Zaloguj się, aby obserwować  
Zlooty1

Kulturystyka

292 postów w tym temacie

ja też mam siłke w domu:), 2x 15kg sztangielki, sztanga(waży coś koło 9kg) + 2x 16kg + 2x 13kg + 2x 4-5kg oraz drążek do podciągania:). Mam 17 lat (prawie 18), 173cm i około 75kg (nie mam dużego brzuszka można powiedzieć że wogóle nie mam"baniaka") po prostu jestem szeroki:D:D. Ćwiczyć zacząłem od tego stycznia i zależnie z chęciami to staram się mniej więcej ćwiczyć codziennie chyba że coś pije(oczywiście bezalkoholowego;) to opuszczam 2 dni), ćwicze w każdy dzień co innego: klata, nogi, barki, ćwiczenia z samymi hantlami do tego po każdym ćwiczeniach staram się robić po 100 pompek i brzuszków:D:D w kilu seriach około 3-4. Teraz spokojnie podnosze około 68kg czasami po 5 razy, zalezy od dnia a tak ogólnie to jestem lekko zadowolony bo siły troche mi przybyło i około 1-1,5 cm w bicepsie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2006 o 19:47, Rzezim napisał:

-> Quatre Zacznij ćwiczyć barki. Samo masowanie jest tylko przejściowym rozwiazniem, które
nie zlikwiduje problemu. Dobrym rozwiązaniem (ja tak zrobiłem bo miałem podobny problem) jest
włączenie ćwiczenie barków (nieobciążonym gryfem) do rozgrzewki przed każdym treningiem.
Jak znam życie to zbytnio skupiłeś się na ćwiczeniu klaty i zignorowałeś barki (mało kto lubi
ćwiczyć barki)


Jakie cwiczenia na barki mi polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2006 o 16:03, Quatre napisał:

Jakie cwiczenia na barki mi polecasz?


Aby rozwiązać Twój problem sugerowałbym coś takiego
Wyciskanie sztangi zza głowy 2x10-15
Unoszenie sztangi w przód* 2x10-12
Wyciskanie sztangi sprzed głowy 1x10

*Musze bardziej szczegółowo opisać te ćwiczenie bo nie jest to takie, które można zobaczyć w atlasie. Ćwiczenei te wywodzi się z treningu osób zajmujących się wyciskaniem cięzarów, a wszyscy pewnie przyznacie, że osoby zajmujące się cieżarami mają mocne barki.
Cwiczenie należy wykonywać tak. Sztange chwytamy chwytem szerszym niż rozstaw barków o jakieś 20 cm. Następnie wykonujemy ruch podnoszący sztange do góry nad głowe.
Podejrzewam, że wykonywanie wyciskania sztanki sprzed głowy będzie sprawiało, że bark będzie bolał to możesz go nie robić, ale jeśli dwa pierwsze ćwiczenia będziesz wykonywał przed każdym treningiem to po paru tygodniach powinienieś odczuć poprawe a ból barku zniknie.
Ćwiczenia wykonujesz goło sztangą 10-20kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jak narazie to :

Pompki
Drązek
i sztangielki po 5 kg

i staram sie robic 200p dziennie, okolo 80 drazkow i uwazam ze z sylwetką jest coraz lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2006 o 23:44, Rzezim napisał:

Aby rozwiązać Twój problem sugerowałbym coś takiego
Wyciskanie sztangi zza głowy 2x10-15
Unoszenie sztangi w przód* 2x10-12
Wyciskanie sztangi sprzed głowy 1x10

*Musze bardziej szczegółowo opisać te ćwiczenie bo nie jest to takie, które można zobaczyć
w atlasie. Ćwiczenei te wywodzi się z treningu osób zajmujących się wyciskaniem cięzarów, a
wszyscy pewnie przyznacie, że osoby zajmujące się cieżarami mają mocne barki.
Cwiczenie należy wykonywać tak. Sztange chwytamy chwytem szerszym niż rozstaw barków o jakieś
20 cm. Następnie wykonujemy ruch podnoszący sztange do góry nad głowe.
Podejrzewam, że wykonywanie wyciskania sztanki sprzed głowy będzie sprawiało, że bark będzie
bolał to możesz go nie robić, ale jeśli dwa pierwsze ćwiczenia będziesz wykonywał przed każdym
treningiem to po paru tygodniach powinienieś odczuć poprawe a ból barku zniknie.
Ćwiczenia wykonujesz goło sztangą 10-20kg.


Dzieki miszczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2006 o 15:08, siwymaster napisał:

ja też mam siłke w domu:), 2x 15kg sztangielki, sztanga(waży coś koło 9kg) + 2x 16kg + 2x 13kg
+ 2x 4-5kg oraz drążek do podciągania:). Mam 17 lat (prawie 18), 173cm i około 75kg (nie mam
dużego brzuszka można powiedzieć że wogóle nie mam"baniaka") po prostu jestem szeroki:D:D.

(...)

No to fajnie że tak ćwiczysz jak ospisałeś. Jedynie proponował bym zmienić sposób robienia brzuszków. Robiąc 100 brzuszków co jakiś tam czas zapewne starasz się o rzeźbe, ale nie wiem czy wiesz ze kształtowanie sylwetki polega właśnie na tm aby spalić mięsnie. Wieć na początek powinieneś robiś brzuszki z obciążeniem, (ja robię to na ławce pod kątem z 10kg. ciężarkiem) aby ozerwać włókienka mięśniowe i masa mięśniowa się powiększyła a dopiero później zacznij spalać mięśnie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2006 o 23:44, Rzezim napisał:

> Jakie cwiczenia na barki mi polecasz?

Aby rozwiązać Twój problem sugerowałbym coś takiego
Wyciskanie sztangi zza głowy 2x10-15
Unoszenie sztangi w przód* 2x10-12
Wyciskanie sztangi sprzed głowy 1x10

*Musze bardziej szczegółowo opisać te ćwiczenie bo nie jest to takie, które można zobaczyć
w atlasie. Ćwiczenei te wywodzi się z treningu osób zajmujących się wyciskaniem cięzarów, a
wszyscy pewnie przyznacie, że osoby zajmujące się cieżarami mają mocne barki.

(...)

Rozstawinie rąk na sztandze gdy wyciskamy jest zależne od nas. Musimy pamiętać, że im węższy rostaw rąk tym miesnie pracują bliżej mostka, natomiast im dalej rozstawione, mięśnie pracuję dalej od mostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2006 o 15:22, Złooty napisał:

No to fajnie że tak ćwiczysz jak ospisałeś. Jedynie proponował bym zmienić sposób robienia
brzuszków. Robiąc 100 brzuszków co jakiś tam czas zapewne starasz się o rzeźbe, ale nie wiem
czy wiesz ze kształtowanie sylwetki polega właśnie na tm aby spalić mięsnie.


mi tam bardziej chodzi o wzmocnienie mięsni brzucha a nie o rzeźbe, bo na rzeźbe to musiałbym mieć też odpowiednią diete:D:D, a jak wzmocnie sobie mieśnie brzucha to i pompki będzie łatwiej robić:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2006 o 15:25, Złooty napisał:

Rozstawinie rąk na sztandze gdy wyciskamy jest zależne od nas. Musimy pamiętać, że im węższy
rostaw rąk tym miesnie pracują bliżej mostka, natomiast im dalej rozstawione, mięśnie pracuję
dalej od mostka.


Super, tylko jaki to ma związek z ćwiczeniem na barki? Rozwiązanie, które sugerowałem jest właściwe do problemu, którego dotyczyło.
To co piszesz o spalaniu mięśni to jakaś fantastyczna nowość - bzdura. A sugestia aby robić brzuszki z obciążeniem to prosta droga to kontuzji prostownika pleców.
Troche liznoleś ćwiczeń, jednak warto by się zastanowić czy na tyle, aby dawać innym rady odnośnie treningu.
Bo Twoje wypowiedzi świadczą o dużej "znajomości" tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do kolegi Rzezima.

Po co robić brzuszki z obciążeniem, pomijając fakt, że ktoś chce dołożyć w tym miejscu troszkę masy mięśniowej, lub wykonuje skłony na maszynie?
Zwykle ludziom wystarczy sama ławaczka i nie muszą cudów robić:D Poza tym chcąc czy nie mięsnie brzucha pracują też przy innych ćwiczeniach np. przysiadzie lub martwym ciągu.
Myślę, że raz na dwa dni robiąc skłony wystarczy. Oczywiscie cały brzuch, czyli: górę, dół i boki.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2006 o 23:47, Rzezim napisał:

> Rozstawinie rąk na sztandze gdy wyciskamy jest zależne od nas. Musimy pamiętać, że im
węższy
> rostaw rąk tym miesnie pracują bliżej mostka, natomiast im dalej rozstawione, mięśnie
pracuję
> dalej od mostka.

Super, tylko jaki to ma związek z ćwiczeniem na barki? Rozwiązanie, które sugerowałem jest
właściwe do problemu, którego dotyczyło.
To co piszesz o spalaniu mięśni to jakaś fantastyczna nowość - bzdura. A sugestia aby robić
brzuszki z obciążeniem to prosta droga to kontuzji prostownika pleców.
Troche liznoleś ćwiczeń, jednak warto by się zastanowić czy na tyle, aby dawać innym rady odnośnie
treningu.
Bo Twoje wypowiedzi świadczą o dużej "znajomości" tematu.


Dajesz odpowiedzi jak gdybyś był z zamiłowania kulturystą. Pisząc o ćwiczeniu brzuszków właśnie miałem nadzieje aby ktoś napisał o kontuzji, ale trzeba wziaść pod uwagę że trzeba robić to odpowiednio to nic się nie stanie. W ogóle nie wiem z kąd to bierzesz o spalaniu mięśni, że to fantastyczzna powieść (niezły jesteś). Dużo czytałem na ten temat więc postanowiłem założyć ten temat. Jasne jest to że wiem na ten temat dużo, bo inaczej bym go nie zakładał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2006 o 18:48, maniekk napisał:

Dołączam się do kolegi Rzezima.

Po co robić brzuszki z obciążeniem, pomijając fakt, że ktoś chce dołożyć w tym miejscu troszkę
masy mięśniowej, lub wykonuje skłony na maszynie?
Zwykle ludziom wystarczy sama ławaczka i nie muszą cudów robić:D Poza tym chcąc czy nie mięsnie
brzucha pracują też przy innych ćwiczeniach np. przysiadzie lub martwym ciągu.
Myślę, że raz na dwa dni robiąc skłony wystarczy. Oczywiscie cały brzuch, czyli: górę, dół
i boki.

Pozdrawiam.


No masz rację co nie co. A obciążenie jest po to aby włókinka mięsniowe zostały szybciej zerwane, a gdy się zrosną to wiadomo mieśnie się powiększają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Pisząc o ćwiczeniu brzuszków właśnie miałem nadzieje aby ktoś napisał o kontuzji, ale trzeba wziaść pod >uwagę że trzeba robić to odpowiednio to nic się nie stanie.

Wybacz, ale nigdzie nie dostrzegłem Twojej nadziei. W poście do którego link jest poniżej zauważyłem tylko propozycje zmiany treningu brzucha napisaną, przez kogoś, kto myśli, że jest "mentorem" w sprawie ćwiczeń.
Osobiście uważam, że temat na forum nie jest najlepszym pomysłem, bo aby komuś nie stała się krzywda to trzeba bardzo dobrze opisać ćwiczenie co nie zawsze jest łatwe.

>W ogóle nie wiem z kąd to bierzesz o spalaniu mięśni, że to fantastyczzna powieść (niezły jesteś).

I nie powieść tylko nowość. A biore to z Twojego posta : http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=1573&pid=67

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2006 o 11:54, Rzezim napisał:

>Pisząc o ćwiczeniu brzuszków właśnie miałem nadzieje aby ktoś napisał o kontuzji, ale
trzeba wziaść pod >uwagę że trzeba robić to odpowiednio to nic się nie stanie.

Wybacz, ale nigdzie nie dostrzegłem Twojej nadziei. W poście do którego link jest poniżej zauważyłem
tylko propozycje zmiany treningu brzucha napisaną, przez kogoś, kto myśli, że jest "mentorem"
w sprawie ćwiczeń.
Osobiście uważam, że temat na forum nie jest najlepszym pomysłem, bo aby komuś nie stała się
krzywda to trzeba bardzo dobrze opisać ćwiczenie co nie zawsze jest łatwe.

>W ogóle nie wiem z kąd to bierzesz o spalaniu mięśni, że to fantastyczzna powieść (niezły
jesteś).

I nie powieść tylko nowość. A biore to z Twojego posta : http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=1573&pid=67



Od 3 miesięcy ćwiczę brzuszki z obciążeniem 10 kg. Jak narazie krzyż mnie nie boli wszystko jest ok. Robie to na ławacce pod kątem, skłony robie zaledwie do takiego momentu w którym mięśnie są cały czas napięte. Nikt chyba nie jest taki głupi i wie co może a co nie. Poczytaj sobie trochę więcej na forach na temat ksształtowania sylwetki, która polega na spalaniu mięśni. A ten link czego ma dotyczyć? Tam jest napisane to samo chyba na temat spalania mięsni i to żadna nowość tylko poprostu Twój brak wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A myślałem, że takiego tematu tu nie ma :) nie wiem czemu.

Mam pytanie do osób mieszkających w Poznaniu: znacie jakąś siłownię: dobrze wyposażoną, niezbyt obleganą i w okolicach akademików Politechniki?? I jak ktoś wie to ile kosztuje karnet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O rany jacy siłacze tu piszą :) Ja tam sły dużo nie mam, ale dwa 2kilowe ciężarki casem ze sto razy każdy się podniesie. Ja tam jestem nastawiony na kondychę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2006 o 14:33, Avalon67 napisał:

O rany jacy siłacze tu piszą :) Ja tam sły dużo nie mam, ale dwa 2kilowe ciężarki casem ze
sto razy każdy się podniesie. Ja tam jestem nastawiony na kondychę :)


Jeśli bawisz się w taki sposób (100*2kg) to to nawet na rzeźbę nie idzie, to jest spalanie mięśni :)

Ilość powtórzeń rozkłada się jakoś tak:
do 6 powtórzeń siła
6-12 -masa i siła (w mniejszym stopniu)
12-20 (większość osób mówi że do 15, ale różnie to jest) -rzeźba
powyzej 20 spalanie mięśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2006 o 17:02, T4KEDA napisał:

> O rany jacy siłacze tu piszą :) Ja tam sły dużo nie mam, ale dwa 2kilowe ciężarki casem
ze
> sto razy każdy się podniesie. Ja tam jestem nastawiony na kondychę :)

Jeśli bawisz się w taki sposób (100*2kg) to to nawet na rzeźbę nie idzie, to jest spalanie
mięśni :)

Ilość powtórzeń rozkłada się jakoś tak:
do 6 powtórzeń siła
6-12 -masa i siła (w mniejszym stopniu)
12-20 (większość osób mówi że do 15, ale różnie to jest) -rzeźba
powyzej 20 spalanie mięśni



Uwierz mi ze jesli robisz do oporu brzuszki serjami lub bawisz sei 2 hantlami po 5kg to czuc palenie miesni ale pozniej taka sila idzie ze massakra. Zdziwilbys sie jak niektore chuchra potrafia przylozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować