Zaloguj się, aby obserwować  
Ksar666

Ateizm

6335 postów w tym temacie

Dnia 11.04.2009 o 13:06, Rusty-Luke napisał:

Wasz idol, Dawkins, jest trochę niedouczony, bo już Stary Testament "uregulował" sposób
śmierci Jezusa - setki lat przed Jego narodzinami.


A Wasz idol wisi na krzyżu. Sprzeczamy się dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 13:08, ThimGrim napisał:

A Wasz idol wisi na krzyżu. Sprzeczamy się dalej?

A co to ma do rzeczy? Faktem jest, że Dawkins sam się ośmiesza w "Bogu urojonym". Może i jest dobrym naukowcem, ale jeśli chodzi o teologie to lepiej byłoby dla niego, gdyby w ogóle nie poruszał tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:08, ThimGrim napisał:

> Wasz idol, Dawkins, jest trochę niedouczony, bo już Stary Testament "uregulował"
sposób
> śmierci Jezusa - setki lat przed Jego narodzinami.

A Wasz idol wisi na krzyżu. Sprzeczamy się dalej?

I co dziwne - sprzeciwiają się pokazywaniu przemocy ,a sami epatują cierpiącą ,pokrwawioną torturowaną na krzyżu realistycznie przedstawioną postacią człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:06, Transylvanian_Hunger napisał:

> To jest wariacja na temat tego co napisał Dawkins w "Bogu urojonym"
Nie czytuję Dawkinsa i nie mam zamiaru. Wariacja na pewno, bo Rzymianie i Żydzi podobno
nie mieli krzeseł elektrycznych 2000 lat (może Chińczycy, ale nie wiadomo) - więc to
czysta abstrakcja. To i tak, że go nie ścieli mieczem - bo jednak "głowa kościoła" bez
głowy, to nie to samo.


Och, cóż za oburzenie, nie czytam i nie mam zamiaru. A ja sobie wczoraj Biblię kupiłem... W każdym razie założenie Dawkinsa było takie, że Jezus umiera 2000 lat później- wtedy kiedy już są krzesła, elektryczne nawet. I w ten sposób wielki teologiczny spór o to na czym może umierać Jezus został rozwiązany...

Enyłej: lepszy sposób podał ISAMU: "Co by było gdyby go zrzucili w przepaść ?"- dla tych, którzy nie wiedzą: przepaście istniały 2000 lat temu. To jest dopiero zagadka! Co by chrześcijanie wtedy nosili? Mini przepaść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:10, Rusty-Luke napisał:


> A Wasz idol wisi na krzyżu. Sprzeczamy się dalej?
A co to ma do rzeczy? Faktem jest, że Dawkins sam się ośmiesza w "Bogu urojonym". Może
i jest dobrym naukowcem, ale jeśli chodzi o teologie to lepiej byłoby dla niego, gdyby
w ogóle nie poruszał tego tematu.


Ja wiem, że teologia polega na tym żeby nic nie udowadniać i założyć tylko jedno słuszne myślenie. Niby wiesz kto to Dawkinsa ale jednak uważasz, że on też powinien w ten sposób interpretować święte księgi- hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:11, ISAMU napisał:

I co dziwne - sprzeciwiają się pokazywaniu przemocy ,a sami epatują cierpiącą ,pokrwawioną
torturowaną na krzyżu realistycznie przedstawioną postacią człowieka.


Błagam, nie przy jedzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:06, Rusty-Luke napisał:

Wasz idol, Dawkins, jest trochę niedouczony, bo już Stary Testament "uregulował" sposób
śmierci Jezusa - setki lat przed Jego narodzinami.

Ale tu nie chodzi o to, że to było przepowiedziane, tylko sam fakt, że teraz używa się symbolu egzekucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:12, ThimGrim napisał:

Och, cóż za oburzenie, nie czytam i nie mam zamiaru.

Nie wiem gdzie wyczytałeś oburzenie w moich słowach. O Dawkinsie trochę słyszałem i czytałem kilka przedstawionych przez niego teorii na tym forum. Dla mnie jego teorie czasami są wręcz absurdalne.

Dnia 11.04.2009 o 13:12, ThimGrim napisał:

A ja sobie wczoraj Biblię kupiłem...

Biblii w zasadzie też nie czytam od dawna - ale możesz sobie poczytać.

Dnia 11.04.2009 o 13:12, ThimGrim napisał:

W każdym razie założenie Dawkinsa było takie, że Jezus umiera 2000 lat później

I co takie założenie wnosi? Nic? Nie ma sensu? To ma być naukowe podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 13:14, ThimGrim napisał:

Ja wiem, że teologia polega na tym żeby nic nie udowadniać i założyć tylko jedno słuszne
myślenie.

Jednak nie wiesz, na czym polega teologia.

Dnia 11.04.2009 o 13:14, ThimGrim napisał:

Niby wiesz kto to Dawkinsa ale jednak uważasz, że on też powinien w ten sposób
interpretować święte księgi- hmmm...

On nie interpretuje, tylko dowodzi, że nie zna ich treści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:06, Rusty-Luke napisał:

Wasz idol, Dawkins, jest trochę niedouczony, bo już Stary Testament "uregulował" sposób
śmierci Jezusa - setki lat przed Jego narodzinami.

A co to ma do jego "douczenia"? Szkoda, że nie dodałeś, że wtedy nie znali krzeseł elektrycznych. A to Dawkins, nie wiedział takich banalnych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 13:33, Miklak napisał:

A co to ma do jego "douczenia"? Szkoda, że nie dodałeś, że wtedy nie znali krzeseł elektrycznych.
A to Dawkins, nie wiedział takich banalnych rzeczy...

To, że nawet gdyby istniały wtedy krzesła elektryczne, to Nowy Testament nie relacjonowałby śmierci Jezusa na krześle, ale na krzyżu. Kwestia istnienia krzeseł elektrycznych 2000 lat temu nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:38, Rusty-Luke napisał:

To, że nawet gdyby istniały wtedy krzesła elektryczne, to Nowy Testament nie relacjonowałby
śmierci Jezusa na krześle, ale na krzyżu. Kwestia istnienia krzeseł elektrycznych 2000
lat temu nie ma nic do rzeczy.

A gdyby Stary Testament "uregulował" sposób śmierci Jezusa jako śmierć na krześle elektrycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 11:52, Budo napisał:

Daje nam wolną wolę, ale jeśli nie chcemy się smażyć w piekne to musimy
postepować tak-a- tak. Nie kupuję tego.

Sory, ale nie ma czegoś takiego jak "smażenie" w piekle. :] O ile pamiętam to w najprostrzy sposób to ujmując piekło jest stanem duszy po śmierci bez Boga. Nie ma kotłów i diabłów z widłami... Nigdy nie było, a że prości ludzie przed wojną wierzyli...

Dnia 11.04.2009 o 11:52, Budo napisał:

Wszyscy sa katolikami, ale jak pytasz o seks przedmałżeński, albo prezerwatywy, czy inne formy >antykoncepcji to już poglądy deko inne niż te, jakie powinien mieć katolik.

Pamiętaj, że nikt nie jest bez grzechu. To znaczy nie może tak być, że ktoś Ci powie iż uprawiał seks przedmałżeński, a Ty stwierdzisz że "co z niego za katolik".

Dnia 11.04.2009 o 11:52, Budo napisał:

Podobnie ma się kwestia kary śmierci, czy wielu innych motywów.

Co do kary śmierci, to znów z tego co pamiętam KK nie mówi tak, nie mówi nie. Wg katechizmu. To jedynie Jan Paweł II był takim wielkim przeciwnikiem, wielu duchownych jest, obecny papież chyba też.

Dnia 11.04.2009 o 11:52, Budo napisał:

Ludzie lubią to co jest wygodne, dlatego katolicy w kraju są tacy beznadziejni.

Z całym szacunkiem niektórzy ateiści też. Jedna kwestia, denerwująca. Jest wielu ateistów według których nasza religia to nieustanne umartwianie się. Uogólniają, że skoro ktoś wierzy, to nie myśli. A mi jakoś wiara nie przeszkadza w myśleniu nad innymi koncepcjami, religiami, wierzeniami.
Chociaż co do katolików w Polsce to masz rację.
Moim zdaniem wiele prawdy jest w tym co powiedział niedawno jeden profesor (czy doktor?). Powiedział, że Polacy to poganie, czczący bożka Jana Pawła II vel Karola Wojtyłę, a nie chrześcijanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 12:54, Transylvanian_Hunger napisał:

Przy okazji. Czytałem na pewnej stronie humorystycznej o śmierci Chrystusa. Padło pytanie
"czy gdyby Jezusa uśmiercono przez powieszenie, to nosiliby katolicy na szyjach pętle
i klękali przed nimi?" ;)

To nie chcę wiedzieć co by było gdyby został ścięty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 13:39, Miklak napisał:

A gdyby Stary Testament "uregulował" sposób śmierci Jezusa jako śmierć na krześle elektrycznym?

Żeby tak ustanowić, musiałby być spisany kilka tysięcy lat później. A nawet gdyby tak było, to skąd mam wiedzieć. Z krzyża łatwiej zrobić symbol niż z krzesła, nie sądzisz? I pewnie dlatego w chrześcijaństwie najpierw przyjęła się ryba, potem krzyż jako symbol. Chyba każda religia ma coś takiego. Judaizm - gwiazda Dawida, islam - półksiężyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:22, Transylvanian_Hunger napisał:

> Och, cóż za oburzenie, nie czytam i nie mam zamiaru.
Nie wiem gdzie wyczytałeś oburzenie w moich słowach. O Dawkinsie trochę słyszałem i czytałem
kilka przedstawionych przez niego teorii na tym forum. Dla mnie jego teorie czasami są
wręcz absurdalne.


Które to są "jego teorie"?

Dnia 11.04.2009 o 13:22, Transylvanian_Hunger napisał:

> A ja sobie wczoraj Biblię kupiłem...
Biblii w zasadzie też nie czytam od dawna - ale możesz sobie poczytać.


Danke szun.

Dnia 11.04.2009 o 13:22, Transylvanian_Hunger napisał:

> W każdym razie założenie Dawkinsa było takie, że Jezus umiera 2000 lat później
I co takie założenie wnosi? Nic? Nie ma sensu? To ma być naukowe podejście?


Jakie znowu naukowe podejście? O_o? A co naukowego można powiedzieć o śmierci na krzyżu czy na krześle elektrycznym czy na szubienicy? Ze strony Dawkinsa to było takie samo "humorystyczne" powiedzonko jak to, które Ty przytoczyłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:22, Rusty-Luke napisał:


> Ja wiem, że teologia polega na tym żeby nic nie udowadniać i założyć tylko jedno
słuszne
> myślenie.
Jednak nie wiesz, na czym polega teologia.


Na niczym- w końcu to nie nauka.

Dnia 11.04.2009 o 13:22, Rusty-Luke napisał:


> Niby wiesz kto to Dawkinsa ale jednak uważasz, że on też powinien w ten sposób
> interpretować święte księgi- hmmm...
On nie interpretuje, tylko dowodzi, że nie zna ich treści.


Stwierdzasz to na podstawie jego nazwiska? Bo nie wydajesz się posiadać większej wiedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 14:44, ThimGrim napisał:

Które to są "jego teorie"?

Piszę o treściach, które wypisuje w swoich książkach (prowokacje).

Dnia 11.04.2009 o 14:44, ThimGrim napisał:

Jakie znowu naukowe podejście? O_o?

Nie pisałem o samym ukrzyżowaniu. Jest naukowcem i bierze się za Biblię. Jakie ma mieć podejście? Naukowe czy duchowe? Bo jeżeli pisze pierdoły dla jaj, to skąd taki autorytet u ateistów? Może ateiści, to grupa żartownisiów ;)
"Zażartuję sobie z chrześcijan i napiszę co by było, gdyby krzesło elektryczne... Ha, ha, ha? ? ;) Więc nie wiem jak go traktować, jak idiotę czy kogoś o kiepskim poczuciu humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować