Zaloguj się, aby obserwować  
Lumbago

Wasze rysunki oraz ich oceny

8491 postów w tym temacie

Dnia 06.10.2008 o 17:32, Artas15 napisał:

Astmatyk jak zwykle twoje rysunki powalają:P
A tak po za tym przyszedłem by zapytać o radę, czy warto kupić tę książkę?
http://merlin.pl/Nauka-rysunku_Ernest-Zawada/browse/product/1,530727.html



Mysle, ze w takie rzeczy warto inwestowac kase. Ale nie mozna tez do tego podchodzic na zasadzie "poczytam, odrysuje to i owo i juz bede trzymal Boga za jaja". Do tego trzeba czasu i pracy, chyba, ze jestes samorodnym talentem, ktoremu wszytsko od razu wychodzi (znam takich), ale wtedy nie potrzebujesz takiej ksiazki a ksiazek, ktore moga Cie zainspirowac. Fajnie, ze sa tu osoby, ktore sie tym interesuja i chca drazyc temat i cwiczyc reke. Niektorzy zaczynaja od dupy strony, przerysowujac postaci z mangi a to jest chyba najgorsza z mozliwych opcja. Kupienie takiej ksiazki i cwiczenie, byc moze nudnych ale na pewno przydatnych tematow to jedyna droga. Trzeba zapamietac, ze nawet jesli chcesz rysowac komiksy, musisz miec podstawy i dopiero na nich opierac kreacje wlasnego stylu. Znowu sie rozkrecilem, ale sporo osob tutaj zdaje sie tego nie kumac. "po co mi rysowac jakies flakony i domki, skoro ja chce rysowac napakowanych wikingow?". Moja odpowiedz to: spojrz n aswojego wikinga. Wlasnie po to.

anyway

Kupuj knige i ciskaj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2008 o 18:56, Astmatyk napisał:

> Astmatyk jak zwykle twoje rysunki powalają:P
> A tak po za tym przyszedłem by zapytać o radę, czy warto kupić tę książkę?
> http://merlin.pl/Nauka-rysunku_Ernest-Zawada/browse/product/1,530727.html



Mysle, ze w takie rzeczy warto inwestowac kase. Ale nie mozna tez do tego podchodzic
na zasadzie "poczytam, odrysuje to i owo i juz bede trzymal Boga za jaja". Do tego trzeba
czasu i pracy, chyba, ze jestes samorodnym talentem, ktoremu wszytsko od razu wychodzi
(znam takich), ale wtedy nie potrzebujesz takiej ksiazki a ksiazek, ktore moga Cie zainspirowac.
Fajnie, ze sa tu osoby, ktore sie tym interesuja i chca drazyc temat i cwiczyc reke.
Niektorzy zaczynaja od dupy strony, przerysowujac postaci z mangi a to jest chyba najgorsza
z mozliwych opcja. Kupienie takiej ksiazki i cwiczenie, byc moze nudnych ale na pewno
przydatnych tematow to jedyna droga. Trzeba zapamietac, ze nawet jesli chcesz rysowac
komiksy, musisz miec podstawy i dopiero na nich opierac kreacje wlasnego stylu. Znowu
sie rozkrecilem, ale sporo osob tutaj zdaje sie tego nie kumac. "po co mi rysowac jakies
flakony i domki, skoro ja chce rysowac napakowanych wikingow?". Moja odpowiedz to: spojrz
n aswojego wikinga. Wlasnie po to.

anyway

Kupuj knige i ciskaj! :D

Eh jak zwykle mnie rozbawiles i zainspirowales, juz zamowilem ksiazke ide rysowac papa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój najnowszy rysunek... Na plastyce rysowałem. Temat: jesień. Oceńcie mi to coś;p (aa. jeszcze jedno to jest rysowane ołówkiem i jestem w pierwszej gimnazjum:D)

20081009172347

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:24, arti95 napisał:

Mój najnowszy rysunek... Na plastyce rysowałem. Temat: jesień. Oceńcie mi to coś;p (aa.
jeszcze jedno to jest rysowane ołówkiem i jestem w pierwszej gimnazjum:D)


Hmm..Ciekawe, aczkolwiek musiałem się namyślić, aby wywnioskować, ze to pośrodku, to jest pień :P
Trochę niewyraźne i w sumie trzeba się skupić... Ale jest ok. Poćwicz, a może kiedyś będziesz rysował tak, jak Astmatyk (^^).
Jak dla mnie- 7/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:36, cedricek napisał:

> Mój najnowszy rysunek... Na plastyce rysowałem. Temat: jesień. Oceńcie mi to coś;p
(aa.
> jeszcze jedno to jest rysowane ołówkiem i jestem w pierwszej gimnazjum:D)

Hmm..Ciekawe, aczkolwiek musiałem się namyślić, aby wywnioskować, ze to pośrodku, to
jest pień :P
Trochę niewyraźne i w sumie trzeba się skupić... Ale jest ok. Poćwicz, a może kiedyś
będziesz rysował tak, jak Astmatyk (^^).
Jak dla mnie- 7/10



Asmatyk rysuje na tablecie a ja ołówkiem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:41, arti95 napisał:

Asmatyk rysuje na tablecie a ja ołówkiem;p


Oj, się tak nie usprawiedliwiaj :P Twoja praca jest dobra, ale śmiem sądzić, że nawet ołówkiem Astmatyk by cie pobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:43, cedricek napisał:

> Asmatyk rysuje na tablecie a ja ołówkiem;p

Oj, się tak nie usprawiedliwiaj :P Twoja praca jest dobra, ale śmiem sądzić, że nawet
ołówkiem Astmatyk by cie pobił :)



No wiem.... Ale ile on ma lat a ja ile? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:44, arti95 napisał:

No wiem.... Ale ile on ma lat a ja ile? xD


Toć właśnie mówię, że jak popracujesz,
to być może w przyszłości mu dorównasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:46, cedricek napisał:

> No wiem.... Ale ile on ma lat a ja ile? xD

Toć właśnie mówię, że jak popracujesz,
to być może w przyszłości mu dorównasz :)



"Trening czyni mistrza" jak to jest powiedziane... Ale porównując już nawet moje prace z przed roku do tych co teraz rysuję to już widać różnicę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:48, arti95 napisał:

"Trening czyni mistrza" jak to jest powiedziane... Ale porównując już nawet moje prace
z przed roku do tych co teraz rysuję to już widać różnicę..


Och, to pewne, że widać... Ale z własnego doświadczenia ( a w sensie artystycznym możesz mi zaufać) powiem ci, że zbytnie mówienie ,,widać różnicę", co może oznaczać, że zaczynasz odczuwać wielkość tego co robisz nie jest dobre.
Uważaj, abyś zbytnio nie osiadł na laurach. Cały czas, trzeba mieć na względzie, że może i jest poprawa ( w czymkolwiek), ale... Ale to dalej jest nic innego tylko nic nie warty szmelc. I dążyć do wyższego poziomu. Miej na uwadze, że właściwie twoja praca to jest nic. Beznadzieja, która jest odrobinę mniej beznadziejna od tych sprzed roku. am nadzieję, że wiesz, o co mi chodzi, bo ja wcale nie mówię, że twoja praca jest beznadziejna :)
Pracuj dalej aby osiągnąć doskonałość. Nigdy jej nie osiągniesz, ale trzeba podejść jak najbliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:56, cedricek napisał:

> "Trening czyni mistrza" jak to jest powiedziane... Ale porównując już nawet moje
prace
> z przed roku do tych co teraz rysuję to już widać różnicę..

Och, to pewne, że widać... Ale z własnego doświadczenia ( a w sensie artystycznym możesz
mi zaufać) powiem ci, że zbytnie mówienie ,,widać różnicę", co może oznaczać, że zaczynasz
odczuwać wielkość tego co robisz nie jest dobre.
Uważaj, abyś zbytnio nie osiadł na laurach. Cały czas, trzeba mieć na względzie, że może
i jest poprawa ( w czymkolwiek), ale... Ale to dalej jest nic innego tylko nic nie warty
szmelc. I dążyć do wyższego poziomu. Miej na uwadze, że właściwie twoja praca to jest
nic. Beznadzieja, która jest odrobinę mniej beznadziejna od tych sprzed roku. am nadzieję,
że wiesz, o co mi chodzi, bo ja wcale nie mówię, że twoja praca jest beznadziejna :)

Pracuj dalej aby osiągnąć doskonałość. Nigdy jej nie osiągniesz, ale trzeba podejść jak
najbliżej.



Mi ogólnie się średnio podoba... Ale inni mówią że świetnie rysuję...

PS. Doskonale wiem o co ci chodzi xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 18:04, arti95 napisał:

Mi ogólnie się średnio podoba... Ale inni mówią że świetnie rysuję...


to pozytywnie, znaczy ze jestes samokrytyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 17:41, arti95 napisał:


Asmatyk rysuje na tablecie a ja ołówkiem;p

>

Nieprawda, na kompie tylko koloruje, a i to nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:25, CharName napisał:

Definitywnie nie mam już nic nowego... obsługa skanera jest taka męcząca...
A oto mój fanart do BG2! Tada!

Zgniotło mnie to, wbiło i wprasowało w ziemię. Lał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:25, CharName napisał:

Definitywnie nie mam już nic nowego... obsługa skanera jest taka męcząca...
A oto mój fanart do BG2! Tada!


Przyjemne. Duzo bledow anatomicznych na linii piersi/korpus/talia/miednica. Caly srodek wlasciwie do poprawy :D Ale co tam to w koncu fantasy, fajnie, linearnie potraktowany rysunek, dobra baza pod kolory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.10.2008 o 20:36, Astmatyk napisał:

Przyjemne. Duzo bledow anatomicznych na linii piersi/korpus/talia/miednica. Caly srodek
wlasciwie do poprawy :D Ale co tam to w koncu fantasy, fajnie, linearnie potraktowany
rysunek, dobra baza pod kolory.


Alez tak miało być! :-> Naoglądałam się dużo pseudomangowych obrazków :-P

Szukałam czegoś z wykazaną poprawną anatomią, ale niekoniecznie mi się udało. Znalazłam tylko takie miałkie coś:

20081009204116

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nice try, ale co tam sie z ta dlonia podzialo i z linia lewego posladka? Moge tak caly dzien ;) ale bez sensy, tak powaznie to bardzo sprawnie Ci to idzie, jest jakas przyczyna, ze rysujesz same kontury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować