Zaloguj się, aby obserwować  
MateoKiszlo

Trzysta (300)

672 postów w tym temacie

Dnia 04.05.2007 o 14:45, SzarQ napisał:

> To nie zabawa to jest prawdziwa walka Spartiaty


Ja bym tej walki jednak tak na poważnie nie wziął :) Wszaą 20 chłopak to film. Normalnie rzuciłoby
się na niego kupa 20 chłopa i już by mu tak rózowo nie było... A tutaj, kulturalnie każdy czeka
na swoją kolejkę do miecza...

Podoba mi się także naraarator ja oglądałem to po angielsku fajny był efekt. Muzyka była tez świetnie dobrana gdy były zatapiane statki Persów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 14:50, Game Dreix napisał:

> > To nie zabawa to jest prawdziwa walka Spartiaty
>
>
> Ja bym tej walki jednak tak na poważnie nie wziął :) Wszaą 20 chłopak to film. Normalnie
rzuciłoby
> się na niego kupa 20 chłopa i już by mu tak rózowo nie było... A tutaj, kulturalnie każdy
czeka
> na swoją kolejkę do miecza...
Podoba mi się także naraarator ja oglądałem to po angielsku fajny był efekt. Muzyka była tez
świetnie dobrana gdy były zatapiane statki Persów

Możecie sie wypowiadac na mojim quizie bo w końcu to ja Gerswim Cd-r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Armia perska była bardzo liczna, mnogość narodów, nacji, technik walki. Nie sposb wyszkolić tak wielką masę wojsk, także zaplecze zaopatrzeniowe czy trzymanie w ryzach tak wielu oddziałów to ogrome wyzwanie. Oddziały początkowe to masówka , tzw mięso armatnie :P, ja nigdy na pierwszy ogień nie wysłałbym swoich najlepszych jednostek, skazałbym je na klęskę wysyłając je, nie mając rozeznania i zwiadu. Co do zwiadowców to wiemy wszyscy dobrze jak perscy zwaidowcy skończyli, heheh, choć i te doborowe oddziały Kserksesa nie wiele zdziałały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to już poprostu jest, że jak jest czegoś dużo, to ciężko o jakość. Bo jak armia perska umiałaby walczyć tak jak ta ze sparty to dzisiaj kto wie czybyśmy dalej mówili swoim ojczystym językiem. Tak swoją drogą jak słucham tego soundtracka, to mi się na myśl nasuwają różne sceny z filmu i mam nagłą ochote jeszcze raz go zobaczyć. Jak będzie wersja na DVD(oby niedłgo, dzisiaj już coraz szybciej wychodza filmy na plytkach, po premierach w kinie) to pierwszsy wpadnę do jakiegokolwiek, empiku, mediamarktu czy innego supermarketu :D i porwe to do domu(za opłatą prz kasie) xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak ja. Uwielbiam ten film, chociaż Gladiator zawsze będzie ciut wyżej :) Właśnie 300u poświęciłem swojego GSa. Kumpel jest fanem komiksu, więc miałem też okazję zobaczyć i poczytać dzieło Franka Millera. No 80 dych za komiks to dużo, ale kusi mnie kupić, bo komiks jest...fenomenalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.05.2007 o 09:39, Game Dreix napisał:

Heh fajna tez był rzut Leonidasa włócznią w Kserkesa

no szkoda tylko ze tylko o niego sie otrarlo a nie dostal w leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 19:29, Altair05 napisał:


> Heh fajna tez był rzut Leonidasa włócznią w Kserkesa
no szkoda tylko ze tylko o niego sie otrarlo a nie dostal w leb.

W kinie myslałem że go w łeb trafi ale cóż myliłem się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 19:57, Game Dreix napisał:

>
> > Heh fajna tez był rzut Leonidasa włócznią w Kserkesa
> no szkoda tylko ze tylko o niego sie otrarlo a nie dostal w leb.
W kinie myslałem że go w łeb trafi ale cóż myliłem się


Sam mówił, że pokaże wszystkim, iż nawet król bóg potrafi krwawić - i dopiął swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 20:08, MateoKiszlo napisał:

> >
> > > Heh fajna tez był rzut Leonidasa włócznią w Kserkesa
> > no szkoda tylko ze tylko o niego sie otrarlo a nie dostal w leb.
> W kinie myslałem że go w łeb trafi ale cóż myliłem się
>

Sam mówił, że pokaże wszystkim, iż nawet król bóg potrafi krwawić - i dopiął swego.

Ciekawe ile pracy włożyli w mięśnie brzucha aktorzy chyab wiele bo efekty tej pracy są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 20:11, Game Dreix napisał:

Ciekawe ile pracy włożyli w mięśnie brzucha aktorzy chyab wiele bo efekty tej pracy są


Słyszałem gdzieś spekulacje, że chodzili na siłownię, lecz niekiedy ich umięśnienie poprawiano komputerowo. Lecz głowy za to nie dam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 20:16, MateoKiszlo napisał:

Słyszałem gdzieś spekulacje, że chodzili na siłownię, lecz niekiedy ich umięśnienie poprawiano komputerowo.
Lecz głowy za to nie dam ;]


Pozwól, że zacytuję swojego posta, którego niegdyś napisałem:
"Hmm... Nie wiem jak było dokładnie, ale trenować na pewno trenowali... Dzięki ćwiczeniom aktor może mieć takie mięśnie, jak te, które mieli Spartanie. Podam przykład - Charlie Sheen, aby sprostać roli w filmie "Hot Shots!" oraz "Hot Shots 2 (Hot Shots! Part Deux)" trenował 8 godzin dziennie, wyobrażacie sobie? Najlepsze jest to, że w cztery miesiące wyrobił sobie takie mięśnie jak Arnold Schwarzenegger. Tyle, że ten stosował różne środki, a wynikiem są różne dolegliwości jakie ma teraz. Poprawki komputerowe w "300" na 100% były, ale tylko dla "obróbki" i ładnego wyglądu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 19:57, Game Dreix napisał:

>
> > Heh fajna tez był rzut Leonidasa włócznią w Kserkesa
> no szkoda tylko ze tylko o niego sie otrarlo a nie dostal w leb.
W kinie myslałem że go w łeb trafi ale cóż myliłem się

wielka szkoda z ta włócznią by nawet leipiej wyglądał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 19:48, Altair05 napisał:

> Film mi się bardzo podobał.
mnie tez:D


Komiks też jest bardzo fajny, jeżeli nie czytałeś to polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 20:16, MateoKiszlo napisał:

> Ciekawe ile pracy włożyli w mięśnie brzucha aktorzy chyab wiele bo efekty tej pracy są


Słyszałem gdzieś spekulacje, że chodzili na siłownię, lecz niekiedy ich umięśnienie poprawiano
komputerowo. Lecz głowy za to nie dam ;]


Ja słyszałem ze gdzieś było nawet podane jakie ćwiczenia robił ten co grał Leonidasa, a czy komputerowo to moze i też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 20:43, igorinho napisał:

> Słyszałem gdzieś spekulacje, że chodzili na siłownię, lecz niekiedy ich umięśnienie poprawiano
komputerowo.
> Lecz głowy za to nie dam ;]

Pozwól, że zacytuję swojego posta, którego niegdyś napisałem:


Więc to twój post skojarzyłem. Sorki, ale nie pamiętałem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 22:44, Paoro napisał:

> > Ciekawe ile pracy włożyli w mięśnie brzucha aktorzy chyab wiele bo efekty tej pracy

>
>
> Słyszałem gdzieś spekulacje, że chodzili na siłownię, lecz niekiedy ich umięśnienie poprawiano

> komputerowo. Lecz głowy za to nie dam ;]

Ja słyszałem ze gdzieś było nawet podane jakie ćwiczenia robił ten co grał Leonidasa, a czy
komputerowo to moze i też.
Mogli równie dobrze sterydy brać ale w to akurat wątpie ale te mięśnie wygladały specyficznie rzucały sie w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.05.2007 o 22:44, Paoro napisał:

> Słyszałem gdzieś spekulacje, że chodzili na siłownię, lecz niekiedy ich umięśnienie poprawiano
> komputerowo. Lecz głowy za to nie dam ;]

Dnia 04.05.2007 o 22:44, Paoro napisał:

Ja słyszałem ze gdzieś było nawet podane jakie ćwiczenia robił ten co grał Leonidasa, a czy
komputerowo to moze i też.


Trening Gerarda Bultera, który stosował przygotowując sie do roli był w marcowym Men''s Health, wiem, bo sam próbowałem tego treningu, do tej pory go stosuję, daje w kość , połączony z treningiem strongmanów dał Bulterowi to, o co mu chodziło, a chłopaki ostro trenowali, na filmwebie np jest fragment video treningu i przygotowań aktorów o roli Spartan. treningi w zasadzie proste, ale bardzo wyczerpujące.
Trening nazwany przez bultera roboczo "300" ( ciekawe czemu :P) naprawdę jest dobry, ale w połączeniu z czymś jeszcze daje lepsze rezultaty. jak ktoś jest zainteresowany to napisze jak wygląda.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować