Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 17.05.2013 o 13:52, maniekk napisał:

W związku z tym można obciąć część pensji na "straty" i wychodzi na to, że pracownik
tyra za darmo.

Wow, nie wiedziałem, że pracodawca ma takie uprawnienia! Który to artykuł Prawa pracy?

Dnia 17.05.2013 o 13:52, maniekk napisał:

Agencja po prostu zapewnia ludzi i to wszystko.

Trzeba by być idiotą by jeszcze brać na siebie koszty ich niekompetencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.05.2013 o 15:30, zadymek napisał:

> W związku z tym można obciąć część pensji na "straty" i wychodzi na to, że pracownik

> tyra za darmo.
Wow, nie wiedziałem, że pracodawca ma takie uprawnienia! Który to artykuł Prawa pracy?


Eh, może za bardzo przejaskrawiłem, że za darmo. Mimo wszystko, może pobierać cześć wypłaty na takie rzeczy.

Dnia 17.05.2013 o 15:30, zadymek napisał:

> Agencja po prostu zapewnia ludzi i to wszystko.
Trzeba by być idiotą by jeszcze brać na siebie koszty ich niekompetencji.


Może niektóre sieci wymagają, do tej pory do czynienia miałem z ludźmi z wewnątrz firmy, którzy jeździli i liczyli i właśnie agencjami, które brały jak leci. Niestety pracownicy narzekali na nich, że głąby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:

>/.../ > Stary Testament według ciebie nie jest częścią Biblii?

Weź i zajrzyj do wikipedii. Nie jest to najlepsze źródło informacji, ale powinno, w tym przypadku, wystarczyć.

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:

Jeśli jest częscią Biblii, to dlaczego go olewasz?

Weź i zajrzyj do wikipedii. Dowiesz się, chociaż być może nie w 100% (ale wystarczy Ci 99%) co obowiązuje chrześcijan, a w szczególności katolików.

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:

Czy nie dlatego, że wybiórczo traktujesz Biblię, hm?

Jeszcze raz proszę, żebyś zapoznał się z informacjami z wikipedii.

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:


> /.../> Masz jakąs fiksację na punkcie protestantów?

Jeśli mam, to z pewnością mniejszą, niż Ty na punkcie katolików. Protestanci coś kiepsko interpretowali Nowy Testament i nadal palili czarownice.

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:

My tu rozmawiamy o katolicyzmie. Po cholerę przywołujesz protestantyzm?

Nie o chrześcijaństwie? No cóż, to w takim razie po co przywołujesz Stary Testament?

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:

W Biblii (m.in. Biblia Tysiąclecia - ale to znajdziesz w większości tłumaczeń) stoi:
"Nie pozwolisz żyć czarownicy".
Odnieś się do tych słów.

Odnoszę się po raz kolejny, ale tym razem ostatni: zanim zadasz podobne pytanie, zapoznaj się z zasadami wiary, o której, jak sam twierdzisz, dyskutujesz. Stary Testament został wypełniony, nas, chrześcijan, obowiązuje Nowy Testament. Znasz osobiście jakąś czarownicę (czarownika)? Zgłoś się do najbliższego księdza, albo biskupa, wyjaśni Ci autorytatywnie, ze czarownic nie ma.

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:


>> A co to niby zmienia? Przed chwilą jeszcze twierdziłeś, że wg. chrześcijaństwa nie ma
czegoś takiego jak czary... top lel.

Zmienia, o tyle, że nawet nie wiesz, o czym dokładnie piszesz.

Dnia 15.05.2013 o 19:42, Zajanski napisał:


> Mnie się nie chce szukać dla leniów

Google: burden of proof

Linki Ci podawać? Już cytaty nie wystarczą?? Wtedy zakwestionujesz wiadomości po wskazanymi linkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 13:22, KrzysztofMarek napisał:

Weź i zajrzyj do wikipedii. Nie jest to najlepsze źródło informacji, ale powinno, w tym
przypadku, wystarczyć.


Czyli ty sugerujesz, że ST nie jest częscią Biblii? I że chrześcijanie się na niego nie powołują?
Dobra, koniec rozmowy.

Edukuj się, człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2013 o 19:41, zadymek napisał:

> /.../ > Co jednak nijak nie ma się do sprawy.

Bo konkret niewygodne dla Ciebie?

Dnia 15.05.2013 o 19:41, zadymek napisał:

>/..../ > Jeden zabronił, ktoś inny pozwolił i tak w koło Macieju...a zresztą to nie stoi zbyt
blisko "naszej sprawy".

Znowu coś konkretnie niewygodnego dla Ciebie?

Dnia 15.05.2013 o 19:41, zadymek napisał:

>/.../
No to już w ogóle offtop totalny. Ale spodziewałem się tego. I nadal nic konkretnego

Bo konkretnie niewygodne dla Ciebie?

Dnia 15.05.2013 o 19:41, zadymek napisał:

/.../ > Jak coś twierdzisz, to musisz się wysilić...no chyba, że przyjmiemy twoją linie: masz
ochotę udowadniać, że nie jesteś wielbłądem? ;)

No to wysil się i udowodnij, ze podane konkrety nie istniały. Coś nie lubisz gdy przegrywasz w faktach. A co do wielbładów, jeśli wyglądasz jak wielbład, , plujesz jak wielbład, jesteś uparty jak wielbład, jesteś odporny na argumenty jak wielbład, to jesteś wielbładem. Nie wiem tylko, czy jedno, czy dwugarbnym.
T tak nawiasem mówiąc, nudzi mnie ta jałowa dyskusja z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 13:30, Zajanski napisał:

>/..../>
Czyli ty sugerujesz, że ST nie jest częscią Biblii? I że chrześcijanie się na niego nie
powołują?

Co za głupoty wypisujesz? Naprawdę, najpierw zapoznaj się ze wskazanymi informacjami, potem pisz.

Dnia 19.05.2013 o 13:30, Zajanski napisał:

Dobra, koniec rozmowy.

Bardzo chętnie.

Dnia 19.05.2013 o 13:30, Zajanski napisał:

Edukuj się, człowieku.

Nikt nie jest zadowolony ze swojego majątku, ale każdy ze swojego rozumu. Bądź zadowolony dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 13:37, KrzysztofMarek napisał:

Co za głupoty wypisujesz? Naprawdę, najpierw zapoznaj się ze wskazanymi informacjami,
potem pisz.


Prosta analiza tekstu dla ciebie
Pytam, czy WEDŁUG CIEBIE Stary Testament jest częśią Biblii.
Ty mnie skierowujesz do WIKIPEDII (tam piszą o tobie?).
SAM przyznajesz, że jako chrześcijanin masz gdzieś ST.
Moja Teza - chrześcijanie traktują Biblię wybiórczo.
ST jest częścią Bibli.
Przypominam, że sam przyznajesz, iż ST olewasz (a przy tym go nie znasz, czarownice są dla ciebie wielkim zaskoczeniem).
Zatem traktujesz Biblię wybiórczo.
Mam nadzieję, że to było dla ciebie dostatecznie proste, hm?

PS
Nie zaczynaj znowu z inkwizycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PPS
Sorry za brak kultury, ale ty wobec mnie jesteś chamem przez ostatnie 10 postów, więc nie będę pozostawał ci dłużny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../> Prosta analiza tekstu dla ciebie

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

Pytam, czy WEDŁUG CIEBIE Stary Testament jest częśią Biblii.

Jest częścią Biblii. Mogłeś to przeczytać.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

Ty mnie skierowujesz do WIKIPEDII (tam piszą o tobie?).

Nie piszą o mnie. Piszą, co to jest Biblia, z jakich części się składa, które są dla których wyznań najważniejsze.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

SAM przyznajesz, że jako chrześcijanin masz gdzieś ST.

To już Twój wniosek, dodam, że nietrafny.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

Moja Teza - chrześcijanie traktują Biblię wybiórczo.

Twoja Teza? No to ją udowodnij.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

ST jest częścią Bibli.

Owszem, jest.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

Przypominam, że sam przyznajesz, iż ST olewasz (a przy tym go nie znasz, czarownice są
dla ciebie wielkim zaskoczeniem).

Stary Testamen nie jest olewany, to wyłacznie Twoje, dodam, ze nietrafione, pomysły. Czarownicy (nie tylko czarownice) nie są dla mnie żadnym zaskoczeniem. Znowu tylko Twój pomysł, nietrafiony.
I jakoś pomijasz inny fragment Biblii, który Ci podałem. Dlaczego?

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

Zatem traktujesz Biblię wybiórczo.

Znowu czegoś nie rozumiesz. Nie Biblię traktuję wybiórczo, stwierdzxam, ze Stary Testament został wypełniony, mnie obowiązuję Nowy Testament. Jeśli Ty nie widzisz różnicy - przyjmij moje wyrazy współczucia.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:

Mam nadzieję, że to było dla ciebie dostatecznie proste, hm?

Zbyt prymitywne, zeby brać pod uwagę.

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:


PS
Nie zaczynaj znowu z inkwizycją.

Jeśli Ci to pomoże w rozumieniu, to dlaczego nie? Boisz się, że "czarna legenda" inkwizycji okaże się fałszywa?

Dnia 19.05.2013 o 13:41, Zajanski napisał:



I na koniec: poczekasz na dalsze odpowiedzi, ponieważ mam pewne dolegliwości z oczami i nie mogę długo wpatrywać się w monitor. Zatem wykorzystaj czas, zapoznaj się z faktami, i napisz coś sensownego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Jest częścią Biblii. Mogłeś to przeczytać.


Nie odróżniasz pytania o twoje zdanie od pytania o stan faktyczny?
Kilkanaście twoich wczesniejszych postów wyraźnie sugerowało, że według ciebie ST nie jest częścią Biblii, dlatego zapytałem, czy według ciebie ST jest częścią Biblii. A ty mi na to linkiem do Wikipedii. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Nie piszą o mnie. Piszą, co to jest Biblia, z jakich części się składa, które są dla
których wyznań najważniejsze.


No właśnie. Ja to wiem i nie o to pytam, więc po co mi to linkujesz? Powtarzam po raz n-ty, że pytanie brzmiało, czy według ciebie ST jest częścią Biblii.

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Twoja Teza? No to ją udowodnij.


Ty ją dowodzisz.
Kiedy ostatnio nie pozwoliłeś żyć czarownicy albo zabiłeś zoofila?

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Owszem, jest.


Przynajmniej tu się w końcu zgadzamy. Cóż za sukces.

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Stary Testamen nie jest olewany, to wyłacznie Twoje, dodam, ze nietrafione, pomysły.


No to kiedy ostatnio zabiłeś czarownicę albo zoofila?
Wykręcanie się tzw. "prawem wypełnionym" to nic innego, jak właśnie wybiórczość, o której mówię.
Poza tym przeczytaj sobie ten post:
-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=47568

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Czarownicy (nie tylko czarownice) nie są dla mnie żadnym zaskoczeniem. Znowu tylko Twój
pomysł, nietrafiony.


Rozumiem, że ten post, w którym twierdzisz, że czarostwo w chrześcijaństwie nie ma miejsca, sam się napisał?
-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=47542

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

I jakoś pomijasz inny fragment Biblii, który Ci podałem. Dlaczego?


Ponieważ ja mówię o wybiórczym traktowaniu.
Wybiórczość oznacza, że jedne zdania traktujesz poważnie, inne olewasz.
W jaki niby sposób to, że niektóre fragmenty traktujesz na serio miałoby dowieść tego, że całej Biblii nie traktujesz wybiórczo? To tylko kolejna niepotrzebna dygresja z twojej strony, podobnie jak wątek o inkwizycji, który wyciągasz przy każdej możliwej okazji, a który nie ma w tej rozmowie nic do rzeczy.

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Znowu czegoś nie rozumiesz. Nie Biblię traktuję wybiórczo, stwierdzxam, ze Stary Testament
został wypełniony, mnie obowiązuję Nowy Testament. Jeśli Ty nie widzisz różnicy - przyjmij
moje wyrazy współczucia.


Jeżeli dla ciebie olewanie połowy Biblii, ponieważ to rzekomo "prawo wypełnione" nie jest traktowaniem wybiórcznym - przyjmij moje wyrazy współczucia.
-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=47568
Twoje wywody można podsumować takim zdaniem: "Biblia i chrześcijaństwo to jedność... ale połowa Biblii jest zdezaktualizowana"
To dopiero dwójmyślenie!

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Zbyt prymitywne, zeby brać pod uwagę.


Sorry, jak napiszę coś nieco trudniejszego do zrozumienia, to za każdym razem leci argument ad personam z twojej strony jako odpowiedź.

Dnia 19.05.2013 o 13:58, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli Ci to pomoże w rozumieniu, to dlaczego nie? Boisz się, że "czarna legenda" inkwizycji
okaże się fałszywa?


Żenada.
Rozumiem, że do rozmów o pralkach też wchodzisz z inkwizycją, a jak ktoś cię zbywa, to mu odpowiadzasz "boisz się, że "czarna legenda" inkiwyzcji okaże się fałszywa?"?
Odróżniaj Biblię od dziejów chrześcijaństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 13:33, KrzysztofMarek napisał:

No to wysil się i udowodnij, ze podane konkrety nie istniały.

Najpierw ty podaj konkret wspierający twoją tezę (że Kk ustanowił, że oskarżenie o czarostwo jest herezją) a ni "coś tam co ci google wyrzucił na hasło "kościół oskarżenie o czary to herezja"

Dnia 19.05.2013 o 13:33, KrzysztofMarek napisał:

T tak nawiasem mówiąc, nudzi mnie ta jałowa dyskusja z Twojej strony.

Nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2013 o 14:57, Zajanski napisał:

/.../

Przyznam się szczerze, ze zaczynasz mnie nudzić. Nudzić, ponieważ nie jesteś w stanie nawet zrozumieć, nie wspominając o przyjeciu, argumentów sprzecznych z przyjetych przez samego siebie założeniem, dlatego tylko nieśmiało sugeruję (chociaż pewnie uznasz to za tekst nie wiążący się z meritum naszej dyskusji), abyś zapoznał się z felietonem p. Michalkiewicza:
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2828
Jeśli chodzi o mnie, to zgadzam się z tym, co p. Michalkiewicz napisał. życzę zrozumienia tekstu i z góry zatrzegam, ze naprawdę chodzi mi o zrozumienie tego, co p. Michalkiewicz pisze, nie o jakąs "wygraną" czy "przegraną" w dyskusji. Nawiasem mówiąc warto również zapoznać się ze zdaniem p. Wolniewicza (polski filozof, a ja filozofii w stanie aktualnym nie uważam za ''królową nauk", co najwyżej za próbę usystematyzowania historii nauki).
Jak dla mnie, koniec dyskusji w tym temacie. Możesz ripostować ile tylko chcesz. Zwłaszcza w kwestii własnych dokonań w sprawie zabijania czarowników wszelkiej maści i zoofili. Lub też propagowania innych zboczeń jako normy. Doprawdy, zapoznaj się z Nowym Testamentem.
To ostatnie piszę Ci pod wpływem wypowiedzi pewnego ksiądza sprzed wielu lat (z czasów, kiedy katolickie wydanie Biblii było praktycznie nie do uzyskania), który powiedział: lepiej mieć Biblię wydaną przez Świadków Jehowy" (takie cenzura dopuszczała) niż nie mieć jej wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2013 o 15:04, KrzysztofMarek napisał:

Możesz ripostować ile tylko chcesz.


Kiedy nie ma za bardzo na co, widzę tu tylko kolejne ataki personalne i dygresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę za bardzo przeszkadzać w przebiegu dyskusji, dlatego krótko. Jaki możecie polecić ciekawe pozycje o anarchokapitaliźmie? Trochę o podobnych kwestiach pisał Nozick. Możecie polecić jeszcze coś ciekawego? Będę wdzięczny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2013 o 01:09, Zajanski napisał:

Anarchokapitalizm to zło i kpina z liberalizmu klasycznego.

Raczej jego naturalna konsekwencja

@J_I

Dnia 22.05.2013 o 01:09, Zajanski napisał:

Możecie polecić jeszcze coś ciekawego? Będę wdzięczny

Rothbard; Konkin; Carson? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2013 o 06:55, Zgreed66 napisał:

Raczej jego naturalna konsekwencja


Każdy znany mi klasyk liberalizmu wolność traktował instrumentalnie. Zawsze była ona ważna, ale służyła tak naprawdę realizacji innych wartości, najczęściej było to doskonalenie człowieka. Anarchokapitalizm rezygnuje z tego porządku i wolność traktuje jako wartość autoteliczną (czyli samą w sobie, dla siebie) w anachokapitalizmie nie ma miejsca na usprawiedliwienie wyższych od wolności wartości - wolność jest na samym szczycie. Wszystkie inne wartości, które mogą się pojawić są akcydentalne i wynikają z osobistych preferencji jednostek. To oznacza zagrożenie relatywizmem - każdy będzie mógł w sposób równie uprawniony wyznawać dowolne wartości, o ile nie narusza tym cudzej wolności. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się to takie złe, ale w praktyce doprowadzi upadku sztuki (relatywizacja piękna już zresztą sztukę zabija), nauki i filozofii (relatywizacja prawdy), a w końcu i samej wolności oraz anarchokapitalizmu (relatywizacja dobra). Odrobina faszyzmu w aksjologii jest niezbędna, w przeciwnym wypadku mamy upadek cywilizacji. Hierarchia wartości nie jest czymś, co powinno być poddawane demokracji (jak ma miejsce w socjalizmie) ani wolnemu rynkowi (jak miałoby miejsce w anarchokapitalizmie). Hierarchia wartości musi być (niestety) maluczkim narzucona.

Z innej beczki,
Anarchokapitalizm jest wewnętrznie sprzeczny, ponieważ władzę w świecie "anarcho"kapitlaistycznym będą stanowić ludzie bogaci.
Anarchokapitalizm jest sprzeczny z rzeczywistością, ponieważ nigdy nie będzie możliwe wprowadzenie ustroju, w którym ludzie dobrowolnie zgadzają się na życie oparte wyłącznie na kontraktach i ich przestrzegają. Większość jest przystosowana do niewolniczego trybu życia.

Nie mówię, że to jest najgorsza koncepcja, nawet powiem, że o wolę taki świat od świata współczesnego, ale to po pierwsze utopia, a po drugie zagrożenie relatywizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2013 o 01:06, Janek_Izdebski napisał:

Nie chcę za bardzo przeszkadzać w przebiegu dyskusji, dlatego krótko. Jaki możecie polecić
ciekawe pozycje o anarchokapitaliźmie? Trochę o podobnych kwestiach pisał Nozick.
Możecie polecić jeszcze coś ciekawego? Będę wdzięczny. :)


Hoppe, Lew Rockwell. No i oczywiście polecam posłuchać Kelthuza i radia żelaza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yupiyay...naszym chirurgom udało się przeszczepić na cito twarz. I bardzo dobrze, ale przeraził mnie moment gdy powiedziano, że zabieg wykonano pro bono - lekarze nie wzięli za to pieniędzy. Dlaczego przeraził? bo obawiam się już wkrótce reakcji, ze oto jednak lekarze mogą robić coś dobrego dla ludzi i nie brać za to złodziejskich marży. Cóż... na świecie pro bono operuje się dla splendoru, a jednocześnie za codzienną pracę otrzymuje się normalne wynagrodzenie. U nas większość kosztów zabiegów (w przeciwieństwie do tego co dzieje się na świecie) to koszty instrumentarium, leków, sali etc., praca zespołu to groszowe sprawy. To, że operuje się pro bono nieznacznie obniża koszty, ale nawet ta różnica jest niekiedy decydująca przy rozliczeniu kosztów i decydowaniu o możliwości wykonania zabiegu (działka NFZ). Patologiczna sytuacja, o której społeczeństwo nie wie i koniec końców uzna, że ten jeden raz lekarze zrezygnowali ze złodziejskiego zysku kosztem ludzkiego cierpienia robiąc coś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się