Zaloguj się, aby obserwować  
Lumbago

Wasze rysunki oraz ich oceny

8491 postów w tym temacie

Dnia 20.05.2009 o 21:39, rogoz94 napisał:

Może Ty się pochwal, Panie PRO? oO


Ty to chyba napisałeś tylko po to, żeby użyć tego "PRO" i wykazać się nowoczesnością w zakresie słownictwa. Innego wyjaśnienia nie widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rogoz sie dopiero zrobi przerabany jak kiedys osiagnie jakis tytul zawodowy zwiazany ze sztuka. Bedzie takim typem profesorka, ktorego wszyscy studenci nienawidza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 22:13, Blackbird napisał:

> Może Ty się pochwal, Panie PRO? oO

Ty to chyba napisałeś tylko po to, żeby użyć tego "PRO" i wykazać się nowoczesnością
w zakresie słownictwa. Innego wyjaśnienia nie widzę...

Więc także okazało się że tego słowa nie zna :P
Brak chętnych..? A co do moich prac to ćwiczę...ostatnio przestałem, bo jakoś nie mogę uzbierać na markery kolorowe :P Albo urodziny przyjaciela, albo dziewczyny, albo "brak okazji - też okazja" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dzieciaki nie gryźcie się. ;]
Dla ostudzenia emocji przedstawiam moje wczorajsze "dzieło". Nowonarodzony smok o niezbyt przyjaznym charakterze. Mam nadzieję, że widać. No i mam nadzieję, że zgadniecie jakie jest środowisko życia tego smoka. :)

Przeczytałem gdzieś, że jeśli się chce aby stworzone przez siebie rysunki potworów/smoków/bestii sprawiały wrażenie prawdziwych to musi być widać na rysunku, gdzie stwór żyje, jak się porusza, czy jego budowa na sens z punktu widzenia biologii i takie tam. :-)

Zamierzam narysować takiego samego lub odrobinę zmienionego smoka w większym formacie, wiec jak ktoś ma jakieś uwagi na temat tego co powinno się tam jeszcze znaleźć lub co jest zbędne to czekam na propozycje.

20090521180515

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2009 o 19:18, necron1501 napisał:

Obstaje że żyje w okolicach wody... Wygląda troszkę jak chiński. Moim skromnym zdaniem troszkę przy duże uszy.


Tak, to smok wodny polujący na małe zwierzaki zbierajace sie przy wodopoju. Hehe dokładniejsze okreslenie sposobu życia pozwala lepiej okreśić jak ma zwierz wyglądać. :-)

Blackbird -->> Powiem Ci, że na fotce wygląda płasko, ale w rzeczywistości lepiej. Niemniej światłocień mam zamiar zmienić i ustawić odpowiednio źródło światła. Bo na razie troche chaotycznie wyglada. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2009 o 18:08, HumanGhost napisał:

Zamierzam narysować takiego samego lub odrobinę zmienionego smoka w większym formacie,
wiec jak ktoś ma jakieś uwagi na temat tego co powinno się tam jeszcze znaleźć lub co
jest zbędne to czekam na propozycje.

A gdzie toto ma nogi? i dlaczego mam rudności z odróznieniem tułowia do reszty ciała?
I po co zewnętrzne błony biegnące od łokcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(...)

Dnia 21.05.2009 o 20:06, zadymek napisał:

A gdzie toto ma nogi? i dlaczego mam rudności z odróznieniem tułowia do reszty ciała?

(...)

Może to chiński smok ;) (jakby ktoś nie wiedział, to to nie jest żart, bo chińskie smoki różniły się od europejskich, przypominały węża i na ogół były bez kończyn)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie smoki są jednakowe. Jaki problem narysować coś sztampowego? Ale trzeba mieć otwarty umysł mój drogi a nie ciągle trzymać się z góry przez kogoś tam wyznaczonych ram.

To smok wodny, błony są mu potrzebne do pływania. Brak wyraźnie zaznaczonego tułowia zwiększa opływowości i smoka. Szeroki ogon dodaje szybkości w wodzie. Proste. Trochę wyobraźni. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 20:54, bartog123 napisał:

Takie coś z nudów na religii, nie jest to dzieło sztuki, ale niektórych przykuło w klasie

Sympatyczne :P.
Nie zdziwiłbym się, gdybym zobaczył taki nadruk na koszulce - nie wiem czy to był komplement czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2009 o 15:21, Feno napisał:

Całkiem fajne, jednak ołówka rozmazywać nie wolno :P (...)


Jak już, to nie wolno rozmazywać ołówka palcami, a i tak sporo osób tak robi i to z nie najgorszymi efektami. A w realistycznych rysunkach rozmazywanie (chusteczkami, patyczkami do uszu, tortillonem itp.) to w ogóle podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2009 o 18:50, ReNeG4De napisał:

A w realistycznych rysunkach rozmazywanie (chusteczkami, patyczkami do uszu, tortillonem itp.) to w ogóle podstawa :)


Mylisz się. Rozmazywanie to rzadka technika przy rysunku realistycznym. Rozmazują osoby rysujace hurtowo na Allegro portrety małych dzieci. To prostsze i szybsze. Ale żadna podstawa. Jak sie nie chce kreskować to sie rozmazuje i często wychodzi przez to "przejaskrawienie" rysunku.
Podstawa to kreskowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2009 o 22:13, Blackbird napisał:

> Może Ty się pochwal, Panie PRO? oO

Ty to chyba napisałeś tylko po to, żeby użyć tego "PRO" i wykazać się nowoczesnością
w zakresie słownictwa. Innego wyjaśnienia nie widzę...

Nie, po prostu nie cierpię ludzi, którzy krytykują prace innych, a sami nic nie pokażą. Krytyków sztuki też nie lubię...
Ale widać, Ty rękami potrafisz tylko pisać.

Astmol
Hah!
Ale nie będę jakimś Panem M.(patrz mój nauczyciel malarstwa), który przesuwa elementy martwej w połowie rysowania :D

Artysta Grafik mgr Grafiki Michał Rogoziński. Jak brzmi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2009 o 20:20, ev1l_on3 napisał:

Może to chiński smok ;) (jakby ktoś nie wiedział, to to nie jest żart, bo chińskie smoki
różniły się od europejskich, przypominały węża i na ogół były bez kończyn)

Ale np. Wodniki mialy tylko jedną parę nóg. A Śnieżne Syberyjskie podobnie, ale za to były pozbawione skrzydeł. A wywern miał skrzydła zamiast przednich odnóży.
Też czytałem Smokologię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2009 o 18:50, ReNeG4De napisał:

> Całkiem fajne, jednak ołówka rozmazywać nie wolno :P (...)

Jak już, to nie wolno rozmazywać ołówka palcami, a i tak sporo osób tak robi i to z nie
najgorszymi efektami. A w realistycznych rysunkach rozmazywanie (chusteczkami, patyczkami
do uszu, tortillonem itp.) to w ogóle podstawa :)

ROZMAZUJE SIĘ PASTELĘ, WĘGIEL I CONTE! oŁÓWKA NIE ROZMAZUJEMY, BO JAK TO ROBIMY, POKAZUJEMY, ŻE NIE POTRAFIMY UZYSKAĆ ŚWIATŁOCIENIA KRESKĄ. A RYSUNEK OŁÓWKIEM TO RYSUNEK KRESKĄ!!! NIE PLAMĄ, KRESKĄ!

dobra, sorry za trzy posty z rzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem taki stary rysunek, jak się uczyłem tabletu obsługiwać. Powiem tylko, że odkąd zacząłem interesować się rysowaniem to zmieniło się tylko to, że kiedyś jak nabazgrałem cokolwiek to nieraz mi się podobało, natomiast teraz jak coś zrobię to widzę, że jest beznadziejne, a jak zacznę poprawiać to przeważnie jeszcze gorzej wychodzi :) No cóż, większa świadomość "z czym do ludzi" też się przyda(je):P

20090522222855

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2009 o 22:23, rogoz94 napisał:

Krytyków sztuki też nie lubię...


Krytyków sztuki zajmujących się krytyką zawodowo to ja też średnio lubię ;P Tylko co to ma do rzeczy?

Dnia 22.05.2009 o 22:23, rogoz94 napisał:

Ale widać, Ty rękami potrafisz tylko pisać.


No cóż, Ty zapewne potrafisz również nogami ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować