Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 17.04.2013 o 11:08, kerkas napisał:

>/.../ > A "fachowców" którzy podobnie jak JKM mówili że oni mają receptę na Polską gospodarkę
było iluś i tylko jednemu się udało więc konkrety a nie gruszki na wierzbie poproszę.

Tak sobie poczytałem trochę i jedno jest dla mnie przeraźliwie jasne:
Nie było, nie ma i nie będzie żadnego systemu naprawczego finansów Rzeczypospolitej, jeśli nie bedzie pieniądza opartego na kruszcu, za którego psucie będzie groziła (i będzie stosowana!) kara śmierci. Wtedy i tylko wtedy będziesz miał naprawdę mozliwość wyboru między instytucjami typu ZUS, a oszczędzaniem na własną rękę zamiast emerytury, ubezpieczenia wszelkiego rodzaju, bowiem wtedy i tylko wtedy pieniądz zachowa swoją wartość.
Teraz tego nie ma, za 1,65, za które mogłeś kupić litr benzyny, teraz mozesz kupić 1/3 litra i to pomimo tego, że ceny ropy na rynkach surowcowych spadły. Są ludzie, którzy zjawisko inflacji mają w małym paluszku i nie tylko je dostrzegają (jak ja, na przykład) ale też potrafią je wykorzystać (potrafiłbym, ale tylko częściowo i już za późno dla mnie na taka zabawę).
Jest kolejny problem: taki Roosvelt, Bierut, Nixon) posiadali jeszcze srodki, dzięki którym mogli na inflacji zarobić. Ja takich mozliwości nie mam: państwo w każdej chwili może zakazać posiadania pieniądza kruszcowego (taki zakaz wprowadziły nie tylko USA, Polska za Bieruta też).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 11:30, KrzysztofMarek napisał:

Tak sobie poczytałem trochę i jedno jest dla mnie przeraźliwie jasne:
Nie było, nie ma i nie będzie żadnego systemu naprawczego finansów Rzeczypospolitej,
jeśli nie bedzie pieniądza opartego na kruszcu, za którego psucie będzie groziła (i
będzie stosowana!) kara śmierci. Wtedy i tylko wtedy będziesz miał naprawdę mozliwość
wyboru między instytucjami typu ZUS, a oszczędzaniem na własną rękę zamiast emerytury,


W porządku to teraz chciałbym wiedzieć w jaki sposób JKM zamierza wprowadzić pieniądz oparty na kruszcu.

Dnia 17.04.2013 o 11:30, KrzysztofMarek napisał:

Są ludzie, którzy
zjawisko inflacji mają w małym paluszku i nie tylko je dostrzegają (jak ja, na przykład)
ale też potrafią je wykorzystać (potrafiłbym, ale tylko częściowo i już za późno dla
mnie na taka zabawę).


Maklerzy giełdowi na przykład.

Dnia 17.04.2013 o 11:30, KrzysztofMarek napisał:

Ja takich mozliwości nie mam: państwo w każdej chwili
może zakazać posiadania pieniądza kruszcowego (taki zakaz wprowadziły nie tylko USA,
Polska za Bieruta też).


Ale te zakazy zostały zniesione w końcu obiegu choćby i kolekcjonerskim jest tego typu waluta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://orka.sejm.gov.pl/izo7.nsf/www1/i15446/$File/i15446.pdf

Interpelacja
(nr 15446)
do ministra edukacji narodowej
w sprawie nauczania podczas lekcji religii o cudzie rozmnożenia chleba

(...)

Pani Minister nie doświadczyliśmy takiego cudu. Należy również założyć,
że żadne z dzieci i młodzieży uczących się o tym podczas lekcji religii same
takiego cudu również nie doświadczą. Jednak taki temat serwowany dzieciom
w szkole niesie pewne zagrożenia. Po pierwsze, wskazuje młodzieży inny sposób
zaspokojenia swoich potrzeb niż odpowiedzialna praca i uczciwy zarobek
.
Po drugie, może zmniejszać czujność na wstępowanie bądź uczestnictwo
w przedsięwzięciach nawiedzonych ludzi bądź sekt
. Po trzecie, w świetle
interpretacji stołecznej skarbówki tego typu zaspokojenie swoich potrzeb według
litery polskiego prawa jest nieopodatkowanym przychodem, a przyjęcie takiego
cudownego daru nie stanowi właściwego wzorca w aspekcie obowiązków podatkowych
obywateli
.

Dlatego pytam Panią Ministrę:
1. Kto zatwierdza program nauczania religii w ww. temacie?
2. Jak odniesie się Pani do wymienionych w tekście zagrożeń z punktu
widzenia zawodowego nauczyciela, obywatela, ale też i rodzica?


