Cheaty w grach na MP- denerwujące?

[roctez 0]

Nie wiem czy ktoś doświadczył z forumowiczów takiego nieprzyjemnego spotkania z oszustem podczas gry ale jest to irytujące jak taki wygrywa i przy tym psuje zabawe wszystkim innym a w dodatku w grach takich jak W3 czy StarCraft psuje noty co skutkuje trudnościami w dostaniu się do dobrej drużyny i wyzwiskami od noobow.
Spotkałem przed chwilką grając właśnie w SC trzech cheaterów. Jednego jeszcze rozwaliliśmy (gra była 4v3 cheaty) ale przestali się bawić i najechali nas nie wyobrażalną ilością Dragonów. Ale co mnie najbardziej zdenerwowało kiedy oglądałem replaya z gry (chciałem byc sprytny i nagrac to co sie działo ale sie zawiodłem) na replayu do chwili kiedy nie używali oszustw wszystko ładnie szło a pozniej pustka, wszyscy się zatrzymują w rozwoju a na koncowych statystykach jest zapisane to co wydobyli i wyprodukowali do momentu uczciwej gry, oczywiście moi sojusznicy tak jakby wyszli z gry w momencie gdy zostali zniszczeni (oczywiście na replayu tego nie ma, po prostu wychodzą jakby nigdy nic.) Wyśle tego replaya do Blizzarda i opisze sytuacje, może coś zdziałają.

Oby mniej takich ludzi i namawiam wszystkich aby zgłaszali takie osoby jeżeli zauważą w grze, jeżeli nim popuścicie będą czuli się bezkarni i psuli zabawe w dalszym ciągu.

[Zauri 0]

daj spokoj, jak ostatnio gralem w ET to cheaterzy sa zarombiscie wkurzajacy, co chwila slychac ze np. predator zabil kilku niemcow/aliantow z rzedu, no nie mowie ze to sie czasem nie zdarza ale jak sie w skoczy w gromade przeciwnikow nawet najlepszy gracz majac na wyposazeniu miotacz ognia wszstkich nie zabije

[BzyQacz 0]

Predator? TO chyba ja też tam grałem ostatnio, ale nie pamiętam jaki to serw był. Ja gram pod nickiem: GranD_PL.
Heh, zresztą czity.... No, jakoś ich nie trawię.... Sam nie mam żadnego WH''a i jakoś tam gram.

[military 0]

Cheaty są ekstremalnie wkurzające i nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek ich używa - przecież to rujnuje zabawę! W takim np. Savage - akurat nie wiem czy to był cheat, ale wydaje mi się że tak - gram ciężkozbrojnym, tłukę jakiegoś zwykłego peona, a on zabija mnie jednym (!) ciosem. Odradzam się, biegnę na pole walki (jeszcze ciężej uzbrojony), walę w gościa z daleka z miotacza, trafiam, trafiam... on w tym czasie spokojnie podbiega, pyk, nie żyję, a on - owszem, mimo że przyjął na klatę cały magazynek. Gdzie jest sens takiej gry?

[Hewios 0]

Ja ile razy trafilmna takie cos w W3 i kiedy dochodzilo do takiej ostatecznej walki widzialem tylko napis XXXXX oszust!
i nie moglem go pokonac :/ bo mial niesmiertelnosc
Sadze ze w multi nie powinny dzialac rzadne kody

[Zauri 0]

Dnia 06.12.2006 o 07:29, BzyQacz napisał:

Predator? TO chyba ja też tam grałem ostatnio, ale nie pamiętam jaki to serw był

predator to taki przyklad , rownoczesnie moglby to byc jakis tam ziomus, lalus albo ktokolwiek inny.

[Pediator 0]

Dnia 06.12.2006 o 15:23, Zauri napisał:

> Predator? TO chyba ja też tam grałem ostatnio, ale nie pamiętam jaki to serw był

predator to taki przyklad , rownoczesnie moglby to byc jakis tam ziomus, lalus albo ktokolwiek
inny.

Jakby co to nie jaA NIE GRAM W TAKIE GRY
p.s.Pediator

[Xantus 0]

Dnia 06.12.2006 o 05:41, roctez napisał:

Ale co mnie najbardziej zdenerwowało kiedy oglądałem replaya z gry (chciałem byc sprytny i
nagrac to co sie działo ale sie zawiodłem) na replayu do chwili kiedy nie używali oszustw
wszystko ładnie szło a pozniej pustka, wszyscy się zatrzymują w rozwoju a na koncowych statystykach
jest zapisane to co wydobyli i wyprodukowali do momentu uczciwej gry, oczywiście moi sojusznicy
tak jakby wyszli z gry w momencie gdy zostali zniszczeni (oczywiście na replayu tego nie ma,
po prostu wychodzą jakby nigdy nic.)

Mialem podobna sytuacje gdy zapisalem powtorke z meczu ja z kumplem vs komputery. Zaden z nas nie oszukiwal a replay byl wlasnie tak zepsuty.

[krystian223 0]

W takich grach zawsze znajdą się tacy ludzie, co preferują prostszą rozgrywkę. Głupio też jest z Botami w grach On-line.

[Pediator 0]

Mam alergie na ludzi używających kody.Tym bardziej w takich grach. Uważam że ci co używają kody tak naprawdę boją się przegranej i podpierają się wszelkimi sposobami aby odnieść zwycięstwo. Kodowanie jest jak...

[hans_olo 0]

Ja grywam w ET bez modów i natrafiłem niestety na kilka serwerów pełnych cziterów. Przestrzegam przed ETSpray. Na tym serwerze spotkałem jużludzi, którzy szczycili sie mianem pierwszego w polsce cziterskiego klanu. Generalnie grajac w ET jeśli jest jakiś cziter staram się dołączyć do jego drużyny i cały czas strzelam mu headshoty na spawnie aż sobie pójdzie.

[Host_Samurai 0]

Ja z kodami w sieci spotkałem się tylko raz. Omało nie przegrałem gdy wróg sespamował mnie swoimi jednostkami (Warhammer 40,000 Dawn Of War jakby kto pytał) co prawda udało mi się go pokonać ale niesmak pozostał...

Wg. mnie kody powinny być używane tylko wtedy gdy gracz hostujący się na to zgodzi.

[Xantes 0]

ja uzywam cheatow tylko w grach jak gta chociaz zawsze gralem z cheatami raz gralem w SA bez cheatow 3 razy bardziej interesujace! po prostu bez cheatow jest fajniej!

[kecal 0]

Dnia 06.12.2006 o 15:35, Dyzio Diablo napisał:

Wg. mnie kody powinny być używane tylko wtedy gdy gracz hostujący się na to zgodzi.

To jest raczej nie mozliwe, chyba ze jestes bardzo pewny siebie.

[Rick 2]

Pamiętam jak grałem w MP MoH:AA i na mapie Remagen przy pomocy kolegi (wskoczyłem mu na plecy) dostałem się za murek, nikt mnie wtedy nie widział i zdejmowałem po kolei gościa, który cały czas wchodził mi na celownik. Po pewnym czasie mnie zobaczył i myślał że zastosowałem kod na przenikanie przez ściany (mimo, że serwer nie pozwalał na używanie tego kodu, jedyne na co pozwalał to kod na nieśmiertelność). No końca gostek grał z kodem na nieśmiertelność, co nie trwało długo bo szybko dostał ode mnie kicka. ;)

[Host_Samurai 0]

Dnia 06.12.2006 o 15:39, kecal napisał:

> Wg. mnie kody powinny być używane tylko wtedy gdy gracz hostujący się na to zgodzi.

To jest raczej nie mozliwe, chyba ze jestes bardzo pewny siebie.

Dlaczego jest niemożliwe? Taki system funkcjonuje chociażby w Warhammer 40,000 Dawn of War! Host decyduje czy kody mogą być używane czy nie...

[Rick 2]

Dnia 06.12.2006 o 15:39, kecal napisał:

To jest raczej nie mozliwe, chyba ze jestes bardzo pewny siebie.

Grałeś kiedyś w AoE II przez sieć. Tam jak zakładasz serwer jest opcja "oszustwa". Zaznaczasz ją jeśli zgadzasz się na używanie kodów (mogą to być kody uzgodnione wcześniej z innymi graczami). Taka opcja jest czasem przydatna.

[ProChaoS 0]

Dnia 06.12.2006 o 15:40, Dyzio Diablo napisał:

Dlaczego jest niemożliwe? Taki system funkcjonuje chociażby w Warhammer 40,000 Dawn of War!
Host decyduje czy kody mogą być używane czy nie...

No tak kody np na jednostki lub surowce. A tu chodzi o cheaty :) typu WH, aimbot, ESP, speedhack.

[kecal 0]

Chodzi mi o to ze jesli ty komus pozwalasz na uzywanie kodow to znaczy ze jestes bardzo pewny siebie.

[roctez 0]

No i dupa. Blizzard nie przyjmuje zgłoszeń o cheatach w SC a najlepsze, że na oficjalnym forum pisze "We know people cheat." Blizzard olewa StarCrafta już od pewnego czasu pomimo, że w dalszym ciagu go sprzedaje oficjalnie. :(

A takich cziterów nie rozumiem, po co grać skoro i tak wiem, że wygram? Przynajmniej w większości przypadków, Dyzio Diablo dokopał jednemu jak mówi. Równie dobrze może taka osoba nie włączać nawet komputera, usiąść w fotelu i delektować się zwycięstwem za zwycięstwem.