Zaloguj się, aby obserwować  
Robson79

Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

5114 postów w tym temacie

Dnia 13.11.2008 o 14:13, Revar napisał:

Taa...pamiętam,tylko nie wiem z jakiego do jakiego miasta on był,ale troche to dziwne,żeby
bandyci stworzyli obóz na samym środku drogi ;P,z resztą i tak ich wszytskich wyrżnąłem
xP.Ale w gruncie rzczy powtarzam po raz kolejny,w Gothicu i Morrowindzie(również Gothic
III i Oblivion) jest za mało potworów do sieczki.Potwory te nie są wogóle straszne,jak
np.taki krwiopijca,ścierwojad lub zwykły szczur.Grając w Wiedźmina od razu dało się poznać
ciekawe a za razem w miare nieprzyjemne dla słabej postaci Utopce albo Ghule,które są
zrobione jako krwiożercze monstra(a co najważniejsze,gdy się w nocy takie spotkało to
od razu strach i co robić?) i tak powinno być w wszystkich RPG !

Tak, tak, ja też bandytów tych z G3, co byli na środku drogi wybiłem. ;P Wzbogaciłem się jak nie wiem.

Co do straszności to zależy, bo np. jakby porównać pod tym względem Wiedźmina, Gothika czy Morrowinda to Wiedźmin na pierwszym miejscu, Gothic na drugim, a Morrowind na trzecim. W Wiedźminie nie muszę mówić, czemu, gdyż sam klimat w jakiejś krypcie był ogromny, a jeszcze z tyłu jakiś ghul wyskakuje, albo w kanałach myślę "o! jakażto dziewka się zabłąkała?" , a tutaj alp. xD
Odnośnie Gothica to orkowie czy na przykład cieniostwór jak chodzisz sobie to mi stracha ogromnego dały. Również zębacze.

W Morrowindzie jedyne, co mnie przeraziło to ogar, skrzekarz i ten starzec na moście (myślałem, że to zwykły NPC!) prowadzącym do miejsca, w którym była Dwemerowa Zagadka czy jak to tam się pisało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 20:05, Kalejdoskop86 napisał:

W Morrowindzie jedyne, co mnie przeraziło to ogar, skrzekarz i ten starzec na moście
(myślałem, że to zwykły NPC!) prowadzącym do miejsca, w którym była Dwemerowa Zagadka
czy jak to tam się pisało.

Nie zapominaj jeszcze o Archanoidach(lub jakoś tak) albo o Deadrach,wg mnie jedne z straszniejszych,humanoidalnych potworów.A jeżeli chodzi o gothica,to wg mnie ta "twarda" pixelowa grafika trzyma dobry klimat,a co do potworów...krwiopijca albo kretoszczur,już nazwy wyjaśniają wszytsko,po prostu takie potwory jak te podane wyżej wogóle nie są straszne,po prostu jakby wyrwane z jakiejś baśni i wsadzone w dany,mroczny świat.Wg mnie jedynymi strasznymi potworami w Gothicach były Zombie(extra) i Cieniostwory,w Morrowindzie znajdzie się też kilka ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 21:09, Revar napisał:

Nie zapominaj jeszcze o Archanoidach(lub jakoś tak) albo o Deadrach,wg mnie jedne z straszniejszych,humanoidalnych
potworów.

Ach, nie pamiętam tego, ale strasznym było momentem to, jak w jednej jaskini obok mnie przechodził Władca Klanów. Nie zauważył mnie. xD

Dnia 13.11.2008 o 21:09, Revar napisał:

A jeżeli chodzi o gothica,to wg mnie ta "twarda" pixelowa grafika trzyma dobry
klimat,a co do potworów...krwiopijca albo kretoszczur,już nazwy wyjaśniają wszytsko,po
prostu takie potwory jak te podane wyżej wogóle nie są straszne,po prostu jakby wyrwane
z jakiejś baśni i wsadzone w dany,mroczny świat.Wg mnie jedynymi strasznymi potworami
w Gothicach były Zombie(extra) i Cieniostwory,w Morrowindzie znajdzie się też kilka ^^.

W Gothiku było wiele takich strasznych potwórów, a Zombie, uff, szczególnie w wieży Xardasa w Gothic 1... strach się bać normalnie. Odnośnie kretoszczura to fajny wydawał odgłos, jak wieprz jakiś. Tułów szczura, głowa kreta, kolor ciała i odgłosy oraz opasłość jak świnia. Tak ja mogę opisać kretoszczura. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 21:27, Revar napisał:

Ale przyznaj,że kretoszczur nie "przeraził" cię tak gdy go pierwszy raz zobaczyłeś w
porównaniu np.gdy pierwszy raz spotkałeś Ghula w Krypcie?

Nie, kretoszczur mnie nie przeraził, ale jeśli chodzi ci o Ghula z Morrowinda to kompletnie mnie nie przestraszył. Bardziej już ten Władca Klanów, który przechodził obok jakby mnie nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisaj właśnie zainstalowałem od nowa Morrowinda i powiem wam że jednak poznałem się na tej grze dopiero kiedy zainstalowałem chyba po raz piąty. Kiedy instalowałem pierwszy drugi itd. to wogóle a teraz. Czyżby zmienił mnie się gust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, nad tą grą trzeba trochę posiedzieć, aby wciągnęła. Pierwszy raz odinstalowałem Morrowinda już po dwóch dniu grania. Za drugim udało mi się pograć z tydzień. Za trzecim razem byłem już bliski ukończenia gry , ale mi savy wcieło;). Dopiero za czwartym przeszedłem grę. Ta gra potrafi wciągnąć, tyle że to wciąganie idzie strasznie powoliiiiiiiii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2008 o 18:27, Pawciu45 napisał:

Tak, nad tą grą trzeba trochę posiedzieć, aby wciągnęła. Pierwszy raz odinstalowałem
Morrowinda już po dwóch dniu grania. Za drugim udało mi się pograć z tydzień. Za trzecim
razem byłem już bliski ukończenia gry , ale mi savy wcieło;). Dopiero za czwartym przeszedłem
grę. Ta gra potrafi wciągnąć, tyle że to wciąganie idzie strasznie powoliiiiiiiii.


Nom można powiedzieć że bardzo powoli też mi właśnie się coś popsuło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jutro powrócę do wspaniałego świata Morrowinda, gdyż dają pełniaka do Clicka. Według mnie Morrowind jest lepszy od Gothica, oczywiście porównuję go tu do gothica 1 kiedyś miałem inne zdanie, ale niedawno strasznie mi się gust zmienił. Pamiętam jak to od kompa odejść nie mogłem jak w Morka grałem, a tu jutro znowu się zanurzę w tym wspaniałym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Gothic. Jakos nigdy nie potrafilem pojac tego swiata z Morowinda, tych zasad ... wszystkiego. Gothic wydaje sie bardziej przejrzysty, co czyni go ... ciekawszym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2008 o 16:29, Izrafel92 napisał:

Zdecydowanie Gothic. Jakos nigdy nie potrafilem pojac tego swiata z Morowinda, tych zasad
... wszystkiego. Gothic wydaje sie bardziej przejrzysty, co czyni go ... ciekawszym ;)


Morrowind ma ogromny świat, w którym naprawdę łatwo jest się zgubić, jednak ja w tym świecie się zakochałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi o wiele bardziej podobał się Gothic niż Morrowind z kilku względów, pierwszym i najważniejszym jest to, że pierwsze dialogi, były nudne i żenujące, i miecie wyciągało się za przeproszeniem z d**y... ^^ Klimat Gothica był o niebo lepszy i bardziej klimatyczny :) najbardziej zraziło mnie w Morrowindzie strzelanie z łuku, gdyż jak się miało słabą zdolność to nawet z odległości pół metra nie trafiało się w przeciwnika. Zaraz po wyjściu z papierkiem o uwolnienie, można było opędzlować cały budynek bez żadnych przeszkód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gothic tego klimatu nie dało się wyczuć w Morrowindzie, bohaterowie w Gothicku, można było się wczuć w historię, czułem otwartość świata chociaż i w morrowindzie też to jest, Wybór avtra też mi bardzje przypadł do gusty chociaż tu mowa o braku wybory, mi nie sprawia przyjemność wymaxowanie postaci, wole tak jak w Gothicu nie martwić się tym tylko wczuwać się w historię. Lubie takie gry w których najważniejsza jest opowieść, główny wątek
a poboczne zadania są tylko dodatkiem, chociaż tu mam żal tylko do Obliviona.Podsumowując wole Gothica ;P,ale uważam że Morrowind to też wielka produkcja xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już tu kiedyś pisałem, ale chcę coś jeszcze dopisać...
Oczywiście wolę gothica, Morrowind strasznie nudny jak dla mnie...ale szkoda że w Gothicu jest poczucie że nic się nie zrobiło...zabiłeś smoka czy zrobiłeś jakieś zadanie a nikt Cię nie zna...fajnie by było gdyby było jak w Fable :) A w Morrowindzie jest takie coś jak ta "sława"? jeśli tak to punkt dla niego ;) Ja tam nie wiem...doszedłem do dwemerowej zagadki i już nie mogłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2009 o 13:05, Gothic 12 napisał:

Już tu kiedyś pisałem, ale chcę coś jeszcze dopisać...
Oczywiście wolę gothica, Morrowind strasznie nudny jak dla mnie...ale szkoda że w Gothicu
jest poczucie że nic się nie zrobiło...zabiłeś smoka czy zrobiłeś jakieś zadanie a nikt
Cię nie zna...fajnie by było gdyby było jak w Fable :) A w Morrowindzie jest takie coś
jak ta "sława"? jeśli tak to punkt dla niego ;) Ja tam nie wiem...doszedłem do dwemerowej
zagadki i już nie mogłem...

W Górniczej Dolinie cię znają, a jak w Khorinis mają cię znać, skoro Paladyni głęboko ukrywają to, co się dzieje w Górniczej Dolinie? Posłuchaj sobie tego, co mówi herold.. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2009 o 13:05, Gothic 12 napisał:

Już tu kiedyś pisałem, ale chcę coś jeszcze dopisać...
Oczywiście wolę gothica, Morrowind strasznie nudny jak dla mnie...ale szkoda że w Gothicu
jest poczucie że nic się nie zrobiło...zabiłeś smoka czy zrobiłeś jakieś zadanie a nikt
Cię nie zna...fajnie by było gdyby było jak w Fable :) A w Morrowindzie jest takie coś
jak ta "sława"? jeśli tak to punkt dla niego ;) Ja tam nie wiem...doszedłem do dwemerowej
zagadki i już nie mogłem...

W Gothicu, bardzo rzadko spotykamy się z jakąkolwiek wdzięcznością :P a częściej nawet z niewdzięcznością :P Dam żywy przykład :)

Spoiler

zadanie w Gothicu I jeżeli nie zapłacisz Bloodwinowi 10 bryłek, to pewien kopacz mówi do Ciebie że "2 kopaczy przed miastem ukradło amulet, i żeby go odzyskać musimy im obić mordy a zyskami się podzielimy po połowie bo sam jestem za słaby (to tak w skrócie) idziesz przed miasto to Cie atakują w 3 :P

a chciałeś pomóc ^^ tak samo na początku Gothica II jak
Spoiler

bandyta miłymi słówkami kusi Cie do jaskini i jak pójdziesz to wiecie co się stanie :P chyba że ktoś ma dodatek i ma Cavalorna to wtedy bez problemu :D ale samemu na 1 lvl to lepiej nawet nie próbować :)

ale to jest plus dla Gothica :P w prawdziwym świecie też jest pełno intryg :P i ufać należy sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Hehe, była sława w morro, ale nie wystarczyło zabić osy, żeby wszyscy klaskali :)
Fajnie się zmieniało nastawienie, powoli, przez większość gry i tak się jest niecierpianym, a w niektórych kręgach nawet przez całą grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2009 o 14:48, Budo napisał:


Hehe, była sława w morro, ale nie wystarczyło zabić osy, żeby wszyscy klaskali :)
Fajnie się zmieniało nastawienie, powoli, przez większość gry i tak się jest niecierpianym,
a w niektórych kręgach nawet przez całą grę.

pamiętam że w Oblivionie tak po wielu godzinach spędzonych w grze ludzie rzucali teksty typu "ale Ty masz mięśnie", "widać że dobrze się posługujesz w posługiwaniu ostrzami" albo "widać że dobrze czujesz się w ciężkim pancerzu" w Morrowindzie też tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Nie do końca tak samo- gra ma wielką bazę cytatów, które moga do Ciebie mówić postacie w zależności od Twojej rasy, przynależności do różnych organizacji, czy wyglądu, ale nie ma tekstów zależnych od umiejętności (np. ciężki pancerz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować