Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Sztuki Walki

3613 postów w tym temacie

Już nawet dla mnie (laik) ta walka bardziej przypominała mi naparzankę w gimnazjum niż konkretny fajt w formule MMA. Naprawdę, jak Pudzian gonił Najmana i wyskakiwał z tymi swoimi low-kickami to była bardziej groteska niż walka. Swoją drogą rozwaliły mnie wypowiedzi Najmana w stylu "Adrenalina była tak duża, że nie czułem w ogóle tych LK, dopiero po walce mnie zabolało" Ta.

http://www.konfrontacja.com/pl/archiwum/news/najman15.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieram.
Walka - typowy show dla kasy, promujący pudziana jako strong mana wkraczającego w mma.
Sam pudzian - mimo szacunku jakim go daże za wyniki w SM to pokazał jaki z niego wsioch i jełop, te jego teksty co to nie on z kim to on sie nie zmierzy no ludzie....
Niech rzuci rekawice np Fedorowi albo Lesnerowi, od biedy niech nawet rzuci wyzwanie Nogueirze wtedy zobaczymy ile jego "mocna gęba" jest warta.
Pokazał groteskowa walkę typu zero techniki - lecimy na goscia na slepo... równie dobrze mógł usiąśc na najmanie [który jest zerem nie bokserem btw] i poczekać az ten odklepie z nudów.
Może i moja krytyka jest ostra w slowach ale jak ktoś nie ma bladego pojęcia o walce full kontakt - to niech nie pieprzy głupot jaki jest boski bo to zakrawa na hipokryzję.
Bo jak by podsumować fakty - mariusz nie ma kondycji, to widać było nawet na tej walce, po takich kilku sekundach młucenia juz ciezej oddychał [jednak dotelnić te 120 kg to jest wysiłek spory] co będzie jak ktos ogarnięty go zmęczy tak z 2 minuty w parterze ?
Jego ciosy - tez imho dyskusyjne, nie wiem jak jest w 100% naprawdę ale z tego co pokazał to te punche jakieś takie bez siły, hammerfisty też jakoś nie oszałamiały - ok wiadomo ma mase, wiadomo że te ciosy sie odczuwa ale imho taki pierwszy z brzegu np Vanderlay silva bankowo punchuje z duzo wieksza siłą destrukcyjna z prostego powodu - wie jak. Pudziana ciosy - wyprowadzane kompletnie bez skrętu tułowia, on jak wyciosany kloc stoi.. nie pokazali mu na treningu jak sie wyprowadza sierp...
Imho - nastula na dziś dzien by go połozył bez trudu, wiekszośc liczacych się fighterów mma też, a debile piszący że pudzian dał by radę takim sławom jak Emielianienko powinni przynajmniej obejrzeć jego higlighty - może by im wtedy do głowy troche rozumu napłynęło.
Może jak potrenuje z 3-5 lat to zacznie coś znaczyć - na dziś dzien jest kolejnym cienkim klocem na modłe Boba Sappa który duzo gada a w rzeczywistości mało może.

Spoiler

[Fanboye pudziana zaraz się zleca mnie zjeśc żywcem - ale z góry proszę darujcie sobie komenty w stulu : pudzian jak komuś wypier**li to urywa głoe, bo jest to iście żałosne i świadczy jedynie o cudzej zerowej wiedzy]



Pozdro dla pasjonatów sportów walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam
mam pytanie (raczej) do mieszakncow Trojmiasta. Mianowicie, jaki klub polecacie do treningow MMA? Szukam juz kolo 2-3 miesiecy i jak na razie podoba mi sie Mighty Bulls, ale... kiepsko z aktualizacja na ich stronie :P a do tego moze ktos juz trenuje tutaj, w trojmiescie mma, wiec mi cos poradzi :)
Sam trenowalem 4 lata Karate Shotokan + 3 lata Capoeiry wiec mysle ze przygotowanie mialbym calkiem niezle... mimo malej wagi i rocznego zastoju w silowni/treningach/rozciaganiu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Popieram.
Walka - typowy show dla kasy, promujący pudziana jako strong mana wkraczającego w mma.
Sam pudzian - mimo szacunku jakim go daże za wyniki w SM to pokazał jaki z niego wsioch
i jełop, te jego teksty co to nie on z kim to on sie nie zmierzy no ludzie....


Mariusz właśnie wypowiadał się odwrotnie. Pewnie czytałeś te wywiady, gdzie mówi, że brakuje mu bardzo dużo do Nastuli, że ma mimo wszystko szacunek do Najmanana, że nie lekceważy nikogo, albo że mma to 10 piętrowy budynek, a on jest na 1 piętrze dopiero.

Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Niech rzuci rekawice np Fedorowi albo Lesnerowi, od biedy niech nawet rzuci wyzwanie
Nogueirze wtedy zobaczymy ile jego "mocna gęba" jest warta.


Pisałem milion razy i napiszę znowu. Początkujący nie może walczyć z największymi sławami od razu. Pudzian musi się wspinać powoli po szczeblach, a może z czasem zmierzy się z najlepszymi.

Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Pokazał groteskowa walkę typu zero techniki - lecimy na goscia na slepo... równie dobrze
mógł usiąśc na najmanie [który jest zerem nie bokserem btw] i poczekać az ten odklepie
z nudów.


Jak na debiut to całkiem nieźle. Wszyscy są zgodni, że i tak lepiej niż np. Lesnar.

Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Może i moja krytyka jest ostra w slowach ale jak ktoś nie ma bladego pojęcia o walce
full kontakt - to niech nie pieprzy głupot jaki jest boski bo to zakrawa na hipokryzję.


Dawaj wywiad, gdzie mówi, że jest taki boski...

Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Bo jak by podsumować fakty - mariusz nie ma kondycji, to widać było nawet na tej walce,
po takich kilku sekundach młucenia juz ciezej oddychał [jednak dotelnić te 120 kg to
jest wysiłek spory] co będzie jak ktos ogarnięty go zmęczy tak z 2 minuty w parterze
?


Mariusz ma kondycję. Do walki wychodził z grypą i 38 stopniami gorączki, Ty byś się też zasapał. Nawet zawody strongmanów obfitowały w dynamiczne konkurencje, gdzie trzeba było mieć bardzo dużą wydolność i kondychę, Pudzianowski to pokazał. Kolejne walki może pokażą dokładniej, ale imo jak na swoją masę to Pudzianowski dysponuje niezłą kondycją.

Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Jego ciosy - tez imho dyskusyjne, nie wiem jak jest w 100% naprawdę ale z tego co pokazał
to te punche jakieś takie bez siły, hammerfisty też jakoś nie oszałamiały - ok wiadomo
ma mase, wiadomo że te ciosy sie odczuwa ale imho taki pierwszy z brzegu np Vanderlay
silva bankowo punchuje z duzo wieksza siłą destrukcyjna z prostego powodu - wie jak.
Pudziana ciosy - wyprowadzane kompletnie bez skrętu tułowia, on jak wyciosany kloc stoi..
nie pokazali mu na treningu jak sie wyprowadza sierp...


Wiesz, że trenuje 3 miesiące i wiesz, że to jego debiut w mma. Spodziewałeś się nie wiadomo jakiej techniki? Trzeba czasu, żeby się podszkolić technicznie.

Dnia 15.12.2009 o 00:55, Pietro87 napisał:

Imho - nastula na dziś dzien by go połozył bez trudu, wiekszośc liczacych się fighterów
mma też, a debile piszący że pudzian dał by radę takim sławom jak Emielianienko powinni
przynajmniej obejrzeć jego higlighty - może by im wtedy do głowy troche rozumu napłynęło.
Może jak potrenuje z 3-5 lat to zacznie coś znaczyć - na dziś dzien jest kolejnym cienkim
klocem na modłe Boba Sappa który duzo gada a w rzeczywistości mało może.


Pudzian właśnie nie gada dużo, to Najman jest typem kłapiącym jadaczką. Już coś gada o rewanżu, chyba kasa mu się kończy. Wg mnie Nastula może mieć problem z Pudzianem. Jeśli dojdzie do tej walki to wynik tak czy siak będzie smutny, bo lubię obu i nie chcę, żeby ktokolwiek z nich przegrywał- pewne jest, że obu będzie zależało na zwycięstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2009 o 23:04, krl_krl napisał:

No właśnie podczas przyjmowania ciosu powietrze powinno być wypuszczone z płuc.


Tak? Poproś kogoś, żeby Cię nawet lekko uderzył w żołądek gdy masz wypuszczone powietrze z płuc, a potem powtórz to mając pełne płuca. Wtedy zobaczysz różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Wiem jedno - od takich zawodników jak Paweł Nastula, czy Mamed Khalidov to jeszcze kilka mocnych strzałów bym przyjął. Może większej krzywdy by mi nie zrobili, ale na pewno by mnie obili."

"Ja przecież 15 lat siedziałem w karate, wiem, o co w tym chodzi, znam to z praktyki. Dwa, trzy kopy i każdy się położy, każdy! Na to nie ma mocnych."


Twój "skromny" Pudzianowski [dwa cytaty pierwsze z brzegu z wywiadu na sportfanie, jak znajdę ten drugi jego wywiad bardziej dosadny dam ci link do niego]

Dnia 15.12.2009 o 09:42, Budo napisał:

Początkujący nie może walczyć z największymi sławami od razu.


Więc niech początkujący - bo takim jest Mariusz, okaże trochę pokory i nie pieprzy głupot. Bo zarówno ty to wiesz jak i ja jak i on że od najlepszych zawodników na dziś dzień zebrał by ze swoją zerową techniką straszne baty.

Powtórzę jeszcze raz żeby było jasne - szanuję go jako sportowca, nie mniej ma niewyparzoną gębę i za bardzo wieży że "prawdziwa siła techniki się nie boi". Pokonał Najmana który był przeciwnikiem z półki poniżej zera i chyba jeszcze mocniej po walce mu sodówa do głowy uderzyła niż przed.

Mimo sympatii dla kogoś bądźmy obiektywni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 09:01, Starscream napisał:

o co chodzi z tym smaż sie w piekle? Gorzej ci?


O nic nie chodzi. Tak w zasadzie, to miałem zignorować Twoje pytanie, ale widzę, że będę mógł je do czegoś świetnie wykorzystać, wiec jeśli jest to dla Ciebie wystarczająco wyczerpująca odpowiedź, to poproszę Cię żebyś odpowiedział teraz na kilka pytań związanych z tym, co skłoniło Cię do skierowania do mnie takiego pytania:

+ Czy wyznajesz jakieś panujące w Twoim przekonaniu zasady, dotyczące kontaktów międzyludzkich (w tym zwłaszcza na poziomie publicznym) mówiące m.in. o tym, że nie powinno się życzyć ludziom śmierci, piekła, chorób itp.?
+ Jeżeli tak, to czy mógłbyś (o ile to możliwe) w miarę dokładnie i szeroko sformułować te zasady/przekonanie?
+ Czy uważasz je za element wzoru kulturowego, jaki powinien być standardową częścią wychowania otaczającego Cię społeczeństwa?
+ Czy te zasady/przekonanie zostały nabyte u Ciebie drogą bezpośredniego przekazu werbalnego przez rodziców/wychowawców, czy może nabyłeś je drogą obserwacji zachowań Twoich rodziców/wychowawców/innych osób, czy może w inny sposób?
+ Czy uważasz, że Twoja wypowiedź mająca na celu zwrócenie innej osobie uwagi w związku z popełnionym przez nią wykroczeniem przeciwko tym zasadom/przekonaniu jest dostatecznie uzasadniona w miejscu dotyczącym tematyki sztuk walki, a dodatkowo opatrzonym regulaminem stwierdzającym, że taka Twoja wypowiedź będzie wykroczeniem przeciwko co najmniej kilku postanowieniom tego regulaminu?
+ Czy poznałeś regulamin przez przystąpieniem do zamieszczania swoich wypowiedzi?
+ Jeżeli nie, to dlaczego złamałeś w ten sposób zasady korzystania z portalu gram.pl, pomimo tego, że Twoje postępowanie predysponuje Cię do grona osób postrzeganych jako przestrzegające szeroko rozumianych zasad i skłonnych do zwracania uwagi innym, łamiącym te zasady osobom?
+ Jeżeli tak, to sformułuj możliwe wyczerpująco, co skłoniło Cię do tego, żeby wbrew regulaminowi zamieścić taką wypowiedź i uargumentuj dlaczego uznałeś swoją wypowiedź za wystarczająco zasadną.
+ Jeżeli nie potrafisz udzielić odpowiedzi na któreś z dwóch powyższych pytań, to postaraj się określić sens swojego postępowania.
+ W ujęciu ogólnym: Czy uznajesz za zasadne zwrócenie uwagi osobie, która w jakiś sposób łamie postanowienia regulaminu, mając świadomość, że Twoje zwrócenie uwagi będzie miało taki sam charakter wykroczenia? Jeżeli tak, to dlaczego? Jeżeli nie, to postaraj się określić sens swojego postępowania.
+ Czy potrafisz określić dlaczego Twoja wypowiedź miała obraźliwą formę albo dlaczego mogła być za taką uznaną?
+ Czy ta obraźliwa forma miała na celu wywołanie jakiejś szczególnego rodzaju reakcji u osoby, do której się zwracałeś? Jeżeli tak, to jakiej?
+ Jakiego rodzaju treści odpowiedzi spodziewałeś się kierując do tej osoby tak, a nie inaczej sformułowane pod względem formy i treści pytanie?

Z góry dziękuję za współpracę i ewentualny uzyskany w ten sposób materiał. Chcesz - to odpowiedz, nie chcesz - nie odpowiadaj, ale przestań przynajmniej zaśmiecać forum spamerskimi pytaniami nie związanymi z tematem, bo nie jesteś na czacie, a do tego mnie obrażasz :)

---

@Budo
Pamiętam, że gdzieś, kiedyś pisałeś coś o jakimś systemie treningu mięśni brzucha. Chodziło tam o ABS 2 czy coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Głupoty to pieprzy Najman. Pora rozróżnić. Jeśli chodzi o kopniaki, to Pudzian się wiele nie myli, Cro Cop udowadniał to w swoich walkach ^^

"Spokojnie, spokojnie. Ja chcę zdobyć 10-piętrowy budynek, ale na razie jestem na parterze. Piętro po piętrze, tak to ma wyglądać."

Validus---> Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To że najman pieprzył bzdury było ogólnie wiadome [z resztą czytaj uważnie jakie mam o nim zdanie, ba śmiem twierdzić że pierwszy lepszy "łepek z ulicy" wyszedł by do tego ringu i spuścił mu łomot]
Nie mniej jest to totalnie inny temat.

Ja zdania nie zmienię - dla mnie Pudzianowski za mocno się czuje i przejedzie się na swojej postawie, co jest smutne głównie dla polskich kibiców bo mimo respektu i sympatii dla zagranicznych mistrzów mma zawsze będę gdzieś tam głęboko za polskim zawodnikiem [nawet jeśli nie przepadam za jego charakterem - to jest to jak by nie patrzeć reprezentant naszego kraju, chociaż swoimi wypowiedziami tez go niejako reprezentuje.. ale nie będę polemizować]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Imo przesadzasz. Większość wypowiedzi Pudziana to właśnie raczej skromna postawa, że parę razy dał do zrozumienia, że jest świadom swojej siły to nic takiego.
W każdym razie niedługo powinniśmy się dowiedzieć kto będzie następnym rywalem Pudzianowskiego, pojawiły się nowe opcje- obok Nastuli podobno poważnie rozważany jest Sapp i Aleksander Emelianenko. Ten ostatni to chyba za wysokie progi na Pudźka nogi póki co, ale walka z Sappem byłaby ciekawa xD
Podobno prowadzone są też rozmowy z Holendrami, tylko kogo oni mogą wystawić na Pudziana to ja nie wiem (Dalgliesh to jedyny Holender w mma jakiego kojarzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak pudziana podszkolą kondyyjnie tak żeby wytrzymał z 4 minuty to powinien z sappem sobie poradzić, tamten to tez kondycyjna tragedia [choć i tak jest lepiej niż na starcie jego kariery]

Ale Pudzianowski vs Sapp - nieciekawe widowisko, dwa kloce z marną techniką, z marną kondycją, taki show pod kasę - czujesz o co mi chodzi.
Za to Pudzian ws Aleksander - tu z kolei za wysokie progi dla Mariusza, młodszy Emielanenko to przecież bodajże dwukrotny mistrz Rosji w sambo i dwukrotny mistrz świata do tego bardzo mocny zawodnik z dywizji mma... Jak się Pudzian zgodzi to spełni się moja zła wróżba utemperowania jego pewności siebie - chociaż może to by mu i na dobre wyszło.

W każdym razie będzie ciekawie i to już całkiem niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 10:07, pkapis napisał:

Tak? Poproś kogoś, żeby Cię nawet lekko uderzył w żołądek gdy masz wypuszczone powietrze
z płuc, a potem powtórz to mając pełne płuca. Wtedy zobaczysz różnicę.

Tak. Trenowałem Karate kilka lat, mam pewne doświadczenie. Może gdyby nie napiąć mięśni brzucha to przy wypuszczonym powietrzu byłoby gorzej, ale dlaczego nie napinać mięśni podczas przyjmowania uderzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 16:35, krl_krl napisał:

> Tak? Poproś kogoś, żeby Cię nawet lekko uderzył w żołądek gdy masz wypuszczone powietrze

> z płuc, a potem powtórz to mając pełne płuca. Wtedy zobaczysz różnicę.
Tak. Trenowałem Karate kilka lat, mam pewne doświadczenie. Może gdyby nie napiąć mięśni
brzucha to przy wypuszczonym powietrzu byłoby gorzej, ale dlaczego nie napinać mięśni
podczas przyjmowania uderzenia?


Chyba przyczepił się do słowa "wypuszczone", podczas gdy chodziło Ci o "wypuszczane".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 18:07, Jaracz napisał:

Chyba przyczepił się do słowa "wypuszczone", podczas gdy chodziło Ci o "wypuszczane".


To też. Ale również jeśli się wypuszcza powietrze i w tym samym momencie dostanie to ciężko jest utrzymać resztę. Napięte mięśnie mogą pomóc, ale wcale nie muszą - są na to sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 21:13, pkapis napisał:

To też. Ale również jeśli się wypuszcza powietrze i w tym samym momencie dostanie to
ciężko jest utrzymać resztę. Napięte mięśnie mogą pomóc, ale wcale nie muszą - są na
to sposoby.


No sorry, ale ja jednak wolałbym dostać w bebechy mając napięty brzuch, szczególnie, że na kontrę najłatwiej się nadziać właśnie podczas uderzenia. Oczywiście takie oddychanie jest męczące na dłuższą metę. Ty sobie tymczasem oddychaj jak chcesz. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 22:47, Jaracz napisał:

No sorry, ale ja jednak wolałbym dostać w bebechy mając napięty brzuch, szczególnie,


Oczywiście. Chodziło mi jedynie o to, że napięte mięśnie nie są magiczną osłoną, która załatwi wszystko.

Dnia 15.12.2009 o 22:47, Jaracz napisał:

że na kontrę najłatwiej się nadziać właśnie podczas uderzenia.


Dokładnie. Dlatego wydychanie powietrza w trakcie uderzania jest mniej bezpieczne niż gdyby mieć w tym momencie wstrzymany oddech. Stosuje się je by zwiększyć siłę ciosu, ale na to są też inne techniki, pozwalające utrzymać oddech pod większą kontrolą.

Dnia 15.12.2009 o 22:47, Jaracz napisał:

Ty sobie tymczasem oddychaj jak chcesz. :P


Taki mam zamiar :-)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Jest taka sprawa a którą zapomniałem się zapytać dentystki a teraz nie za bardzo zadzwonię bo wyjechała na urlop. Mam aparat na zębach, właściwie to 4. Chodzę teraz na kickboxing i nie ma problemu ale gość mówi żebyśmy kupowali już szczęki i takie moje pytanie czy to dobry pomysł? Słyszałem od trenera że można ale nie jestem pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować