Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 01.09.2014 o 14:22, rob006 napisał:

To nic nie zmienia, to ciągle są inne sytuacje i skala i forma korzyści są nieporównywalne.

To zależy od indywidualnego przypadku, a nie od tego, czy separatyści chcą się przyłączyć do innego państwa, czy nie. Na przykład Francja z pewnością mogła zyskać więcej na destabilizacji panowania Wielkiej Brytanii w Ameryce Północnej niż Rosja na aneksji mikroskpijnego (względem jej własnej powierzchni terytorialnej) i niezbyt zamożnego regionu na Ukrainie. Tym bardziej, że sami koloniści jak najbardziej całkiem zamożni już wtedy byli.

Zadymek

Dnia 01.09.2014 o 14:22, rob006 napisał:

Ale dopiero gdy separatyści poczuli sprzyjający klimat sprawa ruszyła z miejsca.

Przecież o takiej możliwości też pisałem...

meryphillia

Dnia 01.09.2014 o 14:22, rob006 napisał:

Ale ten "separatyzm" w przypadku Ukrainy jest analogiczny do zapatrwań "separatystycznych" Ślązaków u nas. Jest grupka orędowników, ale w ciągu 25 lat istnienia Ukrainy nie było powodu ani realnej chęci by się odłączac, czy nawet zabiegać o jakąś formę autonomii.

No to piszę po raz trzeci (chyba) - skoro nie było realnej chęci się odłączać, to wystarczyłoby zgodzić sie na normalne referendum. Jeśli Rosja i Noworosja by na to pozwoliłyby, to kryzys szybko zostałby zażegnany i region pozostałby częścią państwa Poroszenki. Jeśli nie, to strzeliliby sobie sami w stopę, bo byłoby to równoznaczne z tym, że poparcia dla secesji nie ma, a jest tylko agresja ze strony Rosji. Nikt nie miałby co do tego wątpliwości i Rosja nie mogłaby stylizować się na mediatora. Państwa cywilizowane stosują w takich przypadkach referendum, i tyle (jak UK w sprawie Szkocji - Brytyjczycy mogą być dumni z tej decyzji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.09.2014 o 20:58, KrzysztofMarek napisał:

Jedna brudna bomba na Polskę, to za mało. W planach, zarówno NATO, za czasów Układu Warszawskiego,
jak i obecnie przewiduje, że na Polskę trzeba około 170-180 bomb jądrowych, żeby zniszczyć
potencjał obronny Polski i nie zaśmiecić terenu tak, żeby przejście wojsk (czy to rosyjskich,
czy też NATO) przez ten teren było możliwe.


Strach jest silniejszy. Na Japonie wystarczyły 2 bomby, a byli bardziej zaparci od nas.

Wystarczyło by kilka wielkich miast i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 20:44, KrzysztofMarek napisał:

I jeden i drugi chcieli władzy nad światem i nie zamierzali się władzą dzielić. Nic dziwnego,
że mieli sprzeczne cele: każdy z nich miał własną wizję tego, kto będzie u władzy.

A jednak każdy robił to po swojemu i w innym celu. Hitler podbijał i zdobywał Lebensraum, Stalin szerzył rewolucję i "zbawiał" ludzkość. Nacjonalizm vs internacionalizm.

Dnia 01.09.2014 o 20:44, KrzysztofMarek napisał:

W rzeczywistości.

ja, ja, naturlich

Dnia 01.09.2014 o 20:44, KrzysztofMarek napisał:

Toż to samo było i w Niemczech hitlerowskich i w ZSRR Stalina! Przy czym Stalin miał
na tym polu większe osiągnięcia - był trochę bardziej bezwzględny no i wcześniej zaczął.

Stalin po prostu tępił Cerkiew, a niedobitki zastraszył. Hitler uprawiał regularną, choć autorytarną (a nie totalitarną), politykę religijną: był konkordat, stosunki dyplomatyczne z Watykanem etc. Tym samym zapewnił hitlerowcom wdzięczność Kk.

Dnia 01.09.2014 o 20:44, KrzysztofMarek napisał:

Właśnie tak!. W parlamencie, po lewej stronie siedzieli postępowi "rewolucjoniści", po
prawej arystokraci i reszta wstecznictwa. Nazwanie ich lewicą i prawicą było naturalną
konsekwencją tego, co się stało.

1. Ktoś musiał nazwać, ktoś musiał być pierwszy.
2. Pomijając kto konkretnie(tego nie ustalimy), definicja lewicowości wynika wprost z charakterystyki osób siedzących po lewicy. A byli to radykalni Republikanie, przeciwnicy monarchii.

Może cię w tej kwestii zainteresować pojęcie left-wing nationalism. Oczywiście jako twór lewicowy ma się on nijak do prawicowego np typu nazistowskiego, nacjonalizmu -dotyczącego supremacji danej nacji. Ten lewicowy wynikał podobno z idei republikańskich: prawa do stanowienia, równości i takich bzdetów. Był też wprost antyimperialny. Spójrz na Prawy Sektor i takiego "nacjonalistę" Ghandiego...

Dnia 01.09.2014 o 20:44, KrzysztofMarek napisał:

I widzę, że masz podejście takie, jak francuscy uczeni - byłem na sympozjum, gdzie na serio rozważano
zalety "przodującego" ustroju i porównywano wydajność pracy w socjalizmie (przykład: ZSRR) do
wydajności pracy w kapitalizmie (na przykładzie Francji). Socjalizm górą! Aż dziwne, że nie postulowano
wprowadzenia ustroju niewolniczego we Francji.

Skoro kolejny raz wracamy do tego sympozjum, i znowu uderzasz w ton sentymentalny, więc kolejny raz się zapytam "To w końcu jest wydajniejszy niż kapitalizm czy nie?"

Dnia 01.09.2014 o 20:44, KrzysztofMarek napisał:

Pewnie dlatego towarzysz Stalin nie pobierał pensji, chociaż teoretycznie pensja mu przysługiwała.
Nie brał pensji, więc nie zarabiał więcej od najmarniejszego robotnika w ZSRR...

A może nie chodziło mu o zarobek? Ci najbardziej porąbani zwykle są "ponad to".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 21:28, Rusty-Luke napisał:

No to piszę po raz trzeci (chyba) - skoro nie było realnej chęci się odłączać, to wystarczyłoby
zgodzić sie na normalne referendum.


Normalne.
Słowo klucz...

Dnia 01.09.2014 o 21:28, Rusty-Luke napisał:

Jeśli Rosja i Noworosja by na to pozwoliłyby, to
kryzys szybko zostałby zażegnany i region pozostałby częścią państwa Poroszenki.


Ale tam przecież nie chodzi o jakiś Krym czy "Noworosję" (przestań w końcu zaklinać rzeczywistość tą nazwą).
Chodzi o odzyskanie kontroli nad Ukrainą i znowu sprowadzenie jej do poziomu całkowicie zależnego i skorumpowanego wasala.
Tak jak było to dotychczas, bo tylko taka Ukraina może egzystować przy Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 22:01, meryphillia napisał:

Normalne.
Słowo klucz...

A dlaczego normalnego referendum nie było? Bo nie pozwoliły na to władze (wtedy jedynego) państwa ukraińskiego. Dlaczego nie pozwoliły? Bo albo a) zdawały sobie sprawę z nieuniknionej porażki, albo b) nie uznają prawa ludzi do samostanowienia o osobie. Tak czy inaczej, konflikt jest winą tylko i wyłącznie (wtedy jedynego) państwa ukraińskiego. Wystarczyło zgodzić się na referendum. A więc wychodzi na to, co napisałem na samym początku: to Poroszenko i jego banda są agresorami.

Dnia 01.09.2014 o 22:01, meryphillia napisał:

Ale tam przecież nie chodzi o jakiś Krym czy "Noworosję" (przestań w końcu zaklinać rzeczywistość
tą nazwą).

Nie rozumiem uwagi? Normalna nazwa geograficzna, jak każda inna.

Dnia 01.09.2014 o 22:01, meryphillia napisał:

Chodzi o odzyskanie kontroli nad Ukrainą i znowu sprowadzenie jej do poziomu całkowicie
zależnego i skorumpowanego wasala.

Heh, a Ty w kółko to samo. Konflikt toczy się jedynie o część Ukrainy. Część, w której nastroje separatystyczne, jak już Ci udowodniono, istnieją praktycznie od zawsze. Jak już pisałem, Rosja zapewne nie popiera separatystów z dobroci serca, ale dlatego, że ma w tym własny interes. Na przykład taki, że jeśli państwa noworosyjskie uniezależnią od Ukrainy (btw: czy państwo Poroszenki ma w ogóle jakąś nazwę, która nie jest tożsama z nazwą kraju...?), to Rosji będzie łatwiej wpływać na politykę w tym regionie. I nikt temu nie przeczy. Ale jeśli mieszkańcy Noworosji sami tego chcą, to należy uszanować ich decyzję! A ja wierzę, że tego właśnie chcą. Gdyby było inaczej - i znowu piszę to już po raz któryś z rzędu - to rząd Ukrainy pozwoliłby na zorganizowanie normalnego referendum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2014 o 21:57, zadymek napisał:

>/.../. Oczywiście jako twór
lewicowy ma się on nijak do prawicowego np typu nazistowskiego, nacjonalizmu -dotyczącego
supremacji danej nacji. /.../

Skoro nazizm nazywasz prawicą, to znaczy jedynie tyle, że nie potrafisz zaakceptować oczywistych faktów. To towarzysz Stalin ukuł ten epitet, dla zamaskowania oczywistego faktu, ze nazizm to narodowy socjalizm, jako nurt socjalistyczny w żadnym razie nie był nurtem prawicowym. Ot, po prostu wykręcanie kota ogonem, jako że to zwycięzcy piszą historię. To propaganda towarzysza Stalina uczyniła z narodowego socjalizmu kierunek prawicowy. Towarzysz Stalin nie takie rzeczy potrafił wmówić swoim wyznawcom. Ale historii zmienić się nie da, NSDAP to lewica, nie prawica.
No i skoro uznajesz to, co towarzysz Stalin podał do wierzenia (a podał dopiero po tym, jak Hitler wyprzedził jego atak!) za prawdziwe, to nie mamy o czym dyskutować. Zostań przy swojej wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 16:40, KrzysztofMarek napisał:

Skoro nazizm nazywasz prawicą, to znaczy jedynie tyle, że nie potrafisz zaakceptować
oczywistych faktów. To towarzysz Stalin ukuł ten epitet, dla zamaskowania oczywistego

Teraz to już bujasz w obłokach. Może jeszcze ukuł termin zbrodnia hitlerowska?

Dnia 03.09.2014 o 16:40, KrzysztofMarek napisał:

faktu, ze nazizm to narodowy socjalizm, jako nurt socjalistyczny w żadnym razie
nie był nurtem prawicowym. Ot, po prostu wykręcanie kota ogonem, jako że to zwycięzcy

O, a więc jak coś jest socjalistyczne to koniecznie lewica, ale jak coś jest szowinistyczne i nacjonalistyczne ....to już niekoniecznie prawica. Robi się coraz ciekawiej.

Dnia 03.09.2014 o 16:40, KrzysztofMarek napisał:

piszą historię. To propaganda towarzysza Stalina uczyniła z narodowego socjalizmu kierunek
prawicowy. Towarzysz Stalin nie takie rzeczy potrafił wmówić swoim wyznawcom.

Tak, tak, nazwę faszyzm i imperializm też on wymyślił ;)

Dnia 03.09.2014 o 16:40, KrzysztofMarek napisał:

No i skoro uznajesz to, co towarzysz Stalin podał do wierzenia (a podał dopiero po tym,
jak Hitler wyprzedził jego atak!) za prawdziwe, to nie mamy o czym dyskutować. Zostań
przy swojej wierze.

no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 16:59, zadymek napisał:

> /.../ > Teraz to już bujasz w obłokach. Może jeszcze ukuł termin zbrodnia hitlerowska?

Propaganda stalinowska ukuła wiele terminów. Tutaj akurat niczego nie trzeba było wymyślać, ale przy pomocy tego typu zabiegów łatwiej było zamaskować zbrodnie stalinowskie.

Dnia 03.09.2014 o 16:59, zadymek napisał:

> /.../> O, a więc jak coś jest socjalistyczne to koniecznie lewica, ale jak coś jest szowinistyczne
i nacjonalistyczne ....to już niekoniecznie prawica. Robi się coraz ciekawiej.

Oczywiście, coraz ciekawiej, jak kolejno demaskować kłamstwa propagandowe. Pewnie i z tym stwierdzeniem się nie zgodzisz: reżim stalinowski spowodował więcej ofiar niż reżim hitlerowski. Tak na oko, ze trzy, cztery razy więcej.

Dnia 03.09.2014 o 16:59, zadymek napisał:

> /.../. > Tak, tak, nazwę faszyzm i imperializm też on wymyślił ;)

Sarkazmem pokrywasz brak faktów, które mógłbyś przytoczyć? Towarzysz Stalin nie bawił się w subtelności, przekształcił słowo faszysta na obraźliwy epitet i jechał na nim do śmierci (swojej)

Dnia 03.09.2014 o 16:59, zadymek napisał:

> /.../
no comment

No tak, trudno skomentować niewygodne fakty.
Ale polecam książki rosyjskiego historyka, Marka Sołonina, wydane w języku polskim. Na podstawie zachowanych dokumentów Sołonin stwierdza, że Hitler zmasakrował Armię Czerwoną prawie na pozycjach wyjściowych do ataku i wyprzedził atak cv
czerwonoarmistów zaledwie o 2-3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Propaganda stalinowska ukuła wiele terminów. Tutaj akurat niczego nie trzeba było wymyślać,
ale przy pomocy tego typu zabiegów łatwiej było zamaskować zbrodnie stalinowskie.

W takim razie propaganda stalinowska działała wcześniej niż sam Stalin ;)

Dnia 03.09.2014 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Oczywiście, coraz ciekawiej, jak kolejno demaskować kłamstwa propagandowe. Pewnie i z
tym stwierdzeniem się nie zgodzisz: reżim stalinowski spowodował więcej ofiar niż reżim
hitlerowski. Tak na oko, ze trzy, cztery razy więcej.

No to daleko się gają macki Stalina skoro przekonał Adolfa H. do używania tej nazwy.

Dnia 03.09.2014 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

Towarzysz Stalin nie bawił się w subtelności, przekształcił słowo faszysta na obraźliwy epitet i jechał na

>nim do śmierci (swojej)
A jakiś dowód podasz? I dlaczego obraźliwy? Myślałem, że to skrót.

Dnia 03.09.2014 o 17:25, KrzysztofMarek napisał:

No tak, trudno skomentować niewygodne fakty.

Nie na temat o i co mam komentować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 18:06, zadymek napisał:

> /.../> W takim razie propaganda stalinowska działała wcześniej niż sam Stalin ;)

Wiesz, może byś podzielił swoje rozumowanie w tej kwestii na poszczególne etapy, bo naprawdę nie wiem, co masz na myśli.

Dnia 03.09.2014 o 18:06, zadymek napisał:

> /.../
No to daleko się gają macki Stalina skoro przekonał Adolfa H. do używania tej nazwy.

Znowu nie wiem, o co Ci naprawdę chodzi. Do jakiej nazwy przekonał Stalin Adolfa H?

Dnia 03.09.2014 o 18:06, zadymek napisał:

/.../ > A jakiś dowód podasz? I dlaczego obraźliwy? Myślałem, że to skrót.

Skrót czego? Bo nie wiem. Faszysta, to zwolennik ustroju faszystowskiego, ustroju totalitarnego, który sam w sobie może nie być ani lewicowy, ani prawicowy, tym niemniej jako ustrój podporządkowujący wszystko i wszystkich Państwu ciąży bardziej do lewicy niż do prawicy.

Dnia 03.09.2014 o 18:06, zadymek napisał:

> No tak, trudno skomentować niewygodne fakty.
Nie na temat o i co mam komentować?

Wolisz udawać, że nie wiesz? No cóż, można i tak... chociaż taki JKM powiedziałby, że rżniesz głupa. Moja sistra wyraziłaby top dosadniej, ale tego już nie napiszę.

Dnia 03.09.2014 o 18:06, zadymek napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 19:06, KrzysztofMarek napisał:

Wiesz, może byś podzielił swoje rozumowanie w tej kwestii na poszczególne etapy, bo naprawdę
nie wiem, co masz na myśli.

Że najpierw był termin nazizm (zwolennicy NSDAP nazywali siebie nazistami), a potem Dżugaszwili zdobył stołek i miał swoją propagandę.

Dnia 03.09.2014 o 19:06, KrzysztofMarek napisał:

Znowu nie wiem, o co Ci naprawdę chodzi. Do jakiej nazwy przekonał Stalin Adolfa H?

O słowa Adolfa H., gdzie używa tego terminu.

Dnia 03.09.2014 o 19:06, KrzysztofMarek napisał:

Skrót czego? Bo nie wiem.

Nazional-sozialistische Deutche Arbeiter Partei.

Dnia 03.09.2014 o 19:06, KrzysztofMarek napisał:

Faszysta, to zwolennik ustroju faszystowskiego, ustroju totalitarnego, który sam w sobie może nie być
ani lewicowy, ani prawicowy, tym niemniej jako ustrój podporządkowujący wszystko i wszystkich Państwu
ciąży bardziej do lewicy niż do prawicy.

Aha, czyli niby ani lewo ani prawo, ale wg ciebie lewo więc na 100% lewo bo "totalitarny" to tylko lewo. Wg ciebie naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2014 o 20:11, Wojman napisał:

Jak nie masz nic do powiedzenia to lepiej nic nie mów. Degrad -1 za spam.

Chciałem zaznaczyć, że zgadzam się z jego wnioskiem. No, ale skoro to jest odbierane jako spam, to nie będę tak robił. Nie zależy mi na nabijaniu post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Francja zablokowała przekazanie Rosji pierwszego okrętu desantowego klasy Mistral. Niemcy zerwały kontrakt na budowę obozu dla 30 tys. rosyjskich żołnierzy. To są dopiero pierwsze poważne sankcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, że Sikorski lub ktoś inny niż Kopacz zostanie premierem. Jesteśmy w ciężkim okresie czasu. Potrzebujemy kogoś silnego. Wybór Kopacz daje nam 2ch słabych wodzów.
Mimo, że jestem przeciwnikiem PO, to raczej wolałbym kogoś kto będzie działał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oto w jaki sposób promuje się nacjonalizm w ''''polskich mediach''''. Wczorajszy mecz Niemieckiej reprezentacji piłkarskiej został zgodnie przemilczany w najważniejszych portalach informacyjnych rodzimego internetu. Trzeba odnotować, że co prawda był to mecz towarzyski, ale sam fakt, że nasi sąsiedzi również odnoszą porażki powinien być wyraźnie komunikowany. Gdy nasi sportowcy przegrywają najważniejsze roi się od nagłówków nagannie piętnujących wszystko dookoła. Co z naszą dumą narodową, ktoś nam ją celowo odbiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2014 o 15:19, Marko_Pele napisał:

Co z naszą dumą narodową, ktoś nam ją celowo odbiera?


W czym informacja o porażce sąsiada mogłaby pomóc naszej dumie narodowej? To tylko zwykłe mydlenie oczu i usprawiedliwianie własnych niepowodzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.09.2014 o 15:19, Marko_Pele napisał:

wszystko dookoła. Co z naszą dumą narodową, ktoś nam ją celowo odbiera?

LoL Wut?

BTW Co do Sportu, to ostatnio oglądałem. Skoki do Wody kobiet i była bardzo ładna Francuska(chyba).
No i strasznie denerwowało mnie, że komentatorzy kibicowali jakiejś brzydkiej Ukraińce.
Druga rzecz, to przytyki do Rosji.

Moim zdaniem w sporcie kobiet, albo kibicujesz swoim albo najładniejsze sportsmence. W sporcie nie powinno się patrzeć na konflikty moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się