Zaloguj się, aby obserwować  
Zlooty1

Zagadki

2618 postów w tym temacie

Dnia 22.02.2007 o 10:37, Treant napisał:

> Czy jest nim celownik ??
Próbuj dalej.


hmm...Jest to dosyć trudne. Chyba. Może trzeba popatrzeć na jakieś słowo i je przekształcać ?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 10:22, Treant napisał:

- Mianowniku, odłóż ten dopełniacz, bo nie chcę być biernikiem.

Kim jest mówiący te słowa?

Również Mianownikiem?
Dlaczego tak sądzę?
M- kto? co? D- kogo? czego?
Wymieszanie dwóch pytań z każdego z tych dwóch daje biernik, (kogo? co?) więc może ten co to mówi nie chce się zetknąć z dopełniaczem, gdyż z dopełniacza na przypadek mówiący może przeskoczyć pytanie "kogo?", a co za tym idzie żeby być biernikiem jego drugim pytaniem powinno być "co?", a jedynymi przypadkami z pytaniem "co?" są mianownik i biernik, a żeby stać się biernikiem musi być wcześniej czym innym, czyli pozostaje mianownik.

Oj pokręciłem i to bardzo, ale to jedyna teoria jaka przyszła mi na myśl. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 11:04, Kukowsky napisał:

Również Mianownikiem?

Niestety nie. Będę tu zaglądał co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 10:22, Treant napisał:

Kim jest mówiący te słowa?

A musi być on którymś z polskich przypadków? Bo nigdzie tutaj nie jest to napisane. Może człowiekiem? ;P
Jeśli jednak jest przypadkiem to ja strzelam - wołaczem. (woła do mianownika ;)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 10:22, Treant napisał:

- Mianowniku, odłóż ten dopełniacz, bo nie chcę być biernikiem.
Kim jest mówiący te słowa?


Miejscownik, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 10:22, Treant napisał:

- Mianowniku, odłóż ten dopełniacz, bo nie chcę być biernikiem.
Kim jest mówiący te słowa?


No dobra, wiem, że to co zaraz napiszę jest głupie, nawet bardzo głupie, ale im dłużej sie nad tym zastanawiam, tym bardziej moja teoria pasuje do tych słów. :)

Te słowa mówi... koles pijacy "jakiś napój" z kolegami. Do tej pory on polewał, ale gdy jego kolega (mianownik) wziął fl... butelkę (dopełniacz) aby polać, ten nie chciał biernie się przyglądać, więc powiedział te słowa. :)

Wiem, że to głupie, ale tylko to przychodzi mi do głowy. :)
A niech ktoś powie, że głodnemu chleb na mysli, to nie ręczę za siebie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2007 o 14:18, Treant napisał:

Cieplej, cieplej...


Ale w którą stronę cieplej? Cieplej bo chodzi o rozgrzewający napój, czy cieplej bo dopełniacz służy do napełniania? :)

I jeszcze strzał: kelner? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

opowiada to juz troche wciety koles w barze do kelnera, zeby nie nalewal mu juz, bo nie chce byc tak zapity zeby byc "bierny", czyli nic w stanie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Treant zapodał taki hardcore , że postanowiłem pomęczyć się przy twojej zagadce :)

Dnia 21.02.2007 o 16:40, Piger napisał:

Jak za pomoca 2 pytan dowiedziec sie, kto jest prawdomowca?


Jednej osobie zadajemy 2 razy to samo pytanie: "Kto teraz mówi prawdę?". Osoba oczywiście wskaże siebie i ewentualnie jeszcze kogoś. Jeśli wskaże wszystkich, wiemy, że mówi teraz prawdę. Jesli zadamy jeszcze raz to samo pytanie, to:
1. Jeśli osoba powiedziała, że wszyscy mówią prawde, a teraz powie, że wszyscy kłamią, to osoba którą zapytaliśmy mówi jest prawdomówna.
2. Jesli osoba zmieniła "zdanie" co do jednej osoby, to własnie ta osoba jest prawdomówna (Ta, o której zdanie "zostało zmienione"). Np jesli pytamy osobę nr 1, która powiedziała, że osoby nr 2 i 4 kłamią , a osoba nr 3 mówi prawdę, a za drugim razem powie, że wszyscy kłamią, to osoba nr 3 jest prawdomówna.
3. Jesli osoba zmieniła "zdanie" co do wszystkich, to osoba, którą pytalismy - jest prawdomówna (to jest dokłanie ta sama sytuacja w punkcie 1.)

Zakładam, że osoby sa wszechwiedzące. Mam nadzieje, że nic nie pokręciłem i jest to zrozumiałe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

niestety, nie sa wszechwiedzace:P zapomnialem dac 1 zdanie odnosnie ludzi "miesznych":

Ponadto taka osoba też nie wie jak odpowie na dane pytanie dopóki go nie usłyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2007 o 18:27, Piger napisał:

niestety, nie sa wszechwiedzace:P zapomnialem dac 1 zdanie odnosnie ludzi "miesznych":

Ponadto taka osoba też nie wie jak odpowie na dane pytanie dopóki go nie usłyszy.


Eee... czy chodzi o to, że jesli zapytamy jakiegoś "mieszańca", o to, jak odpowiada inna osoba to on nie będzie wiedział? No bo chyba to normalne, że nie znasz odpowiedzi na pytanie, które nie zostało jeszcze zadane :). No i czy taka osoba będzie wiedziała, jak odpowiada "prawdomówny", bo wspomniałeś tylko o "mieszańcach".

I ostatnie pytanie: sam wymyśliłeś zagadkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2007 o 19:38, rob006 napisał:

> niestety, nie sa wszechwiedzace:P zapomnialem dac 1 zdanie odnosnie ludzi "miesznych":

>
> Ponadto taka osoba też nie wie jak odpowie na dane pytanie dopóki go nie usłyszy.

Eee... czy chodzi o to, że jesli zapytamy jakiegoś "mieszańca", o to, jak odpowiada inna osoba
to on nie będzie wiedział? No bo chyba to normalne, że nie znasz odpowiedzi na pytanie, które
nie zostało jeszcze zadane :). No i czy taka osoba będzie wiedziała, jak odpowiada "prawdomówny",
bo wspomniałeś tylko o "mieszańcach".

I ostatnie pytanie: sam wymyśliłeś zagadkę?



nie do konca. chodzi o to, ze przed pytaniem taka osoba nie wie czy bedzie mowila prawde czy klamstwo, dopiero po jego zadaniu "losuje" miedzy prawda a klamstwem. wiec jesli mieszaniec nie bedzie wiedzial czy bedzie mowil prawde czy klamstwo, to jak tym bardziej ma wiedziec ktos inny? :P

nie, to nie moja zagadka. siostra mi ja kiedys dala bo jej kolezanka na studiach miala. ulozylem bardzo skomplikowana odpowiedz i chcialem sie przekonac czy moze jest jakies inne rozwiazanie:P poki co, 1 osoba dala mi o wiele bardziej proste rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.02.2007 o 20:35, Piger napisał:

nie do konca. chodzi o to, ze przed pytaniem taka osoba nie wie czy bedzie mowila prawde czy
klamstwo, dopiero po jego zadaniu "losuje" miedzy prawda a klamstwem. wiec jesli mieszaniec
nie bedzie wiedzial czy bedzie mowil prawde czy klamstwo, to jak tym bardziej ma wiedziec ktos
inny? :P


Ale, czy każda osoba wie, kto jest prawdomówcą, a kto "mieszańcem?
Bo jeśli tak, to wystarczy zapytać się dwa razy jednej osoby: Które osoby są mieszańcami? (chyba wolno mi się tak zapytać)

prawdomówca dwa razy wskaże tą samą trójkę.
mieszaniec mówiący najpier prawdę wskaże trzy osoby, a potem kłamiąc wskaże jedną (bo wskazując jakąś inną, powiedziałby prawdę), która to osoba jest prawdomówcą
gdyby mieszaniec najpierw kłamał to również wskaże jedną osobę (prawdomówcę), a potem mówiąc prawdę wskaże trzech mieszańców.

Czyli jeżeli pytana osoba odpowie nam dwa razy tak samo to jest prawdomówcą. A jeżeli wskaże nam choć raz tylko 1 osobę, to ta wskazana osoba jest prawdomówcą.


No chyba że osoby nie wiedzą kto jest mieszańcem a kto prawdomówcą, albo wskazanie dwóch mieszańców i prawdomówcy w odpowiedzi na pytanie o wskazanie mieszańców jest kłamstwem, to wtedy trzeba kombinować dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować