Virtua Fighter 5 również na Xboxa 360!

[Petro89 0]

Hmm... A ja gdybym miał kase to kupiłbym obie konsolki no ale nie mam kasy więc ja jakbym zbierał bo widać coraz więcej wychodzi gierek na konsolki to albo na wysłużonego dość PS2 no albo XBox-a 360 grałem na nim w Empiku i sprawuje się według mnie świetnie no ale zbierania i tak i tak będzie dość dużo bo PS2 jest chyba za 650zł a Xbox 360 za 1600 chyba no a o PS3 który będzie gdzieś kosztował 3000zł to narazie tylko dalekie marzenia za wysokie sfery jak dla mnie.

[Buniek2 0]

O lol --> im dłuższa kłótnia tym więcej tekstu na post xD Ale bulwersa dostali ! xD

[Yasu 0]

NO ja za 3 koła kupiłem TELEVIZOR HD samsunga 23'' w MM i xboxa 360+PGR :P

Poza tym...procesor Cell sony jest może bardziej wydajny w obliczeniach zmiennoprzecinkowych...ale xDD...Gry z rodzaju obliczeń w których cell jest taki dobry korzystają jedynie w.... 20% -.-'' Informacja z IGN jakby co ;P .

Graficznie xbox jest porownywalny z ps3, pamiętajcie o tym jakie podzespoły miały w sobie ps2 i xbox1 a mimo to generowały całkiem niezłą grafę:P Spójrzcie teraz na podzespoły nowych konsol i pomyślcie sobie co programiści będą mogli zrobić:P GoW nie jest 90% mocy xboxa360 to jest pewne niestety może ALAN WAKE i MASS EFECT będą 30% mocy :P

[karpix 0]

Mówicie tutaj o jakiś procentach, ile co wykorzystuje, ile będzie wykorzystywało, ale trzeba zacząć od tego czy wogóle, ktoś wykorzysta konsole np. w 50%. No bo co z tego że gra"x" wykorzystuje tylko 20% możliwośći, a i tak twórcy nie będą potrafili wykrzesać z konsoli więcej niż np.30%

[Madoc 0]

ja to tylko żałuję że to na peceta nie wyjdzie :)

[obcy 0]

Ja to tylko jestem ciekaw jakie miny będą mieli Ci którzy kupią za 300zeta grę wykorzystującą 90% mocy X360 czy PS3 i będącą cukierkowym kawałkiem grafiki bez fabuły??? G mnie obchodzi ile procent wykorzystuje GoW... jest nieziemsko miodny jeśli idzie o rozgrywkę i chyba to powinno być celem projektantów. Naprawdę wojna na exclusivy nic nie daje bo co z tego ze tylko na X720 pojawi się GoW3 jeśli jego gameplay będzie jak flaki z olejem, fabuła nieprzemyślana i na siłę przedłużona.
Inna sprawa to marketing... Kolejny gwóźdź do trumny... ale nie konsol, a graczy... Pod hasłami i plakatami i demkami i imprezami promocyjnymi zaczną być chowane coraz większe odpady produkcyjne. A my gracze omamieni szumem dookoła będziemy po prostu nabijani w butelkę, kupując te wypociny.
Żeby daleko nie szukać... GRAM.pl jest wyjątkowo stronnicze... pomijam fakt , że mocno poświęcone produkcjom CDP, ale spróbujcie znaleźć tu choć słowo nie przesycone marketingową papką... "zachwycające", "unikalne", "najlepsze", "wyjątkowe"... tylko takie gry mają miejsce w serwisie GRAM.pl
Żeby nie było... konkurencja też woła o pomstę do nieba... Wg mnie każdy artykuł mógłby spokojnie zaczynać się od przedrostka [TEKST SPONSOROWANY].