Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Sztuki Walki

3613 postów w tym temacie

Niebezpieczne techniki, wbrew pozorom wcale tak chętnie ich zawodnicy nie stosują. Nowość w KSW ale żadna nowość w MMA ^^
Imho jakiś gigantycznych zmian to nie przyniesie, chyba, że już ustawili jakieś walki w "scenariusz" żeby się w ten sposób marketingowo sprzedać.
Mnie bardziej ciekawi kiedy [czy w ogóle] wprowadza normalne kontrole anty dopingowe =P [tylko kto im wtedy zapcha skład zawodników jak 90% dostanie zawieszki, zamiast walić hipokryzję zalegalizowali by doping który praktycznie każdy w tym sporcie w ten lub inny sposób stosuje, albo zbanowali go całkowicie i dali by szanse wysypać się samym czystym zawodnikom]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne - wiem, że nie jest to nowość w MMA. Nowość w KSW, o której bardzo długo debatowano i podobno "nie była Polska na to gotowa" ;)

Co do kontroli to mam nadzieję, że je wprowadzą, bo sam jestem zawsze przeciwko tego typu bajerom. Już kiedyś głupotę tutaj czytałem w postaci "zróbmy zawody dla dopingowców i dla niedopingowców"... A co do scenariuszy to niczego nie można wykluczyć, bo mało kto ma wgląd w kulisy KSW jako takie. Zresztą mówiono o tym w przypadku legendarnego w wielu kręgach Pride, mówi się o tym w przypadku UFC, więc dlaczego i na naszym podwórku to nie miałoby miejsca?

Mnie to zastanawia też inna kwestia - czy włodarze KSW pozwolą Materli i Khalidovowi walczyć 5 rund i czy w ogóle walka dojdzie do skutku, bo może być tak samo jak w przypadku walki z Drwalem. Jeden wypadnie z karty, bo coś, a potem będzie tekst w stylu "nie jestem już zainteresowany tą walką, miała być i nie wypaliła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kwestia scenariuszy - ja też nie mam nic przeciwko, jeśli reżyserka jest dobra - hej widowisko to widowisko.
Tego się nie da przeskoczyć. Generalnie prawie każdy freak fight jest ustawiany =)

Kwestia dopingu - tu jest szerokie spektrum do dyskusji.
Bo np rozumiem doping jaki stosują zawodnicy w celu regeneracji, polepszenia wydolności i objętości treningowej. Każdy stosuje tu doping, nie ma że boli i nie ma się co łudzić. Nikt się nie przyzna - wiadomo czemu.
Natomiast kwestia pompowania się 30min przed walką to już inna sprawa. Branie stymulantów i wpadanie w ring "na bombie" to imho pożałowania godne plucie na zasady i samą ideę sportów kontaktowych.

Natomiast doping stricte treningowy jeszcze tak słowami zakończenia.
Ze swojego doświadczenia powiem tak - nie brałem, nie traktowałem nigdy sportów walki turniejowo, stricte jako rywalizacji na pierwszym miejscu. Zawsze było to dla mnie tylko takie samodoskonalenie, dbanie o zdrowie plus wiedza praktyczna.
Za to jak trenowałem z chłopakami którzy się wspomagali, to niestety - jadąc na sucho nie byłem w stanie kilku kumpli prześcignąć w intensywności treningu. Nie ta wydolność, nie ten poziom produkcji tlenu chociażby i nie ten poziom regeneracji [a genetycznie byłem zawsze naprawdę dobrze ustawiony, z reszta kilku jadących na "petardzie" gości luzem wydolnościowo przebijałem =P]
Tu jest pies pogrzebany jak zestawisz dopingowca z czystym zawodnikiem. Jeśli obaj są fizycznie od strony genetyki dobrze ustawieni, to chłop co się wspomaga zawsze wyjdzie - statystycznie - lepiej [bo wiadomo, walka to walka, zdarzyć się może wszystko]. Chodzi o ten nieuczciwy handicap w przedbiegach.

W kwestii legalizacji natomiast - tu mam zdanie dosyć kontrowersyjne, ot powinni imho zalegalizować przynajmniej część dopingu jaki się stosuje. Bo spora część naprawdę pomaga chronić zdrowie [lepsza regeneracja, lepsza wydolność - mniejsze ryzyko kontuzji, zawału]. Nie każdy doping ma skutki uboczne.
Bomba przed walką - tu oczywiście wykluczać i wywalać na ryj takich co się szprycują stymulantami przed wejściem na ring.

P.S.
Walka Materla vs Khalidov - obstawiam remis ze względów marketingowych =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, chyba oglądałem, ale pewny nie jestem - przesłucham sobie jeszcze raz. Tak czy inaczej ogólnie rozumiem co chcesz przekazać. Chodziło mi bardziej o tę bombę, jakieś ładowanie się dziwnymi stymulatorami.

Scenariusze... Nah, już raz np. KSW to próbowało zrobić w przypadku Karaoglu i wyszło komicznie, niech więcej razy tego nie próbują. Choć sam uważam, że dobrze że wygrał i coś czuję, że albo stoczy walkę z kimś nieco wyżej, albo rzucą go na mistrza middleweight. Na pewno nie przegra Khalidov, którego notowania spadną drastycznie. Teoretycznie o wiele lepiej z tego wyszedłby chyba Materla, który raz nieoczekiwanie przegrał z Slivą i potem się odbudował jakoś. Ale zobaczy się co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2015 o 18:44, Muradin_07 napisał:

http://sportowefakty.wp.pl/mma/548721/oficjalnie-karolina-kowalkiewicz-podpisala-kontrakt-z-ufc-i-chce-zgarnac-pas
- Karolina Kowalkiewicz w UFC... czy tylko mi się wydaje, że jest to trochę za wcześnie?

Tam na każdego Polaka z KSW jest za wcześnie, co pokazują popisy Błachowicza. Życzę naszym powodzenia, ale szczerze wątpię żeby aktualnie tam ktoś poza Jędrzejczyk i Heldem się nadawał. Nawet w Mameda za bardzo nie wierzę, bo jak każdy zawodnik z UFC dostaje jakiś ogorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie w tym rzecz, po prostu wydaje mi się, że powinna zawalczyć chociaż jedną walkę w Invicta FC żeby faktycznie nie było obaw. Poza tym - to ta sama dywizja co Jędrzejczyk. Pytanie na kogo trafi jako pierwszą ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2015 o 23:52, Muradin_07 napisał:

Nie w tym rzecz, po prostu wydaje mi się, że powinna zawalczyć chociaż jedną walkę w
Invicta FC żeby faktycznie nie było obaw. Poza tym - to ta sama dywizja co Jędrzejczyk.
Pytanie na kogo trafi jako pierwszą ;]

No ale chyba przyznasz, że Polacy w UFC bardzo ładnie pokazali jaki, że KSW to takie kółko wzajemnej adoracji? Bo w sumie o to mi chodziło i szczerze wątpie, żeby Kowalkiewicz mogła prezentować poziom aby być tam w top 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To już inna historia, ale też prawda jest taka że często tak jest, że ci którzy walczyli w innych fedkach lepiej potem w innych sprawowali się lepiej lub gorzej. Natomiast w przypadku Kowalkiewicz, której naprawdę kibicuję, chciałbym zobaczyć w ringu jeszcze raz przed atakiem na UFC aby potwierdzić, że jej panowanie w KSW przypadkiem aż takim nie było. Choć patrząc na to jak wygląda teraz dywizja kobiet w KSW no to... wydaje się, że jest słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słaba to naprawdę delikatnie powiedziane ;-)
Ogółem tak KSW jak i PLMMA to takie dwa obozy cyrkowe z niskiej półki. Klaunów sporo, tygrysom kły wypadły i tylko dyrektor udaje dalej głupa wciskając bzdety o sukcesie i profesjonaliźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do klaunów to Vaso zawalczy z Anzorem na KSW 33... tylko coś czuję, że albo Anzor dostanie DQ, albo Vaso zostanie zrobiony przez sędziów. W ogóle i tak ciekawy jestem także pojedynku Koike Erbsta z Kornikiem - chciałbym żeby Japończyk to wygrał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To mamy ta najbardziej ustawioną walkę w historii KSW - Khalidov vs Materla xD
Wróżbita Piotr zwiastuje, ze zapewne Khalidov wygra po zaciętej i emocjonującej trzy-rundowej walce niejednogłośną decyzją jakże wybitnych, bezstronnych i najsprawiedliwszych na świecie sędziów federacji "Kej Es Dablju" ^^

Generalnie czuję w powietrzu zachowawczy pojedynek typu "idź pan i nie wracaj", bez większych akcji, co by sobie paznokcia nie złamać i dalej świrować klauna w kolejnych galach [bo decyzja niejednogłośna, więc można ukręcić jeszcze z gówna bat na rewanżu np na KSW 36 czy KSW 40, albo dalej promować obu jako praktycznie równych wojowników, bo przecież jeden wygrał tylko nieznacznie].

Btw zniszczył mnie tekst do zapowiedzi "najbardziej oczekiwany pojedynek w europie" - poważnie? Przecież naszych chłopców to praktycznie nikt poza naszym podwórkiem nie zna. Owszem, gale spoko, oprawa fajna, zajawki na przyzwoitym poziomie [zerznięte dawno temu z UFC i ewoluujące dokładnie tak samo jak tamtejsze, istne kalki montażowe], ale poza naszym grajdołkiem to dla ludzi Khalidow to jakiś tam Czeczen z Polski a Meterla tak samo [jakiś tam zawodnik z jakiejś tam Polski].
Jasne, kumam - nie da się zakontraktować walk z ludźmi UFC na naszych galach, chyba, ze z wypaleńcami czy emerytami co ich już kontrakt nie wiąże, ale przynajmniej pozory przyzwoitości byśmy zachowali, bo robimy z siebie cyrk powoli.

KSW 32 pominę milczeniem, tj "wielkie walki wieczoru" pominę milczeniem, bo te dwie mniejsze były naprawdę przyzwoite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować