Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

2 godziny temu, Ensiferum napisał:

A czy za brakiem zamachów "u Słowian" stoi jakaś wyższa ideologia? Moim zdaniem jest tak tylko dlatego iż muzułmanie występują na wschodzie Europy w znikomych ilościach więc skutkiem czego nie ma za bardzo komu tutaj organizować takich wydarzeń, choć twardych danych na ten temat oczywiście nie posiadamy."

Hmm, czyli jakby u nas było tylu Tatarów co mniejszości niemieckiej, to byłoby gorąco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2016 o 12:15, Graffis napisał:

Mnie szczere bawi jak za obronę wolnych mediów i wolności słowa biorą się ludzie, którzy nie tak dawno temu wysłali ABW do Wprost. A teraz święci.

ABW do Wprost nie wysyłali ci co protestują, bo prokuratura nie protestuje pod Sejmem. Prokuratura z większości okresu rządów PO była niezależna i politycy wpływu na nią nie mieli (w zasadzie nikt nie miał, nawet Prokurator Generalny, co w wielu przypadkach wyszło jej i ludziom bokiem).

Protestowali za to ci, co sami chcieli (jak wynika z taśm Sowy) ustawiać naczelnych w tabloidach (chyba Graś próbował przekonać Kulczyka, by pomógł wywalić naczelnego Faktu, bo pisior).

Zresztą jakkolwiek cel tego protestu słuszny (nie podzielam Twojego stanowiska, że te ograniczenia dla dziennikarzy są dobrym rozwiązaniem), to jednak powodem jedynym, dla którego opozycja przeciw tym rozwiązaniom protestuje jest ten, że jest to nośny temat, wymyślili go rządzący, a oni są w opozycji. Przecież już Komorowski jako marszałek Sejmu wprowadzał ograniczenia dla dziennikarzy i wtedy według dzisiaj protestujących (no poza N, by tych jeszcze nie było) wszystko było jak należy. Za to PiS darł japę, że źle. Dzisiaj się rolami zamienili.

Edytowano przez Dux

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Komorowski chciał coś tam wprowadzić, ale na chciejstwie się skończyło.

A tymczasem prezydent podpisał kolejne trzy ustawy o TK, których część zapisów weszło w życie o północy i w ten sposób PIS ma już większość, 8 na 15 sędziów TK (razem z Rzeplińskim z TK odszedł jeszcze jeden sędzia, którego kadencja kończy się w 2020 r.) i teraz może robić co zechce i TK to zaklepie.

 

Ten rząd jest najgorszym rządem w historii Polski - nie tylko dlatego, że odwraca się od UE, zrywa stosunki z Francją i Niemcami i buduje sojusze z Węgrami i z UK, ale także dlatego, że prowadzi do centralizacji władzy w jednym ręku, jednego człowieka: TK, media, sądy, prokuratura, wszystko jest w rękach PISu i Kaczyńskiego, który pod przykrywką walki z komunizmem wprowadza współczesny komunizm a la PIS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lis_23 napisał:

.

A tymczasem prezydent podpisał kolejne trzy ustawy o TK, których część zapisów weszło w życie o północy i w ten sposób PIS ma już większość, 8 na 15 sędziów TK (razem z Rzeplińskim z TK odszedł jeszcze jeden sędzia, którego kadencja kończy się w 2020 r.)

Formalnie to jeszcze nie. Nawet jesli sędzia Wróbel już sędzią TK nie jest (jeśli jego rezygnacja już jest skuteczna), to PiS do większości potrzebuje wyboru jednego sędziego (za Wróbla). Bo póki co jest 8 do 7 na korzyść starych sędziów (z Wróblem) lub remis 8 do 8 bez Wróbla. Co nie zmienia faktu ze taka liczba też wystarcza jeśli TK miałby być marionetką rządu. Większość ustaw TK może bowiem procedować w składzie 5 sędziów. Więc wszystko zależy od Prezesa TK, który dobiera skład. Ciekawie tu wygląda sprawa z Wiceprezesem Biernatem i jak on zareaguje na kuriozalne przepisy o p.o. Prezesa TK, którą na ten moment PAD zdążył już powołać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znając PIS, sędziego na miejsce Wróbla wybiorą ekspresowo, a prezydent ekspresowo (może nawet w nocy?) go zaprzysięgnie, a gdy wiosną odejdzie kolejny sędzie, to PIS będzie miał już 8 do 7 sędziów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo już, że jest dwóch kandydatów na prezesa TK - Julia Przyłębska i Mariusz Muszyński, tak więc TK jest już praktycznie w rękach PISu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dawno się tutaj nie udzielałem, ale kiedy na moją skrzynkę przyszedł mail informacją o treści nowej ustawy o obrocie wyrobami medycznymi to opadła mi kopara. Dobra zmiana chce wprowadzić producentom/hurtowniom/dystrybutorom sprzętu medycznego/rehabilitacyjnego oraz zaopatrzenia comiesięcznego urzędowe marże w wysokościach nie dających mniejszym podmiotom żadnych szans na utrzymanie się na rynku (przy czym większość małomiejskich podmiotów to właśnie małe sklepy). Kilkuprocentowe narzuty i degresywne marże (wzorem aptek, które funkcjonują na zupełnie innym szczeblu) mają zmuszać właścicieli do unikania większych inwestycji, czyli tych z których tak naprawdę się utrzymują. Komu będzie się opłacało wyłożyć np. trzy tysiące złotych na wózek inwalidzki specjalny za sto złotych czystego zarobku po dwóch miesiącach czekania na przelew z NFZ? Mało tego, ustawa zastrzega sobie, że taka marża ma obejmować również detal, więc nawet przy kompletnym pominięciu systemu refundacyjnego (na którym nowy "rząd" ewidentnie chce zaoszczędzić więcej niż kiedykolwiek) transakcje tego typu staną się wielce ryzykowne, zaś gromadzenie dużych stanów magazynowych w celu zapewnienia ciągłości w dostępie do środków- zdecydowanie za drogie. Zwłaszcza że planuje się wprowadzenie przesadnie wysokich haraczy, które producenci zmuszeni będą wpłacać za dopuszczanie wyrobów do obrotu refundacyjnego przez NFZ, co wraz z obniżeniem marż zaowocuje podwyżkami cen w hurcie i najprawdopodobniej również skracaniem terminów płatności dla detalistów. Stracą duzi, jeszcze więcej ci mniejsi a końcowy odbiorca- najczęściej osoba chora bądź niepełnosprawna będzie finalną ofiarą systemu.

Rozumiem, że są dystrybutorzy, którzy nie do końca legalnie obciążają kasę Funduszu, ale przecież od tego NFZ ma kontrolerów w każdym województwie. I dość szczegółową wiedzę o charakterze działalności każdego, z którym wiąże się umową. Toteż nie rozumiem, dlaczego MZ posiadając odpowiednie narzędzia wykazuje się tak płytkim podejściem do tematu- jeśli pacjenta boli ząb nie urywa mu się łba tylko leczy ząb. Jeśli ta ustawa wejdzie w życie w takiej zamordystycznej formie, wielu zagranicznych producentów prawdopodobnie ograniczy spektrum wyrobów albo zwyczajnie wycofa się z rynku (podczas gdy producentów rodzimych wielu nie mamy a i oni rzecz jasna trzęsą du***i), hurtownie/sklepy medyczne zaczną znikać a ich klienci (szczególnie ci stali) poczują się jak w poprzednim ustroju. Wiwat dobra zmiana, wiwat dobry rok.. -__-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.12.2016 o 13:26, Numenpl napisał:

Ja nie mogę kolejny co żyje II wojną światową.

Nie chodzi o życie IIWŚ. Po prostu nie wierzę w UE lub NATO. Uważam, że jedyna korzyść z uczestnictwa w tym czym jest UE to wyciąganie stamtąd kasy - wszystko inne to mniejszy lub większy problem. Nie twierdzę też, że jesteśmy strategicznie istotnym państwem - Europa w całości ma znaczenie raczej symboliczne. Putinlandia mogłaby ten teren zaorać militarnie w kilka dni - nie ma w Europie żadnej siły mogącej w zdecydowany sposób przeciwstawić się Rosji zbrojnie. Wynika to imho przede wszystkim z mentalności europejskich przywódców, którzy nie potrafią podjąć żadnej stanowczej decyzji i chyba nigdy tego nie uczynili.

Dotyczy to też Orbana, który działa na naszą szkodę, a Putinowi je z ręki. Może nie wyraziłem się wcześniej dostatecznie jasno: przyjaźń z Węgrami to albo medialna zasłona dymna nieporadności naszej dyplomacji, albo dowód głupoty tejże. Niestety to samo dotyczy tak bronionych przez ciebie relacji z Niemcami i Francją. W dłuższej perspektywie sytuacja jest podobna: oba mocarstewka są na kremlowskiej smyczy i nie daje nam to żadnych obiektywnych korzyści. Zgodzę się, że krótkotrwały zysk jakiś jest - głównie dla tych którzy zgodzą się na właściwie bezwarunkowe realizowanie narzuconych pomysłów. Nie twierdzę, że mamy silną pozycję negocjacyjną umożliwiającą stawianie warunków komukolwiek, bo tak nie jest. Ale podkładanie się i hołdowanie wszystkim pomysłom przychodzącym zza Odry też nie przyniosło nam wymiernych korzyści (poza pochwałami za taką postawę).

Wartość służb wywiadowczych NATO? No proszę cię. Macierewicz jako źródło problemów służb Paktu? Paradne. Jedno słowo, które paraliżuje jakiekolwiek działania szpiegowskie i analityczne wobec Rosji (i ISIS): Snowden.

Żeby nie było - popieram gospodarczy związek państw europejskich, współprace ekonomiczną, logistyczną i dyplomatyczną na rzecz wzmacniania Europy. Nie podoba mi się rzad dusz sprawowany przez UE - niszczenie indywidualności, krzewienie tzw. demokracji, wymuszanie jjedynie słusznej wizji świata, nawet wbrew oczywistym faktom (vide uchodźcy).

14 godzin temu, Dux napisał:

Zresztą jakkolwiek cel tego protestu słuszny (nie podzielam Twojego stanowiska, że te ograniczenia dla dziennikarzy są dobrym rozwiązaniem), to jednak powodem jedynym, dla którego opozycja przeciw tym rozwiązaniom protestuje jest ten, że jest to nośny temat, wymyślili go rządzący, a oni są w opozycji. 

W naszym kraju dziennikarz jest panem życia i śmierci. Nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to co i jak powie, wszystko jest wolnością słowa - manipulacja, kłamstwa, przekręcanie faktów, naginanie rzeczywistości, wymyślanie historii. Potem to po prostu pomyłka i tyle, chciał dobrze ale nie wyszło. Osądzić nie można, bo to przecież publiczna służba prawdzie - a że po drodze sponiewierał kilka osób, to trudno. Cokolwiek co ma na celu ukrócenie dziennikarskiej samowoli jest dobre.

2 godziny temu, kodi24 napisał:

Dawno się tutaj nie udzielałem, ale kiedy na moją skrzynkę przyszedł mail informacją o treści nowej ustawy o obrocie wyrobami medycznymi to opadła mi kopara.

Nic się nie martw - rehabilitacja to etap dopiero po leczeniu, a tego niedługo wcale nie będzie. A wówczas po co komu rehabilitacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i TK przejęty: Julia Przyłębsa została Prezesem Trybunału, a prezydent pięć razy (ponownie) złamał Konstytucje (przyjmując trzy ustawy o TK, powołując PO prezesa TK oraz wybierając prezesa z kandydatów, których wyłoniła szóstka sędziów TK przy bojkocie ósemki sędziów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Graffis napisał:

Nie chodzi o życie IIWŚ. Po prostu nie wierzę w UE lub NATO. /.../

Ależ chodzi jak najbardziej, z tego co widzę jak widać nie tylko ja. ;)

Przekomarzaliśmy się o tym zresztą już z dwa lata temu i jak na razie nie widać po działaniach EU i NATO, by celowali w potencjalną granicę z nebolszewikami rosyjskimi na Odrze.

Jak widać nadal nawet celują nieśmiało w większą strefę buforową między Zachodem i Wschodem i zdecydowanie chcieliby, by oprócz Polski ;) buforem tym była Ukraina.

