NWN2 - gramy przez net

[Olamagato 3]

Najnowsza wersja gry wróciła do starych i dobrych możliwości drużynowych szczególnie jeżeli chodzi o podstawową kampanię.
To temacik dla wszystkich tych, którzy właśnie planują pogrywanie sobie w kilka osób najpierw w kampanię, a potem nowe moduły. Temacik przeznaczony wyłącznie w takim celu.

Wszelkie ciekawostki, spostrzeżenia dotyczące najlepszych ustawień pod rozgrywke sieciową, zbednych i niezbędnych rzeczy do grania po sieci (np. kwestii xfire vs. skype), najweselsze screeny z nieporozumień w drużynie, spostrzeżenia dotyczące ustawiania interfejsu gry "bez pauzy" - ale tak, żeby nie dać zabić się po 10 minutach gry, przydatne i nieprzydatne informacje o konkretnych serwerach i trwałych światach. To właśnie temat do tego.

A tutaj dla nielubiacych czytać readme kilka kwestii dotyczących firewalla:
1. Następujące porty powinny być wolne dla gry, by widziała ona usługę „GameSpy”:
3658, 3659, 3660, 6500, 27900, 28910

2. Aby poprawnie funkcjonować, „GameSpy Arcade” może także potrzebować następujących portów „TCP”:
- 6667 (IRC)
- 3783 (Voice Chat Port)
- 27900 (Master Server UDP Heartbeat)
- 28900 (Master Server List Request)
- 29900 (GP Connection Manager)
- 29901 (GP Search Manager)
- 13139 (Custom UDP Pings)
- 6515 (Dplay UDP)
- 6500 (Query Port)

3. Uaktualnienia gry: port serwera (zdefiniowany jako 5121) oraz port 29920 (Serwer Statystyk gry)

Tak więc na koniec, kto reflektuje na przechodzenie kampanii w drużynie?

[Vilmar 0]

Dnia 08.12.2006 o 02:49, Olamagato napisał:

Tak więc na koniec, kto reflektuje na przechodzenie kampanii w drużynie?

Ja, zdecydowanie. Przeszedłem wspólnie z GanDem oba dodatki do jedynki i było świetnie, a z tego co zdążyłem zauważyć dwójka od jedynki się specjalnie nie różni.
Łącze mam w końcu szybkie i w dodatku na publicznym IP, więc pod tym względem nie powinno być żadnych problemów. Grałbym pewnie jakimś ześwirowanym bardem albo kapłanem.

Podsumowując: kopnij tam siostrę by rzuciła na chwilę WoWa, może się skusi i pogramy ;)

[Olamagato 3]

Dnia 19.12.2006 o 13:01, Vilmar napisał:

Podsumowując: kopnij tam siostrę by rzuciła na chwilę WoWa, może się skusi i pogramy ;)

Nie uda się. Właśnie wyszedł dodatek do WoWa. Może gdyby jeszcze Blizzard zwalił serwery przez kolejny miesiąc. ale to nie przejdzie..

[SwenG 0]

Dnia 19.12.2006 o 13:30, Olamagato napisał:

> Podsumowując: kopnij tam siostrę by rzuciła na chwilę WoWa, może się skusi i pogramy ;)

Nie uda się. Właśnie wyszedł dodatek do WoWa. Może gdyby jeszcze Blizzard zwalił serwery przez
kolejny miesiąc. ale to nie przejdzie..

Już wyszedł ? Mnie się wydaje, że jeszcze TBC nie wyszło....

[Olamagato 3]

Dnia 19.12.2006 o 15:11, SwenG napisał:

Już wyszedł ? Mnie się wydaje, że jeszcze TBC nie wyszło....

Ech. Dla fanów WoWa, to tak jakby już wyszedł. Polerują już dołki startowe i codziennie rozkładają, składają i oliwią pistolet startowy, żeby jako pierwsi farmić nowe levele... ;D
A ostatnie padaki serwa spowodowały tylko większe napięcie liny i ciśnienie na falstart. Maja tylko dylemat, która z kilku postaci na 60 levelu pójdzie na pierwszy ogień (smoka. :)

[oOreVenOo 0]

Dnia 19.12.2006 o 21:53, Olamagato napisał:

> Już wyszedł ? Mnie się wydaje, że jeszcze TBC nie wyszło....

Jednym słowem współczuje Ci , mój tata grał w WoWa (chwała Bogu przestał) ale i tak grał 6 miesiecy , w których nie mogłem się dobić do komputera. WoW cholernie uzależnia a pozatym gra w sama w sobie jest dobra i dlatego przykuwa. Dlatego Ci współczuje :-P

[Okopolitan 0]

Olamagato, właśnie uświadomiłeś mi, że zepsuła mi się karta grafiki i w WoW''a grac nie mogę :/ Dlaczego Wy wszyscy jesteście tacy okrutni?

A btw, przez WoW''a nie kupiłem NWN2 i jestem mocno wkurzony, bo w jedynkę grałem dniami i nocami po necie :) Ahh ten klimacik na niektórych serwerach :) Hm...

* wychodzi nie wiadomo w jakim humorze i zaczyna wycierać swój ukochany łuk, który posłuży mu do zabicie podłego Ilidiana w Outlands :P *

[Luke_Shadow 0]

Dnia 19.12.2006 o 13:30, Olamagato napisał:

Nie uda się. Właśnie wyszedł dodatek do WoWa. Może gdyby jeszcze Blizzard zwalił serwery przez
kolejny miesiąc. ale to nie przejdzie..

Masz problem.. :P Zbierasz kumpli, razem pingujecie serwery (zwiększając wysyłane pakiety) i wszystko pada :DD

Ja grałem przez neta w NWN 1 i bardzo mi się podobało. NWN 2 niestety nie posiadam i nie zanosi się żebym miał w najbliższym czasie, a szkoda bo bym pograł.

[Olamagato 3]

Pierwsza zapoznawcza sesja kampanii w multi zakończyła się.
Wnioski są. :) I to tyle.

Po pierwsze odpaliliśmy tryb współpracy z jedną drużyną bo to wydawało mi się najbardziej sensowne. Dzięki temu każda postać stworzona przez gracza była kierowana wyłącznie przez tego gracza, a postacie z gry mogły być sterowane przez każdego gracza wymiennie.

Nie ładowaliśmy xfire, ani nic poza grą, tylko odpaliliśmy połączenie bezpośrednie, które jest przynajmniej w teorii najmniej obciążające.

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to głupio rozłożone okienka komunikatów gry i komunikatów od postaci. Przy okazji o wiele za duże jak na potrzeby. Zostało to po prostu zrobione tak jak w jedynce (czyli do kitu).
Po żmudnym przesuwaniu okienek udało się przenieść okienko komunikatów gry w prawy dolny róg i docisnąć do krawędzi, a drugie pozostawić w lewym dolnym rogu. Od tego momentu ekran był na środku w miarę pusty, co umożliwiało grę (przynajmniej mi).

Okienko wpisywania komunikatów wybierane po wciśnięciu Enter nadal zasłaniało komunikaty od innych graczy, co utrudnia celne i błyskawiczne riposty, ale jakoś to przebolałem.

Grę odpaliliśmy i pierwsze co się rzuciło w oczy, to znikające i pojawiające się przedmioty w skrzyni. Raz były a raz nie. Po drugie jak już udało się wyjśc z chaty, to okazało się, że potrafią po wrogach pozostawać puste worki, które nie znikają.
Pojawiła się pierwsza niemiła sprawa. jeżeli człowiek się zapędzi w pisaniu i nie wciśnie na 100% Enter, to w krótkim czasie odpalone skróty potrafia nieźle namieszać. Mi w kazdym razie najpierw pojawiło sie mnóstwo okienek, a po chwili udało mi się ukrys interfejs tak dobrze, że jedyne co zostawało, to ALT+F4. Zonk. Odpaliliśmy znowu z save''a.

Co ciekawe przywódcą drużyny udało się zostać Vilmarowi, który jako prawidłowy krasnal zabrał się do rzeczy bez pytania czy się da. No i dało się.
Od tego momentu w dialogach naprzemiennie mógł brać udział każdy gracz, co jest dość budujące bo nie pozwala zasnąć niektórym maruderom podczas wspólnego łajzowania. W ten sposób drużyna może wypchnąć takiego mruka, żeby wreszcie z kimś pogadał, a nie tylko siekł toporem lub z daleka ładował na odczepnego jakąś kulę ognia.

Poganialismy jeszcze kawałeczek i wystąpił problem z tym cykorem z milicji, który bał się wrócić do obrony wioski. Moja czarodziejka niestety nic nie wskórała dyplomacją bo przy ponownym awansie po wczytaniu zaponiałem jej dać tę umiejętność, więc Vil musiał podejść i rozprawić się z nim w mniej czuły sposób. Tylko nie pamiętam czy dał mu w pysk, czy go po prostu przekonał bez bicia... ;)

Następnie chcąc niechcąc ukatrupiliśmy "obiecującą" dziewkę i wtedy się zaczęło polowanko. Tylko nie wiadomo kogo na kogo bo pierwszy krasnal podbiegł do mojej czarownicy i ją ukatrupił. Zaraz potem Vil zagadał z kolejnym kolesiem z milicji ...i jak dla mnie to tak już zostało. Wyszarzony dialog został, Vil biegał i rozwalał co się dało, a ja stałem jak baran, i ani be, ani me.
Po krótkiej konsultacji na gg postanowiliśmy jednak zaczekać na tę łatkę 1.03 PL.

I to by było na tyle.

[Vilmar 0]

Dnia 20.12.2006 o 00:37, Olamagato napisał:

Okienko wpisywania komunikatów wybierane po wciśnieciu Enter nadal zasłaniało komunikaty od
innych graczy, co utrudnia celne i błyskawiczne riposty, ale jakoś to przebolałem.

Ciężko to przeboleć, to okienko jest zrobione totalnie bez sensu - masz miejsca na chyba 4 linijki (a używa się zazwyczaj maks. jednej), okno zasłania Ci rozmowę, nie da się go przesunąć ani zmniejszyć. Ktoś nie pomyślał :)

Dnia 20.12.2006 o 00:37, Olamagato napisał:

W ten sposób drużyna
może wypchnąć takiego mruka, żeby wreszcie z kimś pogadał, a nie tylko siekł toporem lub z
daleka ładował na odczepnego jakąś kule ognia.

Ale jest mały problem - nie ma możliwości konsultowania wypowiedzi z resztą drużyny (dotyczy to tylko tych najważniejszych rozmów), co, z tego co pamiętam nasze przygody w Icewind Dale 2, mocno sie czasem przydaje, żeby kolektywnie wybierać najbardziej korzystne opcje ;)

Dnia 20.12.2006 o 00:37, Olamagato napisał:

(...) Tylko nie pamiętam czy dał mu w pysk, czy go po prostu przekonał bez bicia... ;)

Jak nie pamiętasz ;) Jako krasnoludowi o niezwykle wysokiej charyzmie udało mi się uniknąć przemocy ;)

Dnia 20.12.2006 o 00:37, Olamagato napisał:

Tylko nie wiadomo kogo na kogo bo pierwszy krasnal podbiegł do mojej czarownicy i ją ukatrupił.
Zaraz potem Vil zagadał z kolejnym kolesiem z milicji ...i jak dla mnie to tak już zostało.
Wyszarzony dialog został, Vil biegał i rozwalał co się dało, a ja stałem jak baran, i ani be,
ani me.

U mnie wyglądało to zupełnie inaczej - gdy walczyłem z jakimiś krasnalami wyświetliły mi się w oknie wielokrotnie Twoje agonalne jęki (groan, groan, groan), chociaż trzymałeś sie jeszcze całkiem nie1le. Po pewnym czasie zauważyłem, że nie żyjesz ;) Nie myśląc długo pobiegłem do Ciebie i wymyśliłem, że Cie uleczę. Ku mojemu totalnemu zdziwieniu wstałeś bez mojej pomocy i wydawało się, że będzie wszystko ok. Poszedłem pogadać z Mossfeldem, dialog się zakończył u mnie normalnie, ale Tobie gra niestety padła.

Rozwaliły mnie dwie rzeczy (pozostawię je bez komentarza):
1. Olamagato nazwał swojego bohatera Julią Gładkowłosą.
2. Olamagato wybrał sobie za chowańca łasicę.

Na zakończenie zrzut ekranu (niska jakość, bo dopiero teraz zacząłem się bawić ustawieniami graficznymi :)).

[SwenG 0]

Eh, eh, siostra gra w WoW-a i nic chłopaków nie nauczyła ;) A o Ventrilo słyszeli ? Ewentualnie o team speaku ;)

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2006 o 02:13, SwenG napisał:

Eh, eh, siostra gra w WoW-a i nic chłopaków nie nauczyła ;) A o Ventrilo słyszeli ? Ewentualnie
o team speaku ;)

Właśnie wygląda na to, że nie będzie lepszego wyjścia. A szkoda bo klimat nie ten. Poza tym trzeba zapomnieć o głośniejszej muzyce z głośników bo kakofonia przez wielokrotne powielenia z mikrofonu fajnie nie brzmi.

ps. Team Speak jest zarobaczony. Przynajmniej wersja od siostruni. :) Tak więc się pożegnałem.

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2006 o 01:53, Vilmar napisał:

Rozwaliły mnie dwie rzeczy (pozostawię je bez komentarza):
1. Olamagato nazwał swojego bohatera Julią Gładkowłosą.
2. Olamagato wybrał sobie za chowańca łasicę.

No jak na pierwszy start w sieci, to miało to wyglądać ładnie, a nie skutecznie (został mi taki myk z KotORa, żeby pierwszy raz odpalać grę 3D laską. :) A łasicy tak jak i rodziny nie wybiera się... ;)
Poza tym dama z łasiczką. Chyba jest taki dość wartościowy obraz Da Vinci. :P

[SwenG 0]

Dnia 20.12.2006 o 05:08, Olamagato napisał:

> Eh, eh, siostra gra w WoW-a i nic chłopaków nie nauczyła ;) A o Ventrilo słyszeli ? Ewentualnie

> o team speaku ;)
Właśnie wygląda na to, że nie będzie lepszego wyjścia. A szkoda bo klimat nie ten. Poza tym
trzeba zapomnieć o głośniejszej muzyce z głośników bo kakofonia przez wielokrotne powielenia
z mikrofonu fajnie nie brzmi.

Przy już 5-letnim korzystaniu z ventrilo nie miałem nigdy takiego efektu. Aktualnie używam headseta więc właściwie efekt echa jest nie do zrobienia.

Dnia 20.12.2006 o 05:08, Olamagato napisał:

Poza tym dama z łasiczką. Chyba jest taki dość wartościowy obraz Da Vinci. :P

A tak mi się przypomniało... chcesz być laską ? :D

[Sztywny_pl 0]

Dnia 20.12.2006 o 05:08, Olamagato napisał:

>

Powielanie dźwięku można naprawić (a przynajmniej ja to zrobiłem):
1. Kliknąć Start-->Uruchom
2. Wpisać dxdiag
3. Wejść w zakładkę Dźwięk i suwakiem zmniejszyć przyspieszenie sprzętowe dźwięku do zera.

Grałem kiedyś w klanie zajmującym się modem Desert Combat do battlefielda, i po powyższych zmianach mogłem normalnie rozmawiać przez ts... tylko że w grze się dźwięk popsuł ;)

Może warto to sprawdzić.
Pozdrawiam

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2006 o 08:17, SwenG napisał:

A tak mi się przypomniało... chcesz być laską ? :D

Nie. Po co? Do pierwszego odpalenia potrzebna mi była jakas postać, a nie miałem wielkiego wyboru. :)
Jak już będziemy odpalali sesję w wiecej osób, to prawdopodobnie pchnę do roboty jakiegoś kapłana. Dobrze zrobiony i lekko złamany z wojem wymiata. No chyba, że ktoś inny koniecznie będzie chciał iść klechą.

[SwenG 0]

Dnia 20.12.2006 o 12:15, Olamagato napisał:

> A tak mi się przypomniało... chcesz być laską ? :D
Nie. Po co?

Będziesz mieć non stop przerwę i będziesz mógł rąbać kitkaty ;P

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2006 o 09:24, Sztywny-pl napisał:

3. Wejść w zakładkę Dźwięk i suwakiem zmniejszyć przyspieszenie sprzętowe dźwięku do zera.

Powielanie dźwięku, to nie jest problem sprzętowy. Jest to normalny efekt opóźnienia sieci. Jeżeli nie mamy dobrego mikrofonu kierunkowego, to dźwięk z głośników generowany przez grę wraca przez mikrofon do innych użytkowników, tam też może być odtworzony po sekundzie lub dwóch, ponownie usłyszany przez inny mikrofon i znowu przesyłany do wszystkich graczy łącznie z tym pierwszym. W ten sposób jeden dźwięk wielokrotnie wraca do wszystkich z opóźnieniem fazowym i niktnie tylko z powodu wytłumienia przez kolejne mikrofony. Ale echo jakby nie słuchać jest i czasem przeszkadza.

To o czym ty napisałeś, to problem ze sterownikiem dźwięku i szyną PCI, który może dawać podobny efekt, ale jest z innej bajki.

[Marrbacca 0]

No to trzeba słuchaweczki zakładać :P.

[t6h6c6 0]

Hmmm cdp stworzy serv na 60 ludzi? Troszke malo jak na cała polske moze lepiej 3? Ja napewno bende grac non stop na polskim servie!