Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Sztuki Walki

3613 postów w tym temacie

Po co takie pytania zadajesz? Wolisz prać rękoma po uszach lub wsadzać paluchy w krtań zamiast walić w mordę/bebechy? Ja wolałbym to drugie. :) W walce i tak nie będziesz miał czasu na takie pierdoły (o ile tego nie trenujesz w praktyce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, w sytuacji 6 vs. 1 w jakiej ostatnio się znalazłem to jedynie wchodziło w grę ogłuszenie + ucieczka ;-) Ale zainteresowałem się Krav Magą i Muay Thai, muszę tylko dowiedzieć się gdzie najbliżej tego uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Zaczynam chodzić na karate, byłem już na dwóch treningach. Bardzo wyczerpujący sport i bolą mnie wszystkie ( bez skojarzeń! ) mięśnie. Mimo to będę chyba chodził. Jak ktoś mieszka w Olsztynie i chce chodzić, to niech pisze na GG. Numer jest na moim gramsajcie, jak się można z resztą domyślić. Miłego mordobicia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 13:37, Bezi32 napisał:

Ach... Zapomniałem napisać. Karate- do tsunami:).


Ehh, tego się obawiałem- polecam Ci się wypisać i zapisać na jakieś inne karate (o ile naprawdę karate chcesz trenować)- kyokushin, shidokan, coś takiego. Tsunami nie jest zbyt poważane w polskim świecie sztuk walki i budzi wiele kontrowersji, a często jest wręcz śmieszne i szkodliwe. Odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 14:12, Budo napisał:

Ehh, tego się obawiałem- polecam Ci się wypisać i zapisać na jakieś inne karate (o ile
naprawdę karate chcesz trenować)- kyokushin, shidokan, coś takiego. Tsunami nie jest
zbyt poważane w polskim świecie sztuk walki i budzi wiele kontrowersji, a często jest
wręcz śmieszne i szkodliwe. Odradzam.

A czemu tak sądzisz? Jak się dużo trenuje, naprawdę można komuś solidnie obić mordę. Poza tym ja nie szkolę się na mordercę doskonałego:). Mam straszne skrzywienia kolan, kręgosłupa, płaskostopie, a tsunami podobno bardzo pomaga. Chodzi mi głównie o zdrowie, na poważny trening i tak już za stary chyba jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 14:18, Bezi32 napisał:

A czemu tak sądzisz?


Ja nie sądzę, ja wiem. Cały polski związek tsunami wzbudza spore kontrowersji, a założyciel jest dziwny- nie będę się tu rozpisywał, bo gość potrafi straszyć pozwami w internecie, wystarczy poczytać ich stronkę, żeby się przekonać xD
W dodatku jest sporo zastrzeżeń do merytorycznej wartości treningów i metod nauczania, nie mówiąc już o kontrowersjach w nadawaniu tytułów i pasów.

Dnia 12.09.2009 o 14:18, Bezi32 napisał:

Jak się dużo trenuje, naprawdę można komuś solidnie obić mordę.


O to Ci chodzi? Weź nóż, będzie łatwiej i może nawet zabijesz. Jak trenujesz po to, żeby obijać mordy, to lepiej sobie daruj, albo popatrz w necie na filmiki z ustawek kiboli i zastanów się czy o to Ci chodzi. Jeśli chodzi o skuteczność samoobrony i bezpieczeństwo to tsunami jest słabym pomysłem- polecam tutaj prędzej boks, mma, kickboxing, muay thai, shidokan.

Dnia 12.09.2009 o 14:18, Bezi32 napisał:

Poza tym ja nie szkolę się na mordercę doskonałego:). Mam straszne skrzywienia kolan,
kręgosłupa, płaskostopie, a tsunami podobno bardzo pomaga. Chodzi mi głównie o zdrowie,
na poważny trening i tak już za stary chyba jestem...


Taa, tsunami leczy raka, hiv, aids i bezpłodność. Skonsultuj się z lekarzem sportowym, lub jakimś kompetentnym trenerem na temat swoich urazów i zapytaj co możesz trenować. Poza tym co to znaczy za stary na poważne treningi. nie ma czegoś takiego, chyba, że całe życie siedziałeś przy biurku i masz 60 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 14:28, Budo napisał:

Ja nie sądzę, ja wiem. Cały polski związek tsunami wzbudza spore kontrowersji, a założyciel
jest dziwny- nie będę się tu rozpisywał, bo gość potrafi straszyć pozwami w internecie,
wystarczy poczytać ich stronkę, żeby się przekonać xD
W dodatku jest sporo zastrzeżeń do merytorycznej wartości treningów i metod nauczania,
nie mówiąc już o kontrowersjach w nadawaniu tytułów i pasów.

Ojej. A chodziłeś, że oceniasz? Pochodzę, zobaczę czy rzeczywiście to jest taki popieprzony sport i wtedy podejmę decyzję.

Dnia 12.09.2009 o 14:28, Budo napisał:

O to Ci chodzi? Weź nóż, będzie łatwiej i może nawet zabijesz. Jak trenujesz po to, żeby
obijać mordy, to lepiej sobie daruj, albo popatrz w necie na filmiki z ustawek kiboli
i zastanów się czy o to Ci chodzi. Jeśli chodzi o skuteczność samoobrony i bezpieczeństwo
to tsunami jest słabym pomysłem- polecam tutaj prędzej boks, mma, kickboxing, muay thai,
shidokan.

Nie, nie chodzi mi o to, by obijać mordę każdemu napotkanemu kolesiowi. Ale przyda się coś tam umieć, żeby chociażby umieć porządnie uciec:D. Ale nie ma sensu, żebym kozaczył po dwóch treningach. Zresztą, co tam możesz zrobić jak Ci wyskoczy 10 kolesi z pałami?

Dnia 12.09.2009 o 14:28, Budo napisał:

Taa, tsunami leczy raka, hiv, aids i bezpłodność. Skonsultuj się z lekarzem sportowym,
lub jakimś kompetentnym trenerem na temat swoich urazów i zapytaj co możesz trenować.
Poza tym co to znaczy za stary na poważne treningi. nie ma czegoś takiego, chyba, że
całe życie siedziałeś przy biurku i masz 60 lat.

Zapomniałeś dodać, że zabija bakterie lepiej niż Domestos... Oto chodzi, że trzeba ćwiczyć od małego, aby zostać dobrym karatekom. Mi na razie podoba się Tsunami i podobają mi się treści przekazywane na treningach. Czuję się lepiej i jestem zadowolony. Nie rozumiem tej wrogości do tsunami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 15:03, Merovingian napisał:

Że co?

A to że aby cos osiągnąć trzeba naprawde od wczesnej młodości ćwiczyć. Trudno wbić sobie teraz sztuki walki dobrze do głowy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 14:41, Bezi32 napisał:

Ojej. A chodziłeś, że oceniasz? Pochodzę, zobaczę czy rzeczywiście to jest taki popieprzony
sport i wtedy podejmę decyzję.


Nie, znajomi chodzi. Poza tym mam jakieś tam rozeznanie w świecie sztuk walki i widzę co się w tsunami dzieje.
Nie jest normalnie, gdy każdy głos krytyki jest nagradzany pozwem, albo pismem przedsądowym, całe wątki znikają z forów tematycznych. Nie chcę, żebyś żałował i wstydził się, gdy zorientujesz się bardziej w sztukach walki ;]

Dnia 12.09.2009 o 14:41, Bezi32 napisał:

Nie, nie chodzi mi o to, by obijać mordę każdemu napotkanemu kolesiowi. Ale przyda się
coś tam umieć, żeby chociażby umieć porządnie uciec:D. Ale nie ma sensu, żebym kozaczył
po dwóch treningach. Zresztą, co tam możesz zrobić jak Ci wyskoczy 10 kolesi z pałami?


Tsunami nie jest zbyt dobra, jeśli chodzi o samoobronę... wymieniłem już kilka lepszych opcji.

Dnia 12.09.2009 o 14:41, Bezi32 napisał:

Zapomniałeś dodać, że zabija bakterie lepiej niż Domestos... Oto chodzi, że trzeba ćwiczyć
od małego, aby zostać dobrym karatekom.


Nieprawda, nie można generalizować. Oczywiście potrzebne są ciężkie treningi, żeby do czegoś dojść, ale nie można się skreślać, tylko dlatego, że nie ćwiczy się od dziecka. nie sugeruj się wiekiem i trenuj.

Dnia 12.09.2009 o 14:41, Bezi32 napisał:

Mi na razie podoba się Tsunami i podobają mi
się treści przekazywane na treningach. Czuję się lepiej i jestem zadowolony. Nie rozumiem
tej wrogości do tsunami.


Jak dostaniesz pozew za krytykę założyciela to może zrozumiesz, albo jak Cię nazwą "manipulantem i dewiantem" (magiczna formułka). Masz tu sławny filmik z kata tsunami xD
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=3O6FpCUImN0
No cóż, ja tam swoje powiedziałem, zrobisz jak zechcesz, tylko żebyś potem nie żałował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej. Zorientuję się i zobaczę. Nie wiedziałem, że wokół tsunami jest takie zamieszanie i to nie zbyt miłe. W każdym razie kolega chodzi 4 lata i jakoś nigdy nie narzeka. Wiedz, że nikt mnie do chodzenia nie zmusza, jeżeli też poczuję, że to głupota, po prostu zrezygnuję. Na razie nie rozumiem tej wrogości. Miłego treningu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 15:10, Bezi32 napisał:

A to że aby cos osiągnąć trzeba naprawde od wczesnej młodości ćwiczyć. Trudno wbić sobie teraz sztuki walki dobrze do głowy:).


Czyli data urodzenia na gramsajcie to kit? Chłopie, młody jesteś i wszytko przed Tobą, a czego byś się nie czepił, nie będzie ''a bo ja to za stary jestem''.
A może za ''poważny trening'' uważasz automatycznie profesjonalne podejście do sztuk walki?

Ok, faktycznie '96.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2009 o 15:14, Budo napisał:

Nieprawda, nie można generalizować. Oczywiście potrzebne są ciężkie treningi, żeby do
czegoś dojść, ale nie można się skreślać, tylko dlatego, że nie ćwiczy się od dziecka.
nie sugeruj się wiekiem i trenuj.


Dokładnie. Ja zacząłem trenować mając 27 lat i chociaż mam spore problemy z rozciąganiem, to jednak widzę jak duże zrobiłem postępy. Lepiej jest zacząć bardzo młodo, ale to nie znaczy że ktoś starszy już do niczego nie dojdzie.

Dnia 12.09.2009 o 15:14, Budo napisał:

i dewiantem" (magiczna formułka). Masz tu sławny filmik z kata tsunami xD
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=3O6FpCUImN0


Dobry jest :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować