Problemy techniczne z gramsajtami [M]

[Muradin 27]

Ja powiedziałem tak - każdy ma problemy. Jedenego boli to, że PC master race, drugiemu ułamał się paznokieć... a mnie boli to, że pewien człek utrudnia życie na jednym z modułów serwisu. Pytanie: widziałeś co on robi? Oczywiście - dobre wpisy, blogi same się bronią. Nie mówię, że nie. Ale także prawda jest taka, że niektórzy od czegoś muszą zacząć i dobrze jest także wiedzieć, jakie postępy czynią od samego początku. To, co było "tworzone" wtedy, jeśli jeszcze się nie dowiedziałeś, to nawet nie było czymś, co miało zwrócić uwagę - po prostu chciał zrobić jakąś dziwną bazę danych, a powiedzmy sobie szczerze - gramsajt pasuje do tego tak samo jak dla świni siodło.

I tak jak powiedziałem - ja zrobiłem, tak jak to nazwałeś, krucjatę nie dlatego, że mi to przeszkadza, tylko dlatego, iż uznałem, że ma to miejsce za długo, a normalne próby dotarcia do człowieka (a były takie poczynione z tego co się dowiedziałem) i załatwienie tego po ludzku nie poskutkowało. Nie chcę przypominać tego jaka burza co jakiś czas tutaj się toczy ze względu na to, że ktoś dostał bana. Pytanie - czy ja wtedy mówię, że jest to problem niższej wagi? Nope... bo każdy ma swoje problemy. Mogę ewentualnie powiedzieć, że ktoś dostał bana słusznie czy niesłusznie, ale nie bagatelizuję problemu.

Tak więc prosta piłka - jeśli ktoś siedzi w gramsajtach to i zna problem. Został on już rozwiązany i cieszę się, że został on rozwiązany. Pytanie tylko jeszcze raz: czy musiałem zrobić dziecinną "krucjatę" żeby w ogóle sprawa została załatwiona, gdzie próbowałem to zrobić właśnie jak mówisz - po cichu. A odniosłem się do większości Twoich wypowiedzi w kwestii GSów, które nie raz się przewinęły. I nadal podtrzymam to, że właśnie napisałem tutaj tylko po to, aby uniknąć konfrontacji, bo wiem że nie wyjaśnię, iż problemy tam także są problemami.

[Tyler_D 0]

>Ale także prawda jest taka, że niektórzy od czegoś muszą zacząć i

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

dobrze jest także wiedzieć, jakie postępy czynią od samego początku.

Eee? No zaraz ... jeżeli ktoś pisze dobrze to jak dla mnie wybije się prędzej czy później - czy to sam, przez znajomych / znajomych bloggerów / przypadek / cokolwiek innego a to, że jest jakaś tam szansa, że zaistnieje w tej całej wtyczce i zobaczy go więcej osób ... Może i to ma sens ale ja bym tego nie przeceniał. Zresztą zawsze można zajrzeć do jego archiwum blogowego. No chyba że mówisz o czymś innym zupełnie.
>To, co było "tworzone"

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

wtedy, jeśli jeszcze się nie dowiedziałeś,

Tak ... nadal nie wiem o kogo tudzież o co chodzi ...
>to nawet nie było czymś, co miało zwrócić

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

uwagę - po prostu chciał zrobić jakąś dziwną bazę danych, a powiedzmy sobie szczerze
- gramsajt pasuje do tego tak samo jak dla świni siodło.

Ale miał takie prawo. Problem zaczyna się wtedy jeżeli zaprasza ''znajomych'' jak leci, daje wpis[y] bardzo, bardzo często, odwiedza innych a to nakręca odwiedziny etc etc etc ... Ale o tym było wyżej i jak widać chyba czerwoni zaczęli / zaczną coś robić. Tyle.

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

I tak jak powiedziałem - ja zrobiłem, tak jak to nazwałeś, krucjatę nie dlatego, że mi
to przeszkadza, tylko dlatego, iż uznałem, że ma to miejsce za długo, a normalne próby
dotarcia do człowieka (a były takie poczynione z tego co się dowiedziałem) i załatwienie
tego po ludzku nie poskutkowało.

Wasze próby - nie neguję jakoś bardzo tego, że tu sobie piszecie ale było szybko / szybciej zgłosić czerwonym i tyle.
>Mogę ewentualnie powiedzieć,

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

że ktoś dostał bana słusznie czy niesłusznie, ale nie bagatelizuję problemu.

Napisałem wyżej ... to nadal i dla mnie jest coś co się kwalifikuje pod problem ale imho walczycie z nim trochę nie tą drogą co trzeba. A już poza wszystkim - powiedzmy sobie szczerze - gieesy nadają się do blogowania tak jak Maluch na autostradę. Czy nie myśleliście żeby wszyscy / część / większość z was zrobiła sobie blogi na wordpressie, bloxie, bloggerze czy innej, konkretnej, LEPSZEJ i bezpieczniejszej platformie? Dać linka na sajta i po problemie ... I te pół roku byście mieli z głowy bo byście sobie wszystko od postawienia bloga po zrobienie go pod siebie i skopiowanie wpisów zrobili w ile? W maks dwa tygodnie myślę zakładając, że ma się też życie typu praca, studia i tak dalej ... W yyy hotterze byście po prostu informowali tych co zostali na gramie, że ukazał się wpis i tyle ...

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

Tak więc prosta piłka - jeśli ktoś siedzi w gramsajtach to i zna problem. Został on już
rozwiązany i cieszę się, że został on rozwiązany.

A to szkoda bo bym zobaczył o co chodziło.
>A odniosłem się do większości Twoich wypowiedzi

Dnia 07.02.2014 o 18:01, Muradin_07 napisał:

w kwestii GSów, które nie raz się przewinęły.

Tak. Nie przepadam za gieesami gdzie spora część z nich to jakieś wytwory gimnazjalistów / 90% wpisów to filmiki / muzyka / gameplaye / obrazki / pozdrowienia i inne tego typu ambitne wpisy. Tematyka growa też mnie średnio jara żebym miał jeszcze chęci czytać coś amatorskiego. No więc wiesz ...

[Muradin 27]

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

Eee? No zaraz ... jeżeli ktoś pisze dobrze to jak dla mnie wybije się prędzej czy później
- czy to sam, przez znajomych / znajomych bloggerów / przypadek / cokolwiek innego a
to, że jest jakaś tam szansa, że zaistnieje w tej całej wtyczce i zobaczy go więcej osób
... Może i to ma sens ale ja bym tego nie przeceniał. Zresztą zawsze można zajrzeć do
jego archiwum blogowego. No chyba że mówisz o czymś innym zupełnie.

Nie zawsze. Patrz na to tak - ktoś zaczyna pisać i pisze - no cześć, piszę na gramsatajch, niedługo coś się pojawi. Pytanie - skąd o tym będziesz wiedział, że ten ktoś w ogóle napisał? Potem wychodzi pierwszy tekst, nie jest on genialny, ale jest. Może do podsumowania nie trafi. Skąd wtedy można się o nim dowiedzieć? Ano we wtyczce się pojawi i liczyć można na to, że inni, bardziej doświadczeni podpowiedzą co ma poprawić. Kto wie - może następny tekst będzie już naprawdę dobry?

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

Tak ... nadal nie wiem o kogo tudzież o co chodzi ...

Ano właśnie, bo nawet nie chciałeś chyba sprawdzić. Nie będę na forum pisał dokładnie o kogo chodzi, bo to wtedy podchodzi pod szykanowanie tej osoby.

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

Ale miał takie prawo. Problem zaczyna się wtedy jeżeli zaprasza ''znajomych'' jak leci,
daje wpis[y] bardzo, bardzo często, odwiedza innych a to nakręca odwiedziny etc etc etc
... Ale o tym było wyżej i jak widać chyba czerwoni zaczęli / zaczną coś robić. Tyle.

Miał, tylko nie wiedział jak bardzo psuje to pracę mi i innym piszącym na gramsajtach. Tym bardziej, że nie zapraszał znajomych jak leci. Po prostu tworzył coś, co można zrobić całkiem inaczej i o wiele ciekawiej, a przy okazji spychał wszystkie teksty w gramowej wtyczki z pola widzenia. A potem, jeśli ktoś ma RSSa (nie wiem ile osób go ma) to patrzy - a w ogóle to się to pojawiło? We wtyczce o tym nie było... A zrobić zrobiono. Po prostu ta osoba we wtyczce uwzględniana nie będzie. Potem coś jeszcze się pojawiło, nie wiem co.

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

Wasze próby - nie neguję jakoś bardzo tego, że tu sobie piszecie ale było szybko / szybciej
zgłosić czerwonym i tyle.

Po zgłoszeniu do czerwonych, co uczyniłem, otrzymałem odpowiedź, którą można łatwo podsumować "nie można nic zrobić, możesz tylko grzecznie komuś wytłumaczyć, że robi krzywdę".

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

Napisałem wyżej ... to nadal i dla mnie jest coś co się kwalifikuje pod problem ale imho
walczycie z nim trochę nie tą drogą co trzeba. A już poza wszystkim - powiedzmy sobie
szczerze - gieesy nadają się do blogowania tak jak Maluch na autostradę. Czy nie myśleliście
żeby wszyscy / część / większość z was zrobiła sobie blogi na wordpressie, bloxie, bloggerze
czy innej, konkretnej, LEPSZEJ i bezpieczniejszej platformie? Dać linka na sajta i po
problemie ... I te pół roku byście mieli z głowy bo byście sobie wszystko od postawienia
bloga po zrobienie go pod siebie i skopiowanie wpisów zrobili w ile? W maks dwa tygodnie
myślę zakładając, że ma się też życie typu praca, studia i tak dalej ... W yyy hotterze
byście po prostu informowali tych co zostali na gramie, że ukazał się wpis i tyle ...

A ja nie wiem, czy nie zrozumiałeś tego co napisałem wiele razy wyżej - to, co napisałem było PO WSZYSTKICH WYKORZYSTANYCH SPOSOBACH rozwiązania tego problemu. I jak powiedziałem - problem został rozwiązany. Co do przejścia na inne platformy to tak, byłem i jestem cały czas na blogspocie. Traktuję go w nieco inny sposób niż GSa. A same gramsajty są całkiem dobrą platformą na start. Fakt, jest to Maluch... ale jednak fajnie się na nim pisze. Swoją drogą - ile osób zaczynało tutaj i teraz pisze w innych miejscach. Jak dobrze zauważył ś.p. Demagol chyba - skład jednego z serwisów to praktycznie cała GSowa śmietanka. Tak więc jak na start to chyba dobrze jeździć maluchem, a nie wsiadać do Bugatti Veyrona?

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

A to szkoda bo bym zobaczył o co chodziło.

Jeśli chcesz to mogę Ci wysłać za pomocą PW link do problemu.

Dnia 07.02.2014 o 18:19, Tyler_D napisał:

Tak. Nie przepadam za gieesami gdzie spora część z nich to jakieś wytwory gimnazjalistów
/ 90% wpisów to filmiki / muzyka / gameplaye / obrazki / pozdrowienia i inne tego typu
ambitne wpisy. Tematyka growa też mnie średnio jara żebym miał jeszcze chęci czytać coś
amatorskiego. No więc wiesz ...

No to widocznie mało je obserwujesz, bo jakoś udaje mi się znaleźć teksty przeróżne - są i takie, o których mówisz... są i inne, naprawdę dobre. Wystarczy czymś się zainteresować, aby coś bliżej poznać. Przykład pierwszy z brzegu - ostatnio poznałem bliżej kanadyjski indie rock... i mi się spodobał..

[Tyler_D 0]

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

Nie zawsze. Patrz na to tak - ktoś zaczyna pisać i pisze - no cześć, piszę na gramsatajch,
niedługo coś się pojawi. Pytanie - skąd o tym będziesz wiedział, że ten ktoś w ogóle
napisał?

To ja też o coś zapytam - przez lata tej wtyczki i innych pomniejszych duperelków nie było i co? Były sajty, były blogi i blogaski. I jakoś chyba te dobre przetrwały nie? Czy to przez czynniki o których pisałem ja wyże jak i ty. No więc nadal obstaję przy tym, że owszem - to może być przydatne ale nie traktujmy tego jak zerojedynkową wyrocznię ''uda się/nie uda się'' tudzież ''będzie miał farta/ nie będzie miał''. Dobre teksty przebiją się prędzej czy później. Tak samo jest na forum. Są ludzie których będziesz czytał choćby pisali o czymś kompletnie ciebie nie interesującym a są też tacy, których jakiekolwiek wywody idzie o kant tyłka potłuc, prawda? No właśnie. Zresztą nie tylko tymi tekstami się żyje ... są komentarze, posty, peemki. Jak ktoś umie i będzie chciał to zaistnieje. I trochę mam wrażenie że piszesz o tym tak jakby tutaj co trzeci gramowiec był bardzo ambitnym / zdolnym / płodnym bloggerem ... Tak jest? Nie sądzę. Chociaż to tylko moje subiektywne wrażenie ...

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

Ano właśnie, bo nawet nie chciałeś chyba sprawdzić.

Jak skoro już jest on nieaktywny czy tam zbanowany z tego co zrozumiałem? Poza tym ja jednak mam trochę inne, ważniejsze rzeczy do roboty niż patrzenie na wybryki jakiegoś pseudoblogera.
>Nie będę na forum pisał dokładnie

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

o kogo chodzi, bo to wtedy podchodzi pod szykanowanie tej osoby.

Lol.
>Po prostu tworzył coś, co można zrobić

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

całkiem inaczej i o wiele ciekawiej, a przy okazji spychał wszystkie teksty w gramowej
wtyczki z pola widzenia.

No to nie wiem ... wtyczka do poprawy?

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

Po zgłoszeniu do czerwonych, co uczyniłem, otrzymałem odpowiedź, którą można łatwo podsumować
"nie można nic zrobić, możesz tylko grzecznie komuś wytłumaczyć, że robi krzywdę".

No to zaraz ... przecież gościa już nie ma, tak? Poza tym no jeżeli to nie jest odbieranie przyjemności bla bla bla [ waszym zdaniem ] a karanie ludzi za pomniejsze bzdury typu pisanie z błędami / bez polfontów czy coś takiego jest ok to już coś tu jest nie tak ...
>Jak dobrze

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

zauważył ś.p. Demagol chyba - skład jednego z serwisów to praktycznie cała GSowa śmietanka.

Demagol czy tam Skywalker to dla mnie żaden autorytet bo sam się podłożył pod bana odstawiając trolling ... I o jakim niby serwisie mówimy? GSowa śmietanka? Kto taki? Skoro to taka elita to chyba nie będzie problemem powiedzieć cóż to za osoby.

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

Tak więc jak na start to chyba dobrze jeździć maluchem, a nie wsiadać do Bugatti Veyrona?

Ja o chlebie, ty o niebie ... zaproponowałem inną formę bo mieliście trollowaty problem ludzki [ pomijając to, że tamte platformy są mniej sypiące się, lepsze dla bloggerów etc etc ] ale nigdzie nie sugerowałem by KONIECZNIE gdzie indziej zaczynać. Niech sobie tu pisze nawet 10.000 ludzi, spoko.

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

Jeśli chcesz to mogę Ci wysłać za pomocą PW link do problemu.

Tak, możesz. ;-D

Dnia 07.02.2014 o 18:32, Muradin_07 napisał:

No to widocznie mało je obserwujesz, bo jakoś udaje mi się znaleźć teksty przeróżne -
są i takie, o których mówisz... są i inne, naprawdę dobre. Wystarczy czymś się zainteresować,
aby coś bliżej poznać. Przykład pierwszy z brzegu - ostatnio poznałem bliżej kanadyjski
indie rock... i mi się spodobał..

Skoro znasz moje zdanie na temat sajtów tak dobrze jak mówisz to powinieneś wiedzieć, że pisałem bodajże i to nie raz, że zwyczajnie nie mam ani siły ani czasu ani tym bardziej chęci by przekopywać się przez dziesiątki linków by trafić na coś co bym z chęcią przeczytał. Zresztą z różnych względów tutaj jest spore ograniczenie bo ciężko znaleźć wpisy, że tak powiem ''mature''. I nie chodzi mi o elementy xxx ale coś ciekawszego, ambitniejszego, poważniejszego, bardziej intrygującego niż ''nowy trailer z gry XYZ'' ...

[Muradin 27]

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

To ja też o coś zapytam - przez lata tej wtyczki i innych pomniejszych duperelków nie
było i co? Były sajty, były blogi i blogaski. I jakoś chyba te dobre przetrwały nie?
Czy to przez czynniki o których pisałem ja wyże jak i ty. No więc nadal obstaję przy
tym, że owszem - to może być przydatne ale nie traktujmy tego jak zerojedynkową wyrocznię
''uda się/nie uda się'' tudzież ''będzie miał farta/ nie będzie miał''. Dobre teksty
przebiją się prędzej czy później. Tak samo jest na forum. Są ludzie których będziesz
czytał choćby pisali o czymś kompletnie ciebie nie interesującym a są też tacy, których
jakiekolwiek wywody idzie o kant tyłka potłuc, prawda? No właśnie. Zresztą nie tylko
tymi tekstami się żyje ... są komentarze, posty, peemki. Jak ktoś umie i będzie chciał
to zaistnieje. I trochę mam wrażenie że piszesz o tym tak jakby tutaj co trzeci gramowiec
był bardzo ambitnym / zdolnym / płodnym bloggerem ... Tak jest? Nie sądzę. Chociaż to
tylko moje subiektywne wrażenie ...

A są tacy, uwierz mi. Nawet niedawno tacy tutaj się pojawiali... powiem z własnego przykładu. Pisałem cały czas na GSach i tak naprawdę znany w ogóle nie byłem. Byli natomiast znani inni nie tylko dlatego, że dobrze pisali - byli znani w społeczności gramowej. Dlatego komuś takiemu jak ja na początku i wielu innym nie było łatwo się przedostać. Później pojawiły się możliwości, aby to robić - pojawiło się CWGP, pojawi się temat, gdzie można było swoje wpisy reklamować... później jednak GSy zarzucono i pozostawiono samym sobie. Teraz, gdy dostałem okazję coś z tym zrobić po prostu robię w prosty sposób - chcę, aby inni byli "promowani" (choć to dziwne określenie) tak, jak ja chciałem te kilka lat temu, kiedy nikt nawet o tym nie myślał. Pamiętajmy też o czymś innym - jesteśmy w innych czasach.

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

Jak skoro już jest on nieaktywny czy tam zbanowany z tego co zrozumiałem? Poza tym ja
jednak mam trochę inne, ważniejsze rzeczy do roboty niż patrzenie na wybryki jakiegoś
pseudoblogera.

No to można zadać pytanie - po co interesować się tematem, który po prostu Ciebie nie interesuje? No ale dobrze - najwidoczniej tak się stało.

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

Lol.

C''nie?

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

No to nie wiem ... wtyczka do poprawy?

Otóż tak - wtyczka do poprawy. Tylko jak sam powiedział Vilmar nie może zrobić tego tak, jak bym chciał, aby było zrobione. Na przykład możliwość przeglądania powiedzmy 2-3 stron ostatnich wpisów. Podobno miało to działać w jedną stronę - 10 wpisów pojawiających się na głównej stronie GSow.

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

No to zaraz ... przecież gościa już nie ma, tak? Poza tym no jeżeli to nie jest odbieranie
przyjemności bla bla bla [ waszym zdaniem ] a karanie ludzi za pomniejsze bzdury typu
pisanie z błędami / bez polfontów czy coś takiego jest ok to już coś tu jest nie tak
...

No to już nie do mnie powinieneś kierować te słowa. Sam byłem tym zdziwionym. I powiem szczerze - jeśli byłoby to załatwione w ten sposób od razu w lipcu tej całej dziecinady by nie było. Bo powiedzmy sobie szczerze - to było dość niedojrzałe zachowanie. Ale... co ciekawe skuteczne, bo rozwiązanie pojawiło się z marszu.

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

Demagol czy tam Skywalker to dla mnie żaden autorytet bo sam się podłożył pod bana odstawiając
trolling ... I o jakim niby serwisie mówimy? GSowa śmietanka? Kto taki? Skoro to taka
elita to chyba nie będzie problemem powiedzieć cóż to za osoby.

Ja powiedziałem w ten sposób tak naprawdę nie po to, aby kogoś wyróżnić. Powiedziałem tak dlatego, że jednak te osoby były i udzielały się dość sporo na GSach. Oczywiście nadal to robią, w mniejszym stopniu. Wystarczy poszukać...

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

Ja o chlebie, ty o niebie ... zaproponowałem inną formę bo mieliście trollowaty problem
ludzki [ pomijając to, że tamte platformy są mniej sypiące się, lepsze dla bloggerów
etc etc ] ale nigdzie nie sugerowałem by KONIECZNIE gdzie indziej zaczynać. Niech sobie
tu pisze nawet 10.000 ludzi, spoko.

A ja nie powiedziałem, że gdzieś KONIECZNIE chcę zaczynać. Zacząłem gdzieś indziej z prostego powodu, o którym sam napisałeś - jest mniej sypiący się, może lepszy dla bloggerów. Jednak powiem szczerze - nie poczułem go. Ale jeśli ktoś tutaj pisze mimo przeróżnych problemów to znaczy, że są spoko...

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

Tak, możesz. ;-D

To zaraz Ci podeślę.

Dnia 07.02.2014 o 19:02, Tyler_D napisał:

Skoro znasz moje zdanie na temat sajtów tak dobrze jak mówisz to powinieneś wiedzieć,
że pisałem bodajże i to nie raz, że zwyczajnie nie mam ani siły ani czasu ani tym bardziej
chęci by przekopywać się przez dziesiątki linków by trafić na coś co bym z chęcią przeczytał.
Zresztą z różnych względów tutaj jest spore ograniczenie bo ciężko znaleźć wpisy, że
tak powiem ''mature''. I nie chodzi mi o elementy xxx ale coś ciekawszego, ambitniejszego,
poważniejszego, bardziej intrygującego niż ''nowy trailer z gry XYZ'' ...

Dlatego właśnie powstało, a dokładnie wskrzeszone zostało CWGP. Aby Ci, którzy nie zawsze mają czas na sprawdzenie wszystkich wpisów mogli szybko znaleźć najciekawsze. I znaleźć mogą się tam wszystkie teksty, które uważam, że są najciekawsze. A tam potrafi się znaleźć kilka tekstów, które można powiedzieć - naprawdę dobry tekst. Poza tym zawsze coś się pojawia na głównej gramsajtów, więc zawsze można. Nie trzeba wcale przekopywać się przez tonę linków, co sam czynię, żeby znaleźć coś dobrego.

[Noxbi 0]

Trzy godziny pisałem wpis, wcisnąłem opublikuj i szlag go trafił. Już pamiętam, dlaczego zrezygnowałem z prowadzenia gramsajta już trzy lata temu. Nie sądziłem, że przez ten czas NIC się nie zmieniło. Tragedia.
A mogłem te trzy godziny spędzić bardziej produktywnie...

[Zosov 0]

Wystarczyło tylko ruszyć łepetyną i przed zapisaniem klepnąć ctrl+a, ctrl+c i być ubezpieczonym. :P

[Noxbi 0]

Dnia 27.02.2014 o 18:07, theZoSo napisał:

Wystarczyło tylko ruszyć łepetyną i przed zapisaniem klepnąć ctrl+a, ctrl+c i być ubezpieczonym.
:P

Aha, i tak ma działać dobry blog? Eeee... [pip] to. Wracam na blogspot.

[Zosov 0]

Wiadomo, że GSy nie działają jak powinny, dlatego nowe są już w drodze. A poza tym, jak dla mnie to nawet nie chodzi o to, czy wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku, czy nie. Jest tutaj jakoś mniej... sztywno, niż na większości blogów dostępnych w sieci. Nie trzeba być zadufanym w sobie, "opiniotwórczym" blogerem, by łatwo dotrzeć do wielu nowych czytelników. Przynajmniej ja tak uważam... ;)

[Joorg 0]

Dzisiaj zauważyłem pewną rzecz. Otóż jeszcze rano widniałem gdzieś mniej więcej w połowie Topki gramsajtów, a teraz mnie tam w ogóle nie ma. Tak jakby ktoś wymazał mnie z listy. Co więcej sprawę przetestowałem podbijając trochę wizyt i nic. Czy to jakiś błąd czy ktoś manipulował przy moim GSie tak bym się tam nie pojawiał? Z góry dzięki za pomoc!

[Kraju 0]

Może to wina tego wspomnianego u Ciebie na GS-ie bana. Przynajmniej to jedyne logiczne wytłumaczenie, jeżeli w ogóle to czysty przypadek.

[Joorg 0]

Dnia 25.03.2014 o 17:23, Kraju napisał:

Może to wina tego wspomnianego u Ciebie na GS-ie bana. Przynajmniej to jedyne logiczne
wytłumaczenie, jeżeli w ogóle to czysty przypadek.

O to właśnie chodzi, zostałem odbanowany, byłem w topce i nagle zniknąłem... Czekam na odpowiedź od administracji.

[Zosov 0]

Troszkę też od siebie szturchnąłem zielonych w tej sprawie. Mam nadzieję, że się to szybko wyjaśni, bo nawet w tym całym bałaganie sytuacja ta jest dosyć dziwna.

[Muradin 27]

Pamiętajcie, że topka aktualizować się potrafi dopiero na następny dzień ;)

[Zosov 0]

Ale Joorg już był w tej topce - zarówno przed banem, jak i po nim.

[Muradin 27]

Tak, ale po prostu po banie topka dopiero niekiedy na następny dzień załapuje powrót. Tak więc no... jeśli było to robione z zieloną pomocą to spoko. Just sayin''... ;P

[Zosov 0]

Znaczy się, nie wiem co zieloniutcy z tym fantem teraz robią, ale zamarudziłem komu trzeba, więc można liczyć, że problem zostanie wyjaśniony. No, ale to już się sam Joorg dowie o tym.

[Joorg 0]

Dnia 25.03.2014 o 17:52, theZoSo napisał:

Znaczy się, nie wiem co zieloniutcy z tym fantem teraz robią, ale zamarudziłem komu trzeba,
więc można liczyć, że problem zostanie wyjaśniony. No, ale to już się sam Joorg dowie
o tym.

Dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowanie się całą sprawą. Już samo miejsce w topce się nie liczy, tylko geneza tego problemu, bo cała sprawa brzydko pachnie. Jak tylko dostanę jakieś informacje to od razu Was poinformuję :)

[Tyler_D 0]

>Tak jakby ktoś wymazał mnie z listy.
Na liście jesteś. W topce nie wiem bo to mnie nie interesuje. Ale pomijając to wszystko - bez urazy ale czy ty naprawdę nie masz większych problemów i nie masz czego się czepiać? To naprawdę jest duperel ...

[Muradin 27]

Każdy ma swoje problemy, nie wartościujmy tego kto ma ważniejsze, a kto nie. Dla jednego duperel jest bardzo ważny, dla drugiego nie.