Wasze rysunki oraz ich oceny

[NamelessCat 0]

[m - 007]

[rogoz94 0]

[m - 007]

[SSj2 1]

Wypowiedź Astmatyka zmusiła mnie do zajęcia głosu. Uważam Astmola, za świetnego rysownika i bardzo mocnego/kreatywnego artystę. Nie wydaje mi się więc, że wypowiedzi takie jak: "Astmol - zawodowiec? bwhahahaha. znasz 5nak''a? 5nak.com" są na miejscu. Z tego co zauważyłem 5nak prezentuje zgoła inny styl. Rozmazywanie ołówka (choć to się tak naprawdę zwie "Rozcieraniem ołówka") to jak już ktoś napisał technika pozwalająca dzieciom na wstęp do sztuki.
NamelessCat: Piszesz o wielkich malarzach i rysownikach ze zwykłego podręcznika z podstawówki używając jednocześnie języka, jaki zwyczajnie nie przystaje człowiekowi wypowiadającemu się na forum. Odnosząc się jednak do Twojej wypowiedzi. Nie wiem, czy słyszałeś może o artyście jakim był Leonardo Da Vinci, wyprzedzający swoją epokę. Polecam Ci przejrzeć jego prace dotyczące anatomii człowieka.
Yoruni: Starasz się bronić tezy NamelessCat''a używając języka, który brzmieć miał niezwykle inteligentnie. Niestety, jesteś w gronie ludzi, którzy się znają znacznie lepiej od Ciebie, czy ode mnie, na temacie, jakim jest rysunek.
Rozcieranie ołówka w dzisiejszych czasach przestało być już techniką dla artysty. Teraz używa się czarnego tuszu i wody, dzięki czemu efekty są znacznie lepsze, praca jest znacznie dokładniejsza i można zauważyć więcej, niż 3 stopnie szarości. Uważam, że Wasze poglądy są co najmniej staroświeckie i konserwatywne jak tych profesorów, którzy musieli uczyć w ASP.
Yarr: Dzięki ;)

[Astmol 0]

Czy wyrazenie "Astmol to zawodowiec" oznacza to samo co "Astmol to najlepszy rysownik na swiecie"? Nie sadze. Pokazujesz jakiegos ziomka, ktory ma zupelnie inny styl i co chcesz tym osiagnac? Pokazac, ze ktos rysuje lepiej ode mnie? Tylko , ze ja o tym wiem nie od dzis, Ameryki nie odkryles. Poziom Twoich wypowiedzi w tym watku to rownia pochyla, puscily Ci nerwy, brakuje Ci argumentow wiec cisniesz kazdemu, kto sie osmieli miec inne zdanie. A prawda jest taka, ze sam nic soba nie reprezentujesz i probujesz przeforsowac jakies bzdury.

A 5nak robi fajne rzeczy, tylko co z tego? Rysownikow, ktorzy robia fajne rzeczy moge wymieniac tygodniami.

[SSj2 1]

No i jeszcze jedna rzecz, jak nazwiesz styl rysowania mangaków? Kreską. :)

[necron1501 0]

Pytanie byłeś w tylu szkołach bo cię wylali czy po prostu nic nie rozumiałeś i odszedłeś??? Ten twój 5nak jeśli chodzi o mnie gorzej rysuje niż nasz gramowy astmol. Rysunki tego 5naka są takie jakieś dziwne... Dziecinne. Te astmola są głębsze.

[Yoruni 0]

Nameless nie rysuje grafiti.
.>>."

NIE, nie staram się usilnie bronić kogoś, bo już dawno nauczyłam się stać z boku, tylko, że ta kłótnia wydaje mi się głupia, a doczepianie się o coś takiego jest.... *brak komentarza*

A gdzie można obejrzeć prace naszego forumowego twórcy po za jego gramem i digartem? Może jakaś galeria, albo coś? Bo Namelessa były na wystawie, a Astmola jeszcze nigdzie nie widziałam.

SSj2. Jestem z rodziny gdzie połowa osób to artyści. Może ja nie mam ponoć jakiegoś pojęcia, ale zawsze mogę zapoznać się z opinią starych dobrych artystów z większym bagażem doświadczeń niż panowie tutaj.

[HumanGhost 0]

Jeszcze jeden czyjkolwiek niekulturalny post w tym temacie i zgłaszam wszystkich moderatorom. To już się zrobiło niesmaczne i źenujące. G*wno mnie obchodzi jakie szkoły pokończyliście, czym sie zajmujecie i co robicie w wolnych chwilach. Nie macie zwyczajnie prawa sie wywyższać, ani tym bardziej mieszczać z błotem innych. Kiedy widzicie, ze wasze argumenty nie przemawiają do drugiej strony to kończcie rozmowę zamiast ją przedłużać. Niech teraz każdy zastosuje taktykę: nie spieraj sie z głupcem, bo zniży cię do swego poziomu i pobije doświadczeniem.

Ani słowa więcej. Ostatni raz tu cos zamieściłem...

[Blackbird 0]

Nie ma to jak profesjonalizm...
Wybacz, ale mnie w szkole nie uczyli, że rozcieranie ołówka to specjalna, odrębna technika. Widocznie Smocza ma swoją opinię zasłużenie ;D Uważa się to (rozcieranie) powszechnie i zupełnie słusznie za efekciarstwo i pójście na łatwiznę. NamelessCat napisał poza tym kilka takich grubych głupot, że powinien się tu bić w pierś. A on chwali się, że rysuje od 5 lat i jedzie z wyzwiskami. Cóż, w Tobie obrońcę znalazł... Brawo ;P
Jeśli chodzi o dostawanie się na ASP - gros absolwentów liceów plastycznych się nie dostaje, bo taka debilna jest polityka uczelni - wolą "czysta tablicę" niż człowieka ukształtowanego kilkoma latami praktyki. I po raz kolejny Cię zmartwię - w ogóle nie myślałem o ASP i nigdy tam nie zdawałem. Uważam, po prostu, że to strata czasu po liceum plastycznym. Mam solidne podstawy, a nad warsztatem pracuję rysując i malując w domu - sam wiem dobrze co robię źle i gdzie mam jeszcze braki.
A na marginesie - z polskim u Ciebie, niestety, krucho, a o formach grzecznościowych też nie słyszałaś. Ale powtarzam: czego ja wymagam...
No i jakby mi za siedzenie płacili, to też bym pewnie siedział. Jaki łatwy zarobek.
Zwalczać Cię nie mam zamiaru (nie wiem skąd Ci to do głowy przyszło). Zwalczasz się sama wystarczająco skutecznie ;P

[Blackbird 0]

Dnia 24.05.2009 o 15:21, HumanGhost napisał:

Ani słowa więcej. Ostatni raz tu cos zamieściłem...

Human, nie obrażaj się za tego łabędzia :)
A poważnie - uważam, że coraz lepiej sobie radzisz z rysowaniem. Przyjemniej się ogląda Twoje prace niż niektóre zamieszczane tutaj rysowanki w zeszycie do rosyjskiego. Widać, że się starasz i jesteś staranny. I nie załamuj się, jak Ci czasem napiszę, że coś uważam za godne dopracowania. Sam jestem krytyczny wobec swoich prac i ciągle chciałbym coś zmieniać :D Taka to natura niespokojna.

[Astmol 0]

Dnia 24.05.2009 o 15:17, Yoruni napisał:

A gdzie można obejrzeć prace naszego forumowego twórcy po za jego gramem i digartem?
Może jakaś galeria, albo coś? Bo Namelessa były na wystawie, a Astmola jeszcze nigdzie
nie widziałam.

Zrobic sobie wystawe to akurat nie jest jakas wielka sprawa. Ale coz, zeby nie siegac za daleko, niedawno mozna bylo ogladac moje prace w Warszawie w Bibliotece Narodowej, przy okazji rozstrzygniecia konkursu organizowanego przez Fundacje Itaka i Forum przeciwko Depresji, w ktorym zajalem pierwsze miejsce.

[Blackbird 0]

Dnia 24.05.2009 o 15:51, Astmol napisał:

Zrobic sobie wystawe to akurat nie jest jakas wielka sprawa. Ale coz, zeby nie siegac
za daleko, niedawno mozna bylo ogladac moje prace w Warszawie w Bibliotece Narodowej,
przy okazji rozstrzygniecia konkursu organizowanego przez Fundacje Itaka i Forum przeciwko
Depresji, w ktorym zajalem pierwsze miejsce.

I nie dałeś cynku?! Skandal. Byłbym pojechał obejrzeć... Ech...

A co do wystaw - fakt, zorganizowanie wystawy to żadne halo dzisiaj.
Sam mam wystawę w planach (kiedyś tam :D) i miałbym nawet gdzie ją zrobić - niekoniecznie tu gdzie pracuję obecnie. Nawet kasy specjalnie to nie kosztuje.

[Wojman 4]

rogoz94 oraz NamelessCat obaj dostaja po degradzie -2 za obrazanie uzytkownikow forum, obrazanie siebie nawzajem i robienie smietnika. A jesli nadal bedzie sie to powtarzac to poleca bany. Prosze tez ciac cytaty w wypowiedziach.

[rogoz94 0]

HumanGhost ma rację.
Przepraszam Was wszystkich za wulgarne słownictwo. Tyle.
Więcej nie tu nie zobaczycie. Nie mam ochoty być dalej obrażany, poniżany i wyśmiewany przez ludzi, któzy korzystają z anonimowości Sieci. Podobnie nie mam ochoty być ocenianym przez Moderatorów, którzy traktują użytkownika z większym, bądź mniejszym dystansem w zależności od tego, jaki mają dzień, bądź kogo lubią, a kogo nie.

Do widzenia.

[Astmol 0]

Dnia 24.05.2009 o 15:56, Blackbird napisał:

I nie dałeś cynku?! Skandal. Byłbym pojechał obejrzeć... Ech...

A co do wystaw - fakt, zorganizowanie wystawy to żadne halo dzisiaj.
Sam mam wystawę w planach (kiedyś tam :D) i miałbym nawet gdzie ją zrobić - niekoniecznie
tu gdzie pracuję obecnie. Nawet kasy specjalnie to nie kosztuje.

>

A jakos nie dalem :D Nie uwazam tego za jakies wielkie wydarzenie. Nie sadze tez, zebym w przyszlosci sam probowal cos podobnego organizowac, glownie ze wzgledu na to ,ze nie tworze jakiejs sztuki, ktora widzialbym na wystawie.

[Astmol 0]

Lol, przyszedl Wojman, pozamiatal i cisza w temacie :D

[Feno 0]

Witajcie.
Dopiero uczę się portretów (jestem w tym kiepski :/), jednak postanowiłem dodać ostatnie ''dzieło''.

Demoniczny golibroda z Fleet Street - Sweeney Todd

Komentarze mile widziane :-)

Pozdrawiam

[Budo 0]

Dnia 24.05.2009 o 15:17, Yoruni napisał:

NIE, nie staram się usilnie bronić kogoś, bo już dawno nauczyłam się stać z boku

Ogarnij się dziewczyno. Jeśli o kimś można powiedzieć, że stoi z boku w tej rozmowie- to o mnie. Widzisz różnicę?

Co do Astmatyka- ja tam mam mieszane odczucia... z jednej strony jego rysunk są fajne, ale z drugiej... jak patrzę na każdy kolejny, to ciśnie mi się na usta jedno słowo- byyyyło....

[Astmol 0]

Dnia 25.05.2009 o 23:44, Budo napisał:

Co do Astmatyka- ja tam mam mieszane odczucia... z jednej strony jego rysunk są fajne,
ale z drugiej... jak patrzę na każdy kolejny, to ciśnie mi się na usta jedno słowo- byyyyło....

>

Byc moze tak jest. Nie probuje silic sie na jakas straszliwa oryginalnosc w tematach, raczej powolutku szlifuje sobie warsztat. Chce byc dobrym rysownikiem a nie wielkim artysta, mysle, ze jest miedzy nimi spora roznica.

[Levland 0]

Dnia 25.05.2009 o 23:22, Feno napisał:

Witajcie.
Dopiero uczę się portretów (jestem w tym kiepski :/), jednak postanowiłem dodać ostatnie
''dzieło''.

Demoniczny golibroda z Fleet Street - Sweeney Todd

Komentarze mile widziane :-)

Pozdrawiam

Kiepski?? Jesteś świetny ja osobiście zacznę malować ale sprayami. Zobaczcie na youtube.pl jak z niczego można zrobić wielkie i w dodatku piękne arcydzieła!!