Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 21.05.2015 o 06:54, ThimGrim napisał:

No tak. Bo Wipler do Korwina przyszedł z PiSu... :]

Wipler pierwotnie związany z KoLibrem i UPR podłączył się do PiSu sfrustrowany tym, że nie daje rady dostać się do sejmu/samorządu z partii niszowych. Przy drugim podejściu mu się udało, jednak szybko zorientował się, że w tej partii nie ma szans realizacji swoich wolnorynkowych postulatów i powrócił do środowisk zorientowanych antysocjalistycznie. To spoufalenie się z narodowymi socjalistami może oznaczać, że już do sejmu w barwach KORWiNa nie wejdzie. Jak dla mnie jest spalony, ale nie ja decyduję tam o kadrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 16:34, Piotrbov napisał:

To jest 2 900 000 śmierci ludzi spowodowanych przez in vitro.

Przy "metodzie naturalnej" też ginie sporo zarodków, nawet więcej niż przy "współczesnym" in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 18:35, S1G napisał:

Przy "metodzie naturalnej" też ginie sporo zarodków, nawet więcej niż przy "współczesnym"
in vitro.


Możesz mi powiedzieć jak?
Na to, że zapłodniona komórka jajowa, zarodek nie zagnieździ się w macicy jest naprawdę bardzo mała. Innego sposobu nie znam, by zarodek (czyli właśnie zapłodniona komórka jajowa) zginął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mała powiadasz? Przy samej próbie przyczepienia się do ściany macicy istnieje 40% ryzyko porażki. A do tego dochodzą też inne czynniki, zwłaszcza w przypadku kobiet które nie mogą zajść w ciążę, a właśnie w ich przypadku stosuje się in vitro. Swoją drogą jakieś alternatywy dla takowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wow. Po prostu wow.

Powiedz moim wykładowcom na pediatrii, że dzieci urodzone z in vitro są słabsze.

Boziu. Skąd wy te bzdury bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 19:41, S1G napisał:

Bardzo mała powiadasz? Przy samej próbie przyczepienia się do ściany macicy istnieje
40% ryzyko porażki.


40% ryzyka porażki, a 97% to jednak spora różnica.

I tak samo dla mnie jest różnica pomiędzy naturalnym zapłodnieniem, w którym zapładnia się tylko jedna komórka, a metodą in vitro w której zapładnianych jest znacznie więcej. I ta pozostała część jest zamrażana, jest to zniszczenie godności człowieka.

Jave ---> "Powiedz moim wykładowcom na pediatrii, że dzieci urodzone z in vitro są słabsze."

Jest znacznie większa,szansa, że dziecko urodzone przez in vitro będzie miała różne choroby genetyczne.

P.S. Moja mama jest pediatrą. Chcesz pogadać? Proszę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gadu, gadu, a debata na tvnie jest. Odpowiadanie na pytania już chyba zbyt mainstreamowe jest - lepiej owijać w bawełnę i unikać odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zarodek, to jeszcze nie człowiek. I czekam na tą realną alternatywę dla in vitro.

re SiDi A czego się spodziewałeś? Kampania w tym roku tak marna, że nawet nie spekulują skąd wezmą na te swoje gruszki na wierzbie pieniądze. Ja sobie tą debatę całkowicie dopuściłem, polityków ocenia się po tym co robią a nie po tym co gadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 20:39, S1G napisał:

re SiDi A czego się spodziewałeś? Kampania w tym roku tak marna, że nawet nie spekulują
skąd wezmą na te swoje gruszki na wierzbie pieniądze. Ja sobie tą debatę całkowicie dopuściłem,
polityków ocenia się po tym co robią a nie po tym co gadają.


Ta, ogólnie Bronek kilka kardynalnych błędów popełnił, ale żaden nie nadaje się na prezydenta. I pytanie o WSI nie padło - pewnie zasada "my nie ruszamy waszych, a wy nie tykacie naszych" obowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym, że raczej konstrukcja debaty nie była odpowiednia dla takcih pytań. Szkoda, bo mogłoby być ciekawiej. Mimo to debata mnie przekonała i jak po pierwsej nie byłem pewien, tak po tej jestem i głosuję na Dudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 20:39, S1G napisał:

Zarodek, to jeszcze nie człowiek. I czekam na tą realną alternatywę dla in vitro.
/.../

To kwestia podejścia: z nieco innego punktu widzenia człowiek jest tylko przerośniętym zarodkiem. Nowe życie zaczyna się z chwilą wniknięcia plemnika do komórki jajowej i to właśnie jest początek człowieka, bo ani sam plemnik, ani samo jajo nie zawiera kompletu chromosomów, ale połączone razem, już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesteś albo trollem, albo typowym forumowym kimś, kto brnie uparcie w absurd, gdy nie chce się przyznać, że nawet nie sprawdził, o czym pisze.

Wiesz, co to jest choroba genetyczna? Wiesz, co to jest mutacja? Wiesz, jaki jest związek między mutacją a in vitro?

Żaden.

Nie poproszę cię o źródło twoich uroczych rewelacji. Wiem, że go nie podasz. Nie możesz, bo takiego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 21:35, Jave napisał:

Nie poproszę cię o źródło twoich uroczych rewelacji. Wiem, że go nie podasz. Nie możesz,
bo takiego nie ma.


Pierwsze lepsze z brzegu: http://www.stronaoinvitro.pl/schorzenia-genetyczne

"Jakie wady genetyczne u dzieci poczętych w efekcie in vitro występują najczęściej?
Czytałam, że zespół Beckwitha-Wiedemanna [schorzenie genetyczne charakteryzujące się m.in. dużą masą, połowiczym przerostem ciała dziecka, a szczególnie przerostem języka oraz przepukliną pępowinową - red.] występuje w populacji dzieci poczętych w sposób naturalny raz na 13 tys., a wśród dzieci urodzonych w wyniku in vitro 10 razy częściej;"

"[... ]Nie ma też wątpliwości, że sztuczne zapłodnienie częściej wywołuje schorzenia genetyczne tej grupy"

To tak między innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 21:35, Jave napisał:

Wiesz, co to jest choroba genetyczna? Wiesz, co to jest mutacja? Wiesz, jaki jest związek
między mutacją a in vitro?

Żaden.

Związku miedzy samym in vitro a chorobami genetycznymi jest żaden. Ale powiedz mi jak się selekcjonuje plemniki do zapłodnienia? Kiedyś odbywało się to wręcz na podstawie całkowicie subiektywnej i organoleptycznej oceny ich ruchliwości. Obecnie wprawdzie są nowe, ale wciąż nawet nie bliskie doskonałości testy chemiczne. I tu się pojawia związek. Nadal nie jesteśmy w stanie zredukować znacząco liczby poronień ani przewidzieć słabych płodów z predyspozycjami do chorób.
Swego czasu był taki serial "Stargate SG1". W jego głównych wątkach znalazła się super zaawansowana rasa Asgardczyków, którzy od tysięcy lat byli już bezpłodni i używali klonowania do rozmnażania. Klonowanie wprawdzie powoduje osłabienie genetyczne wprost, ale istnieje analogia, ponieważ Asgardczycy stosując niepewne metody podtrzymania gatunku sami dokonali całkowitej degeneracji puli genowej. In vitro też może do tego prowadzić. Szczerze współczuję ludziom, którzy chcieliby a nie mogą mieć dzieci, jednak wolałbym aby przyszłość naszego gatunku leżała w pewnych metodach opracowanych przez naturę niż w niepewnych metodach naukowych. Naukę należy rozwijać (także w tych dziedzinach), lecz nie powinniśmy obecnie zawierzać jej ciągłości naszego gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 21:35, Jave napisał:

Wiesz, co to jest choroba genetyczna? Wiesz, co to jest mutacja? Wiesz, jaki jest związek
między mutacją a in vitro?

Żaden.

Związku miedzy samym in vitro a chorobami genetycznymi jest żaden. Ale powiedz mi jak się selekcjonuje plemniki do zapłodnienia? Kiedyś odbywało się to wręcz na podstawie całkowicie subiektywnej i organoleptycznej oceny ich ruchliwości. Obecnie wprawdzie są nowe, ale wciąż nawet nie bliskie doskonałości testy chemiczne. I tu się pojawia związek. Nadal nie jesteśmy w stanie zredukować znacząco liczby poronień ani przewidzieć słabych płodów z predyspozycjami do chorób.
Swego czasu był taki serial "Stargate SG1". W jego głównych wątkach znalazła się super zaawansowana rasa Asgardczyków, którzy od tysięcy lat byli już bezpłodni i używali klonowania do rozmnażania. Klonowanie wprawdzie powoduje osłabienie genetyczne wprost, ale istnieje analogia, ponieważ Asgardczycy stosując niepewne metody podtrzymania gatunku sami dokonali całkowitej degeneracji puli genowej i in vitro też może do tego prowadzić. Szczerze współczuję ludziom, którzy chcieliby a nie mogą mieć dzieci, jednak wolałbym aby przyszłość naszego gatunku leżała w pewnych metodach opracowanych przez naturę niż w niepewnych metodach naukowych. Naukę należy rozwijać (także w tych dziedzinach), lecz nie powinniśmy obecnie zawierzać jej ciągłości naszego gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 21:49, hans_olo napisał:

> /.../
> Żaden.
Związku miedzy samym in vitro a chorobami genetycznymi jest żaden. /.../

Niekoniecznie. Przy in vitro dochodzi do mechanicznej ingerencji w jajo i to może prowadzić do uszkodzenia zawartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 22:24, KrzysztofMarek napisał:

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/137301,tankowanie-na-wojne.html
Posiadaczom samochodów grozi przymusowe oddanie pojazdów na potrzeby naszej niezwyciężonej
armii. Na całe szczęście samochodów w Polsce jest kilka razy więcej niż żołnierzy...


To zawsze groziło, ale co do tego ma ten artykuł? Czytałem go w całości i tam jest o głównie o umowie PKN Orlen z Wojskiem Polskim w której pojazdy wojskowe mają mieć zagwarantowane darmowe tankowanie i pierwszeństwo. Również o ćwiczeniach pracowników Orlenu w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2015 o 17:06, Heartbreaker napisał:

Ale nie umarł.


Bzdura, nie wiesz ilu ludzi umarło i nie wie tego nikt kto nie miał bezpośredniego związku ze sprawą.
Spalony agent wywiadu rzadko idzie na emeryturę, spalony agent w wrogim środowisku ginie.
Wywiad nie jest przeźroczysty przynajmniej nie dla przeciętnego zjadacza chleba jak ja, Ty czy ktokolwiek inny na tym forum.
Ale mam wyobraźnię i wiedzę historyczną więc że zginęli ludzie to wiem na pewno, bez konsekwencji nie da się rozwalić żadnej służby specjalnej zawsze są jakieś ofiary.
KGB też przekształciła się w FSB zgadnij co się stało z tymi którzy okazali się zbędni.

Dnia 21.05.2015 o 17:06, Heartbreaker napisał:

Dla mnie ten raport to coś dobrego.


Ten wielki "patriota" Macierwicz odsądzał od czci i wiary Jaruzelskiego że jest burżuazyjnym agentem ponieważ stan wojenny powinien spłynąć krwią wrogów komunizmu.
Tylko kto to dziś pamięta ?.

Więc przestać gloryfikować tego zdrajcę i agenta wpływu rosyjskiego wywiadu Macierwicza.

Dnia 21.05.2015 o 17:06, Heartbreaker napisał:

Agenci WSI szkodzili bardziej niż pomagali. Moim zdaniem trzeba było zrobić to, co zrobiono.


Byłeś w jakiejś tajnej służbie ? byłeś agentem wywiadu ? byłeś chociaż w wojsku ?
znasz się na tym jak kura na pieprzu ale wypowiadasz się tonem eksperckim, na jakiej podstawie wypowiadasz się
o wywiadowczym bezpieczeństwie kraju.
Na podstawie opowieści talibów z pis-u ?

Dnia 21.05.2015 o 17:06, Heartbreaker napisał:

Dane w raporcie nie powinny zostać upublicznione, ale dzennikarze dopięli swego.


Nie zwalaj winny na dziennikarzy (chociaż faktycznie zachowali się głupio), trzeba pozbyć się tej wrogiej agentury pod tytułem Macierewicz i spółka.

Dnia 21.05.2015 o 17:06, Heartbreaker napisał:

A tak btw. to naszym problemem ciągnącym się przez te 25 lat wolności jest problem nie
możliwości odcięcia się od SB, UB, WSI i reszty tego szajsu.


Wiesz kto to był Wernher von Braun ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się