Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Wszystko reguluje ustawa. Na pewno nie będą to kokosy, ale powinna zapewniać minimum egzystencji. OFE nie ma takich obowiązków. Oczywiście wszystko może się zmienić na naszą niekorzyść. Artykuł później przejrzę, bo teraz właśnie siedzę min nad ustawą o emeryturach i rentach ucząc się do koła ;)
pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 13:25, ArmyManPL napisał:

Wszystkie ZUS-u, KRUS-y czy OFE to jedna wielka niewiadoma. A jak nie wiadomo o co chodzi
to chodzi o pieniądze - nasze pieniądze. Najlepsza moim zdaniem jest inicjatywa Centrum
Adama Smitha: http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,9042698,Centrum_im__Adama_Smitha__rowne_emerytury_od_panstwa.html
Wszystkim po równo - jak chcą socjalizmu, to na całego. I nagle okazałoby się, że nie
trzeba planować wysokości emerytury w zależności od zarobków, ani całej armii urzędników
żeby ten burdel ogarnąć. Tyle, że politycy nie mieliby też o co się kłócić ani spierać
i okazałoby się, że nie są nam aż tak potrzebni.


Nawet bezrobotnym, albo olewusom, ktorzy w zyciu godziny nie przepracowali chcialbys taka emeryture dawac? To niektorzy mniej ambitni chcieliby juz w wieku 20 lat na emeryture przechodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 13:06, S1G napisał:

> /.../ Jak był wyż demograficzny i ZUS był "na
plusie" to z niego kasę wyciągano, a teraz się to odbija. /.../

Doskonale to pamiętam. Pamiętam też doniesienia prasowe, ze tyle szkół wybudowano, tyle dróg i tak dalej. Mówiąc po ludzku, po prostu zdefraudowano fundusze ZUSu. Inna rzecz, ze i tak by niewiele z nich było, bo inflacja zjadła wszystko, a szkoły i drogi zostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[cyt] System nie blokuje aktywności obywateli - bo każdy ma gwarancję emerytury - i nie dyskryminuje z punktu widzenia przyszłego świadczenia kobiet, które mają dzieci - argumentował. Ponadto - jak podkreślał Sadowski - system będzie sprzyjać posiadaniu dzieci, bo każde dziecko, wobec którego obywatel wypełniał obowiązek alimentacyjny, przyspiesza możliwość przejścia na emeryturę np. o dwa lata. [/cyt] Czyli żeby za 20 lat przejść na emeryturę trzeba by się wcześniej bardzo postarać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 18:08, S1G napisał:

[cyt] System nie blokuje aktywności obywateli - bo każdy ma gwarancję emerytury - i nie
dyskryminuje z punktu widzenia przyszłego świadczenia kobiet, które mają dzieci - argumentował.
Ponadto - jak podkreślał Sadowski - system będzie sprzyjać posiadaniu dzieci, bo każde
dziecko, wobec którego obywatel wypełniał obowiązek alimentacyjny, przyspiesza możliwość
przejścia na emeryturę np. o dwa lata. [/cyt] Czyli żeby za 20 lat przejść na emeryturę
trzeba by się wcześniej bardzo postarać ;)


Generalnie chodzi mi o to ze obecnie zeby dostac jakas sensowna emeryture to trzeba troche popracowac (zaliczyc iles tam lat pracy). Przy systemie proponowanym przez Centrum Smitha mozemy miec emigrantow, ktorzy beda placic podatki i odprowadzac skladki np. w Niemczech czy w UK, a na starosc wroca do Polski i oprocz emerytury z zagranicy beda dostawac dodatkowo te 900 zl z Polski, mimo ze w zaden sposob sie do tego nie dolozyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można przecież wymagać iluś tam lat pracy minus te wynikające z dzieci na które się łożyło. Aczkolwiek w przypadku dzieci dałbym dodatkowo ulgę podatkową, jak efekty ich posiadania będą już to się zwiększą szansę na powstrzymanie niżu demograficznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../ > Jeśli pomnik (pary prezydenckiej) ma powstać, niech to warszawiacy zdecydują gdzie ma

Dnia 05.04.2011 o 12:03, Adikarius napisał:

stanąć. Czy przed pałacem czy też na Powązkach.

A niby dlaczego tam? Według mnie, najwłaściwsze miejsce to przed willą Kaczyńskich. Na podwórku. Wprawdzie Kaczyński nie wychowywał się na podwórku, ale jakieś tam, przed willą było i jest. Niech nazywa się "trawnik", "plac" czy inaczej, ale nich tam stanie pomnik. Na koszt Jarosława i Magdy. W końcu pieniądze mają...

