Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Sztuki Walki

3613 postów w tym temacie

Dnia 12.12.2009 o 21:20, TheAbsurd napisał:

Co do tematu. Przez chwilę byłem zawiedziony długością pojedynku, ale teraz myślę, że
był świetny. :)
Nie byłem zawiedziony brakiem jakichś misternych i tajemnych technik. Nie. Walka była
spektakularna i stanowi świetny wstęp zarówno do kariery Pudziana, jak i promocji MMA
w Polsce. Bo poza tym wydarzeniem, w Polsce niezbyt wiele słychać o tej dyscyplinie.


Mi tam wyglądała jak jatka na ustawce kiboli ;D serialnie i tak jak to ująłeś fajnie z tego względu była taka realistyczna.. trochę chaotycznie Pudzian parł do przodu tymi kopniakami, ale co do tego ze efektownie to wyglądało to się zgodzę na pewno inaczej niż w tego typu walkach, rzadko oglądam by po kopniaku kolesia odrzucało na dwa metry xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do tej walki.
IMO zero taktyki ze strony Pudziana. Poleciał na niego i tyle zaczął go naparzać. Ot tak. Nogi, ręce wszystko jak leci.

Jestem pewien że gdyby miał walczyć w boksie i używać tylko rąk to by przegrał z większością bokserów. Bo tutaj już trzeba techniki. A nie naparzanie wszystkimi częściami ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2009 o 22:51, Slappy napisał:

IMO zero taktyki ze strony Pudziana.


A naparzanie ile fabryka dała i przyparcie do muru samo w sobie taktyką być nie może?
I błagam ludzie, powstrzymajcie się ze skrajnymi opiniami. Ja wiem, że nie wyglądało to hiperestetycznie, ale wybiegać w przyszłość na kilka miesięcy po pierwszej walce nie trwającej minuty to porażka i szoł ignorancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2009 o 22:51, Slappy napisał:

Co do tej walki.
IMO zero taktyki ze strony Pudziana. Poleciał na niego i tyle zaczął go naparzać. Ot
tak. Nogi, ręce wszystko jak leci.


To właśnie była bardzo dobra taktyka :)
Zresztą, mówił, że zakładał użycie lowków, takim lowkickiem swojemu trenerowi niedawno złamał nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2009 o 22:51, Slappy napisał:

Co do tej walki.
IMO zero taktyki ze strony Pudziana. Poleciał na niego i tyle zaczął go naparzać. Ot
tak. Nogi, ręce wszystko jak leci.


Nie rozpoznałbyś taktyki gdyby wyskoczyła z krzaków i kopnęła Ciebie w kość ogonową. Bokserzy w MMA zazwyczaj zapominają o blokowaniu lowkicków (kwestia nawyków), a lowkicki mają to do siebie, że przyjmiesz kilka i po którymś tam po prostu się przewracasz.

Nowa jednostka czasu 1 Najman = 44 sekundy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2009 o 23:57, Rzezim napisał:

Nowa jednostka czasu 1 Najman = 44 sekundy :D


Jak to już mawiają na Necie:
Gołota padł w 53 s walki. Najman zawstydził Gołotę - padł w 44 s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

I jeśli raczysz zauważyć to nie napisałem,
że to się przekłada na karierę sportowca.


Ty nie. To ja chciałem się od Ciebie dowiedzieć jak to się przekłada na wagę jego osiągnięć, bo nie widziałem związku pomiędzy Twoimi oszczerstwami, a sportowymi umiejętnościami i osiągnięciami Pudzianowskiego. Nie potrafiłeś albo nie chciałeś zrozumieć mojej wypowiedzi ignorując przy tym sedno sprawy, a na dodatek wyjechałeś z "Tańcem z gwiazdami" (czego nadal nie potrafię zrozumieć). Prawdopodobnie nie zauważyłeś też, że niemal cała moja pierwsza wypowiedź była w takim pytającym tonie.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Małysz na początku szara myszka, bardzo nieśmiały, też nie umiał się
wysławiać. A czy teraz widzisz żeby miał problem z formułowaniem myśli?


Nie mam pojęcia. Nie oglądam telewizji od dobrych kilku lat, a poza tym bierny sport interesuje mnie w znikomym stopniu.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Od takiego sportowca oczekuje się czegoś więcej niż tylko przenoszenia
ciężarów. Skoro robi to na poziomie światowym to i języki powinien znać,
a ten angielski też trochę kuleje.


Kto oczekuje czegoś więcej? Chyba tylko media rozdmuchujące do obrzydliwych rozmiarów każdą wybitniejszą postać w polskim sporcie. To ich interesuje żeby wścibić swój nos w każdy element życia prywatnego i mieć co wrzucić na pierwszą stronę. Zawsze wydawało mi się, że sportowiec ma robić dobrze tylko to, co do niego należy, a nie w jednej chwili stawać się moralnym, duchowym i intelektualnym drogowskazem dla narodu, jak chciałyby to chyba w takich przypadkach widzieć polskie media. Powinien znać języki, bo Ty tak powiedziałeś czy znajomi? Ileś tam lat temu, gdy w zasadzie nikt o nim nie słyszał, nikogo (a z pewnością i Ciebie) nie obchodziło jak się wypowiada i ile zna języków. A teraz kiedy dzięki swoim umiejętnościom stał się sławny, to nagle stał się jakąś publiczną własnością, której wszyscy mogą dyktować, co powinien umieć i jaki powinien być? A może jeszcze niedługo będziesz pisał na forach w czym powinien chodzić? Bo światowy poziom to i wyglądać też dobrze powinien. Mnie w przeciwieństwie do Ciebie i Tobie podobnych, wcale nie interesuje jakikolwiek aspekt jego życia pozasportowego, sportowego w zasadzie też - lubię po prostu popatrzeć sobie czasami na to, co można osiągnąć po latach treningu, a teraz zwyczajnie miło było obejrzeć ładny wpierdol. Sportowiec ma być dobry w swojej dziedzinie, a nie dobrze wyglądać w telewizji. Tak zawsze mi się wydawało.

Od takich osób jak Ty oczekuje się czegoś więcej niż tylko wpieprzania się w cudze życie z tonem znawcy i prób dyktowania innym co im wypada, a co nie. Skoro robisz to na publicznym forum to i argumentować i dyskutować na poziomie powinieneś, a to, jak kilka osób już zauważyło, trochę kuleje.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Sory ale obecnie nie wystarczy być tylko sportowcem
trzeba też trochę znać się na innych dziedzinach życia
i potrafić coś powiedzieć. Tego ludzie oczekują,
a przynajmniej ci których ja znam.


Trzeba, bo Ty tak powiedziałeś czy znajomi? Nie wiem jak dobrze znasz Pudzianowskiego, ani co wiesz o jego zainteresowaniach i zakresie wiedzy, ale wypowiadasz się o nim cały czas tak, jakbyś po tych kilku/nastu wywiadach przejrzał go na wylot i poznał wszystkie aspekty jego życia. Pisałem już o tym, ale się powtórzę - nie każdy posiada medialną osobowość i nie każdy potrafi swobodnie wypowiadać się przed kamerami. O poziomie sportowca powinny mówić jego czyny. Dla Ciebie wygadani i medialni wydają się być bardziej wartościowi. Ja nie widzę w tym żadnego związku ze sportem. Znowu się powtarzam, ale co tam. Odnośnie oczekiwań napisałem już wcześniej.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

A maturę zdajesz tylko z polskiego i historii?
A przedmioty techniczne to co? Skoro ktoś nie zdał
matury a jest mechanikiem dałoby mi to do myślenia.
Bo prawdopodobnie do przedmiotów typowo zawodowych
też się pewnie nie przykładał, a więc jest głąbem który
pracuje w lichym zakładzie i może nawet nie wie co robi.


Nie jestem pewien, ale o ile się orientuję, to nie ma czegoś takiego jak zdawanie matury z przedmiotów technicznych/zawodowych i nigdy o tym nie słyszałem. Polski i historia to były tylko przykłady... można zdawać jeszcze biologię, geografię, wiedzę o tańcu, historię sztuki... wszystko, co będzie świadczyć o wysokich kwalifikacjach technicznych. Opierając się na własnym doświadczeniu, wiem i mogę podać parę (a nawet całkiem sporo gdybym się dobrze zastanowił) przykładów osób, wobec których mówienie o ich "maturze" nijak ma się do tego, co prezentują jako fachowcy. Z kolei wnioskując z Twoich przypuszczeń - gdybyś zobaczył moje stopnie z przedmiotów zawodowych na końcowym świadectwie, to zapewne sądziłbyś, że muszę być całkiem niezły w wyuczonej specjalności. A dupa! Pojęcie o niej mam żenująco niskie. No ale stopnie niezłe, więc pewnie się przykładałem i jestem specem, który pracuje w dobrym zakładzie i wie co robi. Nie to co Władek po zawodówce na trójach i bez matury, który każdą wolną chwilę spędza z narzędziami w ręce.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Tak przestaje mieć znaczenie bo przypuszczam, że
koleś nie walczący kilka lat zostałby położony na dechy
nawet przez kogoś z wagi półciężkiej i to wcale nie
tak dobrego jak Adamek za swoich czasów w tej kategorii.


O ile mi wiadomo, Gołota przed walką z Adamkiem był już w ~2,5-letnim ciągu treningów i walk (po wcześniejszej dwuletniej przerwie).

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Ale co innego gdy do walki staje dwóch nowicjuszy albo
dwóch tak samo utalentowanych zawodników. Tam taka przewaga
ma znaczenie bo obaj stoją na podobnym poziomie...


Nie będę się sprzeczał bo daleko mi do znawcy, ale wydaje mi się, że podane wcześniej przez Buda przykłady walk dość dobrze pokazują, że się mylisz.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

...a nie wychodzą z pudła i stają do walki z utytułowanym bokserem młodszym o 10lat.


Zwyczajnie myślę, że duby smalone bredzisz i tyle. Przejrzałem pobieżnie kilka stron z informacjami o Gołocie i nigdzie nie natknąłem się na informacje o jego pobycie w więzieniu, TYM BARDZIEJ bezpośrednio przed walką z Adamkiem, co tym razem próbujesz sugerować. Najpierw, że niby siedział w więzieniu kilka lat, niby 15 lat starszy, później, że co najmniej 10, no i jeszcze ta "stara szkoła boksu"... a teraz, że niby walczył zaraz po kilkuletniej przerwie w więzieniu. Widzę, że bardzo lubisz zaklinać rzeczywistość wedle potrzeb. Zanim zacznie się rzucać jakieś liczby albo fakty i podawać je za argument w dyskusji, to w przypadku sporych wątpliwości przydałoby się jakoś to zweryfikować. W przeciwnym razie można się łatwo wygłupić. Tak mi się wydaje.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

A potrafi? Ło ło łokieć mi przeszkadzał.
Co ja mam wam powiedzieć? No tragedia tragedia.


No właśnie to miałem na myśli. Zamiast zostawić konfrontację sportową w ringu, Ty przenosisz ją tam, gdzie będziesz mógł w jakiś sposób umniejszyć czyjeś sportowe osiągnięcia.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Boże ale z Ciebie typ widzisz, że napisałem od
10 do 15 i że nie jestem pewien? Pewnie nie widzisz.


Nie, nie napisałeś. Napisałeś 15, a później zmiękłeś do co najmniej 10. Trochę wyżej opisałem już swoje zdanie odnośnie rzucania liczb w dyskusji, gdzie musisz się liczyć z tym, że ktoś będzie wytykał Ci potknięcia.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

No nie wiem dla mnie 40-30=10 Zwłaszcza jeśli przyjmiemy,
że nie urodzili się w tych samych miesiącach tylko Gołota
np w Styczniu a Adamek w Grudniu. Wtedy jest conajmniej
10lat różnicy a prawie 11. Za trudna matematyka dla Ciebie?


Gołota jest starszy od Adamka o 8 lat. Nawet jeżeli zaokrąglić to miesiącami tak jak Ty, to wyjdzie 9 lat, co i tak nie da co najmniej 10, tym bardziej nie zbliży się do 15. Skoro Morgul zwrócił Ci uwagę o te 15 lat, to przydałoby się sprawdzić to już dokładnie, a nie w dalszym ciągu zaklinać rzeczywistość i ściągać kolejne liczby z kosmosu. Swoją drogą to ciekawe, bo miesiące ich urodzin chyba poznałeś (lub to zbieg okoliczności), a wieku już sprawdzić się nie chciało.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Pewnie sam jestem chamem i nic tylko na innych wymyślam,
sam nic nie robię i przez to podnoszę sobie swoją niską
samoocenę zapryszczonego nastolatka (czyli w zasadzie dziecka
a dzieci wiadomo nigdy nie mają racji i na niczym się nie znają.
Zdania własnego też nie mogą mieć ani poglądów muszą się słuchać
starszych bo oni zawsze mają rację. Nawet jak jej nie mają)
któremu mama kupiła neostradę pod choinkę i teraz spamuje,
trolluje i prowokuje na różnych forach i iracach.


