Dziewczyny i gry

[Pluton 0]

Dnia 18.03.2008 o 10:43, Catastrophe-she napisał:

No co ty to takie romantyczne!! Ta poświata na twarzach... te spocone dłonie.. na myszkach
xP ten błądzący wzrok... po monitorze ;d
imo romantyzm suxx xP kolacje przy świecach i inne pierdoły... ble to nie dla mnie :P

Ok, widzę że jestem przegłosowany. ;-)

[Catastrophe-she 0]

Dnia 18.03.2008 o 12:17, mlynar911 napisał:

> Przecież można jeść kolację i jednocześnie grać w HOMM tylko trzeba uważać żeby
na klawiaturę
> nie spadło.
W wiele gier można grać i jeść ;] ja np. często jem grając w csa ;p jak zginę to sobie
się najem najem i Oo ;]

Gramatyka dobra rzecz ;P i fleksja ;P i wogle dużo rzeczy jest dobrych, jedzenie przy kompie też.. no może nie dla klawiatury ;) (dobrych rzeczy przy dobrej grze ;))

[Catastrophe-she 0]

Mroczny Elf99
> dziewczyna fanka gier??? Przecież to skarb:):) Ja jednak jeszcze takiej nie spotkałem.
> Owszem znam takie które próbowały swych sił w niektórych grach ale takiej solidnej fanki
> to jeszcze nie spotkałem:)

A jesteś pewnien, że dobrze szukasz?:P Szukaj wychudzonej/gubej (zalezy :P) bladej (zwykle:P żeby nie powiedzieć zawsze xP)siedzącej gdzieś w kącie/na uboczu czytającej CD-A, słuchającej MP3, grajacej na PSP lub komórce ;P hm.. maniaczki mają jeszcze wory pod oczami z niewyspania i całonocnego wpatrywania sie w ekran :P aha jeszcze okulary mogą nosić xP taka kobieta nerd troche ;d Można jeszcze sprawdzić czy na pewno gra, tzn. dla pewności rzucić jakimś znanym textem z gry niby przypadkowo :P albo tytułem...;P troche poradnik "Jak znaleść dziewczyne-gracza" wyszedł, ale co tam ;) Jak sie nie zgadzacie raczcie mnie poprawić i dodać xP wtedy serio sie zrobi poradnik, stworzony przez niezależnych ekspertów ;)
edit: znowu to samo..

[Catastrophe-she 0]

Dnia 18.03.2008 o 13:14, Paranoja napisał:

Można NAJPIERW iść na romantyczną kolację, a POTEM jakiś miły pojedynek. Nie ma to jak
przyjacielska walka ;)

Albo lepiej przed: przegrany stawia kolację :D

[Catastrophe-she 0]

Dnia 18.03.2008 o 19:25, mati591 napisał:

Zawsze można iść do Restauracji z laptopem o! :D bo teraz to już większość osób take
cuś ma xD i pograć sobie w ET (CS''a czy inne szataństwo:D) jak będzie się czekać na
jedzenie,tudzież kelnera :D
I romantycznie być też może - zależy gdzie się pójdzie :P

Taa jak romantycznie z lapkiem w restauracji... :P w CS''a xP n/c a pomyślałeś może JAK reszta klienteli by sie na ciebie patrzyła?:P Albo chociaż kelner?

[mati591 0]

Dnia 22.03.2008 o 19:37, Catastrophe-she napisał:

Taa jak romantycznie z lapkiem w restauracji... :P w CS''a xP n/c a pomyślałeś może JAK
reszta klienteli by sie na ciebie patrzyła?:P Albo chociaż kelner?

xDD no w sumie :D ja osobiście bym rakiej szopki nie od^3$@* no ale niektóży są do tego zdolni :D

[Catastrophe-she 0]

I temat ponownie jest martwy..dobrze by go było odkopać chyba, ze naprawdę już nikt nie ma wątpliwości, że istnieją gracze-kobiety:d O cudowny dniu.. ;) hm 26 marca zeszłego roku ;)

[Jaracz 14]

Dnia 03.02.2009 o 00:19, Catastrophe-she napisał:

I temat ponownie jest martwy..dobrze by go było odkopać chyba, ze naprawdę już nikt nie
ma wątpliwości, że istnieją gracze-kobiety:d

Fikcja literacka. :)))

[Izrafel92 0]

Gracze kobiety sa jak biale tygrysy. Rzadkie ... i piekne. Teraz czekam na grad uwielbienia forumowiczek xD

[Wrona_Hiero 0]

Ja tam nie kminie z jakiego to powodu znacznie wieksza czesc lasek nie graja w zadne gry ;P
No wyjatek stanowia SIMS''y :D nie wiem co Wy w tym widzicie sam osobiscie gralem w 2 z 15min. i zrobilem jakis melanz na chacie to jakas klientka sie porzygala i zeszla i tylko duszek wylecial ale mialem zbite z tego... :D

[wsaadman 0]

Eee tam... Narzekacie ;) Ostatnio chciałem sobię zrobić nocną sesyjkę przy Xboksie. Z nudów wlazłem w znajomych - patrzę - dostępna seless (gramowiczka). Eee tam... Będzie grała godzinkę i pójdzie... Wchodzę za 3 godziny... ona cały czas gra w Left 4 Dead! Patrze koło 1 w nocy... Ona dalej gra... Wymiękłem. Poszedłem spać. Rano wstaje, po późnym śniadaniu (tak koło 11?) Wchodzę w Xboxa - patrzę - seless gra w L4D;). Więcej takich dziewczyn, które jak w coś grają, to w coś więcej niż Simsy czy Zumę ;)... A jakbym jeszcze taką dziewczynę "na żywo" poznał ;)

[Grinczar 0]

A ktoś słyszał o tzw. dywizjach "Lejdis" w CS? Ja tylko słyszałem, trochę widziałem w HSTV i nic poza tym. Osobiście nie znam dziewczyny, która godzinami zagrywa się np. w Call of Duty. A szkoda, bo chciałbym... Nawet chciałbym mieć taką dziewczynę. Może nie maniaczkę, ale jednak, żeby nie uważała to za np. dziecinadę albo coś takiego.
Co do Simsów, to sam je lubię i przyznaje, że czekam na Simsy 3. Tylko, że zawsze używałem kodów. Na co? Nie trudno się domyśleć, że na pieniądze... I dlatego po wykupieniu czego się dało, zaczęło mi się nudzić.

[Tyler_D 0]

Dnia 03.02.2009 o 00:19, Catastrophe-she napisał:

I temat ponownie jest martwy..dobrze by go było odkopać chyba, ze naprawdę już nikt nie
ma wątpliwości, że istnieją gracze-kobiety:d

Ja wiem że istnieją ale mało jest takowych dziewczyn, oj mało ;-D. Poza tym zabawiać w archeologa ci się zachciało ? ;p Kati ... poza tym jeszcze chcesz pisać w tym temacie ? I tak wystarczająco dużo jest tu tego twojego spamu ;-).

Wrona Hiero -> wiesz, dochodzę do wniosku że ten stereotyp dziewczyny grającej tylko w Simsy to bullshit. Owszem, graczki to rzadkość, ale jak już taką spotkasz to raczej nie ogranicza się ona tylko do prymitywnych Simsów :P.

W.S.A.D -> a łyżka na to niemożliwe ;-D.

[Catastrophe-she 0]

Dnia 03.02.2009 o 01:41, Izrafel92 napisał:

Gracze kobiety sa jak biale tygrysy. Rzadkie ... i piekne. Teraz czekam na grad uwielbienia
forumowiczek xD

Jakiez to poetyckie.. głębokie i hm uważasz ze jesteśmy na wymarciu?;D Rzuca czar : "Grad uwielbienia" :P

[Catastrophe-she 0]

Dnia 03.02.2009 o 03:19, Wrona Hiero napisał:

Ja tam nie kminie z jakiego to powodu znacznie wieksza czesc lasek nie graja w zadne
gry ;P
No wyjatek stanowia SIMS''y :D nie wiem co Wy w tym widzicie sam osobiscie gralem w 2
z 15min. i zrobilem jakis melanz na chacie to jakas klientka sie porzygala i zeszla i
tylko duszek wylecial ale mialem zbite z tego... :D

Simys sa nudne :P Fajnie sie to wszystko budowało i urządzało.. ale bawienie sie w życie? Chyba wyrosłam :P
Btw. Ostro balujesz xD

[Izrafel92 0]

Dnia 03.02.2009 o 22:16, Catastrophe-she napisał:

> Gracze kobiety sa jak biale tygrysy. Rzadkie ... i piekne. Teraz czekam na grad
uwielbienia
> forumowiczek xD
Jakiez to poetyckie.. głębokie i hm uważasz ze jesteśmy na wymarciu?;D Rzuca czar : "Grad
uwielbienia" :P

Tak, gracze-dziewczyny sa na wymarciu. Ale przez to ich "cena" jest tym wyzsza ;D

[Catastrophe-she 0]

Dnia 03.02.2009 o 06:35, W.S.A.D napisał:

Eee tam... Narzekacie ;) Ostatnio chciałem sobię zrobić nocną sesyjkę przy Xboksie. Z
nudów wlazłem w znajomych - patrzę - dostępna seless (gramowiczka). Eee tam... Będzie
grała godzinkę i pójdzie... Wchodzę za 3 godziny... ona cały czas gra w Left 4 Dead!
Patrze koło 1 w nocy... Ona dalej gra... Wymiękłem. Poszedłem spać. Rano wstaje, po późnym
śniadaniu (tak koło 11?) Wchodzę w Xboxa - patrzę - seless gra w L4D;). Więcej takich
dziewczyn, które jak w coś grają, to w coś więcej niż Simsy czy Zumę ;)... A jakbym
jeszcze taką dziewczynę "na żywo" poznał ;)

A grała pomiedzy?:d Czy ja wiem czy to takie dobre.. może straciła rachubę czasu ;d i 11 to nie jest późne śniadanie, uwierz ;)

[Catastrophe-she 0]

Dnia 03.02.2009 o 06:50, Grinczar napisał:

A ktoś słyszał o tzw. dywizjach "Lejdis" w CS? Ja tylko słyszałem, trochę widziałem w
HSTV i nic poza tym. Osobiście nie znam dziewczyny, która godzinami zagrywa się np. w
Call of Duty. A szkoda, bo chciałbym... Nawet chciałbym mieć taką dziewczynę. Może nie
maniaczkę, ale jednak, żeby nie uważała to za np. dziecinadę albo coś takiego.
Co do Simsów, to sam je lubię i przyznaje, że czekam na Simsy 3. Tylko, że zawsze używałem
kodów. Na co? Nie trudno się domyśleć, że na pieniądze... I dlatego po wykupieniu czego
się dało, zaczęło mi się nudzić.

Masz racje nie znam cie:P Gry dziecinadą... so what każdy robi co lubi:P Tak jak już mówiłam simsy nudne sa jak flaki z olejem :P potem graczom przychodzą rózne dziwne pomysły odnośnie usuwania drabinek, tworzenia cmentarzy i zawiązywaniu fabuły na supełek niczym scenarzysci z TB&TB ;o

[Catastrophe-she 0]

Dnia 03.02.2009 o 14:46, KŁEJK napisał:

Ja wiem że istnieją ale mało jest takowych dziewczyn, oj mało ;-D. Poza tym zabawiać
w archeologa ci się zachciało ? ;p Kati ... poza tym jeszcze chcesz pisać w tym temacie
? I tak wystarczająco dużo jest tu tego twojego spamu ;-).

Odkopuję ten temat od czasu do czasu, myśle ze warto bo to głównie temat też dla dziewczyn na gramie, które moga sie wypowiedzieć, pokazać że jednak istnieją:P
Spamu nie spamu.. lepsze to niż zabawy słowne itp. tematy :P

[Catastrophe-she 0]

Dnia 03.02.2009 o 22:18, Izrafel92 napisał:

Tak, gracze-dziewczyny sa na wymarciu. Ale przez to ich "cena" jest tym wyzsza ;D

Bez dziwnych tekstów o cenach graczek mi tu :P z reszta możesz sie wytłumaczyć o co ci chodziło z ta cena ;P