Zaloguj się, aby obserwować  
Gorky0

TES IV: Oblivion vs. Gothic 3

1184 postów w tym temacie

Dnia 29.12.2006 o 14:55, skubsa napisał:

>
Zresztą jakoś dziwnie mnie ciągnie do G3(ładne wydanie[mapka!!])zresztą z tego co słyszałem
to Obliv skronego wydania nie ma :)A i jeszcze jesdno teraz G3 mogę kupić za 75 zł a Oblivka
w sklepie za 100 :/

Z tego co wiem chyba juz nie kupisz EK Gothica 3 (a właąnie ona byla z mapką)I masz racje teraz Gothic 3 jest po 75 a Obek 100,ale jak już mówiłem zrobisz jak uwarzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.12.2006 o 15:03, boduczek napisał:

Z tego co wiem chyba juz nie kupisz EK Gothica 3 (a właąnie ona byla z mapką)I masz racje teraz
Gothic 3 jest po 75 a Obek 100,ale jak już mówiłem zrobisz jak uwarzasz.


wersja podstawowa też jest z mapką. Wiem bo mam, dla mnie EK to tylko strata pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 15:10, otc napisał:


> Z tego co wiem chyba juz nie kupisz EK Gothica 3 (a właąnie ona byla z mapką)I masz racje
teraz
> Gothic 3 jest po 75 a Obek 100,ale jak już mówiłem zrobisz jak uwarzasz.

wersja podstawowa też jest z mapką. Wiem bo mam, dla mnie EK to tylko strata pieniędzy

Naprawe ,a to tego to nie wiedziałem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I Oblivion i Gothic 3 są dobrymi grami lecz Oblivion wychodzi z tego pojedynku zwycięsko przez wymagania sprzętowe no małych to on też nie ma, ale nie aż tak ogromne jak Gothic 3. A pozatym to Gothic 3 ma więcej błędów niż Oblivion i Gothic 3 upodobnił się trochę do Obliviona bo można walczyć w trybie TPP. Jestem fanem serii Gothic a poprzednie części Obliviona nie podbobały mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ze smutkiem muszę przyznać, że Oblivion jest grą lepszą, bo bardziej mnie wciągnęła... G3 też jest świetny, ale jednak się zawiodłam - 2 była najlepsza... Morek osobiście mniej mi się podobał od Gothiców, ale to tylko takie moje wrażenie, bo za długo w niego nie pograłem z racji złego 1. wrażenia...Teraz sytuacja się odmieniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O G3 już pisałem w odpowiednim temacie w mało pochlebnym tonie (tak delikatnie mówiąc). Więc dodam jeszcze, że im dalej szedłem w G3, to tym bardziej wzrastała we mnie tęsknota za Obkiem, Morkiem i G2NK. Do tej pory nie rozumiem, jak ktoś kto stworzył G2NK mógł zrobić takiego bubla jak G3. Zaznaczam, że nie tylko o bugi mi chodzi. To to jeszcze bym wybaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już od dawna (25.12.2006 :P) miałem zamiar wypowiedzieć się w tym temacie i wreszcie po ponad 80h gry i w jedną i w drugą grę (i nie przejściu żadnej:P) mogę z czystym sumieniem się wypowiedzieć na ten temat;)
Zacznę od tego, że w Gothicu wszystko bardzo fajnie się zaczyna (jest filmik tak mniej więcej pokazujący skąd się tam bierzemy). Mamy dość dobry miecz (przez 1/3 czasu gry w Gothica tylko tego używałem) i jesteśmy na tyle silni, że możemy spokojnie zabić całą bandę orków, którzy są w Ardeii, praktycznie sami.
W Oblivionie natomiast, zaczynamy grę w lochu Miasta Cesarskiego, po wysłuchaniu gadki innego więźnia przychodzą do naszej celi Król i jego obstawa i dowiadujemy się, że w naszej celi jest tajne przejście. Idziemy za nimi i nagle musimy sami sobie radzić (zabijać szczury, jednego zombie i iść do miejsca gdzie znów widzimy króla ) po krótkiej pogawędce i wybraniu znaku zodiaku idziemy już z królem. Znów gdzieś stajemy, ktoś nas atakuje, ale na chwilę zostajemy sami z królem, który przekazuje nam amulet i nagle ktoś wybiega z tajnego przejścia i morduje króla. I znów musimy radzić sobie sami (mordować szczury i kilka goblinów). Plusem na początku tej gry jest to, że możemy przed wyjściem z kanałów "poprawić" postać.
Wracamy do Gothica;) Po bitwie w Ardeii dowiadujemy się, że orkowie są w Myrthanie dzięki Xardasowi i że jest on też odpowiedzialny za brak magii run. Rozmawiamy z Gornem, który może nas zabrać do obozu buntowników (tylko skąd On wie gdzie znajduje się ten obóz???). Jeśli pójdziemy za nim to będziemy mogli wykonać kilka dość prostych zadań dla buntowników i jednocześnie zdobyć bardzo ważne punkty reputacji (jeśli gramy buntownikami), a jeśli gramy po stronie orków ( - dla Gothica bo przecież w I jak i II części Gothica orki są złe i mamy je powybijać) możemy odrazu skierować się do Cape Dun, w którym również dostaniemy kilka zadań np. wybić wilki kręcące się niedaleko miasta. O i tu zatrzymamy się na chwilę ;) jak się okazuje jeden wilk sprawiają nam więcej trudności z zabiciem niż wielka....no może nie wielka ale średnia (8 - 14) banda orków!!! i o to drugi - dla Gothica. Walka jak się okazuje trudniejsza jest z wilkiem czy szakalem (nie pamiętam dokładnie, ale na pustyni możemy go spotkać) niż z bandą wielkich, umięśnionych i uzrojonych orków:/ Po Cape Dun idziemy dalej, do Montery, która tak naprawdę niczym się nie różni od Cape Dun czy innych miast w Myrthanie. Dalej (duuużo dalej) idziemy do Nordmaru, krainy lodu, śniegu, lodowych golemów, Nordmarskiej Starki i innych pierdół:P Z Nordmaru z powrotem kierujemy się do Myrthany i do Varantu krainy słońca i piasku. To właśnie w Varancie możemy nauczyć się walki dwoma mieczami (i za to Gothic dostał u mnie wielkiego +)
Znów o Oblivionie:) W Oblivionie jest coś takiego jak lvl skaling (nie wiem jak to się pisze) co mi się nie podoba dlatego, że to strasznie utrudnia grę! Po prostu bez magicznej broni ani rusz! Najlepszym tego przykładem są Wrota Otchłani. Byłem przy Wrotach niedaleko Leyawiin mając lvl 15 i był tam jeden postrach klanu, jak wróciłem tam mając lvl 20 to był już jakiś wielki potwór (nawet nie podszedłem:P)! Zamiat tego mogliby dać od razu jakiegoś dość silnego potwora, a nie robić tak, że im masz niższy lvl tym jest łatwiej. Dobra skończę ten temat i powiem coś o broni;) już na samym początku (no może nie samym, ale jak już jesteśmy w "Ostrzem y Obuchem" w Cesarskim Mieście) widać, że jest sporo rodzajów: młoty bojowe, topory, miecze krótkie, długie, sztylety, claymor, łuki i kusz.... no chyba się zagalopowałem;) broni jest pod dostatkiem (i to na samym początku, a co dopiero mówić później kiedy dochodzą magiczne:) tak samo jest z obroną i magią:) W Gothicu jest jej duużo mniej (chodzi mi przede wszystkim o magiczną). Teraz może coś o umiejętnościach:] W Oblivionie podoba mi się to, że sami się ich uczymy. W Gothicu natomiast wszystkiego uczymy się od nauczycieli:/
No rozgadałem się trochę więc teraz krótkie podsumowanie:)
W Oblivionie mamy: przecudowną grafikę, wielki wybór broni, ogromny świat, można jeździć na koniach, gildie, mamy też niestety lvl skaling i.....mało misji w Mrocznym Bractwie:P i jak kogoś zamordujemy w jego domu (nikt nas nie widział jak wchodziliśmy do jego domu) to tak czy siak musimy płacić karę (niekoniecznie za morderstwo, ale np. za włamanie [nie mówię o misjach w Mrocznym Bractwie]) i niestety nie można wyrzucić przedmiotów potrzebnych do zadania choć to zadanie zostało wykonane:/
W Gothicu mamy: piękną grafikę, duży świat, walkę dwoma mieczami i niestety możemy dołączyć do orków (co moim zdaniem jest głupie bo nie po to w I i II części z nimi walczyliśmy, żeby teraz do nich dołączyć) i nie możemy pokonać wilka:/
Jak dla mnie:
Oblivion 5+/6
Gothic 5=/6
to by było chyba na tyle;) jak sobie coś przypomnę to dopiszę:P
Ps. O bugach nic nie napisałem ponieważ w Gothicu tak samo jak w Oblivionie nie spotkałem żadnego (nie licząc brakujących wypowiedzi w Gothicu), o wymaganiach też nic nie napisałem bo to chyba każdy wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nom masz całkowitą rację chociaż ja Gothicowi 3 dał bym 8+/10 a Oblivionowi 10/10. A z tymi bugami to mam coś dla ciebie: wejdź do wody tak aby twoja postac pływała i włącz sobie na chwilę ekwip a potem wyłącz.(Twoja postać powinna chodzić po wodzie troch w niej zanużona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli mówisz o Gothicu to teraz sobie przypomniałem:) ale mam na to usprawiedliwienie:) ostatnio w Gothica grałem 24 grudnia i trochę mi wyleciało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2007 o 17:05, Bambadil napisał:

jeśli mówisz o Gothicu to teraz sobie przypomniałem:) ale mam na to usprawiedliwienie:) ostatnio
w Gothica grałem 24 grudnia i trochę mi wyleciało:)

No cóż zdarza się.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybieram obliviona tylko dlatego , że grałem w demo ghotica , wyłaczyłem ją po 5 minutach bo tak gra skakała.(grałem na najniższych) W Obliviona gram na normalnej grafice i nie mam żadnych problemów. Gdy by nie te wymagania sprzętowe jeszcze bym pomyślał bo te 5 minut nie grało się źle. Ech :/

O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Oblivion jest grą o niebo lepszą.

Po pierwsze: jego wymagania sprzętowe nie przyprawiają o ból głowy.
Po drugie: jest świetnie zoptymalizowana.
Po trzecie: wciąga niemiłosiernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2007 o 18:14, Adamzzz napisał:

Dla mnie Oblivion jest grą o niebo lepszą.

Po pierwsze: jego wymagania sprzętowe nie przyprawiają o ból głowy.
Po drugie: jest świetnie zoptymalizowana.
Po trzecie: wciąga niemiłosiernie


z pierwszymi dwoma punktami sie zgodze.
z trzecim niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się zgodzę. Byłem fanem Gothica, ale seria TES jest o wiele ciekawsza i można stworzyć WŁASNEGO bohatera, a nie chodzić jakimś Bezeimiennym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2007 o 18:18, Adamzzz napisał:

A ja się zgodzę. Byłem fanem Gothica, ale seria TES jest o wiele ciekawsza i można stworzyć
WŁASNEGO bohatera, a nie chodzić jakimś Bezeimiennym...


mi wlasnie to sie podoba. jeden bohater do którego sie juz przyzwyczilem! to lubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten Bezimienny to postać bezkompromisowa. Nie możemy zmienić jego wyglądu - a to jest najgorsze bo wygląda jak.... ech... szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2007 o 18:20, Adamzzz napisał:

Dla mnie ten Bezimienny to postać bezkompromisowa. Nie możemy zmienić jego wyglądu - a to jest
najgorsze bo wygląda jak.... ech... szkoda gadać...



w takim razie tu tez mamy odmienne zdania. bo ja bardzo lubie beziego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować