Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 10.06.2011 o 15:07, KrzysztofMarek napisał:

Tak, ja wiem, że jestem politycznie nieporawny. Ale u mnie, to już chroniczne...

To Michalkiewicz jest "niepoprawny...", ty tylko cytujesz. A poza tym:
1. E.coli przebywa sobie bezpiecznie w jelitkach wielu ludzi, ale już poza nimi może szkodzić, autozakażenie jak najbardziej możliwe.
2. "Sodomiaaaaa, jak to łatwo powiedzieć". To nie homofobia tylko debilizm kwalifikowany: jakby Michalkiewicz znał choćby artykuł z Wiki wiedział by, że bardziej możliwe jest źródło odzwierzęce, a jeśli chodzi o ludzi to prędzej wchodzi w grę kontakt z kałem i moczem -czyli zwyczajne defekowanie do wody/obornika (pamiętajmy, że chodzi o uprawy ekologiczne).
3. Poprawność polityczna może być innej natury np nikt nie chce oskarżać szpitali o rozprzestrzenianie zakażenia, a to nie była by nowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 20:06, zadymek napisał:

> /.../ > 2. "Sodomiaaaaa, jak to łatwo powiedzieć". To nie homofobia tylko debilizm kwalifikowany:
jakby Michalkiewicz znał choćby artykuł z Wiki wiedział by, że bardziej możliwe jest
źródło odzwierzęce, a jeśli chodzi o ludzi to prędzej wchodzi w grę kontakt z kałem i
moczem -czyli zwyczajne defekowanie do wody/obornika (pamiętajmy, że chodzi o uprawy
ekologiczne).

Bardziej czy nie, faktycznie pewne osoby mają częściej do czynienia z dostepem to kału niż inne. Cokolwiek byś powiedział, albo cokolwiek na ten temat pisze poprawna politycznie Wikipedia. Oprócz Wikipedii są jeszcze inne źródła. Zresztą, sam sobie już opdpowiedziałeś, tylko to przeoczyłeś - autozakażenie jest możliwe. I znowu, u kogo jest to bardziej prawdopodobne?
I ciekawostka: akoś nie słyszałem o takich zarażeniach z Koreii (jednej i drugiej) - nie wiem, czy Ci jest to wiadomym, że tam zwykle nawozi się pola ryżowe odchodzami ludzkimi. Toż tam Escherichia powinna mieć używanie...

Dnia 10.06.2011 o 20:06, zadymek napisał:

3. Poprawność polityczna może być innej natury np nikt nie chce oskarżać szpitali o rozprzestrzenianie
zakażenia, a to nie była by nowość.

Tak, ale to nie tyle rozprzestrzenianie, ile zarażenie w ograniczonym obszarze. Chociażby żółtaczką - większość tam właśnie się zaraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 20:33, KrzysztofMarek napisał:

Bardziej czy nie, faktycznie pewne osoby mają częściej do czynienia z dostepem to kału niż inne.

Rolnicy, laboranci i lekarze, hydraulicy...

Dnia 10.06.2011 o 20:33, KrzysztofMarek napisał:

Wikipedia. Oprócz Wikipedii są jeszcze inne źródła. Zresztą, sam sobie już opdpowiedziałeś,
tylko to przeoczyłeś - autozakażenie jest możliwe. I znowu, u kogo jest to bardziej prawdopodobne?

U każdego, absolutnie każdego homo sapiens -nie tylko tych uprawiających rzeczony typ stosunku /naturalnie homo exclusive:| - jest to możliwe.
BTW Przypomnij mi ilu wśród zakażonych było homo?

Dnia 10.06.2011 o 20:33, KrzysztofMarek napisał:

I ciekawostka: akoś nie słyszałem o takich zarażeniach z Koreii (jednej i drugiej) -

O Korei Pn nie musiałeś słyszeć, jak o wielu rzeczach stamtąd.

Dnia 10.06.2011 o 20:33, KrzysztofMarek napisał:

nie wiem, czy Ci jest to wiadomym, że tam zwykle nawozi się pola ryżowe odchodzami
ludzkimi. Toż tam Escherichia powinna mieć używanie...

Jeśli tak to zakażenia na 100% mają tam miejsce (wzorowa higiena 100% populacji jest niemożliwa), ale nie chodzi tylko o fakt zakażenia ale i zjadliwość konkretnego szczepu, odporność etc

Dnia 10.06.2011 o 20:33, KrzysztofMarek napisał:

Tak, ale to nie tyle rozprzestrzenianie, ile zarażenie w ograniczonym obszarze.

Dokładnie tak jak to się zaczęło w Niemczech, ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 15:07, KrzysztofMarek napisał:

Tak, ja wiem, że jestem politycznie niepoprawny. Ale u mnie, to już chroniczne...

Problem w tym, że dzisiaj sodomitami można nazwać sporą część społeczeństwa formalnie heteroseksualnego. Taka durna moda, którą można zauważyć również (albo nawet przede wszystkim) na filmach obyczajowych.
Pomijam już też związaną z podobną modą eksplozję zachorowań na raka języka i gardła.
Natura sama się broni przed durnotami korzystając ile wlezie z praw odkrytych przez Darwina. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poseł PiS: to przekracza granice przyzwoitości
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/posel-pis-to-przekracza-granice-przyzwoitosci,1,4416545,wiadomosc.html

"Spotkały się dwie Polski. Tam są syci i gnuśni"
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/spotkaly-sie-dwie-polski-tam-sa-syci-i-gnusni,1,4416486,wiadomosc.html

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niedostateczny-w-indeksie-dla-donalda-tuska,1,4416549,wiadomosc.html
Członkowie młodzieżówki PiS przedstawili założenia programu tej partii dla młodych Polaków. Przekonywali, że tylko Jarosław Kaczyński, jako premier, może dobrze zająć się sprawami młodego pokolenia.

Taa "wodzu" prowadź na Moskwę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2011 o 22:37, Olamagato napisał:

>/.../ > Natura sama się broni przed durnotami korzystając ile wlezie z praw odkrytych przez Darwina.
:)

No cóż, wystarczy jasno sobie uświadomić, że homoseksualizm, to ślepa uliczka Natury, defekt normalnego organizmu. Obawiam się, że masz rację. Ale właściwie dlaczego "obawiam się"? Nie, normalnie masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2011 o 19:37, kerkas napisał:

/.../>
Taa "wodzu" prowadź na Moskwę :)

No nie, najpierw niech prowadzi na Kowno, potem na Kijów. Dopiero potem na Moskwę, korzystając ze wsparcia Gruzji. Bez gruzińskiego wsparcia nie damy rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 11.06.2011 o 20:07, KrzysztofMarek napisał:

No nie, najpierw niech prowadzi na Kowno, potem na Kijów. Dopiero potem na Moskwę, korzystając
ze wsparcia Gruzji. Bez gruzińskiego wsparcia nie damy rady...


Fakt bez wsparcia nie da rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2011 o 00:45, Olamagato napisał:

Program Niemieckiej Narodowo-Socjalistycznej Partii Pracy (czym dokładnie jest skrót
NSDAP) jest w istocie bardzo podobny do programu PiS z 2007 r. Szczególnie uwzględniając
ówczesny pisowski projekt konstytucji.


[addendum: gwoli ścisłości to jest "Partii Pracowników" (Arbeiterpartei), ale tak się tylko czepiam, wiem że takie tłumaczenie przyjęło się w polskiej literaturze]


Proszę Cię... wiesz, że to co teraz uprawiasz, to jest demagogia? :]

To, co proponował JarKacz wtenczas jeszcze z bratem (czyli cały PiS), faktycznie wyglądało na pomnięszanie elementów prawicowego w kwestiach moralnych i patriotycznych autorytaryzmu z socjalizmem w w gospodarce. Ergo, co nam w teorii wychodzi: a no narodowy socjalizm rzeczywiście. Dowcip polega na tym, że za owym terminem automatycznie idą takie kwiatki jak głęboki szowinizm, rasizm oraz fizyczna eliminacja opozycji.

Choćby Bratkowscy, Passenty i Paradowskie się skichały, tego nie sposób przypisać Kaczorom. Wbrew niektórym politycznym - za przeproszeniem - ścierwom [sprecyzowanie: mam na myśli takie typki jak Kutz czy Palikot) nie pasjonuję się zgłębianiem psyche Kaczyńskiego i nie wiem, czy marzy mu się tylko bycie lepszą wersją Sarkozy''ego, czy już bycie Horthy''m. Ale pisanie, że chciałby być Adolfem jest... no, niepoważne.

Zwłaszcza że póki co jedynym działaczem partyjnym, którego zabito, był członek PiSu.

Pomijam już tutaj takie "niuanse" jak militaryzacja społeczeństwa, totalitaryzm (wbrew idiotyzmom wypisywanym przez niektórych pseudopismaków, centralizacja administracji to nie jest totalitaryzm), pewne rozwiązania gospodarcze, które są stałym elementem myśli faszystowskiej oraz nazistowskiej, których nie doszukasz się w PiSowskich projektach politycznych. Lub głębokich odwołań religijnych w "pisowszczyźnie", których nie sposób w naziźmie znaleźć.


Apelowałbym więc o pewną rzetelność i używanie nazw zgodnie z ich znaczeniem, a nie wulgaryzację terminologii tylko po to, aby Alexis polskiej polityki zohydzić do reszty. Bo to też nie jest szczególnie demokratyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Napiszę jasno i wyraźnie Żebyś później nie mówił że tępię wolność słowa
Nie zgadzam się z częścią Twoich poglądów ale zrobię wszystko Abyś Mógł je głosić.


Niestety, za wcześnie zabrałem się za odpisywanie, bo jest jeszcze zbyt młoda godzina na spożywanie alkoholu, a tylko po pijaku da się chyba odcyfrować ten bełkot powyżej; a po drugie nazywając to jeszcze myśleniem życzeniowym.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Dobrobyt sprawia że ludzie powalają sobie na np. myślenie życzeniowe.


Więc dalej mnie obrażasz, po pierwsze tłumacząc moje odruchy dekadencją i jakimś tam dobrobytem (jakimś, bo dalej nie byłeś łaskaw sprecyzować, cóż on niby ma w twoim słowniczku znaczyć).

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Pogląd ten oczywiście nie wprost raczej podany między wierszami sam ujawniłeś w którymś
z Twoich postów w tym temacie.


Wiesz co, ty masz problem by czytać ze zrozumieniem moje zwykłe zdania - więc może nie staraj się jeszcze odczytywać tego, co ma być pomiędzy nimi.

Nigdzie tego nie głosiłem, przede wszystkim dlatego, iż jestem z natury indywidualistą i nie mam zamiaru głosić jakiś generalnych sądów, ni wypowiadać się w imieniu całego społeczeństwa. To JA uważam, że wpienia mnie wiele rzeczy w owym państwie; to JA czuję się blisko związany z inną ziemią; to JA sądzę, iż polskie szkolnictwo wyższe stoi na żenującym poziomie i nie daje mi możliwości dalszego rozwoju naukowego oraz zawodowego. Jeśli więc to są moje prywatne opinie, dlaczego mam kazać innym wyjeżdżać?

Tak gwoli ścisłości to twój forumowy idol regularnie powtarza to zdanie. Skoro tak cię okrutnie ono wpienia, może czep się Jego, zamiast doszukiwać się czegoś między wierszami...?

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

w tym także Twoich rodziców (o ile są już na emeryturze).


Mierna logika, biorąc pod uwagę że - patrząc stricte utylitarnie - o wiele bardziej opłaca się zarabiać więcej w innym miejscu i transferować pieniądze na rzecz rodziców, niż pracować tutaj za żałosne sumy pomniejszane o skandaliczne podatki, które i tak na pewno do moich rodziców nie trafią.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Krótką masz pamięć otóż już pisałem że kupuję Rzeczpospolitą w środę (przepraszam kupowałem
cykl zeszytów żołnierze wyklęci) czwartek (kresy wschodnie) sobota (bitwy morskie).


I co z tego? Akt kupowania nie jest równoznaczny z przeczytaniem. A patrząc na twe komentarze, odnoszę wrażenie że bardzo dawno jej nie czytałeś, co najwyżej wypociny Semki, który się udziela na ostatniej stronie Plus Minus (i którego akurat faktycznie czasem aż przykro czytać, tym bardziej biorąc pod uwagę, jak fajnym był dawno temu dziennikarzem).

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Sorry ale to nie winna Wyborczej że pisowcy prowadzili kampanię wyborczą w czasie mszy
beatyfikacyjnej Jerzego Popiełuszki.


NA BOGÓW CHAOSU! Co to ma do demonów do rzeczy?! Czy to tłumaczy wojnę polsko-polską, jaką Wybiórcza toczy od lat 90-tych?!

OCH! No nie mogę. Idę się wyżyć na rowerze albo zacznę bluzgać na całe forum, bo nie idzie ścierpieć takiego...ugh...


<jeździ>

<jeździ szybko>

<przejechał już trzy gołębie i jednego pieska na baterie>

<jeździ>


Wróciłem.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Wypowiedź Kaczyńskiego jest jasna i oczywista Chcesz go usprawiedliwiać proszę bardzo


Dobrze, trochę się uspokoiłem i mam chwilę, wyłożę więc to jak krowie na rowie:
* w sytuacji ceteris paribus ktoś rzuca pytaniem, czy Kaczyński i PiSowcy posługuje się skandalicznym językiem nienawiści.
* kerkasiątko jest pierwsze by nawet całymi godzinami przeszukiwać Internet i wkleić masę cytatów z samego Wielkiego Szefa oraz jego pretorianów, gdzie pełno haseł o zdradzie, o wysługiwaniu się sąsiadom, o zaprzaństwu, o zamachu, itepe itede.
* z dumą dowodzi, jak strasznym językiem posługuje się PiS.