Jak ma się odnieść obywatel do zagrożeń jakie stanowi poseł wobec niego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 11:54, kerkas napisał:

>/.../ > W porządku to teraz chciałbym wiedzieć w jaki sposób JKM zamierza wprowadzić pieniądz
oparty na kruszcu.

Sprawa jest trudna i długa. Niemcy mają 3000 ton złota i mogłyby wprowadzić pieniądz kruszcowy niemal od ręki. Polska na wszystkiego jakieś 100 ton złota. Jak przy takiej ilości złota wprowadzić pieniądz kruszcowy? Proste: spłacić zagraniczne długi i mieć z 50 mld dolarów czy euro. Przed wojną polski złoty miał 30% pokrycia w słocie i walutach obcych i w powszechnym obiegu monety srebrne i złote.

Dnia 17.04.2013 o 11:54, kerkas napisał:

./.../> Ale te zakazy zostały zniesione w końcu obiegu choćby i kolekcjonerskim jest tego typu
waluta.

Zniesine, ale.... ale kup sobie jednouncjową sztabkę złota. Dostaniesz za gotówkę od ręki? Nie, transakcja zostanie zewidencjonowana, żeby było wiadomo, komu można bedzie słoto skonfoskować, jak takie widzimisie najdzie Umiłowanych Przywódców.

Dnia 17.04.2013 o 11:54, kerkas napisał:


P.S.
Nie maklerzy, tylko dealerzy bankowi. Maklerzy są wykonawcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 15:14, Zgreed66 napisał:

http://orka.sejm.gov.pl/izo7.nsf/www1/i15446/$File/i15446.pdf
Interpelacja (nr 15446) do ministra edukacji narodowej w sprawie nauczania podczas lekcji religii o cudzie rozmnożenia chleba


Jeszcze do kompletu odpowiedź.
http://orka.sejm.gov.pl/izo7.nsf/www1/i15446o0/$File/i15446o0.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znamienne, że taka błazenada powstaje zawsze wokół lekcji religii, a nigdy - na przykład - historii.
No cóż, jeżeli cuda wymykają się podatkom, to widzę tu doskonałą furtkę dla oszustów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 21:27, Zajanski napisał:

No cóż, jeżeli cuda wymykają się podatkom, to widzę tu doskonałą furtkę dla oszustów.

Jak spirytus? Panie, ja wodę wiozłem, normalnie cud jakiś, proszę nie osądzać ;)

No ba, ogólnie religia wymyka się polskiemu prawu- to tylko pokłosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

> >/.../ > W porządku to teraz chciałbym wiedzieć w jaki sposób JKM zamierza
wprowadzić pieniądz
> oparty na kruszcu.
Sprawa jest trudna i długa. Niemcy mają 3000 ton złota i mogłyby wprowadzić pieniądz
kruszcowy niemal od ręki. Polska na wszystkiego jakieś 100 ton złota. Jak przy takiej
ilości złota wprowadzić pieniądz kruszcowy? Proste: spłacić zagraniczne długi i mieć
z 50 mld dolarów czy euro. Przed wojną polski złoty miał 30% pokrycia w słocie i walutach
obcych i w powszechnym obiegu monety srebrne i złote.


To mi się podoba wreszcie jakieś konkrety. Swoją drogą JKM zamiast stosować pasaże językowe mógłby się wyrażać równie konkretnie jak Ty KrzysztofieMarku.
O.k. spłacić długi zagraniczne w teorii jest prosto FOZZ miał się tym zająć tylko jak zwykle zawiedli ludzie.

Dnia 17.04.2013 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Zniesine, ale.... ale kup sobie jednouncjową sztabkę złota. Dostaniesz za gotówkę od
ręki? Nie, transakcja zostanie zewidencjonowana, żeby było wiadomo, komu można bedzie
słoto skonfoskować, jak takie widzimisie najdzie Umiłowanych Przywódców.


Prawdziwa władza pochodzi z lufy karabinu, przepraszam wiem głupi żart.

Zawsze można zakopać w ogródku tudzież zamurować w ścianie.

Dnia 17.04.2013 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Nie maklerzy, tylko dealerzy bankowi. Maklerzy są wykonawcami.


o.k. dziękuję za sprostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2013 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Zniesine, ale.... ale kup sobie jednouncjową sztabkę złota. Dostaniesz za gotówkę od ręki?

Nie jest tak źle. Przy cenie do 5k zł możesz kupić za pobraniem pod wskazanym adresem.
Oczywiście koszt dostawy i ubezpieczenia stawia pod znakiem zapytania opłacalność takiego sposobu nabywania, ale nie jest to niemożliwe. Z drugiej strony jeżeli są ludzie, którzy kupują obligacje z ujemną stopą zwrotu, to to samo może mieć sens w przypadku złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 13:38, Olamagato napisał:

> /.../ > Nie jest tak źle. Przy cenie do 5k zł możesz kupić za pobraniem pod wskazanym adresem. /.../


Tak, to prawda. Tym niemniej zostaniesz odnotowany jako posiadacz uncji złota. I właśnie o to chodzi: nie możesz być anonimowym posiadaczem złota w postaci sztabek, bez szczególnych zabiegów ocierających się o granicę prawa. Czyli największa organizacja przestępcza (według definicji bodaj Rothbarda!) wie o Tobie wystarczająco dużo, żeby Cię ograbić (oczywiście w majestacie prawa, jak przystoi Państwu), jeśli tylko uzna to za stosowne (precedensy były i w USA i w PRL).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 13:51, KrzysztofMarek napisał:

Tak, to prawda. Tym niemniej zostaniesz odnotowany jako posiadacz uncji złota.

Nie do końca. Z Twoich danych sprzedawca ma jedynie adres. A ostatnio można to załatwić jeszcze lepiej przy pomocy polskiego wynalazku, czyli paczkomatów (np. InPost). Wtedy, żeby odebrać paczkę musisz do paczkomatu wpłacić kwotę za przesyłkę oraz jej koszt.
Tak więc na każdy wynalazek znajdzie się antywynalazek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 14:00, Olamagato napisał:

> /.../ > Tak więc na każdy wynalazek znajdzie się antywynalazek. :)


Pomijając kamery i temu podobne wynalazki przy zamówieniu, jedyną metodą na anonimowość jest tzw. "słup". Dlaczego nie doceniasz największej mafii, jaka jest Państwo? Wpłata gotówką? Nie próbowałem, ale z tego, co wiem, nie mozna, ot, tak sobie, pójść do mennicy i kupić sztabki złota. Trzeba zamówić. A wtedy i nazwisko zamawiającego i konto, z którego płaci są do wiadomości Państwa.
Zresztą, zupełnie na marginesie, ministrowie finansów państw unijnych całkiem otwarcie mówią, że tajemnica bankowa to przeżytek, a wkłady powyżej 100 000 euro (jak dotąd!) nie są już bezpieczne. Antywynalazki są jedynie dla ludzi, których na to stać, a ja (i, jak przypuszczam, Ty również) do nich nie należę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 15:20, KrzysztofMarek napisał:

Nie próbowałem, ale z tego, co wiem, nie mozna, ot, tak sobie, pójść do mennicy
i kupić sztabki złota.

Ale można zamówić (dość) anonimowo przez internet (z kafejki) za pobraniem do paczkomatu, a paczkę odbierze z paczkomatu (możesz stać kilka metrów dalej) łepek za gumę. ;)
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudniejsze do pomyślenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 15:28, Olamagato napisał:

>/.../ > Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudniejsze do pomyślenia. :)

Zwłaszcza, jak skłonić mennicę do wysłania paczki do automatu za pobraniem. Przyznam, ze dla mnie to dość trudne (do wykonania, nie do pomyślenia).
W końcu zapłacić trzeba, ktoś musi przeliczyć gotówkę i wydać przesyłkę. A łepek może odebrać paczkę i tyle go będziesz widział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 18:32, Zgreed66 napisał:

Breton Woods? :P Dzięki Ci panie za Nixona ;D

No, jeśli faktycznie podoba Ci się inflacja rzędu kilku tysięcy procent w skali wieku i niekończące się kryzysy to faktycznie możesz podziękować Nixonowi.

kserkas

Dnia 16.04.2013 o 18:32, Zgreed66 napisał:

Doskonale wiesz że to nie jest takie proste, ponieważ przepisy dotyczące składek zmieniały się na przestrzeni lat.

Przecież napisałem, że w momencie umowy. Pewnie, fajnie by było jakby każdy mógł dostać tyle, ile wpłacił, ale to niemożliwe. Lepszego rozwiązania i tak nie ma.

Dnia 16.04.2013 o 18:32, Zgreed66 napisał:

Czyli ktoś musi robić za socjalistę lub dobrego wujka i do tego interesu dopłacić.

LOL. Prywatyzacja nie jest "rozdawaniem", bo państwo nie ma niczego, czego nie odebrało ludziom, więc oddając grunt czy cokolwiek innego w ich kontrolę nie zwiększa swoich uprawnień, ale zmniejsza. Używając Twojej terminologii: nie jest dobrym wujkiem, ale kimś, kto w końcu zwraca bezprawnie zagrabione mienie. Inna sprawa, że nie da się ustalić komu konkretnie powinno je oddać, więc da się tylko wystawić na licytację albo podzielić równo między wszystkich i oddać za darmo. Tylko ten kredyt to głupota.

Dnia 16.04.2013 o 18:32, Zgreed66 napisał:

A JKM obiecuje na potęgę i nie podpiera się żadnymi wyliczeniami, projektami itd. itp. czyli w tym momencie > jest to kolejna kiełbasa wyborcza dla przykładu podatek liniowy który proponuje Korwin proponował także PO i > co ? i nic.
Na propozycjach się skończyło.

Człowieku, a po co wyliczenie skoro plan jest taki, że jeśli z prywatyzacji nie starczy, to uchwali się podatek celowy? Jeśli to nie jest wg Ciebie wystarczająco konkretne to nadal sobie głosuj na PO czy co tam sobie ostatnio wymyśliłeś, bo coś mi się zdaje, że Twój fanatyzm na punkcie tej partii już nieco przygasł. Konkretnego dokumentu z wyliczeniem można się domagać na etapie proponowania projektu ustawy, teraz nie ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 18:38, Rusty-Luke napisał:

No, jeśli faktycznie podoba Ci się inflacja rzędu kilku tysięcy procent w skali wieku
i niekończące się kryzysy to faktycznie możesz podziękować Nixonowi.

Pewnie zerwany znacznie wcześniej "wymóg utrzymania stuprocentowych rezerw" pewnie nie ma nic do tego ;p
Nixon nie zrobił w zasadzie nic ponad otwarte przyznanie "rezerwy to nie u nas".
A, że to się działo wcześniej tylko mniej oficjalnie...

Dnia 18.04.2013 o 18:38, Rusty-Luke napisał:

LOL. Prywatyzacja nie jest "rozdawaniem", bo państwo nie ma niczego, czego nie odebrało ludziom

Więc prywatyzacja nie jest niczym innym jak odebranie jednym i danie innym :)

Dnia 18.04.2013 o 18:38, Rusty-Luke napisał:

Człowieku, a po co wyliczenie skoro plan jest taki, że jeśli z prywatyzacji nie starczy, to uchwali się podatek celowy?

Ja jestem tylko ciekaw kto to wszystko kupi :P (i za ile)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to pewnie głupie pytanie ale czy sytuacja przedstawiona w filmie Układ zamknięty jest przerysowana ? czy rzeczywistość jest dużo gorsza ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 17:21, KrzysztofMarek napisał:

Zwłaszcza, jak skłonić mennicę do wysłania paczki do automatu za pobraniem. Przyznam,
ze dla mnie to dość trudne (do wykonania, nie do pomyślenia).

W naszym kraju obrót złotem ma pewne dość silnie określone obostrzenia, ale w innych krajach tak nie musi być. Internet oraz różne pocztowe przekraczają granice, w tym granice pojmowania polskich instytucji.
Na przykład w naszym kraju ogromna ilość ludzi gra w gry hazardowe w internecie, w tym na turniejach online, które są u nas formalnie nielegalne. Podobnie przesyłki pocztowe takie jak te do paczkomatu formalnie nie mogą zawierać rzeczy wartościowych, biżuterii itp. A jednocześnie wartość takiej paczki można ubezpieczyć do 20 tys. zł i nie jest ona przez nikogo skanowana (np. dostawa bezpośrednia z paczkomatu do paczkomatu). Krótko mówiąc jest to regulamin oraz prawo martwe tak samo jak obowiązek uiszczania abonamentu rtv - jak sam się zgłosisz, to będziesz ścigany, a jeżeli nie, to nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 21:23, kerkas napisał:

Wiem że to pewnie głupie pytanie ale czy sytuacja przedstawiona w filmie Układ zamknięty
jest przerysowana ? czy rzeczywistość jest dużo gorsza ?.

Filmu nie widziałem, więc Ci jasno nie odpowiem. Mogę jednak sądzić, że jest to wyrywek naszej polskiej rzeczywistości, z konieczności skoncentrowany do półtorej godziny, bo mniej więcej tyle trwa film.
Musisz przy tym pamietać, że zawsze film będzie dość jednostronny, bo taka jest jego rola. Żyjąc normalnie, z takimi sytuacjami, jak na filmie spotykasz się rzadko, może nawet wcale. Ale kiedy znajdziesz się w komisariacie policji, nagle widziesz nagromadzenie złodzieji, prostytutek i bandytów, a takiego stężenia policjantów jak w komisariacie, nie widzisz częściej niż trzy razy w roku w telewizji. Z kolei jak trafisz do szpitala, to widzisz samych chorych i cierpiących. Oglądając telewizję możesz odnieść wrażenie, że ludzie nic, tylko strzelają do siebie, podkładają bomby, aż strach wychodzić na ulicę. Nie chcę przez to powiedzieć, że sytuacje z filmu nie trafiają się w życiu, na pewno są i to znacznie częściej, niż powinny. Tylko jest to rzeczywistość normalnie ukryta przed nami, mozemy ją spotkać w filmie, albo... albo jak mamy pecha i nie wiedząc o tym nadepniemy komuś na odcisk. Bo wtedy, być może, trafimy na układ zamknięty, z którym nie wygramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się