Zaloguj się, aby obserwować  
Jaki_Gahn

Wojsko - Temat Ogólny

1242 postów w tym temacie

Wie ktoś na jaki kierunek musiałbym iść do liceum, żeby dostać się do szkoły strzelców wyborowych?

Z góry za odpowiedź dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 22:06, Yutima napisał:

Wie ktoś na jaki kierunek musiałbym iść do liceum, żeby dostać się do szkoły strzelców
wyborowych?

Z góry za odpowiedź dziękuję!

Czegoś takiego na razie zdaje się nie ma, dopiero chcą stworzyć. A do liceum to do jakiegoś I Liceum Cierpliwości, albo coś w ten deseń xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mylicie tutaj pojęcia panowie pobory będą cały czas ;p wcielenia [przymusowe] będą ostanie w grudniu ;d kto nie wierzy niech trochę poszuka informacji wywiady z B.Klicha i o ostatnich wcieleniach.
Wojsko staje się w tej chwili profesjonalne i do 2010 ma stać się zawodowe wiec nie ma możliwości by na 2009 został ktoś wcielony ze z musu do zsw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam Witam.... i potrzebuje konkretnych informacji.. byłem juz na tej całej śmiesznej rejestracji.. i na komisje w lutym mam się stawić. i tera pytanko jakie są tego konsekwencje jeżeli bym nie dokładnej daty nie stawił potrzebne mi są konkrety a nie odpowiedź typu " Będziesz miał przerąbane w papierach" itp itd....

Z góry thx i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W twoim interesie jest żeby się stawić, do wojska ciebie przecież i tak nie wezmą już (w grudniu ostatni pobór; a nawet jeśli nie to niestawienie się na tej komisji od wojska ciebie nie uratuje, a wręcz przeciwnie). Myślę, że co najwyżej wyślą ci kolejne wezwanie na komisję, w ostateczności wezwanie może ci doręczyć policja / ŻW (podobno), ale raczej nie grożą tu jakieś konkretne kary, chyba że celowo unikasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2008 o 18:44, Sir Braveheart napisał:

/.../


Dodam do tego co powiedział Sth`Devilish, że jeśli przyjedzie po ciebie Policja czy Żandarmeria Wojskowa (ŻW) to będzie na twój koszt. Więc lepiej się staw i tak do wojska Ciebie nie wezmą tylko od razu w książeczkę wojskową wbiją rezerwę. ja na rezerwę musiałem czekać 9 miesięcy męki w wojsku a ty nie będziesz musiał pod warunkiem, że dostaniesz kategorią "A" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2008 o 19:19, wdowiakm napisał:

jeśli przyjedzie po ciebie Policja
czy Żandarmeria Wojskowa (ŻW) to będzie na twój koszt.


Pierwsze słyszę :) Może w jakichś odosobnionych przypadkach faktycznie, a może po prostu ktoś tu kogoś oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to niestawianie się przez dłuższy czas może grozić grzywną i przymusowym wezwaniem do poboru przez policję. Jeśli się jeszcze uczysz, idź po prostu na ten pobór, nie biorą przecież do woja w dniu przyznania kategorii;) a jeśli skończysz szkołę to już przymusowych poborów nie będzie, to chwilowo formalność jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2008 o 19:33, Sth`Devilish napisał:

Pierwsze słyszę :) Może w jakichś odosobnionych przypadkach faktycznie, a może po prostu
ktoś tu kogoś oszukuje.


Naprawdę jeśli po ciebie przyjeżdża policja czy Żandarmeria Wojskowa to na twój koszt. Również myślałem, że ktoś mnie bajeruje ale przekonałem się jak po kolegę przyjechali bo się nie wstawił. Nie wiem ile musiał zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Być może, ale nie jest to regułą. Albo przynajmniej nie było regułą, znam takie przypadki i nikt nic nie płacił... I raczej wątpie aby w którejś ustawie zdążyli to zmienić w tym roku, więc pewnie albo ktoś tu kogoś bajeruje lub oszukuje, albo policja na siebie zarabia nielegalnie, nie daje temu zbytnio wiary (choć mogę się mylić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2008 o 20:21, Sth`Devilish napisał:

/.../


Spróbuję się dowiedzieć jak to jest więc jak się wszystkiego dowiem to powiem co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanko, jak skoncze moja szkole srednia (w 2012) z pomyslnie zdanym egzaminem maturalnym to jakie jeszcze dziela mnie kroki od zawodowego wojska ? (wybaczcie ze tak w skrocie i na pewno cos ominalem, szczeniak jestem :x)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A zdajesz sobię sprawę co będziesz musiał robić na egzaminie, żeby się dostać do wojska zawodowego? Mam na myśli egzamin "wojskowy". Słyszałem, że trzeba przebiec trzy kilometry, podciągnąć się na drążku ok. 30 razy, zrobić około 70 brzuszków w dwie minuty. I wiele innych testów sprawnościowych. Ja też chcę iść do wojska, ale nie wiem, czy moja wrodzona choroba mnie nie dyskwalifikuje.
BTW, ja już zaczynam ćwiczyć ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czasem trzeba sie poswiecic, z reszta to najwczesniej za 4 lata a od nowego roku zaczynam trenowac mma wiec konycja mi sie poprawi, choc troszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Mój ojciec dokładnie to przechodził, ale i tak z reguły są pobłażliwi, rygorystycznie podchodzą do biegu na 3 kilosy, pozostałe to tak nie do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2008 o 19:02, Yutima napisał:

podciągnąć się na drążku ok. 30 razy, zrobić około 70 brzuszków w dwie minuty.


... i przepłynąć Atlantyk po tym jak skoczy się wzwyż ok 28m....

http://www.mon.gov.pl/strona.php?idstrona=93

tu można poczytać o kryteriach przyjęcia do wojska. Jeśli mi się uda to postaram się znaleźć na jutro konkretne normy egzaminu z wf-u.

Dnia 30.12.2008 o 19:02, Yutima napisał:

Ja też chcę iść do wojska, ale nie wiem, czy moja wrodzona choroba mnie nie dyskwalifikuje.


Zależy jaka to choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no fakt, brzuszki czy podciaganie sie na drazku nie dokonca przydaja sie na polu bitwy a dlugie ucieczki przed wrogiem i owszem :D (nie linczujcie mnie tylko, zarcik taki...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Test sprawnościowy to jedno, a test psychologiczny to drugie. Nie każdy nadaje się do wojska, nawet pomimo świetnej kondycji i dużych chęci, a psychika i sposób w jaki człowiek się zachowuje oraz reaguje na różne wydarzenia o wiele bardziej decydują o tym czy do wojska ciebie przyjmą czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować