Zaloguj się, aby obserwować  
Lord_Avatar

Warhammer 40.000 Dawn of War 2 - pomysły, domysły i nadzieje... [M]

8729 postów w tym temacie

Dnia 13.03.2009 o 20:19, PolishWerewolf napisał:

Tak to. Achievement jest tylko i wyłącznie na liście. Nikt na razie go nie otrzymał.


eee ja po ukonczeniu kampanii na primarchu dostalem wszystkie 4 achievmenty po 40 G kazdy za ukonczenie kampanii na kazdym poziomie trudnosci... bo o to chyba wam chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2009 o 15:04, Teokrata napisał:

eee ja po ukonczeniu kampanii na primarchu dostalem wszystkie 4 achievmenty po 40 G kazdy
za ukonczenie kampanii na kazdym poziomie trudnosci... bo o to chyba wam chodzi ?

Ku dziwu nie każdy to dostaje, nawet jeden z nich... ;f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.03.2009 o 21:23, Ecko09 napisał:

Przynajmniej z innymi aczikami nie ma problemów. No może oprócz tym za pokonanie bossa
poniżej 1 minuty, kilka razy to zrobiłem ,ale dopiero za ostatnim razem mi zaliczyło
tego aczika.


tego tez mam ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.03.2009 o 19:14, Gol Galad napisał:

Np. WS są niewiele lepsi od GU w dmg, tylko, że szybciej padają, a shees bez buffów lepiej
nie używać.


wszystko prawa na dobrych repach widac jak na dloni ze GU z Upami -> WS z Upami bo maja podobny damage ale GU maja wiecej hp i BIEGAJA, co do banshee to ja uzywam ich w T1 z Lockiem bo jego skille sa dla nich idealne :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możecie mnie wziąć za nooba,ale mi Down of war II kojarzy się ze Spellforce 2.
Dlaczego?
Już odpowiadam.
W dawn of war II po raz pierwszy w składzie jest tylko kilka osób ,a nie tak jak zawsze było ich tyle ile się stworzyło.Tak samo jak w Spellforce 2.Można też przypisywać postaciom cechy i przedmioty.
A wy jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2009 o 16:01, KUBAxBEHEMOTH napisał:

A wy jak uważacie?


Mi się Down of war 2 kojarzy z Diablo. Można zabijać stwory, ma się umiejentności i zbiera przedmionty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.03.2009 o 16:01, KUBAxBEHEMOTH napisał:

A wy jak uważacie?


to dwie zupełnie inne gry - Spellforce II jest podobny do Warcrafta III tylko i wyłącznie
DOW II jest podobny do... Company of Heroes, Chaos Gate i Dawn of War ;-PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi się podoba kierunek w którym poszedł Relic. W końcu rozwój postaci jest spoko, kampania też tylko schematyczność misji trochę boli no i wytrzymałość przeciwników na najwyższym poziomie trudności(68 minut walczyłem w co-op z Warbossem:0). Relic spróbował czegoś nowego no bo chyba gdyby DoW 2 zrobili w takim samym stylu jak DoW 1 to by było narzekanie, że to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2009 o 16:57, Teokrata napisał:

DOW II jest podobny do... Company of Heroes,Company of Heroes i Company of Heroes ;-PPP


Fix''d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2009 o 17:07, Kojdeś napisał:

(68 minut walczyłem w co-op z Warbossem:0).

Ja gram na najwyższym sam i każdy boss to max. 10 min.
Chyba że co-op jest jeszcze wyższy poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warboss na Primarchu - ~10min biegania/teleportowania/strzelania.
Avatar na Primarchu - ~20min stania w miejscu i strzelania.

Nie byli wybitnie trudni :P

Teokrata-> Miałeś szczęście że Ci zaliczyło, jak i błąd gry, że dostałeś 4 achievementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki błąd gry? Za ukończenie jej dostaje się wszystkie achievementy za poziom gry w dół poczynając od tego na którym się grało. Błędem by było jakby się nie dostało ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak przejdę grę na najwyższym poziomie to muszę jeszcze męczyć się na niższych? Wybacz, ale sensu w tym nie widzę, nie po to się męczę na najwyższym poziomie za pierwszym razem, żeby nic z tego nie mieć. Tak jest we wszystkich gram które znam i mają live.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, DoW2 to mój pierwszy kontakt z GfWL. I oby jeden z ostatnich ;) Nie znam więc dokładnie reguł panujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wole to niż steam i GameSpy (itd) i to ma przynajmniej jakąś nagrodę za granie, może nie po to się gra, ale ja zaspokajam dzięki temu swoje ambicje ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2009 o 20:54, The Nemezis napisał:

Czyli jak przejdę grę na najwyższym poziomie to muszę jeszcze męczyć się na niższych?
Wybacz, ale sensu w tym nie widzę, nie po to się męczę na najwyższym poziomie za pierwszym
razem, żeby nic z tego nie mieć. Tak jest we wszystkich gram które znam i mają live.

Dlatego się męczysz przy niższych - tak powinno być, a nie, że jak przejdziesz raz na najwyższym to wszystkie cztery idą. Widocznie nikt w testach nie sprawdzał jak działają acziki za ukończenie gry. -.-

W końcu to byłoby nie fair wobec grających na Xboxie, którzy w pocie czoła przechodzą gry na każdym poziomie trudności, aby zdobywać acziki... ^^''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to na Xboxie też tak jest. To tak samo jak w fps''ach, po co masz do gościa strzelać w nogi jak możesz mu łeb odstrzelić i po kłopocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio grałem w grę 3vs3 Marines vs Eledarzy na mapce Argus. I mnie zirytowała jedna rzecz, mianowicie powinien powstać jakiś limit Awatarów NA GRĘ. Ponieważ moi oponenci doszli do wniosku że jeżeli nie mogą nas zniszczyć konwencjonalnymi metodami (typ gry unicestwienie) to obrzucą nas awatarami. Kiedy w pierwszych minutach gry (gdzieś około 15) szturmowaliśmy ich bazę przeciwnik chwilowo nas odparł po czym wysłał na nas najpierw jednego awatara, przepychając linie frontu pod naszą bazę. nie powiem zacięta walka toczyła się w naszej bazie ( i okolicach) przez bite pół godziny, bo rzucali w nas dwoma naraz jak i pojedynczo awatarami. (ja sam rozwaliłem tych demonów z 5). Oczywiście nie walczyli samymi Demonami używali też fire prism-ów snajperów i dział zakrzywiających. Powiem tylko jedno gdyby nie ataki awatarów to gra skończyła by się zwycięstwem w 20-30 minut zamiast w 62!! to samo zrobiłbym z Carnifex-ami które również są kurewsk* mocne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować