Zaloguj się, aby obserwować  
Ksar666

Ateizm

6335 postów w tym temacie

Dnia 21.10.2007 o 18:23, Samildanach napisał:

daj spokoj:):):) widze ze kolega squeqlee calkowicie nie rozumie zasad wiary a smie nazywac
sie osoba wierzaca

Nie o tym koledze mówiłem

Dnia 21.10.2007 o 18:23, Samildanach napisał:

... uwaza ze Bóg to ktos kto wszystkich nie chrzescijan kijem bedzie pedzil
na zatracenie jak bydło do rzeźni. smiech na sali.

szczególnie że w postach do tyłu zarówno moich jak i kolegi Mogrima wynika zupełnie co innego :D

Dnia 21.10.2007 o 18:23, Samildanach napisał:

jestem ateista ale jak juz zaznaczylem stalo
sie tak po zrozumieniu najpierw religii w duchu ktorej bylem wychowywany. nie rusza mnie tekst
ze jestem zly bo nie wierze i pojde za to do piekla... paranoja.

To aż tak się nie różnimy :P

Dnia 21.10.2007 o 18:23, Samildanach napisał:

poza tym jak slusznie zauwazyles kolega sequeqlle i Morgrim cos zbytnio uczepili sie chrzescijanstwa
i biblii. moze nie wiedza co to znaczy byc ateista?

Nikt im nie na rzuca tej wiedzy, w końcu to wolny kraj.

Dnia 21.10.2007 o 18:23, Samildanach napisał:

bo to nie znaczy byc odstepca od chrzescijanstwa
tylko od kazdej religii...
ateista nie wierzy w boga i obojetnie czy ma na mysli Allaha czy Boga czy Wisznu czy moze nawet
Wielkiego Ducha Manitou...

Ale faktem jest jak już wspomniałeś, że Chrześcijaństwo to dominująca religia. Sam odwołałem się do Biblii (choć w innym kątekście niż uważa Morgrim)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:26, Mogrim napisał:

Oto co mówi Biblia:

Ap 21:8 "Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników,
i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką.
To jest śmierć druga."
Heb. 11:6 "Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć,
że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają."
J 3:36 "Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz
gniew Boży ciąży na nim."
2Tes 1:7-8 " a wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba
ze zwiastunami mocy swojej, w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga,
oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa."


Weź przeczytaj i przeanalizuj więcej jak jedno zdanie. Samildanach odpisał na post squeglee który napisał że nie ważne co zrobisz w swoim życiu, jak raz zostaniesz ateistą to już nigdy nie trafisz do nieba, a sam napisałeś że jak ktomuś zostaną odpuszczone grzechy przed śmiercią to pujdzie do nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zauwazylem ze zarówno kolega Morgrim jak i sequeglee strasznie uczepili sie religii chrzescijanskiej. a moze ktorys z was powie co sie dzieje z miliardami ludzi ktorzy nie sa chrzescijanami? ida sie "smazyc"? chrzescijanie to jacys wyjatkowi ludzie i tylo oni sa wyroznieni? poza tym jest cos takiego jak interpretacja biblii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:34, Madoxx napisał:

który napisał że nie ważne co zrobisz w swoim życiu, jak raz zostaniesz ateistą to już nigdy
nie trafisz do nieba, a sam napisałeś że jak ktomuś zostaną odpuszczone grzechy przed śmiercią


LOL. Wtedy każdy pojdzie do piekła. Rodzisz się ateistą, czyż nie? A potem każdy chyba przynajmniej raz ma kryzys wiary. Mówię, że zadeklarowani ateiści w momencie smierci nie będą zbawieni. A nie, jak raz ci się wiara zachwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do powyższego też pasuje:

Dnia 21.10.2007 o 18:28, squeglee napisał:

Wystarczy poczytać Biblię. Wiara jest konieczna do zbawienia.


To przeczytaj moją i Mogrima dyskusje. Tak długo jak żałujesz za swoje grzechy i się nawrucisz przed śmiercią fizyczną możesz trafić do nieba. A Ty stawiasz odrazu kreskę na człowieku nie ważne czy był lepszy od Matki Teresy z Kalkuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:35, Samildanach napisał:

zauwazylem ze zarówno kolega Morgrim jak i sequeglee strasznie uczepili sie religii chrzescijanskiej.

Mnie nie interesuje islam, judaizm i hinduizm.

Dnia 21.10.2007 o 18:35, Samildanach napisał:

poza tym jest cos takiego jak interpretacja biblii...

To zinterpretuj te fragmenty inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:34, Madoxx napisał:

Weź przeczytaj i przeanalizuj więcej jak jedno zdanie. Samildanach odpisał na post squeglee
który napisał że nie ważne co zrobisz w swoim życiu, jak raz zostaniesz ateistą to już nigdy
nie trafisz do nieba


Samildanach napisał: " Bog nie odsyla do piekla wszystkich ktorzy nie wierza. Bog ocenia uczynki i sposob zycia czlowieka a nie jego wiare" i dodał, że tak jest w PŚ. To mu odpowiedziałem, jak tam naprawdę jest.

Dnia 21.10.2007 o 18:34, Madoxx napisał:

a sam napisałeś że jak ktomuś zostaną odpuszczone grzechy przed śmiercią to pujdzie do nieba.


Zgadza się, tyle że niewiara też jest grzechem, ergo musiałby przed śmiercią uwierzyć... więc nie byłby niewierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:28, squeglee napisał:

Mylisz się, niestety. "Kto wierzy we mnie nie umrze".
> widze ze kolega squeqlee calkowicie nie rozumie zasad wiary a smie nazywac sie osoba wierzaca..
Śmiem twierdzić, że o chrześcijaństwie wiem więcej od Ciebie. A poza tym nie jestem wierzący.
@Madoxx
Wystarczy poczytać Biblię. Wiara jest konieczna do zbawienia.

nie wiem czy zauwazyles ale zaprzeczasz sam sobie...
najpierw kiedy Madoxx mowi ze w razie wyrazonej skruchy bedzie mogl dostac sie do nieba t mu zaprzeczasz a pozniej mowisz ze wystarczy wierzyc ( i oczywiscie w miare dobrze zyc-wiem ze slowo dobrze niezbyt tu pasuje) by byc zbawionym...
mowisz ze wiesz o chrzescijanstwie wiecej niz ja. ok nie neguje twojej wiedzy. ale jesli tak to czemu mowisz ze Bóg nie jest milosierny i nawet w razie skruchy odsyla (w tym wypadku chodzilo o Madoxxa) go do piekla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:37, squeglee napisał:

> zauwazylem ze zarówno kolega Morgrim jak i sequeglee strasznie uczepili sie religii chrzescijanskiej.

Mnie nie interesuje islam, judaizm i hinduizm.


To Rzymianie,([edit] żaby nie było, włochy to dawne terytorium rzymskie dlatego się do niego odwołuje) teraz przykład wiary chrześcijańskiej, w końcu to u nich jest watykan, kiedyś kazali chrześcijan na krzyżach wieszać, to jaka religia była wtedy ważniejsza? Czy Chrześcijaństwo nadal będzie panować za 2000 lat? Czy to przypadkiem nie jest temat o ateizmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:40, Mogrim napisał:

Zgadza się, tyle że niewiara też jest grzechem, ergo musiałby przed śmiercią uwierzyć... więc
nie byłby niewierzący.


Ale nie możemy ocenić czy zmieni swoje zdanie czy też nie. Dlaczego mamy teraz na nim kreske stawiać jak robi to squeglee ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.10.2007 o 18:36, squeglee napisał:

LOL. Wtedy każdy pojdzie do piekła. Rodzisz się ateistą, czyż nie? A potem każdy chyba przynajmniej
raz ma kryzys wiary. Mówię, że zadeklarowani ateiści w momencie smierci nie będą zbawieni.
A nie, jak raz ci się wiara zachwieje.

uznam iz kolega raczył zartowac:):):)
bycie ateista oznacza swiadome odejscie od wiary. uwazasz ze nowonarodzone dziecie swiadomie jest niewierzace? a nie wiesz co jest napisane na grobach dzieci ktore umarły przed porodem lub zaraz po?
zazwyczaj na nagrobku jsa slowa "powiekszyl/a grono aniołkow"... a przeciez ateista nie moze stac sie aniolkiem bo idzie do piekla wiec jak? niemowlaczki ida do piekla???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:42, Madoxx napisał:

Ale nie możemy ocenić czy zmieni swoje zdanie czy też nie. Dlaczego mamy teraz na nim kreske
stawiać jak robi to squeglee ?


On nie stawia kreski i nie mówi, że nie można zmienić zdania, tylko mówi że ateista trafi do piekła - i to jest prawda. Jak ktoś zmieni zdanie to już nie jest przecież ateistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:47, Mogrim napisał:

On nie stawia kreski i nie mówi, że nie można zmienić zdania, tylko mówi że ateista trafi do
piekła - i to jest prawda. Jak ktoś zmieni zdanie to już nie jest przecież ateistą.


Ale On napisałe wyraźnie, że nawet jeśli zrobie więcej od Matki Teresy z Kalkuty. A ona w imię wiary poświęciła swoje życie dla biednych, chorych i niedołężnych. Jakbym zrobił więcej od niej, to jest to chyba równoznaczne że w imię większej wiary. No chyba że źle interpretuje jego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.10.2007 o 18:47, Mogrim napisał:

On nie stawia kreski i nie mówi, że nie można zmienić zdania, tylko mówi że ateista trafi do
piekła - i to jest prawda. Jak ktoś zmieni zdanie to już nie jest przecież ateistą.

dobrze. rozumiem twoj tok rozumowania. ale powiedz mi jedno... miliardy innowercow, oni wszyscy ida do piekla??
po drugie ja osobiscie zawsze uwazalem ze ateisci ida raczej do piekla gdzie odpokutowac maja wlasnie grzech niewiary. nie sa skazani na potepienie tylko dlatego ze nie wierzyli choc mogli byc naprawde dobrymi ludzmi jak chociazby Matka Teresa z Kalkuty-kolego squeglee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:49, Madoxx napisał:

Jakbym zrobił więcej od niej, to jest to chyba równoznaczne że w imię większej wiary.

Niekoniecznie. Dobra nie czyni się tylko przez wiarę. Ateista też może robić tyle dobrego, ale wg. chrześcijaństwa będzie potępiony, jeśli świadomie odrzucił wiarę. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:51, Samildanach napisał:

po drugie ja osobiscie zawsze uwazalem ze ateisci ida raczej do piekla gdzie odpokutowac maja
wlasnie grzech niewiary

Nie. Pokutować się idzie do czyścca (którego wg. luteran nie ma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:47, Samildanach napisał:

uznam iz kolega raczył zartowac:):):)
bycie ateista oznacza swiadome odejscie od wiary. uwazasz ze nowonarodzone dziecie swiadomie
jest niewierzace? a nie wiesz co jest napisane na grobach dzieci ktore umarły przed porodem
lub zaraz po?
zazwyczaj na nagrobku jsa slowa "powiekszyl/a grono aniołkow"... a przeciez ateista nie moze
stac sie aniolkiem bo idzie do piekla wiec jak? niemowlaczki ida do piekla???!!!


Pomińmy fakt iż każde dziecko rodzi się dzieciem bożym z grzechem pierwotnym, a komunia ma go oczyścić. Do póki dziecko nie przystąpi do komunii, albo nie trafi do podstawówki nie może być popełnić grzechu bo nie jest jego świadome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:49, Madoxx napisał:

Jakbym zrobił więcej od niej, to jest to chyba równoznaczne że w imię większej wiary.


Wiary w co? Bo przecież nie w Boga. A w PŚ wyraźnie napisane: kto w Jezusa nie wierzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:51, Samildanach napisał:

dobrze. rozumiem twoj tok rozumowania. ale powiedz mi jedno... miliardy innowercow, oni wszyscy
ida do piekla??


Ci do których dotarła Ewangelia i którzy ją odrzucili - wg PŚ tak.

Dnia 21.10.2007 o 18:51, Samildanach napisał:

po drugie ja osobiscie zawsze uwazalem ze ateisci ida raczej do piekla gdzie odpokutowac maja
wlasnie grzech niewiary.


Primo piekło jest wieczne, pokutować można w czyśccu. Secundo w PŚ jest mowa, że do piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2007 o 18:51, squeglee napisał:

Niekoniecznie. Dobra nie czyni się tylko przez wiarę. Ateista też może robić tyle dobrego,
ale wg. chrześcijaństwa będzie potępiony, jeśli świadomie odrzucił wiarę. Amen.


Proponuje przypowieść o dobrym Samarytaninie i to jak w oczach Jezusa widzi kapłana Żydowskiego i tytułowego samarytanina uwarzanego w tedy za człowieka gorszego i niegodnego Boga, tak jak ty mówisz teraz o ateistach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować