Zaloguj się, aby obserwować  
Robson79

Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

5114 postów w tym temacie

Dnia 22.05.2008 o 12:59, kamceg napisał:

> Pozwól, że się wtrącę. W Morrowindzie prawie zawsze są zadania typu ,. przynieś
to, przynieś
> tamto".
> A o stylu walki nie wspomnę - szczerze ? Gothic zapadł mi w sercu, ale jak kiedyś
dzieci
> mnie spytają jaka była moja najlepsza gra to odpowiem:
> - Kiedyś była taka wspaniała gra G.....

jak już się wtrącasz to pisz sensowny argument, a nie TAKIE COŚ. Niby w Morrowindzie
robimy za chłopca na posyłki? Pozwól, że Ci przypomnę jak się zaczyna nazwa większości
questów z Gothica... Przynieś ... Przynieś... Zabij.... Pozbądź się.... itp. itd. Jeżeli
chodzi o questy poboczne to Gothic kuleje.

A styl walki ? bez komentarza też zostawię że można się przeładować - niby realizm, ale takie coś utrudnia rozrywkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:03, Nine napisał:

A styl walki ? bez komentarza też zostawię że można się przeładować - niby realizm, ale
takie coś utrudnia rozrywkę...


A czy ja zachwalam styl walki? Jest jaki jest - nie jest on w grze najważniejszy. Za to w Gothicu - grze która polega na ciągłym eliminowaniu hord przeciwników system potrafi wkurzyć gracza -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Styl walki? Zdecydowanie wolę ten z Gotha. Jest choć namiastka zręcznościowości, trzeba uważać, w jakim momencie zadać cios. A w Morku? 3 ciosy, z czego używa się zawsze jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:10, Asthariel napisał:

3 ciosy, z czego używa się zawsze jednego.


Jak już coś piszesz to pisz prawdę proszę. Bo nie używa się zawsze jednego. Można wybrać opcję, że zawsze używamy najskuteczniejszego uderzenia i wtedy faktycznie wali cały czas tak samo. Ale nawet od tego są wyjątki, bo niektóre bronie mają takie same współczynniki, wtedy gra nie wybiera najlepszego i jest losowo;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:13, kamceg napisał:

> 3 ciosy, z czego używa się zawsze jednego.

Jak już coś piszesz to pisz prawdę proszę. Bo nie używa się zawsze jednego. Można wybrać
opcję, że zawsze używamy najskuteczniejszego uderzenia i wtedy faktycznie wali cały czas
tak samo. Ale nawet od tego są wyjątki, bo niektóre bronie mają takie same współczynniki,
wtedy gra nie wybiera najlepszego i jest losowo;p

Właśnie o tym mówię. Teoretycznie mamy 3 ciosy, ale i tak zawsze używamy tego najsilniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:13, kamceg napisał:

> 3 ciosy, z czego używa się zawsze jednego.

Jak już coś piszesz to pisz prawdę proszę. Bo nie używa się zawsze jednego. Można wybrać
opcję, że zawsze używamy najskuteczniejszego uderzenia i wtedy faktycznie wali cały czas
tak samo. Ale nawet od tego są wyjątki, bo niektóre bronie mają takie same współczynniki,
wtedy gra nie wybiera najlepszego i jest losowo;p

że co ?? cały czas tylko walisz z boku albo z góry, żadnych kombinacji. Po dłuższej kombinacji w Gothic''u można zrobić obrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:16, Asthariel napisał:

> > 3 ciosy, z czego używa się zawsze jednego.
>
> Jak już coś piszesz to pisz prawdę proszę. Bo nie używa się zawsze jednego. Można
wybrać
> opcję, że zawsze używamy najskuteczniejszego uderzenia i wtedy faktycznie wali cały
czas
> tak samo. Ale nawet od tego są wyjątki, bo niektóre bronie mają takie same współczynniki,

> wtedy gra nie wybiera najlepszego i jest losowo;p
Właśnie o tym mówię. Teoretycznie mamy 3 ciosy, ale i tak zawsze używamy tego najsilniejszego.


A jak mi wytłumaczysz w jakim celu używać słabszych to Ci przyznam rację. Tylko mi nie mów o różnorodności - nie będziesz kosą obrażeń kłutych zadawał... efektywność sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:20, Nine napisał:

że co ?? cały czas tylko walisz z boku albo z góry, żadnych kombinacji. Po dłuższej kombinacji
w Gothic''u można zrobić obrót.


Ty lepiej pograj w Morrowinda i przeczytaj to co ja napisałem. Ja tam słowa kombinacja nie widzę, a skoro go nie ma to nie wiem do czego w swoim komencie pijesz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę Gothic''a. Sam nie wiem dlaczego, wydaje mi się znacznie ciekawszy i bardziej dynamiczny ;) i lepsza fabuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:41, jarekxk napisał:

Ja tam wolę Gothic''a. Sam nie wiem dlaczego, wydaje mi się znacznie ciekawszy i bardziej
dynamiczny ;) i lepsza fabuła


Taa, widać, ze nie jesteś za dobry w pisaniu na forach-możebyć to uzasadnił?

Ja wolę Morrowinda, chociaż Gothic też jets dobry, jednak w Gothicu nie ma efektór takich jak obrażenia od lodu, błyskawic czy ognia. Dopiero w 3 pojawiła się kondycja, w Morku juz od dawna była. Ponadto wiekszy świat, fajniesza grafka i wiele postaci niezależnych-cool!!!! Kocham tę grę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 13:51, longbow bomber napisał:

> Ja tam wolę Gothic''a. Sam nie wiem dlaczego, wydaje mi się znacznie ciekawszy i
bardziej
> dynamiczny ;) i lepsza fabuła

Taa, widać, ze nie jesteś za dobry w pisaniu na forach-możebyć to uzasadnił?

Ja wolę Morrowinda, chociaż Gothic też jets dobry, jednak w Gothicu nie ma efektór takich
jak obrażenia od lodu, błyskawic czy ognia. Dopiero w 3 pojawiła się kondycja, w Morku
juz od dawna była. Ponadto wiekszy świat, fajniesza grafka i wiele postaci niezależnych-cool!!!!
Kocham tę grę

Większy świat, ale nudny.

Mnóstwo ostaci, które nic nie wnoszą.

W Gothu są czary ogniste, lodowe i elektryczne.

Kondycja jest tylko irytującym utrudnieniem, spowalniającym postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Większy świat, ale nudny.


Nudny dla Ciebie - nie w ogóle.

Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Mnóstwo ostaci, które nic nie wnoszą.


Tia, a w Gothicu się nawet ze wszystkimi porozmawiać nie da - Ci to dużo rzeczy wnoszą.

Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Kondycja jest tylko irytującym utrudnieniem, spowalniającym postać.


Ale sprawia, że rozgrywka jest bardziej realistyczna. W końcu ile można sprintem biegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 14:45, kamceg napisał:


Dla mnie świat jest nudny, ponieważ choć jest mnóstwo miast, to najważniejsza akcja jest tylko w Balmorze, Vivek, Sadrith Mora i Arh Ruhn, bo tam są gildie.

A kogo widziałes w Gothicu, z kim sie nie dało rozmawiać? Gothic jest w tym względzie taki sam jak Morrowind - i tu i tu są statyści, którzy nic nie wnoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Większy świat, ale nudny.


Zależy czego oczekujesz od takiej gry. Jeżeli ''nie-nudny'' świat oznacza bezsensowne, powtarzające się rozmowy NPCów, napakowanie małego obszaru jak największą ilością domków, jaskiń, innych dziwnych miejsc, przez co wygląda to nienaturalnie, to Morrowind jest nudny. Ale jeżeli zależy Ci na historii świata, kulturze wszystkich występujących ras, poznawaniu terenu, odkrywaniu tajemnic i różnych wydarzeń, to Morrowind nudny nie jest.

Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Mnóstwo ostaci, które nic nie wnoszą.


Są postacie, które nic nie wnoszą, tak jak w Gothicu, którego świat zamieszkują Obywatele, Farmerzy itd. Ale jednak w Morrowindzie więcej jest postaci, które mają coś do powiedzenia, mają własną historie i własne problemy.

Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

W Gothu są czary ogniste, lodowe i elektryczne.


Jeżeli chodzi o magię, to zdecydowanie wygrywa Morrowind, gdzie jest chyba nieograniczona ilość zaklęć.

Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Kondycja jest tylko irytującym utrudnieniem, spowalniającym postać.


Utrudnieniem jest, ale raczej nie irytującym, a dodającym grze trochę realności. Nie możemy bez końca biegać i walić mieczem, nie męcząc się. W Gothicu Bezimmienny jest jakimś robotem, który przez kilka godzin może biegać i nawet tego nie odczuje.

Dnia 22.05.2008 o 14:38, Asthariel napisał:

Dla mnie świat jest nudny, ponieważ choć jest mnóstwo miast, to najważniejsza akcja jest tylko w Balmorze, > Vivek, Sadrith Mora i Arh Ruhn, bo tam są gildie.


Gildie są w wielu innych miastach, ale przecież to nie od nich zależy akcja. Różne wydarzenia mają miejsce nawet na drogach czy pustkowiach. Wszędzie są osoby, które mają jakieś zadania. A jeżeli masz na myśli główny wątek, to przecież w trakcie niego zwiedzamy niemal całą wyspę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 14:51, Asthariel napisał:

A kogo widziałes w Gothicu, z kim sie nie dało rozmawiać?


Połowa mieszkańców Khorinis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja przygodę z RPG zacząłem właśnie po zagraniu w Gothica I. Ta gra mnie po prostu powaliła na kolana, ogromny świat, multum broni, ciekawa interakcja z postaciami. Pierwszy raz poczułem tak wielką wolność.
Morrondwia poznałem dopiero rok później. Spodziewałem się, że dostanę w tej grze to samo co w Gothicu.
Mimo to gra znudziła mi się po dwóch tygodniach. Była potężnie rozbudowana, czułem się trochę zagubiony.
Dopiero poczułem moc tej gry gdy powróciłem do niej po około dwóch latach. Wtedy już byłem bardziej zaawansowanym graczem. Można powiedzieć, że do dojrzałem do gry w Morka.


Gothica kocham za świetną fabułę i postacie. Naprawdę można poczuć się jak skazaniec. Z Diegiem, Gornem, Miltenem, Lesterem i resztą przeżywamy niezapomnianą przygodę.

Morrowind ma świetnie zaprojektowany wielki świat. Fajnie, że możemy stworzyć własną postać. Należy się pochwała za wielką swobodę jaką mamy przy wykonywaniu zadań, których jest mnóstwo.

Trudno mi stwierdzić co lepsze. Gothic jest na pewno grą przyjemniejszą, ale za to Morrowind bardziej rozbudowaną, co może odstraszyć osoby, które dopiero zaczynają przygodę z tego typu grami.
Według mnie warto zagrać w obie produkcje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 15:04, kamceg napisał:

> A kogo widziałes w Gothicu, z kim sie nie dało rozmawiać?

Połowa mieszkańców Khorinis.

Może cię nie rozumiem. Może ci chodzi o to, ze kwestie sie powtarzają. Zasmucę cię - w Morku też kwestie wszystkich się powtarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Morrowind mimo iż według niektórych jest grą słabą ma jedną bardzo dobrze wypracowaną ceche :historie
Każdy kto bliżej przyjrzy się księgom ,wypowiedziom i dokumentom w Morrowidzie odkryje zę tam wsztko ma swoją historie np. Vivek tylko niektóryz zdają sobie sprawe dlaczego jego ciało jest na wpół ciemniszej barwy a na wpół barwy jaśnijszej - kiedyś Morczne elfy wcale nie wyglądały tak jak teraz kiedyś mieli podobną skóre do elfów wysokiego rodu przkelęństwo Azury sprawiło że stali się podobni Gohulom .NIe omineło to także fałszywych bogów chociaż Almexleia zachowała swój pierwotny wygląd .

Takich rzeczy w Morrowindzie jest wiele , bardzo wiele , natomoast w Gotchicu nie każdy szczegół jest tak w histori jest tak dopracowany , historia głównego wątku jednynie zachowuje godny poziom na tak wysoko ocenianą gre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2008 o 15:39, Asthariel napisał:

Może cię nie rozumiem. Może ci chodzi o to, ze kwestie sie powtarzają. Zasmucę cię -
w Morku też kwestie wszystkich się powtarzają.


Nie wszystkich... I zdecydowanie nie tak często jak w Gothicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować