Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 10.08.2014 o 00:15, Zgreed66 napisał:

Szkoły będą tańsze ponieważ 2x2 jest równe 4?
Jak widzę mało kto rozumie, co powiedział Korwin.

Istotnie. Bo On mówi rzeczy słuszne w sposób mało popularny: nie ma "darmowych" szkół", nie ma "darmowych" mieszkań, nie ma "darmowej" służby zdrowia". Za to wszystko trzeba zapłacić. I płacimy, gorzej, zadłużyliśmy już nasze wnuki, nawet te, które się jeszcze nie urodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2014 o 09:21, KrzysztofMarek napisał:

Istotnie. Bo On mówi rzeczy słuszne w sposób mało popularny: nie ma "darmowych" szkół",
nie ma "darmowych" mieszkań, nie ma "darmowej" służby zdrowia". Za to wszystko trzeba
zapłacić. I płacimy, gorzej, zadłużyliśmy już nasze wnuki, nawet te, które się jeszcze
nie urodziły.

Problem w tym, że nie...
Ok. Nie ma darmowej służby zdrowia, edukacji, żarcia, wpier***u itd.
Ok. biurokracja kosztuje.
Ok. 2x2=4
Ok. mamy długi
Ale w tym wypadku chodziło mi o argumentację. Edukacja być TAŃSZA akurat ostatecznie nie musi.
Sczególnie biorąc pod uwagę rodziny wielodzietne, wyższą jakość edukacji, mniejsze grupy uczniów, wsie.
Whatever. Biurokracja to nie jest jedyny koszt edukacji.
Do tego się pluję ;)
Korwin nawet pewnie nie jest w stanie podać ile wychodzi roczny koszt na dzieciaka i ile kosztuje sama biurokracja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2014 o 11:45, Zgreed66 napisał:

Ok. mamy długi

Najlepiej dokonać defaultu tych długów. Jedyna wada byłaby taka, że w przypadku emisji kolejnych transzy obligacji, oprocentowanie musiałoby być ogromne, żeby kogokolwiek skusić. A nie, to przecież zaleta - lepsza ochrona przed zadłużaniem niż zapis konstytucyjny. :)

Dnia 10.08.2014 o 11:45, Zgreed66 napisał:

Ale w tym wypadku chodziło mi o argumentację. Edukacja być TAŃSZA akurat ostatecznie
nie musi.

No nie musi, bo koszty nie wpływają na ceny. Istnieje widoczna zależność między kosztem, a ceną, ale mówienie, że koszt determinuje cenę jest nadużyciem - w rzeczywistości jest odwrotnie. Gdyby było inaczej, w ogóle nie dałoby się wycenić pierwotnych czynników produkcji, a gdyby koszt dałoby się po prostu wliczyć w cenę i obciążyć nim klienta, to nie istniałoby zjawisko bankructwai. Zresztą w ogóle kwestia przezucania podatku na konsumenta jest niepoważna, bo każdy aktywny człowiek na rynku pracy jest i producentem, i konsumentem, co oznaczałoby, że taki koszt każdy przerzucałby każdy na każdego i nikt nigdy by go nie zapłacił, a ceny rosłyby w nieskończoność przy tej samej ilości pieniądza w obiegu.
Po całkowitym urynkowieniu edukacji byłaby ona tańsza z prostego powodu: całkowitej dowolności umów. Na przykład każdy mógłby zapłacić 2 dychy na godzinę jakiemuś bezrobotnemu absolwentowi jednej z naszych popularnych wyższych szkół obierania ziemniaków, a - przy odrobinie szczęścia - uniwersytetów. I każdy byłby zadowolony. A koszt w przeliczeniu na jednego ucznia byłby prawie zerowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2014 o 11:45, Zgreed66 napisał:

> /.../
Korwin nawet pewnie nie jest w stanie podać ile wychodzi roczny koszt na dzieciaka i
ile kosztuje sama biurokracja ;)

