Zaloguj się, aby obserwować  
Lykenos

Szkoła a granie (w RPG oczywiście;)

19 postów w tym temacie

Jak Wy potraficie pogodzic jedno z drugim? W tytule podałem akurat RPG-i bo mi one zajmują najwięcej czasu i sa gatunkiem the best. Niestety jak się dorwę to nbie oderwę chyba, że odetną prąd a nauka to tylko jak nie umiem wykonac jakiegos zadania czy cus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapewne gdzies w gimnazjum skoro nie potraf własciwie postrzec tego ze cos sie dzieje nie tak jsli nie ma ochoty wziac sie do roboty tylko przez szkole.Ja mialem przerabane kilka lat temu przez komputer i wiem co to znaczy-pozdrawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź w moim przypadku jest prosra - uczę się i odrabiam lekcje w bibliotece (kiedy czekam na autobus), wracam do domu, kończę wszelkie prace domowe i dopiero wtedy uruchamiam gry. Proste rozwiązanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno edukację mam za sobą, ale grałem już na początku podstawówki na pożyczonym ZX Spectrum i jakoś nie konfliktowało mi to z nauką. Oczywiście komputer nie był wyłącznie maszynką do gier - programowałem w BASICU i poznawałem słówka z angielskiego. W liceum miałem już własne C-64 i korzystałem z niego mniej więcej w ten sam sposób. Oczywiście oceny miałem już gorsze, ale raczej wiązałbym to z wyższym poziomem (nie wszyscy szli do LO po ukończeniu SP) i większymi wymaganiami. Nie miałem większych trudności z pogodzeniem obowiązków szkolnych z zainteresowaniami, bo nie lubię bez przerwy zajmować się tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym roku szkolnym mam maturkę, ale jak na razie nadal gram. Oceny mam niezłe i ucze się przy okazji do maturki. Na granie mam czas od piątku do soboty włącznie, nie raz gram po kilka godzin. Najważniejsze jest, aby najpierw zrobić lekcję (czasem się zdarza...czasem), a dopiero później grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 15:13, DevilFish napisał:

W tym roku szkolnym mam maturkę, ale jak na razie nadal gram. Oceny mam niezłe i ucze się przy okazji do maturki. Na granie
mam czas od piątku do soboty włącznie, nie raz gram po kilka godzin. Najważniejsze jest, aby najpierw zrobić lekcję (czasem
się zdarza...czasem), a dopiero później grać.


No i u mnie jest podobnie. 2 klasa LO. Wracam do domku zadanie jak sprawdzian jest to się uczę koło 3 godzin w sumie jak nie ma to koło 2. No i od 20 jestem wolnytak do 12. Tylko potem następnego dnia na 7.40 (bo codziennie tak mam) do szkoły i idę nieprzytomny, ale to też ma swój urok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Człowiek ma takie dylamaty chyba jedynie wtedy gdy chodzi do szkoły, bo jak zaczyna pracować to granie poprostu odpada... człowiek zjechany po dniówce nie ma ochoty na wiele rzeczy - jedynie na piwko przy tv. A granie? Pozostaje sobotnie popołudnie i niedziela, ale człowiek przecież ma też inne zainteresowania... więc tego czasu naprawde zostaje niewiele!
Ale tym co chodzą jeszcze do szkół radze sie powoli przyzwyczajać że komputer i granie to nie jedyne życiowe zajęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najpierw lekcje ale tylko odrabiam tylko baaardzo skrótowo i poza tym odrabiam przy właczonym kompie bo kaliber musi grac a ja "diskmen" mam zepsuty. Jak skończe odrabiac do wtedy gram ale powoli zaczuna mnie to nudzic. Przestaje byc konsumentem a staję sie producentem :PPPPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jakos wieczorami sie ucze z rana ogladam TV a gram tylko w weekendy i to jeszcze bardzo mało a trzeba zauwazyc ze młody jestem i jakos mnie do gier nie ciegnie moze dlatego ze mam słaby sprzecik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 15:56, AN0WN1M napisał:

radze sie powoli przyzwyczajać że komputer i granie to nie jedyne życiowe zajęcie.


Otóż to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2005 o 16:53, Vilmar napisał:

3 LO, czemu? ;)


Temu :P Jeśli jesteś tym Vilmarem, którego pamiętam będziesz wiedział osokoman :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ludziska widzę że wiekszość tutaj z szkoły średniej.. To wy macie na prawde sporo czasu,.. Ja studiuję zaocznie (czyli w weekendy) a pracuję w ciągu tgodnia.. i gdzie mam znaleść czas na granie? Zresztą jest tyle rzeczy jak już ma się wolny czas które można robić że na granie nie starcza nie raz, nie dwa czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zawsze znajduję czas na granie. Mam o tyle farta, że i w gimnazjum i w liceum w ogóle się nie ucząc i robiąc prace domowe na odwal wciąż lecę na dobrych ocenach.

Lecz u mnie szkoła to najmniejsza przeszkoda dla kompa. Największą są moi starzy. Ostatnio wprowadzili mi szlaban na FPS''y, bo niby robię się przez to zbyt nerwowy. Ale i tak jak ich nie ma to zdrowo popylam w CS''a i BF''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować