Zaloguj się, aby obserwować  
citekmaniak

STRES- WASZE METODY NA JEGO OPANOWANIE

200 postów w tym temacie

Dnia 17.07.2007 o 21:27, rob006 napisał:

A po co walczyć ze stresem?? Na krótką metę to jedna z najlepszych rzeczy jakie mogą się przydarzyć
człowiekowi. :) Ja tam zawsze jadę na stresie. Wszystko odkładam na ostatnią chwilę, na klasówkę
uczę się na poprzedzającej ją przerwie. Wtedy człowiek uczy się najefektywniej, więc to najlepsza
metoda zagospodarowania czasu :).

zależy jak mierzyć tą efektywność. założę się, że za tydzień niewiele już umiesz z tego, co uczyłeś się na przerwie. to jednak mało efektywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wsyztskim muzyka. Co by sie nie dzialo muzyka zawsze mnie uspokajala, lub naladowywala pozytywna energia.
Drugim sposobem jest spacer, najlepiej ze sluchawkami w/na uszach. :) Wtedy potrafie sie wylaczyc w ogole od jakichkolwiek zlych mysli i stresu. :)
Trzeciem, niesamowicie skutecznym ejst rozmowa z przyjaciolmi o czyms calkiem odbiegajacego od zrodla stresu.
Ostatni, najrzadziej stosowanym przeze mnie to wysilek fizyczny. Skuteczny, ale spojrzmy parwdzie w oczy: nigdy mi sie nei chce. :D

Dodatkiem do tego wsyztskiego jest mowienie sobie "P&%$#@*! to.". ;) I raz kolezanka mnie uwolnila calkowicie od stresu mowiac "nie wiem czyms ie pzrejmujes,z ale cokolwiek by to bylo jestes Kox (moja ksywka). Poradzisz sobie. Kto ajk nie Ty?". :D To bylo swietne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podobno człowiek bez stresu nie funkcjonuje normalnie,wiec poco z nim walczyc?:P:P.A ja odstresowywuje sie grając lub sluchajac muzyki a jeśli nie ma takiej mozliwosci to dobrze jest poprostu z kims pogadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 20:03, RebeliaMuppet napisał:

1Muzyka
2Granie
3Jakaś mała demolka(jeśli stres nie idzie w tym momencie w parze z zmęczeniem)
4Sen



co do 4 to trudno jest zasnąć na siłe w stresie xD a z innym się jak najbardziej zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 20:06, Meriv napisał:

co do 4 to trudno jest zasnąć na siłe w stresie xD a z innym się jak najbardziej zgadzam


No faktycznie.Jak sie zastanowić:P

A jeszcze co do muzyki to mam tu na myśli muzykę mocną która mi zdecydowanie pomaga dodaje chęci do działania i szybko zapominam o problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 19:34, jaceloth napisał:

zależy jak mierzyć tą efektywność. założę się, że za tydzień niewiele już umiesz z tego, co
uczyłeś się na przerwie. to jednak mało efektywne.

Niestety, tak się "fajnie" składa, że teraz 90% wiedzy, jaką próbują wpoić w szkole jest w życiu kompletnie nieprzydatna i polega na wkuciu na pamięć regułek, które po jakimś czasie i tak wylatują z głowy. Wolę więc nauczyć się szybko i zapomnieć po tygodniu, niż uczyć się długo i zapomnieć po miesiącu. ;)

A tego co trzeba zrozumieć i tak uczę się na sprawdzianach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 23:18, rob006 napisał:

Niestety, tak się "fajnie" składa, że teraz 90% wiedzy, jaką próbują wpoić w szkole jest w
życiu kompletnie nieprzydatna i polega na wkuciu na pamięć regułek, które po jakimś czasie
i tak wylatują z głowy. Wolę więc nauczyć się szybko i zapomnieć po tygodniu, niż uczyć się
długo i zapomnieć po miesiącu. ;)

A tego co trzeba zrozumieć i tak uczę się na sprawdzianach :P


No, i potem jak trzeba pomnożyć przez siebie dwie liczby całkowite to jest problem bo po co mi tabliczka mnożenia? Poza tym wpajanie wiedzy nie ma na celu tylko i wyłącznie jej zaszczepienie w umyśle.

Na stres jest jedna niezawodna metoda, z której staram się korzystać zawsze: być przygotowanym. Niezależnie od tego czy masz rozmawiać z profesorem/szefem/dyrektorem stres będzie trwał najwyżej przez kilka sekund niepewności, która prawie zawsze się pojawia. Potem albo polegniesz albo wygrasz ale i tak wszystko pójdzie na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 23:18, rob006 napisał:

Niestety, tak się "fajnie" składa, że teraz 90% wiedzy, jaką próbują wpoić w szkole jest w
życiu kompletnie nieprzydatna

kiedyś też tak było :-)
>Wolę więc nauczyć się szybko i zapomnieć po tygodniu, niż uczyć się
>długo i zapomnieć po miesiącu.
problem jest wtedy jak przychodzi do jakichś egzaminów gimnazjalnych itp. wtedy człowiek uczy sie właściwe od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 23:59, hallas napisał:

No, i potem jak trzeba pomnożyć przez siebie dwie liczby całkowite to jest problem bo po co
mi tabliczka mnożenia? Poza tym wpajanie wiedzy nie ma na celu tylko i wyłącznie jej zaszczepienie
w umyśle.

Ja akurat z tabliczką mnożenia nie miałem problemów, bo NIE uczyłem sie jej na pamięć.
Chodziło mi raczej o rzeczy typu "naucz się rysować każde stadium mitozy i mejozy" albo "naucz się na pamięć rejonów wydobywania 15 różnych surowców (każdy surowiec ok 10 rejonów)". W życiu przyda mi sie to niesamowicie [ironia], ale wykuć trzeba.

@jaceloth

Dnia 26.07.2007 o 23:59, hallas napisał:

problem jest wtedy jak przychodzi do jakichś egzaminów gimnazjalnych itp. wtedy człowiek uczy sie właściwe od początku

Powiem tak, stosując moją technikę przez całe gimnazjum i nic nie ucząc się przed egzaminem gimnazjalnym napisałem cześć matematyczno-przyrodniczą na 98%. Matura nie poszła mi rewelacyjnie, ale na studia się dostałem. Nie mogę więc narzekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam !
Postanawiam odświeżyć ten wątek z jednego ważnego powodu.
Otóż w sobotę rozegramy pierwszą rundę eliminacyjną Pucharu Polski i nie potrafię sobie poradzić ze stresem :/
Proszę, pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na stres radzę spokojne głębokie oddychanie, wyczyszczenie umysłu (brzmi matrixowo:P) i pomyślenie o czymś przyjemnym. w skrajnych przypadkach można sobie ręke w usta włożyć i zagryźć. podobnie postępować z nieokiełznanym śmiechem i ogromną złością ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 15:55, pizmak666 napisał:

na stres radzę spokojne głębokie oddychanie, wyczyszczenie umysłu (brzmi matrixowo:P) i pomyślenie
o czymś przyjemnym. w skrajnych przypadkach można sobie ręke w usta włożyć i zagryźć. podobnie
postępować z nieokiełznanym śmiechem i ogromną złością ; )


Heh, dzięki :)
Lecz pomogł mi po prostu zmiana kija, z którym gram lepiej :D
To się nazywa magia ;)
Dzięki raz jeszcze za pomoc, jak coś, to wal, postaram się odwdzięczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 20:18, Probos napisał:

Heh, dzięki :)
Lecz pomogł mi po prostu zmiana kija, z którym gram lepiej :D
To się nazywa magia ;)
Dzięki raz jeszcze za pomoc, jak coś, to wal, postaram się odwdzięczyć ;)

heh, no spoko ; )
na razie nie mam problemów, choćby luźno związanych z tematem, ale thx za troskę i chęci ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować