Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

[Yahoo 0]

Dnia 07.02.2008 o 12:09, Troxi napisał:

Moim skromnym zdaniem, lepszy jest Gothic 2, ponieważ klimat w tej grze bardziej mi odpowiadał,
oraz świat był ciekawszy.

Ciekawszy ??? Świat w Gothic 2 jest taki sam jak w 10 000 innych RPG. Jest po prostu zwykły. Co do Morrowinda to jaka gra może sie pochwalić gigantycznymi grzybami zamiast wież albo pustynią zniszczoną przez popiół góry widniejącej nad nią. Gdzie spotkasz miasto wybudowane na wodzie (wiem, gdzieś tam jest ale to rzadki widok) ???

Dnia 07.02.2008 o 12:09, Troxi napisał:

Dla Gothic''a daję także plus za polską ścieżkę dźwiękową która był po prostu genialna.

Zgodze się, że polonizacja była świetna ale itak wolę polonizacje kinowe nie ingerujące w dźwięk. Jaki byłby Morrowind bez głosów Khajiitów czy Argonian ? ;]

[mlynar911 0]

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

W Morrowindzie też nie masz od razu wszystkich itemów, bo zdobycie wielu jest poza zasięgiem
nisko poziomowej postaci.

W Gothicu jest to samo. Jeden miecz Smocza Zguba jest w jaskini. MOżna go wziąć ale pilnowany jest przez dużo szkieletów i też niskolewelową postacią go nie weźmiesz.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Kolejna nowość... To niby w Gothicu jest więcej kompletów zbroi niż w Morrowindzie? Od
kiedy? W Gothicu kompletów jest okropnie mało i niczym się nie różnią - a w Morrowindzie
nawet gdy masz zbroje tego samego rodzaju to mogą mieć inne właściwości magiczne.

Nie to ,że jest więcej. W Gothicu są CAŁE KOMPLETY a w morrowindzie zbroje są porozwalane na części. Rękawice,hełm itp. itd. Nie trzeba marnować czasu na szukanie elementów zbroi. Szukałem wszędzie Drugherowej zbroi. Znalazłem tylko hełm,tarczę,kirys i nagolenniki.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Ale przynajmniej nie przeszkadzała jak to ma miejsce w Gothicu.

No jak ona ci przeszkadza?? Jest przyjemna i ładniejsza. Każdy poziom odblokowuje nowe kombosy.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

To chyba dobrze, że jesteśmy zmuszani by samemu odkrywać świat gry, który ma masę ciekawych
zakamarków. W Gothicu II droga od Khornis do wejścia do górniczej doliny zajmowała 5
minut...

Wolę przejść w 5 minut niż latać i szwendać się 30 min w poszukiwaniu jakiejś jaskini do wątku pobocznego.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

No widzisz - znienawidzenie. Nie rozumiem jak można nienawidzić martwy obiekt;p Ja obie
gry lubię, ale jednak wolę o wiele Morrowinda.

To był sarkazm ;>

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

I o to chodzi - to mają do siebie starsze RPG - trzeba myśleć, szukać, myśleć itd. Nie
ma nic lekko. Dlatego granie w Morrowinda sprawia o wiele większą satysfakcję.

Zależy dla kogo. Bo dla niektórych questy z Gothica są za trudne to już jest porażka. Co do wpisów w dzienniku to nie są jakoś skomplikowane tylko mało precyzyjne. Ile razy było ,że wpis do dziennika wywiódł mnie w dalekie miejsce. A potem z poradnika dowiedziałem się ,że to było pod nosem praktycznie.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Tak, klonów. Po za głównymi postaciami to mieszkańcy miast, orkowie, palladyni - wszyscy
są tacy sami.

Ale zachowują się naturalnie. Siedzą, piją,rozmawiają ze sobą,ćwiczą,nawet sikają pod drzewem. A w morku to wszystko ogranicza się tylko do chodzenia. Wszystko jest sztuczne.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Tłumaczyłem Ci przed chwilą, że dubbing do tak ogromnej gry jak Morrowind to sprawa niemalże
nie wykonalna. Poza tym jak sobie wyobrażasz nagranie głosu dla głównego bohatera? Trzeba
by nagrać inny głos dla 10 ras po dwie płci...

Dla chcącego nic trudnego. Chociaż, do MT dubbing już nagrany tylko go testują. Coś im długo to idzie. Dubbing to kwestia gustu.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Znowu to piszesz. Morrowinda nie da się przejść w 7 min. Wątek główny się da... Za to
Gothica ze wszystkimi questami można przejść w parę godzin... A Morrowinda? Nie znam
osoby, która by wykonała wszystkie zadania.

Wątek główny się da przejść bardzo szybko. A co do gothica te pare godzin to coś około 80h z NK to nie jest parę

>Chyba bardzo mało zadań w Morrowindzie rozwiązywałeś, bo nie jest dokładnie tak samo.

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Jest zupełnie inaczej.. Jak wspomniałem -każdy quest ma fabułę. Nie zabijasz bezimiennych
ludzi, tylko konkretnych złodziei - masz przedstawioną ich historię, motywy i ogólny
zarys.

Rozwiązałem dużo questów. Byłem mniej więcej w połowie gry. No tak ale ich zabijasz i przynosisz jakiś itemik albo odbierasz nagrodę. Tak jest w obu grach. A poprzednio pisałeś ,że to tylko jest w Gothicu. W morku jest tego więcej bo jest więcej Questów ;p w Gildii Wojowników to 50% zadań ogranicza się do zabicia kogoś albo znalezienia kogoś,dowiedzenia się czegoś...

[Kardithron 0]

Wydaje mi się jednak, że to w Gothicu jest więcej swobody niż w Morrowindzie. Przykład - gdy zaatakujemy jakiegoś obywatela to gra się przerywa i wyświetla się okno informujące o tym, że występek został doniesiony władzą. Nie można podjąć walki z atakowaną osobą - przeważnie.

[Kardithron 0]

Dnia 08.02.2008 o 16:50, kamceg napisał:

Tłumaczyłem Ci przed chwilą, że dubbing do tak ogromnej gry jak Morrowind to sprawa niemalże
nie wykonalna. Poza tym jak sobie wyobrażasz nagranie głosu dla głównego bohatera? Trzeba
by nagrać inny głos dla 10 ras po dwie płci...

Dało by radę. Dla niektórych płci i ras można by nagrać takie same głosy. Ludzie np. mogli by brzmieć identycznie, tylko takie rasy jak Orkowie czy Argonianie, może też Khajiit mieliby odrębne głosy.

[boromi 0]

Powiem szczerze, że obie gry są świetne. Jednak w świat morrowinda trzeba się "wkręceć" bardzo długo, natomiast w "gotyckim" - wystarczy chwila, by załapać klimat. W dodatku, po ukończeniu Gothic''a bardzo trudno jest pogodzić się w morrowindzie z bezustanną samotnością (naprawdę kraina wydaje się być niemal na wymarciu).

[Kardithron 0]

Dnia 18.02.2008 o 10:29, boro007 napisał:

w świat morrowinda trzeba się "wkręceć" bardzo długo, natomiast w "gotyckim" - wystarczy chwila,
by załapać klimat

Ja w obu grach załapałem klimat od razu. Nawet mimo tych formalności na wstępie Morrowinda.

Dnia 18.02.2008 o 10:29, boro007 napisał:

po ukończeniu Gothic''a bardzo trudno jest pogodzić się w morrowindzie z bezustanną samotnością
(naprawdę kraina wydaje się być niemal na wymarciu).

Nie bardzo rozumiem, może trochę jaśniej...?

[boromi 0]

Gothic ma znacznie spójniejszy świat. W dodatku wszystko jest bardziej nastawione na interakcję z postaciami.

W sumie to nie wiem co wolę - oba tytuły się od siebie diametralnie różnią, jednak Morrowind ma bardziej "rozlalazłą" fabułę. Nie jest to dziwne, ale nadal - pomimo mojego 68 levelu, jedyną kampanię jaką skończyłem to ta z "Przepowiedni". Reszta to questy poboczne.

To co mnie najbardziej wnerwia w Morrowindzie to zpewnością AI - do dziś mam niezaliczony quest, w którym babka prosi o eskadrę przy pielgrzymce do czerwonej góry (najpewniej paniusia biega wciąż rozpaczliwie, usiłując ominąć jakiś wystający korzeń).

[kuba9876543210 2]

Hmm... Jakoś ciężko będzie mi napisać jakieś konkretne argumenty, dlaczego Morrowind jest lepszy i kropka xD.
Przepraszam za ten szowinizm czy jakby tego nie nazwać... Gothic od początku gry wita nas koszmarnym sterowaniem (gorszego chyba w żadnej grze nie wiadziałem ;-\) czego w Morrowindzie nie uświadczyłem. W Gothicu świat wydawał mi się jakby taki mniejszy... do dziś nie wiem czemu :P. Dźwięk, a przede wszystkim odgłosy towarzyszące naszej walce, oraz te wydobywające się z ust postaci też bardziej mi przypadły do gustu... Co tam jeszcze było... Grafika! Tak, grafika. Radzę odpalić sobie Morrowinda na najwyższych detalach, a następnie Gothica (także na najwyższych), żeby przekonać się która gra jest górą pod tym względem. Gothica całego nie ukończyłem, ale mam wrażenie, że jest jakiś taki "mniejszy";) i mniej rozbudowany od Morrowinda (który wydaje się mieć o wiele większą swobodę działania, oraz większy świat gry). Warto jeszcze dodać, że życie mojego ulubieńca (Morrowinda) jest dodatkowo wydłużone dzięki narzędziu TES, którego opanowanie jest możliwe ;) pozwalającego na tworzenie własnych modów.

"Porównanie" (choć nie nazwałbym tego porównaniem ze względu na to, że po prostu uważam, że Morrowind JEST lepszy, bo nie posiada tych wad co Gothic) było sporządzone na podstawie dwóch gier: Gothic('')a (pierwszej części) i Morrowinda (The Elder Scrolls III: Morrowind jest pełną nazwą jakby ktoś nie wiedział ;]).
P.S. To chyba mój najdłuższy post... :-P

[Gumisiek2 2]

W Gothicach (poza 3) mamy niewiele statystyk czy umiejętności, a w Morrowindzie są tego dziesiątki(setki?) więc lepiej np. rozwijać postać pod względem umiejętności walki bronią jednoręczną niż wybierać pomiędzy lepszą walką mieczem,toporkiem,nożem itp. Poza tym w Gothicu lepszy jest system nauczania. Trzeba odszukać nauczyciela odpowiedniej cechy/umiejętności i nauczyć się u niego, a nie (cytując recenzenta CDA) "wcisnąć plusik w jakimś menu celem uzyskania cudownego oświecenia".

[Gumisiek2 2]

Odpowiedź na post kuba9876543210:
Jeśli chodzi o grafikę, to Morrowind wyszedł nieco później od Gothica, więc nie ma się czemu dziwić. Rożnica daty wydania nie jest może duża, ale jest znacząca.

[Paul_Rodgers 0]

Dnia 19.02.2008 o 18:27, kuba9876543210 napisał:

Gothic od początku gry wita nas koszmarnym sterowaniem

To jest kwestia gustu, mnie przywitało koszmarnie sterowanie w Morku-nie znoszę plontaniny kabli, albo gram klawiatur, albo muszką(widać tutaj, że twórcy nie pomyśleli).Dodatkowo podczas walki wystarczy tylko klikać PPM klik, klik...ja nie widzę w tym zabawy.

Dnia 19.02.2008 o 18:27, kuba9876543210 napisał:

W Gothicu świat wydawał mi się jakby taki mniejszy... do dziś nie wiem czemu :P.

Zgadza się, jest mniejszy, ale chyba nie wyobrażasz sobie wielkiego więzienia, bo tym jest Górnicza Dolina...Mimo to biegania i tak jest za dużo. Przyznam Ci tu rację świat Gothic jest mniejszy i bardziej dopracowany niż ten w Morrowind:)

>Dźwięk, a przede wszystkim odgłosy towarzyszące naszej walce,

Dnia 19.02.2008 o 18:27, kuba9876543210 napisał:

oraz te wydobywające się z ust postaci też bardziej mi przypadły do gustu...

No, tu to naprawde chyba powodujesz się subiektywnymi przesłankami: poza brakiem dubbingu w Morku drugą rzeczą jaka mnie tam denerwuje jest oprawa dzwiękowa: muzyka, acz dobra do posłuchania osobno, to kompletnie nie nadaje się jako podkład do gry-jest jednostajna aż do znudzenia, podczas gdt w Gothic mamy muzykę zmieniającą się wraz z miejsacmi i sytuacjami...o efektach nawet nie wspomnę.

Dnia 19.02.2008 o 18:27, kuba9876543210 napisał:

Grafika! Tak, grafika. Radzę odpalić sobie Morrowinda na najwyższych detalach,
a następnie Gothica (także na najwyższych), żeby przekonać się która gra jest górą pod
tym względem.

Nie powiedziałbym, aby Gothic miał gorszą grafikę, a porównujemy tu Morrowind wraz z Trójcą i Przepowiednią oraz Gothic I, II + NK a nie ma żadnej wątpliwości, że w Gothic II grafika jest już lepsza:)

[Aven_Unspoken 0]

Według mnie Gothic jest lepszy. W Morrowindzie jest sterowanie dość skomplikowane (a przynajmniej ja miałem z nim na początku problemy) i ma dość dużo bugów (ale która gra ich nie ma) i miałem wrażenie że cały czas trzeba było robić coś dla kogos niż dla mnie samego. W Gotic-u też się z tym spotykamy, ale w mniejszym stopniu. Po za tym w Gothic-u bardziej wciąga fabuła gry (oczywiście to moje odczucia), ale świat jest mniejszy (i to dużo) niż w Morrowindzie.

[Aragloin 0]

W Baldur''s Gate II:).A tak na poważnie Gothic i Morrowind to trochę inne gry..Ale jeśli miłąbym wybierać to chyba Gothic..

[nuraghe_jr 0]

[m]

[VertigO 0]

Ja Cenie Morka chocby za swobode, za ogromny swiat za duzo wiekszy zasob broni i pancerzy , za to ze mozna samemu zaklinac przedmioty tak jak nam sie podoba itd itd :D Za to wole gothicowy system expienia postaci tzn exp za potwoeka i zadania, i za system walki bronia reczna ktory jest w morku fatalny moim zdaniem :D Ale mimo wszystko chyba wybral bym Morka :D

[Budo 0]

Dnia 04.03.2008 o 18:52, nuraghe jr napisał:

[m]

Nie dajemy na forum takich linkow.

[marlen230 0]

Morownid jest o stówę lepszy, chciaż dodatkowo powstał krótko po 1 Gothica. Ja wolę morka niż gothica. Co mi przeszkadza to ładowanie. Ale plansza duża jest spoko, tyle zadń, gildie lepsze... w dodatku w gothicu trzeba nieco pamiętać hyba jedynkę)?( a ja w nią nie grałam...

[Kardithron 0]

Dnia 22.02.2008 o 10:35, Lukas Unspoken napisał:

W Morrowindzie jest sterowanie dość skomplikowane (a
przynajmniej ja miałem z nim na początku problemy)

A co to za problem zmienić sterowanie? ;)

@VertigoŁDZ

Dnia 22.02.2008 o 10:35, Lukas Unspoken napisał:

i za system walki bronia reczna ktory jest w morku fatalny moim zdaniem

I moim też. Żadnych kombosów, ciosów specjalnych, parowania... nic. Tylko jeden cios, czy to z lewej, czy prawej. Moim osobistym zdaniem jest to największa i zarazem jedyna poważna wada Morrowinda. Pozostałe są niemal niewidoczne i da się przeżyć. Gdyby twórcy popracowali nad system walki z Morro to ta gra byłaby dla mnie ideałem fantasy.

@marlen230

Dnia 22.02.2008 o 10:35, Lukas Unspoken napisał:

w dodatku w gothicu trzeba nieco pamiętać hyba jedynkę)?( a ja w nią nie grałam..

Morrowind opowiada o przygodach awanturnika, któremu sama wybierasz imię, specjalność itd. na początku gry. Gothic opowiada o przygodach tego samego bohatera, bezimiennego wybrańca Innosa, który ma uratować świat przed zagładą. Faktycznie, dalsze część Gothic nawiązują fabułą do poprzednich, ale np. Gothic II jest przeznaczony dla wszystkich graczy, nawet dla tych, którzy nie zakończyli części pierwszej. Tak samo Gothic 3. Naprawdę, wystarczy trochę pograć w drugą część sagi, żeby szybko zrozumieć wydarzenia z poprzedniej.

[Rusty-Luke 0]

Dnia 05.03.2008 o 08:58, marlen230 napisał:

Morownid jest o stówę lepszy, chciaż dodatkowo powstał krótko po 1 Gothica. Ja wolę morka
niż gothica. Co mi przeszkadza to ładowanie.

No właśnie. Za każdym razem gdy się chce wejść/wyjść z jakiegoś budynku trzeba czekać. W Gothicu takiego czegoś nie ma prawie wcale.

Dnia 05.03.2008 o 08:58, marlen230 napisał:

Ale plansza duża jest spoko, tyle zadń,
gildie lepsze...

Duża mapa, wiele zadań - za to mapa świeci pustkami, wszystko jest monotonne, podobne do siebie.

Dnia 05.03.2008 o 08:58, marlen230 napisał:

w dodatku w gothicu trzeba nieco pamiętać hyba jedynkę)?( a ja w nią
nie grałam...

Nie trzeba, można grać bez znajomości jedynki, ale lepiej znać poprzednią część, wtedy wszystko jest bardziej logiczne.

[Meziros 0]

Morrowind - gra nieźle rozbudowana, fabuła nieciekawa, ponieważ grę da się przejść w 10 minut :P, Bronie mogą być, styl walki bardzo łatwy, szczególnie w kamerze z widoku bohatera, duża mapa ...
Gothic - gra dobrze rozbudowana, ciekawa fabuła - może tylko trochę psuje to, że grę da się przejść w 5 rozdziale, bronie są super tak jak styl walki, mała mapa :[ ale jakoś na niej dużo się dzieje