Nie chcę tego komentować.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Nie porównuję Pudziana do normalnych strongmenów.
Napisałem raz, PORÓWNAJ WYGLĄD PUDZIANA A INNEGO.


Nie, nie napisałeś. Napisałeś "porównaj jak wygląda on a jak normalny sportowiec". Zapytałem czy przez określenie "normalny sportowiec" rozumiesz sportowców innych dyscyplin. Bardzo nieortograficznie odpowiedziałeś, że rozumiesz przez to określenie sportowca bez sterydów. W takim razie założyłem, że masz na myśli porównanie dwóch sportowców tej samej dyscypliny (jaką reprezentuje Pudzianowski), z których jeden jest "bez sterydów", a z drugi "ze sterydami", co wydało mi się oczywiste.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Masz choćby to http://www.youtube.com/watch?v=fZhRyAW3ivY
Jakoś nie przypomina Andrzeja.


A to jest ta sama dyscyplina? Nie znam się, ale mam dziwne wrażenie, że nie. Zapytałbym jeszcze czy ilość lat treningu jest zbliżona, ale to chyba nieistotne. Mimo wszystko pojawia się ważniejsze pytanie - po czym wnosisz, że ten sportowiec jest "normalny"? Jakie masz na to dowody? I jakie masz dowody na "nienormalność" Pudzianowskiego?

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Umniejszam mu tego bo brał nielegalne środki
dopingujące, a nie z powodu jego poziomu intelektualnego.
Czytaj ze zrozumieniem.


Staram się, ale Twoje wypowiedzi nie zawsze są łatwe i proste w odbiorze. Tu też mogłoby się pojawić pytanie o jakieś dowody, bo Twoja pewność siebie świadczy, że o tym wiesz.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Tak jak wcześniej napisałem przełożenia nie ma żadnego
ale ja oczekuję od sportowca klasy światowej czegoś więcej
niż tylko eee beee nie ma, więcej robić mniej gadać, Polska górą.


O oczekiwaniach, wymaganiach i powinnościach była już mowa, więc nie będę się powtarzał.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Pewnie nie marnuj bo to ty piszesz głupoty i
oszczędzisz mi ich czytania i odpisywania na nie.


Chciałem tak zrobić, ale jednak nie dam Ci tej satysfakcji.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

No no to wszystko zazdrość i chęć mieszania z błotem
innych w szczególności biednego Mariusza, Gołoty i Najmana
którzy siebie nawzajem nie opluwają i nie mieszają z błotem.
Zaiste ciężki ich los.


W takim razie co Tobie do tego, co robią między sobą zupełnie obcy Tobie ludzie, których nawet nie znasz i w życiu nie spotkałeś? Kim jesteś żeby im ubliżać? Syndrom babci z okienka, którą obchodzi życie wszystkich innych, tylko nie własne?

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Wiesz od małego zazdrościłem kolegom którzy lepiej grali
w piłkę czy się lepiej uczyli. A jeśli Pudzian za moje posty
by mnie sprał no to cóż tylko pokazałoby go z najlepszej strony.


Wszystko rozchodzi się właśnie o to, że takie larwy jak Ty, w sobie tylko znanym celu rozpisują się i komentują życie osób, których nigdy nawet nie spotkały, a myślą że mogą wydawać sądy na ich temat i mówić im co powinni, a czego nie. Najlepsze jest, że nigdy nie rzuciłbyś tym błotem w twarz takiej osobie, tylko chowasz się w Internecie i pierdolisz co Ci ślina na język przyniesie. Czy Ty, kurwa, masz w sobie w ogóle jakąś pokorę, czy tylko wymagasz od innych i dyktujesz im jacy mają być i co według Ciebie robić? W lustro patrzysz? Konstruktywnej krytyki nie uprawiasz wcale, merytorycznie Twoje treści są prosto z zaklinanej rzeczywistości. Jak to się ładnie mówi "każdy ma prawo do własnej opinii". Ale od osób, które wypowiadają się na publicznych forach wymaga się jakiegoś poziomu (jakby to ktoś powiedział) podejmowanej dyskusji. Ja zwyczajnie wstydziłbym się publicznie głosić takie "opinie".

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Nie potrafi znieść krytyki i przyznać się do pewnych rzeczy.


Nic mi nie wiadomo żeby Pudzianowski miał z czymś takim problem. Ale mniejsza z tym...

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Tylko czemu najwięcej sportowców we wszystkich dyscyplinach
zdobywających medale pochodzi z USA? Nie mówię o biegaczach
z Kenii oni już mają dobre warunki fizyczne.


Podejrzewam, że nie uwzględniasz takich banałów jak wspaniale wyposażona baza treningowo/sportowa w amerykańskich szkołach, programy dla wybitnie uzdolnionych młodych talentów i inne takie... nie znam dokładnych danych na ten temat i nie mam ochoty w to wnikać. Są kraje, które mają zbliżone możliwości zapewnienia odpowiedniej bazy pod rozwój sportowców, ale to i tak samo w sobie niczego nie przesądza jeżeli nie weźmie się pod uwagę czynnika ludzkiego. To wydaje mi się raczej oczywiste. Tak w ramach ciekawostki - na ostatnich igrzyskach Chiny zdobyły ponad 40% więcej złotych medali niż USA.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

No i znowu nie czytasz ze zrozumieniem.Choć nie wiem jak
można nie zrozumieć zdania Technicznie słabo choć to
pewnie dlatego, że to pierwsza walka.


Po pierwsze - nic takiego nie napisałeś. Napisałeś "Ogólnie ta walka to na prawdę śmiech. Zero techniki ale to pewnie dlatego, że była ich pierwszą." Po drugie - ja pytałem najpierw o to, czy możesz powiedzieć o jakimś zawodniku, który "ma technikę", że jest lepszym zawodnikiem od Pudzianowskiego skoro z nim przegrał. Odpowiedziałeś, że "w całokształcie pewnie nie ale technicznie lepszym". Odpowiedziałem na to mniej więcej w stylu "walka to sprawdzian ogólnych zdolności zawodnika, a nie tylko techniki". Wszedłem przy okazji na sprawę marudzenia odnośnie "braku techniki" Pudzianowskiego, co i Ciebie dotyczy - i nie zaprzeczysz temu, bo widać to wyraźnie w Twoich słowach. Gdybyś sam uważnie i ze zrozumieniem przeczytał ten fragment, o który zapewne masz pretensje:

"A to wszędobylskie marudzenie dookoła o "braku techniki" Pudzianowskiego, to jak dla mnie jeden z przykładów syndromu przemądrzałego polaczka o jaki i Ty zahaczasz w swoich próbach podkopania jego autorytetu."

i odczytał go w kontekście własnych słów będących częścią krytyki Pudzianowskiego:

"Ogólnie ta walka to na prawdę śmiech. Zero techniki ale to pewnie dlatego, że była ich pierwszą."

to nie zarzucałbyś mi braku rozumienia Twoich słów, ale zastanowił się nad tą umiejętnością u siebie.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Sugerujesz, że Najman ma więcej techniki? No nie sądzę
te jego walki też nie są najlepsze w dodatku nie walczył
chyba z kimś na takim samym poziomie jak on ew wyższym.


Nie, nie miałem zamiaru sugerować czegoś takiego. Nie widziałem nigdy wcześniej walk Najmana ani umiejętności Pudzianowskiego. To było cały czas w nawiązaniu do słów o tym, co może składać się na zawodnika, a mimo tego nie będzie z tego nic wynikać.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Teraz to ty na siłę starasz się coś łączyć, podważać
i nie wiem co jeszcze.


Ależ skąd. Po prostu złośliwie sobie wyolbrzymiałem pewne rzeczy.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Ładne masz pozdrowienia.


Dzięki. Pozdro dla Mroka.

Dnia 12.12.2009 o 18:33, Witcher1990 napisał:

Wybacz ale teraz idę pospamić, potrolowć i pocwaniakować przez
neta i wykazać się pseudo wiedzą, pseudo zdolnościami, pseudo
kibicowaniem do moich pseudo kolegów. takich samych pseudo jak
ja albo i jeszcze bardziej. Może nawet do kwadratu.


Nic nie szkodzi.
Smaż się w piekle.

PS Nie chcę być złośliwy, ale jakoś tak ironicznie się robi jak myślę o tych Twoich komentarzach dotyczących trudności w wysławianiu się i zaniku mózgu Pudzianowskiego. Chciałbym za to czym prędzej zakończyć tę dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:

osobowość i nie każdy potrafi swobodnie wypowiadać się przed kamerami. O poziomie sportowca
powinny mówić jego czyny. Dla Ciebie wygadani i medialni wydają się być bardziej wartościowi.
Ja nie widzę w tym żadnego związku ze sportem. Znowu się powtarzam, ale co tam. Odnośnie
oczekiwań napisałem już wcześniej.

No i decydują. Przecież jest najlepszym strongmanem ale to nie zmienia faktu, że nie bardzo mu wychodzą występy przed kamerami. Wg mnie powinien potrafić się dobrze wysławiać i znać np angielski. Mówisz, że nie interesuje cię jego życie prywatne a co gdyby był złodziejem albo kryminalistą? Czy ty będąc małym nigdy nie wzorowałeś się na wielkich sportowcach? Jaki by przykład dawał następnym pokoleniom z jeden strony będąc wybitnym strongamnem (który w zasadzie nikogo nie szanuje) a w życiu prywatnym okazuje się skuninsynem bijącym żonę argumentując to słynnym hasłem "Bo zupa była za słona"

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:


No właśnie to miałem na myśli. Zamiast zostawić konfrontację sportową w ringu, Ty przenosisz
ją tam, gdzie będziesz mógł w jakiś sposób umniejszyć czyjeś sportowe osiągnięcia.

Nie nie przenoszę jej sam przyznałeś, że to ty chciałeś się dowiedzieć co ma wspólnego, że tak powiem poziom intelektualny i życie prywatne z jego walkami na co odpowiedziałem, że to nie umniejsza jego sukcesów. Ale to już umniejsza przynajmniej w tej walce z Najmanem http://www.pudelek.pl/artykul/15996/pudzian_bierze_sterydy/ masz specjalnie dla Ciebie to znalazłem.

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:


A to jest ta sama dyscyplina? Nie znam się, ale mam dziwne wrażenie, że nie. Zapytałbym
jeszcze czy ilość lat treningu jest zbliżona, ale to chyba nieistotne. Mimo wszystko
pojawia się ważniejsze pytanie - po czym wnosisz, że ten sportowiec jest "normalny"?
Jakie masz na to dowody? I jakie masz dowody na "nienormalność" Pudzianowskiego?

A czy strongmani to jakaś konkretna dyscyplina? NIE! Pchają i ciągną auta. Rzucają kamieniami, toczą i podnoszą kule. Biegają w zegarze i z 300kg na plecach. Podnoszą w podobny sposób samochody a i takie podnoszenie sztangi nie raz widziałem więc jak najbardziej można go porównać.

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:


Chciałem tak zrobić, ale jednak nie dam Ci tej satysfakcji.

Powiem ci, że też chciałem bo tylko mówicie, że gadam głupoty. Czy głupotą jest to, że brał sterydy? Raczej nie. Może to, że nie umie się wypowiadać? Ty bardziej nie.

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:


Wszystko rozchodzi się właśnie o to, że takie larwy jak Ty, w sobie tylko znanym celu
rozpisują się i komentują życie osób, których nigdy nawet nie spotkały, a myślą że mogą
wydawać sądy na ich temat i mówić im co powinni, a czego nie. Najlepsze jest, że nigdy
nie rzuciłbyś tym błotem w twarz takiej osobie, tylko chowasz się w Internecie i pierdolisz
co Ci ślina na język przyniesie.

Tak jak już pisałem jestem internetowym trollem, który dostał neo pod choinkę i tylko przez neta tak cwaniakuję.