Dnia 05.04.2011 o 12:03, Adikarius napisał:


/.../ I głównie to sprawia że nie podoba mi się polityka
PiSu, jako że jestem niewierzącym.

A ja jestem wierzącym. Ty zresztą też, tylko wierzysz w coś innego. Ja wierzę, że Bóg istnieje, Ty wierzysz, że nie istnieje. Co nie zmienia tego, że granie wiarą przez Kaczyńskiego zupełnie mi się nie podoba.

Dnia 05.04.2011 o 12:03, Adikarius napisał:

Alternatywą pozostaje dla mnie SLD tyle że też do końca ich program mi nie odpowiada.
Może koalicja PiS-SLD coś by zmieniła.

Jeśli wierzysz, że w czasie rządów tej koalicji ludziom będzie lepiej, to... jesteś wierzący ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 18:08, S1G napisał:

[cyt] /.../ Czyli żeby za 20 lat przejść na emeryturę
trzeba by się wcześniej bardzo postarać ;)

A nie wystarczy mieć tylko dużo dzieci? Zacząć tak od 15 lat, być na utrzymaniu mamusi, mieć dzieci co półtora roku i przejść na emeryturę bez nawet tygodnia pracy i bez płacenia składek, za to z tuzinem (albo i więcej) dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co z obowiązkiem alimentacyjnym? W sumie nie jestem pewien co to akurat tutaj oznacza, ale chyba trzeba by na te dzieci łożyć kofaną kasiorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 05:34, kerkas napisał:

Po co karmisz Trolla ?.

Ale on tak uroczo pisze... no i jest prawdopodobnie jedna z nielicznych osób, którym chciało się czytać ten raport PiS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

Ciemność istnieje tylko w powiązaniu z naszymi oczami. Tak naprawdę ciemność nie istnieje.

No, więc tak samo szczegółowa definicja śmierci powiązana jest z rozwojem medycyny, ewoluuje wraz z nią. Śmierć słownikowa to też tylko termin, wyidealizowany moment przejścia w stan "beż życia ale jeszcze nie gnicia", śmierć też nie istnieje...bez życia.

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

Coraz więcej wiemy o mózgu i z tego co już wiemy wynika, że nawet pojęcie śmierci mózgowej
będzie coraz trudniejsze do jednoznacznego określenia. Są ludzie, którzy już byli zakwalifikowani

Właśnie z uwagi na to, że wiemy coraz więcej o mózgu określenie śmierci mózgowej może być tylko łatwiejsze-możemy się na przykład ograniczyć do jakiegoś fragmentu pnia mózgu albo w ogóle zostanie wyodrębniony nowy podział mózgu. Inna sprawa to to, że wraz ze skonkretyzowaniem tego pojęcia (ŚM) może się ono znacznie oddalić od klasycznej definicji śmierci - aktualnie to jedno i to samo. Anyway: wiemy już na tyle dużo, że poza mózg raczej nie wybiegniemy:)

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

jako praktycznie martwi, którym mózg podreperował się na tyle, że odzyskali świadomość.

Jednak nie stwierdzono u nich śmierci mózgowej i dlatego ŚM nadal się trzyma.

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

Możliwości regeneracyjne ciał żywych są ogromne, tyle że ewolucja nigdy nie miała dobrej

Jakie by nie były jak dotąd nie stwierdzono regeneracji pnia mózgu i mogę się założyć, że bez pomocy medycyny (jakiej sfery by nie dotyczyła) do czegoś takiego nie dojdzie. A jeśli byś chciał, wzorem KM, wtrącić coś o przekształceniu genomu etc to uprzedzam: to już nie będzie homo sapiens, więc i tak wyjdzie na moje:]

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

okazji na promowanie osobników, którzy przeżyli stan niemal śmiertelny. Znacznie łatwiej
mieli osobnicy unikający niebezpieczeństwa.

Generalna zasada jest taka, że im większa komplikacja budowy tym trudniej o regenerację, tak więc możliwe, że nasze ograniczenia to kwestia wyższego poziomu zaawansowania.

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

Prawdopodobnie dlatego nie było nigdy ewolucyjnego bodźca do automatycznej regeneracji
tkanek nerwowych.

Dokładnie tak. im dalsze stadium rozwoju (im mniej podobni jesteśmy do swoich larw) tym mniejsze szanse na regenerację. Ale możliwe, że to środowisko nas ogranicza: gdyby skład chem. powietrza bardziej sprzyjał przyspieszeniu przemiany materii...

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

I to niemal na pewno się zmieni. Dowiemy się jak uzyskać dostęp do ludzkiej pamięci i
manipulować nią, dowiemy się jak działa świadomość i jak nią manipulować oraz dowiemy
się jak zregenerować prawie całkowicie zniszczone ciało

Albo zastąpić elementem sztucznym.

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

A pojęcie śmierci zamieni się w koszt i sens przywrócenia do życia

Jak zwykle: model ekonomiczny górą:)

Dnia 05.04.2011 o 05:44, Olamagato napisał:

do ludzi. Na przykład czy jeżeli z całego organizmu ocaleje wyłącznie część mózgu z pamięcią
długotrwałą oraz istota szara (która najprawdopodobniej odpowiada za charakter i świadomość),
to będzie warto przywrócić takiego człowieka do życia, odtwarzając lub przeszczepiając
całą resztę organizmu.

Ba, może wreszcie będziemy się "zgrywać" na nieco trwałe nośniki i śmierć będzie kwestią wgrania świadomości w nowe ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 20:07, zadymek napisał:

> Po co karmisz Trolla ?.
Ale on tak uroczo pisze... no i jest prawdopodobnie jedna z nielicznych osób, którym
chciało się czytać ten raport PiS:)


Ubolewam nad tym, że jestem właśnie jednym z nielicznych. Tematy tam podjęte powinny interesować każdego. Niestety metoda jaką wybrał PiS nie trafi do szerszego odbiorcy bo jest to przekaz pisany, w dodatku nie ma obrazów, a do tego ma ponad 100 stron co już dla niektórych może stanowić poważny kłopot. Do młodych i wykształconych pewnie trafił by prost przekaz w stylu "zimo wy...", ale Jarek jest za głupi aby stosować takie chwyty, niestety. Raport naprawdę warto przeczytać bo znajduje się tam dużo rzeczy przemilczanych przez media. Ale po co samemu czytać jak się ma niezależnych ekspertów, którzy przeczytają go za nas i powiedzą nam co mamy o nim myśleć ;) Swoją drogą sprytnie się czepili tego wyrwanego z kontekstu motywu śląskiego by szary, przeciętny Kowalski myślał, że znów wstrętny Jarek dzieli Polaków. Tym samym oceniając cały ten raport przez pryzmat tego motywu od razu wyrobi sobie negatywne zdanie i nie będzie tego nawet czytał.

Nie ma dla mnie miejsca w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde zagmatwałeś wszystko!
Chodzi o to że nie wierzę tę wiarę w którą wierzy PiS. Wierze natomiast że wiara w niewierzące SLD może sprawić że ludzie zaczną wierzyć w wiarę w która wcześniej nie wierzyli czyli w wiarę w lepszy byt. Tyle na temat wiary i niewiary:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 20:56, Adikarius napisał:

Kurde zagmatwałeś wszystko!
Chodzi o to że nie wierzę tę wiarę w którą wierzy PiS. Wierze natomiast że wiara w niewierzące
SLD może sprawić że ludzie zaczną wierzyć w wiarę w która wcześniej nie wierzyli czyli
w wiarę w lepszy byt. Tyle na temat wiary i niewiary:)

A to SLD od jakiego czasu niewierzące? Bo za ich rządów jakoś tego nie było widać, tak więc niewiara jest tylko na pokaz, a do "równiejszej" wiary czyli KK może im być bliżej niż podejrzewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 20:07, zadymek napisał:

> Po co karmisz Trolla ?.
Ale on tak uroczo pisze... no i jest prawdopodobnie jedna z nielicznych osób, którym
chciało się czytać ten raport PiS:)


Raczej nie ma się z czego śmiać ponieważ właśnie dzięki wyznawcom ludzie pokroju Hitlera dochodzili do władzy.
Zresztą widzę podobieństwa Hitler znalazł wroga którego trzeba zniszczyć Żydów.
Kaczyński ma tych wrogów znacznie więcej po pierwsze "nieprawdziwych patriotów" i obecnie Ślązaków oraz Kaszubów (Tusk jest Kaszubem).
Kaczyński ich nie niszczy tylko powoduje że dzięki jego słowom zaczynają sobie skakać do oczu.
Od tego typu podziałów zaczynają się wojny domowe.
Niestety w szerzeniu wojny polsko-polskiej Kaczyński odnosi coraz to większe sukcesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paradoks wyborów w naszym kraju polega imho na kompletnym braku alternatywy.
Ludzie idą głosować na partie której nie popierają tylko po to żeby nie wygrała partia której nie popierają po trzykroć mocniej.

Przynajmniej tak jest w moim przypadku - idę oddać głos na nieudolne PO co by fanatyczny PiS nie doszedł do koryta [bo Jaruś całkiem jak na mój gust sfiksował na dziś dzień, to co robią to jest pożałowania godne, już pomijam jakieś podziały rasowe tzn Polacy ze śląska gorsi od polaków z innych rejonów, ale fakt, że co rusz trzeba "tłumaczyć co prezes miał na myśli" to się w pale nie mieści... i taki psychicznie niestabilny oszołom miał by krajem rządzić.. no ludzie, to ja wysiadam]

Podobnie ten cyrk z krzyżem, w innym państwie gdzie rząd miał by normalne "jaja" a nie takie mikroskopijne przepiórcze "jajeczka" jak u nas to takich oszołomów z pod pałacu rozgoniły by odpowiednie służby raz, drugi trzeci i było by po problemie.
Żeby się nie dało wieczorem spokojnie krakowskim przedmieściem pospacerować bo banda idiotów z pochodniami tam lata ? do czego to podobne, co my się do Średniowiecza cofamy ?

Kolejna sprawa pomnik "wielkiego Lecha"... i to pieprzenie jaki to on był wielki i jakie to "dzieło" trzeba kontynuować... no ja się pytam jakie to dzieło ? Bo to był obiektywnie patrząc [pomijając moją personalną niechęć do braci K.] jeden z gorszych prezydentów naszego kraju, nijaki, bez żadnych znaczących sukcesów.
Ba jeśli dobrze pamiętam sondaże, to 2/3 polaków [67%] nie chce pomnika Lecha Kaczyńskiego w ogóle, a prawie 3/4 [bodajże 73%] warszawiaków sobie go kompletnie nie życzy na krakowskim przedmieściu.
To chyba jednak o czymś świadczyć powinno.

W ogóle moim zdaniem, to chyba wyzywanie Ślązaków od krypto-niemców, obrażanie parlamentarnie wybranego prezydenta i rządu w wolnych wyborach i twierdzenie, że się owego rządu nie uznaje bo został wybrany "przez pomyłkę" [przez pomyłkę większości narodu jak widać], organizowanie jakiś "wypraw krzyżowych" i antypolskich wystąpień [kto się pofatygował pod pałac i posłuchał tych wystąpień to wie do czego piję, "przemowy" Jereczka zahaczają tam o nawoływanie wręcz do swego rodzaju wojny domowej], oskarżanie premiera karaju jak i premiera kraju ościennego [Tuska i Putina] o zamordowanie prezydenta RP i organizacje zamachu to się chyba kwalifikuje pod wniosek do trybunału o rozwiązanie partii [bo to, że to się kwalifikuje do Tworków to aż nadto oczywiste].

Zatrważa mnie tez fakt, że naród się godzi na takie "cuda na kiju"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spadłem z krzesła jak to przeczytałem! o_0 Tobie naprawdę bardzo łatwo jest wmówić co masz myśleć i powtarzać publicznie. To przecież tuski robią z igły widły. Nawet nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z tym raportem i powtarzasz bzdurne tezy jak papuga. Naprawdę tracę wiarę w ludzi w tym kraju jak czytam Twoje posty. Z taką postawą nie ma co się dziwić rozbiorów i traktowania Polaków za granicą jak kompletnych bez mózgów... Masakra, powiedz mi proszę na swoją obronę, że chociaż jesteś z młodzieżówki PO, albo jeszcze gimnazjum robisz. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2011 o 00:05, Pietro87 napisał:

Paradoks wyborów w naszym kraju polega imho na kompletnym braku alternatywy.
Ludzie idą głosować na partie której nie popierają tylko po to żeby nie wygrała partia
której nie popierają po trzykroć mocniej.


1. Wybór jest zawsze tylko ludźmi kieruje zgubna w skutkach psychoza - muszą oddać głos na tych co mają szansę, bo z nimi chcą się utożsamiać. Względnie wolą z nimi niż z innymi. Nie oddadzą głosu na przegranych. Błędne koło. Do tego nikt nie wystawia dobrego kandydata i nie ma tyle środków by przebić się w głównym tradycyjnym nurcie.

Dnia 06.04.2011 o 00:05, Pietro87 napisał:

Przynajmniej tak jest w moim przypadku - idę oddać głos na nieudolne PO co by fanatyczny
PiS nie doszedł do koryta [bo Jaruś całkiem jak na mój gust sfiksował na dziś dzień,
to co robią to jest pożałowania godne, już pomijam jakieś podziały rasowe tzn Polacy
ze śląska gorsi od polaków z innych rejonów, ale fakt, że co rusz trzeba "tłumaczyć co
prezes miał na myśli" to się w pale nie mieści... i taki psychicznie niestabilny oszołom
miał by krajem rządzić.. no ludzie, to ja wysiadam]


2. Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Czytałeś może ten raport PiSu? Gdybyś przeczytał to byś wiedział, że jest to zwykłe wyrywanie teorii z kontekstu i jawna manipulacja, kreowanie znów Jarka na tego co dzieli. Chodziło głównie o RAŚ i o działaczy Ślązaków, którzy twierdzą, że są Ślązakami, a nie Polakami - dla nich to Śląsk, a nie Polska jest najważniejsza. Całe działanie RASiu zmierza do uzyskania autonomii, a błędem byłoby twierdzić, że nie jest to ruch inspirowany z zewnątrz! Za komuny Ślązacy jeździli sobie bez problemu na roboty do Niemiec. Takim Niemcom też zależy na tym terenie, ale nie z pobudek ideologicznych, a z racji, że jest tam węgiel. Nawet nie muszą się przyłaczać do Niemiec byśmy na tym dużo stracili, autonomia wystarczy. Ale cóż, mądry Polak po szkodzie. W tym całym zamieszaniu mam tylko taką małą nadzieję, że jeżeli do tak skrajnej opcji by doszło to autonomie uzyska cały historyczny Śląsk, w tym i Dolny gdzie mieszkam. Będziemy wtedy całe PKB pakować do siebie, a wam będziemy do Warszawy drogi węgiel sprzedawać. Kto wie być może chodzenie z pochodniami wróci tam do łask...

Dnia 06.04.2011 o 00:05, Pietro87 napisał:

Podobnie ten cyrk z krzyżem, w innym państwie gdzie rząd miał by normalne "jaja" a nie
takie mikroskopijne przepiórcze "jajeczka" jak u nas to takich oszołomów z pod pałacu
rozgoniły by odpowiednie służby raz, drugi trzeci i było by po problemie.
Żeby się nie dało wieczorem spokojnie krakowskim przedmieściem pospacerować bo banda
idiotów z pochodniami tam lata ? do czego to podobne, co my się do Średniowiecza cofamy
?


3. W normalnym kraju rząd postawiłby im ten pomnik bez mrugnięcia okiem. To co robi rząd to jest podsycanie medialnej sensacji i kreowanie tematu zastępczego. Postawa rządu jest wodą na młyn dla fanatycznych moherów, a postawienie w tym samym czasie pomnika bolszewickim najeźdźcom jest jawnym plucie w twarz narodowi polskiemu. Przynajmniej jego połowie co pokazał wynik wyborów prezydenckich.

Dnia 06.04.2011 o 00:05, Pietro87 napisał:

Kolejna sprawa pomnik "wielkiego Lecha"... i to pieprzenie jaki to on był wielki i jakie
to "dzieło" trzeba kontynuować... no ja się pytam jakie to dzieło ? Bo to był obiektywnie
patrząc [pomijając moją personalną niechęć do braci K.] jeden z gorszych prezydentów
naszego kraju, nijaki, bez żadnych znaczących sukcesów.
Ba jeśli dobrze pamiętam sondaże, to 2/3 polaków [67%] nie chce pomnika Lecha Kaczyńskiego
w ogóle, a prawie 3/4 [bodajże 73%] warszawiaków sobie go kompletnie nie życzy na krakowskim
przedmieściu.
To chyba jednak o czymś świadczyć powinno.


4. To powinno świadczyć o tym, że ludzie nie powinni decydować o takich rzeczach. Względnie to, że demokracja jest zła bo opinią ludzi można dowolnie sterować. Kiedyś statystki pokazywały, że ludzie nie chcą się przesiadać do samochodów i innych maszyn, gdybyśmy ich słuchali wtedy to dalej byśmy jeździli konno. Tutaj zacytuje innego posta, z którego wynika jako taki dorobek LK:

Cóż, bardziej jestem za pomnikiem upamiętniającym wszystkie ofiary. Można prześledzić sobie jego życiorys by dojść do wniosku, że jednak coś robił, więcej niż Kaczorowski. Robił na tyle to "coś", że na pewno bardziej jemu należy się taki pomnik niż bolszewikom. Jego zasługi dla kraju zarówno za życia jak i po śmierci są bardzo umniejszane. Jako doktor prawa pracy dużo pomógł swego czasu solidarności, potem robił pozytywne rzeczy jako prezydent Warszawy, jako minister sprawiedliwości, potem jako prezydent Polski. W 2000r jak był prezydentem Warszawy bodajże to bracia K cieszyli się największym zaufaniem społecznym. Zabrali się za tych, za których nie powinni i teraz są znienawidzeni przez opinię publiczną, którą można kształtować jak plastelinę poprzez media i socjotechnikę, a przy okazji i za granicą. Działał pozytywnie dla Polski i dla przeciętnego obywatela, a nie dla kolesia, który ma powiązania medialno biznesow itp itd. Będąc jednostką, która posiada media łatwiej jest zakrzyczeć przeciętnego Kowalskiego, któremu realnie się poprawiło. Łatwo też jest Nowakowi wmówić poprzez manipulacje i socjotechnikę jak ma myśleć tak że będzie działał wbrew sobie i będzie z tego jeszcze zadowolony ;) Bracia K mieli pomysł na silną Polskę, co nazywano polityką Jagiellonów. Nie jest to trafne porówniaie, ale koncepcja podobna. Nie rozumiałem czemu po 89r nikt z rządzących Polską nie korzystał z pozycji w regionie. Jest to pozycja lidera, dzięki której mozna było stworzyć coś na kształt własnej UE, albo razem zjednoczeni wejść do niej na lepszych warunkach. Bez tego to każde państwo było rozgrywane z osobna na czym traciliśmy. Tak naprawdę to nie mamy żadnych przyjaciół na świecie, nie możemy liczyć nawet na NATO - on miał co jest pozytywne plan budowy sojuszu politycznego, a być moze kiedyś i militarnego z naszymi najbliższymi possowieckimi sąsiadami. Gdyby to wypaliło mielibyśmy o wiele lepszą pozycję w świecie. Dzięki zdywersyfikowaniom dostaw gazu i ropy z Gruzji, a także z Norwegii wszystko by staniało - chyba wiesz, że płacimy za gaz nawet wiecej od Niemców czy Anglików. Cena podstawowych surowców takich jak ropa, gaz i prąd decyduje o konkurencyjności i efektywności naszej gospodarki. Dlatego robi się wszystko by nam to uniemożliwić, a ostatnio Niemcy odradzają nam budowy elektrowni atomowych. Nikomu poza nami taki układ nie jest potrzebny, bo lepiej jak jesteśmy małym spacyfikowanym państwewkiem zaopatrującym się w drogą ropę i będącego zapleczem taniej siły roboczej dla UE i rynkiem zbytu dla niemieckich aut, starych aut.
Oni jako jedyni chcieli się temu przeciwstawić i realnie coś robili. Kaczorowski pełił tylko funkcję reprezentacyjną choć naprawdę jest go szkoda, bo był jednym z niewielu już symboli II RP.

Dnia 06.04.2011 o 00:05, Pietro87 napisał:

W ogóle moim zdaniem, to chyba wyzywanie Ślązaków od krypto-niemców, obrażanie parlamentarnie
wybranego prezydenta i rządu w wolnych wyborach i twierdzenie, że się owego rządu nie
uznaje bo został wybrany "przez pomyłkę" [przez pomyłkę większości narodu jak widać],
organizowanie jakiś "wypraw krzyżowych" i antypolskich wystąpień [kto się pofatygował
pod pałac i posłuchał tych wystąpień to wie do czego piję, "przemowy" Jereczka zahaczają
tam o nawoływanie wręcz do swego rodzaju wojny domowej], oskarżanie premiera karaju jak
i premiera kraju ościennego [Tuska i Putina] o zamordowanie prezydenta RP i organizacje
zamachu to się chyba kwalifikuje pod wniosek do trybunału o rozwiązanie partii [bo to,
że to się kwalifikuje do Tworków to aż nadto oczywiste].


5. Heh, a jeszcze tak niedawno bardzo cool i trendy było opluć śp prezydenta czy kogoś z PiSu. Jak to się nagle obyczaje zmieniają w tym kraju... Tworki stały się bardzo modne po 10.04 - każdy kto ma prawo podważać oficjalne kłamstwa, nawet te obnażone (jak z przekopaniem ziemi na kilka metrów), jest tam odsyłany, względnie pytany o leki, a ostatnio nawet dopalacze. Uczeni radzieccy kiedyś wymyślili nowy rodzaj schizofrenii - tzw. schizofrenia bezobjawowa Cała zabawa polegała na tym by trzymać delikwenta w zakładzie psychiatrycznym i szprycować go lekami tak długo aż sfiksuje :) Metoda ta była wykorzystywana do zwalczania wrogów politycznych. W latach 70 XX wieku rosyjski dysydent Władimir Bukowski bodajże wyciągnął, że ta metoda nadal jest stosowana. Co więcej, jakiś rok temu onety i inne wp podawały przypadek rosyjskiego deputowanego, który zaginął i odnalazł się po roku na drugim końcu Rosji z wymazaną pamięcią w zakładzie psychiatrycznym. Stare, dobre sprawdzone metody.

Dnia 06.04.2011 o 00:05, Pietro87 napisał:

Zatrważa mnie tez fakt, że naród się godzi na takie "cuda na kiju"...


6. No, no, trafiasz w sedno problemu. Pewnie nie przeglądałeś moich wcześniejszych postów, ale radni Twojej Warszawy wydali coś ponad 400 milionów naszych\waszych plnów na budowę stadionu (nie chodzi o ten co ma być na euro) po czym oddali go prywatnej spółce ITI (właściciel TVNu) w dzierżawę na 20 lat za śmieszne pieniądze. Bodajże 3 miliony rocznie dzieki czemu inwestycja ta zwróci się po 123 latach :) O wiele więcej ciekawych kwiatków można spotkać w tym raporcie nt stanu państwa. Przeczytaj, zobaczysz jak nas kiwają i też się zastanowisz jak Polacy godzą się na takie "cuda na kiju".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Cóż, bardziej jestem za pomnikiem upamiętniającym wszystkie ofiary.

Na szczęście większość Polaków ma już powoli dość pomników bez sensu. Jest co najmniej tuzin wielkich Polaków, którzy nigdy żadnego pomnika nie dostali, a ich zasługi dla Polski były bezcenne.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Można prześledzić sobie jego życiorys by dojść do wniosku, że jednak coś robił, więcej niż Kaczorowski.

Śledząc jego życiorys można powiedzieć, że niemało meneli dokonało dla tego kraju więcej niż Kaczyński.
Jego jedynym pozytywnym "dorobkiem" jest to, że przez rządzenie pilotami możliwe, że od teraz w Polsce polityk prędzej zostanie zdjęty ze stanowiska niż spróbuje kierować pilotami samolotu z tylnego siedzenia.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Jego zasługi dla kraju zarówno za życia jak i po śmierci są bardzo umniejszane.

Nie. Trudno umniejszyć zero. Ich po prostu nie ma.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Jako doktor prawa pracy dużo pomógł swego czasu solidarności, potem robił pozytywne rzeczy
jako prezydent Warszawy, jako minister sprawiedliwości, potem jako prezydent Polski.

W dziedzinie prawa większe zasługi położył choćby Korwin-Mikke, który absurdy polskiego prawa bezlitośnie punktował.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Działał pozytywnie dla Polski i dla przeciętnego obywatela

Jak? I skoro rozgraniczasz Polskę od obywateli, to jak w ogóle definiujesz Polskę?

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Bracia K mieli pomysł na silną Polskę, co nazywano polityką Jagiellonów. Nie jest to trafne porówniaie, ale
koncepcja podobna.

Jagiellonowie korzystali z fundamentu jaki stworzył dla tej dynastii Kazimierz Wielki. Dla tego on nazywa się Wielki, a Jagiellonowie, to tylko Jagiellonowie. Ich dynastia była prostą linią do późniejszego upadku I RP. Głównie przez ogromne ustępstwa wobec szlachty.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Nie rozumiałem czemu po 89r nikt z rządzących Polską nie korzystał z pozycji w regionie.

Bo Polska nie ma żadnej pozycji. Jesteśmy wśród trzech najbiedniejszych krajów UE na mieszkańca, a dodatkowo sąsiaduje z nami potęga gospodarcza z zachodu i potęga militarna ze wschodu. Mamy fatalne prawo i koszmarny wymiar sprawiedliwości, dążymy prostą drogą do ponownego bankructwa, a demoralizacja polityków osiągnęła szczyty od czasu zabrania władzy betonowym komunistom.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Jest to pozycja lidera, dzięki której mozna było stworzyć coś na
kształt własnej UE, albo razem zjednoczeni wejść do niej na lepszych warunkach.

Weszliśmy do UE na najlepszych warunkach jakie mogliśmy uzyskać. Głównie z powodu moralnego kaca polityków z państw EWG.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Tak naprawdę to nie mamy żadnych przyjaciół na świecie, nie możemy liczyć nawet na NATO

To się nazywa defetyzm, albo choroba psychiczna. ;)

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Dzięki zdywersyfikowaniom dostaw gazu i ropy z Gruzji, a także z Norwegii wszystko by
staniało - chyba wiesz, że płacimy za gaz nawet wiecej od Niemców czy Anglików.

Brytyjczycy mają własne zasoby ropy i gazu oraz praktycznie nieograniczony terytorialnie rynek światowy. Niemcy mają 5 źródeł gazu i kilkanaście ropy naftowej dzięki mądrości niemieckich polityków sprzed 40-50 lat. Nic więc dziwnego, że płacą za te surowce o wiele taniej.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Cena podstawowych surowców takich jak ropa, gaz i prąd decyduje o konkurencyjności i efektywności
naszej gospodarki.

To tylko mała część prawdy. To co decyduje o gorszej pozycji polskich firm to przyczyny jakie leżą w naszym kraju. Fatalne prawo, debilne rozwiązania administracyjne i organizacyjne narzucane naszym firmom, nadregulacja, demoralizacja wszystkich urzędników państwowych i samorządowych - to jest ta większa część prawdy.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Dlatego robi się wszystko by nam to uniemożliwić, a ostatnio Niemcy odradzają nam budowy elektrowni atomowych.

Elektrownie jądrowe są zwyczajnie przestarzałe i bardzo kosztowne. Po podliczeniu wszystkich kosztów ( w tym składowania odpadów wysoko promieniotwórczych okazuje się, że jedynym uzasadnieniem ich budowy jest produkcja plutonu na cele wojskowe. W przypadku budowy reaktorów wodnych nie ma to już żadnego uzasadnienia ekonomicznego, mimo iż zapewniają nieco większe bezpieczeństwo.

Dnia 05.04.2011 o 13:09, tensam napisał:

Oni jako jedyni chcieli się temu przeciwstawić i realnie coś robili.

Jedyne co zrobili, to zmarnowali ok. 5 lat przez które Polska dryfowała w kierunku wodospadu.
Za to nie należy się żaden pomnik, żaden Wawel. Za to należy się zwykłe zasłużone zapomnienie. Ewentualnie pomnik głupoty. Żeby przypominał następnym pokoleniom jakie są konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2011 o 13:13, tensam napisał:

W przypadku ZUSu masz gwarancję, że dostaniesz tą minimalną zawarantowaną ustawowo emeryturę.

Nie masz żadnej gwarancji poza demagogicznym paplaniem polityków.
Jedyną gwarancją emerytury z FUS są podatki przyszłych pokoleń. A tych będzie mniej i będą niższe od potrzeb. Nawet jeżeli podatki będą trzy razy wyższe niż obecnie.
No chyba, że weźmiemy udział w jakiejś wojnie i wystrzelamy się do poziomu 10 mln obywateli (oczywiście tych starszych - dzieci musiałyby zostać nienaruszone).

Dnia 05.04.2011 o 13:13, tensam napisał:

OFE w Polsce to wielki przekręt i prawdopodobnie za 50 lat nic ie będziemy z tych pieniędzy
oglądać, co więcej, pewnie państwo, czyli wszyscy obywatele, będzie musiało samo gwarantować
wypłaty tych świadczeń, bo OFE już dawno zbankrutje i zniknie.

Dokładnie to samo można powiedzieć o Polsce. Jeżeli nic się nie zmieni, to państwo zbankrutuje i zniknie. Polskie obligacje skarbowe, to śmiecie - lecz pociesza nas tylko to, że obligacje USA oraz połowy Europy to jeszcze większe śmiecie. :)

To co się obecnie stało z OFE, to tak jakbyś wyniósł z domu złotą zastawę i pożyczył znajomemu menelowi na wódkę. On w zamian obiecuje, że kiedyś odda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się