 

Nie rozpaczałbym też nad stanem kondycji przywódców europejskich.

W razie dużej i groźnej ruchawki, wątpię by nawet sympatyzujące z Putinem rządy, chciałby Nowego Porządku na prawach dziczy sowieckiej, a nie kultury zachodniej. ;]

18 godzin temu, Graffis napisał:

W naszym kraju dziennikarz jest panem życia i śmierci.

Lepszy dziennikarski pan życia i śmierci mający możliwość pokazywania nam żrącego prostaka na sali sejmowej, czy głosującego na dwie łapy, niż zawierzania w normalność rządu, który mógłby bez rozgłosu nawet i sprzedać niepodległość całego kraju, a samemu ogłosić się Jezusami królami Polski...

  • Upvote 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, meryphillia napisał:

Jak widać nadal nawet celują nieśmiało w większą strefę buforową między Zachodem i Wschodem i zdecydowanie chcieliby, by oprócz Polski ;) buforem tym była Ukraina.

Twoją wypowiedź rozumiem jako wiarę w to, że zachodnie państwa chcą byśmy wytrwali jako strefa oddzielająca je od Rosji, a samej Rosji się nie spieszy do zmiany tego stanu rzeczy. Zgodzę się w zupełności - póki co interesy kręcą się dobrze i stabilna sytuacja w Rosji sprzyja utrzymaniu się tamtejszej władzy. Nie ma więc potrzeby do kolejnych działań jak te na Krymie. Mi chodzi, o to, że w sytuacji gdy to się zmieni i teoretycznie Putin lub jakiś jego nastepca zdecydują się na wojnę nie zabezpiecza nas nikt i nic. Bez względu na to, czy rząd będziemy mieli pro-niemiecki, pro-francuski, pro-EU, czy anty to nie ma różnicy. Zarówno NATO i EU gdy już się po kilku dniach spotkają w jakimś kurorcie, to nie będą rozmawiać o tym jak Polsce czy jakiemukolwiek innemu państwu pomóc. Istotne będzie jak poświęcić takiego nieszczęśnika byleby tylko utrzymać ta tonąca łajbę na powierzchni. 

52 minuty temu, meryphillia napisał:

Lepszy dziennikarski pan życia i śmierci mający możliwość pokazywania nam żrącego prostaka na sali sejmowej, czy głosującego na dwie łapy, niż zawierzania w normalność rządu, który mógłby bez rozgłosu nawet i sprzedać niepodległość całego kraju, a samemu ogłosić się Jezusami królami Polski...

Łatwo się to może tobie mówi. Ja w swojej pracy żyję w ciągłym stresie kiedy napatoczy się jakiś dziennikarzyna z ćwiartką mózgu i smarnie artykuł, który dobrze się sprzeda. 'Lekarz morderca', 'Pacjent zmarł w męczarniach', 'Lekarz odmówił pomocy - pacjent zmarł opuszczony!', 'Zabójca w białym kitlu'. A potem gdy się okaże, że to wypociny jakiegoś niedouczonego głupca? Nic, w końcu mamy wolność słowa, a on zrobił to najlepiej jak mógł. Mnie sąd uniewinni, ale powodzenia w szukaniu pracy.

Nic mnie nie obchodzi z tego co dzieje się w sejmie, rządzie i innych takich. Banda kłamców i nierobów, która żre się między sobą o stołki i kasę. Kto by tam nie siedział i czego by nie robił, mi tylko zaszkodzi. Czy to pokażą w mediach czy nie jest mi równie obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Graffis napisał:

Twoją wypowiedź rozumiem jako wiarę w to, że zachodnie państwa chcą byśmy wytrwali jako strefa oddzielająca je od Rosji, a samej Rosji się nie spieszy do zmiany tego stanu rzeczy. Zgodzę się w zupełności - póki co interesy kręcą się dobrze i stabilna sytuacja w Rosji sprzyja utrzymaniu się tamtejszej władzy. Nie ma więc potrzeby do kolejnych działań jak te na Krymie.

Obawiam się coraz bardziej, że nadchodząca kolejna światowa konfrontacja jest jednak bliżej, niż się nam wszystkim wydaje...

Wtedy też przekonamy się który z nas miał rację.

 

Jednakże nadal nie za bardzo rozumiem Twoje wytrwałe analizowanie współczesnego świata politycznego w oparciu o warunki sprzed siedemdziesięciu lat.

Polska może być niewiele znaczącym "Bantuistanem Europy" w oczach co niektórych, ale chociażby pompowanie miliardów Euro/$ przez Zachód powinno dawać do zrozumienia, że nie jesteśmy traktowani jak potencjalne mięso armatnie, znowu mające jako swój jedyny cel, uchronić Europę przed zalewem bolszewizmu.

Czasy się zmieniły diametralnie i obecnie wiodącym motywem kreowania polityki światowej jest kasa, kasa i... kasa.

Europa nie ma żadnego interesu w odpuszczaniu w jakimkolwiek stopniu, agresorowi na dowolne państwo wchodzące w skład cywilizowanych struktur, nawet jeśli atakowanym miałaby być jakaś Andorra, a już w ogóle państwo członkowskie EU/NATO.

Potencjalne straty, są dużo większe niż zyski z obecnego stanu rzeczy.

 

Oczywiście, że może zdarzyć się, że EU w obecnej postaci rozpadnie się, wracając do "beneluksowego" stanu początkowego, ale jednocześnie sprawi to, że Europa przestanie się tak na prawdę liczyć w jakimkolwiek stopniu.

Ostatnio tak się nawet zastanawiam, czy nie jest w rzeczywistości absurdalnie "teoriospiskowo" i Kaczyński nigdy nie śnił mokro i "wschodnioeuropejskim" sojuszu, tylko ma znacznie większe rozeznanie w nadchodzącej ruchawce i wszystkie aktualne wydarzenia tylko usprawniają kolejną "bratnią pomoc". ;)

Być może aktualny neoPRL ma całkiem głębokie podłoże. ]:>

52 minuty temu, Graffis napisał:

Łatwo się to może tobie mówi. Ja w swojej pracy żyję w ciągłym stresie kiedy napatoczy się jakiś dziennikarzyna z ćwiartką mózgu i smarnie artykuł, który dobrze się sprzeda.

Hieny dziennikarskie istniały od zawsze.

Ale chyba na serio nie chcesz sugerować przeważającego pozytywu odgórnego, partyjnego nakazu "sztuki dziennikarskiej" nad wszelkimi innymi formami?

54 minuty temu, Graffis napisał:

Nic mnie nie obchodzi z tego co dzieje się w sejmie, rządzie i innych takich.

Teoretycznie do zeszłego roku miałem podobne podejście, głosując od wielu lat w każdych wyborach zawsze na Większe Zło, czyli Cthulhu.

Aktualne wydarzenia krajowe w końcu przemówiły mi do rozsądku i obiecuje już nigdy nie zmarnować mojego głosu...o ile przy okazji najbliższych jakichkolwiek wyborów będę nadal mieszkał w tym smutnym jak p... kraju.

Tobie też radziłbym się jednak zastanowić głębiej nad przyczynami marazmu politycznego w Polsce, bo aktualnie nie wiadomo nawet czy jakiekolwiek wybory jeszcze się odbędą... ;D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, meryphillia napisał:

/.../Tobie też radziłbym się jednak zastanowić głębiej nad przyczynami marazmu politycznego w Polsce, bo aktualnie nie wiadomo nawet czy jakiekolwiek wybory jeszcze się odbędą... ;D

 

 

 

Uważasz, że to jest marazm? To, co jest, to jest utrwalanie dyktatury. Dla mnie analogia z dojściem Stalina do pełni władzy jest oczywista. Na szczęście nasz dyktator ma znacznie więcej lat niż Stalin na początku swojej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, KrzysztofMarek napisał:

Uważasz, że to jest marazm? To, co jest, to jest utrwalanie dyktatury. Dla mnie analogia z dojściem Stalina do pełni władzy jest oczywista. Na szczęście nasz dyktator ma znacznie więcej lat niż Stalin na początku swojej drogi.

Nie mówię przecież o jakiejś tam wybranej partii, które jak widać po PSL, SLD, czy PO mogą łatwo zniknąć z politycznej sceny i stać się jakimś zapomnianym przez wszystkich folwarkiem...

Mówię o całościowym obrazie krajowej polityki po '89, której ów marazm zakończy się pewnie dopiero po zejściu z tego świata ostatniego człowieka z rocznika 1990. ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2016 o 12:25, lis_23 napisał:

No i TK przejęty: Julia Przyłębsa została Prezesem Trybunału, a prezydent pięć razy (ponownie) złamał Konstytucje (przyjmując trzy ustawy o TK, powołując PO prezesa TK oraz wybierając prezesa z kandydatów, których wyłoniła szóstka sędziów TK przy bojkocie ósemki sędziów).

Jak złamał? Jesteś jak sędzia Biernat - nie znasz obowiązującego prawa. Tako orzekł przecież wiążąco Dyrektor Biura Prasowego Prezydenta iberysta Marek Magierowski. Wiadomo, że iberysta ma zawsze najlepsze pojęcie o prawie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dux napisał:

Jak złamał? Jesteś jak sędzia Biernat - nie znasz obowiązującego prawa. Tako orzekł przecież wiążąco Dyrektor Biura Prasowego Prezydenta iberysta Marek Magierowski. Wiadomo, że iberysta ma zawsze najlepsze pojęcie o prawie :P

No dobra, poprawka; prawa może nie złamał (bo Sam wcześniej podpisał jego zmianę) ale Konstytucję już tak - kolejne pięć razy.

A tymczasem ukazał się nowy sondaż popracia dla partii politycznych i mimo tego całego zamieszania PIS zyskał +5 punktów, co niektórzy komentatorzy odbierają tak, że Polakom się wcale ta cała demokracja tak bardzo nie podoba - ważne, ze mają 500+ i że, jak stwierdził chyba profesor Kik, Kaczyński zlikwidował biedę i bezrobocie, a według premier Szydło, Polska to kraj mlekiem i miodem płynący,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, lis_23 napisał:

A tymczasem ukazał się nowy sondaż popracia dla partii politycznych i mimo tego całego zamieszania PIS zyskał +5 punktów, co niektórzy komentatorzy odbierają tak, że Polakom się wcale ta cała demokracja tak bardzo nie podoba - ważne, ze mają 500+ i że, jak stwierdził chyba profesor Kik, Kaczyński zlikwidował biedę i bezrobocie, a według premier Szydło, Polska to kraj mlekiem i miodem płynący,

To ma znaczenie, ale zauważ, że opozycji praktycznie nie ma - żadnych postulatów poza "jesteśmy przeciwko PiS-owi" oraz charyzmatycznych przywódców. To tylko jakaś grupa robiąca hałas i nic poza tym, więc nie ma nawet kogo popierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2016 o 14:36, McFlash napisał:

To ma znaczenie, ale zauważ, że opozycji praktycznie nie ma - żadnych postulatów poza "jesteśmy przeciwko PiS-owi" oraz charyzmatycznych przywódców. To tylko jakaś grupa robiąca hałas i nic poza tym, więc nie ma nawet kogo popierać.

Wydaje mi się, że o czymś zapominasz....ktoś tu wspominał o Cthulhu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2016 o 00:08, zadymek napisał:

Hmm, czyli jakby u nas było tylu Tatarów co mniejszości niemieckiej, to byłoby gorąco?

Chyba nie. Mam wrażenie, ale tylko wrażenie, że polskich Tatarów jest nawet więcej, ale wcale się z tym nie afiszują, po prostu niczym się nie wyróżniają. Jak by nie patrzeć, ja sam, w swoim życiu, spotkałem więcej polskich Tatarów niż "mniejszości niemieckiej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, KrzysztofMarek napisał:

Chyba nie. Mam wrażenie, ale tylko wrażenie, że polskich Tatarów jest nawet więcej, ale wcale się z tym nie afiszują, po prostu niczym się nie wyróżniają. Jak by nie patrzeć, ja sam, w swoim życiu, spotkałem więcej polskich Tatarów niż "mniejszości niemieckiej".

1. Jeśli tak, to to by podważało tezę  pt " Dużo muzułmanów w kraju=terroryzm".

2. Ja bym powiedział, że jednak jakieś 100:1 dla Niemców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się