Zaloguj się, aby obserwować  
Patryk_R1

Archiwum Star Wars czyli coś dla wielbicieli Jedi i nie tylko

4666 postów w tym temacie

Dnia 25.10.2015 o 19:25, Braveheart napisał:

Twój kosztuje prawie 7 paczek :3 :3 :3

Dlatego lepiej przejrzeć oferty zanim się kupi. Przedwczoraj byłem w sklepie stacjonarnym bo szukałem Xwinga. Nie było, ale był za to TieFighter za trzy paczki z groszem. Jak trzymałem w łapie pudełko to już prawie z nim przy kasie byłem, ale coś mnie tknęło i po powrocie do domu znalazłem w sieci oferty sklepów z ceną 219zł bodajże najtaniej. Niektórzy to sobie chorą tą marżę narzucają zwłaszcza dzisiaj w dobie internetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 19:59, Damianuss1 napisał:

Dlatego lepiej przejrzeć oferty zanim się kupi. Przedwczoraj byłem w sklepie stacjonarnym
bo szukałem Xwinga.....


Nie no wiadomo. Nie jestem burżujem. Choć jak znów uderzę na dojczland by robić tam arbajt to po praktycznie dwóch dniach pracy będzie mnie stać. Więc chyba sobie sprawię taki na tegoroczną gwiazdkę. W sumie to się sam zastanawiam czego do dziś nie mam choć jednej zabawki LEGO z SW... w sumie to się zapomina o tym ale jak tak dłużej myśląc to miejsca by na to nie było a nie chciałbym że to wszystko stało rozłożone i leżało sobie w pudełku gdzieś w szafie. Falcon, Falconem. Chyba najbardziej rozpoznawalny pojazd kosmiczny w świecie si-fi ale tym to ja bym też nie pogardził i hapałbym jak reksio szynkę.
https://www.youtube.com/watch?v=1QLg3iUJIJQ :3 :3 :3 :3

Ale jak zobaczyłem tego cenę na amazonie to lekko szczena opadła.
http://www.amazon.com/LEGO-Star-Super-Destroyer-10221/dp/B0050R0YB8

@Alamut
Nie wiem co Luke robił. Może leżał jak byk w zielsku albo rozebrał się na jakiejś planecie i ciuchów pilnował. Nie mam nic do czarnego Jedi [nie jestem rasistą] ale to widać, że tolerancję trzeba "promować" by mniejszość nie płakała i nie narzekała. Nowy kapitan Ameryka też będzie czarny i z tego co się orientuję Marvel ma to w planach. Jak DC będzie robił nową Wonder Woman to na bank zrobią z niej homoseksualistkę bo mniejszości [w tym przypadku seksualnej] też się należy =.= rzygam już tym. Ale to nie miejsce na tego typu dysputy. Ja osobiście liczę też na jakiś fajny pojedynek na miecze świetlne :P. Mam nadzieje, że nasz nowy czarny Jedi nie zawiedzie i nie okaże strachu bo na oficjalnym trailerze IMO wypadł kiepsko. Mistrz Yoda pewnie by go zaraz zgasił po swojemu ;-). Wyraz jego twarzy w trailerze na zasadzie. "Dobra stary, będzie dobrze, dasz jakoś radę. To tylko sith który ma inny miecz świetlny niż ty oraz inny kolor i właśnie idzie w twoją stronę wręcz demonicznym pewnym siebie krokiem a ty stoisz jak kołek..." <--- pewnie wiesz co mam na myśli. ]:->
Co do animacji którą zapodałeś. Choć nie jestem maniakiem grafiki. Wszystkiego jeszcze nie widziałem bo nie mam po prostu na to czasu. Przeca jest tyle rzeczy jest do obejrzenia. Ale zastanawia mnie jedno. Dlaczego nie można było tego zrobić lepiej ?. Bardziej na rzeczy i porządniej. Chodzi tu o wiek? bo niby młodzież to większy procent odbiorów ? a 40 latki nie będą oglądać?. A jak zrobimy za straszne to spadnie oglądalność ;/ ;/ ?. Będąc szczery to ja regularnie oglądam 13 minutową animację z Star Wars TOR i wolę ją bardziej niż całe wojny klonów.

https://www.youtube.com/watch?v=_t3UCqvQGMs

To jak dla mnie to się aż chce oglądać. Czemu Wojny Klonów nie zrobili jej w takim stylu ? Co za mały budżet ? czyli jak zwykle chodzi o $$$$$$$$ ?????. Przecież graficy to praktycznie bogowie kreowania. A może ja coś źle rozkminiam i za dużo wymagam.... hmmmmmm ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 20:51, Braveheart napisał:



https://www.youtube.com/watch?v=_t3UCqvQGMs

To jak dla mnie to się aż chce oglądać. Czemu Wojny Klonów nie zrobili jej w takim stylu
? Co za mały budżet ? czyli jak zwykle chodzi o $$$$$$$$ ?????. Przecież graficy to praktycznie
bogowie kreowania. A może ja coś źle rozkminiam i za dużo wymagam.... hmmmmmm ;-)


Z tego co mówi Bioware te trailery w tym stylu są strasznie, strasznie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.10.2015 o 18:49, Braveheart napisał:


"The soundtrack from the latest official trailer for Star Wars: The Force Awakens
(aka trailer #3), composed by John Williams, with additional composition and arrangement
by John Samuel Hanson and Frederick Lloyd (Ursine Vulpine)"



Łeee ja się tak nie bawię :P



" Jeśli już przy trailerze jesteśmy to warto wrócić do tematu muzyki z niego. Kilka dni temu, publikując oficjalną muzykę z niego, nie wiedzieliśmy jeszcze kto ją stworzył. Teraz już wiemy i nie był to John Williams. John Samuel Hanson odpowiada za muzykę słyszaną w pierwszej połowie trailera, podczas gry Frederick Lloyd odpowiada za jego drugą połowę - temat Mocy. Nad złączeniem tego wszystkiego w jedną spójną całość pracowali m.in.: Josh Dunn i Brent Rockswold. Na muzykę Willamsa wciąż musimy jeszcze poczekać. "

http://star-wars.pl/News/20013,O_kolejnych_rekordach_i_muzyce_z_trailera.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 21:22, lis_23 napisał:

Właśnie zburzyłeś mój system wartości :-( A tak bardziej serio to i tak czuć ducha wiadomo kogo ;-)


@Ecko09

Dnia 25.10.2015 o 21:22, lis_23 napisał:

Z tego co mówi Bioware te trailery w tym stylu są strasznie, strasznie drogie.


Czyli jednak chodzi o $$$$$ ;/ ;/
"strasznie, strasznie drogie" mówisz... Jestem ciekaw jaki budżet poszedł na ten 14 minutowy film. [Chyba zaraz pogrzebię w sieci]

Choć BioWare chyba ma [mogłoby gdyby tylko dało radę a pewnie dałoby] pole do niezłego popisu. Kapitał to oni mają i to nie ulega wątpliwości. Bo szczerze powiedziawszy ja jak i zapewne wielu fanów Star Wars nie obraziłoby się jakimś pełnometrażowym filmem zrobionym właśnie w takim stylu. A jakby jeszcze trwał on 2h to już byłby miód. Z miejsca bym poszedł na to w ciemno. Nawet jakby to był średniak. Polazłbym na to niczym za ślepym pasterzem. A jakby jeszcze by to było w miarę dobre powiedzmy 7/10 i odniosło spory sukces co równałoby się z ogromnym zyskiem to ło, ho, ho, hoooo. ;-)
Ale o czym ja marzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Alamut

Dnia 25.10.2015 o 20:51, Braveheart napisał:

"Dobra stary, będzie dobrze, dasz jakoś radę. To tylko sith który ma inny miecz świetlny niż ty oraz inny kolor i właśnie > idzie w twoją stronę wręcz demonicznym pewnym siebie krokiem a ty stoisz jak kołek..." >;--- pewnie
wiesz co mam na myśli. ]:->


Pff, mam gdzieś czy nowy Jedi jest czarnym, Chińczykiem, Hindusem czy Smerfem - mnie boli to, że jest JEDEN jedyny. W universum SW najbardziej jara mnie machająca neonówką klasa paladyna kozłująca ludźmi po suficie i ścianach. Jak chcę nielogiczną technologię, gigantyczne armie i ludobójstwa obcych to udaję się do odległej (w czasie) galaktyki pod jednymi słusznymi rządami Boga-Imperatora i Imperium Ludzkości!
Tymczasem wygląda, że w kwestiach Mocy dostaniemy powtórkę z Nowej Nadziei - "Siema młody, masz w sobie to coś! Masz tu neonówkę, tylko uważaj byś sobie łap nie odrąbał i niech Cię Moc prowadzi! Btw. widzisz tamtego gościa na czarno z neonówką w fajniejszym kolorze niż Ty? Zabił jak na razie pewnie z tysiąc osób i ma lata doświadczenia, ale pewnie sobie poradzisz! Niech praca przez czas będzie z Tobą!". Jednym słowem nowy Luke ;]

Chyba, że zastosują filmowy trope "black guy dies first"...

Dnia 25.10.2015 o 20:51, Braveheart napisał:

> Ale zastanawia mnie jedno. Dlaczego nie można było tego zrobić lepiej ?. Bardziej na
rzeczy i porządniej. /ciach/ Co za mały budżet ? czyli jak zwykle chodzi o $$$$$$$$ ?????.


Nom, pewnie tak. Mi się swoją drogą bardziej Wojny Klonów Tatrakovsky''ego podobały - https://www.youtube.com/watch?v=c__EdPiU0No - jeśli idzie o stylistykę i przede wszystkim FABUŁĘ. Korriban się teraz Muraband nazywa! Seriously?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 21:45, Alamut napisał:

W universum SW najbardziej jara mnie machająca neonówką klasa paladyna kozłująca ludźmi po suficie i ścianach.


To rozumiem, że znasz tę stronę: http://www.ultrasabers.com/ ? ;)

Dnia 25.10.2015 o 21:45, Alamut napisał:

Jednym słowem nowy Luke ;]


To jest coś, czego nigdy nie byłem w stanie zrozumieć. Kenobi ma, jak rany, osiemnaście czy dziewiętnaście lat na wyszkolenie Luke''a. W tym czasie mógłby zrobić z niego wymiatacza, który mrugnięciem powieki rozłożyłby Imperatora na łopatki. Co robi? Czeka, aż kiedyś spotka Luke''a, a potem, jak napisałeś: "masz tu latarkę, młody, i radź sobie. Będzie dobrze". Przecież to nie ma za grosz sensu. Czyli co, gdyby Luke''a nie napadli Tuskeni, to nigdy by Kenobiego nie spotkał, Leię by zaciukali na Gwieździe Śmierci i to by było na tyle, jeśli idzie o Sojusz? Brawo Jedi, serio. Jeden dostaje lekki łomot i zamiast się pozbierać, kuli ogon pod siebie i daje nogę na Dagobah, a drugi kompletnie olewa możliwość wyszkolenia "ostatniej nadziei"... Nic dziwnego, że bez większych problemów wybito cały zakon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 22:07, Ring5 napisał:

To rozumiem, że znasz tę stronę: http://www.ultrasabers.com/ ? ;)

Sweet Zombie Jesus O_O

Dnia 25.10.2015 o 22:07, Ring5 napisał:

Brawo Jedi, serio. Jeden dostaje lekki łomot i zamiast się pozbierać, kuli ogon pod siebie i daje nogę na Dagobah, a drugi > kompletnie olewa możliwość wyszkolenia "ostatniej nadziei"... Nic dziwnego, że bez większych problemów
wybito cały zakon.

Dlatego zawsze preferowałem Sithów - zajęło im to co prawda tysiąc lat, ale determinacja i spiskowanie przyniosły koniec końców efekty. Tymczasem Jedi byli zawsze jak chorągiewka:

- nie będziemy mieszać się do polityki -> jest podejrzenie, że Kanclerz to Sith? Kupą go!
- Jedi to strażnicy pokoju, a nie wojownicy -> dobra, jestem generałem! Gdzie moje chędożone klony?!
- każde życie jest cenne -> od dzisiaj klony to nasze mięso armatnie!
- Jedi nie są dumni i nie mają uczuć -> Tak, wystawmy sobie świątynię, którą widać z odległości setek kilometrów na planecie zbudowanej z wieżowców.

Jak widać po komiksach Legacy wiele się nie nauczyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pod względem logicznym Nowa Nadzieja to tragedia :D Godzinę temu skończyłem oglądać po raz enty i tyle tam jest idiotyzmów, że aż głowa boli :D
To o czym piszecie to jedno, ale tragiczna jest też ostatnia bitwa i zniszczenie Gwiazdy Śmierci - tam poziom absurdu sięa zenitu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 22:23, pawbuk napisał:

Pod względem logicznym Nowa Nadzieja to tragedia :D Godzinę temu skończyłem oglądać po
raz enty i tyle tam jest idiotyzmów, że aż głowa boli :D
To o czym piszecie to jedno, ale tragiczna jest też ostatnia bitwa i zniszczenie Gwiazdy
Śmierci - tam poziom absurdu sięa zenitu :)

No jak to ...... kieruj się mocą Luke ;-)
A największym absurdem....
W sumie to nie wiem co jest gorsze. Czy wypowiadane przez Natalie Portman "You are breaking my heart" czy inteligenta wiązka pocisku która dziwnym sposobem nagle wie kiedy ma zmienić tor i trafić do małej dziury :3 :3............. by zniszczyć całą Gwiazdę Śmierci.....
Sorry Natalie ale niestety przegrywasz batalię ]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 22:46, Braveheart napisał:

W sumie to nie wiem co jest gorsze. Czy wypowiadane przez Natalie Portman "You are breaking
my heart" czy inteligenta wiązka pocisku która dziwnym sposobem nagle wie kiedy ma zmienić
tor i trafić do małej dziury :3 :3............. by zniszczyć całą Gwiazdę Śmierci.....
Sorry Natalie ale niestety przegrywasz batalię ]:->


W zasadzie masz rację - Anakin nie złamał jej serca, tylko zmiażdżył tchawicę ;3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 22:07, Ring5 napisał:

To jest coś, czego nigdy nie byłem w stanie zrozumieć. Kenobi ma, jak rany, osiemnaście
czy dziewiętnaście lat na wyszkolenie Luke''a. /......./ Nic dziwnego, że bez większych problemów
wybito cały zakon.

A ludzie na "Mroczne Widmo" narzekali..... ;-)

@Alamut
Choć batalię w kosmosie na statki lubię to mam tak jak ty. Walki na "latarki" kręcą mnie jednak bardziej. Dla mnie nowym Jedi może być i nawet albinos. W dodatku karzeł... choć w sumie to już karła mieliśmy był nim Master Yoda ale Yoda był jeden jedyny i burzył wszelki schemat. Sorry ale prawdziwych Jedi już nie ma. Co do Sithów.... tym bydlakom zawsze towarzyszyły dwa nierozłączne kompany. Kłamstwo i zdrada. Są mistrzami w głoszeniu "fałszywego świadectwa" oraz w zdradzie. Jedi choć dobrzy, altruiści to niestety tak jak w życiu codziennym lekko nie mają. Cwaniacy zaraz w takim ujrzą "frajera" którego można łatwo ekheeem... bez mydła ;-) Tylko twardziele sobie nie pozwolą. IMO Lepsi od samych "genetycznych sithów" są upadli Jedi tacy jak Darth Tyranus ale i ten został pięknie ekheeeem bez bydła ;-) bo jakby chciał rozłożył by Anakina bez problemu.

"Good Anakin, Good. Kill him... Kill him now...... do it"

Kamera na Dookou i jego mina gdy usłyszał "kill him" mówiła wszystko gdyż wiedział że to już jego koniec bo ów gniew i emocje towarzyszące ciemnej stronie sam wyczuł u Anakina podczas walki :D. Dlatego najlepsi są antybohaterowie tacy jak Deadpool czy inni oraz jeden z moich ulubionych popaprańców którego dobrze znasz czyli:
Alucard

"The wing of the hermes is my name. Eating my wings to make me tame" ;-)

Dnia 25.10.2015 o 22:07, Ring5 napisał:

W zasadzie masz rację - Anakin nie złamał jej serca, tylko zmiażdżył tchawicę ;3

Tchawica tchawicą ale to że wypowiadając te słowa wypadła bardzo blado, słabo i sztucznie. Niestety to i tak nie ma podejścia do wiązki która wie kiedy ma trafić w "dziurkę" Choć nie trafia w dziurkę samej Portman.... <---- matko co ja wypisuję xDD W dziurawy kostium oczywiście a o czym wy myśleliście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2015 o 22:19, Alamut napisał:

Sweet Zombie Jesus O_O


Cieszę się, że mogłem pomóc. Jeszcze jest czas napisać list do Mikołaja :] Szkoda tylko, że cena sprowadzenia takiego cacka jest tak wysoka. Gdyby znalazło się kilku chętnych, transport by się rozłożył na kilka osób i wyszłoby taniej. Ja już próbowałem przez pomoc-w-zakupach.pl (parę rzeczy przez nich już sprowadzałem), ale nawet wtedy, przy transporcie morskim, czyli najtańszym, zamówienie jednej sztuki wychodzi trochę drogo.

Dnia 25.10.2015 o 22:19, Alamut napisał:

Tymczasem Jedi byli zawsze jak chorągiewka:


Gdzie Ty byłeś, jak prowadziłem tu boje o przekonanie innych, że Jedi to banda egoistycznych hipokrytów? ;)

@ Pawbuk

Dnia 25.10.2015 o 22:19, Alamut napisał:

tragiczna jest też ostatnia bitwa i zniszczenie Gwiazdy Śmierci - tam poziom absurdu sięa zenitu :)


Próbowali to jakoś wyjaśnić w grze X-Wing, gdzie wylot poza poziom "rowu" kończył się natychmiastowym zestrzeleniem przez wieżyczki p-lot. Gdyby podobną informację dodali w filmie, trochę bardziej by się to trzymało kupy. Ale tylko trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2015 o 10:29, Ring5 napisał:


Gdzie Ty byłeś, jak prowadziłem tu boje o przekonanie innych, że Jedi to banda egoistycznych
hipokrytów? ;)


Ważne, że reprezentują dobro ;) mi tam ich hipokryzja nie przeszkadza ( choć może gdyby inaczej traktowali Anakina, dali mu status mistrza w Radzie i Znieśli " celibat " ;) to byłoby inaczej ).

Wracając do " Przebudzenia Mocy "; postać ze zwiastuna to

Spoiler

jednak nie jest Luke Skywalker

i mówi o tym Abrams, który przyznaje, że
Spoiler

fakt ukrywania Luke''a

jest celowy:

" – To dobre pytanie i nie mogę się doczekać, jak poznacie odpowiedź. To nie jest przypadek. "

Reżyser odniósł się też do efektów specjalnych i do muzyki:

" – Proces tworzenia efektów specjalnych trwa tak długo, że pewnie będziemy jeszcze to robić przez 3-4 tygodnie, chociaż montaż filmu będzie gotowy wcześniej. Obecnie siedzimy w montażowni, przeglądamy efekty specjalne i je oceniamy. Mamy jeszcze w planach kolejną sesję nagraniową z Johnem Williamsem, który jest bogiem muzyki. "

;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2015 o 10:29, Ring5 napisał:

Próbowali to jakoś wyjaśnić w grze X-Wing, gdzie wylot poza poziom "rowu" kończył się
natychmiastowym zestrzeleniem przez wieżyczki p-lot. Gdyby podobną informację dodali
w filmie, trochę bardziej by się to trzymało kupy. Ale tylko trochę.


To akurat sam podejrzewałem :D Jednak to nie jedyna głupota - ponad 100 kilometrowa DS nie ma przynajmniej tysiaca myśliwców TIE do obrony? Vader leci w asyście dwóch pilotów? Rebelia wysyła do ataku kilkadziesiąt mysliwców? A gdzie jakaś eskorta DS - krążowniki czy niszczyciele? Lotniskowce nie pływają same, tylko całą grupą uderzeniową, która liczy przynajmniej kilkanaście jednostek różnych typów.
No i sam sposób zniszczenia DS - jakiś tunel wentylacyjny. Powiedzmy sobie szczerze, w Powrocie Jedi wymyślono to znacznie lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2015 o 10:29, Ring5 napisał:

> Tymczasem Jedi byli zawsze jak chorągiewka:
Gdzie Ty byłeś, jak prowadziłem tu boje o przekonanie innych, że Jedi to banda egoistycznych
hipokrytów? ;)


Pewnie próbowałem przekonać dyskutantów w jakimś innym wątku, dlaczego jakieś universum to naprawdę dystopia xD


@lis_23
"Dobro" to pojęcie subiektywne i względne ;]

Swoją drogą wszyscy, którzy narzekają na róże fabularne bezsensy i brak logiki w filmach Star Wars , powinni rzucić okiem na ten komiks:
http://darthsanddroids.net/episodes/0001.html
Wszystko nagle staje się jasne xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2015 o 10:29, Ring5 napisał:

Gdzie Ty byłeś, jak prowadziłem tu boje o przekonanie innych, że Jedi to banda egoistycznych
hipokrytów? ;)

Wielkim Nieobecnym :(

Ale idąc tym tokiem rozumowania to jakby nie patrzeć wszyscy: czy to Jedi czy Sith to banda egoistów w tym co robią i co "uważają za słuszne". W wątku o filmach gdy rozprawiałem [na dniach] na temat postaci Anakina na koniec powiedziałem jedno i się w tej kwestii powtórzę. Filozofia Jedi jak i Sith a w szczególności Jedi i ogólnie pojmowanej "Mocy" i kroczeniu ją oraz kierowaniu się nią mocno ciągnie z buddyzmu. Dlatego chociażby na starcie mamy nędznych w postaci setek padawanów.... sporą ilość Jedi "knajtów" ;-) oraz niewielką ilość Jedi Masterów, prawdziwych Masterów, którzy osiągnęli w kwestii mocy coś w podobie niczym ogarnął Budda czyli Nirvanę. I taki niepowtarzalny Yoda osiągnął w tym "nirwanę" bo nigdy w kwestii przejścia na ciemną stronę nawet nie zrobił małego "tip topka". Yoda to w ogóle ciekawy miks.
Że tak to nazwę "Papierzem" filozofii tybetańskiej jest Dalajlama. Ludzie wierzą, że po śmierci jego duch po prostu jest w pełni świadomy i sobie od tak wchodzi w nowe ciało jak gdyby nigdy nic [o ile czegoś nie pokiełbasiłem :P]. Obecnie mamy chyba teraz do czynienia z czternastym Dalajlamą o ile dobrze pamiętam. A takie Hologramy Jedi jakie mamy miejsce zaobserwować w Star Wars to coś więcej niż nawet reinkarnacja z samej definicji. Choć to absurdalne, naciągane i niedorzeczne ale który z was nie chciałby ujrzeć i co najlepsze porozmawiać ze zmarłym ojcem, matką..... ukochanym dziadkiem czy też babcią i po raz kolejny podziękować jej za zajedwabiste pierogi w jej wykonaniu ??? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2015 o 10:46, lis_23 napisał:

Ważne, że reprezentują dobro ;)


Że niby co robią? JAKIE dobro? To, które zależy od jakże sławnego punktu widzenia? To, które sprowadziło się do tego, że na 20 lat zostawiono galaktykę w łapach tyrana, bo jedyni dwaj goście, którzy mogli z tym coś zrobić, okazali się niekompetentnymi lalusiami, stawiający własny interes ponad dobro ogółu? Pomijam tu już fakt, że Kenobi kompletnie olał szkolenie Luke''a, ale czy naprawdę przez cały ten czas nie pomyślał nawet o tym, żeby skontaktować się z Sojuszem i zaoferować im pomoc?

Jedi reprezentują tylko jedną, jedyną rzecz w tym uniwersum - samych siebie. Dbają tylko o dobre imię Zakonu, o nic więcej. Najlepszym przykładem jest tu próba aresztowania Palpatine''a - nie zabrali ze sobą żadnego przedstawiciela Senatu, żadnego stróża prawa (czy to z Senate Guards, czy z Coruscant Security Force), chodziło tylko i wyłącznie o to, żeby całą sprawę załatwić po cichu, bez rozgłosu, który mógłby im zaszkodzić.

Dnia 27.10.2015 o 10:46, lis_23 napisał:

mi tam ich hipokryzja nie przeszkadza


A mnie owszem. Nie można powoływać się na ideały, robić z siebie "strażników galaktyki", jeśli nie przestrzega się własnych praw i ideałów. Wprowadzenie podwójnych standardów, jednego prawa dla ogółu i żadnego prawa dla "swoich" raczej nie jest oznaką bycia tymi "dobrymi".

@ Pawbuk

Dnia 27.10.2015 o 10:46, lis_23 napisał:

ponad 100 kilometrowa DS nie ma przynajmniej tysiaca myśliwców TIE do obrony?


No cóż, jak to powiedział Motti - "this station is now the ultimate power in the universe". Zauważ, że w przypadku Imperium takie zachowanie było standardem. Szczególnie dobrze jest to ujęte w śp. EU, a konkretniej w wypowiedziach Thrawna, który sam przyznał, że wielokrotnie sprzeciwiał się pomysłom Palpatine''a i jego przydu...uuulala, podwładnych, znaczy, jeśli uznawał je za głupotę. A postawa Mottiego była właśnie idealnym przykładem głupiej brawury i działania na zasadzie "czołgu Stalina" ("wyślemy na przeciwnika tysiąc czołgów, a jeśli do celu nie dotrze żaden, to poślemy kolejny tysiąc"), jakże popularnych wśród najwyższych dowódców Imperium (vide późniejsza wpadka admirała Ozzela nad Hoth, skomentowana przez Vadera następująco: "he''s as clumsy as he is stupid").

Zresztą, cytując Wookieepedię - The first [Death Star] contained a complement of seven to nine thousand TIE fighters, along with tens of thousands of support craft, bombers, and gunships http://starwars.wikia.com/wiki/Death_Star#Additional_Defenses. Zauważ, że kilkanaście/kilkadziesiąt (zakładam, że nie wszystkie walki widzieliśmy) myśliwców TIE nad Gwiazdą Śmierci zniszczono. Być może reszta nie była gotowa (w końcu piloci nie siedzą cały czas w kokpitach myśliwców, zanim do nich dotarli i przelecieli na drugą stronę Gwiazdy Śmierci, było już po wszystkim) i z maszynami Sojuszu walczyły tylko te maszyny, które akurat były na patrolu lub były QRFem?

A jeśli już mówimy o Imperium i ich polityce, dwa teksty, jeden po polsku, drugi po angielsku:

http://www.blastr.com/2014-2-13/death-star-architect-defends-exhaust-ports-hilarious-star-wars-open-letter%E2%80%99

http://www.wykop.pl/wpis/13007475/odkad-po-raz-pierwszy-obejrzalem-starwars-to-do-dz/

Mam wrażenie, że pojawiały się już tu na forum, ale tak mi się teraz przypomniały przy okazji tej rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2015 o 10:46, lis_23 napisał:

Ważne, że reprezentują dobro ;) mi tam ich hipokryzja nie przeszkadza ( choć może gdyby
inaczej traktowali Anakina, dali mu status mistrza w Radzie i Znieśli " celibat " ;)
to byłoby inaczej ).

Tej lisie a powiedz mi czy tobie w ogóle cokolwiek przeszkadza ? Czy tak łykasz te wszystkie historyjki jak pelikan żabę ??
To jak to jest z tym reprezentowaniem??.

Ważne, że reprezentują "zło" bo wole tych niż ludzi co reprezentują coś znacznie gorszego od "zła" ? gdzie ciekły azot byłby przy tym gorący ?

]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2015 o 13:56, Braveheart napisał:

Tej lisie a powiedz mi czy tobie w ogóle cokolwiek przeszkadza ? Czy tak łykasz
te wszystkie historyjki jak pelikan żabę ??
To jak to jest z tym reprezentowaniem??.

Ważne, że reprezentują "zło" bo wole tych niż ludzi co reprezentują coś znacznie gorszego
od "zła" ? gdzie ciekły azot byłby przy tym gorący ?

]:->


Ale o co Ci konkretnie chodzi?
Dlaczego mam lubić Sithów zamiast Jedi? Bo są tacy cool, gdyż mogą strzelać błyskawicami i dusić za pomocą mocy?
Ja po prostu nie rozumiem tego kultu złych postaci, może byłem inaczej wychowywany?
SW to bajka i tutaj prosty, czarno biały podział jest jak najbardziej na miejscu. SW to nie Gra o Tron i jeżeli tu nie chodzi o odbudowę Zakonu Jedi i Republiki, to o co chodzi?
Ogólnie, tak sobie wyobrażałem filmowe SW:

Epizod I - III - upadek Republiki i Zakonu Jedi, powrót i triumf Sithów.

Epizod IV - VI - nowa nadzieja, upadek Imperium i Sithów / Imperatora oraz powrót Jedi

Epizod VII - IX - odbudowa Zakonu Jedi oraz Nowej Republiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować