Zaloguj się, aby obserwować  
Lord_Avatar

Warhammer 40.000 Dawn of War 2 - pomysły, domysły i nadzieje... [M]

8729 postów w tym temacie

Dnia 01.03.2009 o 18:31, ChrisBgnr napisał:

Posłużę się analogią, którą jakiś czas temu przytaczałem na klanowym forum. Nie podoba
Ci się Moda na skuces? (zakładam że tak jest;p) DLACZEGO? Ile objerzałeś odcinków? Zakładając,
że nawet kilka to przecież nawet nie promil całości. Hmmm? Więc Twoja opnia o tym serialu
jest całkowicie oderwana od rzeczywistości?


moja mama przy obiedzie oglądała mode na sukces przez 5 lat. Przez co i ja oglądałem. Chybiona kpina kolego. xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 18:31, ChrisBgnr napisał:

Posłużę się analogią, którą jakiś czas temu przytaczałem na klanowym forum. Nie podoba
Ci się Moda na skuces? (zakładam że tak jest;p) DLACZEGO? Ile objerzałeś odcinków? Zakładając,
że nawet kilka to przecież nawet nie promil całości. Hmmm? Więc Twoja opnia o tym serialu
jest całkowicie oderwana od rzeczywistości?


Bleee co za poziom. W modzie na sukces nie podoba mi sie grafika a w dow2 mi sie podoba dlatego gram w dowa2.
Podpisano

Jasiu lat 7:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Jasiu, zarzucasz komuś kto grał w betę, że mówi bez sensu bo nie grał w finalną wersję. To się dopiero nazywa poziom, prawda?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rany...grając w DoW2 mam wrażenie, jakbym znów pracował jako tester... nie udało mi się ukończyć dwóch misji z rzędu bez crash''a. Kilka razy musiałem powtarzać tą samą misje z powodu błędu/crash''a co powoduje niemałą frustracje w szczególnośc przy braku możliwości zapisania misji w trakcie. Teraz utknąłem na próbie podjęcia jednej z misji. 20 minut siedziałem co chwile odpalając grę, wczytując misje, oglądając komunikat o błędzie i od początku. Na dziś mi już wystarczy...relic dał troszke dupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W pewnym stopniu trafna uwaga,ja gram w dow1 od premiery i różne rzeczy o tej grze słyszałem ale i tak mi się zawsze podobała (na początku twierdzili że mi się podoba bo jest nowa,później sami w nią grali).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 18:47, ChrisBgnr napisał:

No właśnie Jasiu, zarzucasz komuś kto grał w betę, że mówi bez sensu bo nie grał w finalną
wersję. To się dopiero nazywa poziom, prawda?;p


Mówiłem ze to opinia krzywdząca. I tyczy sie to kazdej recenzji która dotyczy produktu nie będącym finalnym (od gier komputerowych do sprzętu AGD).
Nie mozna mówic bez sensu jak sie mówi o swojej opinii na jakis temat. Chciałem tylko zwrócic na cos uwage i Dyzio w odróznieniu od Ciebie zrozumiał na co.
I nie przekręcaj moich słów, zwłaszcza ze widze ze masz problemy ze zrozumieniem o czym mówie.
I nie chcę tutaj Ciebie atakowac ani obrazac, bo nie jest to moim celem.

I nie mów do mnie Jasiu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O kurde, ilu prosów z dowa się tutaj nagle znalazło, ło. Szkoda, że żadnego nie znam :(

Co do stopnia trudności w którym dow 2 > dow 1- lul. Dyziu, walcz tu z nimi bo ja sił nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Trudniej kontroluje sie mape (nie mozna zabudowac punktów), nie mozna budowac genów wszedzie
(czytaj w bazie, przy lpkach itd) a tylko w wydzielonych punktach (ograniczonych). Zlikwidowano
uproszczenia => jest trudniej.


Tu tylko dodam, że pomysł z punktami energetycznymi jest jak najbardziej na plus, boli jedynie okrojenie aspektu rekwizycji, jak i braku globali, które także miały niebagatelny wpływ na rozgrywkę.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

W dow1 mogłes zabudowac sie w bazie, zrobic globale i na 3 punktach techowac albo patrz
gwardia czekac na BB.


Dużo zależy o którym z dodatków mówisz. W DoW i WA nie było to możliwe, dopiero DC przyniósł szybszy tech, a w związku z tym wyżej opisaną przez Ciebie sytuację.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Teraz system danego zasobu victory pointsów i genów tylko w okreslonych obszarach determinuje
Twoje bardzo szybkie wyjscie z bazy:).


W podstawce szybkie wyjście z bazy determinowała walka o mapę, i konieczność szybkiego zabezpieczania pozycji, jak i harrasowanie przeciwnika (także ten aspekt został w DoW2 ucięty - harras we wcześniejszych fazach gry nie ma już tak dużego znaczenia, podczas gdy jedynce mógł doprowadzić do zwycięstwa. Sam fakt, że gry nie można zakończyć błyskawicznie [brak rushy] jest olbrzymim minusem).

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Wiec co skomplikowania ich pozyskania;) Wiadomo zupowanie lpka albo global jest trudniejsze:D


Ulepszanie LP jak i wykupywanie globali trzeba było robić z wyczuciem, zwłaszcza w t1. Wszystko popsuło DC. ;p

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Teraz wiecej punktów => wiecej mapy => wiecej rekwy i to jest logiczne.


Niezupełnie, bo jest jeszcze czarodziejski podatek od armii, który psuje nieco logikę tego systemu (i to jest jeden z elementów, który psuję tą grę). :P Ale jest tak jak piszesz.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

W dow1 ja mam mape, ja mam globale wiec eco mamy takie same:D


Globale są w t2. By się do nich utrzymać, konieczna jest walka o mapę, inaczej sayonara. :P
Jak mówiłem, funkcjonalność globali została wypaczona w DC ze względu na szybki tech.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Na mapie o wiele wiecej sie dzieje niz w dow1 od samego początku gry. Zlikwidowano uproszczenie
+ dodatkowe opcje taktyczne. Pooglądaj repy z gamesreplays graczy z levelem +35 i powiedz
ze gra jest mało dynamiczna i ze sie nic nie dzieje.


Gra nie jest mało dynamiczna - w obydwu dzieję się tyle samo, obie są tak samo dynamiczne. Problemem DoW2 jest fakt, że gra jest dynamiczna tylko jeśli trafi na siebie dwóch równych graczy, inaczej jeden zje drugiego na samym początku, i będzie musiał czekać na to aż licznik łaskawie zejdzie do zera, bo baza jest nie do zdobycia.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Własnie likwidacja tego uproszczenia zwiekszyła dynamike bo nie wystarczy isc do przodu
z autouzupełnianiem. Musisz planowac straty, uzupełniac na biezac w inny sposób jak autouzuepłnienem,
masz nowe opcje taktyczne, musisz planowac na mapie masz wszystko w ruchu


Nigdy nie widziałem, by w grach dobrych graczy każdy naciskał autouzupełnienie i parł do przodu - najzwyczajniej w świecie skończyłaby mu się rekwizycja, i w pewnym momencie byłoby gg. Samo autouzupełnienie było ułatwieniem, właśnie ze względu na szybkość starć - inaczej trudno byłoby wszystko ogarnąć (acz bez niego też dało się grać, choć było znacznie trudniej).

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

i do tego wysmiewany
retreat sie przydaje i taki ma sens. Uzycie go w momencie ponoszenia strat to juz za
pózno. Ale z tego co widze to nawet nie próbowałes zrozumiec jaki jest jego sens... dodatkowy
plus retreat powoduje ze ciezke bronie nie sa imba bo mozesz wyjsc z przyszpilenia.


Sensem istnienia retreat buttona jest ułatwienie rozgrywki i tyle - CoH i DoW2 to jedyne RTS''y posiadające możliwość uratowania całej armii przy naciśnięciu przycisku. I o ile w konwencji przyjętej przez Rerica (obecność przyszpilenia), retreat button jak najbardziej ma sens, to w ogólnym rozrachunku "magiczny przycisk" jest żałosny - coś takiego jest zbyt dużym ułatwieniem.
A supressing weapons wcale nie musiały być imba, wystarczyłoby, by działały podobnie jak Szurikenówki z DC i SS - atak obszarowy o małym dmg, spowalniający wrogie wojska. Wyeliminowałoby to zarówno imbę tego typu uzbrojenia, jak i retreat buttona. Ale rericowi się nie chce. ^^

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Co
i tak jest duzym minusem bo wycofujesz wojsko = tracisz czas = tracisz mape:)


Ale za to ratujesz wojsko, nawet przy tym nie myśląc. Wypacza to sens planowania zasadzek czy czegokolwiek innego, bo jeśli coś idzie nie tak, używamy RB i znikamy.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Żaden bubel. Jezeli cos sie Tobie nie podoba nie jest od razu bublem:). Gra jest bardzo
dobra. Załozenia załozeniami ale diabeł tkwi w szczegółach i dopracowaniu.


Gra sama w sobie nie jest zła - tyle, ze ja oceniam ją jako kontynuację, nie jako odrębną grę. Jeśli w nazwie nie pojawiłoby się "Dawn of War 2", nie potraktowałbym tej gry poważnie, ale skoro mamy do czynienia z kontynuacją, oceniam ją jako kontynuację, a na tym tle wypada bardzo blado.

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Nie powielaj błedu pewnej gazety recenzujacej półprodukt w dodatku na poziomie easy w
ciagu jednej nocki. Wystawiającej bardzo krzywdząca note notabene najnizsza do tej pory
ze wszystkich recenzji.


Tak karma. :p

>I Dyzio jezeli jestes graczem konserwatywnym to rzeczywiscie mozesz miec problem z dowkiem

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

ale z kolei ja uwazam ze temat gameplayu dow1 juz sie wyczerpał (patrz scena po wydaniu
ssa) i nadchodzi nowe lepsze aczkolwiek teraz bedace na początku drogi ku dojrzałemu
i dopracowanemu produktowi (niezły pompatyzm mi wyszedł:D).


SS był skokiem na kasę, a sama gra została zaniedbana i zniszczona przez rerica, właśnie z powodu ciągłego upraszczania rozgrywki (WA- usunięcie hardcounterów, DC - przyśpieszenie techu), co doprowadziło grę do stanu agonalnego, dlatego z tym większym niepokojem wypatruję przyszłości DoW2, bo dotychczas tendencja do coraz gorszego traktowania własnych gier się sprawdzała (Zarówno DoW jak i CoH to dla rerica przeszłość).

Quinti

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Pan

:o

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Dyzio Diablo najwyraźniej uznaje się za eksperta co wie najlepiej i wszystko co mu się nie podoba jest do dupy.


Biorąc pod uwagę to, że większość bywalców tego tematu zaczęła swoją przygodę z DoW od momentu wydania DC, a i tak można zastosować tu określenie "niedzielny gracz" (oczywiście nie w przypadku każdego), można powiedzieć, ze jestem jakimś tam ekspertem od DoW. ^^

Adrios

Jak mam rozumieć, istnieje tylko jeden sposób rozbudowy, tak? Dziwne, nawet w takim DC istniało znacznie więcej "schematów". :(

Cerbuś

Dnia 01.03.2009 o 18:00, PowellP napisał:

Co do stopnia trudności w którym dow 2 > dow 1- lul. Dyziu, walcz tu z nimi bo ja sił nie mam.


Spodziewałem się zobaczyć więcej zapału z Twojej strony, w obliczu takiej fali pierdół. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze widziałem? W grze pojawia się IG? To ja mam pytania - liczebnośc oddziału, damage i czy są tym samym mięsem co w DoW1?

Ktoś pisał żeby zrobić własną grę jak sie nie podoba. Kurczę, jak żyje to dotąd nie rozumiem kompletnie tego argumentu. Przecież "my", jako klienci oceniamy produkt (tu - grę) z perspektywy odbiorcy, który ma prawo wyrazić swoją opinię o produkcie. Jak spełni się wizja z "1984" to dopiero zamilkniemy, a na razie korzystamy póki możemy:]

A i cieszy mnie wiadomość że nie trzeba mordować sie z GfW i Steamem aby grać offline.

BTW. A retreat button nie mógłby być aktywowany tylko w momencie przyszpilenia (tzn. nie można go użyć normalnie niż przy przyszpileniu, byłby nieaktywny w innym czasie) ? Problem z głowy. Może. Choć trzeba chcieć mr. Rlc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 19:49, Spector 109948 napisał:

Czy ja dobrze widziałem? W grze pojawia się IG? To ja mam pytania - liczebnośc oddziału,
damage i czy są tym samym mięsem co w DoW1?


IG w DoW 2 jest na zasadzie IG z podstawki
http://img87.imageshack.us/img87/2112/1235521169060.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/6503/relic00031bc4.jpg
http://s561.photobucket.com/albums/ss59/rhinoninja/?action=view¤t=Runigrun.jpg

A Rotrot Button?Najbardziej wpieniający jest bonus do wytrzymałości-oddział może przebiec z 1 końca mapy na drugi przebiegając przez środek Tyranidzkiej Hordy,Regimentu IG i całej Chińskiej Armii Ludowej,a wyjdzie bez większych strat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Noo Dyzio juz myslałem żeś odpadł:D

Z globalami i z DC, WA, podstawka się zgodze.

>W podstawce szybkie wyjście z bazy determinowała walka o mapę, i konieczność szybkiego zabezpieczania pozycji, jak i harrasowanie przeciwnika (także ten aspekt został w DoW2 ucięty - harras we wcześniejszych fazach gry nie ma już tak dużego znaczenia, podczas gdy jedynce mógł doprowadzić do zwycięstwa. Sam fakt, że gry nie można zakończyć błyskawicznie [brak rushy] jest olbrzymim minusem).

Z tym niestety juz nie. Harras ma wielkie znaczenie, przy dobrym harrasie na punkty energetyczne przeciwnika i przejecie nad nimi kontroli jestes w stanie wygrac juz na początkowym etapie gry. Szczerze sam jestem tym zaskoczony bo to ze masz turrety w bazie swiadczyłoby o długiej rogrywce. Ale poprzez dobry harras na geny jestes w stanie skrócic ją do jednocyfrowej liczby:).
W sumie teraz gra to ciągły harras bo mozesz odbierac punkty i uszkadzac eco bez niszczenia lpków => mape trzeba obserwowac uwazniej i wystarczą do tego scauty(w dodatku na infie).

Rush mozesz przeprowadzic, tylko nie ma baze główna a np na gen pointsy lub sprobowac zdominowac mape. Efekt taki sam :)

>Ulepszanie LP jak i wykupywanie globali trzeba było robić z wyczuciem, zwłaszcza w t1. Wszystko popsuło DC. ;p

Trudno sie nie zgodzic;)

Dnia 01.03.2009 o 19:44, Dyzio Diablo napisał:

Niezupełnie, bo jest jeszcze czarodziejski podatek od armii, który psuje nieco logikę tego systemu (i to jest jeden z elementów, który psuję tą grę). :P Ale jest tak jak piszesz.


Był i to sie zgadza było wkurzajace ale w becie. Teraz nie wiem jak jest ale nie czuc tego, i na pewno kampienie do carnifeksów nie popłaca:). W kazdym razie relic to poprawił. Poza tym to nie jest rozwiazane specyficzne dla dow2 ro samo masz w wc3.

>Gra nie jest mało dynamiczna - w obydwu dzieję się tyle samo, obie są tak samo dynamiczne. Problemem DoW2 jest fakt, że gra jest dynamiczna tylko jeśli trafi na siebie dwóch równych graczy, inaczej jeden zje drugiego na samym początku, i będzie musiał czekać na to aż licznik łaskawie zejdzie do zera, bo baza jest nie do zdobycia.

Grę mozna zakonczyc w 5 minut i przewaznie tyle to trwa:) W dow1 było podobnie ale gdzie tak nie jest:)

Dnia 01.03.2009 o 19:44, Dyzio Diablo napisał:

Nigdy nie widziałem, by w grach dobrych graczy każdy naciskał autouzupełnienie i parł do przodu - najzwyczajniej w świecie skończyłaby mu się rekwizycja, i w pewnym momencie byłoby gg. Samo autouzupełnienie było ułatwieniem, właśnie ze względu na szybkość starć - inaczej trudno byłoby wszystko ogarnąć (acz bez niego też dało się grać, choć było znacznie trudniej).


Przesadziłem masz racje. Chodziło mi o uzupełnianie jednostek gdziekolwiek i ilekolwiek i związane z tym uproszczenie. Nic wiecej:)
Teraz tez sa szybkie starcia i zdarza sie w kilku miejscach jednoczesnie + ciągła walka o punkty. Usuniecie uzupełniło nie ułatwiło gry ale utrudniło. Łatwiej kontrolowac jednostke uzupełniając ją w czasie walki. Teraz jak tracisz to tracisz i nie zyskujesz na czasie autouzupełnieniem.

Dnia 01.03.2009 o 19:44, Dyzio Diablo napisał:

Ale za to ratujesz wojsko, nawet przy tym nie myśląc


Z tym sie nie zgodzę, uzycie ma swoje konsekwencje. Nie mozesz juz zawrócic i eliminuje to jednostke w realiach dow2 na długo z gry. Masz dwie decyzje albo sie po staremu cofasz i wtedy masz dodatkowe mozliwosci. Albo robisz retreata i planujesz wwszytko z mozołem od nowa:).

>Gra sama w sobie nie jest zła - tyle, ze ja oceniam ją jako kontynuację, nie jako odrębną grę. Jeśli w nazwie nie pojawiłoby się "Dawn of War 2", nie potraktowałbym tej gry poważnie, ale skoro mamy do czynienia z kontynuacją, oceniam ją jako kontynuację, a na tym tle wypada bardzo blado.

Nikt nie moze zabronic Tobie takiej opinii i na pewno nie da sie gładko przejsc z dow1 na dow2. Uczysz sie de facto od nowa. Tylko czy nie idziesz troche za daleko w tej krytyce?:)
Jako kontynuacje nie wiem jak ocenic bo gra jest inna ale jako gra sama w sobie jest bardzo dobra. I nie wiem dlaczego ciagle czuje ze to dowek jest:).

Dnia 01.03.2009 o 19:44, Dyzio Diablo napisał:

A supressing weapons wcale nie musiały być imba, wystarczyłoby, by działały podobnie jak Szurikenówki z DC i SS - atak obszarowy o małym dmg, spowalniający wrogie wojska. Wyeliminowałoby to zarówno imbę tego typu uzbrojenia, jak i retreat buttona. Ale rericowi się nie chce. ^^


Tutaj tez sie nie zgodze. Ciezkie wsparcie powinno zatrzymywac mass piechoty i taki ma sens. W dow1 co mógł owy szuriken zrobic z masą smów np? Teraz wejdz tsmami pod hb i zatrzymujesz sie w miejscu a czym idziesz dlaej tym wiekszy damage dostajesz. Wsparcie jest ścianą dla zwykłej piechoty tak jak mg42 dla piechoty w cohu. Ja tam sie cieszcze ze tsmy sie nie kładą i nie kulają jak wojaki w cohu:D
Widzisz specyfika gier jest inna i zadania druzyn wsparcia również. Mi sie podoba to ze na wszystko jest kontra czego brakowało w dow1. Mass peichoty -> ciezkie bronie -> ASMy albo falnka itd. Duza ilosc tego samego oddziału tutaj nie popłaca.

Przy retreat buttonie nie znikasz, dostajesz obrazenia o wiele mniejsze ale dostajesz i mozesz takich uciekinierów mimo wszystko zabic. Poza tym jak uzyjesz tego zbyt często to przegrasz bo stracisz mape.

>SS był skokiem na kasę, a sama gra została zaniedbana i zniszczona przez rerica, właśnie z powodu ciągłego upraszczania rozgrywki (WA- usunięcie hardcounterów, DC - przyśpieszenie techu), co doprowadziło grę do stanu agonalnego, dlatego z tym większym niepokojem wypatruję przyszłości DoW2, bo dotychczas tendencja do coraz gorszego traktowania własnych gier się sprawdzała (Zarówno DoW jak i CoH to dla rerica przeszłość).

Ja tam widze postep szczególnie w jakosci podstawka dow1 i podstawka dow2. Jak i częstotliwosci patchów ale w tym zakresie nie było trudno sie poprawić:D.

Dnia 01.03.2009 o 19:44, Dyzio Diablo napisał:

Biorąc pod uwagę to, że większość bywalców tego tematu zaczęła swoją przygodę z DoW od momentu wydania DC, a i tak można zastosować tu określenie "niedzielny gracz" (oczywiście nie w przypadku każdego), można powiedzieć, ze jestem jakimś tam ekspertem od DoW. ^^


Dyzio ekspertem od dow1:D Niestety od dow2 juz nie... Nie to zebym namawiał:)

Dnia 01.03.2009 o 19:44, Dyzio Diablo napisał:

Co do stopnia trudności w którym dow 2 > dow 1- lul. Dyziu, walcz tu z nimi bo ja sił nie mam.


Nie wiem jak to jest z trudnością dow1 na pewno nie był łatwy, dow2 zobaczymy z czasem. W kazdym razie raczej nie powiedziałbym ze dow2 jest trudniejszy bo jest... inny. Jak do tej pory dow1 jest dla mnie wazna grą, dwójka dopiero nad tym pracuje.

Pozdrawiam

Dyzio WALCZ!!! :D

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 20:55, Adrios1 napisał:

Przejść z dow1 do dow2 może być ciężko jak się nie grało w company of heroes.


To prawda. Ja zagrywałem sie w coha wiec pewnie ugryźć mi to łatwiej. Było tez widac pewnie rozwiązania w filmach promujących dow2 np cięzkie bronie, retreat itd wiec częsc zapozyczen mozna było przewidziec. Ale czy az tyle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzam iż orki i Tyrki to potęga...mówiłem za czasów bety, ze tyrki to słabość...jednak nie...3 ludzi każdy ma po 3 carnifexy i wygrana/przegrana...orki...jest czołg i Burszuje ;oi wygrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 20:29, PowellP napisał:

W dow1 co mógł owy szuriken zrobic z masą smów np?


Zdziwiłbyś się. Platformy były bardzo silne w SS. Dosłownie wszystko padało jak platformy focusowały na nich ogień + oddział WSów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Mam duży problem z grą. Założyłem konto na steam i game for windows, zainstalowałem grę, mimo to gra się nie odpala. Pokazuje się (w Steam) szare okno z napisem"Przygotowanie do uruchomienia gry War...DoWII" a po chwili znika, i nic, nic się nie odpala, zero. Gre kupiłem w MM, jeszcze na dodatek specjalna edycja. Czy ktoś miał podobny problem??
Czy muszę mieć zainstalowany któryś z serwerów w Steam?? ?Na razie i tak nie chcę grac w sieci.
Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 22:34, Arekaxx1 napisał:

Witam!
Mam duży problem z grą. Założyłem konto na steam i game for windows, zainstalowałem
grę, mimo to gra się nie odpala. Pokazuje się (w Steam) szare okno z napisem"Przygotowanie
do uruchomienia gry War...DoWII" a po chwili znika, i nic, nic się nie odpala, zero.
Gre kupiłem w MM, jeszcze na dodatek specjalna edycja. Czy ktoś miał podobny problem??
Czy muszę mieć zainstalowany któryś z serwerów w Steam?? ?Na razie i tak nie chcę grac
w sieci.
Pzdr



Stema już miałeś czy instalowałeś wraz z grą. Ja instalowałem razem z grą. Ale gdy się miał aktualizować(przez 20min nic się nieruszyło) anulowałem usunołęm ClientRegistry.blob(plik w folderze steama) odpaliłem osobno steama czekałem aż się zaktualizuje zarejestrowałem się i zarejestrowałem grę . Restart kompa, wsadziłem płytę do cd-roma i odpaliłem instalacje po może 30min-1godz gra była zainstalowana, później aktualizacja jakieś 5min i gra się normalnie odpaliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 22:21, Grond napisał:

> W dow1 co mógł owy szuriken zrobic z masą smów np?

Zdziwiłbyś się. Platformy były bardzo silne w SS. Dosłownie wszystko padało jak platformy
focusowały na nich ogień + oddział WSów.


Sam sobie odpowiedziałes:) Platformy były silne tylko jako support dla innych jednostek. Lanca osłabiała pancerz dzieki czemu Wsy kładły wszystko i nie musiałes sie martwic AV, shuriken spowalniał ale tego uzywałem rzadziej. W dow2 platformy prowadza ogien zaporowy, mają za zadanie zabezpieczyc teren ewentualnie wspomóc atak przyszpileniem piechoty.Tyle ze pozostawione same sobie stanowią łatwy cel do oflankowania, piechoty typu asmów czy nadów. Najwazniejsza róznica to to ze dysponuja naprawde potęzną siłą ognia mało poręczną ale swoje zadanie spełniają znakomicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2009 o 15:31, Teokrata napisał:

Ciach


Hmmm coz ja musze przyznac ze poprzedni post pisalem pod wplywem pierwszych emocji. Wyglada na to ze pomylilem sie sromotnie do tej gry bo wlasnie 4 godzine gralem przed chwila w DoW2:P. Coz naprawde jest to rewelacyjna gra, i naprawde lepsza od Company of Heroes ktory moim zdaniem byl jednym z najlepszych RTS`ow ostatnich lat(lepszym niz DoW1). To jest RTS pelna geba choc ja bym akurat tutaj sugerowal genialne polaczenie RTS`a z RPG`iem(tak, tak jest rozwoj postaci, przydzielanie punktow umiejetnosci, zmiany ekwipunku elementy tankowania i dpsowania znane z innych gier MMORPG:P). W3 mnie piekielnie wciagnal teraz cos czuje ze naprawde na dluuuuugi okres czasu wciagnie mnie DoW2:P. Jedyna jest jej wada ze tak dlugo sie rozkreca bo naprawde po pierwszych 3-4 misjach jest juz naprawde kapitalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować