Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

W którym miejscu kogoś bronię? Wyobrażasz sobie coś a potem stawiasz kontrargumenty, na to co sobie wyobraziłeś. Nie wypowiedziałem się na żaden z poruszonych przez Ciebie tematów. Dałem jedynie linka z objaśnieniem. Idź się człowieku lecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@KrzysztofieMarku najbardziej wkurza mnie niekonsekwencja i krótka pamięć zwolenników JKM ale od początku.

JKM mówi że skoro jesteśmy spadkobiercami po PRL-u to odziedziczyliśmy także jego zobowiązania czyli ZUS.
Skoro JKM chce prywatyzować ZUS to będąc konsekwentny powinien zabezpieczyć środki na renty i emerytury którzy w tym systemie tkwią.
Nie każdy w wieku 70 czy 80 lat może jeszcze pracować co się stanie z tymi ludźmi jeśli "plan" JKM nie wypali ?
skąd weźmie brakujące pieniądze ?
To są miliardy złotych te pieniądze nie spadną z nieba, więc pytam się konkretnie gdzie są wyliczenia JKM odnośnie prywatyzacji ZUS ?
W tym momencie bez konkretnego planu są to gruszki na wierzbie, podobnie jak większość pomysłów JKM
rząd techniczny JKM powinien wyglądać tak:
http://www.youtube.com/watch?v=xYrZsJR_BQY
fachowcy, specjaliści itd. itp. sam JKM nie utworzy rządu do tego potrzebni są ludzie.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

rząd robi z pieniędzmi. Jak mu na coś brakuje, to dodrukowuje.


Jak rozumiem JKM ma to zmienić jestem za, konkrety poproszę.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

Teraz
zabrnęliśmy tak daleko, ze trzebaby tak głęboko przeorać świadomość ludzi, skazać na
wymarcie większość niezdolnych do samodzielnego utrzymania, żeby to wyprostować.


Nie zgadzam się cześć ludzi uczciwie pracowała za PRL-u, nie odłożyła na emeryturę bo np. nie miała z czego i co teraz robimy prywatyzację ZUS i dla części z nich przykładowo zabraknie pieniędzy to co mamy z tymi ludźmi zrobić ? przecież to się kłoci z tym co mówił JKM.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

tego, co ja mówię, próba zrobienia tego, to gwarantowane rozruchy,


Niekoniecznie Rooseveltowi udał się nowy ład.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

będą mieli ludzie posiadający broń, a skończy się krwawym wprowadzeniem dyktatury


Nie, nie i jeszcze raz nie, nie ma dróg na skróty, złotych środków, leków na całe zło.
Można przeprowadzić zmiany drogą pokojową tylko trzeba zejść na ziemię, mieć twardy charakter i robić swoje.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

ma pewien system wartości (mniejsza o to, czy słuszny, bo to kwestia gustu i własnych
poglądów


Słucham jaki to system ?, bo z jego wypowiedzi wyłania się taki chaos że ho ho.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

Socjalizm deprawuje ludzi. Przecież po cholerę się starać, męczyć się, robić cokolwiek,
skoro państwo da zasiłek?) i tego się trzyma.


Zależy jaki to zasiłek vide patrz zasiłek przedwojenny (sanacyjny)

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

A z innej beczki, mieszkałem dwa lata w kraju arabskim. Mężczyźni zdrowi tam byli choroby
ich się nie imały. Ale to dlatego, że chorymi dzieciakami mało się przejmowali. Zachorował
maluch, to albo zwalczył chorobę, albo zmarł - wola niebios. Darwinizm w czystej postaci
i zapewniam Cię, że to działa.


Akurat kraje arabskie to zły przykład rozwoju cywilizacji a raczej ślepa uliczka co pokazuje arabska wiosna.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

a co wiemy o polskiej nauce? Że niedofinansowana? Pewnie, jak zajmuje się tylko masowym
produkowaniem licencjatów. Co wiemy o wojsku? Ze jest go żałśnie mało i w razie konfliktu
sam na sam z Białorusią po tygodniu może front ustabilizuje sie na linii Wisły?


Nie słowa a czyny skoro więc się na to godzimy to mamy to co mamy, ilu z tych którzy się wypowiadają w tym temacie było w partii politycznej ?, ilu z nich interesuje się co się dzieje w ich gminie, powiecie, województwie ?(siebie nie biorę pod uwagę gdyż ja po prostu muszę się interesować co się dzieje wokół mnie)
vide wpisanie ulicy na której mieszkam osiedle domków jednorodzinnych z lat 80 do rejestru zabytków na 18 miesięcy nie ma to jak mieć walniętą radną koło siebie.
Ilu z nich "walczyło" o coś więcej niż przysłowiowy własny interes ?
Ilu z nich podpisało się pod "JOW" ?.

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

Merdia wpychają nam ciemnotę, żebyśmy
tylko nie przyglądali się temu, co nasi Umiłowani Przywódcy wyprawiają.


My chcemy wierzyć w ciemnotę, nie chce się nam myśleć przynajmniej części z nas, to my na to wszytko pozwalamy.

>Jerteśmy już

Dnia 14.04.2013 o 22:49, KrzysztofMarek napisał:

niemal w sytuacji niewolników w starożytnym Rzymie, tylko po co komu taka świadomość?
Lepiej pomyśleć, że jakoś to będzie, przecież jeszcze nie jest tak źle, a jak nam władze
zabiorą pieniądze, które mamy w bankach, to dobrze, bo przecież my tam w bankach nic
nie mamy, więc zabiorą tylko bogatym. Ech, nie ma co dyskutować, lepiej nie będzie, bo
lepiej już było.


To dalej nie chodźmy na wybory, miejmy wszytko w głębokim poważaniu itd. itp.
Będzie lepiej KrzysztofieMarku tylko tak jak ja trzeba zacząć walczyć "z całym światem"
A nie załamywać się i mówić że nic się nie da zrobić.
Jestem optymistą nie dlatego że chcę a dlatego że muszę nim być, po prostu nie mam wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2013 o 23:43, hans_olo napisał:

W którym miejscu kogoś bronię? Wyobrażasz sobie coś a potem stawiasz kontrargumenty,
na to co sobie wyobraziłeś. Nie wypowiedziałem się na żaden z poruszonych przez Ciebie
tematów. Dałem jedynie linka z objaśnieniem. Idź się człowieku lecz.


Dałeś linka do filmiku plus zdanie komentarza ja się tylko do tego odniosłem zarówno do treści filmiku jak i Twojego komentarza.
Nie jestem duchem św. i nie wiedziałem w 100% co Miałeś na myśli.
Ale to jeszcze nie powód Żebyś się zachowywał po chamsku ja Ciebie nie obraziłem a zachowujesz się jak nie przymierzając politycy w Sejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 00:00, kerkas napisał:

Nie jestem duchem św. i nie wiedziałem w 100% co Miałeś na myśli.
Ale to jeszcze nie powód Żebyś się zachowywał po chamsku ja Ciebie nie obraziłem a zachowujesz
się jak nie przymierzając politycy w Sejmie.

Dyskutowanie o polityce z Tobą leży daleko poza kręgiem moich zainteresowań, ponieważ masz ciągłe tendencje do wyobrażania sobie czyichś poglądów i dyskutowania z tymi wyobrażonymi osobami i dlatego nie mam na to innych słów. Ja zazwyczaj, gdy nie jestem pewny, co ktoś ma na myśli, to się pytam, a nie wyrzucam mu hipokryzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

@KrzysztofieMarku najbardziej wkurza mnie niekonsekwencja i krótka pamięć/.../ co się stanie z tymi > ludźmi jeśli > "plan" JKM nie wypali ?

Nie wypali. I jakoś nie widzę, ze twn plan już jest wprowadzany przez aktualnie panujących Umiłowanych Przywódców, tylko tylnymi drzwiami i dla "naszego" dobra. Bo czymże innym jest "prawo do eutanazji" jak nie realizacją pozbycia się ludzi starych i niesprawnych i zmniejszenia populacji młodych z defektami psychiki?

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

skąd weźmie brakujące pieniądze ?
To są miliardy złotych te pieniądze nie spadną z nieba, więc pytam się konkretnie
gdzie są wyliczenia JKM odnośnie prywatyzacji ZUS ?

A skąd weźmie je dzisiejszy rząd? Dodrukuje. Dodrukowanie oznacza pieniądze dla wszystkich, tylko o zmniejszonej sile nabywczej. Ten proceder stosują wszyscy, chociaż w czasach kiedy pieniądz był kruszcowy było to trydniejsze. Toż przecież Kazimierz Wielki popsuł polski pieniądz budując "Polskę murowaną".

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

W tym momencie bez konkretnego planu są to gruszki na wierzbie, podobnie jak większość
pomysłów JKM

Cokolwiek byś powiedział, to samo robią nasi Umiłowani Przywódcy, z tym, że robią to wyłacznie dla "naszego" dobra. JKM jest przy tym mniej zakłamany.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

rząd techniczny JKM powinien wyglądać tak:
http://www.youtube.com/watch?v=xYrZsJR_BQY
fachowcy, specjaliści itd. itp. sam JKM nie utworzy rządu do tego potrzebni są ludzie.

Śmiech na sali. Socjalizm jest jak wrzód na d##ie, który musi sam pęknąć, bo jak się go przedwcześnie wyciśnie, to odrodzi się na całym ciele.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

/.../
Jak rozumiem JKM ma to zmienić jestem za, konkrety poproszę.

Owszem, to proste - banki nie mogą kreować pustego pieniądza, a robią to bezustannie. Trzeba rezerwy oprzeć na złocie.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

/.../ > Nie zgadzam się cześć ludzi uczciwie pracowała za PRL-u, nie odłożyła na emeryturę bo
np. nie miała z czego i co teraz robimy prywatyzację ZUS i dla części z nich przykładowo
zabraknie pieniędzy to co mamy z tymi ludźmi zrobić ? przecież to się kłoci z tym co
mówił JKM.

Owszem, ja mam plik gruby na dwa centymetry banknotów z PRLu. Gdyby były cokolwiek warte, to byłby bogaty. Za taką kwotę, zaraz po wprowadzeniu tych pieniędzy mógłby kupić dom. Czyli w teorii mógłbym odłożyć na emeryturę, ale rządzący dodrukowali pieniądze i ich wartość spadła tak, ze wymieniali je na nowe w stosunku 10 000 : 1. Teraz mamy "demokratyczny rząd, który sprawił, że możnaby znowu wumienić pieniądze, na razi 3 : 1, ale jszcze trochę i będzie 100: 1, jak dooliczyc długi, których narobili. Co by ludzie nie robili, to to, co odłożyli w złocie jest coś warte, w nieruchomościach też, ale pieniędzy na emerytury nie było, nie ma i nie bedzie. A oszczędności w bankach już planują zredukować, jak na Cyprze. Już Belgia się do tego przymierza.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


> tego, co ja mówię, próba zrobienia tego, to gwarantowane rozruchy,

Niekoniecznie Rooseveltowi udał się nowy ład.

Wtedy ludzie nie mieli możliwośći takiej wymiany poglądów jak teraz. Ani takiej świadomości skutków tego "nowego ładu". Nowy ład wyglądał dobrze w propagandzie, ale nie w rzeczywistości. Zauważ, że Chińczycy po przestudiowaniu błędów poprzedników wprowadzili kapitalizm pod kierownictwem komunistów.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


>/.../
Nie, nie i jeszcze raz nie, nie ma dróg na skróty, złotych środków, leków na całe zło.
Można przeprowadzić zmiany drogą pokojową tylko trzeba zejść na ziemię, mieć twardy charakter
i robić swoje.

Otóż tak, trzeba zejść na ziemię, najlepiej brukselską, a polską ziemią niech się martwią ci, którzy zostaną.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


> /.../> Słucham jaki to system ?, bo z jego wypowiedzi wyłania się taki chaos że ho ho.

To wsłuchaj się dokładniej. Sam podałeś przykład, że trzeba honorować zobowiązania państwa.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


/.../ > Zależy jaki to zasiłek vide patrz zasiłek przedwojenny (sanacyjny)

Zamiast zasiłku z cudzych pieniędzy odkładan na własny zasiłem. Tyle, że rząd pozbawi oszczędności realnej wartości dodrukowując pieniądz.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


> /.../> > Akurat kraje arabskie to zły przykład rozwoju cywilizacji a raczej ślepa uliczka co pokazuje
arabska wiosna.

Taaaa, a kto i w czyim interesie wywołał arabską wiosnę? I się przeliczył, bo utorował drogę fundamendalistom

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


>/.../
Nie słowa a czyny skoro więc się na to godzimy to mamy to co mamy, ilu z tych którzy
się wypowiadają w tym temacie było w partii politycznej ?, ilu z nich interesuje się
co się dzieje w ich gminie, powiecie, województwie ?(siebie nie biorę pod uwagę gdyż
ja po prostu muszę się interesować co się dzieje wokół mnie)
vide wpisanie ulicy na której mieszkam osiedle domków jednorodzinnych z lat 80 do rejestru
zabytków na 18 miesięcy nie ma to jak mieć walniętą radną koło siebie.
Ilu z nich "walczyło" o coś więcej niż przysłowiowy własny interes ?
Ilu z nich podpisało się pod "JOW" ?.

Mam pewien uraz na tle ludzi walczących o szczęście dla innych. A to dlatego, że walczą zwykle o dobrobyt dla siębie, a ta cała otoczka, że chcą najlepiej dla bliźnich, to lipa. Ja mam tylko takie pragnienie: stabilna waluta i niech wszystko kosztuje tyle, ile naprawdę kosztuje. Państwo nie zbiera podatki tylko na policję, wojsko i wymiar sprawiedliwości. Wtedy o swoją przyszłość zadbam sam.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:

/.../ > My chcemy wierzyć w ciemnotę, nie chce się nam myśleć przynajmniej części z nas, to my
na to wszytko pozwalamy.

To co, mamy wyjść na ulece? Przy ACTA to się udało.

Dnia 14.04.2013 o 23:48, kerkas napisał:


>/.../. To dalej nie chodźmy na wybory, miejmy wszytko w głębokim poważaniu itd. itp.
Będzie lepiej KrzysztofieMarku tylko tak jak ja trzeba zacząć walczyć "z całym
światem"
A nie załamywać się i mówić że nic się nie da zrobić.
Jestem optymistą nie dlatego że chcę a dlatego że muszę nim być, po prostu nie mam wyboru.

Optymistyczne jest to, że jeszcze możemy na tym forum przedstawić swoje poglądy. mamy 0,0000001% siły mediów, ale zawsze to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skąd pomysł drukowania waluty? Przecież to nierealne! Rząd miałby drukować pieniądz? Na jakich zasadach? Na czyje polecenie? Z politykę monetarną odpowiada NBP, które jest niezależne od włądzy politycznej w zakresie wystarczającym do powstrzymania tego typu pomysłów. Skad w ogóle takie fantasmagorie, ze rząd celowo zminiejsza wartość pieniądza? Przecież to naturalne zjawisko zwane inflacją, która napędza się sama lub z drobną pomocą decydentów. Ruszać oszczędności? Skąd taki pomysł? Ruszać OFE? Przecież nie da się ich znacjonalizować nie wywołując burzy. Dyskusja nie dotyczy tego, jak i kiedy znajconalizować OFE, ale jak mają być wypłacane zgromadzone pieniądze. Obecny system emerytalny nie wziął się z woli osób, które doknywały reform i przemian ustrojowych. W duzej mierze został odziedziczony po starym systemie, którego nie obchodziło, które pieniądze na co wydajemy. Wszystko lądowało w jednej kasie i jednej kasy było wypłacane. Problem leży w tym, że teraz nie ma jak wypłacać kiedyś gromadzonych pieniędzy, bez przeprowadzania rewolucji budżetowej. Bo te pieniądze już się były rozeszły. I to nie wina ZUSu, tylko decydentów którzy zakładali ciągły rozwój gospodarczy i demograficzny, bez perturbacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 15:45, MROZUS napisał:

Skąd pomysł drukowania waluty? Przecież to nierealne! Rząd miałby drukować pieniądz?
Na jakich zasadach? Na czyje polecenie? Z politykę monetarną odpowiada NBP, które jest
niezależne od włądzy politycznej w zakresie wystarczającym do powstrzymania tego typu
pomysłów. Skad w ogóle takie fantasmagorie, ze rząd celowo zminiejsza wartość pieniądza? /.../

Odnoszę wrażenie, że jesteś człowiekiem mało doświadczonym życiowo. To wrażenie biorę stąd, że traktujesz działania szeroko rozumianej władzy jako działania poważnych ludzi dla wspólnego dobra. Tymczasem rzeczywistość jest zgoła odmienna. Inflacja jest faktem, co roku GUS ogłasza rewaloryzację emerytur w stopniu "odpowiadającym inflacji". Co to oznacza w praktyce? Ano to, ze kto wcześniej dostał pieniądze, kupił po starych cenach, ale następni płacą za wszystko drożej, a emeryci, na końcu, dostaną wyrównanie do poziomu odpowiadającemu sile nabywczej sprzed roku. Ale co przepłacili w trakcie twgo roku, to już ich strata. To tylko jeden z przykładów. Za politykę monetarną odpowiada NBP, ale powiedz mi, kto odpowiada za zatrudnienie na kluczowych stanowistach w NBP i Radzie Polityki Pienięznej? No i żeby dogodzić rządowi dodrukowują pieniądze, bo gdyby nie to, to inflacji wcale by nie było. Dlatego nazywają inflację jedynym podatkiem, który nie wymaga uchwalenia ustawy... Dyskusja dotyczy OFE, ale faktycznie przejęcia 270 miliardów złotych z kont OFE przez ZUS. Możesz kupić dzisiejszy numer Uważam Rze - akurat masz tam wyjaśnienie jak i dlaczego rząd dokonuje skoku na kasę. A decydentów nie obchodziło, nie obchodzi i nie będzie obchodziło nic ponad to, czy sami zdążą się nachapać zanim ich wywalą od żłobu. Teraz trwa kampania wyborcza do parlamentu europejskiego. A dlaczego wszyscy są tak zaangażowani? Proste, tam dostaje się pensję w euro i to sporą, stać takiego europosła na mieszkanie w kraju, mieszkanie w Brukseli i samochód na jazdy między jednym i drugim bez mandatów.
I jeszcze drobny przykład. Załóżmy, ze w 1994 roku, tuż po reformie pieniądza, miałem 100 000 zł. Wiesz ile warte są one dzisiaj? Nominalnie to nadal 100 000 zł, ale kupić za nie mogę tyle, co za mniej więcej 35 000 w roku 1994.Tak, wiem, mogłem dać na lokatę, najlepiej ulokować w obligacjach państwowych. Ale po co państwo sprzedaje te obligacje, jak nie po to, żeby w realnych pieniądzach zyskać na ich wykupieniu po 5, 10 czy 20 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież inflacja to zjawisko towarzyszące nam od zarania dziejów! Monetę psuto od dawna i zawsze. A ceny rosną, bo rosną płace, płace rosną bo rosną ceny itd. A Rada Polityki Pienieżnej jest powoływana przez Sejm, Senat i Prezydenta RP. Na jedną kadencję. Zatem nie muszą się martwić ewentualnego ponownego nie wybrania na stanowisko.
Dziwić się planom rządu? Ja nie szczególnie. Jacek Żakowski w dzisiejszej "Wyborczej" wymienia pytania, które bardzo chętnie by zadał prof. Balcerowiczowi, m.in. czy kiedy przeprowadzano reformę emerytalną, to dlaczego nie zaplanowano jak i kto będzie prowadził wypłątę emerytur. Kwestia dotyczy tego, czy pieniądze mają trafić do kasy w ZUSie, i czy to on będzie wypłacał pieniądze. Bo nie oszukujmy się - system emerytalny bez ciągłego rozwoju demograficznego któegoś dnia się załamie. A rządy muszą dbać o wiele rzeczy i wiele kwestii. I strasznie mnie denerwuje panujące podejście - bo muszą się nachapać. A co? Mają być skorumpowani, albo biedni? Wielka odpowiedzialność wymaga wielkiego wynagrodzenia. Czy robiłbyś za 8 zł na godzinę, 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, przez cztery lata? No chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

Wielka odpowiedzialność wymaga wielkiego wynagrodzenia.

Wielka odpowiedzialność to ponoszenie konsekwencji swoich decyzji.

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

Czy robiłbyś za 8 zł na godzinę, 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, przez cztery lata? No
chyba nie...

Nie wiem czy "wybrańcy narodu" pracują więcej niż statystyczny robol, ale z pewnością nie 24/7.
Co do mozołu pracy: ja bardzo chętnie wykonywał bym ich robotę za 8 PLN za godzinę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kerkas, czy mi sie wydaje, że wg Ciebie JKM chce wziąć kasę na emerytury dla osób teraz uzależnionych od ZUSu z prywatyzacji mienia należącego do tej instytucji...?

JKM pisał chyba z milion razy w każdym możliwym miejscu, że kase na to chce wziąć ogólnie z prywatyzacji mienia państwowego. Dla mnie mógłby sprywatyzować nawet te nieszczęsne lasy, które tam wspominałeś (akurat nie wiem, czy to też chce prywatyzować). Jeśli uważasz, że ludzie masowo kupowaliby zalesione działki dla wycinki, to co za problem? Bierz kredyt, kup też, jak inni powycinają drzewa na swoich działkach to Ty zostaniesz milionerem.

Jest też pomysł red.Michalkiewicza - podatek celowy. Co roku zmniejszany, bo i klientów ZUSu z roku na rok, z przyczyn naturalnych, byłoby coraz mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 15:45, MROZUS napisał:

Skad w ogóle takie fantasmagorie, ze rząd celowo zminiejsza wartość pieniądza?

Eee, przecież większość ekonomistów/polityków opowiada się za zmniejszaniem wartości pieniądza, więc nie wiem skąd Twoje zdziwienie. W różnych celach. Na przykład w celu zapewnienia "stabilnego poziomu cen". Można to znaleźć w statutach banków centralnych. W ogóle ciekawa sprawa, że zawsze ten "poziom" jest definiowany w granicach inflacji 2-4%, a nie po prostu 0%. Inny powód to na przykład promowanie eksportu. Dalej, w strefie Euro rządy celowo zmniejszają wartość pieniądza (pośrednio - poprzez emisję obligacji), bo zyskują na tym indywidualnie i nie ponoszą kosztów same, ale są one rozłożone na wszystkich użytkowników waluty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

Ale przecież inflacja to zjawisko towarzyszące nam od zarania dziejów!

Przepraszam za 3. post z rzędu, ale musiałem poszukać statystyk i czas edycji minął. Będę pisał na przykładzie USA, bo akurat o USA aktualnie czytam opracowanie, więc tak mi jest najłatwiej.
Przed założeniem FEDu, po inflacji często następowała deflacja, tak, że w dłuższym okresie oba wydarzenia mniej więcej się równoważyły. Na przykład koszyk towarów wart 100$ w 1790, w roku 1913 kosztował niewiele więcej, bo 108$. W roku 2008 - ponad 2400$. Skąd ta dynamika wzrostu? Między 1913 i 2008 mieliśmy do czynienia z dwoma istotnymi wydarzeniami: powołaniem FEDu i zamknięciem "złotego okna".

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

A ceny rosną, bo rosną płace, płace rosną bo rosną ceny itd.

Gdyby ilość pieniądza w obiegu byłaby ciągle tak sama, to żadne ceny nie mogłyby rosnąć - ceny pracy też nie. No bo jak? Co najwyżej pewne ceny mogłyby rosnąć kosztem innych cen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 21:55, Rusty-Luke napisał:

kerkas, czy mi sie wydaje, że wg Ciebie JKM chce wziąć kasę na emerytury dla osób teraz
uzależnionych od ZUSu z prywatyzacji mienia należącego do tej instytucji...?


Źle mnie zrozumiałeś.
JKM przy okazji emerytur ubeckich stwierdził cytuję:
iż nie należy im ich odbierać ponieważ razem z majątkiem PRL-u odziedziczyliśmy zobowiązania PRL-u.
Teraz nie ma nic przeciwko prywatyzacji ZUS-u tyle tylko iż jeżeli ktoś ma dostać teraz to co przez całe życie wpłacał ZUS-owi lub nawet część tych pieniędzy to nawet uwzględniając tylko poziom inflacji są to miliardy złotych.
Enty raz się pytam gdzie są wyliczenia JKM ? że nawet po sprzedaży całego pozostałego majątku Skarbu Państwa wystarczy aby pokryć zobowiązania ZUS-u wobec obywateli.
W przypadku jest to tylko i wyłącznie kiełbasa wyborcza.

Dnia 15.04.2013 o 21:55, Rusty-Luke napisał:

Dla mnie mógłby sprywatyzować nawet te nieszczęsne
lasy, które tam wspominałeś (akurat nie wiem, czy to też chce prywatyzować).

/.../

Znów czytasz po łebkach, pomysł Pilipiuka (kandydat na posła http://andrzej.pilipiuk.w.interia.pl/)
to czysty żywy socjalizm cytuję:
Należy pozbyć się bezużytecznych lasów państwowych tzn. rozparcelować je na działki 500m² w preferencyjnych cenach.
Jako że lasy są zazwyczaj sadzone na klasie V lub VI,VIz przyjmijmy bandycką cenę za m² w postaci 10zł za metr kwadratowy (litościwie pominę milczeniem wartość w PLN drewna jakie powstanie z wyrębu z lasu)
to nam daje 5000zł za działkę.
Sama działka to nie wszytko trzeba jeszcze pobudować dom, ocieplić go itd. itp. to koszt rzędu 20.000 - 30.000 zł przy Pilipiukowym założeniu że wybuduje się go z drewna.
Przydałby się jakiś preferencyjny kredyt i jakiś bank lub Skarb Państwa musiałby zostać tym dobrym wujkiem i taki kredyt dać.


Przypominam że JKM jest przeciwnikiem państwa opiekuńczego a jak inaczej nazwać propozycję Pilipiuka jeśli nie państwem opiekuńczym.

Dnia 15.04.2013 o 21:55, Rusty-Luke napisał:

Jest też pomysł red.Michalkiewicza - podatek celowy. Co roku zmniejszany, bo i klientów
ZUSu z roku na rok, z przyczyn naturalnych, byłoby coraz mniej...


Problem w tym że są to tylko i wyłącznie pomysły nie poparte wyliczeniami, "biznesplanem" , lub choćby ujęte w formie projektu ustawy.
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Ile to już razy słyszeliśmy podobne pomysły z ust innych polityków: podatek linowy, likwidacja KRUS, zniesienie podatku Belki itd. itp.
Dopóki nie zobaczę konkretnych projektów, ustaw, wyliczeń spisanych w spójnej formie czy to na papierze czy też w internecie to przykro mi bardzo nie obraź się @Rusty-Luke będę traktował JKM jako populistę.
Zresztą najlepszy cytat z JKM: Od polityków należy wymagać więcej, dużo więcej.

W stosunku do JKM robię to samo wymagam więcej, dużo więcej.
Bardzo podoba mi się pomysł prywatyzacji ZUS, uproszczenia podatków, większej wolności gospodarczej itd. itp.
ale na razie są to tylko i wyłącznie pomysły bez podbudowy prawnej ani pisemno-merytorycznej.

Ps. Dla przykładu zwykły plan zagospodarowania przestrzennego dla Gminy Michałowice to na obecną chwilę około 50 stron A4 (treść planu) i mapa w skali 1:50.000 (rysunek planu) a JKM mówi o rewolucyjnych zmianach
na każdym szczeblu państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

Ale przecież inflacja to zjawisko towarzyszące nam od zarania dziejów! Monetę psuto od
dawna i zawsze. A ceny rosną, bo rosną płace, płace rosną bo rosną ceny itd.

Nie zawsze psuto pieniądz. Psuto go wtedy, kiedy przynosiło to korzyść, temu, który pieniądz psuł. Skąd biorą się pieniądze na podwyżkę pensji? Z powietrza, czyli z dodruku, wzrost ten jest skutkiem nadprodukcji pieniądza.

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

A Rada Polityki
Pienieżnej jest powoływana przez Sejm, Senat i Prezydenta RP. Na jedną kadencję.

Tak, ale żeby zostać wybranym (z niezłą pensją ) trzeba dać gwarancję wsparcia polityki rządu. Inaczej nie wybiorą. Korzyści z tego stanowiska, to nie tylko pensje, całkiem niezłe zreszką. To również dostęp do informacji, które pozwalają innym sporo zarobić (i podzielić się z dostawcą informacji)
Zatem

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

nie muszą się martwić ewentualnego ponownego nie wybrania na stanowisko.

Po czterech latach takiej pracy też bym się już nie martwił.

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

Dziwić się planom rządu? Ja nie szczególnie. Jacek Żakowski w dzisiejszej "Wyborczej"
wymienia pytania, które bardzo chętnie by zadał prof. Balcerowiczowi, m.in. czy kiedy
przeprowadzano reformę emerytalną, to dlaczego nie zaplanowano jak i kto będzie prowadził
wypłątę emerytur. Kwestia dotyczy tego, czy pieniądze mają trafić do kasy w ZUSie, i
czy to on będzie wypłacał pieniądze.


Pan Żakowski mógł zadawać te pytania Balcerowiczowi, który wprowadzał swoją reformą, mógł je zadać Millerowi, który wprowadzał reformę emerytalną, mówgł je zadać , kolejnym przywódcom majstrującym przy emeryturach. Ale tych pytań nie zadał. Dlaczego?
>Bo nie oszukujmy się - system emerytalny bez ciągłego

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

rozwoju demograficznego któegoś dnia się załamie. A rządy muszą dbać o wiele rzeczy i
wiele kwestii. I strasznie mnie denerwuje panujące podejście - bo muszą się nachapać.

Tak, muszą się nachapać, bo jak się nie nachapią, to będą klepali biedę tak jak my.
Ja już jestem na emeryturze i wiesz co? Mogę zostać premierem i wcale niepotrzebna mi będzie pensja premiera, wystarczy mi moja emerytura. Bo jedzenie będę miał za darmo, mieszkanie za darmo, ubranie za darmo, samochód z kierowcą za darmo. Za darmo dla mnie, bo przecież ktoś za to wszystko płaci. A cała emeryturę będę odkładał. Przez cztery lata nieźle się uzbiera, chociaż i tak mniej, niż z pensji ministra. Ale mnie wystarczy.

Dnia 15.04.2013 o 20:40, MROZUS napisał:

A co? Mają być skorumpowani, albo biedni? Wielka odpowiedzialność wymaga wielkiego wynagrodzenia.
Czy robiłbyś za 8 zł na godzinę, 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, przez cztery lata? No
chyba nie...

Pokaż mi ministrów którzy tak robią. Pokaż mi ministrów, którzy nie są skorumpowani (tak, wszystko robią dla naszego dobra? Co dla mnie jest dobre, to sam wolę zrobić, wyjdzie znacznie taniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2013 o 22:29, Rusty-Luke napisał:

Przed założeniem FEDu

W Europie jest bardzo, bardzo długa "tradycja" psucia pieniądza. Fakt, faktem głównie część gry politycznej (to ci nowina).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 08:29, kerkas napisał:

Teraz nie ma nic przeciwko prywatyzacji ZUS-u tyle tylko iż jeżeli ktoś ma dostać teraz
to co przez całe życie wpłacał ZUS-owi lub nawet część tych pieniędzy to nawet uwzględniając
tylko poziom inflacji są to miliardy złotych.

Nie. Każdy ma dostać tyle, ile mu państwo gwarantowało w momencie zawierania "umowy", tj. ściągnięcia pierwszej składki.

Dnia 16.04.2013 o 08:29, kerkas napisał:

Przypominam że JKM jest przeciwnikiem państwa opiekuńczego a jak inaczej nazwać propozycję Pilipiuka jeśli nie państwem opiekuńczym.

Nie mam pojęcia co prywatyzacja terenów zalesionych miałaby mieć wspólnego z socjalizmem czy państwem opiekuńczym... Bo ten preferencyjny kredyt to chyba jakiś Twój pomysł, a nie Pilipiuka?

Dnia 16.04.2013 o 08:29, kerkas napisał:

Problem w tym że są to tylko i wyłącznie pomysły nie poparte wyliczeniami, "biznesplanem" , lub choćby ujęte w formie projektu ustawy.

A po co skoro zlecenie napisania ustawy pewnie tanie nie jest, a partia nie ma nawet jednego przedstawiciela w parlamencie i nie zanosi się na to, żeby miała...?

Dnia 16.04.2013 o 08:29, kerkas napisał:

Ps. Dla przykładu zwykły plan zagospodarowania przestrzennego dla Gminy Michałowice to na obecną chwilę około 50 stron A4 (treść planu) i mapa w skali 1:50.000 (rysunek planu) a JKM mówi o rewolucyjnych zmianach

na każdym szczeblu państwa.
Myślę, że secesja 13 kolonii od Imperium Brytyjskiego była wielokrotnie bardziej rewolucyjna niż zniesienie ZUSu, a deklaracja niepodłegłości jest kilkukrotnie (kilkunastokrotnie?) krótsza od tego Twojego planu zagospodarowania. I mogłaby być jeszcze krótsza, bo trochę się w niej rozpisali ponad konieczność: tylko część deklaracji ma faktyczną moc prawną. Tak więc "rewolucyjność" nie ma nic do rzeczy.

Zgreed66

Dnia 16.04.2013 o 08:29, kerkas napisał:

W Europie jest bardzo, bardzo długa "tradycja" psucia pieniądza. Fakt, faktem głównie część gry politycznej (to ci nowina).

Raczej takich, a nie innych teorii ekonomicznych. No i braku wymogu utrzymywania stuprocentowych rezerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 16:14, Rusty-Luke napisał:

Raczej takich, a nie innych teorii ekonomicznych. No i braku wymogu utrzymywania stuprocentowych
rezerw.

I tak i nie. Kwestia które wydarzenia przyjąć.
Przykładowo przejęcie polskich stempli przez Fryderyka. Raczej nie jest żadną teorią :P
Inna sprawa to "handel powietrzem" m.in Johna Law''a. Tylko czy tam rzeczywiście jest jakaś "teoria ekonomiczna"? Można polemizować.
Jak cofnąć się do lat 30 XXw. gdy mieliśmy Gold Bulion Standard, a świat dewaluował waluty. Też porobiły się jaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 17:05, Zgreed66 napisał:

Inna sprawa to "handel powietrzem" m.in Johna Law''a. Tylko czy tam rzeczywiście jest
jakaś "teoria ekonomiczna"? Można polemizować.

Brak obowiązku utrzymywania pełnych rezerw.

Dnia 16.04.2013 o 17:05, Zgreed66 napisał:

Jak cofnąć się do lat 30 XXw. gdy mieliśmy Gold Bulion Standard, a świat dewaluował waluty.

To samo, tyle że było mniej rynkowych ograniczeń, bo rozliczeń w złocie, na bazie którego emitowano pieniądz papierowy, można było uświadczyć właściwie jedynie w wyniku ogromnych międzynarodowych transferów, kiedy to używano sztabek. Ponadto banki centralne koordynowały ekspansję kredytową w kraju. Zakończyć ten proces mogły właściwie tylko roszczenia do złota państw mniej inflacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 18:08, Rusty-Luke napisał:

Zakończyć ten proces mogły właściwie tylko roszczenia do
złota państw mniej inflacyjnych.

Breton Woods? :P Dzięki Ci panie za Nixona ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 16:14, Rusty-Luke napisał:

> Teraz nie ma nic przeciwko prywatyzacji ZUS-u tyle tylko iż jeżeli ktoś ma dostać
teraz
> to co przez całe życie wpłacał ZUS-owi lub nawet część tych pieniędzy to nawet uwzględniając

> tylko poziom inflacji są to miliardy złotych.
Nie. Każdy ma dostać tyle, ile mu państwo gwarantowało w momencie zawierania "umowy",
tj. ściągnięcia pierwszej składki.


Doskonale wiesz że to nie jest takie proste, ponieważ przepisy dotyczące składek zmieniały się na przestrzeni lat.
Poza tym skoro państwo rządzone przez JKM i jego ekipę będzie państwem prawa (słowa JKM) to zgodnie z prawem należy przy wypłaceniu tych pieniędzy uwzględnić choćby tylko poziom inflacji.
Analogicznie gdyby te pieniądze leżały na jakikolwiek koncie w banku choćby oprocentowanym 1% w stosunku rocznym to jak byś nie liczył przeciętny Kowalski wyjąłby z ZUS dużo więcej niż tam włożył pieniędzy.
Inaczej Państwo prawa według JKM to fikcja i JKM niczym się nie różni od kolejnych ekip rządzących.

Dnia 16.04.2013 o 16:14, Rusty-Luke napisał:

> Przypominam że JKM jest przeciwnikiem państwa opiekuńczego a jak inaczej nazwać
propozycję Pilipiuka jeśli nie państwem opiekuńczym.
Nie mam pojęcia co prywatyzacja terenów zalesionych miałaby mieć wspólnego z socjalizmem
czy państwem opiekuńczym... Bo ten preferencyjny kredyt to chyba jakiś Twój pomysł, a
nie Pilipiuka?


Nadal udajesz naiwnego.
Jeszcze raz Pilipiuk chce te lasy państwowe rozparcelować na wszystkich Polaków (czy miał na myśli np. wszystkich dorosłych Polaków tego już nie precyzuje) załóżmy że na wszystkich Polaków czyli 38 mln.
Czy to jest jasne dla Ciebie ?.
Czyli Państwo niczym dobrym wujek ma rozdać za bezcen ziemię rolniczą którą gdy obywatel ją dostanie przekształci się w ziemię budowlaną, czyli już tylko na tym obywatel zyska kilka do kilkunastu tysięcy (wartość gruntu budowlanego jest wyższa od gruntu rolnego nieraz 2-3 krotnie, oczywiście dużo też zależy od aktualnej koniunktury gospodarczej) dla przykładu obecnie ceny gruntu spadają tak samo jak i ceny domków jednorodzinnych z kolei ruszył się rynek mieszkań w blokach.
Podsumowując ten fragment jest to typowe rozdawnictwo pieniędzy przez państwo przeciw czemu protestuje JKM.Więcej część z tych osób które dostanie te domki to na przykład menele spod budki z piwem.
Czy to jest jasne dla Ciebie ?.
Preferencyjny kredyt to pomysł Pilipiuka a nie mój.
Czyli ktoś musi robić za socjalistę lub dobrego wujka i do tego interesu dopłacić.
Pomysł sam w sobie nie jest nowy podobne przekształcenia własnościowe stosowano w PRL-u głownie chodzi o rolników i pracowników PGR.

Dnia 16.04.2013 o 16:14, Rusty-Luke napisał:


> Problem w tym że są to tylko i wyłącznie pomysły nie poparte wyliczeniami, "biznesplanem"
, lub choćby ujęte w formie projektu ustawy.
A po co skoro zlecenie napisania ustawy pewnie tanie nie jest, a partia nie ma nawet
jednego przedstawiciela w parlamencie i nie zanosi się na to, żeby miała...?


Po to żeby nie być kolejnym populistą jak Kaczyński lub Tusk zgodnie z zasadą nikt nie może Ci tyle dać ile ja Ci mogę obiecać.
A JKM obiecuje na potęgę i nie podpiera się żadnymi wyliczeniami, projektami itd. itp. czyli w tym momencie jest to kolejna kiełbasa wyborcza dla przykładu podatek liniowy który proponuje Korwin proponował także PO i co ? i nic.
Na propozycjach się skończyło.

Dnia 16.04.2013 o 16:14, Rusty-Luke napisał:

> Ps. Dla przykładu zwykły plan zagospodarowania przestrzennego dla Gminy Michałowice
to na obecną chwilę około 50 stron A4 (treść planu) i mapa w skali 1:50.000 (rysunek
planu) a JKM mówi o rewolucyjnych zmianach
na każdym szczeblu państwa.
Myślę, że secesja 13 kolonii od Imperium Brytyjskiego była wielokrotnie bardziej rewolucyjna
niż zniesienie ZUSu, a deklaracja niepodłegłości jest kilkukrotnie (kilkunastokrotnie?)
krótsza od tego Twojego planu zagospodarowania. I mogłaby być jeszcze krótsza, bo trochę
się w niej rozpisali ponad konieczność: tylko część deklaracji ma faktyczną moc prawną.
Tak więc "rewolucyjność" nie ma nic do rzeczy.


Bzdura obecnie jeśli się chce naprawić system finansowania czegokolwiek trzeba mieć opracowany "biznesplan" bo inaczej to się uprawia kreatywną księgowość niczym Minister Rostkowski.
A "fachowców" którzy podobnie jak JKM mówili że oni mają receptę na Polską gospodarkę było iluś i tylko jednemu się udało więc konkrety a nie gruszki na wierzbie poproszę.



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się