Zaloguj się, aby obserwować  
rob006

SZACHY - Temat ogólny

82 postów w tym temacie

Trochę się zdziwiłem, że po wpisaniu w wyszukiwarkę "szach" wyskoczyły mi tylko dwa tematy: Jeden raczej ogólnie o kurniku, a drugi o... dość podejrzanej treści (na szczęście już zamknięty). ;)
A więc pojawia sie pytanie, czy w dobie komputerów nikt już nie gra w grę królów? Czy naprawdę wśród tysięcy osób na tym forum nikt nie gra w szachy? A może nikt nie zadał sobie trudu, aby założyć taki temat? ;)

Ja w szachy gram amatorsko. Jeśli w okolicy jest jakiś turniej, to biorę w nim udział. Kiedyś chodziłem na kółko szachowe, ale z powodu braku czasu zrezygnowałem. Obecnie mam IV kategorię, i jak na razie nie zapowiada się na poprawienie sobie rankingu. W szachy gram coraz mniej, głównie z braku czasu.

A może ktoś jeszcze gra w szachy? Jaką macie kategorię, jak długo gracie w szachy? Piszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam szachy i nigdy nieodmawiam partyki szachow przykawce lub zwłaszcza piwku :) niegram czesto ale jak najdzie mnie ochota to pogram w sumie dlatego ze niemam na chacie szachow a na kompie sie gra lipnie czasem na kurniku pykne w szachy..niejestem dobrym graczem ale w srod kumpli jestem dosc dobry

Teraz sobie zazyczyłem zeby starsi mi kupili dobre szachy pod choinke bo i tak zawsze jakies badziewia sie dostaje a to jes warte swieczek...

Hmm... a na turniej bym sie wybrał ale niewiem czy umnie w miescie sa gdzies rozgrywane przynajmniej niesłyszałem pewnie tylko w szkolach sa grane ale trzeba do niej chodzic a ja zaocznie ucze sie.

P.S.Pozdro dla SzachoManiakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2006 o 18:09, rob006 napisał:

Czy naprawdę
wśród tysięcy osób na tym forum nikt nie gra w szachy? A może nikt nie zadał sobie trudu, aby
założyć taki temat? ;)

Raczej to drugie ;)

Dnia 17.12.2006 o 18:09, rob006 napisał:

(...)

Ja w szachy także pogrywam, lecz w stopniu extremalnie-amatorskim. Często skuszę się na rundę z telefonem komórkowym, a jak jestem przy komputerze, odpalam sobie Jose ( http://jose-chess.sourceforge.net) - świetny darmowy program szachowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat tętni życiem :) - spadł już na ostatnie miejsce listy moich przypiętych tematów (trzeba sobie podczepić jakiś zamknięty wątek, aby to się więcej nie powtórzyło) :P

Niedawno pojawiła się okazja, aby go trochę odświeżyć. Otóż zdarzyło się coś, czego bym się nigdy nie spodziewał - udało mi się pokonać mojego szachowego guru. Może nie jest to jakieś wyjątkowe osiągnięcie, ale jak dotąd nikomu z moich znajomych to się nie udało i jest to swego rodzaju przełom. Partia była ciężka, trwała ponad godzinę - graliśmy bez zegarów. Jak później sam się przyznał nie docenił mnie. Myślał, że nie zauważę pewnej kombinacji, ale jakims cudem udało mi sie to zauważyć i z przewagą figury droga do zwycięstwa była juz dużo prostsza (choć i tak nie było łatwo).
Może mój nauczyciel szachów nie jest jakimś wyjątkowym mistrzem, ale I kategorię ma i na pewno nie kupił jej na stadionie.^^ Zawsze wydawało mi sie, że jest wszechwiedzący i widział ruchy, których ja nigdy bym nie zauważył, więc zwycięstwo z nim było nie lada zaskoczeniem.
A więc, że tak powiem: Nadejszła wiekopomna chwila... :)

A i prawie byłbym zapomniał. Znowu zacząłem uczęszczać na zajęcia kólka szachowego. Co prawda kosztem fakultetów z rosyjskiego, ale po co komu matura? :P

Szachiści tego forum - łączcie się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam trochę gram w szachy.Ulubiona zagrywka:czatowanie gońcem aż wieża przeciwnika się odsłoni i atak znienacka (nawet jeśli miałbym stracić gońca, to mi się to opłaca)Zwykle w szachy gram z tatą, trochę z dziadkiem, z mamą i babcią raczej nie (mama umie grać tylko teoretycznie, bo właściwie nie ma pomysłu na zagrywki i zawsze przegrywa,a babci nie udało mi się nauczyć gry..ale pewnie też by przegrywała za każdym razem :D)

PS.Ma ktoś może do polecenia jakiś fajny,darmowy program żebym mógł porywalizować z komputerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2007 o 17:35, konrad16061990 napisał:

Ja tam trochę gram w szachy.Ulubiona zagrywka:czatowanie gońcem aż wieża przeciwnika się odsłoni
i atak znienacka (nawet jeśli miałbym stracić gońca, to mi się to opłaca)Zwykle w szachy gram
z tatą, trochę z dziadkiem, z mamą i babcią raczej nie (mama umie grać tylko teoretycznie,
bo właściwie nie ma pomysłu na zagrywki i zawsze przegrywa,a babci nie udało mi się nauczyć
gry..ale pewnie też by przegrywała za każdym razem :D)


To masz dużo szczęścia. U mnie wszystkie próby nauczenia kogokolwiek z rodziny grać w szachy zakończyły się efektowną porażką. Rodzice mają jeszcze mniej chęci niz czasu, a siostry... szkoda gadać. Jedyna nadzieja w moim 2-letnim bracie, ale to jeszcze długa droga. :)

Dnia 01.02.2007 o 17:35, konrad16061990 napisał:

PS.Ma ktoś może do polecenia jakiś fajny,darmowy program żebym mógł porywalizować z komputerem?


Lurynowicz podał wyżej linka do jakiegoś programu. Osobiście nie sprawdzałem, bo nie lubię grać w szachy przed komputerem - jednak gdy nie widzisz przeciwnika gra sie trochę dziwnie. Poza tym grając przed komputerem zdarza sie, że po prostu nie zauważam, że mam jakąś figurę pod biciem. Ogólnie rzecz biorąc robię wtedy dużo głupich błędów. W realu to co innego. :)
Możesz również spróbować zmierzyć się z prawdziwym przeciwnikiem na http://www.kurnik.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szachy-królwelska gra. To tak wstępem. Ja chodziłem (kiedyś) również na kółko szachowe i tam nauczyłęm się paru niezłych taktyk ruchów. Osobiście to nie mam żadnej klasy ponieważ nie gram na turniejach. Ale kto wie może spróbuje. Może skoro założony został ten temat zagramy na kurniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też lubię grać w szachy. Nie gram na żadnych turniejach ( tak naprawdę, to byłem tylko na jednym ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja również gram w szachy. Jest to gra, w której potrzebujesz rozumu, a nie sprawności fizycznej. Szachy są dla osób, które chcą poprawić swoje rozumowanie itd. A co do turniejów, to na razie gram z ludźmi on-line, nie na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

skoro jest taki temacik to sie pochwale ze dzis bylem na turnieju szachowym srednio mi poszlo ale gra z nieznajomym dostarcza wiecej emocji niz gra z kumplem:D
wygrane:1
przegrane:1
remisy:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio grałem w chessmaster 9000 u kolegi i wtopiłem z kompem 5 razy pod rząd :P
Kiedys był w mojej starej szkole turniej szachowy i z 30 startujących zajełem 7 miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pół roku to jeszcze nie tak mało. W klasie miałem qmpla który sie nauczył grać w szachy w wieku 12 lat, a nazajutrz zapisał sie na turniej szachowy ( jedno z ostatnich miejsc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-To żyje!!! - rzekł rob006, gdy zobaczył, że jednak ktoś pisze w jego temacie ;P

Pierwszego kwietnia (prima aprilis - mam nadzieję, że to nie żart :)) w mojej okolicy odbywa się turniej szachowy. Oczywiście idę z malutkim płomykiem nadziei, że uda mi się jakoś wyfarcić III kategorię (a nuż się uda...). Szanse raczej małe, bo poziom jest dość wysoki, ale jeśli uda mi sie pokonać kilku lepszych zawodników, to kto wie...
Wszystkich zainteresowanych odsyłam tu (pozycja nr 11)===> http://www.lzszach.lublin.pl/kalendarz.html A jesli komuś nie szkoda 10 zł i chce mu sie tłuc tych kilkadziesiąt kilometrów, a by trafić do dziury zwanej końcem świata zapraszam również na turniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pochwaliłem się, że biorę udział w turnieju, teraz pasowałoby "pochwalić" sie wynikami.
Mój udział w konkursie można określić jednym słowem: "marność". Tak słabego występu jeszcze nie miałem. Czułem sie fatalnie (wczoraj się przeziębiłem) i pierwsze 4 partie rozegrałem po prostu beznadziejnie. Podstawiałem figury, nie miałem pomysłu na grę, a w czwartej partii dostałem tak głupiego mata, że przez pół minuty sam nie mogłem w to uwierzyć. Później szło mi juz trochę lepiej, ale i tak nie jestem zadowolony. Skutek - 63 miejsce.
Co roku postanawiam sobie, że przed turniejem będę ostro ćwiczył i nigdy mi sie to nie udaje. Może za rok uda mi sie dotrzymać postanowienia i pójdzie mi lepiej...

Wyniki całego turnieju==> http://www.lzszach.lublin.pl/wyniki/gp_kakolewnica_2007/index.html
I moja karta zawodnika==> http://www.lzszach.lublin.pl/wyniki/gp_kakolewnica_2007/kart_z$87.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię grać w szachy, ale mało mam czasu, toteż moje umiejętności nie pozwalają mi brać udziału w turniejach.
Ale gra jest wspaniała - przetrwała tyle lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie gram w szachy, niestety, ale jakos mnie to nie kręci. Za to mój tata jest maniakiem szachowym! Ciągle jakies turnieje, zwariować można x) Ciągle gra i ćwiczy, ale to dobrze ze ma swoje hobby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować