Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 07.09.2015 o 00:45, pawbuk napisał:

> Frekwencja w mojen komisji wyniosła zawrotne 9,28%.
> Hip hip hurra chce się rzec :-)

Nie dziwię się, idiotyczne referendum i wywalone w błoto kilkadziesiąt milionów :D Sam
nie poszedłem, podobnie jak większość osób, które znam. Na wybory regularnie chodzę,
ale jeśli chodzi o to referendum, to wolałem je "unieważnić" brakiem wymaganej frekwencji.


"Kocham" takie "mądrości ludowe".
Obywatele sami sobie zrobili kuku i jeszcze się z tego cieszą.
Nikt więcej nie zwoła żadnego referendum tłumacząc że obywatele są ciemni jak tabaka w rogu i dobrowolnie zrzekli się uczestniczenia w próbie jakiejkolwiek zmiany.
Po prawdzie dziwię się trochę Korwin-owcom skoro ich guru tak wielbi Szwajcarię jako przykład demokracji bezpośredniej a tam przecież jednym z narzędzi jest referendum, ale to na pewno wraża propaganda przekręciła jego słowa :)
Pytania w referendum byłby głupie ? w Szwajcarii parlamentarzystom przysługuje jedynie ochrona finansowana z budżetu państwa za wszytko inne płacą z własnej kieszeni.
A jak brzmiało drugie pytanie na referendum ? Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
Ileż to razy słyszałem że politycy idą do rządu aby się nachapać, że złodzieje, że to że tamto można było dać im w referendum odpowiedź i co, i nic Polacy potrafią jedynie narzekać, narzekać i narzekać.

Wiesz na co dzień spotykam mentalnie podobnych tobie ludzi: wójtów, burmistrzów, radnych i innych samorządowców i słyszę że w Polsce się nic nie da, że to bez sensu, że to, że tamto a później jednak się okazuje że da się.

Następnym razem kiedy usłyszę kolejne narzekania z ust takich malkontentów, defetystów i innych klęskowców
a przyznają się że na referendum nie byli, to was śmiechem zastrzelę :0
Nie chciało się ruszyć czterech liter to nie macie prawa narzekać.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:13, kerkas napisał:

A jak brzmiało drugie pytanie na referendum ? Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem
dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?

Przecież to można zinterpretować na tak wiele sposobów, że głowa mała. Jeśli referendum byłoby wiążące, a przeważającą odpowiedzią byłaby "Nie", to skutkiem tego mogłoby być zaprzestanie finansowania partii, ale też zmniejszenie lub, co fajniejsze, zwiększenie go! To pytanie jest idiotyczne!
Złe pytania i to w dodatku źle sformułowane. Dobrze, że Polacy na nie nie poszli.
Edit. Mały błąd się wkradł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:13, kerkas napisał:

Nie chciało się ruszyć czterech liter to nie macie prawa narzekać.


Serio?

Przecież od samego początku te "referendum" było tylko i wyłącznie politycznym, przedśmiertnym podrygiem Komorowskiego, gdy okazało się że jednak lud już go nie lubi...

Miał całe 5, tak pięć lat, na przeprowadzenie referendum z prawdziwego zdarzenia z pełną kampanią informacyjną, tak by nawet przeciętny Janusz spod budki z piewm wiedział co znaczą owe pytania i co za nimi stoi.
A właśnie brak kampanii informacyjnej tego weekendowego potworka oraz fakt że przeprowadzany był tuż przed prawdopodobną zmianą ekipy rządzącej, która za nic miałaby wyniki owego referentum, chyba dobitnie świadczy że nie było to przeprowadzane na poważnie.

To że nie powinno się kwiczeć, że "Komorowski przepuścił sto milionów", to już całkiem inna sprawa, bo "przepuścili je" sami wyborcy oczywiście, ale zrobili to jak najbardziej słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:29, Rokuto napisał:

> A jak brzmiało drugie pytanie na referendum ? Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem

> dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?


Przecież to można zinterpretować na tak wiele sposobów, że głowa mała. Jeśli referendum
byłoby wiążące, a przeważającą odpowiedzią byłaby "Nie", to skutkiem tego mogłoby być
zaprzestanie finansowania partii, ale też zmniejszenie lub, co fajniejsze, zwiększenie
go! To pytanie jest idiotyczne!


Cóż każdą wypowiedź można zmanipulować prawda, to jak z tym traktorem co ma 3 koła dobre.
Więc "argument" z księżyca.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:31, meryphillia napisał:

> Nie chciało się ruszyć czterech liter to nie macie prawa narzekać.

Serio?

Przecież od samego początku te "referendum" było tylko i wyłącznie politycznym, przedśmiertnym
podrygiem Komorowskiego, gdy okazało się że jednak lud już go nie lubi...


Screen poniżej.

Dnia 07.09.2015 o 19:31, meryphillia napisał:

Miał całe 5, tak pięć lat, na przeprowadzenie referendum z prawdziwego zdarzenia
z pełną kampanią informacyjną, tak by nawet przeciętny Janusz spod budki z piewm wiedział
co znaczą owe pytania i co za nimi stoi.
A właśnie brak kampanii informacyjnej tego weekendowego potworka oraz fakt że przeprowadzany
był tuż przed prawdopodobną zmianą ekipy rządzącej, która za nic miałaby wyniki owego
referentum, chyba dobitnie świadczy że nie było to przeprowadzane na poważnie.


A naród mógł zrobić politykom niespodziankę i wreszcie dać wyraz swojemu niezadowoleniu chociażby poprzeprz
odpwoiedż na pytanie numero duo.
A tak pokazał że jest mu wszytko jedno kto nim rządzi i jak rządzi i że może nadal spać spokojnie bo pieniążki z budżetu państwa nadal będę płynąc szeroką strugą do partii politycznych.

Dnia 07.09.2015 o 19:31, meryphillia napisał:

To że nie powinno się kwiczeć, że "Komorowski przepuścił sto milionów", to już całkiem
inna sprawa, bo "przepuścili je" sami wyborcy oczywiście, ale zrobili to jak najbardziej
słusznie.


Ponownie screen poniżej

20150907194459

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:45, kerkas napisał:

A naród mógł zrobić politykom niespodziankę i wreszcie dać wyraz swojemu niezadowoleniu
chociażby poprzeprz
odpwoiedż na pytanie numero duo.


z tego co wiem, to nie, nie mogl. Odpowiedz tylko na jedno pytanie a nie wszystkie trzy jest liczone jako glos nieważny. Jesli sie myle to mea culpa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:53, Ichvander napisał:

z tego co wiem, to nie, nie mogl. Odpowiedz tylko na jedno pytanie a nie wszystkie trzy
jest liczone jako glos nieważny. Jesli sie myle to mea culpa :P

"(...) Wynika z tego, że nie musimy udzielać odpowiedzi na wszystkie pytania - nawet jeśli odpowiemy tylko na jedno pytanie (przez prawidłowe postawienie znaku "X") nasz głos w sprawie tego jednego pytania będzie ważny. (...)"
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/referendum-aby-glos-sie-liczyl-na-pytanie-odpowiadamy-tak-lub-nie/44k501

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:45, kerkas napisał:

A tak pokazał że jest mu wszytko jedno kto nim rządzi i jak rządzi i że może nadal spać
spokojnie /.../


Przecież od 1990 naród jasno pokazuje że jest mu wszystko jedno kto nim rządzi, ważne tylko żeby miska była w miarę pełna i wódka tania.

To referendum niczemu nie służyło i było najgorszą z możliwych politycznych zagrywek.
Takie są fakty.
I naród jasno chyba pokazał gdzie ma takie traktowanie obywatela, że nawet ja nie polazłem dopisać TAK do dopisanego pytania "Czy jesteś za tym aby Wielki Cthulhu rządził Polską". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 20:22, meryphillia napisał:

> A tak pokazał że jest mu wszytko jedno kto nim rządzi i jak rządzi i że może nadal
spać
> spokojnie /.../

Przecież od 1990 naród jasno pokazuje że jest mu wszystko jedno kto nim rządzi, ważne
tylko żeby miska była w miarę pełna i wódka tania.


Wybacz ale po prostu nie chce mi się w to wierzyć.

Dnia 07.09.2015 o 20:22, meryphillia napisał:

To referendum niczemu nie służyło i było najgorszą z możliwych politycznych zagrywek.
Takie są fakty.
I naród jasno chyba pokazał gdzie ma takie traktowanie obywatela, że nawet ja nie polazłem
dopisać TAK do dopisanego pytania "Czy jesteś za tym aby Wielki Cthulhu rządził Polską".
;)


Przecież to była świetna okazja żeby pokazać co sądzimy o polityce i co co poszli głosować pokazali że im nie jest wszytko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 21:14, Ichvander napisał:

O, dzieki za sprostowanie. Mialem zle info i to od roznych osob.

Sam się dowiedziałem dopiero jak info dla Ciebie szukałem :) O tym referendum tak głośno było w mediach, że ciężko było czegokolwiek się wcześniej dowiedzieć heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 19:13, kerkas napisał:

Obywatele sami sobie zrobili kuku i jeszcze się z tego cieszą.


Kto sobie czym niby zrobił kuku? Jeśli pytania mi się nie podobają albo uznaję je za idiotyczne, to nie uczestniczę w referendum. Tak samo nie poszedłbym do wyborów, gdybym nie miał na kogo głosować.

Dnia 07.09.2015 o 19:13, kerkas napisał:

Nikt więcej nie zwoła żadnego referendum tłumacząc że obywatele są ciemni jak tabaka
w rogu i dobrowolnie zrzekli się uczestniczenia w próbie jakiejkolwiek zmiany.


A może nie warto zwalać winy na obywateli? Niedługo są wybory parlamentarne, frekwencja na pewno będzie znacznie wyższa.

Dnia 07.09.2015 o 19:13, kerkas napisał:

Wiesz na co dzień spotykam mentalnie podobnych tobie ludzi: wójtów, burmistrzów, radnych
i innych samorządowców i słyszę że w Polsce się nic nie da, że to bez sensu, że to, że
tamto a później jednak się okazuje że da się.


Nie znasz mnie, to mnie nie oceniaj!!!

Dnia 07.09.2015 o 19:13, kerkas napisał:


Następnym razem kiedy usłyszę kolejne narzekania z ust takich malkontentów, defetystów
i innych klęskowców
a przyznają się że na referendum nie byli, to was śmiechem zastrzelę :0
Nie chciało się ruszyć czterech liter to nie macie prawa narzekać.


Nie byłem na tym referendum, to nie mam prawa krytykować np służby zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 21:44, pawbuk napisał:

Kto sobie czym niby zrobił kuku? Jeśli pytania mi się nie podobają albo uznaję je za
idiotyczne, to nie uczestniczę w referendum. Tak samo nie poszedłbym do wyborów, gdybym
nie miał na kogo głosować.


Wydano 100 milionów złotych z pieniędzy podatników a skoro je wydano to szkoda żeby się zmarnowały,
więc należało pójść i zagłosować ale skoro masz uważasz marnotrawstwo Twoich pieniędzy za dobrą rzecz
to nie mamy o czym rozmawiać.

Dnia 07.09.2015 o 21:44, pawbuk napisał:

A może nie warto zwalać winy na obywateli? Niedługo są wybory parlamentarne, frekwencja
na pewno będzie znacznie wyższa.


Głosuje się nogami i nie mydl mi oczu frekwencją bo ta z roku na rok jest niższa.
To jest wina obywateli bo idąc do referendum i glosując dali by jasny sygnał co im się państwie niepodobna/podoba a tak dali wyraz swojemu lenistwo i tumiwisizmowi.

Dnia 07.09.2015 o 21:44, pawbuk napisał:

> Wiesz na co dzień spotykam mentalnie podobnych tobie ludzi: wójtów, burmistrzów,
radnych
> i innych samorządowców i słyszę że w Polsce się nic nie da, że to bez sensu, że
to, że
> tamto a później jednak się okazuje że da się.

Nie znasz mnie, to mnie nie oceniaj!!!


Znam Twoje wypowiedzi w tym temacie i na tej podstawie wyrobiłem sobie opinię na Twój temat jest to jakiś
probierz.
Męczy mnie to ciągłe narzekawctwo nawet zwolennicy Korwina jakoś nie mogą się wziąć w kupę i na niego zagłosować, jak wy wszyscy wiele możecie w internecie a jak trzeba coś zrobić w realnym życiu to już gorzej.

Dnia 07.09.2015 o 21:44, pawbuk napisał:

> Następnym razem kiedy usłyszę kolejne narzekania z ust takich malkontentów, defetystów

> i innych klęskowców
> a przyznają się że na referendum nie byli, to was śmiechem zastrzelę :0
> Nie chciało się ruszyć czterech liter to nie macie prawa narzekać.


Nie byłem na tym referendum, to nie mam prawa krytykować np służby zdrowia?


Pieniądze które można by zaoszczędzić poprzez niefinansowanie partii z budżetu państwa mogłyby pójść np. na służbę zdrowia, pomyślałeś o tym ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:34, kerkas napisał:

Wydano 100 milionów złotych z pieniędzy podatników a skoro je wydano to szkoda żeby się
zmarnowały,
więc należało pójść i zagłosować ale skoro masz uważasz marnotrawstwo Twoich pieniędzy
za dobrą rzecz
to nie mamy o czym rozmawiać.

Skisłem - mocno. To pytanie to polityczny https://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_Schrödingera, ktoś powinien je dopisać na wikipedii dla potomnych jako "kot Schroedingera w polityce". Na to referendum zwyczajnie nie ma słów. Ja rozumiem obronę wizerunku przykładnego obywatela, ale to jest kpina, a nie referendum. A jak władza ze mnie kpi, to nie ma takiego obywatelskiego obowiązku, który byłby dla mnie wiążący. Mechanikę kwantową politycy niech zostawią fizykom, a sami niech się ograniczą do logiki klasycznej. W tym wypadku przykładny obywatel to taki, który uratował wizerunek tego narodu przed wybraniem czegokolwiek w tym błazeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:34, kerkas napisał:

Wydano 100 milionów złotych z pieniędzy podatników a skoro je wydano to szkoda żeby się
zmarnowały, więc należało pójść i zagłosować ale skoro masz uważasz marnotrawstwo Twoich pieniędzy za dobrą rzecz to nie mamy o czym rozmawiać.


Nie poszedłem na referendum, bo uznałem pytania za idiotyczne, a na takie nie będę odpowiadał. Zresztą, jedno pytanie było już totalnie bezzasadne. Drugie było bezsensowne (2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?) - co z niego wynika? I co gdyby ludzie odpowiedzieli "Nie", a referendum byłoby wiążące? Jest tu gdzieś pytanie dodatkowe jaki wtedy stworzyć system? Nie ma. A więc tylko marnowanie mojego czasu.
No i pytanie o jednomandatowe okręgi wyborcze - nie jestem ani za nimi, ani za obecnym systemem. Dużo sensowniejsze są systemy mieszane. Ale można było odpowiedzieć tylko "Tak" lub "Nie". To już wolę obecny system :D
Wiedząc, że opcja "Tak" będzie miała na pewno wielu zwolenników, bo na wybory idą głównie, żeby odpowiedzieć na to pytanie, to stwierdziłem, że łatwiej będzie po prostu odrzucić referendum zbyt niską frekwencją.

Dnia 07.09.2015 o 22:34, kerkas napisał:

Głosuje się nogami i nie mydl mi oczu frekwencją bo ta z roku na rok jest niższa.


Ludzie widzą, że niezależnie kogo by nie wybrali, to i tak nic się nie zmienia. Więc olewają politykę i zajmują się swoimi własnymi sprawami.
To referendum też by nie zmieniło, bo przede wszystkim pytania były idiotyczne.

Dnia 07.09.2015 o 22:34, kerkas napisał:

To jest wina obywateli bo idąc do referendum i glosując dali by jasny sygnał co im się
państwie niepodobna/podoba a tak dali wyraz swojemu lenistwo i tumiwisizmowi.


Odpowiednie pytania na istotne tematy i frekwencja by była.

Dnia 07.09.2015 o 22:34, kerkas napisał:

Męczy mnie to ciągłe narzekawctwo nawet zwolennicy Korwina jakoś nie mogą się wziąć w
kupę i na niego zagłosować, jak wy wszyscy wiele możecie w internecie a jak trzeba coś
zrobić w realnym życiu to już gorzej.


Chodzę na wybory, ale w politykę nie zamierzam się bawić :D A do zwolenników Korwina to mi naprawdę bardzo daleko :D

Dnia 07.09.2015 o 22:34, kerkas napisał:

pieniądze które można by zaoszczędzić poprzez niefinansowanie partii z budżetu państwa
mogłyby pójść np. na służbę zdrowia, pomyślałeś o tym ?.


To jest już czysty populizm :D A zastanawiałeś się jak i przez kogo by były finansowane partie, jeśli by nie były z budżetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:47, hans_olo napisał:

Na to referendum zwyczajnie nie ma słów. Ja rozumiem obronę wizerunku przykładnego obywatela,
ale to jest kpina, a nie referendum. A jak władza ze mnie kpi, to nie ma takiego obywatelskiego
obowiązku, który byłby dla mnie wiążący.


Władza organizując to referendum pokazała co sądzi o swoich obywatelach zgoda, ale obywatele idąc
na referendum również by pokazali co sądzą o władzy.
Z wyniku referendum popłynął do władzy czytelny sygnał możemy robić to co chcemy i nie napotkamy
żadnego oporu, ba obywatele mają w głębokim poważaniu to że marnuje się ich pieniądze i
to jest największa tragedia tego referendum.

Skoro ktoś za mnie zadecydował i wydał z pieniędzy podatników 100 milionów to należy zrobić wszytko aby
te pieniądze się nie zmarnowały, skoro nie można zablokować referendum należy wziąć w nim udział.
A bojkotowanie poprzez olanie referendum serio ? co to da ?.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

> Na to referendum zwyczajnie nie ma słów. Ja rozumiem obronę wizerunku przykładnego
obywatela,
> ale to jest kpina, a nie referendum. A jak władza ze mnie kpi, to nie ma takiego
obywatelskiego
> obowiązku, który byłby dla mnie wiążący.

Władza organizując to referendum pokazała co sądzi o swoich obywatelach zgoda, ale obywatele
idąc
na referendum również by pokazali co sądzą o władzy.
Z wyniku referendum popłynął do władzy czytelny sygnał możemy robić to co chcemy i nie
napotkamy
żadnego oporu, ba obywatele mają w głębokim poważaniu to że marnuje się ich pieniądze
i
to jest największa tragedia tego referendum.

Skoro ktoś za mnie zadecydował i wydał z pieniędzy podatników 100 milionów to należy
zrobić wszytko aby
te pieniądze się nie zmarnowały, skoro nie można zablokować referendum należy wziąć w
nim udział.
A bojkotowanie poprzez olanie referendum serio ? co to da ?.

Zgodzę się z Tobą w pewnym aspekcie. Referendum należało zbojkotować i tego się będę trzymał. A całą wiejską ( bo na szczęście pałac prezydencki już sobie wymieniliśmy) powinniśmy wywieźć na taczkach i wystawić na publiczne opluwanie w dybach. A to najbardziej humanitarna kara, jaka im się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

A bojkotowanie poprzez olanie referendum serio ? co to da ?.


A pójście co da? Bo na pewno nie sprawi że wydana na nie kasa nie będzie zmarnowana, bo ona zmarnowała się już w momencie ułożenia pytań i żadna frekwencja tego nie zmieni. Referendum z pytaniami ułożonymi w sposób, który nie pozwala ci przewidzieć skutków zaznaczonych opcji, to kpina a nie referendum, równie dobrze mogliby nie drukować pytań na kartach i zostawić tylko pola do zaznaczenia odpowiedzi - taka sama zgaduj-zgadula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

Z wyniku referendum popłynął do władzy czytelny sygnał możemy robić to co chcemy i nie
napotkamy
żadnego oporu, ba obywatele mają w głębokim poważaniu to że marnuje się ich pieniądze
i
to jest największa tragedia tego referendum.

Albo pokazało, że obywatele mają gdzieś bezsensowne referenda, z których mało co wynika. Czemu nie było pytań o aborcję, o karę śmierci, o związki partnerskie, o cokolwiek innego, co przez wiele lat budzi kontrowersję. To referendum nic nie dawało i dobrze, że Polacy to olali.

Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

Skoro ktoś za mnie zadecydował i wydał z pieniędzy podatników 100 milionów to należy
zrobić wszytko aby
te pieniądze się nie zmarnowały, skoro nie można zablokować referendum należy wziąć w
nim udział.
A bojkotowanie poprzez olanie referendum serio ? co to da ?.

Dużo. Pokazało, że nie można traktować wyborców jako skończonych idiotów, bo jednak są mądrzejsi niż się wydają. Teraz trzeba pociągnąć do odpowiedzialności pana Komorowskiego, który chciał ugryźć elektorat Kukiza i utrzymać władzę oraz Senat za to, że się zgodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

Władza organizując to referendum pokazała co sądzi o swoich obywatelach zgoda, ale obywatele
idąc
na referendum również by pokazali co sądzą o władzy.


No i przecież chyba dobitnie pokazali rodacy za pomocą frekwencji co sądzą o raczej odchodzącej władzy...

Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

Z wyniku referendum popłynął do władzy czytelny sygnał możemy robić to co chcemy i nie
napotkamy
żadnego oporu, ba obywatele mają w głębokim poważaniu to że marnuje się ich pieniądze
i
to jest największa tragedia tego referendum.


Z tego referendum popłynął raczej czytelny sygnał, że mimo wszystko jeszcze naród nie otępiał całkowicie oglądając wyczyny politycznej trzody.
Obecna władza i tak nie da rady już robić "co chce", bo za dwa miesiące naród wybierą nową władzę.
A jeśli faktycznie wygra ową władzę PiS, to wiadomo jak wręcz rwaliby się do spełniania wymysłów z referendum przeprowadzonego przez "tych gdzie stało ZOMO"...

Dnia 07.09.2015 o 22:59, kerkas napisał:

Skoro ktoś za mnie zadecydował i wydał z pieniędzy podatników 100 milionów to należy
zrobić wszytko aby
te pieniądze się nie zmarnowały, skoro nie można zablokować referendum należy wziąć w
nim udział.
A bojkotowanie poprzez olanie referendum serio ? co to da ?.


Pieniądze i tak się zmarnowały bez względu na sam wynik referendum.
I na serio nie mam pojęcia skąd pomysł że trzeba brać udział w wyborach, gdzie żadna z przedstawionych opcji zupełnie nas niezadowala.

Wynik tego referendum daje sygnał, że jednak chyba naród nie jest wcale aż tak głupi, jakby się politykierom wydawało,a już w ogóle tym, którzy chcieliby za każdą cenę ratować swój polityczny zadek i pełne korytko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się