Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

UE zaostrzy regulacje dotyczące brutalnych gier

84 postów w tym temacie

news z gry.wp.pl
"Życie twórców gier jest przepełnione stresem i pracą, jednak jeśli chodzi o niemieckich developerów - mają oni jeszcze gorzej. Społeczność naszych zachodnich sąsiadów jest uprzedzona do gier, tym bardziej, jeśli znajduje się w nich pewna dawka przemocy (za agresywność młodziezy obwinia się gry).

Tim Partlett, pracownik niemieckiej firmy Crytek, znanej głównie z Far Cry, na forach dyskusyjnych Quarter To Three, podzielił się swoją nadzwyczajną historią z innymi. Jak pisze, z powodu doniesień o nielegalnych programach zainstalowanych na komputerach firmy (które okazały się nieprawdą), bawarskie władze wysłały na miejsce uzbrojonych po zęby policjantów. Zasadzki zostały przygotowane na każdego z członków zespołu developerskiego, a podobno gdzie niegdzie zorganizowano blokady policyjne. "Tak jakby spodziewali się, że będziemy bronić się za pomocą shotgunów", uronizuje pan Partlett. Na każdego programistę przydzielono dwóch uzbrojonych strażników.

Wkrótce w Niemczech może być wprowadzone prawo karzące Graczy, developerów i sprzedaców brutalnych gier grzywną lub rokiem więzienia. Tamtejsi politycy muszą szczerze nienawidzić elektronicznej rozrywki."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"ostatecznych sposobów rozwiązania problemu wpływu brutalnych gier na młodzież"

Według mnie coś takiego zwyczajnie nie istnieje. Jeśli już założyć (a jest to dość śmiałe założenie), że to gry inspirują jedną osobę na kilkaset tysięcy, by zacząć strzelać do ludzi, to żadne naklejki na pudełkach, czy tym bardziej zakazy nic tutaj nie pomogą. Będę zaskoczony jeśli te konferencje skończą się czymś innym niż jakimś bzdurnym rozwiązaniem, które zdenerwuje graczy, a tak naprawdę nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak by nie mieli innych problemow - mlodziez ktora grala w te straszne gry od dziecinstwa juz jest dorosla - nie jestesmy pokoleniem seryjnych mordercow. a jednak ludzie starsi ktorzy nigdy nie mieli pada w rekach a szczytem brutalnosci było zabicie spinacza w wordzie chca w imie kilku dodatkowych glos.. przepraszam oczywiscie dla naszego dobra wprowadzic ograniczenia/zakazy posadzic za kratki zlych tworcow. oczywiscie najpierw powolaja cale stada komisji, ekspertow ktorzy oczywiscie stwierdza ze cala znieczulica,zlo tego swiata itd to wina gier, wprowadza zakazy i swiat znowu bedzie piekny, bezpieczny a dresy odstawia kije i beda pomagac staruszkom nosic zakupy... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja wizja jest nieco inna. Zwykle zanim ktoś probuje jakieś gry wycofać z rynku (np. wszystkie fpp, w których strzela się do "czlekopodobnych" istot) robi badania. No i oczywiście robi je pod kątem grania w te gry przez psychopatów i przestępców... no i łatwo się domyśleć, że skoro te gry są popularne to psychopaci również w nie grają... no i bach! 72% seryjnych morderców gra w Qua...a, albo 40% żołnierzy, strzelających do kolegów grało w dzieciństwie w Half ...''a.
A ja proponuję, żeby badania rozszerzyć i co z nich wyniknie... że najbardziej ludziom szkodzi kościól, telewizja, "Ich troje", pszenne bułeczki i dżem malinowy.. bo przecież za kilka lat objawi się kolejna seria psychopatów i badania na nich przeprowadzone wskażą, że chodzili do kościoła (bez wskazania na religię), jedli bułeczki z dżemem malinowym na śniadanie i tak dalej.. no cóż.. statystyka to po prostu sposób na poszukiwanie tendencji jakichś ale jak widać łatwo się w tym zapędzić...
a gry? co z grami? to nie one są winne... widziałem ostatnie scenę w sklepie (nie dla idiotów, ale jeden wszedł tam z synem) - mały chłopiec poprosił tatę o grę (Heroes IV) tata zaś stwierdził "kupimy Piotrusiu inną ba ta jest nudna".. i kupił dziecku Dooma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polegałyby one np. na oklejeniu pudełek z grami informacjami kierowanymi do rodziców.


Aha... Kupuję grę, choć na pudełku widać tylko nazwę i wymagania... Reszta zaklejona taśmą klejąca z napisem "WARNING - GORE"... Nie trafia do mnie ten pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaaaaa... Jasne, całe zło tego świata to wina gier, a brutalne filmy, w wiadomościach też są nieraz ciekawe rzeczy, np. po doniesieniach o tragicznych losach Ani która popełniła samobójstwo bo ją rozebrano w szkole, w moim mieście w gimnazjum próbowano zrobić dokładnie to samo. Nie była to wina gier lecz całego krzyku o tej sprawie. A w gry gra znacznie mniej osób niż np. ogląda wiadomości lub filmy sensacyjne które są nie mniej brutalne od gierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pomysł. Niech sobie wszyscy ci politycy i w ogóle całe to burżujstwo uważające, że całe zło to gry komputerowe, spróbuje w coś pograć, po prostu przykuć ich do komputera na parę godzin/dni, puścić jakąś grę której najbardziej się czepiają (GTA, Counter-Strike itp.). Potem po wypuszczeniu zapytać czy naprawdę mają ochotę zabijać i nieść zagładę na lewo i prawo. Po czymś takim przynajmniej będzie można powiedzieć, że zna się na rzeczy a nie osądza rzeczy o których nie ma pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 12:58, Qcza napisał:

Ja mam pomysł. Niech sobie wszyscy ci politycy i w ogóle całe to burżujstwo uważające, że całe
zło to gry komputerowe, spróbuje w coś pograć, po prostu przykuć ich do komputera na parę godzin/dni,
puścić jakąś grę której najbardziej się czepiają (GTA, Counter-Strike itp.). Potem po wypuszczeniu
zapytać czy naprawdę mają ochotę zabijać i nieść zagładę na lewo i prawo. Po czymś takim przynajmniej
będzie można powiedzieć, że zna się na rzeczy a nie osądza rzeczy o których nie ma pojęcia.



Gorzej jak ich odpowiedz po takiej sesji countera czy GTA będzie coś w rodzaju "mordować, zabijać }:> ", bo przecie różne mogą być wypaczenia psychiczne nawet (może zwłaszcza) wśród polityków :P

Wtedy jeszcze bardziej utwierdzą sie w przekonaniu że trzeba tego zabronić.... i co wtedy?? Byłby jeden plus takiej sytuacji "przynajmniej znaliby sie na rzeczy" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ocho... Zaraz się okaże, że "Spieprzaj dziadu" i "Małpa w czerwonym" to wszystko przez gry! Trzeba PiSowcom odciąć zasilanie w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak ich gry niepokoją a gdzie inne zainteresowanie by zatrzymać: brutalne filmy, brutalną muzykę (zastanawia się ktoś nad tekstami niektórych utworów), prostytucją - w tym dziecięcą, narkotykami, pornografią, zboczeniami seksualnymi?! To im nie przeszkadza – przeszkadza im krew w krach na PC i konsole!

A mówią jak nie wiadomo o co chodzi to zapewne chodzi o pieniądze – rozumiem że młodzi miast grać na PC i konsolach powinni faszerować się trawką, bawić się jak facet z facetem i sławić „tolerancję” i „demokrację” niesiona na bagnetach czyli „demokratyczne wojny kolonialne”! (Słowem nie ma to jak czarne krzyże bombardujące Belgrad kilka lat temu – nie ważne że poprzednio było to za Hitlera i ma złe skojarzenia jeśli chodzi o zabijanie cywili od bomb lotniczych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech... już widze tego rozwiązanie - pudełko z grą za ladą, a tam otwór i napis "włóż dowód osobisty i wybierz grę". Jak wybierzesz coś, co nie jest dla ciebie przeznaczone to podchodzą do ciebie ludki w stylu zomo i zabierają cię ze sobą :P

A tak na poważnie... to, co się dzieje na tym świecie i to co oni robią jest żałosne. Zakładam, że Bush grał w jakąś strategię i podbił Irak, bo mu brakowało zasobu zwanego ropą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co z pełnoletnimi graczami?! Średnia wieku graczy już dawno przekroczyła 18 lat. Problemem nie są brutalne gry (programy telewizyjne, filmy czy nawet książki!) ale brak kontroli nad tym kto je dostaje w ręce. Innymi słowy winni są tylko i wyłącznie rodzice, którzy nie potrafią / nie chcą / nie mają czasu wychować swoich dzieci. Jeżeli rodzice nie będą się interesować czym zajmują się ich dzieci w wolnym czasie, to nie pomoże nawet najbardziej restrykcyjne prawo. A media, które rozdmuchują kolejny "skandal" i polityków, którzy chcą zbijać na tym polityczny kapitał należałoby izolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2006 o 13:28, Arn1 napisał:

A tak na poważnie... to, co się dzieje na tym świecie i to co oni robią jest żałosne. Zakładam,
że Bush grał w jakąś strategię i podbił Irak, bo mu brakowało zasobu zwanego ropą.


No to mógł być tylko WarCraft2!! Zabronić WarCrafta2 a panów z Blizzarda zamknąć i osądzić! To przez nich jest wojna w Iraku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom problem istnieje... Komputerowa rozrywka staje się coraz bardziej popularna wśród dzieci i młodzieży, a sami wiece, ile jest NAPRAWDĘ brutalnych gier. Kolejny raz postęp cywilizacyjny wyprzedził istniejące regulacje prawne i nie widzę nic złego, jeśli zainteresowane strony siądą i dojdą do sensownego porozumienia, które zadowoli także nas, graczy.
Zresztą omawiany problem jest bardziej złożony, niż nastoletni psychopata zagrywający się w gry FPP, który następnie morduje kolegów w szkole (jak przedstawiają to media i tzw. "obrońcy moralności").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.12.2006 o 13:33, Qcza napisał:

No to mógł być tylko WarCraft2!! Zabronić WarCrafta2 a panów z Blizzarda zamknąć i osądzić!
To przez nich jest wojna w Iraku :D


Daj spokój, ty pacyfisto cholerny! Zabić ich bez sądu! Przecież przez tych psychopatów i zboczeńców zginęło tylu niewinnych ludzi! A tak serio: już naprawdę władze nie wiedzą chyba co z sobą zrobić ;/ nie mają innych problemów? przemoc w grach na pewno nie jest gorsza niz w filmach ,bo jakoś trudniej sobie uświadomić widząc na ekranie telewizora zabijanego człowieka że to tylko fikcja, niż "zabijając" składający się z kilku tys. polyglonów i pokryty teksturami model na ekranie komputera... przynajmniej ja to tak odczuwam... ale przecież władze zawsze mają race, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować