Elwro 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 "Mazury" pisze sie przez duze "M" - taki blad na stronie glownej troche wali po oczach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
feniksipopiol 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 Dnia 06.01.2007 o 11:38, Elwro napisał: "Mazury" pisze sie przez duze "M" - taki blad na stronie glownej troche wali po oczach. Błądzic jes rzeczą ludzką a przy okazji fajny felieton sam częst gram w Rpg planszowe lub karciane i to jest coś czego nie można porównać z komputerowymi grami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
feniksipopiol 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 Dnia 06.01.2007 o 11:43, feniksipopiół napisał: Błądzic jes rzeczą ludzką a przy okazji fajny felieton sam częst gram w Rpg planszowe lub karciane i to jest coś czego nie można porównać z komputerowymi grami. No błądzić jest rzeczą ludzką ja też się pomyliłem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blackbird 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 Znowu zostałem uprzedzony :) Tym razem przez Elwro. Może ktoś by to poprawił, bo RAZI. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martimat 1 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 czytając te komentarze poczułem sie jak w starym dobrym domu za czasów dzieciństwa :)Magia i Miecz - kult , kazdy z odpowiednim wiekiem na karku zna ja;@ Mario Falcon - Dreszcz - ma do tej pory + mapkę, która rysowałem w trakcie grania :D@ Traen111 - mam też kilka takich strategii, pamiętasz może "Bogowie Wikingów"; było tego dużowydawane byłe bez pudełek kartonowych; No i "Wojne o Pierścień" z planszą 90cm x 150 cm (cos koło tego) tez gdzieś tam mam :)A co do grania w kilka osób - idealnie jest jadąc np. w góry na narty z ekipa znajomych, wziąść jakąs jedną łatwiejszą (np podstawkę MiM + dodatek podziemia), i stworzyć sobvie klimat grając razem, kiedy wszyscy są padnięci po nartach i mają dośc szwędania sie po okolicznych pubach :)Pozdrawiam wszystkich fanów "gier bez prądu". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anonim_d7cb4a100a95653036c436f297ddc66e9091afcf14f2a3a9d59954b453300e94 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 @ Martimat - mapkę też mam (i kserówki kart wyprawy (niektóre nawet wypełnione)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatanielX 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 @liquid-mk - wcale nie musisz siedziec na dywanie (nie jest to wygodne, lepiej zasiasc ze znajomymi z piwkiem przy stole), nie musisz rzucac kostka (wiekszosc nowoczesnych gier ma ciekawsze mechanizmy) i nie musi to byc cos co kojarzy sie z dziecmi. Na forum serwisu gry-planszowe.pl, ktore skupia najwieksza ilosc graczy, srednia wieku to 25-30 lat - i nie sa to dziwacy, tylko ludzie normalnie pracujacy czy posiadajace wlasne firmy, majacy rodziny.Wszyscy tutaj piszecie o Eurobiznesie, tymczasem ta gra to juz straszny staroc - tak jakby ktos sie teraz zachwycal River Raidem. Tymczasem w Polsce od paru lat dostepne sa naprawde swietne gry planszowe, zarowno przygodowki bijace na glowe Magie i Miecza jak i gry ekonomiczne majace zupelnie inne podejscie do rozgrywki niz ten nieszczesny Eurobiznes (rzuc i sprawdz co wyjdzie :/). Warto zainteresowac sie takimi tytulami jak Osadnicy z Catanu, Wysokie Napiecie, Ticket to Ride, Railroad Tycoon, Shadows over Camelot czy A Game of Thrones. Sa to gry przeznaczone dla doroslych, dynamiczne (nie czeka sie bez sensu na wlasna kolejke), zaawansowane (decyzje gracza maja zasadniczy wplyw na przebieg gry) a jednoczesnie maja bardzo proste, intuicyjne zasady (bez setek zetonow) i mozna je rozegrac w ciagu 1-2 godzin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sad-Statue 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 > >>Ja jestem jak najbardziej za planszówkami, tylko, że nawet w dobie konkurencji w postaci gier komputerowych > >>są one bardzo drogie :/> >>Takie World of Warcraft, czy Call of Cthulhu kosztują ponad 200zł, a to bardzo dużo. Nawet Monopoly potrafi > >>kosztować koło 100zł. Smutne to, ale prawdziwe :|W moim przypadku właśnie w dobie konkurencji z grami komputerowymi planszówki wygrały. Bardzo do mnie trafił argument, że w przypadku gier planszowych widzę za co płacę i w pudełku nie jest TYLKO płyta i zazwyczaj chuda książeczka, ale mam planszę, znaczniki, karty etc. Równie ważnym aspektem było wymuszanie zebrania ludzi do grania i podczas gry można się bardzo dobrze dzięki temu bawić:). Ceny, które podał inuUzi należą do górnej półki i w granicy od 50, a nawet mniej do 130 zł można mieć wspaniałą grę.Podany world of warcraft tyle kosztuje bo w środku jest mnóstwo rzeczy:* instrukcja* plansza* 120 plastikowych, bardzo dokładnych figurek potworów* 16 plastikowych figurek bohaterów* 7 dwustronnych kart postaci* 2 jednostronne karty postaci* 63 żetony postaci (7 dla każdej klasy)* 400 (!) różnych żetonów (ogłuszenia, klątwy, złota, życia, itp.)* 1 znacznik kolejki* 216 kart klas* 120 kart przedmiotów* 80 kart przygód (po 40 dla Sojuszu i Hordy)* 52 kart wydarzeń* 3 karty Władców* 21 kostek 8-ściennych (po 7 czerwonych, niebieskich i zielonych)* 2 karty zestawień potworówi ja raczej nie czułbym, że wyrzuciłem pieniądze w błoto, tak więc kwestia cen gier zależy od punktu siedzenia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elwro 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 W przypadku popularnych w latach dziewiecdziesiatych planszowych heksówek strategicznych wersje komputerowe pod wieloma wzgledami wygrywaja w cuglach. Wtedy kupowało się możliwość rozegrania jednej bitwy. A już od ponad dziesieciu lat tytuły takie jak Campaign Series (Eastern Front, Western Front, Rising Sun) czy Operational Art of War oferuja całe kampanie... i nie trzeba zuzywac masy czasu na rozkładanie żetonów...Ale zostaje oczywiscie aspekt towarzyski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deWodaa1 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 Wydaje mi się że lata 90-e minęły bezpowrotnie. Teraz jest masa strategii planszowych. Fakt kosztują więcej niż RTSy na PC ale kupuję raz i gram kiedy tylko znajdę gracza(y) (co nie jest zbyt trudne np chodząc do szkoły). Pojedynek oko w oko jest nieporównywalnie bardziej wymagający i satysfakcjonujący niż granie w strategię przez kompa, nawet online. Nie mówiąc już o tym że taki A Game of Thrones jest na 5 graczy (nikt z tych 5 graczy nie potrzebuje neta, własnej kopii gry etc. żeby grać wspólnie), oprócz strategii liczy się także dyplomacja (czego w RTSach raczej nie znajdziemy). A to tylko jeden z wielu przykładów. Dlatego zamiast wspominać Eurobisness (tfu:) ) czy MiM, zajrzyjcie na polskie czy angielskie portale traktujące o grach planszowych (www.gry-planszowe.pl , www.boardgamegeek.com) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CethAr 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 Ja musze przyznać, że gram w Arkham Horror z kumplami coraz częściej bo gra poprostu wymiata i wlasnie zbieram kase na dwa nowe dodatki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CethAr 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2007 Ja musze przyznać, że gram w Arkham Horror z kumplami coraz częściej bo gra poprostu wymiata i wlasnie zbieram kase na dwa nowe dodatki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach