Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 30.12.2015 o 16:20, lis_23 napisał:

Nie stawiam znaku = pomiędzy TK i SN w USA, chodzi mi o samą estymę jaką cieszy się SN,
a że większość w dyskusji medialnej porównuje polski TK do SN w USA, to i ja takiego
porównania, niechcący dokonałem, ale jest to najprostsze porównanie, choć może zbyt uproszczone.

IOW Głupio porównujesz, bo małpujesz innych, którzy głupio porównują, i stąd ...?
"Może zbyt uproszczone" to mało powiedziane: chyba zauważasz, że sam fakt, że SN USA ma takie a nie inne uprawnienia wpływa na to, jaką cieszy się estymą?
Porównać estymę TK i SN USA, to tak jakby porównywać szacun jakim cieszy się Konferencja Episkopatu Polski z poważaniem jakim cieszy się Rada Strażników (Iran).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.12.2015 o 16:37, zadymek napisał:

IOW Głupio porównujesz, bo małpujesz innych, którzy głupio porównują, i stąd ...?
"Może zbyt uproszczone" to mało powiedziane: chyba zauważasz, że sam fakt, że SN USA
ma takie a nie inne uprawnienia wpływa na to, jaką cieszy się estymą?
Porównać estymę TK i SN USA, to tak jakby porównywać szacun jakim cieszy się Konferencja
Episkopatu Polski z poważaniem jakim cieszy się Rada Strażników (Iran).


W takim razie jakie porównanie proponujesz?
Specjalnie porównywałem do USA, gdyż tam Konstytucja cieszy się największym poważaniem, a w prywatnych rozmowach spotykałem się już z argumentacją, że nasza Konstytucja jest do niczego, więc można ją łamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 16:20, lis_23 napisał:

Nie stawiam znaku = pomiędzy TK i SN w USA, chodzi mi o samą estymę jaką cieszy się SN,
a że większość w dyskusji medialnej porównuje polski TK do SN w USA, to i ja takiego
porównania, niechcący dokonałem, ale jest to najprostsze porównanie, choć może zbyt uproszczone.

Ale sam dając takie porównanie, zachęcasz do używania takie sformułowań bo nasz TK i ogólnie system polityczny jest w porównaniu z amerykańskim co najmniej śmieszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 16:46, lis_23 napisał:

W takim razie jakie porównanie proponujesz?
Specjalnie porównywałem do USA, gdyż tam Konstytucja cieszy się największym poważaniem,
a w prywatnych rozmowach spotykałem się już z argumentacją, że nasza Konstytucja jest
do niczego, więc można ją łamać.

Proponuję nie porównywać, choćby z uwagi na to, że Polska to nie USA, i Konstytucja USA (którą wielbi ogrom mieszkańców USA) to nie Konstytucja RP (za którą włosa z głowy nie dałbym sobie urwać). jak będziemy mieli u nas Konstytucję na miarę tej z USA to pogadamy o szacunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 14:59, zadymek napisał:

ciach

Jeśli chodzi o ten szczyt to taki był cel polskiej delegacji, by nie było żadnych wiążących Polskę ograniczeń i to się udało - najgorsze byłby limity jak z uchodźcami, bo ani nie mamy infrastruktury, ani nasza gospodarka nie jest gotowa na ekologiczną rewolucję. Wybudowanie elektrowni atomowej to kwestia wielu lat, o ile w ogóle taka decyzja zostanie podjęta, przypomnę tylko, że w Niemczech trwa proces wycofywania się z energetyki atomowej do 2022 roku!

lis_23@

Dnia 30.12.2015 o 14:59, zadymek napisał:

Już dawno powinniśmy budować nowoczesną elektrownię / elektrownie / atomową, jak Francuzi


Masz braki w wiedzy jeśli nie wiesz, że Francuzi nie mają złóż węgla, za to posiadają mnóstwo uranu, stąd nie robili elektrowni węglowych, tylko atomowe. Kolejna kwestia, szacuje się, że światowe zasoby uranu wystarczą na około 200-300 lat pracy istniejących elektrowni jądrowych. Nie zdążymy jeszcze takiej elektrowni wybudować, a już się uran skończy ;) Z resztą nie są wcale takie ekologiczne, patrz odpady promieniotwórcze, nie wspominając już o skutkach katastrof, rzadkich fakt, ale jak pokazały wydarzenia w Japonii możliwych i dopiero szkodliwych. Co do elektrowni wiatrowych też szkodzą środowisku, ale na inny sposób. Rozwiązaniem są horrendalnie drogie geotermalne, ale opłaca się je budować jedynie w niewielu dogodnych miejscach. Wszystko rozbija się o koszty, przy których dotowanie górnictwa to pikuś, a kasa pójdzie na Zachód, bo technologię mają albo Francuzi albo Rosjanie (patrz jak szantażują Turcję, gdzie budują elektrownie atomową). Przypomnę tylko, że kasa z naszych banków komercyjnych idzie na zachód, kasa z marketów idzie na zachód, jeszcze z budowy elektrowni atomowych też miała by iść na zachód. Górnictwo ma wiele przywilejów z czasów jeszcze gdy węgiel był nazywany czarnym złotem. Również uważam, że w związku z problemami górnictwa, niskimi cenami węgla, zacofaniem polskiego górnictwa, górnicy nie powinni mieć większych przywilejów niż inni, ale róbmy to z głową, i nie zamykajmy wszystkich kopalni na raz, a tylko te które przynoszą straty - jakoś te zarządzane przez Czechów polskie kopalnie są rentowne. Obecny rząd ma problem, ale to problem stworzony przez wszystkie rządy III RP, problem przerzucony przez poprzedni rząd na obecny, przez rząd który miał 8 lat by zająć się polskim górnictwem i nic w tej sprawie nie zrobił, także psioczenie na obecny jest nie na miejscu! Grunt by zaczęli w tej kwestii działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 10:19, Henrar napisał:

Tylko osoba naiwna może wierzyć, że po reformach PiSu media publiczne będą obiektywnie
przedstawiały rzeczywistość.

Absolutnie nie uważam, że po reformach media publiczne będą obiektywne, ale będzie przeciwwaga dla tego co jest teraz. By wyrobić sobie opinię o faktycznej sytuacji w Polsce będzie trzeba obejrzeć przynajmniej dwa serwisy informacyjne i być na tyle inteligentnym by oddzielić prawdę od propagandy. Nie będzie jednak tak, że jest tylko jeden mainstreamowy, właściwy nurt medialny - przychodzi polityk, a ja nie słyszę co odpowiada na zadane pytanie, bo w tym czasie dziennikarka mu ciągle przerywa (bo dobrze wie, że zaraz starci robotę przez tego polityka i jest na niego wkurzona), albo jest konferencja ewidentnie o szczycie klimatycznym, a nie pada ani jedno pytanie na ten temat! no bez jaj..

lis_23@

Dnia 30.12.2015 o 10:19, Henrar napisał:

Zauważmy też, że PIS praktycznie upolitycznił wszystkie organa, spółki, itp.

A kto tego nie robi? Spółki Skarbu Państwa jak sama nazwa wskazuję są państwowe, naprawdę rzadko bywa by nowi właściciele nie wprowadzali swoich ludzi do władz spółek. Przykładem odmiennego działania jest Mateusz Morawiecki, który jako prezes BZ WBK ostał się na stanowisku mimo, że Hiszpanie odkupili ten bank od Irlandczyków, ale to rzadkość w świeci biznesu, a tym bardziej polityki. Weźmy przykład członków zarządów spółek PKP, zrezygnowali mimo, że obecny rząd chciał ich pozostawić na stanowiskach, w związku z ryzykiem utraty części dotacji unijnych na transport. Niestety ludzie ci zrezygnowali sami.

A propos Morawieckiego, odchodząc ze stanowiska prezesa zrezygnował tym samym z 300 tys. zł pensji miesięcznie na rzecz 10-13 tys. zł "wacików" miesięcznie w polskim rządzie - ciekawe ilu by tak postąpiło? Zgoła inne działanie niż robienie "kariery" niektórych polityków, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 19:29, Paoro napisał:

> ciach
Jeśli chodzi o ten szczyt to taki był cel polskiej delegacji, by nie było żadnych wiążących
Polskę ograniczeń i to się udało - najgorsze byłby limity jak z uchodźcami, bo ani nie
mamy infrastruktury, ani nasza gospodarka nie jest gotowa na ekologiczną rewolucję.

Jest kwestia typu: czy była w ogóle taka możliwość? Czy na COP21 ustalano limity (o czym nic mi nie wiadomo i w ogóle to poproszę źródło tej informacji), czy może to kolejna propaganda sukcesu PiS pt. patrzcie jak mało !@#$%^&*

Dnia 30.12.2015 o 19:29, Paoro napisał:

Wybudowanie elektrowni atomowej to kwestia wielu lat, o ile w ogóle taka decyzja zostanie podjęta,
przypomnę tylko, że w Niemczech trwa proces wycofywania się z energetyki atomowej do
2022 roku!

Lubisz politykę Niemiec? To może w przypadku emigrantów też się na nich wzorujmy? ;)

BTW Niemcy mieli swoje powody, by zredukować swoją energetykę atomu (wystraszyli się Fukushimy?), ale nawet pomimo spadku zapotrzebowania na energię czymś musza ją zastąpić- czas pokaże czy będa to wiatrówki i gazówki, czy powrócią do węglówek które zdają się bardzo lubić
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1405955,Niemcy-wicekanclerz-ostrzega-Polske-elektrownie-atomowe-sa-najdrozsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 20:10, zadymek napisał:

Lubisz politykę Niemiec? To może w przypadku emigrantów też się na nich wzorujmy? ;)

Przykład wybrałem słuszny - bogate państwo z zachodniej Europy, które nie chce atomu. Niemcy tak jak my mają dużo zasobów węgla, jeśli oni będą stawiać na węgiel to dlaczego my byśmy nie mieli?

Dnia 30.12.2015 o 20:10, zadymek napisał:

BTW Niemcy mieli swoje powody, by zredukować swoją energetykę atomu (wystraszyli się
Fukushimy?), ale nawet pomimo spadku zapotrzebowania na energię czymś musza ją zastąpić-
czas pokaże czy będa to wiatrówki i gazówki, czy powrócią do węglówek które zdają się
bardzo lubić
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1405955,Niemcy-wicekanclerz-ostrzega-Polske-elektrownie-atomowe-sa-najdrozsze

Z tego co pamiętam, to katastrofa w Fukushimie mogła mieć na taką decyzję wpływ. Co do innych form, z tego co wiem to farmy elektrowni wiatrowych też mają szkodliwy wpływ na środowisko. Możliwe, że część elektrowni będzie gazowych, dwa rurociągi po dnie Bałtyku mogą zapewnić surowiec do produkcji prądu, ale przede wszystkim spowodują, że Niemcy staną się rozgrywającym na europejskim rynku gazu. Polska nie jest wstanie zablokować budowy rurociągów po dnie Bałtyku, świadczy o tym klęska polityki Tuska, który mimo partnerskich, ba nawet "przyjacielskich" relacji z Merkel nic w tej sprawie nie wskórał. Grunt by teraz Niemcy na spółę z Rosjanami wkopali te rury odpowiednio głęboko, by czasem "przypadkiem" nie zablokowali rozwoju naszego gazoportu w Świnoujściu, jest spór i test UE, czy dba o bezpieczeństwo energetyczne państw członkowskich, czyli tylko o interesy Niemiec.
Póki co sytuacja wygląda tak, że Niemcy ignorują polską skargę na ułożenie gazociągu Nord Stream w sposób ograniczający rozwój portu w Świnoujściu. Budowa rurociągu trwa, a szanse na jego zagłębienie są minimalne. Jak powiedział rzecznik Nord Streamu Ulrich Lissek, wkopanie rury w dno nie wchodzi w grę, bo niemieckie władze nie wyraziły na to zgody. Co jest sprzeczne z zapewnieniami kanclerz Merkel, która jeszcze w 6 grudnia 2010 roku, zapewniała premiera Tuska, że polskim interesom w Świnoujściu nic nie zagraża. W efekcie niemieckich działań, do Świnoujścia mogą wpływać statki, których zanurzenie jest nie większe niż 13,2 metra. Na razie jest to wystarczające, ale jeżeli rura nie zostanie zakopana głębiej, modernizacja i rozbudowa w przyszłości Świnoujścia będzie bezcelowa.. najlepsze, że swego czasu bodajże rząd L. Millera zaniechał inwestycji podobnego rurociągu po dnie Bałtyku między Norwegią a Polską ;) Jak się nie uda pozostanie nam kupować gaz po cenach jakie podyktują nam Rosja lub Niemcy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 21:18, Paoro napisał:

Przykład wybrałem słuszny - bogate państwo z zachodniej Europy, które nie chce atomu.

Wybrałeś przykład kraju bogatszego od RP, który stać na dotowanie na potęgę wszelkich jego fanaberii pokroju energetyki OZE. Wybrałeś także kraj, który jest wyjątkiem w skali Europy pod względem zapatrywań na elektrownie jądrowe, i który bynajmniej nie jest wzorem do naśladowania - jeszcze nie wiadomo gdzie Niemcy zajdą ze swoją polityką energetyczną, przykład tego kraju będzie probieżem takiej a nie innej polityki zastępowania tradycyjnych źródeł energii OZE.
Zamiast takich wyjątków chętniej poczytałbym coś więcej o tych mitycznych wielkich kosztach energetyki atomowej, o których Niemcy grzmią, a których najwyraźniej nie są świadomi ich sąsiedzi.

Dnia 30.12.2015 o 21:18, Paoro napisał:

Niemcy tak jak my mają dużo zasobów węgla, jeśli oni będą stawiać na węgiel to dlaczego
my byśmy nie mieli?

Hmm, postanowienia COP21 etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 19:48, Paoro napisał:

A propos Morawieckiego, odchodząc ze stanowiska prezesa zrezygnował tym samym z 300 tys.
zł pensji miesięcznie na rzecz 10-13 tys. zł "wacików" miesięcznie w polskim rządzie
- ciekawe ilu by tak postąpiło? Zgoła inne działanie niż robienie "kariery" niektórych
polityków, nieprawdaż?


Hah.

Myślisz, że zrobił to bo mu na sercu leży dobro kraju? :D
Czy może jednak myśląc o karcie przetargowej byłego ministra podczas negocjacji finansowych u przyszłego pracodawcy.
Przecież ministrem nie będzie wiecznie, a prezes z doświadczeniem ministerialnym może się ubiegać o więcej niż "300 tyś pensji". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 09:11, lis_23 napisał:

Rządzący liczą się tylko z tymi, którzy głośno krzyczą, dlatego górnicy, lekarze, itp.
ciągle coś dostają, a płaca minimalna nie rośnie i np. ja pracuję po 12 godzin za 1200
zł miesięcznie.


Nie wiem po co w takim razie tak bardzo bronisz poprzedniej władzy, nowa jest dla Ciebie szansą, te 1200 zł miesięcznie za 12 h pracy to skutki działań poprzedniej ekipy. Rozumiem jakbyś był synkiem prominentnych działaczy poprzedniej władzy, albo Tomaszem Lisem, który za jeden program w TVP zarabiał 91 tysięcy złotych (sic!), ale jesteś kolesiem który zarabia minimalną krajową (rozumiem, że te 1200 zł to netto), także kompletnie nie rozumiem Twojej postawy, masz niepracującą żonę do tego, to wystarczy, że będziecie mieli jedno dziecko i dostaniecie 500 zł! Źle?!
Wszystkie argumenty, które podałem w postach powyżej, mają na uwadze dobro państwa polskiego, a z każdym postem jestem obsypywany kontrargumentami z ... Przykład jak z tymi limitami zanieczyszczeń - Polska nie dostała bata w postaci limitów to źle - argument mojego rozmówcy - "bo Kraków jest jak Pekin pod względem zanieczyszczeń!" A co ma piernik do wiatraka? W domu mam ogrzewanie gazowe i co z tego, że zdrowsze dla środowiska jak wieczorem nie mogę wyjść zimą na spacer, bo co drugi mój sąsiad na osiedlu domków jednorodzinnych ogrzewa chatę węglem, żeby tylko nim.. sam nie zbawię środowiska. Tak samo limity nie pomogą mieszkańcom Krakowa, najwyżej byśmy płacili kary za nierealizowanie zobowiązań międzynarodowych - Polski jako państwa na to nie stać, tak samo nie stać wszystkich moich sąsiadów na ekologiczne, drogie ogrzewanie gazowe, a inne kraje takie jak np. Francja wałkują temat ekologicznych elektrowni atomowych, po pierwsze już je mają i nic by ich to nie kosztowało, a po drugie by mieć komu sprzedawać technologie za grube miliony, tu chodzi o interesy, a nasz interes jest inny niż np. Francji i najlepiej by to wszyscy rozumieli. Ogarnijcie się ludzie i zacznijcie myśleć co dobre dla kraju w którym żyjecie, bo to ma wpływ na wasze życie, życie waszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 21:47, meryphillia napisał:

Myślisz, że zrobił to bo mu na sercu leży dobro kraju? :D
Czy może jednak myśląc o karcie przetargowej byłego ministra podczas negocjacji finansowych
u przyszłego pracodawcy.
Przecież ministrem nie będzie wiecznie, a prezes z doświadczeniem ministerialnym może
się ubiegać o więcej niż "300 tyś pensji". ;)


Ta jasne! na pewno potrzebne jest mu ministerialne doświadczenie :D kolesia stać na to by przez 4 lata zarobić tyle ile normalnie dostawał w dwa miesiące (sic!), ale dobrze zauważyłeś, że nie ma nic za darmo - w zamian ma możliwość wykazania się na tak wielką skale. Lepsze od wieloletniego zarządzania jednym z największy polskich banków w Polsce może być już tylko zarządzanie polską gospodarką. Kaczyński co by nie było politykiem jak na polskie warunki jest niezłym, ale na ekonomi się nie zna, wybierał zawsze na takie stanowiska osoby nie pasujące na pierwszy rzut oka do niego i jego obozu, np. w poprzednim rządzie na MF wybrał Zytę Gilewską (osobę z przeciwnego obozu), teraz Morawiecki byłego doradcę Tuska?! To chytry plan, ci ludzie byli/są od realizacji jego obietnic. Działa to na zasadzie, masz tu stanowisko i władzę nad gospodarką, celem jest zrealizowanie obietnic, nie obchodzi mnie jak, ale jakoś to zrób. Morawiecki dostał superministerstwo, koleś jest odpowiedzialny za całą gospodarkę kraju! I to pewnie go skusiło do podjęcia się tego zadania. Nie powiem jak zadziała to jego perpetuum mobile i polska gospodarka wyrwie się z pułapki średniego dochodu to potem ma pewną posadę w każdym banku, ale już nie polskim, a każdym innym na świeci, a to już znacznie wyższa półka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 21:40, zadymek napisał:

ciach

Nie interesują mnie argumenty Niemiec, bo nie koniecznie muszą być prawdziwe, może mają jakiś inny cel. Pamiętam, że po wypadku w Japonii, w Niemczech szybko podchwycono temat wycofania się z atomu. Wiem natomiast, że przeważająca część produkcja polskiej energii jest oparta na węglu w 2013 było to 83,7% (węgiel kamienny 49,6%; brunatny 34,1%), mamy infrastrukturę, wybudowane i działające elektrownie i nie widzę powodów to jakiś nagłych zmian. Zgodnie z "Polityką energetyczną Polski do 2030 roku" udział odnawialnych źródeł energii w całkowitym zużyciu w Polsce ma wzrosnąć do 15% w 2020 roku i 20% w roku 2030. Plan jest, ale nadal polska gospodarka będzie oparta na węglu i basta! Co wy chcecie by za pstryknięciem palca nagle z 84% zrobiło się 20%, to co z resztą, elektrowni w rok nie wybudują nawet Francuzi, a to znaczy, że by trzeba kupować od kogoś.. W kolejnych latach jak widać będzie rósł udział odnawialnych źródeł energii i to powinno wam wystarczyć. Nagła zmiana o 180 stopni jest nie możliwa! zamkniemy kopalnie będziemy musieli kupować węgiel gdzie indziej i kasa pójdzie dla górników z Chin, a nie z Polski.. teraz wyszlibyśmy na tym nieźle, ale jakby nagle wzrosły ceny węgla i u nas byłoby taniej, albo chociaż podobnie? wystarczy włączyć myślenie przyczynowo-skutkowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 22:14, Paoro napisał:

Ta jasne! na pewno potrzebne jest mu ministerialne doświadczenie :D


Nie no racja.
Zdecydował się na to, bo "Polska jest najważniejsza"...
Tudzież należy do tych co uwierzyli w "lepszą zmianę"...

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 22:59, meryphillia napisał:

Zdecydował się na to, bo "Polska jest najważniejsza"...
Tudzież należy do tych co uwierzyli w "lepszą zmianę"...

Przeczytałeś w ogóle to co napisałem? Jak ktoś ma dużo pieniążków to niekoniecznie musi chcieć ich jeszcze więcej w krótkim terminie czasu, może to jego inwestycja w siebie. Nie wiem czym się motywował, napisz do niego list może ci napisze ;) Był przez 8 lat prezesem Banku to mogło mu się znudzić, może dotarł do słynnego "szklanego sufitu", a ze względu na wciąż przyzwoity wiek stwierdzić, że musi dokonać w życiu zmiany? To takie trudne? Żeby zrezygnować z 300 tys. zł na rzecz 13 tys. zł od razu trzeba być idealistą wg Ciebie? A skąd wiesz może właśnie jest ideowcem? W końcu w latach 80. kilkakrotnie pobity z powodów politycznych, represjonowany również wezwaniami na przesłuchania, zatrzymaniami i rewizjami w mieszkaniu.. także kto wie może faktycznie chce dać "lepszą zmianę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

Nie wiem po co w takim razie tak bardzo bronisz poprzedniej władzy, nowa jest dla Ciebie
szansą, te 1200 zł miesięcznie za 12 h pracy to skutki działań poprzedniej ekipy. Rozumiem
jakbyś był synkiem prominentnych działaczy poprzedniej władzy, albo Tomaszem Lisem, który
za jeden program w TVP zarabiał 91 tysięcy złotych (sic!),


Ale o tym ile zarabiał Mariusz Max Kolonko to cicho sza bo do tezy nie pasuje, poza tym Kolonko jest nasz a Lis to jak wiadomo "zaprzaniec", "zdrajca", "swołocz" i co tam jeszcze "wielki" generalissimus
Kaczyński wymyśli na poczekaniu.
Oczywiście Polska w ruinie ale jak nastał Pis to od razu 100% lepiej, postaraj się o lepszą propagandę.
Skutki takich a nie innych pensji to wina:
Zus-u - składki są horrendalne a w zamian nie masz nic nawet emerytura nie jest już gwarantowana.
Urząd Skarbowy - iluż to wykończyły ludzi przepisy podatkowe których interpretacja jest inna w każdym urzędzie.
Jak już przeżyjesz te dwie instytucje to zawsze może Cię wykończyć państwo np. z autopsji podam przykład wpisania do rejestru zabytków domków z lat 80. XX wieku, półtora roku handryczenia się i udało się to odkręcić.
To jest wina wszystkich dotychczasowych ekip i nikt ZUS-u nie zreformuje zapewniam Cię bo przegrałby wy bory z kretesem.

Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

masz niepracującą żonę do tego, to wystarczy, że będziecie mieli jedno
dziecko i dostaniecie 500 zł! Źle?!


Obiecanki cacanki a ....
Nikt tych pieniędzy nie zobaczy, jak sam mówiłeś krucho u Pis-owców z ekonomistami, a jeśli to zrobią
to Polska zbankrutuje 42 miliardy złotych rocznie ciekawe skąd wezmą te pieniądze.

Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

Wszystkie argumenty, które podałem w postach powyżej, mają na uwadze dobro państwa polskiego,


Elektrownie wiatrowe to energia odnawialna a węgiel nie, więc dzięki bardzo za Twoje "argumenty"

Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

W domu mam ogrzewanie gazowe i co z tego, że zdrowsze dla środowiska jak wieczorem nie
mogę wyjść zimą na spacer, bo co drugi mój sąsiad na osiedlu domków jednorodzinnych ogrzewa
chatę węglem, żeby tylko nim.. sam nie zbawię środowiska.


Bo węgiel jest tani a dlaczego jest tani bo dotowany przez państwo, co tam ogrzewanie geotermalne, co tam płaszcz wodny, co tam kolektory to węgiel nasz zbawi :)

Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

- Polski jako państwa na to nie stać, tak samo nie stać wszystkich moich sąsiadów na
ekologiczne, drogie ogrzewanie gazowe,


Oczywiście innych rodzajów ogrzewania jak gaz to nie ma :)

Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

ekologicznych elektrowni atomowych, po pierwsze już je mają i nic by ich to nie kosztowało,


Elektrownia atomowa która nic nie kosztuje, taa masz jeszcze jakieś rewelacje

Dnia 30.12.2015 o 21:53, Paoro napisał:

Ogarnijcie
się ludzie i zacznijcie myśleć co dobre dla kraju w którym żyjecie, bo to ma wpływ na
wasze życie, życie waszych dzieci.


Wiesz mógłbym napisać to samo o Tobie ale jest fundamentalistą zakochanym w pis-e i we własnych poglądach a reszta to banda ciemniaków i tyle.
Zresztą co się dziwić bierzesz przykład z wodza Jarosława który kiedyś nieskromnie stwierdził:
"Ja wiem wszystko".
Szkoda słów podobnie jak Profesor Staniszkis, Krasnodębski itd. kiedy przestaniesz być potrzebny to Cię oszkalują, oplują i obrzucą błotem, może wtedy zaczniesz się zastanawiać czy było warto popierać tę bandę chorych z nienawiści, małych, podłych ludzi którzy nie potrafią negocjować inaczej niż pozycji siły oraz zamierzają wyprowadzić Polskę z UE i Nato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 23:09, Paoro napisał:

Przeczytałeś w ogóle to co napisałem? Jak ktoś ma dużo pieniążków to niekoniecznie musi
chcieć ich jeszcze więcej w krótkim terminie czasu, może to jego inwestycja w siebie.


Jakoś na świecie jest niewielu prawdziwych filantropów wśród bogaczy...
Oczywistym przecież jest że to długofalowa inwestycja w siebie,a zatem jednak "kariera" i nic innego.
I dlatego też przecież śmieję się z Twojego podziwu: "zrezygnował z wielkich pieniędzy by ratować kraj".

Przecież logicznym chyba jest, że mając w CV pozycję ministra gospodarki jednego z krajów należących do EU ma znacznie większe szansę na zwiększenie majątku i pozycji w świecie niż będąc tylko prezesem "jednym z największy polskich banków w Polsce".
Na tym kapitalistyczny świat polega właśnie, na doświadczeniu i koneksjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 22:50, Paoro napisał:

> ciach
Nie interesują mnie argumenty Niemiec, bo nie koniecznie muszą być prawdziwe, może mają jakiś inny cel.

A to szkoda, bo tylko w ten sposób można argumentować ich stanowisko ws e.atomowej.

Dnia 30.12.2015 o 22:50, Paoro napisał:

Pamiętam, że po wypadku w Japonii, w Niemczech szybko podchwycono temat
wycofania się z atomu. Wiem natomiast, że przeważająca część produkcja polskiej energii

A ja pamiętam, że już na początku wieku XXI planowali redukcję energetycznego "potencjału atomowego", ale po drodze wylobbowano odłożenie spraw na później (kryzys, czy coś, może słyszałeś ;).

Dnia 30.12.2015 o 22:50, Paoro napisał:

W kolejnych latach jak widać będzie rósł udział odnawialnych źródeł energii i to powinno wam wystarczyć.

Nie, nie widać tego teraz, i prędko nie będzie. Jak pisałem: Niemcy to probież nowej polityki produkcji energii, która miusi nie tylko okazać się czysta, ale i opłacalna/bardziej opłacalna niż ta z konwencjonalnych źródeł. A z tym aktualnie w Polsce jest cienko -dotacje, machinacje, kontrowersje- i zgadnij co przewiduję na przyszłość ...

Dnia 30.12.2015 o 22:50, Paoro napisał:

Nagła zmiana o 180 stopni jest nie możliwa!

Dlatego powinniśmy zacząć jak najszybciej, wiesz: dywersyfikacja źródeł, przyczyna-skutek...

Dnia 30.12.2015 o 22:50, Paoro napisał:

zamkniemy kopalnie będziemy musieli kupować węgiel gdzie indziej i kasa pójdzie dla górników z Chin, a nie z Polski..
teraz wyszlibyśmy na tym nieźle, ale jakby nagle wzrosły ceny węgla i u nas byłoby taniej,
albo chociaż podobnie? wystarczy włączyć myślenie przyczynowo-skutkowe ;)

Aktualnie polskie górnictwo generuje olbrzymie straty -a węgiel sprzedawany poniżej kosztów tylko dodatkowo psuje rynek. Jeśli Europa pójdzie śladem porozumień COP21 to koniunktura raczej się nie poprawi. Jeśli, jeśli nie, to jest nadzieja i oczywiście mając tę nadzieję możemy teraz pompować ciężki szmal w [kolejną] nierentowną branżę, ale bądź gotów na potrojenie rachunku za prąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 23:12, kerkas napisał:

Wiesz mógłbym napisać to samo o Tobie ale jest fundamentalistą zakochanym w pis-e i we
własnych poglądach a reszta to banda ciemniaków i tyle.


Nigdzie nie napisałem, że jestem za jedną czy inną partią :D widzę, że od razu trzeba być gdzieś zaszufladkowanym! Zaraz będzie jak nie za tymi to za innymi i przydzielą do kategorii nr 2 i 3 "wyznawcy Korvina i Kukiza". O tu ma takie same poglądy jak ci to znaczy, że we wszystkim się z nimi zgadza. A nie pomyślałeś, że rozmawiasz z osobą myślącą mającą wyrobione własne poglądy, a nie szałaputem, który krytykuje bez podawania argumentów i łapie wszystko co usłyszy? Widać to na przykładzie osób, które krytykują bez podawania jakichkolwiek argumentów, a ja lubię sobie podyskutować na argumenty. Z niektórymi się nie da, bo od razu człowieka szufladkują i nawet jakbyś pokazał im w jakim są błędzie to będą szli w zaparte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2015 o 23:35, zadymek napisał:

Nie, nie widać tego teraz, i prędko nie będzie. Jak pisałem: Niemcy to probież nowej
polityki produkcji energii, która miusi nie tylko okazać się czysta, ale i opłacalna/bardziej
opłacalna niż ta z konwencjonalnych źródeł.

Czyli co będzie zarówno "czyste" i opłacalne? Masz na myśli mix wszystkiego w imię dywersyfikacji źródeł - czyli jak będzie tani węgiel to Niemcy będą lecieli na pełnych obrotach z produkcją energii w elektrowniach węglowych, a jak od Rosjan będzie tani gaz z Nord Stream I i II to na pełnej będą pracować gazowe? Czy może jakiś super, mega, nowy, tajemniczy sposób, o którym wiedzą tylko Niemcy i może Ty (jeśli wiesz opowiedz, bo jestem ciekaw), bo póki co to albo jest źródło "czyste" albo tanie, chyba że tak jak u nas jest trzecia opcja brudne i nieopłacalne..
Z tą dywersyfikacją dobry pomysł, z tego co wiem to elektrownie węglowe mają zamieniać na gazowe, np. tam gdzie wyczerpało się źródło węgla brunatnego, ale to wciąż niewielki procent, nie mówiąc o pozostałych np. odnawialnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się