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:

Czy Ty, kurwa, masz w sobie w ogóle jakąś pokorę, czy
tylko wymagasz od innych i dyktujesz im jacy mają być i co według Ciebie robić?

A czy ja powiedziałem "Pudzian nie bierz, Mariusz naucz się mówić" Nie stwierdzam fakty.

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:

W lustro
patrzysz? Konstruktywnej krytyki nie uprawiasz wcale, merytorycznie Twoje treści są prosto
z zaklinanej rzeczywistości. Jak to się ładnie mówi "każdy ma prawo do własnej opinii".
Ale od osób, które wypowiadają się na publicznych forach wymaga się jakiegoś poziomu
(jakby to ktoś powiedział) podejmowanej dyskusji. Ja zwyczajnie wstydziłbym się publicznie
głosić takie "opinie".

No widzisz ode mnie wymagasz pewnego poziomu i masz rację choć ten temat odwiedza raptem kilku użytkowników. Dlaczego nie wymagasz tego od Pudziana, który mówi do milionów osób przed telewizorami i jest idolem wielu młodych? A co jeśli powie "ja was pierdole tympe głomby idźta woizić gnój" to też będzie okej? Albo jak pokaże fagasa jak bodaj zrobił to Shmit albo inny niemiecki skoczek nie pamiętam już który to zrobił

Dnia 13.12.2009 o 18:06, Validus napisał:


PS Nie chcę być złośliwy, ale jakoś tak ironicznie się robi jak myślę o tych Twoich komentarzach
dotyczących trudności w wysławianiu się i zaniku mózgu Pudzianowskiego. Chciałbym za
to czym prędzej zakończyć tę dyskusję.

Kończ waść wstydu oszczędź sobie, mnie i ludziom to czytającym bo nasza dyskusja nie ma sensu. Nie przekonam Cię do swoich racji tak jak ty mnie do swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

a co gdyby był złodziejem albo kryminalistą?

Ale nie jest zlodziejem ani kryminalista, nie bije zony, zreszta nawet jej nie ma. Wiec po co piszesz jakies glupoty?

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

http://www.pudelek.pl/artykul/15996/pudzian_bierze_sterydy/ masz specjalnie dla Ciebie to znalazłem.

O moj Boze, pudelek. Wiarygodne zrodlo, nie ma co. Kiedys widzialem tam news, ze Britney nie zyje.

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

Powiem ci, że też chciałem bo tylko mówicie, że gadam głupoty. Czy głupotą jest to, że brał sterydy?

Nikt go nie przylapal. Jego pokretne odpowiedzi na pytania o doping takze nie sa niezbitym dowodem.

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

Może to, że nie umie się wypowiadać? Tym bardziej nie.

JAKOS DO CHOLERY NIKT POZA TOBA TEGO NIE WIDZI! Zobacz sobie Late, jego podziekowania dla Ukrainy. for tu for ewrybady pipul oO Pudzianowski jest calkiem elokwentny jak na ''glaba z silki'', w porowaniu z innymi europejskimi strongmanami jego angielski nie jest najgorszy.

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

A czy ja powiedziałem "Pudzian nie bierz, Mariusz naucz się mówić" Nie stwierdzam fakty.

A to co?

Od takiego sportowca oczekuje się czegoś więcej niż tylko przenoszenia ciężarów. Skoro robi to na poziomie światowym to i języki powinien znać, a ten angielski też trochę kuleje. Sory ale obecnie nie wystarczy być tylko sportowcem trzeba też trochę znać się na innych dziedzinach życia i potrafić coś powiedzieć.

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

No widzisz ode mnie wymagasz pewnego poziomu i masz rację choć ten temat odwiedza raptem kilku użytkowników. Dlaczego nie wymagasz tego od Pudziana?

Bo Pudzian nie jest od gadania, tylko od dzwigania i klepania po mordach. Za to ty startujesz do dyskusji na temat, o ktorym wiesz niewiele, a gdy brakuje ci argumentow, to je sobie kreujesz w mysl zasady ''a co by bylo, gdyby Pudzian zastrzelil prezydenta / przybil Chrystusa do krzyza''. Zrobi tak to mozesz o tym gadac.

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

A co jeśli powie "ja was pierdole tympe głomby idźta woizić gnój" to też będzie okej?

Jw. Nie powiedzial tak.

Dnia 13.12.2009 o 20:12, Witcher1990 napisał:

Nie przekonam Cię do swoich racji tak jak ty mnie do swoich.

Ciebie nikt nie przekona oO Skoro tylko w tym watku juz z 5 osob probowalo, to cos w tym musi byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skończ chłopie, naprawdę. Nie piszę tego złośliwie, ale tylko się pogrążasz i dajesz szansę Validusowi i panu Lydathegreat (nie chciałem łamać palców na odmianie, wybacz), a pewnie i innym których aż świerzbią palce, na poprawę samopoczucia. A jeśli chcesz naprawdę ciągnąć tą pasjonującą dysputę, postaraj się bronić porządnego stanowiska, a nie jednego nietrafionego (!) argumentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A Ty dalej pierniczysz te swoje farmazony. Naprawdę niedobrze mi się robi, kiedy to czytam.

Popatrz. Wymagasz od polityka medali olimpijskich? Od skoczka narciarskiego dyplomu z historii? Ważne, że Pudzian skupia się na tym co robi, prawdopodobnie inwestuje w to całego siebie, wiele czasu i ciężkich treningów. I osiąga wspaniałe sukcesy. Co do jego sposobu wypowiadania, to można się cieszyć, bo nie pieprzy głupot jak wielu sportowców (jak Najman chociażby) i hańby Polsce nie przynosi.

Z biegiem czasu otrzymuję coraz więcej dowodów na to, że wyjazd z Polski był jedną z najlepszych decyzji w moim życiu. Jestem zdolny i każde moje osiągnięcie byłoby w "kochanej ojczyźnie" umniejszane i wyśmiewane ze zwykłej zawiści. Większość krytyków do niczego w życiu nie doszła i nigdy nie dojdzie. Nie ma pojęcia, co to jest mozolne wspinanie się na szczyt. A jednak "znafców" nam nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2009 o 22:40, karolekx23x napisał:

Widze ze duze spekulacje w kierunku Pudziana z kim bedzie walczył ?


Póki co nie wiadomo. Spekulacje są, ale to czysta teoria, a w necie padają nazwiska od Popka przez Sappa, Kimbo, aż po Nastulę, więc tak naprawdę nie wiadomo. Nawet o Gołocie ktoś nawinął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2009 o 22:53, karolekx23x napisał:

no własnie ale napewno z kims bedzie walczył

Co ty gadasz... Pospekulowac mozna, ale nie widze w tym wiekszego sensu. Zaraz zacznie sie gadanie, ze od Lesnara by dostal ciezkie lanie, a Cro Cop by go zabil. Surprise, kurde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2009 o 22:56, lydathegreat napisał:

Co ty gadasz... Pospekulowac mozna, ale nie widze w tym wiekszego sensu. Zaraz zacznie
sie gadanie, ze od Lesnara by dostal ciezkie lanie, a Cro Cop by go zabil. Surprise,
kurde.


Hehehe, sherdog już huczy od takich plotek ^_^
Rzecznik KSW powiedział, że z polskich zawodników wchodzi w grę tylko Nastula, że rozmowy trwają i że kolejna gala w maju i wtedy pewnie znowu zobaczymy Pudziana w akcji. Ja czekam też na finał tej gali, czyli Olivia vs Gluhov, bo obaj zaprezentowali się wyśmienicie i to powinna być bardzo dobra walka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2009 o 23:18, Budo napisał:

> Co ty gadasz... Pospekulowac mozna, ale nie widze w tym wiekszego sensu. Zaraz zacznie

> sie gadanie, ze od Lesnara by dostal ciezkie lanie, a Cro Cop by go zabil. Surprise,

> kurde.

Hehehe, sherdog już huczy od takich plotek ^_^
Rzecznik KSW powiedział, że z polskich zawodników wchodzi w grę tylko Nastula, że rozmowy
trwają i że kolejna gala w maju i wtedy pewnie znowu zobaczymy Pudziana w akcji. Ja czekam
też na finał tej gali, czyli Olivia vs Gluhov, bo obaj zaprezentowali się wyśmienicie
i to powinna być bardzo dobra walka.


Wydaje mi się, że Nastula to inna kat wagowa ale mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować