Zaloguj się, aby obserwować  
Patryk_R1

Archiwum Star Wars czyli coś dla wielbicieli Jedi i nie tylko

4666 postów w tym temacie

Ja mam jedną refleksję:
Od kiedy Disney ogłosił, że " kasuje " EU / przenosi je do Legend, byłem gorącym orędownikiem tego rozwiązania, bo przecież wiele książek było takie se, ale teraz po seansie zastanawiam się: po co?

Spoiler

Po co, skoro się z tego EU jednak czerpie? A przecież Jacen Solo jest już, mimo powtórki z rozrywki, ciekawszą postacią niż ten cały " Ben Solo ". Po co w ogóle pozamieniano te imiona? Ben to syn Luke''a ... Niestety, ale twórcy bardzo chcieli mieć wolną rękę ale nie mieli świeżych i na prawdę nowych pomysłów, więc tylko pozamieniali miejscami niektóre wątki z EU.



Tutaj można poczytać o
Spoiler

losie Hana Solo:


http://naekranie.pl/aktualnosci/kulisy-szokujacej-sceny-z-gwiezdnych-wojen-przebudzenia-mocy-766110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 12:17, lis_23 napisał:

Swoją droga, film jest nieźle pocięty - tutaj można sobie poczytać o tym, czego nie ma:


No cóż, wersje kinowe czasem tak mają. Tak samo było w przypadku Władcy Pierścieni czy Hobbita, dopiero wersje płytowe, zawierające dodatkowe materiały, sprawiły, że niektóre sceny zaczęły mieć sens (co nie zmienia faktu, że Hobbit nadal jest gópi). Tu pewnie będzie podobnie i dostaniemy trzygodzinny film.

Dnia 23.12.2015 o 12:17, lis_23 napisał:

Od kiedy Disney ogłosił, że " kasuje " EU / przenosi je do Legend, byłem gorącym orędownikiem tego rozwiązania, bo przecież wiele książek było takie se, ale teraz po seansie zastanawiam się: po co?


Mówiłem od samego początku, że kasowanie EU jest kiepskim pomysłem i nie służy tak naprawdę niczemu.

Ogólnie odnoszę wrażenie, że Disney nie wypuścił filmu jako takiego, ale cały multimedialny projekt, którego TFA jest tylko częścią. Bitwę o Jakku widzimy w Battlefroncie (nawet w niej uczestniczymy i możemy polatać przy świeżo rozbitym niszczycielu, w którym później buszować będzie Rey, a w oddali widać niszczyciel,

Spoiler

przez który leci Sokołem, uciekając przed TIE Fighterami

. Do tego dochodzą książki, opowiadające historię z okresu między RotJ a TFA (trylogia Aftermath). Nie mówię, że to coś złego, po prostu takie mam wrażenie.

Nie zapominajmy także (co, jak widzę, wielu robi, narzekając w artykułach i recenzjach na brak jakiegoś wstępu fabularnego), że Epizod IV również rzucał widza na głęboką wodę, w sam środek konfliktu, który trwa od lat i o którym informacje otrzymujemy przez wszystkie epizody OT. Tu pewnie będzie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurka, ale głupota - wytłumaczenie ostatniej sceny:

Spoiler

"Luke na starość dostał galaktycznej odmiany Alzheimera, która była tak poważna, że zapominał co się wydarzyło kilka minut temu. Dlatego gdy trafił na wyspę z ostatniej sceny, zapomniał jak się tam dostał, przez co nie mógł już wrócić. Stąd jego zaginięcie."

Co do mapy:
"Szczerze mówiąc nie wymyśliłem jeszcze skąd się wzięła. <śmiech> Zapewniam natomiast, że jej pochodzenie oraz skąd BB-8 miał jej część zostaną wyjaśnione w epizodzie ósmym."

A tutaj wyjaśnienie ostatniej sceny:
"Rey, której nazwiska jeszcze nie wyjawimy <śmiech> zdaje sobie sprawę kim jest Luke i uważa za słuszne oddać mu jego własny miecz, jednak jego Alzheimero-podobna choroba pogłębiła się tak bardzo, że zapomina co ma zrobić co 2 sekundy, a Rey nie jest pewna co ma w danej sytuacji zrobić."



Spoiler

Cóż, w takim razie na porządny trening Jedi nie ma chyba co liczyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 15:04, lis_23 napisał:

Kurka, ale głupota - wytłumaczenie ostatniej sceny:


Skąd takie info? I skąd pewność, że mówiono serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 16:23, Ring5 napisał:

> Kurka, ale głupota - wytłumaczenie ostatniej sceny:

Skąd takie info? I skąd pewność, że mówiono serio?


Są to podobno słowa Abramsa a info pochodzi z tematu na Filmwebie, niestety, nie dali żadnego linku do wypowiedzi więc to może być jakieś fake.

Link do tematu: http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Przebudzenie+Mocy-2015-671051/discussion/J.J.+Abrams+wyja%C5%9Bnia+ostatni%C4%85+scen%C4%99,2720592

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 16:25, lis_23 napisał:

Są to podobno słowa Abramsa a info pochodzi z tematu na Filmwebie, niestety, nie dali
żadnego linku do wypowiedzi więc to może być jakieś fake.


No cóż, moim zdaniem przeciwko autentyczności tego wyjaśnienia przemawia ten fragment:

Spoiler

Zapewniam natomiast, że jej pochodzenie oraz skąd BB-8 miał jej część zostaną wyjaśnione w epizodzie ósmym.



Spoiler

Chyba reżyser by jednak pamiętał, że to, skąd BB-8 ma jej fragment, nie wymaga wyjaśnienia. Na początku filmu Lor San Tekka przekazuje Poe Dameronowi "pendrive" z mapą. Ten z kolei, widząc, że nie ma jak uciec, bo jego X-Wing został trafiony, włożył umieścił pendrive w BB-8 i kazał mu odjechać. Co w tym niejasnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 16:32, lis_23 napisał:

Może chodzi o to,

Spoiler

skąd tę część mapy miał Lor San Tekka?



Spoiler

Czyli powtórka z rozrywki z Epizodu IV - skąd Rebelianci mieli plany? Tę historię rozwijano przez prawie 40 lat, w książkach i, przede wszystkim, w grach - poczynając od X-Winga, przez Dark Forces, po SW: Lethal Alliance. W filmie dowiedzieliśmy się tylko, że plany zdobyli rebelianccy szpiedzy, kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.12.2015 o 16:42, Ring5 napisał:


Spoiler

Czyli powtórka z rozrywki z Epizodu IV - skąd Rebelianci mieli plany? Tę historię
rozwijano przez prawie 40 lat, w książkach i, przede wszystkim, w grach - poczynając
od X-Winga, przez Dark Forces, po SW: Lethal Alliance. W filmie dowiedzieliśmy się tylko,
że plany zdobyli rebelianccy szpiedzy, kropka



Tym razem dowiemy się tego z kina, bo za rok będzie Rogue One ;)

Tymczasem mi dzisiaj przyszedł z UK art book do " Przebudzenia Mocy ", całkiem fajny zresztą.

A tutaj można posłuchać trochę innych utworów Williamsa do filmu:

http://waltdisneystudiosawards.com/#/star-wars/music

Są utwory, których nie ma na oficjalnym soundtracku a całość jest ułożona chronologicznie. Polecam " Resistance ", czyli moment gdy po raz pierwszy nadlatują X-Wingi, oraz dłuższy utwór pod napisy końcowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 16:48, lis_23 napisał:

Tym razem dowiemy się tego z kina, bo za rok będzie Rogue One ;)


Ale... Rogue One dotyczy planów pierwszej Gwiazdy Śmierci chyba? I dzieje się między Ep III a Ep IV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.12.2015 o 16:59, Ring5 napisał:


Ale... Rogue One dotyczy planów pierwszej Gwiazdy Śmierci chyba? I dzieje się między
Ep III a Ep IV?


Tak, ale tego w kinie też się nie dowiedzieliśmy. Nie wiem jak to wyglądało w książkach i w komiksach. Dopiero teraz zbieram wszystko co wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 15:04, lis_23 napisał:

Kurka, ale głupota - wytłumaczenie ostatniej sceny:

Spoiler

"Luke na starość dostał galaktycznej odmiany Alzheimera, która była tak poważna, że
zapominał co się wydarzyło kilka minut temu. Dlatego gdy trafił na wyspę z ostatniej
sceny, zapomniał jak się tam dostał, przez co nie mógł już wrócić. Stąd jego zaginięcie."

Co do mapy:
"Szczerze mówiąc nie wymyśliłem jeszcze skąd się wzięła. <śmiech> Zapewniam natomiast,
że jej pochodzenie oraz skąd BB-8 miał jej część zostaną wyjaśnione w epizodzie ósmym."

A tutaj wyjaśnienie ostatniej sceny:
"Rey, której nazwiska jeszcze nie wyjawimy <śmiech> zdaje sobie sprawę kim jest
Luke i uważa za słuszne oddać mu jego własny miecz, jednak jego Alzheimero-podobna choroba
pogłębiła się tak bardzo, że zapomina co ma zrobić co 2 sekundy, a Rey nie jest pewna
co ma w danej sytuacji zrobić."



Spoiler

Cóż, w takim razie na porządny trening Jedi nie ma chyba co liczyć ...




Naprawdę wziąłeś te wypowiedzi na serio? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.12.2015 o 17:38, Ecko09 napisał:



Naprawdę wziąłeś te wypowiedzi na serio? :D:D:D


Może to i jakiś kawał ale Zwróć uwagę na to, że

Spoiler

Luke nie odbiera miecza z rąk Rey / długo się zastanawia, oraz że wygląda jak lump, to wszystko jest możliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 17:46, lis_23 napisał:

Może to i jakiś kawał ale Zwróć uwagę na to, że

Spoiler

Luke nie odbiera miecza z rąk Rey
/ długo się zastanawia, oraz że wygląda jak lump, to wszystko jest możliwe ;)



Spoiler

Panie, to raczej była mina typu ''skąd ona to ma'' albo ''cholera, a więc się wydało''. A że wygląda jak lump... Obi-Wan lepiej nie wyglądał. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomimo,iż książkowa nowelizacja nie wnosi zbyt wiele od siebie i po prostu przepisuje scenariusz filmu, to jednak zdradza co nieco więcej niż sam film. Najciekawiej prezentuje się ten cały Snoke:

Spoiler

Książka daje nam trochę więcej informacji o tym, kim jest Snoke, czyli wódz Najwyższego Porządku. Snoke w rozmowie z Kylo Renem wyjawia, że miał innego ucznia przed Benem Solo, ale to on jest najbardziej obiecujący, bo nie zaczął szkolenia na adepta po Ciemnej Stronie Mocy, ale przeszedł na nią z Jasnej Strony. Okazuje się, że Snoke żyje od wielu lat – widział, jak powstanie Imperium i jak upada. I nawet wiedział, że Darth Vader był ojcem Luke’a Skywalkera, zanim jeszcze zaczął szkolić Bena Solo. Według książki Snoke, potężny użytkownik Ciemnej Strony Mocy, cały czas obserwował i interesował się Skywalkerami w czasach oryginalnej i prequel trylogii. Nie daje nam to pełnej odpowiedzi na pytanie, „kim jest Snoke?”, ale wiemy więcej niż z filmu.



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2015 o 13:16, lis_23 napisał:


Bla, bla...

Tak naprawdę powód jest jeden i dziwi mnie, że wielu tego nie rozumie.

Spoiler


Aktorzy są za starzy i opcje są następujące:
1. Uśmiercanie ich.
2. Wstawienie w ich miejsce młodych aktorów.
3. Przemilczenie ich dalszych losów.

Opcja 1 - drażni fanów. To bzdurne, bo taka kolej rzeczy.
Opcja 2 - już widzę falę hate''u, że np. Hana Solo nie gra Ford.
Opcja 3 - byłoby narzekań masa, a co słychać u "X"?



Oczywiście, zawsze reżyser coś tam dopowie, kto ich stworzy własną teorię, ale dla mnie oczywiste jest, że powyższa sytuacja nie będzie dotyczyła tylko zaspoilerowanego, ale też i innych osób.

Nie bez powodu określam część VII jako recykling.
"Stare postacie" de facto wytworzyły archetypy bohaterów. Mówiąc Han Solo czy Vader niekoniecznie możemy mieć na myśli daną osobę, ale równie dobrze osobę o określonych cechach. VII w te miejsca wsadziła nowe osoby. Trudnego tego nie zauważyć zresztą, jest to moim zdaniem zabieg celowy i podyktowany koniecznością dokonania wymiany pokoleniowej.

Nie czynię VII z tego tytułu żadnego zarzutu, film przyjąłem z zadowoleniem, acz nie będę ukrywał, że druga połówka (
Spoiler

tj. ta która sprowadza się do zniszczenia Starkillera

) niespecjalnie do mnie przemówiła, już coraz mniej podobają mi się te momenty w filmach, które sprowadzają się do tak wielokrotnie przerabianej, szeroko pojętej, "akcji". Pytanie oczywiście, czy będzie tak jak wielu mówi, tj VII - IX sprowadzi się do remaku IV - VI, czy też jest tak, jak mi się wydaje, iż celem VII było nawiązanie do starej trylogii i próbą [udaną] zbudowania pomostu między pokoleniem starych i młodych bohaterów?

PS
Może dostanę bana za brak spoileru, ale

Snoke jest uczniem Jar Jar Binksa, mrocznego Lorda Stihów nieświadomego tego faktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 24.12.2015 o 01:28, vonArnold napisał:


Tak naprawdę powód jest jeden i dziwi mnie, że wielu tego nie rozumie.

Spoiler


Aktorzy są za starzy i opcje są następujące:
1. Uśmiercanie ich.
2. Wstawienie w ich miejsce młodych aktorów.
3. Przemilczenie ich dalszych losów.

Opcja 1 - drażni fanów. To bzdurne, bo taka kolej rzeczy.
Opcja 2 - już widzę falę hate''u, że np. Hana Solo nie gra Ford.
Opcja 3 - byłoby narzekań masa, a co słychać u "X"?



Oczywiście, zawsze reżyser coś tam dopowie, kto ich stworzy własną teorię, ale dla mnie
oczywiste jest, że powyższa sytuacja nie będzie dotyczyła tylko zaspoilerowanego, ale
też i innych osób.

Spoiler

Nie zgadzam się z tym do końca. Taki Han Solo WCALE NIE musiał być w centrum uwagi, akcji. Wystarczy żeby w ogóle był.
Drażni mnie już to wybijanie poprzednich pokoleń: Harry Potter, Naruto - ile można?
Jak dla mnie, im więcej postaci ( starych, nowych ), tym lepiej dla filmu, gdyż mamy wtedy różnorodność postaci, charakterów, postaw, itp.
Co do Snoke''a: wielu sądzi, że to mistrz Palpatine''a, ale on ponoć nie żyje?
Poza tym, ten cały Snole miał obserwować Palpatine''a, Skywalkerow i Imperium i dopiero teraz postanowił wkroczyć na scenę, biorąc sobie za ucznia największą " pindę '' pod postacią " Bena Solo " ... Sorry, ale już Anakin był ciekawszą postacią i lepszym Sithem.



Spoiler

Aha, w E VIII pojawić się ma ponoć duch Vadera / Anakina:
Anakina mi widzieć Luke i Rey, a Ben Solo ma widzieć Vadera. Duch ma się płynnie zmieniać z Anakina w Vadera i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2015 o 01:28, vonArnold napisał:

Tak naprawdę powód jest jeden i dziwi mnie, że wielu tego nie rozumie.


Nie wiem, skąd u Ciebie taka pewność. Bo akurat to, co podałeś, wcale nie jest ani jedynym, ani nawet najważniejszym powodem. Dowód? Proszę bardzo.

Spoiler

Ani Lei, ani Luke''a nie uśmiercono. Zarówno aktorzy, jak i postaci przez nich grane również do najmłodszych nie należą, zatem twierdzenie, że to wiek aktora/postaci jest przyczyną, mija się, delikatnie mówiąc, z rzeczywistością. Tu po prostu chciano wywołać szok, bo to zwykle najlepszy sposób na wzbudzenie zainteresowania. Problem w tym, że nie musiano tego robić, bo nowe GW są tak dobrym filmem, że nie potrzebują dodatkowego hype''u. Moim zdaniem postąpiono źle, jak już pisałem wielokrotnie wcześniej - Hana można było wysłać gdzieś w rejon Outer Rim czy Unknown Regions z tajną misją i problem rozwiązałby się sam: postać nadal byłaby dostępna dla autorów książek/komiksów, a jednocześnie nie byłaby w centrum wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lis i Ring

Spoiler

Ford ma 73 lata. Hamill niecałe 10 mniej, a Fischer dopiero 59 lat.
To jest różnica. Nie wiem jak ze zdrowiem u Forda, ale w jego wypadku prawdopodobieństwo niemożności dalszego uczestniczenia w kręceniu filmów z powodu śmierci / ciężkiej choroby jest realne. To, że Lee w okolicach 80 dawał radę grać, to raczej wyjątek, a nie norma, niestety aktor umarł niedługo po premierze ostatniego Hobbita.

A teraz wyobraźcie sobie, że Ford definitywnie odpada i co wtedy? Przerabiać scenariusz? Kręcić od nowa? A może wstawić Justina Bibera?

A VII dała wszystko by to elegancko i sensownie załatwić. Solo odegrał swoją ostatnią rolę, człowieka ewidentnie zmęczonego życiem, dał emocjonalny impuls dla fanów. "Pozbyto" się zarazem postaci, która z racji nierozerwalnego związku z Fordem, mogłaby się stać kłopotliwa dla scenarzystów i producentów w kolejnych latach. Przy okazji robi się także miejsce dla "nowego Solo" [pisałem wcześniej o archetypach postaci, to jeden z przykładów] - Poe. W moim odczuciu wyszło to naturalnie, w przeciwieństwie do motywu zamrażania Solo w starej trylogii, co powodowane było przejściową chęcią Forda do odcięcia się w ogóle od postaci Solo i SW.

A Luke prawdopodobnie podzieli los Yody. Przekaże Rey wiedzę i umiejętności, po czym zemrze.



LIs

Spoiler

Dość prawdopodobną koncepcją jest to, że Snoke to Darth Plagueis, o ile fizyczne podobieństwo może być argumentem. Pewne szczątkowe informacje też się pokrywają. Oczywiście równie dobrze może to być osoba zupełnie nowa w uniwersum - też do przepchnięcia.



PS
A czytając część forów zagranicznych, widzę, że wcale nie rzadkie są głosy domagające się porządnego gejowskiego romansu. A że VII leci troszkę na politycznej poprawności, a w ramach nowoczesności i postępu, Disney może coś takiego zaserwować, tym bardziej, że Jedi nie mogą zawierać małżeństw. Szlak został już przetarty. ;)

I-III romans: Anakin - Padme.
IV - VI romans: Solo - Leia
VII - IX romans:
Spoiler

Poe i Finn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować