Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 25.08.2013 o 21:55, Mogrim napisał:

/.../ A gazeta polska zostawia NIE daleko w tyle.

Nie jestem o tym przekonany. Być może zbyt krótko czytujesz Nie i nie trafiłeś jeszcze na sprawę, którą miałeś możliwość poznać z autopsji i potem z opisu w Nie. Ja miałem to szczęście trafić na trzy sprawy, opisane w Nie, które znałem bardzo dobrze i to mi wystarczyło.
Gazetę Polską ktoś ostatnio wrzucił mi do skrzynki pocztowej. I wcale nie uważam, że jest gorsza od Nie - idą łeb w łeb.

[Mogrim 0]

Dnia 25.08.2013 o 22:03, KrzysztofMarek napisał:

Gazetę Polską ktoś ostatnio wrzucił mi do skrzynki pocztowej. I wcale nie uważam, że
jest gorsza od Nie - idą łeb w łeb.

Gapol forsuje tezy o zamachu Smoleńskim, manipulowali słowami Komorowskiego o "samolotach, które latają i spadają". Czego by Urban nie napisał, to tego nie przebije.

[Karharot 0]

Dnia 25.08.2013 o 00:47, Neleron napisał:

Jako, że wychodzę z założenia że z idiotami się nie dyskutuję, bo sprowadzą cię do swojego poziomu , a następnie pobiją doświadczeniem. Proponuję wszystkim zignorować zaczepki jednego forumowicza który :
- ma zbyt niskie IQ żeby uskuteczniać wysokiej klasy trolling forumowy.

Ostrzeżenie. Możesz śmiało ignorować posty osób z którymi nie chcesz dyskutować i możesz zaproponować to samo innym, na dodatkowe obrażanie owej "ignorowanej" osoby przyzwolenia jednak nie będzie.

[Karharot 0]

Dnia 25.08.2013 o 15:41, Mogrim napisał:

z racji wieku swoich pieniędzy nie masz, więc możesz nie zrozumieć.
Dzieci tak mają, że tupią nóżką i się obrażają, ale tylko po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Widocznie nie każdy z tego wyrasta.

Powstrzymaj się proszę od przypisywania infantylności swoim rozmówcom. Oni mają swoje poglądy Ty masz swoje, to że te poglądy się różnią nie jest usprawiedliwieniem dla żadnej ze stron do obrażania drugiej (to jest skierowane także do innych osób).

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 25.08.2013 o 22:36, Mogrim napisał:

/.../> Gapol forsuje tezy o zamachu Smoleńskim, manipulowali słowami Komorowskiego o "samolotach,
które latają i spadają". Czego by Urban nie napisał, to tego nie przebije.

Moje nieustanne zdziwienie wywołuje jedna sprawa:
w dyplomacji jest tak, ze minister zaprasza ministra, premier premiera, a prezydent prezydenta. Dzieje się tak niezależnie od tego, czy premier odgrywa ważniejszą role (jak kanclerz w Niemczech) czy też ważniejszy jest prezydent (jak w Rosji). Rosjanie załatwili naszego prezydenta Kaczyńskiego w jedwabnych rękawiczkach w tym momencie, w którym patronat ze strony rosyjskiej objął ichniejszy premier. I, oczywiście, zaprosił naszego premiera. W tym momencie Kaczyński stanął przed alternatywą - albo wepchać się na siłę, albo odpuścić. Wybrał wepchanie się na siłę, reszta, to już proste konsekwencje podjętej decyzji.
A ja dziwię się, że nikt nie skomentował tego oficjalnie w ten właśnie sposób. Przecież, jeśli rządzący sami tego nie wiedzieli, to maja specjalistów od protokołu dyplomatycznego, maja podręczniki - a jednak żadna ze stron tego nie zrobiła. Najwyraźniej wszyscy mają coś do ukrycia...

[KrzysztofMarek 9]

Bez komentarza:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=y3LMf6Zit_A#t=3681

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 25.08.2013 o 21:55, Mogrim napisał:

> I z jakim skutkiem? Bo wedle mojej wiedzy o działaniu sądów, normalnie sprawa trwałaby

> jakieś trzy- cztery lata.

Na razie z żadnym, bo to w tym roku było. Tusk żąda przeprosin. Urban zgodził się przeprosić
i powiedział: "przepraszam, pana premiera Donalda Tuska, że przeze mnie robi z siebie
idiotę".

> > A 100-procentowej prawdy nie ma w żadnej gazecie. Nawet w najwyższym czasie.

> Owszem. Ale żadna nie wykręca kota ogonem tak, jak to robi Nie. Nawet Gazeta Polska
i
> Gazeta Wybiórcza.

Gazeta Wyborcza nie przekracza norm kręcenia. A gazeta polska zostawia NIE daleko w tyle.

Wyborcza ostro kręci. Jednak w innym stylu, bo są cwansi i wiedzą, że nie opłaca im sie za bardzo kręcić, bo stracą. Jednak na całym dystansie GW wygrywa w kręceniu.

[KrzysztofMarek 9]

Właśnie wysłuchałem, a raczej przeczytałem komunikat w telewizji, ze wojska syryjskie przygotowywały się do użycia sarinu używając masek przeciwgazowych.
Doprawdy, czy w telewizji są sami durnie, lub czy uważają wszystkich telewidzów za durniów?
Być może i jedno i drugie.
Tabun, sarin i soman to gazy bojowe wynalezione przez Niemców, ale nigdy nie użyte w wojnie. Sarin był użyty w Japonii, przez jakąś tam sektę, której nazwy już nie pamietam.
Ale za to dobrze pamiętam, że maska gazowa nie chroni przed sarinem, bo sarin wchłania się prze skórę!
Dla ochrony przed sarinem potrzebny jest kombinezon, nie przepuszczający gazów i maska gazowa. Sama maska gazowa nic nie da.
Zresztą, w Polsce wie o działaniu sarinu najwyżej 20 000 osób, więc to ścisła tajemnica, którą właśnie Wam zdradzam... odtrutką jest atropina, ale nie zawsze skutkuje. Po prostu dawka śmiertelna musi być (w zależności od użytego gazy bojowego) 10-40 razy większa.
Zresztą każdy może sobie znaleźć hasło sarin w wikipedii i już będzie wiedział, ze obwinianie Syryjczyków o użycie sarinu tylko dlatego, że wojska miały maski gazowe, to bzdura!

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 31.08.2013 o 12:19, KrzysztofMarek napisał:

Zresztą, w Polsce wie o działaniu sarinu najwyżej 20 000 osób, więc to ścisła tajemnica,
którą właśnie Wam zdradzam... odtrutką jest atropina, ale nie zawsze skutkuje. Po prostu
dawka śmiertelna musi być (w zależności od użytego gazy bojowego) 10-40 razy większa.

Z tego co czytałem to na dodatek nawet JEŚLI ktoś zdoła sobie tą Atropinę wstrzyknąć to i tak Sarin zniszczy mu system nerwowy i będzie niczym starzec w młodym ciele.

[KrzysztofMarek 9]

>/.../ nawet JEŚLI ktoś zdoła sobie tą Atropinę wstrzyknąć

Dnia 31.08.2013 o 12:27, Hubi_Koshi napisał:

to i tak Sarin zniszczy mu system nerwowy i będzie niczym starzec w młodym ciele.

Wiesz, doświadczeń z użyciem sarinu na ludziach nie ma zbyt wiele. Ja też już wszystkiego nie pamiętam, ale jedno jest pewne: jeśli odpowiednio wcześnie wstrzykniesz sobie atropine, to przeżyjesz dawkę sarinu, która bez atropiny byłaby śmiertelną.
Ale to, powiedziałbym, takie dywagacje. Sprawą zasadniczą jest to, że oskarżanie Syryjczyków o użycie, czy też przygotowanie do użycia,sariny na podstawie tego, że noszą maski przeciwgazowe to bzdura. A jeśli to bzdura, to o co właściwie w tej sprawie chodzi? I to jest pytanie, którego "wolne" media dotąd nie postawiły.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 31.08.2013 o 12:45, KrzysztofMarek napisał:

Ale to, powiedziałbym, takie dywagacje. Sprawą zasadniczą jest to, że oskarżanie Syryjczyków
o użycie, czy też przygotowanie do użycia,sariny na podstawie tego, że noszą maski przeciwgazowe
to bzdura. A jeśli to bzdura, to o co właściwie w tej sprawie chodzi? I to jest pytanie,
którego "wolne" media dotąd nie postawiły.

Jak sam nie raz wspominałeś, najpierw trzeba sprawdzić kto na tym najbardziej zyskał. Najoptymistyczniejsza opcja to że to rebelianci/terroryści to zrobili żeby Asadowi ściągnąć na głowę wojska zachodu, najbardziej ponura to to że CIA lub jakaś inna służba to zrobiła żeby dać USA pretekst do ataku.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 31.08.2013 o 12:49, Hubi_Koshi napisał:

>/.../, najbardziej ponura to to że CIA lub jakaś inna służba to zrobiła
żeby dać USA pretekst do ataku.

Obawiam się, że to właśnie jest prawda.

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 31.08.2013 o 12:49, Hubi_Koshi napisał:

Jak sam nie raz wspominałeś, najpierw trzeba sprawdzić kto na tym najbardziej zyskał.
Najoptymistyczniejsza opcja to że to rebelianci/terroryści to zrobili żeby Asadowi ściągnąć
na głowę wojska zachodu, najbardziej ponura to to że CIA lub jakaś inna służba to zrobiła
żeby dać USA pretekst do ataku.

USA to hipokryci. Historia słynne jednostki 731. Oczywiście dla pozoru zebrano dowody do oskarżenia. W końcu broń biologiczna, to nie przelewki. Jednak, to o czym się rzadko mówi, że MacArthur w zamian za informację na temat badań dał immunitet fizyką. Żeby było śmieszniej, to wyniki miały należeć tylko do USA, która nie chciała podzielić się z tym sojusznikami.

Kiedyś byłem pro Amerykański, ale z biegiem czasu coraz silniej mnie przekonują, że się myliłem.
Na szczęście w dzisiejszych czasach trzeba stosować ostry PR. I to trochę ratuje ale następna wojna światowa będzie niezłym poligonem. Co do Syrii, to uważam, że raportów USA nie można brać na serio, bo oni chcą tylko przejąc kontrolę nad państwem z rąk Rosji.


Można by powiedzieć, że teraz mamy USA, Rosję, EU, Chiny 4 mocarstwa(jedno umowne), które kontrolę wywierają.

BTW co so Chin Honkong jeszcze do 2047 może się cieszyć autnomią. Ciekawe co się stanie wtedy z Honkongiem.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 31.08.2013 o 13:12, qwerty5712 napisał:

USA to hipokryci. Historia słynne jednostki 731. Oczywiście dla pozoru zebrano dowody
do oskarżenia. W końcu broń biologiczna, to nie przelewki. Jednak, to o czym się rzadko
mówi, że MacArthur w zamian za informację na temat badań dał immunitet fizyką. Żeby było
śmieszniej, to wyniki miały należeć tylko do USA, która nie chciała podzielić się z tym
sojusznikami.

Tylko fizykom? Ja czytałem że cała ta hałastra dostała immunitet w zamian za wyniki badań. Tak jak lubię mangę i anime to o samych Japończykach mam ciut niskie mniemanie gdy czytam o najróżniejszych rzeczach z ich historii...

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 31.08.2013 o 13:07, KrzysztofMarek napisał:

Obawiam się, że to właśnie jest prawda.

Tylko pytanie czy naprawdę coś na tym zyskają? Z jednej strony kolejna interwencja raczej zirytuje Stanowski naród (od niedawna staram się nie używać "Amerykanie" bo to jakoś tak uraża całą resztę mieszkających w Ameryce ludzi) do tego nie ma tam żadnych surowców. Pozytywne efekty to była by destabilizacja regionu i wsadzenie szpili Rosji której dojście fanatyków do władzy zaszkodzi najbardziej...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 31.08.2013 o 13:17, Hubi_Koshi napisał:

> Obawiam się, że to właśnie jest prawda.
Tylko pytanie czy naprawdę coś na tym zyskają? /.../

Już od kilkunastu, conajmniej, lat mam wrażenie, że polityka zagraniczna USA opiera się na dwóch zasadach:
1. Po mnie choćby potop;
2. Jakos to będzie, przecież jesteśmy najsilniejsi.

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 31.08.2013 o 13:14, Hubi_Koshi napisał:

Tylko fizykom? Ja czytałem że cała ta hałastra dostała immunitet w zamian za wyniki badań.
Tak jak lubię mangę i anime to o samych Japończykach mam ciut niskie mniemanie gdy czytam
o najróżniejszych rzeczach z ich historii...

Głównie. Fizykom no ale inny ważnym naukowcom też pewnie.
No Japończycy to inna kultura. Mieli jednak swoje powody presja jaką kultura zachodnia wywiera na inne cywilizacje.
Ja dlatego nie dziwię się muzułmanom po części. Strasznie ingerujemy w ich kulturę.
I potem się dziwimy, że odpowiedzią na to jest ich wpływ w europie.

My Polacy też nie jesteśmy święci. Chyba tylko o Szwajcarii można powiedzieć dobre słowo. Nawet Watykan ubabrał sobie ręce. No to jest trudna prawda. Zawsze wygrana strona jest dobra, a przegrana zła. Tak prawda.

Jakbym był na miejscu japończyków, muzułmanów to pewnie też bym walczył z przeciwną kulturą, która się na rzuca. Jednak nie jestem na miejscu muzułmanów więc budzi się moja reakcja na ich reakcję. I czuję rosnącą nienawiść do nich mimo, że gadałem zogarniętymi muzułmanami. Ba byłem nawet w tych ich meczetach. Nie wydawali się jacyś źli. Jednak historia i zachowanie fanatyków stwarza zagrożenie.
Plus wolę moherowych fanatyków od takich co wybuchają.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 31.08.2013 o 13:26, KrzysztofMarek napisał:

Już od kilkunastu, conajmniej, lat mam wrażenie, że polityka zagraniczna USA opiera się
na dwóch zasadach:
1. Po mnie choćby potop;
2. Jakos to będzie, przecież jesteśmy najsilniejsi.

Z Chinami ekonomicznie trzymającymi ich za klejnoty rodowe i połową Ameryki patrzącą się na nich bokiem. Oj coś czuje że Amerykanom się to czkawką odbije.

@qwerty5712
To w sumie praktycznie nowa polityka kolonizacyjna. Jakoś się nikt nie zająknie o warunkach w jakich muszą pracować dzieciaki w Afryce albo ludzie w Chinach czy Indiach dla wielkich koncernów.

[kerkas 4]

Dnia 31.08.2013 o 12:19, KrzysztofMarek napisał:

wojnie. Sarin był użyty w Japonii, przez jakąś tam sektę, której nazwy już nie pamietam.

Najwyższa prawda
http://pl.wikipedia.org/wiki/Shōkō_Asahara

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 31.08.2013 o 14:49, Hubi_Koshi napisał:

To w sumie praktycznie nowa polityka kolonizacyjna. Jakoś się nikt nie zająknie o warunkach
w jakich muszą pracować dzieciaki w Afryce albo ludzie w Chinach czy Indiach dla wielkich
koncernów.

Nom. I wtedy kiedy się im opłaca to robią.
W Ameryce południowej już sporo namieszali teraz na bliskim wschodzie.