* a teraz imć Maziarski i reszta "elyt" każe się bulwersować jednym zdaniem i kerkasiątko od razu biegnie powtarzać święte oburzenie danym tekstem;

Nie wiem czy do ciebie dotarło, że nie bronię samego zdania i jego "niewinności". Po prostu twierdzę, że takich kwiatków w PiSowym ogródku pełno. Tak naprawdę jestem gotów o wiele szybciej bulwersować się pamiętnym zdaniem o "kondominium", bo ono mogło już mieć międzynarodowe reperkusje. A to? Było już takich wiele wcześniej i zapewne będzie jeszcze moc później.

Naprawdę nie dostrzegasz, jak sprany jesteś "salonem"...? Scaaryy...

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

tylko Zastanów się kogo Bronisz ?.


Polityka takiego samego jak wszyscy inni czołowi gracze tej nędznej, polskiej scenki pseudo-politycznej.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Pan Lisicki był jedną z osób który ten przejaw chamstwa przyklepał jako coś normalnego.


Zbrodnia pana Lisickiego polega na tym, że nie przyłączył się do przemysłu pogardy i nie dopier****ł Kaczyńskiemu tak mocno, jak "autorytety" każą.

Straszne.

Na krzyż! Powiesić go za ziobra!

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

To że powiedziałeś że moderatorzy karzą za poglądy polityczne nie jest prawdą odpowiednie
linki podałem ale jak widzę z uporem maniaka twierdzisz że jednak karzą.


Nie dociera. Twierdzę, że karzą surowiej.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Nadal się upierasz pamiętasz strajkera ?


Wzorcowo nonsensowny argument kerkasa.

Pierwsze primo, to doskonały przykład, biorąc pod uwagę fakt, iż z czasów jego działalności pozostał tylko jeden aktywny moderator. Rzetelność tego argumentu ma tyle sensu, co stwierdzenie, że piłkarze nie są skorumpowani, bo kiedyś tam przed 20 laty nie byli.

Drugie primo, masz tupet dalej przytaczać postać, której wiernym padawanem jesteś ty. Poza pewnym epizodem, gdy faktycznie go poniosło, strajker nigdy nie był karany, bo zawsze balansował na pewnej granicy, kiedy obrażanie to było na tyle "schowane", iż formalnie nie dało się go usadzić. Zechciej przypomnieć sobie Budo, który wprost przyznawał, że go nie znosi i z chęcią by go z forum wywalił, ale nie ma za co.

Irytująca natura strajkera leżała raczej w jego przypisywaniu sobie monopolu na prawdę, ciężkiej hipokryzji i wybielaniu, ignorowaniu argumentów, przeinaczaniu faktów.

Damn, brzmi znajomo, co nie?

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Może warto Żebyś Sobie przypominał jak wyglądał ten "proces lustracyjny" w przypadku Gilowskiej.


Nie mam po co, bowiem jestem w pełni świadom ile zła może wyrządzić "dzika lustracja" i mam w pamięci wystarczającą ilość innych przykładów.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Bardzo żałuję iż nie Dostrzegasz zagrożeń tam gdzie one się faktycznie znajdują.


Przyganiał kocioł garnkowi.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Uważanie siebie i Polaków za najlepszych na świecie a przynajmniej w Europie , uważanie
reszty za bandę idiotów , prowadzenie polityki Jagiellonów to Według Ciebie nie polocentryzm?


Nigdzie Kaczyński tego nie mówił: domaganie się lepszej pozycji swego kraju kiedyś było uważane za ważną cechę porządnego polityka. Żałosność polskiej polityki leży na tym, iż tak już nie jest.

A jagiellonizm jest tak naprawdę jedynym sensownym kierunkiem polskiej polityki zagranicznej. Wystarczy poczytać sobie mądrzejszych ode mnie, choćby Friedmana ze Stratforu (aczkolwiek akurat w wielu poglądach się z nim osobiście nie zgadzam). Fakt, że ją dyskretytujesz, dowodzi tylko jeszcze bardziej niesamodzielności twego myślenia.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Jeśli posłuchać Kaczyńskiego to Polska według jego słów to supermocarstwo skoro nie musimy
się liczyć z Rosją.


Cóż, gdybyś czasami czytał uważnie moje wypowiedzi, zauważyłbyś akurat, że szczególnie mocno krytykuję PiS za jego sposób prowadzenia polityki zagranicznej. Kilka idei ma niezłych, ale zupełnie archaiczny sposób ich wdrażania.

Ale przynajmniej ma idee. Szkoda, że Słoneczku Peru i innym "tuzom" ich brakuje.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Kolejna obelga pod moim adresem jakże "miło" z Twojej Strony.


[sarcasm mode on]
Jesteś mega irytujący. Kiedy człek stara się naprawdę usilnie ci wjechać, nawet tego nie zauważasz. A kiedy wcale tego nie ma na myśli, nagle się obrażasz. Ech, to ja tyle czasu i energii na to poświęcam, a tu nic...
[sarcasm mode off]

Nie, serio. Naprawdę, od przyszłego postu zacznę zaznaczać, gdzie mam zamiar cię obrazić. Bo naprawdę się można podłamać.

A tak na marginesie, to jest akurat niezwykle intrygujący, iż byłeś gotów potraktować nazwanie cię Michnikiem za obrazę. Zdawało mi się, że przyrównanie cię do twego idola, współtwórcy tej krainy mlekiem i miodem płynącej jaką jest teraz Polska, byłoby dla ciebie zaszczytem, nie ujmą (co chyba tym bardziej dowodzi, że nie mogłem w ten sposób próbować cię obrazić).

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Wyprzedzając pytanie tak czytałem raport prezia ten fragment o zakamuflowanej opcji niemieckiej
bardzo dokładnie.


Zaczynam w to wierzyć, patrząc na skalę TVNowskiego sprania. Proponuję, bym poczytał nieco o Gorzeliku. I nie mam tu nawet na myśli czytanie artykułów z siakiejś Gazety Polskiej, wystarczy wywiady z nim i jego strona RAŚu.

Naprawdę wszystko wydaje ci się w porządku...?

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Ale z dopalaczami , pedofilami , kibolami się coś robi a przynajmniej stara coś robić.


LULZ?!

Ty naprawdę jeszcze w to wierzysz?!

Starano się robić przez pierwsze pięć dni "wrzuty" medialnej. Powiedz mi, gdzie są ci kastrowani pedofile? Powiedz mi, jakie KONKRETNE zmiany wprowadzono w tym pseudoproblemie kibolstwa? Idź pod szkołę i zobacz, jak szybko można kupić "rozśmieszacze", a dowiesz się, ile zrobiono w sprawie dopalaczy.

Jedyne, co póki co Donkowi udało się osiągnąć, to sprawienie, iż cała Europa nagle dudni trwożnymi newsami o wielkim problemie kibolstwa w kraju. Fakt. To mu wyszło jak z nut. Maestria po prostu. Kudos.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Po drugie premier Tusk i prezydent Komorowski oficjalnie odcięli i potępili działania
ABW w sprawie tego studenta.


Chciałbym zobaczyć, jak dajesz wiarę takim oświadczeniom, gdyby padły one w analogicznej sytuacji z ust premiera i prezydenta Kaczyńskich.

Wiem conieco więcej o ABW niż ty i uwierz mi - Firma takich akcji "samemu z siebie" nie przeprowadza.

Dnia 07.06.2011 o 20:45, kerkas napisał:

Przeraża mnie Twoja pogarda do zasady że winę najpierw należy udowodnić.


Ale co to ma do rzeczy? Pojawił się jej wątek w zeznaniach Kmiecik, prokuratura wydała zwykły nakaz zatrzymania i przeszukania. A babka postanowiła nagle strzelić sobie w pierś. Na czym niby polega ta zbrodnia Ziobry? Mnie przeraża poziom sprania, iż jesteś gotów wierzyć, że to niemal on pociągał za spust.

Tak zresztą a''propos, wątek Blidy w mafii węglowej był dość solidnie udokumentowany. A to jakoś brytany PO i SLD nie potrafiłą znaleźć jakiś dowodów w sprawie winy Ziobry, zaniechać ABW, czy czekogokolwiek.

No ale kerkas, czołowy obrońca zasady domniemania niewinności, już jesteś pewien winy Ziobry.


Ach. Hipokryzja RULEZZ.


Aż się przykro robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Proszę Cię... wiesz, że to co teraz uprawiasz, to jest demagogia? :]

Nie. Bo demagodzy wspierają się kłamstwami, szczególnie jeżeli są one trudno weryfikowalne.
Narodowy Socjalizm jest terminem wyjątkowo precyzyjnym jak na pojęcie nurtu światopoglądowego. Np. dużo bardziej ścisły niż Volkizm.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

To, co proponował JarKacz wtenczas jeszcze z bratem (czyli cały PiS), faktycznie wyglądało
na pomnięszanie elementów prawicowego w kwestiach moralnych i patriotycznych autorytaryzmu
z socjalizmem w w gospodarce.

Przesadzony i źle pojmowany patriotyzm w połączeniu z etatyzmem - a to właśnie było sednem programu PiS sprawdza się właśnie do tego czym w ostatnim okresie był Volkizm. A ten był pierwowzorem narodowego socjalizmu w postaci znanej już z historii. Nazizm też nie wydawał się skrajnym nurtem politycznym w latach 1920-1930. Ba, wielu ludzi w różnych krajach Europy uważało go za moralnie sprawiedliwy i demaskujący hipokryzję (dzisiaj poglądem politycznym o podobnych cechach jest ekologia/przekonania "Zielonych").

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Dowcip polega na tym, że za owym terminem automatycznie idą takie kwiatki
jak głęboki szowinizm, rasizm oraz fizyczna eliminacja opozycji.

Głęboki szowinizm nie istniał od razu, ale ewoluował od patriotyzmu do szowinizmu, rasizm w polskiej wersji to po prostu polski mesjanizm narodowy (za zachodnią i wschodnią granicą są wrogowie, których trzeba odpierać), a eliminacja opozycji zaczynała się od takich drobiazgów jak szczucie różnych ugrupowań na siebie, co w Polsce miało postać "zjadania przystawek" oraz wszechobecnej podejrzliwości i nadaktywności służb specjalnych oraz działania ich na zamówienie polityczne.
To nic innego jak wstęp do polskiej wersji narodowego socjalizmu wersja 2.0 (powojenna). :) I dobrze, że to się skończyło - zresztą musiało się skończyć z jednego podstawowego powodu - niezgodności z przeciętną polską mentalnością.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Wbrew niektórym politycznym - za przeproszeniem - ścierwom [sprecyzowanie: mam na myśli
takie typki jak Kutz czy Palikot) nie pasjonuję się zgłębianiem psyche Kaczyńskiego i
nie wiem, czy marzy mu się tylko bycie lepszą wersją Sarkozy''ego, czy już bycie Horthy''m.

Jarkaczem w ogóle nie warto się już zajmować. Miał już swoje pięć minut na stworzenie polskiej wersji III Rzeszy, ale nieudolność i chyba wrodzona zdolność do podejmowania najgorszych możliwych wyborów spowodowała tylko iż duet rządu PiS i "meldującego posłusznie" wywołał w okolicy nie tyle wesołość ile niesmak.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale jeżeli francuski prezydent poddaje w wątpliwość czyjś honor (a Francuzi do pojęcia "honoru" podchodzą bardziej poważnie niż Wałęsa do Matki Boskiej w klapie), to jest już naprawdę bardzo źle. Trudno mi sobie wyobrazić gorszą obelgę w ustach Francuza. A już szczególnie kiedy mówi to ich prezydent.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Ale pisanie, że chciałby być Adolfem jest... no, niepoważne.

Fakt, do Adolfa Jarkaczowi bardzo wiele brakowało. Przede wszystkim polotu i konsekwencji, które Hitler wykazał w stopniu ponadprzeciętnym w procesie zdobywania pełnej władzy.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Zwłaszcza że póki co jedynym działaczem partyjnym, którego zabito, był członek PiSu.

W czasie walki o władzę Nazistów zginęło wiele ludzi po różnych stronach, w tym sporo od własnych ludzi kiedy Hitler za pomocą SS rozprawił się z SA. Dobrze, że w Polsce skończyło się na jednym zabójstwie dokonanym przez naładowanego nienawiścią frustrata. Może już nie pamiętasz, ale zabójstw politycznych w II RP było sporo więcej. W tym to w najostrzejszej postaci, czyli zabójstwa wybranego demokratycznie prezydenta. U nas na szczęście do tego nie doszło, ale mogłoby dojść gdyby ta karuzela z wariatami nie przestała się kręcić.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Pomijam już tutaj takie "niuanse" jak militaryzacja społeczeństwa

Militaryzacja była, jest i zawsze będzie pochodną gospodarki. Hitler robił dokładnie to czego chciał w gospodarce PiS. Tyle, że tamten miał dobrze obmyślony plan rozwoju gospodarczego kosztem podbijanych krajów, a u nas o podobnych planach Jarkacz nawet nie miał co marzyć. Po pierwsze ONZ, po drugie NATO i sąsiedztwo dwóch z grupy najsilniejszych krajów na świecie, po trzecie nieudolność.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

centralizacja administracji to nie jest totalitaryzm

Nie. To co było obecne w PiS i NSDAP to czysty etatyzm. Właściwie przeciwieństwo tego od czego uciekliśmy głosując w 1989 r. przeciwko PZPR. Dlatego ideologia PiS w Polsce, to mrzonka. Mało prawdopodobne aby w Polsce powstała większość chcąca powrotu do PRL. Jest wręcz przeciwnie.


III RP jest tak słabo reprezentowana w wyborach parlamentarnych ponieważ prawie połowa Polaków w ogóle nie widzi wystarczająco dużej różnicy od tego co było w PRL. Dokładnie tak samo było

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

Apelowałbym więc o pewną rzetelność i używanie nazw zgodnie z ich znaczeniem, a nie wulgaryzację terminologii

Wulgaryzację? Nikt nie pisze, że PiS chciał stworzyć obozy zagłady, ani cokolwiek podobnego do "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej". Mimo to PiS chciał stworzyć model ustrojowy do złudzenia przypominający III Rzeszę - zarówno politycznie jak i gospodarczo.

Dnia 12.06.2011 o 13:45, Dexter_McAaron napisał:

tylko po to, aby Alexis polskiej polityki zohydzić do reszty. Bo to też nie jest szczególnie demokratyczne...

Demokracja to ustrój, w którym aktualny posiadacz władzy honoruje wynik przegranych wyborów i oddaje władzę nowemu zwycięzcy. To i tylko to może być "demokratyczne". Dodawanie przymiotnika "demokratyczny" do czegokolwiek innego (poza tym powyżej) jest trochę bez sensu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

Więc dalej mnie obrażasz, po pierwsze tłumacząc moje odruchy dekadencją i jakimś tam
dobrobytem (jakimś, bo dalej nie byłeś łaskaw sprecyzować, cóż on niby ma w twoim słowniczku
znaczyć).

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

dobrobytem (jakimś, bo dalej nie byłeś łaskaw sprecyzować, cóż on niby ma w twoim słowniczku
znaczyć).


Gdzie ja napisałem coś o dekadencji cytuję:
Dobrobyt sprawia że ludzie powalają sobie na np. myślenie życzeniowe.
Nic mnie tak nie wpienia jak pogląd cytuję Najlepiej wyjechać z Polski a ostatni niech zgasi światło
koniec cytatu.
koniec cytatu
Wyraziłem pewien pogląd gdzie tu masz ob

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

Nigdzie tego nie głosiłem, przede wszystkim dlatego, iż jestem z natury indywidualistą
i nie mam zamiaru głosić jakiś generalnych sądów, ni wypowiadać się w imieniu całego
społeczeństwa. To JA uważam, że wpienia mnie wiele rzeczy w owym państwie; to JA czuję
się blisko związany z inną ziemią; to JA sądzę, iż polskie szkolnictwo wyższe stoi na
żenującym poziomie i nie daje mi możliwości dalszego rozwoju naukowego oraz zawodowego.
Jeśli więc to są moje prywatne opinie, dlaczego mam kazać innym wyjeżdżać?


Nie twierdzę że Każesz wyjeżdżać ale zgodzisz się że z Twoich postów raczej nie wieje optymizmem że w Polsce może się zmienić coś na lepsze.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

> w tym także Twoich rodziców (o ile są już na emeryturze).

Mierna logika, biorąc pod uwagę że - patrząc stricte utylitarnie - o wiele bardziej
opłaca się zarabiać więcej w innym miejscu i transferować pieniądze na rzecz rodziców,
niż pracować tutaj za żałosne sumy pomniejszane o skandaliczne podatki, które i tak na
pewno do moich rodziców nie trafią.


Ci co aktualnie płacą zus to ich składki finansują renty i emerytury obecnych rencistów i emerytów.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

> To że powiedziałeś że moderatorzy karzą za poglądy polityczne nie jest prawdą odpowiednie

> linki podałem ale jak widzę z uporem maniaka twierdzisz że jednak karzą.

Nie dociera. Twierdzę, że karzą surowiej.


Bez komentarza.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

> Uważanie siebie i Polaków za najlepszych na świecie a przynajmniej w Europie , uważanie

> reszty za bandę idiotów , prowadzenie polityki Jagiellonów to Według Ciebie nie
polocentryzm?

Nigdzie Kaczyński tego nie mówił:


Chyba żartujesz ciągle to mówi tyle że nie wprost.


>domaganie się lepszej pozycji swego kraju kiedyś było

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

uważane za ważną cechę porządnego polityka.


Ale nie poprzez "płomienne" przemówienia , "walenie pięścią w stół" , oraz obrażanie się na innych.

>Żałosność polskiej polityki leży na tym,

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

iż tak już nie jest.


Przykłady ?.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

A jagiellonizm jest tak naprawdę jedynym sensownym kierunkiem polskiej polityki zagranicznej.


Słucham z uwagą jak w XXI wieku w Polsce prowadziłbyś politykę Jagiellonów ?.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

> Jeśli posłuchać Kaczyńskiego to Polska według jego słów to supermocarstwo skoro
nie musimy
> się liczyć z Rosją.

Cóż, gdybyś czasami czytał uważnie moje wypowiedzi, zauważyłbyś akurat, że szczególnie
mocno krytykuję PiS za jego sposób prowadzenia polityki zagranicznej. Kilka idei ma niezłych,
ale zupełnie archaiczny sposób ich wdrażania.


To stoi w sprzeczności z poprzednim akapitem o pochwale polityki Jagiellonów.
To właśnie polityka Jagiellonów w XXI to archaizm.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

Ale przynajmniej ma idee. Szkoda, że Słoneczku Peru i innym "tuzom" ich brakuje.


Dobrymi ideami krwawe rewolucje były wybrukowane.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

> Po drugie premier Tusk i prezydent Komorowski oficjalnie odcięli i potępili działania

> ABW w sprawie tego studenta.

Chciałbym zobaczyć, jak dajesz wiarę takim oświadczeniom, gdyby padły one w analogicznej
sytuacji z ust premiera i prezydenta Kaczyńskich.


Tylko Widzisz z ust braci Kaczyńskich takie stwierdzenie za ich kadencji w parlamencie nigdy nie padło.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

> Przeraża mnie Twoja pogarda do zasady że winę najpierw należy udowodnić.

Ale co to ma do rzeczy? Pojawił się jej wątek w zeznaniach Kmiecik, prokuratura wydała
zwykły nakaz zatrzymania i przeszukania. A babka postanowiła nagle strzelić sobie
w pierś. Na czym niby polega ta zbrodnia Ziobry?


Każdy widzi to co chce widzieć ale o.k. Wierzysz że to było samobójstwo to Wytłumacz mi to:
Przyszli aresztować Bildę o 6 rano.
Zawsze przychodzą o świcie wtedy człowiek śpi najmocniej Akwarium Wiktor Suworow
Po drugie skoro Blida to taki niebezpieczny przestępca to nie powinna zostać ani przez sekundę sama i powinna przebywać w asyście co najmniej dwóch mundurowych.
Że nie wspomnę o zacieraniu śladów przez CBA , śledztwo przeprowadzano po łebkach , i nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności za niedopełnienie obowiązków służbowych itd. itp.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

Tak zresztą a''propos, wątek Blidy w mafii węglowej był dość solidnie udokumentowany.


I gdzież są te dowody ?.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

A to jakoś brytany PO i SLD nie potrafiłą znaleźć jakiś dowodów w sprawie winy Ziobry,
zaniechać ABW, czy czekogokolwiek.


Ziobro to nie idiota sprytnie zatarł ślady vide sprawa z Lapotem gdzie było wiadomo że on go zniszczył ale brak było dowodów aby to udowodnić nie pierwszy i nie ostatni to przypadek w Polsce.
Dobry przykład to mafia w Pruszkowie facjaty gangsterów oraz ich "działalność" były powszechnie znane ale ile czasu zajęło wymiarowi sprawiedliwości posłanie ich za kratki.

Dnia 12.06.2011 o 14:47, Dexter_McAaron napisał:

No ale kerkas, czołowy obrońca zasady domniemania niewinności, już jesteś pewien winy
Ziobry.


Ten Pan już nikogo nie zamorduje. Pamiętasz te słowa czy też Zasłonisz się niepamięcią ?.

Afera gruntowa gdzie Ziobro dostarczył kopie nagrań jakoby wskazujących na udział w przestępczym procederze Leppera gdy prokuratura wystąpiła o oryginały nagrań Ziobro powiedział że je dostarczy po czym nie dostarczył ich nigdy.


Wniosek posłów SLD z 28 sierpnia 2007 o postawienie go przed Trybunałem Stanu nie został rozpatrzony do końca ówczesnej kadencji. 7 września 2007 na wniosek Prezesa Rady Ministrów został odwołany z urzędu Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. 11 września 2007 ponownie powołano go na poprzednie stanowiska.


Ps. Przepraszam ale nie będę dyskutował z Kimś kto popiera przestępców takich jak Ziobro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

>/.../> Jarkaczem w ogóle nie warto się już zajmować. Miał już swoje pięć minut na stworzenie
polskiej wersji III Rzeszy, ale nieudolność i chyba wrodzona zdolność do podejmowania
najgorszych możliwych wyborów spowodowała tylko iż duet rządu PiS i "meldującego posłusznie"
wywołał w okolicy nie tyle wesołość ile niesmak. /.../

Moim zdaniem, Jarkaczem trzeba się dalej przejmować.
Jeszcze za jego rządów (dokładniej po niecałym roku władzy) zauważyłem inne aspekty zbliżające go do Hitlera i Stalina. Mianowicie budowanie wizerunku wroga i kierowanie na niego nienawiści. U Hitlera wrogiem byli Żydzi, u Stalina burżuje i im podobna swołocz, a u Jarkacza "układ", z SBecją w roli głównej. Oczywiście, jeśli jest wróg i jego knowania, to trzeba nam dyscypliny i skupienia się wokół wodza. Tylko wódz może podejmować ważne decyzje, reszta ma słuchać. Wódz jest najwyższą władzą i koniec dyskusji! No i narzędziem rządzenia stawał się terror: tylko tutaj nie udało się Jarkaczowi zbytnio, ale trzeba przyznać, że się o to starał: powołał sobie posłuszne CBA, które niby co miało robić? Przykładów by się nieco znalazło, załatwienie "przystawek", aresztowanie tego, przez którego nikt już życia nie straci i podobne, mniej, lub szerzej znane kwiatki. Tusk przejął w części metody Jarkacza, też starał się być wodzem, też tworzył wizerunek wroga, ale nie mógł przejąć wszystkiego, bo by nas zraził do PO, dokładnie tak. jak Jarkacz do PiSu. A teraz sobie pooglądamy przepychanki między narodowym socjalizmem i europejskim socjalizmem...a po wyborach nieco się uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 12.06.2011 o 19:06, KrzysztofMarek napisał:

a po wyborach nieco się uspokoi.


Uspokoi się tylko wtedy gdy pis przegra wybory i zabraknie wroga dla PO które w końcu będzie musiało ruszyć tę część ciała gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę i coś zrobić inaczej czeka nas los Grecji albo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2011 o 20:00, kerkas napisał:

/.../ > Uspokoi się tylko wtedy gdy pis przegra wybory i zabraknie wroga dla PO które w końcu
będzie musiało ruszyć tę część ciała gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę i coś zrobić
inaczej czeka nas los Grecji albo gorzej.

Obojętne, kto wygra, mamy już socjalizm, przez który dochodzimy wręcz do komunizmu. W sumie, to mamy znacznie większą kontrolę obywateli i większe ujednolicenie obowiązujących poglądów niż za komuny, bo wtedy nie mieli takich srodków technicznych. No i nie wynaleziono jeszcze wtedy "schizofrenii bezobjawowej"; teraz większość polityków zdradza objawy zwykłej schizofrenii, ale ich akurat się nie leczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 12.06.2011 o 21:51, KrzysztofMarek napisał:

jeszcze wtedy "schizofrenii bezobjawowej";


Schizofrenia bezobjawowa nie znam tego pojęcia powiedź coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Goni mnie deadline, więc odpowiem dość niechlujnie i pokrótce, pardon.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Przesadzony i źle pojmowany patriotyzm w połączeniu z etatyzmem - a to właśnie było sednem
programu PiS sprawdza się właśnie do tego czym w ostatnim okresie był Volkizm.


Dalej się nie mogę zgodzić. Skoro już wyłowiłeś ze śmietnika ideologii volkizm, to nie pasuje między innymi odwoływanie się do pogaństwa (a nie do katolicyzmu) oraz głębokiego przekonania o rasowej wyższości.

I nie, proszę, nie mów mi, że PiS proponuje rasizm. Postarajmy się zachować pewien poziom dyskusji.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

(dzisiaj poglądem politycznym o podobnych cechach jest ekologia/przekonania "Zielonych").


Na marginesie dyskusji: niezwykle intrygujące porównanie ;>

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Głęboki szowinizm nie istniał od razu, ale ewoluował od patriotyzmu do szowinizmu, rasizm
w polskiej wersji to po prostu polski mesjanizm narodowy (za zachodnią i wschodnią granicą
są wrogowie, których trzeba odpierać)


Dalej merdasz pojęcia. Rasizm to przekonanie o wyższości w kontekście rasowym. Co to ma u licha z mesjanizmem? Na ile się orientuję, to Polacy mają raczej głęboki kompleks względem Niemców. Nie spotkałem się też z jakąś formą niechęci względem innych nacji czy ludzi o innym kolorze skóry wśród PiSiaków. Owszem, w mentalności niejednej osoby siedzi to przedziwne przekonanie o Polsce jako Chrystusie narodów...ale to jest raczej poczucie własnej wartości, roli do spełnienia, predestynacji. Co to ma z pogardą względem innych?

To jest fatalne uproszczenie, patriotyzm = rasizm (a przynajmniej u tych złych i naszych wrogów politycznych). To mniej więcej tak, jakby powiedzieć, iż każdy palący jointy od razu musi kiedyś wciągać kokainę lub amfetaminę. Wskaż mi JEDEN obiektywnie szowinistyczny ustęp w projekcie konstytucji wg PiS, w ich programie, ustawach, etc.

A będę odszczekiwał do końca dni tego forum.

Nawet ta domniemana rusofobia nie jest skierowana przeciwko Rosjanom, a przeciwko władzy i państwu jako - hipotetycznie - zagrażającemu suwerenności RP. Samym Kaczorom zdarzało się wypowiadać nawet pochlebne słowa względem "braci Słowian". I można je spokojnie znaleźć, gdyby się komuś chciało. I gdyby tak strasznie nie pasowały do wizerunku, do gęby, jaką próbuje się Kaczorom dolepić.


Na marginesie: mówienie o "ewolucji" rasizmu w naziźmie jest... dziwne? Wystarczy poczytać, co Adolf wypisywał w swej cegle. Jedyne, co się zmieniało z biegiem czasu, to coraz bardziej radykalne metody rozwiązania tych "kwestii".

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

a eliminacja opozycji zaczynała się od (...) nadaktywności służb specjalnych oraz
działania ich na zamówienie polityczne.


Gdyby prześledzić smutne dzieje polityki w Polsce, okazałoby się iż każda niemal władza tego próbowała. Zaczynając choćby od służb, które są tak osadzone w prawie, iż o ich apolityczności absolutnie nie może być mowy.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

To nic innego jak wstęp do polskiej wersji narodowego socjalizmu wersja 2.0 (powojenna).
:) I dobrze, że to się skończyło - zresztą musiało się skończyć z jednego podstawowego
powodu - niezgodności z przeciętną polską mentalnością.


No właśnie na tym polega dowcip, że nie ma czegoś takiego jak polska mentalność, o czym świadczy głębokość podziału społeczeństwa. Podziału sprokurowanego przez "elyty" i pseudoautorytety, które zaczęły rozbijać to państwo już dwie dekady temu, a który to podział politycy tylko podsycili i wykorzystali.

Akurat tu się nie zgodzę: podział ten jest żywy i jedna jego strona akurat w wizji pisowskiej (abstrahując od rozważań, jak ją nazwiemy) całkiem dobrze się odnajduje.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Może jużnie pamiętasz, ale zabójstw politycznych w II RP było sporo więcej. W tym to w najostrzejszej
postaci, czyli zabójstwa wybranego demokratycznie prezydenta.


Nie! Naprawdę?! Nie wiedziałem. Kurczę, nie poszedłem jeszcze do gimnazjum, jeszcze mi o tym nie powiedzieli na lekcjach historii.


I po co tego typu wstawki wrzucasz?

Przykład morderstwa z Łodzi nie podałem jako analogię, bo byłaby ona absurdalna, tylko pewną sprzeczność w tak troskliwie tkanym przez michnikowszczyznę obrazie PiSu jako jedynej (podkreślam raz jeszcze) partii nienawiści.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

U nas na szczęście do tego nie doszło, ale mogłoby dojść gdyby ta karuzela z wariatami nie przestała się kręcić.


A przestała? o.O Wow, coś przegapiłem na polskiej scenie politycznej.

Ona kręci się dalej, kręci się coraz szybciej, podkręcana przez obie strony, które odrzucają już wszelkie pozory i wprost dążą do politycznej eliminacji swoich przeciwników. I szczerze się boję, iż przytoczone przez Ciebie dantejskie sceny z lat 20-tych mogą znaleźć swe odbicie współcześnie: wystarczy poczytać najostrzejsze blogi PiSu, feletiony chamów pokroju Passenta czy Jastruna, popatrzeć na "ruchomy namiot" wędrujący po Przedmieściu czy gówniażerię Palikota. Naayy... w czasie wyborów to ona będzie się kręcić tempem turbiny Concorde''a.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Militaryzacja była, jest i zawsze będzie pochodną gospodarki.


Militaryzacja to rozbudowa służb mundurowych, mobilizacja społeczeństwa w różnych organizacjach paramilitarnych, najlepiej od najmłodszego wieku. Analogicznie do problemu szowinizmu, wskaż mi JEDEN zapis.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Po pierwsze ONZ, po drugie NATO i sąsiedztwo dwóch z grupy najsilniejszych
krajów na świecie, po trzecie nieudolność.


Jeśli Ty naprawdę wierzysz, że JarKacz marzył o podbijaniu państw ościennych...to nagle straciłem wiarę w sens prowadzenia dyskusji...

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

> centralizacja administracji to nie jest totalitaryzm


Ale co ma etatyzm do tego zarzucanego PiSowi totalitaryzmu?

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Wulgaryzację? Nikt nie pisze, że PiS chciał stworzyć obozy zagłady, ani cokolwiek podobnego
do "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej". Mimo to PiS chciał stworzyć model ustrojowy
do złudzenia przypominający III Rzeszę - zarówno politycznie jak i gospodarczo.


Ale zrozum, że nawet flirtowanie z pojęciami faszyzmu i nazizmu w świadomości przeciętnego uczestnika dyskursu, przeciętnego zjadacza chleba dokładnie te konotacje przynosi. Gdy imć Bratkowski paple głupoty o PiSie jako nowych nazistach, dla zwykłego, "uśrednioniego" czytającego te słowa ten zarzut dokładnie sprowadza się do wizji Auschwitz, getta, SS, etc. I choćby nawet Bratkowski definiował to pojęcie we właściwy sposób, używa je doskonale wiedząc, jaki ładunek emocjonalny ono ze sobą niesie. I dokładnie ten schemat powielasz.

Tym bardziej, iż porównywanie koncepcji PiS do systemu III Rzeszy ma wiele słabości, nieścisłości. Co już pokazywałem. Et quod erat demonstrandum.

Dnia 12.06.2011 o 17:16, Olamagato napisał:

Dodawanie przymiotnika "demokratyczny" do czegokolwiek innego (poza tym powyżej) jest trochę bez sensu. :)


To dokładnie tak samo jak szermowanie zarzutami nazizmu i faszyzmu na lewo i prawo. Przypominam prawo Godwina!


EDIT: Na odpowiedź na drugi post nie mam już czasu; ani tym bardziej siły, bo zmierzyć się z tym bełkotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Goni mnie deadline, więc odpowiem dość niechlujnie i pokrótce, pardon.

Dowolne forum ma tę wspaniałą cechę, że w przeciwieństwie do irca można odpowiadać z właściwie dowolnym opóźnieniem i objętością odpowiedzi. Tak więc nie przejmuj się.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Dalej się nie mogę zgodzić. Skoro już wyłowiłeś ze śmietnika ideologii volkizm, to nie
pasuje między innymi odwoływanie się do pogaństwa (a nie do katolicyzmu) oraz głębokiego
przekonania o rasowej wyższości.

Zgadzam się. W programie PiS nie ma treści w tej części podobnej do tego co było tymi elementami narodowego socjalizmu w Niemczech. Ale to nie znaczy, że nie ma podobieństw w pozostałych sprawach.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

I nie, proszę, nie mów mi, że PiS proponuje rasizm. Postarajmy się zachować pewien poziom dyskusji.

Niczego takiego nie napisałem.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

> (dzisiaj poglądem politycznym o podobnych cechach jest ekologia/przekonania "Zielonych").
Na marginesie dyskusji: niezwykle intrygujące porównanie ;>

Bo moim zdaniem tzw. ekologia w polityce, to po prostu nowocześniejsza wersja komunizmu. Może wersja, to za mało powiedziane - raczej ideologia utopijna, konfrontacyjna i nie mająca prawidłowego potwierdzenia w naturze (szczególnie te bzdury dotyczące dwutlenku węgla - najważniejszego niezbędnego gazu na Ziemi).

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Dalej merdasz pojęcia. Rasizm to przekonanie o wyższości w kontekście rasowym. Co to
ma u licha z mesjanizmem?

A to , że w wersji łagodnej mamy mesjanizm, ale wyobraź sobie wersję najostrzejszą - nie różni się niczym od uznania się za naród wybrany przez Boga mający prawo decydowania o istnieniu innych narodów (i ich zbawieniu). Gdyby przy tak rozwiniętej ideologii jakiś wariat dysponowałby bronią atomową, to nieszczęście gotowe.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Na ile się orientuję, to Polacy mają raczej głęboki kompleks względem Niemców.

Porównywalny z niemieckim kompleksem wobec Żydów sprzed 90 laty (1920).

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Nie spotkałem się też z jakąś formą niechęci względem innych nacji
czy ludzi o innym kolorze skóry wśród PiSiaków.

Tak? To spróbuj w tłumie na konwencji PiS wykrzyczeć, że jesteś absolutnym liberałem... ;)

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Co to ma z pogardą względem innych?

Przekonanie takie ma bardzo wiele wspólnego. Bo wiesz tylko jeden może być "wybrany". Bo jak wszyscy są wybrani, to nikt nie jest (cytując Iniemamocnego mniejszego:)

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

To jest fatalne uproszczenie, patriotyzm = rasizm (a przynajmniej u tych złych i naszych
wrogów politycznych).

Ja tego nie napisałem. Napisałem jedynie, że patriotyzm może ewoluować w nacjonalizm, a ten w szowinizm. A co jest jego podłożem, to już insza inszość. :)

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Nawet ta domniemana rusofobia nie jest skierowana przeciwko Rosjanom, a przeciwko władzy
i państwu jako - hipotetycznie - zagrażającemu suwerenności RP.

No właśnie najśmieszniejsze jest w tym to, że to co Kaczyńscy tak krytykowali i tak się tego bali sami to próbowali wprowadzić. To mógłby być nawet wzorzec jednostki hipokryzji. ;)

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Samym Kaczorom zdarzało się wypowiadać nawet pochlebne słowa względem "braci Słowian". I można je spokojnie znaleźć, gdyby się komuś chciało.

OK, ale zauważ, że Hitler też miał swoje znane wypowiedzi zarówno w stosunku do Żydów, z których robił niebezpiecznego straszaka jak i Słowian, o których wypowiadał się czasem niezwykle pochlebnie.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

I gdyby tak strasznie nie pasowały do wizerunku, do gęby, jaką
próbuje się Kaczorom dolepić.

Kaczyńskim (obecnie -iemu) nie trzeba niczego dolepiać. Sami na nią mocno zapracowali.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Gdyby prześledzić smutne dzieje polityki w Polsce, okazałoby się iż każda niemal władza
tego próbowała.

No właśnie. Niemal.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Zaczynając choćby od służb, które są tak osadzone w prawie, iż o ich
apolityczności absolutnie nie może być mowy.

Dlatego zmiany w prawie są niezbędne. A właściwie bardziej w założeniach tego prawa.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

No właśnie na tym polega dowcip, że nie ma czegoś takiego jak polska mentalność, o czym
świadczy głębokość podziału społeczeństwa.

Ten podział istnieje obecnie na poziomie 70/30. Ale nawet te 30% ma wiele cech wspólnych z pozostałymi 70%. Na tyle aby określać się jednym narodem.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

I po co tego typu wstawki wrzucasz?

To chyba oczywiste - dla porównania.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Przykład morderstwa z Łodzi nie podałem jako analogię, bo byłaby ona absurdalna, tylko
pewną sprzeczność w tak troskliwie tkanym przez michnikowszczyznę obrazie PiSu jako jedynej
(podkreślam raz jeszcze) partii nienawiści.

Polska jako państwo cierpi nie na jedną partię, ale na model ustrojowy.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

A przestała? o.O Wow, coś przegapiłem na polskiej scenie politycznej.

Przestała bo przegoniła ją karuzela rodzin smoleńskich. Tak kręci się szybciej. :)

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Jeśli Ty naprawdę wierzysz, że JarKacz marzył o podbijaniu państw ościennych...to nagle
straciłem wiarę w sens prowadzenia dyskusji...

Oczywiście, że nawet jeżeli, to tylko jako codziennie zapominane marzenia senne. :)
Żadnych szans na to nie było, a tym samym żadnych szans na poprawę gospodarki za pomocą zasilania zewnętrznego.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Ale zrozum, że nawet flirtowanie z pojęciami faszyzmu i nazizmu w świadomości przeciętnego
uczestnika dyskursu, przeciętnego zjadacza chleba dokładnie te konotacje przynosi.

W tym wątku nie ma tak płytko rozumujących ludzi. :) Mówiąc o narodowym socjalizmie mówię o modelu ustrojowym, a nie o ideologii (co podkreślałem).

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Tym bardziej, iż porównywanie koncepcji PiS do systemu III Rzeszy ma wiele słabości,
nieścisłości. Co już pokazywałem. Et quod erat demonstrandum.

Ale ja piszę o podobieństwach, które istnieją. Nie twierdzę, że PiS chciał narodowego socjalizmu w wersji z III Rzeszy Niemieckiej.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

To dokładnie tak samo jak szermowanie zarzutami nazizmu i faszyzmu na lewo i prawo.

Narodowego Socjalizmu. Celowo używam pełnej nazwy aby podkreślić, że chodzi mi o model ustrojowy i gospodarczy, a nie o ideologię.

Dnia 13.06.2011 o 00:24, Dexter_McAaron napisał:

Przypominam prawo Godwina!

Gowin nie jest dla mnie wyrocznią, a nawet autorytetem. Jego poglądy mają wiele podstawowych sprzeczności, które są nie do pogodzenia wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się