Zaloguj się, aby obserwować  
Konrad162

Kościół i nie tylko...

3800 postów w tym temacie

A jest jakiś przymus, że trzeba cokolwiek wyznawać? Jak będę chciał, to mogę sobie wierzyć w Latającego Potwora Spaghetti, jego istnienie jest mniej więcej równe istnieniu Boga :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszego wydanie Gazety Wyborczej, artykulik "Polska katolicka".

"To hasło, jak pokazuje najnowszy sondaż CBOS, jest dzisiaj tak samo aktualne jak 20 lat temu. Za katolików uważa się prawie 95 proc. Polaków, a ponad połowa badanych co najmniej raz w tygodniu bierze udział we mszy św. Tylko 9 proc. ankietowanych w ogóle nie zagląda do kościoła. (...) Żadnych wątpliwości co do istnienia Boga nie ma 60 proc. ankietowanych. (...) Polacy często się też modlą 42 proc. codziennie. Tylko 5 proc. badanych nie modli się wcale."

Masz odpowiedź na swoją opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 19:34, edeń napisał:

"To hasło, jak pokazuje najnowszy sondaż CBOS, jest dzisiaj tak samo aktualne jak 20
lat temu. Za katolików uważa się prawie 95 proc. Polaków, a ponad połowa badanych
co najmniej raz w tygodniu bierze udział we mszy św. Tylko 9 proc. ankietowanych
w ogóle nie zagląda do kościoła. (...) Żadnych wątpliwości co do istnienia Boga nie
ma 60 proc. ankietowanych
. (...) Polacy często się też modlą 42 proc. codziennie.
Tylko 5 proc. badanych nie modli się wcale."

Masz odpowiedź na swoją opinię.


ankieta ta jest prowadzona na podstawie odpowiedzi kiludziesięciu/kilkuset osób, nie 38mln

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 20:02, Vesania666 napisał:

ankieta ta jest prowadzona na podstawie odpowiedzi kiludziesięciu/kilkuset osób, nie
38mln

Kompletnie nie wiem o czym dyskutujecie, ale znalazłem to: "CBOS, badanie z 5-11 lutego 2009 r., na reprezentatywnej próbie losowej 1048 dorosłych Polaków". Tak więc ta ankieta daje już jakiś wgląd w sytuację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Tak i jednocześnie 30% uważa, że można się wyspowiadać z grzechu pierworodnego ;]
Polska świetczeje, ja jestem zadowolony. Niech zostanie tych katolików 20%, ale niech to będą Ci, którzy wiedzą o co kaman i wierzą, a nie tylko rzucają na tacę co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"O istnieniu nieba jest przekonanych 70 proc., w piekło wierzy 59 proc. badanych. "
Haha, to jest normalnie jak dobry kawal :D Niezbadany jest umysl polskiego katolika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 20:11, Budo napisał:

/.../

Tak i jednocześnie 30% uważa, że można się wyspowiadać z grzechu pierworodnego ;]
Polska świetczeje, ja jestem zadowolony. Niech zostanie tych katolików 20%, ale niech
to będą Ci, którzy wiedzą o co kaman i wierzą, a nie tylko rzucają na tacę co tydzień.



Też mi się marzy, żeby to było "elitarne" grono ale coś mi się wydaje, że pieniądz się bardziej liczy i lepiej mieć milion "wiernych" ćwoków niż setkę "true" wierzących ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 20:02, Vesania666 napisał:

ankieta ta jest prowadzona na podstawie odpowiedzi kiludziesięciu/kilkuset osób, nie
38mln


To mnie rozbawiłeś :)
Każda ankieta jest przeprowadzana na podstawie odpowiedzi tylko kilkuset osób (z reguły jest to coś koło tysiąca), na dodatek z różnych grup wiekowych, społecznych, zawodowych (itd.). Jeszcze nie słyszałem o ankiecie przeprowadzanej na całym narodzie (no chyba, że zaliczy się do ankiet referendum, to wtedy - w Polsce - jest to około 50% Polaków). Poza tym, ten sondaż robił CBOS - sprawdzona w tym firma.
I pozwól, że się spytam - skąd pochodzą Twoje dane i skąd pewność, że są prawdziwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 20:11, Budo napisał:

Tak i jednocześnie 30% uważa, że można się wyspowiadać z grzechu pierworodnego ;]


:)

Dnia 04.03.2009 o 20:11, Budo napisał:

Niech zostanie tych katolików 20%, ale niech
to będą Ci, którzy wiedzą o co kaman i wierzą, a nie tylko rzucają na tacę co tydzień.


Też tak uważam. A ten artykuł zacytowałem tylko dlatego, że kolega niestety nie wie o czym mówi.

~SoundWave

Dnia 04.03.2009 o 20:11, Budo napisał:

"O istnieniu nieba jest przekonanych 70 proc., w piekło wierzy 59 proc. badanych. "


Ciekawi mnie jak można wierzyć w niebo, a w piekło nie. Czyżby jakieś grzeszki na sumieniu i ognia piekielnego się boimy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 20:18, edeń napisał:

> ankieta ta jest prowadzona na podstawie odpowiedzi kiludziesięciu/kilkuset osób,
nie
> 38mln

To mnie rozbawiłeś :)
Każda ankieta jest przeprowadzana na podstawie odpowiedzi tylko kilkuset osób (z reguły
jest to coś koło tysiąca), na dodatek z różnych grup wiekowych, społecznych, zawodowych
(itd.). Jeszcze nie słyszałem o ankiecie przeprowadzanej na całym narodzie (no chyba,
że zaliczy się do ankiet referendum, to wtedy - w Polsce - jest to około 50% Polaków).
Poza tym, ten sondaż robił CBOS - sprawdzona w tym firma.
I pozwól, że się spytam - skąd pochodzą Twoje dane i skąd pewność, że są prawdziwe?


no właśnie, dla tego większość ankiet to stek bzdur, a moje dane nie pochodzą z nikąd, po prostu
podawałem przykład, taką metaforę, że jest tych "katolików na pokaz" aż tak wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 20:14, SoundWave napisał:

"O istnieniu nieba jest przekonanych 70 proc., w piekło wierzy 59 proc. badanych. "
Haha, to jest normalnie jak dobry kawal :D Niezbadany jest umysl polskiego katolika.

to co, pozostałe 11 proc wierzy, że jest tylko neibo i wszyscy tam wylądujemy? lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.03.2009 o 20:18, edeń napisał:

Każda ankieta jest przeprowadzana na podstawie odpowiedzi tylko kilkuset osób (z reguły
jest to coś koło tysiąca), na dodatek z różnych grup wiekowych, społecznych, zawodowych
(itd.).

Dlatego nazywa się to reprezentatywną grupą ankietowanych. Jeśli weźmie w tym udział 1000 osób, to z tych 1000 osób konkretna ilość musi mieć taki wiek, a nie inny, konkretna ilość takie, a nie inne wykształcenie itd. Jeśli na przykład 50% Polaków ma wykształcenie średnie, to do tego tysiąca zostanie wybranych 500 osób ze średnim wykształceniem. Chodzi o to, żeby jak najlepiej oddać realia. Margines błędu wynosi kilka %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogrimie, pajacu. Czytam twoje posty i tego drugiego pajaca ceterka. Oboje jesteście zje****, jednak ty jesteś bardziej spie*****. Pewnie przy porodzie mama ci na glowie usiadla. Chodzilem do twojej szkoly. Wszyscy wiedza ze jestes zj******, a do teog daleś sie nauczycielom po jajach macac aby cie na nastepny rok przepuscili. Lecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proszę moderatora o interwencję i sprawdzenie, czy czereb nie używa tego samego IP co Ceteris Paribus. Po tym jak dostał degrada zapowiedział (wczoraj czy dziś), że będzie mnie obrażał na forum - a to konto zostało założone właśnie dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2009 o 23:04, Mogrim napisał:

Proszę moderatora o interwencję i sprawdzenie, czy czereb nie używa tego samego IP
co Ceteris Paribus
.


Ceteris Paribus sam mi daje argumenty do reki przemawiajace za tym, by go nie odbanowywac. Chocby "popisy" na koncie czerb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2009 o 19:21, Mogrim napisał:

"Przełożony generalny integrystycznego Bractwa św. Piusa X, biskup Bernard Fellay w wywiadzie
dla szwajcarskiego dziennika "Le Courrier" ponownie potępił wszelkie reformy dokonane
przez Sobór Watykański II.
Przyniósł on Kościołowi "tylko szkody" - twierdzi szef lefebrystów, od którego Watykan
oczekiwał przynajmniej stopniowej, "poprzedzonej wstępnymi rozmowami" zmiany postawy
po tym, gdy Benedykt XVI zdjął niedawno ekskomunikę z czterech biskupów bractwa, wyświęconych
bez zgody papieża.

- Owoce Soboru - mówił w wywiadzie bp Fellay - to opustoszałe seminaria, nowicjaty i
kościoły. - Tysiące księży - dodał - porzuciło kapłaństwo, a miliony wiernych przestały
praktykować i przeszły do sekt.
W wywiadzie dziennikarz pyta bpa Fellaya, czy jednak lefebryści skłonni są przyjąć warunki
postawione przez papieża i uznać Vaticanum II.

- Nie - brzmi odpowiedź Fellaya."
http://wiadomosci.onet.pl/1925372,12,item.html

Brawo bp Fellay.


Wiesz, to nawet ciekawe podejście do sprawy. Ja temu gościowi nie mam za co kibicować, ale fakt faktem sobory to przykłady fantastycznej samowoli biurowej i pisarskiej kleru. Sami sobie stworzyli czyściec i szereg innych cudownych wymysłów.

Jak kto odprawia modły to akurat mnie najmniej interesuje, bo ja tego nie robię wcale. Ale trzeba przyznać że Benedykt sam sobie strzelił gola zdejmując z tych ludzi ekskomunikę. Teraz jako członek kościoła bp Fellay może wygłaszać swoje zdanie mimo że jest jawnie sprzeczne z ogólnie przyjętą doktryną.

Zresztą rozmowa o tym przez pryzmat polskiego kultu religii chrześcijańskiej nadaje temu nieco inny wymiar. Wszyscy gadają o bzdurach jakie "powymyślał" Fellay. Nikt nie mówi o tym że równie absurdalne historyjki sprzedaje w swojej agendzie Watykan. Ja rozumiem, że religia i, że potrzebny fundament na którym będzie stała wspólna wiara, ale jak słucham w kościele na pogrzebie własnej prababci, że "muszę umartwiać się by w pełni odczuć tę doniosłą i smutną chwilę jaką jest śmierć bliskiej osoby..."
No śmieszne jak całe założenie, że można własną wiarę dzielić z kimś. Podoba mi się konflikt Fellay''a w Watykanie, bo zaczyna się jakaś dyskusja wewnątrz kleru. Może ruszy się ten beton i zacznie myśleć przez pryzmat ludzkiej emocjonalności. Bo każdy odczuwa inaczej - niech odkryją Amerykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według Wikipedii: "W niebie każdy osiągnie pełnię szczęścia, ale według swoich zasług zdobytych za życia. Osoba bardziej święta będzie bardziej szczęśliwa, niż ostatni nawrócony grzesznik, jednak i on osiągnie najwyższy możliwy dla siebie poziom szczęśliwości wiecznej.". Kiedyś ksiądz mówił coś podobnego na kazaniu w kościele. Z 2 strony jednak kiedyś słyszałem przypowieść o winnicy w której każdy z pracowników niezależnie od tego ile godzin pracował dostał taką samą nagrodę i wytłumaczono nam, że to jest odwołanie do Nieba, że każdy dostanie w niebie taką samą nagrodę. W co w końcu wierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak uważacie? Czy osoby Bierzmowane będą po Bierzmowaniu często chodziły do kościoła? Dla mnie z tym Bierzmowaniem to jest jedna wielka kpina... czy my idziemy na Księdza? Chcemy mieć po prostu zaliczony nowy sakrament a Księża trochę przesadzają. Należy się nauczyć ok 200 pytań które nie przydadzą się nam WCALE w życiu, mało tego - nawet Ksiądz ich nie umie ! Do tego jeszcze te pytania są tak idiotyczne i bez sensu, że w zasadzie nawet Księdzu nie są one potrzebne... wolę sobie nie wyobrażać jakie głupoty trzeba umieć jak się idzie na Księdza czy też Zakonnice. Nie dość, że te 200 pytań trzeba umieć których jak pisałem sam ksiądz nie umie (Ksiądz nie umie a myt mamy umieć?) to jak zapewne każdy wie Bierzmowanie jest w 3 Gimnazjum gdzie trzeba się skupić na nauce do egzaminu a nie... bierzmowania. Przecież Księża nam wcale nie pomagają, mało tego - "obrzydzają" nam kościół. Przecież ja jak już będę miał zaliczone bierzmowanie to co najmniej przez miesiąc nie będę chodził do kościoła - Będę się cieszył wolnością bo nie dość, że trzeba chodzić co niedzielę na msze (ok, to można zrozumieć... to jest raczej oczywiste) to jeszcze w Październiku 15 razy "Różaniec" w Listopadzie jakieś tam inne pierdoły, w Grudniu to samo a obecnie należy mieć zaliczonych 6 Dróg Krzyżowych (wszystkie jakie są - co piątek) oraz 3 gorzkie żale co niedzielę - 2 razy w ciągu 1 dnia do kościoła... no przyznacie, że można sobie obrzydzić i jedynie czekać aż do kościoła nie będzie trzeba przymusowo chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować