Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Jak widać, PIS owi nie wystarczy zawłaszczenie i uziemienie Trybunału konstytucyjnego i idzie o krok dalej i gra o całą stawkę: Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny złożył do TK skargę na wybór trzech sędziów TK z 2010 roku (Stanisława Rymara, Piotra Tulei i Marka Zubika). "Nowy" TK na pewno to klepnie i w ten sposób PIS zyska kolejnych trzech sędziów i zablokuje TK na lata.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-spor-wokol-tk/newsy/news-prokurator-generalny-zaskarzyl-do-tk-wybor-trzech-sedziow-tk,nId,2336744#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2017 o 18:46, lis_23 napisał:

Nie no, dobre: wg Konstytucji RP wybór sędziów musi być dokonany indywidualnie (po kiego grzyba, nie dociekam, pewnie jakieś bzdury prawnicze), a w zaskarżonej uchwale Sejmu RP niejako podsumowującej wyniki serii głosowań (a więc wybór indywidualny), choć upchniętych do jednego punktu obrad "Z żadnego z [przywołanych wyżej] paragrafów [uchwały] nie wynika indywidualny charakter dokonanego wyboru. Nie jest wiadome, na które zwalniane miejsca po sędziach kończących kadencję zostały wybrane poszczególne osoby.

Ciekawostka: oto jedna z uchwał Sejmu PiS-owskiego ws wyboru jednego z ichnich sędziów na stołek w TK, na miejsce ustępującego sędziego.

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WMP20160000393&type=2

O co można by się tu czepiać, hmm.

Uchwałodawca nie podzielił jednostek redakcyjnych aktu w taki sposób, by zaznaczyć indywidualność wyboru. Innymi słowy - dokonał wyboru grupowego.". Czyli: niech będzie co i jak chce, ale jeśli się to źle opisze, to to jest nielegalne. Żelazna logika.

Jakoś o nieprawidłowości podczas "głosowań PiS" praworządny Zbyszek się nie martwi. BTW PG Z. Ziobro w sprawie "grupowego" wyboru sędziów TK uderzył cytatem wprost z ustawy zasadniczej: zapisany w tym samym zdaniu limit 15 sędziów TK (tak, jak najbardziej zacytował go we wniosku) już nie burzy jego spokoju...

Swoją drogą: jak szybko PiS-owcy zmieniają zdanie - gdy zaskarżono ich wybór ich sędziów TK do TK, to tłumaczyli, że TK nie ma nic do sprawy.

Osobna sprawa to krótki okres na wystawienie cenzurki kandydatom z 2010 przez sejmową komisję, do czego Ziobro się nie odniósł - to pewnie tak samo mało istotny detal, jak 15 osobowy skład TK ;)

Edytowano przez zadymek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TK, przejęty, TVP i polskie radio, także, sądy i prokuratora już niebawem, "dobra zmiana" w szkole od września, likwidacja NFZ w tym roku, podobnie zmiana ordynacji wyborczej na wiosnę. Teraz naczelnikowi państwa zostały już tylko prywatne media:

http://biznes.interia.pl/media/news/teraz-prezes-wezmie-prywatne-media-ekspert-francuskie,2463223,5058

 

Czyli koniec TVNu i Polsatu?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, zadymek napisał:

Nie no, dobre: wg Konstytucji RP wybór sędziów musi być dokonany indywidualnie (po kiego grzyba, nie dociekam, pewnie jakieś bzdury prawnicze)

Przypuszczam, że chodzi tutaj o to, aby w razie jakiś nieprawidłowości móc ewentualnie odwołać jednego, a nie wszystkich wybranych w danej uchwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam małe pytanie...chodzi o urlop wypoczynkowy normalna umowa pelny etat. W poprzedniej pracy wykorzystalem urlop 10 dni a przysługiwalo mi 7(wykorzystalem 10 bo Pani z kadr powiedziala ze od 1 stycznia od razu przysluguje mi caly urlop) bylem w Niemczech itp potem wrocilem i zaczalem w czerwcu prace u znajomego na poczatek nie bylo umowy bo zalatwil przez urzad pracy itp,umowe dostalem od 1 wrzesnia i w zwiazku z tym wykorzystalem 10 dni urlopu i przysluguje mi jeszcze 10 czy od wrzesnia do grudnia po 2 dni za miesiac? Ps pisalem o tym w temacie prawo ale nie wiem czy takie pytanie tu czy tam a potrzebuje szybkiej odp bo dopadla mnie choroba i nie wiem czy brac chorobowe czy urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2012 o 22:00, KrzysztofMarek napisał:

Ja mam drukarkę HP LaserJet 5L (raz naprawiana, jakaś gumka wciągająca papier się wytarła) która chodzi do dzisiaj. Nowsza, HP LasejJet w300 dawno się zepsuła.

Ciekawe,. skąd Ci przyszło do głowy, że sławię socjalistyczny sprzęt? Ta moja lodówka to Vestfrost, dwuagregatowa. Ze zgniłego Zachodu, oczywiście. Powtarzam opinię tego, który już dwa razy naprawiał lodówkę: "panie, teraz takich już nie robią".

Mnie w komputerze psuło się już wszystko. Najczęściej dyski twarde i napędy optyczne. Dzięki temu, że sam wymieniałem wszystkie części, czegoś się nauczyłem.
Ale po pewnym czasie produkt można tylko doskonalić i tak dzieje się do czasu, aż przyjdzie nowe, rewolucyjne odkrycie. Monitory doprowadzono do prawie doskonałości, po czym można je było zmienić na LCD.

Działać będzie również broń z czasów pierwszej wojny światowej. Karabiny miałyb większy zasięg i były celniejsze, niż znakomita większość dzisiejszego sprzętu. Tyle, że dzisiaj najpopularniejszym jest karabinek szturmowy Kałasznikowa. I bardziej szybkostrzelny, automatyczny, prosty w budowie i łatwy w produkcji.

Ja chyba mam pecha. Jakoś nie trafiłęm na te żarówki z 10 letnią gwarancją. A z jaką mocą świecą (w lumenach, bo ostatnio uparli się na lumeny).

Nic. U mnie buty niestety za długo nie wytrzymują. Często zginam podeszwy i podeszwa nie tyle zdziera się, ile pęka... no i niby co z tego ma wynikać? Że coś takiego jak buty trzeba wymieniać często? Mam buty robocze 1 1968 roku (chodziłem w nich, jak buty były na kartki, potem używałem i używam do prac w ogródku) i jeszcze się nie zdarły. Robiono je najwyraźniej z myślą, żeby służyły jak najdłużej.

Owszem, sprzęt się psuje. Ale nie tylko z powodu złego użytkowania. Psuje się również dlatego, że jeśli jest zbyt dobry, to zapotrzebowanie spada po nasyceniu rynku. Coś takiego przytrafiło się polskiej firmie, która bodaj pierwsza zaczęła produkcję węży wzmocnionych oplotem. Towar szedł jak świeże bułeczki, aż przestał. Bo produkowali węże "nie do zdarcia".

Samochód w PRL-u miałem - ale po pracy zagranicą - to była Toyota. Na talon bym się nie załapał, a szkoda! Po dwóch latach bym sprzedał, za to, co bym dostał, kupiłbym nowy (też na talon) i jeszcze by mi zostało. Mieszkanie - no cóż, trzeba było zapisać się do spółdzielni, zapłacić i czekać. Nawet niedługo czekałem, tylko sześć lat, może odrobinę dłużej.
Pralki były jugosłowiańskie, potem polskie, na licencji. Kosztowała, około roku 1968-70, 10500 zł (ponad cztery średnie pensje), to tak, jak dzisiaj kosztowałaby 14-15 tysięcy. I długo się nie psuły (przy intensywnym użytkowaniu wytrzymywały 8-10 lat). Niewiele różniły się od dzisiejszych: nie miały wirowania, o ile pamiętam. Może zresztą miały, ja takiej nie miałem

Widzisz, ten film, jak każda produkcja propagandowa manipuluje odbiorcą. Sporo w nim przesady. Ale.. No właśnie, zawsze jest jakieś "ale". Takie rzeczy się zdarzają i to częściej, niż skłonny byłbyś przyznać. Dzisiejsze pralki psują się częściej. A dlaczego? Bo są sterowane elektronicznie. I choćbyś pękł, to w wilgotnym środowisku elektronika szybciej wysiada. A jak elektronika nawali, to wymiana płytki drukowanej kosztuje, bagatela 600 zł. I na co będziesz psioczył? Każdy Ci powie, że to Twoja wina, bo widocznie zalało płytkę. To podobnie jak do niedawna było z drukarkami atramentowymi. Taniocha, ale tusze były cholernie drogie. I ile lat trwało, zanim ktoś zaczął produkować zamienniki? Tonery też były drogie, ale zamienniki już 3x tańsze. I też trzeba było ładnych parę lat czekać.
Co do 30 letniej gwarancji - taką dają na wanny ze stali nierdzewnej i na kominki. Na żyrandol miałem chyba 2 lata gwarancji. Chyba, bo nie pamietam, czy wogóle była. No i mam te żyrandole też 30 lat.
Mam meble które mają równo 30 lat i wytrzymają jeszcze 5x tyle. Bo nie są to meble z płyty wiórowej, tylko ze staroświeckiej płyty stolarskiej. Albo z litego drewna. A ile wytrzymują meble z płyty wiórowej? Jak ostrożnie się z nimi obchodzisz, to 10 lat wytrzymają. A kosztują połowę tego, co porządne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idę, oczywiście, że idę. Będę głosował na partię Korwina. Mam ku temu dwa, bardzo ważne powody:

1. Za mojego życia nie dojdą do WŁADZY , to i nie będę musiał się wstydzić, ze na nich głosowałem.

2. Gdyby jednak jakimś cudem doszli do władzy, to na pewno nie będzie gorzej (lepiej też nie!), ale na pewno będzie weselej.

Edytowano przez KrzysztofMarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, KrzysztofMarek napisał:

Idę, oczywiście, że idę. Będę głosował na partię Korwina. Mam ku temu dwa, bardzo ważne powody:

/.../ ciach

1) Czyli zmarnowany głos

2) Dawno przestał być zabawny jak  i jego formacja od 7:44 PRZEGLĄD SPOTÓW WYBORCZYCH EUROPARLAMENT - Strzał z Dvpska #15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, kerkas napisał:

1) Czyli zmarnowany głos

Być może. Ale na kogo miałbym głosować? Na PiS? Odpada. PO? Jeszcze gorzej. Na PSL? A co mnie z nimi łączy? Na SLD z Wiosną? Za nowocześni, ja jestem z innej epoki. Właściwie - to nic mnie z tymi partiami nie łączy, z Korwinem też. Ale z Korwinem najmniej mnie dzieli. No, i, jak napisałem, mam dwa ważne powody.Jest jakaś, choć przyznaję, że mizerna, szansa, że przekroczą te magiczne 5%.  Wtedy będę chichotał, bo będzie zabawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, kerkas napisał:

1) Czyli zmarnowany głos

2) Dawno przestał być zabawny jak  i jego formacja od 7:44 PRZEGLĄD SPOTÓW WYBORCZYCH EUROPARLAMENT - Strzał z Dvpska #15

Zmarnowany głos jest tylko wtedy kiedy głosujesz na partię - bo niestety w Polsce głosujemy na partie - z programem której się nie zgadzasz, lub w przypadku partii rządzącej z której działaniami się nie zgadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Lucek napisał:

Zmarnowany głos jest tylko wtedy kiedy głosujesz na partię - bo niestety w Polsce głosujemy na partie - z programem której się nie zgadzasz, lub w przypadku partii rządzącej z której działaniami się nie zgadzasz.

Z całym szacunkiem ale mam już po dziurki w nosie tej filozofii 
rodem z piosenek Ryszarda Rynkowskiego" 
/...Wypijmy za błędy, za błędy na górze.../". Cztery lata rządów obecnej władzy 
pokazały dobitnie czym się kończy olewanie wyborów, głosowanie dla beki, 
na Twardowskiego itp. itd. Gołym okiem widać różnice między rządami księcia z 
pewnej dzielnicy Warszawy od chociażby pierwszej z brzegu partii dajmy na to PO.
Ale nie Polacy dalej nie będą chodzić na wybory i dalej będą czekać na cud. 
Że zjawi się rycerz na białym koniu i zaprowadzi dobrobyt jak np. w Szwajcarii.
I nie żeby nie było że PO to ach i och ale jak mam do wyboru obecną władzę i inną 
opcję to jednak wolę wybrać inną opcję.

Władza jest taka jakiej władzy chcą obywatele.
A skoro tak to obecne rządy są odzwierciedleniem marzeń o władzy Polaków.

Ps. Gramsajty jeszcze dychają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, kerkas napisał:

/.../

Władza jest taka jakiej władzy chcą obywatele.
A skoro tak to obecne rządy są odzwierciedleniem marzeń o władzy Polaków.

Ps. Gramsajty jeszcze dychają ?

Mamy demokrację. Oczywiście, ktoś musi demokracją sterować, bo inaczej będzie bezhołowie, a nie demokracja. Demokracja, ta prawdziwa,  sprawdziła się tylko w Szwajcarii. A nasza... najpierw ściągnięto pieniądze od ludzi, potem dano im 500+, 13 emerytura i tak dalej, stado baranów dało się przekupić ich własnymi pieniędzmi.  To czego ci ludzie mogą chcieć jeszcze? Już pojutrze zobaczymy, czego chcą najbardziej. A, byłbym zapomniał. Głupich jest więcej, niż mądrych, jaką mają przewagę liczebną, to zobaczymy właśnie pojutrze.

Co do gramsajtów - nie mam pojęcia. Nie widzę takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wyniki się potwierdzą, to...  będziemy dalej żyli w ciekawych czasach. Możliwe nawet będą powtórne wybory, ale szansa na to jest nikła. Po prostu ci. którzy zostaną posłami nie będą chcieli poddać się ponownej weryfikacji społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli wyniki się potwierdzą, to...  będziemy dalej żyli w ciekawych czasach. Możliwe nawet będą powtórne wybory, ale szansa na to jest nikła. Po prostu ci. którzy zostaną posłami nie będą chcieli poddać się ponownej weryfikacji społeczeństwa.

Cóż mogę powiedzieć części wyborców podoba się komunizm. Widać 50 lat PRL-u to za mało muszą odczuć go jeszcze raz na własnej skórze.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, kerkas napisał:

Cóż mogę powiedzieć części wyborców podoba się komunizm. Widać 50 lat PRL-u to za mało muszą odczuć go jeszcze raz na własnej skórze.  

A fe, jaki tak komunizm. Teraz będzie silne przywództwo  ( oczywiście Prezesa, jak by się kto pytał, nie jakiś tam kult jednostki) i solidarność społeczna (zamiast zwykłego socjalizmu) i mamy zupełnie nową jakość! Młodzi dostaną brak podatku (i mniejsze emerytury, zresztą i tak za 40 lat będą emerytury "obywatelskie"), starym da się 13 może i 14 emeryturę i wszyscy będą zadowoleni. Demokracja też będzie, sami widzicie, ze jeszcze piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się