No, nie wiem. Ja sam mam dwóch synów, obydwaj z dwoma dyplomami magisterskimi, obydwaj z biegłą (naprawdę biegłą) znajomością dwóch języków obcych więc wiem ile to wyrzeczeń ze strony rodziców, a JKM ma bodaj sześcioro i, o ile wiem, zapewnił dzieciom odpowiednie wykształcenie. Tak, ze sądzę, że wie, o czym mówi (czy pisze).
Jeśli miałbym doprecyzować swój stosunek do wykształcenia i jego roli, to zapewne sprowadziłbym to do prostego zdania: po jaka cholerę nam tylu niedouczonych licencjatów i niedouczonych magistrów? Na studia winna być ostra selekcja przez egzaminy wstępne i potem druga, na podstawie wyników na pierwszym roku. Im więcej "magistrów" tym niższy ich poziom. Co do wsi, to znane mi są przypadki dzieci z zapadłej wsi, które już w szkole podstawowej na tyle wybijały się w nauce, że dostawały stypendium premiera, kończyły elitarne studia, znają języki obce i maja wiedzę, do której daleko przeciętnym "magistrom" z miasta, ze o licencjatach nie wspomnę. Ten dzisiejszy licencjat, to chyba tylko po to, żeby każdemu "według potrzeb", żeby "wiedział, ze ma "wyższe" wykształcenie. A to, ze ma rozbudzone aspiracje, których nigdy nie zaspokoi, bo jest na to zwyczajnie za głupi, to zupełnie inna sprawa i temat na odrębną dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2014 o 19:10, KrzysztofMarek napisał:

znają języki obce i maja wiedzę, do której daleko przeciętnym "magistrom" z miasta, ze
o licencjatach nie wspomnę. Ten dzisiejszy licencjat, to chyba tylko po to, żeby każdemu
"według potrzeb", żeby "wiedział, ze ma "wyższe" wykształcenie. A to, ze ma rozbudzone
aspiracje, których nigdy nie zaspokoi, bo jest na to zwyczajnie za głupi, to zupełnie
inna sprawa i temat na odrębną dyskusję.

Bo w naszym aktualnym systemie szkolnictwa chodzi głównie o to żeby maturę miał w zasadzie każdy, a ci którym się chce aż tak długo chodzić do szkoły co najmniej magistra (a że takowy bezwartościowy? I co z tego? naród "wszechstronnie wykształcony" i tego się trzymajmy. A że ci późniejsi doktorzy wszech-nauk będą zamiatać pod okiem maturzystów którzy od razu po zakończeniu obowiązku szkolnego poszli do pracy i zdobyli w tym czasie realne umiejętności już decydentów nie obchodzi). Inna sprawa że żeby stworzyć porządny system edukacji po obecnym trzeba by przejechać po nim walcem, i zacząć budowę nowego od postaw. Co gorsza tyczy się to też całej reszty działalności państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2014 o 19:10, KrzysztofMarek napisał:

Ja sam mam dwóch synów, obydwaj z dwoma dyplomami magisterskimi, obydwaj
z biegłą (naprawdę biegłą) znajomością dwóch języków obcych więc wiem ile to wyrzeczeń
ze strony rodziców

Problem w tym, że nie miałem na myśli samego magistra. Którego z resztą jako dorosły, może opłacić nawet sam.
Tylko podstawówka, gimnazjum. liceum. A to jest oprócz tego, że "podstawowe", to publiczne, a prywatne dostają dotacje.
Kosztowo na przeciętnego polaka wychodzi nawet więcej. Bo zdecydowanie więcej osób korzysta i przez dłuższy okres.

Posługując się rachunkiem od państwa od FOR. Wykonania i klecenia z wykonania budżetu zdecydowanie mi się nie chce.
http://www.for.org.pl/pl/a/3022,Rachunek-od-panstwa-za-wydatki-w-roku-2013
Choć podobno roczny koszt jednego ucznia wychodzi ~10 tys.

Dnia 10.08.2014 o 19:10, KrzysztofMarek napisał:

a JKM ma bodaj sześcioro i, o ile wiem, zapewnił dzieciom odpowiednie wykształcenie.

Nie wiem. Tak samo nie zamierzam go liczyć jako majętnego polityka.
I jakby co także nie mam zamiaru się rozwodzić, skąd ma majątek, czy jest powiązany ze Świtalskim, czy innym ludziem. Po prostu w żaden sposób nie jest reprezentatywny.

Dnia 10.08.2014 o 19:10, KrzysztofMarek napisał:

Tak, ze sądzę, że wie, o czym mówi (czy pisze).

A ja tego. Nie wiem, i chciałbym się przekonać :)

Dnia 10.08.2014 o 19:10, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli miałbym doprecyzować swój stosunek do wykształcenia i jego roli, to zapewne sprowadziłbym
to do prostego zdania: po jaka cholerę nam tylu niedouczonych licencjatów i niedouczonych
magistrów?

Sądzę podobnie, choć i też można polemizować (wymagania, albo raczej możliwości rynku pracy). Ale to nie jest pytanie, które zostało zadane.

Tak btw.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wykształcenie_wyższe
"Należy zdać sobie sprawę"

Dnia 10.08.2014 o 19:10, KrzysztofMarek napisał:

A to, ze ma rozbudzone aspiracje, których nigdy nie zaspokoi, bo jest na to zwyczajnie za głupi, to zupełnie
inna sprawa i temat na odrębną dyskusję.

Tak, zgodzę się, że jest to odrębna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie wygląda mapa nieważnych głosów. Zwłaszcza mazowsze przypomina Ewnenement. Aż tyle osób nie potrafi postawić tam krzyżyka. Reszta Wojewódz wygląda Ok. Zwłaszcza dziwne, bo przy granicy z województwem mazowieckim praktycznie nie ma takiego zjawiska.

http://www.blogpress.pl/node/19726

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałbym takie pytanie, z ciekawości rzuciłem okiem na rozpiskę deficytu budżetowego od 1989 i zauważyłem ciekawą tendencję. Gdy przy władzy był PiS to ów dług malał, ale jak tylko do władzy doszło PO to znowu zaczął rosnąć. Sądzę że spadku długu raczej nie da rady wytłumaczyć tylko wejściem do Unii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm
http://narodowcy.net/polska/10211-ks-isakowicz-zaleski-ukrainskie-embargo-jest-kolejna-zdrada-polski

Przypomina mi to co mówiłem. Kiedyś po co pomagać Ukrainie jak dla nas nic nie zrobiła. Nie zdziwiłbym się jakby sprzedała nas Rosji.
(A mogliśmy sami, to z nią zrobić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 15:29, SurgeonOfDeath napisał:

Przypomina mi to co mówiłem. Kiedyś po co pomagać Ukrainie jak dla nas nic nie zrobiła.
Nie zdziwiłbym się jakby sprzedała nas Rosji.
(A mogliśmy sami, to z nią zrobić)

Patrząc na przypadek IIWŚ i np Francuzów i Anglików.
Problem nie jest jak pomóc Polakom/Ukraińcom. Tylko jak się uchronić przed Rzeszą/Ruskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 15:29, SurgeonOfDeath napisał:

Hmm
http://narodowcy.net/polska/10211-ks-isakowicz-zaleski-ukrainskie-embargo-jest-kolejna-zdrada-polski

Przypomina mi to co mówiłem. Kiedyś po co pomagać Ukrainie jak dla nas nic nie zrobiła.
Nie zdziwiłbym się jakby sprzedała nas Rosji.
(A mogliśmy sami, to z nią zrobić)

Kolejny mesjanista, który wierzy, że Polska coś dla Ukrainy zrobiła i jeszcze pieniący się, że za domniemane zasługi należy okazać nam wdzięczność (a chrześcijańska bezinteresowność to gdzie?). I dlaczego "polsko-ukraińska przyjaźń" ma niby stać ponad afrykańskim pomorem świń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.08.2014 o 18:47, zadymek napisał:

Kolejny mesjanista, który wierzy, że Polska coś dla Ukrainy zrobiła i jeszcze pieniący
się, że za domniemane zasługi należy okazać nam wdzięczność (a chrześcijańska bezinteresowność
to gdzie?). I dlaczego "polsko-ukraińska przyjaźń" ma niby stać ponad afrykańskim pomorem
świń?

Widzisz dyplomacja != przyjaźni. Możesz nie lubić Rosji, ale i tak musisz utrzymywać przyjacielskie stosunki bo xD.
Aktualnie Politykę Ukraińską można porównać do Ulicznicy.

Co do wdzięczności, to nie chodzi o wdzięczność. Tu chodzi o fakt, że Polska nadstawiła karku. To, że temu byłem przeciwny to druga sprawa. Jednak w dyplomacji chodzi o wyświadczanie przysług. My byliśmy OK dla Was, to teraz Wy zróbcie coś dla nas.

Nikt nigdy nie robi czegoś bezinteresownie. Poza OBAMĄ, który jest MESJASZEM tego świata.

Spoiler

tu był sarkazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 19:31, SurgeonOfDeath napisał:

Co do wdzięczności, to nie chodzi o wdzięczność. Tu chodzi o fakt, że Polska nadstawiła
karku. To, że temu byłem przeciwny to druga sprawa. Jednak w dyplomacji chodzi o wyświadczanie
przysług. My byliśmy OK dla Was, to teraz Wy zróbcie coś dla nas.

1. Ktoś nas prosił?
2. Jak niby nadstawiliśmy karku dla Ukrainy?
3. Tylko skończony jeleń spodziewał by się wdzięczności dla Polski ze strony koalicji nacjonalistów i banderowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 19:34, zadymek napisał:

1. Ktoś nas prosił?

Ukraina to przecież ulicznica. Apelowała o pomoc apeluje nadal. O dostawy broni etc.
Nasz błąd był, że zlitowaliśmy się.

Dnia 21.08.2014 o 19:34, zadymek napisał:

2. Jak niby nadstawiliśmy karku dla Ukrainy?

Pogorszyliśmy relację z Rosją. Zmarnowaliśmy pieniądze podatników.

Dnia 21.08.2014 o 19:34, zadymek napisał:

3. Tylko skończony jeleń spodziewał by się wdzięczności dla Polski ze strony koalicji
nacjonalistów i banderowców.

deal to deal.
Po Drugie Ukraina ma pseudo-nacjonalistów. Bo defacto, to tylko stara granica Polski i Rosji.

PS. Trzeba Propagować Polski Imperializm. Ludziom nie mają dziś Ambicji tylko Putin ma jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 19:47, SurgeonOfDeath napisał:

Ukraina to przecież ulicznica. Apelowała o pomoc apeluje nadal. O dostawy broni etc.

Chyba mi ten apel umknął, może dlatego, że nie oglądam TV. Kto apelował? O co?

Dnia 21.08.2014 o 19:47, SurgeonOfDeath napisał:

Nasz błąd był, że zlitowaliśmy się.

Białoruś, Gruzja, Ukraina. Cały czas się litujemy? Nie, my się wtrącamy w sprawy innych by zrobić na złość Ruskim, w celu "poszerzenia kondominium", tak jak Rosja" ekspansja na zachód zablokowana, marzy się nam Wszechpolska na wschód od Buga ;)

Dnia 21.08.2014 o 19:47, SurgeonOfDeath napisał:

Pogorszyliśmy relację z Rosją. Zmarnowaliśmy pieniądze podatników.

Phi, marnujemy i tak. Rosji też ustawicznie podpadamy. I Białorusi. I Unii. Ogólnie "pogarszamy stosunki".

Dnia 21.08.2014 o 19:47, SurgeonOfDeath napisał:

deal to deal.

Deal na co? Mediacje z Janukowyczem? Zbliżenie do Europy? Pomoc gospodarczą?

Dnia 21.08.2014 o 19:47, SurgeonOfDeath napisał:

Po Drugie Ukraina ma pseudo-nacjonalistów. Bo defacto, to tylko stara granica Polski
i Rosji.

"De facto" Polska jest kawałkami Prus, Austrowęgier i Rosji :P

Dnia 21.08.2014 o 19:47, SurgeonOfDeath napisał:

PS. Trzeba Propagować Polski Imperializm. Ludziom nie mają dziś Ambicji tylko
Putin ma jaja.

To pseudoimperializm, zwyczajna rusofobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.08.2014 o 21:32, zadymek napisał:

Chyba mi ten apel umknął, może dlatego, że nie oglądam TV. Kto apelował? O co?

Nie moja wina, że nie czytasz gazet.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk na łamach "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" (FAS) zaapelował do Zachodu o zwiększenie pomocy dla swego kraju, w tym także o dostawy broni. "Potrzebna nam jest precyzyjna broń, potrzebujemy nowej broni" – powiedział Jaceniuk.

Dnia 21.08.2014 o 21:32, zadymek napisał:

> Nasz błąd był, że zlitowaliśmy się.
Białoruś, Gruzja, Ukraina. Cały czas się litujemy? Nie, my się wtrącamy w sprawy innych
by zrobić na złość Ruskim, w celu "poszerzenia kondominium", tak jak Rosja" ekspansja
na zachód zablokowana, marzy się nam Wszechpolska na wschód od Buga ;)


Wtrącanie się w sprawy innych jest nie zawsze dobre. USA skutecznie destabilizuje cały świat i samą siebie od środka. Nie zdziwię się jeśli w ciągu 20 lat nastąpi tam rewolta.

Zgadnij czemu? Ze względu na wtrącanie się we wszystko od Bliskiego Wschodu po prozaiczne równouprawnienie.(Większe prawa dla Mniejszości,).

Dnia 21.08.2014 o 21:32, zadymek napisał:

> Pogorszyliśmy relację z Rosją. Zmarnowaliśmy pieniądze podatników.
Phi, marnujemy i tak. Rosji też ustawicznie podpadamy. I Białorusi. I Unii. Ogólnie "pogarszamy
stosunki".

Wydaje mi się, że nie powinniśmy tego robić. Rosja lub Chiny zajmą miejsce USA.

Dnia 21.08.2014 o 21:32, zadymek napisał:

> deal to deal.
Deal na co? Mediacje z Janukowyczem? Zbliżenie do Europy? Pomoc gospodarczą?

Polska Zablokowała Sankcje na broń w Lutym dla Ukrainy. Jakbyś znów nie czytał gazet.

Dnia 21.08.2014 o 21:32, zadymek napisał:

"De facto" Polska jest kawałkami Prus, Austrowęgier i Rosji :P

Tak tylko ty nie jesteś Niemcem, Rosjanem. Każdy Obywatel Swojego państwa musi być Egoistą jeśli chodzi o to co Polskie.

Dnia 21.08.2014 o 21:32, zadymek napisał:

To pseudoimperializm, zwyczajna rusofobia.

Zauważyłem już, że ją masz.
Ja po prostu jestem pragmatykiem. Dla mnie liczy się to czy zyskamy na tym w przyszłości.

Lubiłem kiedyś USA, ale zniszczenie/deprawacja wartości moralnych/ideowych. USA jest jak Pozłacane bogato zdobione pudełko, ale jak zajrzysz do środka to się rozkłada. Nawet Boję się, że Przyszłość tego państwa przyczyni się do Szerzenie się Rasizmu na świecie.
Na razie przypomina to pudełko z napisałem Polityczna Poprawność jednak do środka nikt niechce zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się