Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 26.07.2006 o 23:13, Remember_The_Name napisał:

Zastanawiam się, czy w tym wątku porozmawiam również na ważne tematy dotyczące świata, czy
mnie skierujecie gdzieś indziej?


Mozesz poszukac tez tematu o filozofii, bo jakis chyba jest, i o Bogu. Albo wal tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2006 o 23:25, Hegemon napisał:

To najpierw zmien konstytucje, a potem Europejska Konwencje Praw Czlowieka.


Jeszcze rozszerze komentarz. LPR liczy po prostu na tania popularnosc, bo projekt jest nie do zrealizowania. Postraszyc pedofilem jednak zawsze mozna. Zreszta na stronie LPR, w ich programie, czytamy:

Życie ludzkie należy chronić od poczęcia do naturalnej śmierci.

Zapomnieli, ze upominajac sie o prawa dzieci nienarodzonych i ludzi starszych, wystapili takze przeciw karze smierci? Nic to, za tydzien sprawa upadnie, a Wierzejski i Giertych zaprezentuja sie po prostu jako obroncy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2006 o 23:26, Hegemon napisał:

> Zastanawiam się, czy w tym wątku porozmawiam również na ważne tematy dotyczące świata,
czy
> mnie skierujecie gdzieś indziej?

Mozesz poszukac tez tematu o filozofii, bo jakis chyba jest, i o Bogu. Albo wal tutaj.

Nie, nie, chodzi mi bardziej o rzeczy przyziemne, jakies aktualności itp. W tej chwili interesuje mnie głównie Wasze zdanie nt. konfliktu na Bliskim Wschodzie, czy widzicie jakiekolwiek szanse jego pokojowego rozwiązania, czy siły ONZ mogą coś zrobić i czy zrobią? Czy bliskie kontakty Izraela Ze Stanami zjednoczonymi nie uniemożliwią efektywnego działania ewentualnych sił pokojowych i wreszcie, co się Stanie, jeśli do konfliktu przyłączy się Syria a za nią zapewne inne kraje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2006 o 23:25, Hegemon napisał:

To najpierw zmien konstytucje, a potem Europejska Konwencje Praw Czlowieka.


Coś czuję, że a kurat taka zmiana w Konstytucji (wykreślenie jednego zdania) przeszłaby spokojnie sądząc z poparcia społecznego dla tego typu zmiany.
A co do umów międzynarodowych to cóż.. Polska niestety kiedyś podpisywała wszystko co jej podkładali żeby, jako nowy członek demokratycznej wspólnoty, pokazać sie z dobrej strony. Teraz te umowy społeczeństwu bokiem wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

słyszeliście ze minister środowiska apeluje żeby wode oszczędzać bo zbiorniki wody pitnej (tzw. kranówki) wysychają !! Wczoraj otworzyli 103 km. autostrady. (miała być gotowa w październiku 2005) ale cuż ważne że jest. Najlebsze jest to że nie wyrobili sie z buskami za opłaty za przejazd !! będą ona dopiero za rok. Płacić 10 zł za przejazd autostradą ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2006 o 23:40, Hegemon napisał:

> /.../
Zapomnieli, ze upominajac sie o prawa dzieci nienarodzonych i ludzi starszych, wystapili takze
przeciw karze smierci?

Wracamy do dyskusji prowadzonej w innych wątkach...
Kara śmierci jest potrzebna. Chociażby jako ochrona ofiar. Lityj się nad mordercą, lituj się nad mordercą z lubieżności a może by tal zacząć litować się nad ofiarami!?
Na szczęście morderca-pedofil ma karę śmierci. Niezapisaną w kodeksie, ale wymierzaną przez więźniów. I dobrze. Tylko dodać jeszcze parę kategorii morderców i zapisać to w kodeksie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 10:37, KrzysztofMarek napisał:

Wracamy do dyskusji prowadzonej w innych wątkach...
Kara śmierci jest potrzebna. Chociażby jako ochrona ofiar. Lityj się nad mordercą, lituj się
nad mordercą z lubieżności a może by tal zacząć litować się nad ofiarami!?
Na szczęście morderca-pedofil ma karę śmierci. Niezapisaną w kodeksie, ale wymierzaną przez
więźniów. I dobrze. Tylko dodać jeszcze parę kategorii morderców i zapisać to w kodeksie...

Z tym, że kara śmierci, z perspektywy człowieka który w innej sytuacji dostałby dożywocie, to żadna kara. Optowałbym raczej za zaostrzeniem więziennego rygoru - ciemna cela z umywalką, klozetem i prycza i - na miłość Boską! - bez telewizora i innych wygód! Żadnego spacerniaka dla morderców itp., tylko cela 24h/dobę. To pozwoli im odczuć, że zostali ukarani, w przeciwieństwie do kary śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 10:45, Remember_The_Name napisał:

Z tym, że kara śmierci, z perspektywy człowieka który w innej sytuacji dostałby dożywocie,
to żadna kara. Optowałbym raczej za zaostrzeniem więziennego rygoru - ciemna cela z umywalką,
klozetem i prycza i - na miłość Boską! - bez telewizora i innych wygód! Żadnego spacerniaka
dla morderców itp., tylko cela 24h/dobę. To pozwoli im odczuć, że zostali ukarani, w przeciwieństwie
do kary śmierci.

Sam klozet już powinien zostać zlikwidowany , tylko dziura powinna zostać .Kiedyś już pisałem o takim moim pomyśle że można by wykorzystać jakieś zamykane kopalnie i je przystosować na więzienia aby tacy "ludzie" więcej słoneczka nie zobaczyli , lub podpisać jakąś umowę z Rosją na dzierżawę jakiegoś "małego" obozu na Syberii lub Kamczatce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 10:48, HumanGhost napisał:

Będziesz za to płacił? Bo mnie się to jakoś nie uśmiecha płacić podatki na mordercę, być może
osoby dla mnie bliskiej.

No i tu mnie masz... Co prawda możemy kazać mordercom pracować na swoje utrzymanie, ale jak nie będą chcieli, to co - zabić ich...? Ale zastanów się nad tym , co napisałem wcześniej - czy naprawdę wydaje Ci się, że śmierć to kara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 10:54, Remember_The_Name napisał:

Ale zastanów się nad tym , co napisałem wcześniej - czy naprawdę wydaje Ci się, że śmierć to kara?


Owszem, najsurowsza. To skrócenie życia. Odcięcie szansy na ewentualną ucieczkę, ułaskawienie, amnestię itd. To koniec wszystkiego w swiecie doczesnym. Już nigdy nie poczujesz żadnego zapachu, nie dotkniesz niczego, nie zjesz, nie nauczysz się i nie dowiesz.
Widziałeś kiedyś więźnia odprowadzanego na wykonanie kary? Wstrząsajacy widok niekiedy. Ludzie robią pod siebie gry ich prowadzą na miejsce kaźni. To co widzimy w filmach, jak antybohater odgraża się swoim oprawcom, to bujda. Nie ma czegoś bardziej przerażajacego jak świadomośc tego, że za chwilę się umrze i to majac na sumieniu jakąś zbrodnie (dla wierzących więźniów to dodatkowa kara - przybliżenie piekła).
Tak, to jest kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim kontekście o wiele surowszą karą byłoby spędzenie życia bez owych zapachów, nauki itp. wiedząc, że są one tuż za ścianą. Ucieczki i amnestie mogą być w dzisiejszych czasach w łatwy sposób uniemożliwione a ułaskawienia można zlikwidować. Co z tego, że on, jak napisałeś, narobi pod siebie, skoro to się zaraz skończy? Już po wykonaniu takiej "kary", b. więzień nie będzie miał czasu na zastanowienie się nad swoim losem, w przecieiwństwie do n lat spędzonych za kratami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zatoczyliśmy kółko. Będziesz płacił za wyżywienie takiego więźnia, za jego ścieki, celę?
To jest własnie błędne myślenie przeciwników kary śmierci, który chcą większego humanitaryzmu karania. Jak uważasz - bardziej humanitarne jest spędzenie życia w małej celi w kórej po kilku latach zaczniesz mówić do siebie czy moze krótkie cierpienie przed i po wstrzyknięciu trucizny?
Stawiajac się w sytuacji ojca zamordowanej córki satysfakcjonujące bardziej byłoby dla mnie przeraźliwe krótkie cierpienie mordercy niż swiadomość, że ten więzień żyje sobie spokojnie w jakiejś celi na mój koszt.
A po co więzień ma się zastanowić nad własnym losem? Tak na zdrowy rozum, co to da? Uzna, że zrobił źle i co? Wybaczyłbyś mu? Nie sądzę. A jak mówiłem po kilku latach odosobnienia to on juz nawet nie będzie pamiętał kogo zabił, ile osób i czy w ogóle coś zrobił. Będzie sobie żył w swoim własnym swiecie gadając do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 11:05, Remember_The_Name napisał:

...a wizja piekła nie zniknie nawet przy 20, 40 czy 80 latach odsiadki.


A wolałbyś iśc do piekła jutro czy za 80 lat? Tak na zdrowy rozum. Człowiek chyba ma coś takiego jak instynkt przetrwania i woli oddalić grożące niebezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 11:12, HumanGhost napisał:

A wolałbyś iśc do piekła jutro czy za 80 lat? Tak na zdrowy rozum. Człowiek chyba ma coś takiego
jak instynkt przetrwania i woli oddalić grożące niebezpieczeństwo.

Cóż, schodzimy na tematy trochę... metafizyczne. Ale, będąc na miejscu mordercy, chyba wolałbym iść od razu niż żyć te kilkadziesiąt lat ze świadomością, że piekła nie uniknę...
Ech... widzę, że jeśli chodzi o karę śmierci, to wspólnego stanowiska raczej nie wypracujemy. Ale zapytam o jeszcze jedno, bo ruszyło mnie Twoje przywołanie znaczenia wiary w Boga - wiesz, że On raczej nie pochwala kary śmierci? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2006 o 11:18, Remember_The_Name napisał:

Cóż, schodzimy na tematy trochę... metafizyczne. Ale, będąc na miejscu mordercy, chyba wolałbym iść od razu niż żyć te kilkadziesiąt lat ze świadomością, że piekła nie uniknę...


Wolałbyś od razu? Przeżywać męki piekielne od razu? Rany, to raczej skrajna koncepcja. Nikt chyba nie bylby az tak hardcorowy. Chyba, ze nie wierzący. Ale wróćmy na właściwy tor. :-)

Dnia 27.07.2006 o 11:18, Remember_The_Name napisał:

Ech... widzę, że jeśli chodzi o karę śmierci, to wspólnego stanowiska raczej nie wypracujemy.


Jak dotąd nie podałes żadnego argumentu, którego nie mógłbym odeprzeć i zastąpić swoim. Tak samo jest ze wszystkimi przeciwnikami kary śmierci. Wasze argumenty są czysto populistyczne i nie mają wielkiego odbicia w rzeczywistości. Bez urazy, ale to prawda.

Dnia 27.07.2006 o 11:18, Remember_The_Name napisał:

Ale zapytam o jeszcze jedno, bo ruszyło mnie Twoje przywołanie znaczenia wiary w Boga - wiesz, że On raczej nie pochwala kary śmierci? ;]


Pozwól, że zacytuję: "oko za oko, ząb za ząb". I dalej: "Jeśli kto tak uderzy kogoś, że uderzony umrze, winien sam być śmiercią ukarany". Jeśłi to mało to mogę jeszcze sobie odświeżyć wiedzę i poszukać Ci dalszych przykładów. A o stanowisku Hierarchi Kościelnej mi nie mów, bo juz to obaliłem kiedyś słowami Papieża. Wystarczy poszukać. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się