Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 11.05.2015 o 17:49, KrzysztofMarek napisał:

Pierwszą myślą, która mi się nasunęła, to wspomnienie z dzieciństwa: "Kto jest najwybitniejszym
człowiekiem naszych czasów i dlaczego Stalin?"

To już mój drogi zależy kto pyta, i co daje za (nie)prawidłową odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 16:50, SiDi napisał:

I dlatego JOWy to poroniony pomysł. Dostanie się PO, PiS i tylko kilka posłów niezależnych
z pozostałych partii.


Polska kraj "fachowców" którzy wiedzą wszytko najlepiej i na wszystkim się znają, może najpierw wprowadźmy JOW-y w wyborach do sejmu a później zobaczymy jak działają.
Cytując Aleksandra Macedońskiego: poległych liczy się po bitwie.

Poza tym zamiast siedzieć i narzekać w internecie , sam wystartuj w wyborach (ja startowałem w samorządowych na radnego).

Dnia 11.05.2015 o 16:50, SiDi napisał:

A czytasz w ogóle inne strony? Już Komor ogłasza, że od zawsze wspierał JOWy - hipokryta
jeden - bo nagle się obudził, że JOWy to dla PO świetny interes. Kukiz musi ten pomysł
z JOWami na trzeźwo przemyśleć, bo POPiS ogra go na całego.


Nie ogra ponieważ zaraz po wygranych wyborach zapomną o JOW-ach, sami się od koryta ... pardon dotacji z budżetu państwa na partie polityczne nie odetną.
Dlatego tak się JOW-ów politycy boją po prostu skończyłyby się dotacje na partie, skoro każdy może startować solo to po co partia polityczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 18:32, kerkas napisał:

> /.../ > Dlatego tak się JOW-ów politycy boją po prostu skończyłyby się dotacje na partie, skoro
każdy może startować solo to po co partia polityczna.

>
Niezupełnie się z Tobą zgadzam. Partie polityczne niech sobie będą, tyle, ze finansowane ze składek członkowskich. Od razu prezesi będą musieli bardziej liczyć się z każdym członkiem. Bo może się obrazić i więcej nie zapłaciś składek. Jeden nie zrobi różnicy, ale kilka % to i owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paweł Kukiz nie utrzyma tego poparcia do jesieni. Gdyby udało mu się wejść do drugiej tury, to miałby jeszcze jakieś szanse powalczyć o fotel, głównie dzięki elektoratowi negatywnemu. Zresztą nie brakuje opinii jego wyborców, którzy wcale nie widzieli go jako prezydenta, lecz mieli potrzebę uderzyć pięścią w stół i wybrali jako wykonawcę tego, którego wypromowały sondażownie, być może niekiedy z obawy, że głos na innego "antysystemowca" mógłby się "zmarnować" (do czego i tak by doszło, nawet wtedy, gdyby ta dość liczna grupa wyłoniła i wystawiła jednego lidera). Nie poprę żadnego z kandydatów, choć zdecydowanym postawić krzyżyk przy nazwisku obecnego prezydenta zalecam przypomnieć sobie, jakie ustawy usłużnie (nawet jeśli jednocześnie skierował do TK - skoro miał wątpliwości, to powinien poczekać na orzeczenie) przyklepał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie cała "gimbaza" [tu nie w sensie wieku tylko poziomu intelektualnego] najbardziej płacze o emerytury 67, co akurat było jedną z bardziej przewidywalnych i nieuniknionych zmian [w większości krajów EU ten wiek był ustalony na 67 długo przed nami]
Natomiast nikt nie wytyka Bronkowi największego skur... czysyństwa jakim była KRADZIEŻ, jawna i bezprawna, kasy z OFE [co w moich oczach totalnie nasze ciepłe kluchy zdyskredytowało, jako ten swoisty kamień milowy]
Jedyny plus Komoroskiego to w zasadzie fakt, ze nie narobił jakiegoś naprawie ciężkiego "obciachu" jak onegdaj pijany w sztok Kwaśniewski w Katyniu [dlatego min nie głosowałem na Kukiza, bo starczy nam jeden na stulecie "chory na filipińską" pod żyrandolem]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 21:52, Zekzt napisał:

Paradoksalnie cała "gimbaza" [tu nie w sensie wieku tylko poziomu intelektualnego] najbardziej
płacze o emerytury 67, co akurat było jedną z bardziej przewidywalnych i nieuniknionych
zmian [w większości krajów EU ten wiek był ustalony na 67 długo przed nami]
Natomiast nikt nie wytyka Bronkowi największego skur... czysyństwa jakim była KRADZIEŻ,
jawna i bezprawna, kasy z OFE [co w moich oczach totalnie nasze ciepłe kluchy zdyskredytowało,
jako ten swoisty kamień milowy]


Mój ojciec powiedział, że na PO na pewno już nigdy nie zagłosuje i nie daruje im tych OFE. Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, że nie mialem tam jeszcze nic odłożone, więc nic mi nie zabrali, ale zaufania do państwa na pewno to nie buduje. Emerytury do 67 roku - ja bym najpierw zrównał emerytury mężczyzn i kobiet - nie wiem dlaczego kobiety, ktore żyją przeciętnie chyba o 8 lat dłużej, krócej pracują. Zresztą, zwiększenie wieku przejścia na emeryturę było nieuniknione. Większym problemem dla mnie są niesprawiedliwości w systemie emerytalnym - emerytury służb mundurowych, sędziów, prokuratorów, górników, KRUS. Jeśli tu nie będzie reformy (a kto ją ma niby przeprowadzić, nikt się nie odważy), to państwo po prostu zbankrutuje i pociągnie za sobą obywateli.
Prawda jest taka, że reformy są konieczne, a nie ma kto ich przeprowadzić. Na takim tle dyskusja o JOWach to tylko temat zastępczy, porównywalnie do Smoleńska i in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 08:33, kerkas napisał:

To jego atut , niezaplątany w żadne układy, niezależny.


Jeszcze nie, tylko czy jak się zaplącze to będzie umiał z nich się wyplątać?

Dnia 11.05.2015 o 08:33, kerkas napisał:


Ile raz ja już to słyszałem cytuję: nie głosujesz na Korwina toś matoł, głosowałeś
na Kukiza toś idota itd. itp.
Ja głosowałem na Kukiza wreszcie jakaś świeża krew w polityce a nie ładne buzie lub bycie
mocnym w gębie jak część pozostałych kandydatów.
Dziwię że zamiast analizować co dany kandydat zrobił (Korwin za ciężkie pieniądze uprawia
autoreklamę w parlamencie europejskim i nic poza tym) Duda jest zamieszany w aferę ze
SKOK- ami i nie miał czasu złożyć wyjaśnień ani udzielić odpowiedzi itd. itp. to widzę
slogany "Korwin masakruje lewactwo" , "TW Bronek" itd.


Nie mówiłem nigdzie, żeby głosować na Korwina (choć sam tak zrobiłem) są też inni. A co miał zrobić? Jak nie ma dostępu do władzy? Zrobił tyle samo co Kukiz. Z tym, że Korwin od X lat mówi coś więcej o tym jak uleczyć gospodarkę. Oczywiście, że część jego pomysłów to bzdury, ale każdy z kandydatów mówił głupoty, więcej bądź mniej. U Kukiza to wygląda tak jak na obrazku co załączam. Ale same obniżki podatków, redukcja urzędników to jednak trochę więcej niż JOWy.

Dnia 11.05.2015 o 08:33, kerkas napisał:

Dzięki JOW-om wybieram konkretnego człowieka a nie jestem skazany na listę partyjną,
poza tym koniec z tym że kandydat mieszka w woj. mazowieckim a startuje ze Śląska, wreszcie
będzie można rozliczyć każdego z jego działalności.
W tym momencie partyjki polityczne w Polsce tracą rację bytu.


Ale taki człowiek będąc w sejmie i tak będzie musiał zachować dyscyplinę partyjną w największych głosowaniach. JOWy są uczciwsze jak najbardziej, ale dążą to zwiększenia partiokracji o której tak często wspominał Kukiz.
Świetnie wyglądają tylko w teorii. Niestety praktyka pokazuję, że tam gdzie są występuje tylko dwupartyjność. Czyli aktualnie byłoby tylko PO albo PiS. Ja dziękuję bardzo za taki wybór.

To już chyba lepsze byłoby rozwiązanie takie jak teraz tylko, że wchodzą ludzie z największą ilością głosów na danej liście. A nie 1 okręg - 1 osoba. Tylko sam nie wiem czy da się coś takiego wprowadzić, bądź jak to działa. Nie pytaj się mnie jak, bo Ci nie odpowiem to tylko luźna myśl.
BTW. Ja w Kukizie widzę trochę podobieństwo do Leppera, oby to się nie skończyło tym samym.

20150511220351

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 17:27, KrzysztofMarek napisał:

Całkiem poważnie obawiam się, że masz rację.
Gdyby wprowadzić 5 zł opłaty za wizytę u lekarza państwowej służby zdrowia, nie byłoby
kolejek, a i lekarz by coś z tego miał (8 godzin pracy, pół godziny na pacjenta, 80 zł
dziennie = dodatkowo 2000 zł do pensji lekarza). Ale politycznie - niemal nie do przeprowadzenia.
U weterynarzy i u dentystów kolejek nie ma, chociaż płacić trzeba. Jednak wolny rynek
jakoś działa.


Były plany wprowadzenia opłaty za wizytę u lekarza (oczywiście symbolicznej), żeby babcie nie przychodzily sobie z nudów pogadać :D Nie muszę mówić, że takie plany wyborcom się nie spodobały.
Partie zlecają różne sondaże na własny użytek i na ich podstawie podejmują różne decyzje. Dlaczego Kopacz na początku tak twardo postawila się górnikom, a później szybciutko zmiękła? Bo sondaże pokazały, że jednak większość obywateli stoi za górnikami nie do końca rozumiejąc, że włąściwie robią sobie samym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra Kerkas jeszcze jedno, bo dopiero teraz doczytałem inne posty.

Piszesz, żeby wprowadzić te JOWy i zobaczyć jak to będzie? Nie rozumiesz prostego faktu, że jak je wprowadzisz i dojdzie do tego, że ich przeciwnicy mieli rację. Co potwierdza się w miejscach gdzie JOWy są Anglia, Senat o ile dobrze mi się wydaje to w Stanach też są. A tam tylko Republikanie i Demokraci. To będzie dużo ciężej je zmienić?

Co do Twojej uwagi o startowaniu w wyborach to jest na poziomie zrób lepiej a nie heatujesz. Znam kilka osób co startowało na radnych to byli ogarnięci ludzie, ale też kretyni, więc to o niczym nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 22:07, pawbuk napisał:

Większym problemem dla mnie są niesprawiedliwości w systemie
emerytalnym - emerytury służb mundurowych, sędziów, prokuratorów, górników, KRUS. Jeśli
tu nie będzie reformy (a kto ją ma niby przeprowadzić, nikt się nie odważy), to państwo
po prostu zbankrutuje i pociągnie za sobą obywateli.

System emerytalny runie z hukiem i z likwidacją powyższych przywilejów, tylko że kilka lat później. Przy emeryturach kilkukrotnie wyższych od składek, i powszechnym modelu rodziny 2 + 1, piramida finansowa zwana Zakładem Utylizacji Szmalu nie ma szans utrzymać się na powierzchni, bo mamy coraz więcej emerytów i coraz mniej pracujących. A że w ZUSie nie ma kasy tylko zapisy kto ile do systemu wpłacił, bankructwo jest nieuniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 22:44, S1G napisał:

System emerytalny runie z hukiem i z likwidacją powyższych przywilejów, tylko że kilka
lat później. Przy emeryturach kilkukrotnie wyższych od składek, i powszechnym modelu
rodziny 2 + 1, piramida finansowa zwana Zakładem Utylizacji Szmalu nie ma szans utrzymać
się na powierzchni, bo mamy coraz więcej emerytów i coraz mniej pracujących. A że w ZUSie
nie ma kasy tylko zapisy kto ile do systemu wpłacił, bankructwo jest nieuniknione.


Masz całkowitą rację. Oczywiście, Polska nie może zbankrutować, bo zawsze bank centralny może "dodrukować" pieniądze (o ile nie wejdziemy wcześniej do strefy Euro), ale jednak poważne problemy będą - inflacja, spadek zaufania do państwa i mnóstwo innych - wystarczy popatrzeć choćby na Argentynę.
Niestety, trzeba sobie zadać pytanie czy czasem grup uprzywilejowanych nie ma więcej niż nieuprzywilejowanych. Jeśli by tak było, to żadne reformy nie przejdą. Oczywiście, można jeszcze dołożyć służbom mundurowym i przygotować się na paraliż państwa, ale po ilu dniach rząd zmięknie?
Prawda jest taka, że grupy uprzywilejowane (razem ze związkami zawodowymi) mogą praktycznie zablokować kraj.
Największa szkoda, że reformy AWSu zostały całkowicie zniszczone przez SLD, PiS i PO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka: w okręgu wyborczym w Korei Północnej Tanajno był na drugim miejscu z trzema głosami. Na pierwszym Komorowski z siedmioma.

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dopóki w całym tym systemie są grupy, które wyciągają zeń więcej niż tam przez lata "pracowite" wprowadzili, nie może być mowy jakimkolwiek zbilansowaniu. Skończy się tak, że będziemy płacić składki emerytalne, by tego świadczenia z powodu podnoszonego dla ukrycia bankructwa wieku emerytalnego nigdy nie zobaczyć. Były plany przejścia z tzw. solidaryzmu społecznego na model oparty częściowo na rynku kapitałowym. Ubytek w strumieniu składek miały pokryć przychody z prywatyzacji, jednak najwyraźniej środki te trafiły do prywatnych kieszeni i to nie przyszłych emerytów. Bardzo dobrze, że ludzie młodzi widzą jaka przyszłość czeka ZUS i nie chcą być zmuszani do niekorzystnego rozporządzenia własnym majątkiem polegającym na wejściu do kasyna, w którym wygrana jest coraz mniej pewna i atrakcyjna. "Reforma" jakimś dziwnym trafem nie mogła dotknąć praw nabytych pewnych uprzywilejowanych grup (elektoratu wyborczego "reformatorów"), zaś szarego obywatela nikt o nic nie pytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 23:04, Henrar napisał:

Ciekawostka: w okręgu wyborczym w Korei Północnej Tanajno był na drugim miejscu z trzema
głosami. Na pierwszym Komorowski z siedmioma.

:D

Bronisław Komorowski wygrał także na Białorusi. W związku z tym, że spełnił prośbę ś.p. Władyslawa Bartoszewskiego, to pomyślałem sobie, że w zasadzie mógłby spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OFE? To nie wszystko. Wyższy VAT, powrót do wyższej składki rentowej, wyższy wiek emerytalny, bo dług zbliża się do możliwego konstytucyjnego poziomu. Liczne afery za jego kadencji. Co do głosowania za granicą to najbardziej mnie dziwią osoby na emigracji głosujące za obecnym układem :(

@Kerkas
No tak, wprowadźmy te JOWy. Wejdą one w życie to już nikt inny nie będzie w parlamencie jak POPiS... Za Torysów wstaw PO, za Partię Pracy wstaw PiS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.05.2015 o 23:02, pawbuk napisał:

Masz całkowitą rację. Oczywiście, Polska nie może zbankrutować, bo zawsze bank centralny
może "dodrukować" pieniądze (o ile nie wejdziemy wcześniej do strefy Euro), ale jednak
poważne problemy będą - inflacja, spadek zaufania do państwa i mnóstwo innych - wystarczy
popatrzeć choćby na Argentynę.

Jak dla mnie jak już zaczną "dodruk" to będzie tyle potrzeb że skończymy jak Zimbabwe, z banknotami o wielomiliardowej wartośći. Naturalnie po kilku denominacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2015 o 23:27, SiDi napisał:

OFE? To nie wszystko.


Oczywiście, że nie wszystko. Ale dla mnie to moje personalne "wszystko" które przegięło palę :)
Bo była to jawna kradzież, nie mam pojęcia czemu ciemny naród nie poszedł z tym do międzynarodowego trybunału sprawiedliwości, bo pieniądze zostały skradzione wbrew zawartym umowom.

Oczywiście - mi ukradli niewiele, nie nazbierałem tam tyle co np moi rodzice [i zapewne twoi też]. Mam sumarycznie jakieś 7-8 lat przepracowanych, więc jest to generalnie niewiele w porównaniu do ludzi, którzy staż mają między 35-45. Co nie zmienia faktu, ze nawet jak by to było "symboliczne" 100zł, to świnie z wiejskiej zabrały mi to swoją brudną, śmierdząca racicą z mojej kieszeni.

Dużo bym dał swoją drogą, aby potraktowali ich jak złodzieja w średniowieczu i poobcinali im łapy. Piękna tradycja, niestety odeszła do lamusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W mojej komisji gdzie siedziałem akurat Kukiz był przed Komorem ;) Strasznie dużo osób na niego głosowało. Ja w większości nie znam jego poglądów i nigdzie nie mogę znaleźć prócz JOWów, coś tam na debacie slyszałem ale minimalnie. Na jego stronie tylko postulaty, ale dobrze że przeciwsystemowi ludzie głosują. Wogole to ten kto mówi o jakichś fałszerstwach to nie ma żadnych szans i powodu, chyba z milion głosów trzeba by tak sfałszować żeby miało jakiś wpływ na wybory. My mieliśmy strasznie restrykcyjnego v-ce przewodniczącego. Trzymał się przepisów jak mógł, po karty musiał z nim ktoś chodzić, wszystko sprawdzał, każdy krzyżyk czy jest dobrze postawiony (ps wiecie o tym, że jeśli poprawiacie długopisem krzyżyk to może zostać głos uznany jako nieważny? Tak samo jeśli jakaś kreska jest na krzyżyku, albo raz zrobiliście ptaszka i z niego chcecie zrobić krzyżyk - głos nieważny). A co do wyborów za tydzień to nie mam pojęcia. I pisu i po nienawidzę. Duda jak dla mnie rozpęta wojnę, pis atakuje i niemców i ruskich, będą znów paranoje o smoleńsk i kretyńskie zakazy (opodatkowanie hipermarketów, zakaz handlu w niedzielę i inne głupoty). W ogole to czy Ci dwaj kandydaci czymś się różnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2015 o 13:30, Jcl napisał:

A co do wyborów za tydzień to nie mam pojęcia. I pisu i po nienawidzę. Duda jak dla mnie
rozpęta wojnę, pis atakuje i niemców i ruskich, będą znów paranoje o smoleńsk i kretyńskie
zakazy (opodatkowanie hipermarketów, zakaz handlu w niedzielę i inne głupoty). W ogole
to czy Ci dwaj kandydaci czymś się różnią?

PiS pewnie łatwo pokonał by PO, gdyby tylko udało mu się pozbyć na stałe 2 osób: Kaczyńskiego i Macierewicza. To właśnie tych 2 i ich jawna nienawiść do wszystkich i wszystkiego odpowiada za to, że dużo ludzi jest przeciw PiSowi.

co do różnic, to z im bliżej "dogrywki" tym obaj będą coraz bardziej "udawać" Kukiza, a tym samym zbliżać do siebie kłamstwa wyborcze. Po o tym co teraz obiecują zapomną natychmiast po objęciu urzędu, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.05.2015 o 16:23, S1G napisał:

PiS pewnie łatwo pokonał by PO, gdyby tylko udało mu się pozbyć na stałe 2 osób: Kaczyńskiego
i Macierewicza. To właśnie tych 2 i ich jawna nienawiść do wszystkich i wszystkiego odpowiada
za to, że dużo ludzi jest przeciw PiSowi.

Też o tym myślałem kiedyś, ale wydaję mi się że pozbywając się JarKacza i Antoniego mogliby stracić sporo głosu u elektoratu moherowego. Bo wydaję mi się, że dla wielu stałych bywalczyń mszy świętych Jarek to jak Conor McGregor dla Jenny Jameson albo Rhaegar Targaryen dla Cersei Lannister.
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się