Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 27.08.2014 o 19:56, zadymek napisał:

> Polecam to drugie. Ogólnie najlepiej dwa, żeby dostrzec kontrast.
E tam, kolejne political bullshit - wolę ten czas przeznaczyć na The Walking Dead S2
Ep5 ;)

xD. Ja tam lubię obietnice posłuchać. Wiesz ile można się nauczyć. Dobra szkoła kłamnia, obietnic etc.
Chociaż dużo im brakuje do Amerykanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2014 o 20:27, SurgeonOfDeath napisał:

xD. Ja tam lubię obietnice posłuchać. Wiesz ile można się nauczyć. Dobra szkoła kłamnia,
obietnic etc.

Jeszcze bym zrozumiał jakby coś nowego gadali, a tak? Czym to się różni od poprzednich podobnych speech''y?

Dnia 27.08.2014 o 20:27, SurgeonOfDeath napisał:

Chociaż dużo im brakuje do Amerykanów.

Żartujesz? Amerykańskie kłamstwa są dla debili: ja ci tu i teraz z miejsca mogę obiecać demokrację i pokój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2014 o 22:38, zadymek napisał:

Jeszcze bym zrozumiał jakby coś nowego gadali, a tak? Czym to się różni od poprzednich
podobnych speech''y?

Wisz mnie ekscytuje jak, to się udaje takim ludziom Jak Donald, Komrowski, Obama.

Dnia 27.08.2014 o 22:38, zadymek napisał:

Żartujesz? Amerykańskie kłamstwa są dla debili: ja ci tu i teraz z miejsca mogę obiecać
demokrację i pokój ;)

Dokładnie, a do tego dąży społeczeństwo. Plus może kiedyś, to się wykorzysta jak Upadnie Demokracja.

There is a cult of ignorance in the United States, and there has always been. The strain of anti-intellectualism has been a constant thread winding its way through our political and cultural life, nurtured by the false notion that democracy means that 'my ignorance is just as good as your knowledge.
Assimove

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2014 o 22:38, zadymek napisał:

> /.../ ja ci tu i teraz z miejsca mogę obiecać
demokrację i pokój ;)

Tak, tylko zanim to nastąpi, trzeba walczyć o pokój. A to będzie taka walka o pokój, że kamień na kamieniu nie zostanie - tak mówiło kiedyś Radio Erewań.
No cóż, w tej chwili, to jedynym sposobem na wyjście z tej sytuacji, jaka jest na Ukrainie, to wysłanie GROMu, zanim Ruscy się połapią. Wszystko inne, to zabawa w podchody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska to kraj rusofobów. Wszyscy krytykują Rosję i separatystów, a nikt nie ma problemu ze Stanami Zjedonoczonymi. Przyponimam, że Noworosja jest dzisiaj w tej stuacji, w której Stany były w 1781 (z kolei Ukraina w takiej, w jakiej było UK, a Rosja takiej, jak Francja). I co, rusofoby? Na Stany i Francje też dwieście lat temu (z hakiem) chcielibyście nakładać embarga i wysyłać GROM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 16:09, Rusty-Luke napisał:

Polska to kraj rusofobów. /.../? Na Stany i Francje też dwieście lat temu (z hakiem) chcielibyście nakładać
embarga i wysyłać GROM?

Tak! Gdyby było to realne.
Nawiasem mówiąc, lubię Rosjan w takim samym stopniu, w jakim nienawidzę państwa rosyjskiego. I, zauważ, to, że nie lubię Putina, zupełnie nie przeszkadza mi w podziwianiu jego osiągnięć - oczywiście osiągnięć dla Rosji. Bo wszystko zależy od punktu widzenia, a punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. W tej chwili, zdecydowanym działaniem można Rosję Putina powstrzymać, ale za dwa, trzy tygodnie, pewnie nie będzie to możliwe. I najprawdopodobniej taki właśnie będzie scenariusz: zanim ktokolwiek zdecyduje się na wsparcie Ukrainy, będzie "po ptokach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 15:47, KrzysztofMarek napisał:

No cóż, w tej chwili, to jedynym sposobem na wyjście z tej sytuacji, jaka jest na Ukrainie,
to wysłanie GROMu, zanim Ruscy się połapią. Wszystko inne, to zabawa w podchody.

A co ci GROM pomoże? To przeca dywersanci: zniszczą kilka wyrzutni Buk i muszą wiać, bo nikt im tam nie zapewni bazy wypadowej. A niechby który zginał lub, co gorsza, dostał się do niewoli i wystąpił w TV, oj to by Ruscy mieli używanie.
Skoro Ukraińcy sami sobie nie dają rady z separatystami to ktoś zewnątrz tym bardziej. Przypomnij sobie Afganistan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../> A co ci GROM pomoże? To przeca dywersanci: zniszczą kilka wyrzutni Buk i muszą wiać,

Dnia 28.08.2014 o 16:43, zadymek napisał:

bo nikt im tam nie zapewni bazy wypadowej. A niechby który zginał lub, co gorsza, dostał
się do niewoli i wystąpił w TV, oj to by Ruscy mieli używanie.

Jednym słowem nic nie robić i czekać, aż sprawy same się rozwiążą. Tak dobrze nie było, nie jest i nie będzie. Grom może walczyć jak regularna armia, którą zresztą też jest (oprócz działalności dywersyjnej i anty-terrorystycznej) i praktycznie jedyną zdolną do takiej akcji.

Dnia 28.08.2014 o 16:43, zadymek napisał:

Skoro Ukraińcy sami sobie nie dają rady z separatystami to ktoś zewnątrz tym bardziej.
Przypomnij sobie Afganistan.

Pamiętam o Afganistanie, o Iraku i Nikaragui. Wszędzie tam GROM atakował pierwszy, po czym wycofywał się oddając teren regularnym jednostkom, o wiele słabiej wyszkolonym. To samo mógłby zrobić na Ukrainie.
Niezależnie od tego do wysłania GROMu trzeba mieć jaja, a nasza klasa polityczna już dawno została jaj pozbawiona. Nie ma tam nikogo na miarę Margaret Tchatcher, która wysłała wojska na Falklandy.
No i jest kwestią co najmniej dyskusyjną, co taka akcja GROMu przyniosłaby nam, bo to, że Ukraińcy pozbyliby się separatystów i Rosjan niekoniecznie zaowocowałoby również korzyściami dla Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 18:14, KrzysztofMarek napisał:

Jednym słowem nic nie robić i czekać, aż sprawy same się rozwiążą. Tak dobrze nie było,
nie jest i nie będzie.

Amerykanie też sami sobie wroga znaleźli, ale to nie sztuka wroga znaleźć tylko pokonać.

Dnia 28.08.2014 o 18:14, KrzysztofMarek napisał:

Grom może walczyć jak regularna armia, którą zresztą też jest (oprócz działalności dywersyjnej i
anty-terrorystycznej) i praktycznie jedyną zdolną do takiej akcji.

Znaczy, że mamy co najmniej batlion GROM-owców?

Dnia 28.08.2014 o 18:14, KrzysztofMarek napisał:

Pamiętam o Afganistanie, o Iraku i Nikaragui. Wszędzie tam GROM atakował pierwszy, po
czym wycofywał się oddając teren regularnym jednostkom, o wiele słabiej wyszkolonym.
To samo mógłby zrobić na Ukrainie.

A kto będzie tymi regularnymi jednostkami, z kim GROM będzie współpracował: z Ukraińcami, którzy nas nie lubią?

Dnia 28.08.2014 o 18:14, KrzysztofMarek napisał:

dawno została jaj pozbawiona. Nie ma tam nikogo na miarę Margaret Tchatcher, która wysłała
wojska na Falklandy.

Ile UK zyskało dzięki odbiciu Falklandów?

Dnia 28.08.2014 o 18:14, KrzysztofMarek napisał:

No i jest kwestią co najmniej dyskusyjną, co taka akcja GROMu przyniosłaby nam, bo to,
że Ukraińcy pozbyliby się separatystów i Rosjan niekoniecznie zaowocowałoby również korzyściami
dla Polski.

No właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 18:21, zadymek napisał:

> /.../ > Amerykanie też sami sobie wroga znaleźli, ale to nie sztuka wroga znaleźć tylko pokonać.

Znalezienie wroga to też sztuka.

Dnia 28.08.2014 o 18:21, zadymek napisał:

> /.../. > Znaczy, że mamy co najmniej batlion GROM-owców?

Tak i to nie licząc służb zaopatrzenia ta. Co najmniej.

Dnia 28.08.2014 o 18:21, zadymek napisał:

> /.../ > A kto będzie tymi regularnymi jednostkami, z kim GROM będzie współpracował: z Ukraińcami,
którzy nas nie lubią?

Podejrzewam, że tu masz rację. Najchętniej zaczekaliby do czasu, aż GROM wykona czarną robotę, po czym zajęliby się podkładaniem świni. Faktycznie nas nie lubią, niestety, jeśli niektórzy nas lubią, to właśnie ci ze wschodnich terenów Ukrainy. Ale po akcji GROMu i ci przestaliby nas lubić.

Dnia 28.08.2014 o 18:21, zadymek napisał:

> /.../ > Ile UK zyskało dzięki odbiciu Falklandów?

Jak Ci to wyliczyć? Zachowali Falklandy i pokazali, że nie dadzą sobie grać na nosie. To procentuje.

Dnia 28.08.2014 o 18:21, zadymek napisał:

> /.../> No właśnie.

A no właśnie. To, że coś można zrobić nie oznacza, że koniecznie trzeba to zrobić. Ale teraz akcja mogłaby się udać, za kilka tygodni już będzie za późno. Podejrzewam, że dopiero wtedy wyślą GROM na zgubę, po czym stwierdzą, że utrzymywanie takiej jednostki jest nieopłacalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 18:33, KrzysztofMarek napisał:

Tak i to nie licząc służb zaopatrzenia ta. Co najmniej.

Tu się zdziwiłem to niesamowite, że aż tyle. Ostatnie dane mówiły że nieco ponad 400.

Dnia 28.08.2014 o 18:33, KrzysztofMarek napisał:

Jak Ci to wyliczyć? Zachowali Falklandy i pokazali, że nie dadzą sobie grać na nosie.
To procentuje.

No fakt, awansowali do roli podnóżka USA ;)

Dnia 28.08.2014 o 18:33, KrzysztofMarek napisał:

A no właśnie. To, że coś można zrobić nie oznacza, że koniecznie trzeba to zrobić. Ale
teraz akcja mogłaby się udać, za kilka tygodni już będzie za późno. Podejrzewam, że dopiero
wtedy wyślą GROM na zgubę, po czym stwierdzą, że utrzymywanie takiej jednostki jest nieopłacalne.

A ja podejrzewam, że nie wyślą GROM-u w ogóle.
Osobiście bym tu jednak zastosował taktykę oblężniczą: jeśli Ukraińcy uszczelnią granicę z Rosją i na cały region walną szerokiego asortymentu embargo to opór w końcu wygaśnie. Donieck to region przemysłowy jak zakłady zaczną padać i do gara nie będzie co włożyć to może zrobić się ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 18:45, zadymek napisał:

> /.../ Tu się zdziwiłem to niesamowite, że aż tyle. Ostatnie dane mówiły że nieco ponad 400.

Dane na podstawie doniesień prasy zachodnie, bo faktyczne dane są tajne. Inne doniesienia mówią, że GROM składa się z 3 pododdziałów. GROM jest samodzielną jednostką, a samodzielną jednostką jest dopiero pułk. Pułk składa się z 3 batalionów.

Dnia 28.08.2014 o 18:45, zadymek napisał:

> /.../ > No fakt, awansowali do roli podnóżka USA ;)

A co, USA wymusiło na Wielkiej Brytanii odbicie Falklandów?

Dnia 28.08.2014 o 18:45, zadymek napisał:

>/.../ > A ja podejrzewam, że nie wyślą GROM-u w ogóle.

Pewnie. Ktoś musi tłumić zamieszki w Polsce.

Dnia 28.08.2014 o 18:45, zadymek napisał:

Osobiście bym tu jednak zastosował taktykę oblężniczą: jeśli Ukraińcy uszczelnią granicę
z Rosją i na cały region walną szerokiego asortymentu embargo to opór w końcu wygaśnie.
Donieck to region przemysłowy jak zakłady zaczną padać i do gara nie będzie co włożyć
to może zrobić się ciekawie...

Obawiam się, że nie mają na to wystarczających sił. Gdyby mieli, to już dawno by to zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 17:27, zdrawko3 napisał:

Wszystko na to wskazuje, że Ukraina straci kawałek swojego terytorium, chłopaki nie są
w stanie zlikwidować garstki bojowników. Co to za armia?

Wszystko wskazuje na II fazę Rozbioru Ukrainy. Zobacz, że o Krymie nikt już nie wspomina.
Co do Wojny, to raczej jej nie będzie. Raczej przez kilka lat będą Sankcje, ale defacto każdy już się dogadał.

Tak na prawdę, to jedyne co może zrobić Ukraina i pewnie do tego będzie zmuszona. To zrzec się części terenów na rzecz Rosji, żeby u udobruchać seperatystów. W między czasie umocnić nową granicę.

Alternatywnie, to musi zniszczyć tamte tereny, żeby Rosji sie nie opłacało. W każdym razie nie zależnie od tego Ukraina już jest stratna. USA nie ma aktualnie, żadnej mocy sprawczej, żeby cokolwiek się zmieniło. Tak na prawdę tylko obiecują. Obama powie "Dziś wszyscy są Ukraińcami", a za 3-5 lat już po Sankcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 19:38, KrzysztofMarek napisał:

Dane na podstawie doniesień prasy zachodnie, bo faktyczne dane są tajne. Inne doniesienia
mówią, że GROM składa się z 3 pododdziałów. GROM jest samodzielną jednostką, a samodzielną
jednostką jest dopiero pułk. Pułk składa się z 3 batalionów.

JW to jednostka wojskowa, GROM to JW sił specjalnych, wcale nie musi być w sile pułku by być samodzielną (mieliśmy przecież np Samodzielny Batalion Szturnowy). To równie dobrze może być 150 chłopa pod bronią plus 200 zaplecza i sztab złożony z 50 osób.

Dnia 28.08.2014 o 19:38, KrzysztofMarek napisał:

A co, USA wymusiło na Wielkiej Brytanii odbicie Falklandów?

Nie, po prostu aktualnie UK to podnóżek USA.Co do wojny o Falklandy: niczym się UK nie przysłużyła, ew. sukcesy UK notuje za sprawą CommonWealth''u, a nie trzymania kolonii żelazną ręką.

Dnia 28.08.2014 o 19:38, KrzysztofMarek napisał:

Pewnie. Ktoś musi tłumić zamieszki w Polsce.

Z chwilą gdy GROM zacznie tłumić zamieszki, uznam, że RP się skończyła.

Dnia 28.08.2014 o 19:38, KrzysztofMarek napisał:

Obawiam się, że nie mają na to wystarczających sił. Gdyby mieli, to już dawno by to zrobili.

Ale po co skoro można zaognić konflikt, wmieszać w sprawę społeczność międzynarodową i nieźle na tym wyjść? A poza tym to, że Ukraińcy nie potrafią nie znaczyło by, że potrafią Polacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 20:21, SurgeonOfDeath napisał:

USA nie ma aktualnie, żadnej
mocy sprawczej, żeby cokolwiek się zmieniło. Tak na prawdę tylko obiecują. Obama powie
"Dziś wszyscy są Ukraińcami", a za 3-5 lat już po Sankcjach.


Spróbuj teraz pomyśleć dlaczego pomimo eskalacji konfliktu na Ukrainie, jak i Bliskim Wschodzie ropa tanieje.
Dowiedz się też na sprzedaży czego opiera się głównie budżet Rosji.

Analitycy forumowi, specjaliści od spraw międzynarodowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2014 o 16:19, KrzysztofMarek napisał:

Tak! Gdyby było to realne.

Tylko po co?

Dnia 28.08.2014 o 16:19, KrzysztofMarek napisał:

W tej chwili, zdecydowanym działaniem można Rosję Putina
powstrzymać, ale za dwa, trzy tygodnie, pewnie nie będzie to możliwe. I najprawdopodobniej
taki właśnie będzie scenariusz: zanim ktokolwiek zdecyduje się na wsparcie Ukrainy, będzie
"po ptokach".

Jeszcze raz: tylko po co w ogóle powstrzymywać Putina? Mieszkańcy Noworosji chcą interwencji wojsk rosyjskich. Mieszkańcy samej Rosji - też. I gdzie tutaj problem? W konflikcie na Ukrainie agresorem nie jest Rosja. Separatyści nie są terrorystami. To władze państwa ukraińskiego rządzonego przez Poroszenkę są agresorem, który pcha się tam, gdzie nikt ich nie chce. Oczywiście ciężko mieć o to do nich pretensję - każde państwo jest chciwe i w interesie każdego państwa jest pasożytować na jak największej liczbie podatników, ale dziwi mnie, że w zasadzie nikt z obserwatorow neutralnych (tj. spoza Rosji i Ukrainy) nie uznaje podstawowego prawa człowieka - samostanowienia o sobie. W mediach nie rozmawia się o tym, kogo w tym konflikcie poprzeć. Z góry zakłada się, że należy poprzeć bandę Poroszenki. I, co najśmieszniejsze, ci sami ludzie jednocześnie zachwycają się deklaracją niedodległości USA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2014 o 07:20, Rusty-Luke napisał:

W konflikcie na Ukrainie agresorem nie jest Rosja.


To było tak na serio czy to tylko jakaś forma trollowania? :D

Film z jeńcami ukraińskimi w Doniecku chyba jasno po tym "tłumie" "prorosyjskich" obywatel pokazuje jakie jest poparcie dla bolszewickiego agresora w tym rejonie.
Tylko ślepiec może dalej łykać propagandę z Kremla mając jasno pokazane ile poparcia mają bolszewicy.
Zresztą po przestraszonych minach co niektórych, nawet taki "tłum" nie jest pewne że w całości pojawił się tam dobrowolnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się