Kącik dla dziwaków - muzyka ambient

[deput666 0]

Siemanko . To jest temat poświęcony muzyce ambientowej - jest to typ muzyki , który dość trudno mi opisać (albo inaczej - nie da się). to trzebna posłucghać. Może znajdzie się ktoś , który to sprecyzuje ? A poza tym zapraszam do wypowiadania się na temat tej muzyki , zespołów itp. Ja sam osobiście uwielbiam Ulver , Raison d''Etre i Aphex Twin. Zapraszam do rozmowy ;)

[Astmol 0]

Na ambiencie sie niezbyt znam. Trudno sie tego slucha, trzeba miec odpowiednio nastrojony mozg. Z tego co wymieniles slyszalem tylko Aphex Twin. zarabiste

[deih 0]

Przyznam się , ze pierwszy raz słyszę o takim rodzaju muzyki. Jest jakiś link/strona gdzie można jej posłuchać?

[Kermit 0]

Heh to "coś" można nazwać muzyką....raczej nie dla normalnych :|
Ale każdy coś lubi i coś nie lubi w tym wypadku należę do tych drugich ;]

[Vormulac 0]

Generalnie nie słucham takiej muzy ale jeden zepół zapadł mi w pamięć i słucham co jakiś czas ich utworów. Mianowicie chodzi o zespół Mortiis. Tworzyli muzę z rodzaju - Ambient Darkwave. Naprawdę świetne płyty im wychodziły. Niżej daje wykaz płytek wraz z rokiem wydania:

1993 Fodt Til Å Herske
1994 Anden Som Gjorde Oppror
1995 Keiser Av En Dimensjon Ukjent
1995 Blood And Thunder [EP]
1996 Crypt Of The Wizard
1998 The Stargate

Ostatnia płyta to prawdziwa jazda. Szczególnie dwa utwory : "Spirit Of Conquest / The Warfare" oraz " Army Of Conquest / The Warfare (Ever Oonwards)". Niestety po wydaniu tej płyty nastąpiły zmiany i teraz grupa tworzy coś na miarę Gothic Industrial Metal.

Dnia 26.12.2006 o 16:17, deput666 napisał:

Ja sam osobiście uwielbiam Ulver , Raison d''Etre i Aphex Twin. Zapraszam do rozmowy ;)

Jak będe w Empiku i znajdę jakieś płyty to posłucham. Może wrócę (na jakiś czas) znowu do tej muzy...

[deput666 0]

Dnia 26.12.2006 o 16:41, Vormulac napisał:

Generalnie nie słucham takiej muzy ale jeden zepół zapadł mi w pamięć i słucham co jakiś czas
ich utworów. Mianowicie chodzi o zespół Mortiis. Tworzyli muzę z rodzaju - Ambient Darkwave.
Naprawdę świetne płyty im wychodziły. Niżej daje wykaz płytek wraz z rokiem wydania:

1993 Fodt Til Å Herske
1994 Anden Som Gjorde Oppror
1995 Keiser Av En Dimensjon Ukjent
1995 Blood And Thunder [EP]
1996 Crypt Of The Wizard
1998 The Stargate

Ostatnia płyta to prawdziwa jazda. Szczególnie dwa utwory : "Spirit Of Conquest / The Warfare"
oraz " Army Of Conquest / The Warfare (Ever Oonwards)". Niestety po wydaniu tej płyty nastąpiły
zmiany i teraz grupa tworzy coś na miarę Gothic Industrial Metal.

> Ja sam osobiście uwielbiam Ulver , Raison d''Etre i Aphex Twin. Zapraszam do rozmowy ;)

Jak będe w Empiku i znajdę jakieś płyty to posłucham. Może wrócę (na jakiś czas) znowu do tej
muzy...

Ulver jest trudno dostepny , Raisona d''erte prawie w ogóle nie dostaniesz (miałem farta na allegro) , Aphex Twin ttak samo. Po prostu ambient jest mało znanym w polsce gatunkiem. CO do Mortiisa - jest dla mnie przereklamowany , mam wszystkie płyty i jakoś tak niezbyt mi podchodzi ...

[Grzech 1]

W związku z tym, że ostatnio zaczęły mnie interesować pewne klimaty, postanowiłem, ze podzielę sie z Wami twórczością mojego kumpla :)

Wbijajcie tutaj >> http://myspace.com/chaosnun

Uwaga! Tylko dla zdrowych psychicznie lub będących na fazie ;P

[ThimGrim 0]

http://www.farfromshowbiz.tk/ kupa darmowych ambientów (różnych) do ściągnięcia.
Pamiętam, że jeżeli chodzi o dark ambient to chyba całkiem fajne było to:
http://www.psxzone.opalnet.pl/Podstrony/Dark_Ambient/

Natomaist co do słuchania ambientu... wydaje mi się, że to raczej muzyka tła... czyli no... muzyka tła...;)
Pewnie na jakieś sesje RPG się nadaje albo do czytania czy do popadania w traumę czy inne schizo...

[SPLIT-DICKED 0]

Podobała mi się muzyka Aural Planet umieszczana na cover cd CD-Action. Lepsze od wieśniackiej techniawy :).

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Widze że i t(r)u znalazł się ambientowy kącik. Raisona ofc słyszałem, choc tylko którąś z pierwszych płyt i tą Metamorphyses, z tych nowszych podoba mi się Respail Arcany. Nie można oczywiście zapomniec o wspaniałym ambiencie w wykonaniu Burzum a co za tym idzie wspaniale go naśladującym Endymionie, choc w wersji dark ambient, no i jeszcze rozwłóczysta Nadja ze swoim Thaumogenesis. Co jeszcze? Niedawno zostały mi polecone albumy Star of Ash - The Thread, bardzo awangardowo-darkweavowowo(jak to brzmi ;]) - gothicowo-industrialny projekt, w sumie świezy i to słychac - coś innego nawet w tym klimacie.

Vormulac - thx, nawet Mortiis brzmi interesująco

[ja33no 0]

Pierwszy raz słyszę o takiej muzyce, posłuchałem sobie przed chwilą Aural Planet. Takie psycho techno, całkiem... dziwne ;). Kto wie, po pijaku (lub innych używkach, których oczywiście nie polecam i niestosuję) może się podobać xD!

[meryphillia 3]

Dnia 25.09.2008 o 00:22, ja33no napisał:

Pierwszy raz słyszę o takiej muzyce, posłuchałem sobie przed chwilą Aural Planet. Takie
psycho techno, całkiem... dziwne ;). Kto wie, po pijaku (lub innych używkach, których
oczywiście nie polecam i niestosuję) może się podobać xD!

Nie ma czegoś takiego jak "psycho techno"...
Prawdopodobnie chodzi Tobie o Psychedelic Trance z którym Aural Project jest kojarzone ze względu na drugi album "Part Second", mający brzmienie starego Goa Trance.
W obecnej chwili Aural Project to pogranicza Ambientu, elektroniki eksperymentalnej i Trance,bowiem dość różnorodny mają repertuar, włączając w to nawet Drum ''n Bass.

Wintesun >>> Raison d''etre można podciągnąć pod Dark Ambient, bo w rzeczy samej DA, to dość pojemny gatunek. Jednakże jak chcesz usłyszeć prawdziwy Dark Ambient, to polecam dokonania Lustmord chociażby.
Natomiast co do "ambientowego" Burzuma, to kiedyś pięknie o jakości jego prostackiej muzyki "ambientowej" pisał zarówno słynny Ryłkołak, jak i paru innych pisarczyków z magazynu Morbid Noizz.
Burzum w wersji "siedzę w pace i mam tylko organki Casio", to chyba największy przypał w muzyce na równi z Cod Red i jego "Kanikułami"... :)

BTW. Polecam katalogi netlabeli Darkwinter, Kaos-ex Machina, Far From Showbiz i Enough, bo sporo tam porządnego, darmowego(!) Dark Ambientu można znaleźć. :)

[MadBunnyRabbit 0]

Nie napiszę, nic nowego jeśli przyznam, że pierwszy raz się z tym spotkałem, ale zerknąłem co YouTube miał do zaoferowanie i powiem tak. Tego nie da się słuchać, to trzeba też oglądać... A wtedy to jest genialne! To naprawdę nie jest muzyka dla normalnych, ale jednak ma to coś.

[meryphillia 3]

Dnia 25.09.2008 o 00:39, Madoxx napisał:

To naprawdę nie jest muzyka dla normalnych, ale
jednak ma to coś.

Czemu ma niby być dla "nienormalnych?
Ambient jest jak najbardziej dla ludzi "normalnych"; Ba! Jest nawet dla ludzi ponadprzeciętnych, bo nie każdy potrafi dostrzec piękno w takiej muzyce.

Polecam zapoznać się z korzeniami muzyki Ambient, czyli takimi wykonawcami, jak Brian Eno, Klaus Schulze czy Phillip Glass.
To jest dopiero muzyka! ;]

[MadBunnyRabbit 0]

Dnia 25.09.2008 o 00:48, zamber1 napisał:

Czemu ma niby być dla "nienormalnych?

/.../

Dnia 25.09.2008 o 00:48, zamber1 napisał:

Polecam zapoznać się z korzeniami muzyki Ambient, czyli takimi wykonawcami, jak Brian
Eno, Klaus Schulze czy Phillip Glass.
To jest dopiero muzyka! ;]

No cóż. Jak napisałem wyżej wcześniej nie spotkałem się z tym i swoją opinię oparłem wykonawcach, których na samej górze podał deput666...

Jednak panowie, których Ty wymieniłeś faktycznie prezentują zupełnie inny poziom. Tego normalnie słucha się jak w operze, że tak powiem :)) i jest to jak najbardziej fajne.

Dziwi mnie zatem fakt, że deput wymienił tylko artystów takich a nie innych, bo na ich podstawie nadal podtrzymuje poprzednie zdanie, z tym wyjątkiem, że to zależy jednak od wykonawcy ;)

[cd95 0]

Dnia 10.07.2007 o 19:44, zpawelz napisał:

Natomaist co do słuchania ambientu... wydaje mi się, że to raczej muzyka tła... czyli
no... muzyka tła...;)

Zgadzam się z tobą:-)Ja osobiście słucham Trance nie widzę w ambient nic dziwnego

Słucha ktoś z was rocka ,metalu albo punka?

[meryphillia 3]

> Dziwi mnie zatem fakt, że deput wymienił tylko artystów takich a nie innych, bo na ich
> podstawie nadal podtrzymuje poprzednie zdanie, z tym wyjątkiem, że to zależy jednak od
> wykonawcy ;)

Problem w tym, że użytkownik deput666 nie podał żadnego artysty zajmującego się "czystym" Ambientem. :)

Ulver, to dawny zespół Black metalowy i obecna jego działalność, to połączenie wielu stylów muzycznych od ambientowych przestrzeni do wokaliz i instrumentalizmu progresywnego rocka.
Mówić, że Ulver to Ambient, to znaczy tyle samo co nie wiedzieć czym Ambient w ogóle jest.
Raison d''Etre, to też nie jest typowy przedstawiciel ambientu, bowiem także miesza kilka różnych rodzajów muzyki.
No a Aphex Twin, choć ma wiele utworów w stylistyce Ambientu, to jednak jest prawdziwą "fabryką stylistyczną", bo to jeden z tych nielicznych artystów na świecie, który tworzył utwory chyba w każdym ze stylów. :)

Jeśli chcesz posłuchać prawdziwego Ambientu, to polecam dokonania grupy Biosphere, bo ich albumy to sentencja brzmienia Ambientowego i bardzo rzadko pozwalali sobie w utworach na eksperymenty z innymi brzmieniami.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 25.09.2008 o 00:37, zamber1 napisał:

Wintesun >>> Raison d''etre można podciągnąć pod Dark Ambient, bo w rzeczy
samej DA, to dość pojemny gatunek. Jednakże jak chcesz usłyszeć prawdziwy Dark
Ambient, to polecam dokonania Lustmord chociażby.

Lustmorda oczywiscie słyszałem, w swojej wypowiedzi ograniczyłem się tylko do tych które najbardziej mi się podobają. Zapewne znana mi jest jakaś częśc tych "trve dark i zuych" wykonawców tylko że niestety niektóre płyty są naprawde karkołomnie trudne do zdobycia.

Dnia 25.09.2008 o 00:37, zamber1 napisał:

Natomiast co do "ambientowego" Burzuma, to kiedyś pięknie o jakości jego prostackiej
muzyki "ambientowej" pisał zarówno słynny Ryłkołak, jak i paru innych pisarczyków z magazynu
Morbid Noizz.

Nie wiem kim są ci goście, może nawet Burzum to nie rasowy ambient ale mi się bardzo podoba. Jest opowiadanie, jest muzyka i można wczuc się w klimat ;].

Dnia 25.09.2008 o 00:37, zamber1 napisał:

Burzum w wersji "siedzę w pace i mam tylko organki Casio", to chyba największy przypał
w muzyce na równi z Cod Red i jego "Kanikułami"... :)

Ale kode red mieli wakacje, a Varg wręcz przeciwnie ;].

[meryphillia 3]

O_O

Takie mam oczy słuchając tegorocznego albumu "Farscape" autorstwa Klausa Schulze przy udziale wokalnym słynnej Lisy Gerrard.

Po prostu mistrzostwo świata, bo przecież nie mogłoby być inaczej gdy mamy do czynienia z takimi wielkimi artystami.
Wokal Lisy jest oczywiście niesamowity, aż do tego stopnia że ciarki przechodzą po plecach. =]
Muzyczne pejzaże Klausa dopełniają całości.

Dwie płyty, siedem utworów, 154 minuty niesamowitej muzyki.
Dzieło sztuki po prostu.

Czemu o tym wspominam?
Bo oprócz tego, że warto poznać tak genialną muzykę, to na dodatek 13 listopada w warszawskiej Bazylice Ojców Salezjanów będzie można posłuchać tych dwóch artystów na żywo. :)
Nie wiem czy są jeszcze dostępne bilety i zdaję sobie sprawę że niejednego może odstraszyć ceną najtańszego biletu, ale wydarzenie to z pewnością warte jest każdej złotówki. :)

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Wysłuchałem ostatnio dwóxch rzeczy - Vinterriket & Uruk-Hai, bardzo dobre nagranie splitowe (mają nawet covery Burzuma!) i Ultima Candela - Pripolniza Codrilor przy czym jest wysoce rekomendowane nie przegapic tej płyty! Klimatyczne nagranie średniowieczno - dark ambientowe, wysoka jakośc.