STRES- WASZE METODY NA JEGO OPANOWANIE

[citekmaniak 0]

Dnia 07.01.2007 o 00:02, Arclight napisał:

Wydaje mi się, że podobny temat już był, ale nie mogę go znaleźć. Hmm, nvm

Na stres, przynajmniej w moim przypadku, najlepsza jest muzyka. Dobra muzyka. Tool, Queen,
Nine Inch Nails itd.
Jeśli nie mogę w danej chwili posłuchać muzyki, to staram się wyluzować myśląc o czymś niezwiązanym
ze źródłem stresu. Co ciekawe przed egzaminami się mocno nie stresuję, może przez to, że już
przywykłem do nich.

No, ja szukałem podobnego tematu ale żaden w swojej nazwie nie ma słowa stres, napięcie więc uznałem że takiego tematu nie ma i go dodałem. Jeżeli jednak jest taki temat to sory.

[Budo 0]

Heh, fajne podejście studentów do stresu. Dla studenta stres= egzamin (sesja, koło, zaliczenie itd.). Czyli jednak widać, co najbardziej nam na sercu leży. Ja powiem, że już w miarę u mnie luz jesśli chodzi o koła i egzaminy, bo po prostu sie do nich przygotowuję i idę w miarę pewny. A leciutki stresik w formie adrenalinki czekając na wyniki jeszcze nigdy nikogo nie zabił ;)
Inne rodzaje stresu nie związane ze studiami zabijam przeważnie muzyką, albo rozmową z jakimś dobrym znajomym na gadzie.

[LordOfUndeads 0]

Dla mnie na stres dla mnie najlepsza jest muzyka. Posłucham sobie czegoś z repertuaru Lamb of God albo In Flames i już troche lepiej. Sposób ma niestety wadę: głównie stresuję się na lekcjach...

[citekmaniak 0]

Dnia 07.01.2007 o 00:06, Budo napisał:

Heh, fajne podejście studentów do stresu. Dla studenta stres= egzamin (sesja, koło, zaliczenie
itd.). Czyli jednak widać, co najbardziej nam na sercu leży. Ja powiem, że już w miarę u mnie
luz jesśli chodzi o koła i egzaminy, bo po prostu sie do nich przygotowuję i idę w miarę pewny.
A leciutki stresik w formie adrenalinki czekając na wyniki jeszcze nigdy nikogo nie zabił ;)
Inne rodzaje stresu nie związane ze studiami zabijam przeważnie muzyką, albo rozmową z jakimś
dobrym znajomym na gadzie.

A co mi poradzisz na stres związanym z powtórnym egzaminem na prawko jazdy? Mam go już w następny poniedziałek i czuję już stres. Pomocyyyy

[Unreal11 0]

Czy ktoś z was pali papierosy, aby się odstresować?

[citekmaniak 0]

Dnia 07.01.2007 o 00:20, Unreal11 napisał:

Czy ktoś z was pali papierosy, aby się odstresować?

JA wogóle nie palę i sobie to chwalę. Widząc obecne ceny fajek cieszę się ze nei palę. Za drogi to interes.

[Wiadroman 0]

Zdecydowanie muzyka. Znajdziesz dobry utwor i po stresie. :) Moze uscisk? :D No i nie da sie ukryc, ze lyk piwa tez pomaga. :] Trzy metody, ktore dobzre zastosowane zdaja sie niezastapione. :)

[Yumer 0]

Sex z kobieta to jest najlepsze na stres

[krystian223 0]

Dnia 07.01.2007 o 02:34, Yumer napisał:

Sex z kobieta to jest najlepsze na stres

Jaki ty śmielutki...:D JA ogólnie to najczęściej nie gram w on-line, bo tam najczęściej cię ktoś jeszcze denerwuje. Idę oglądać telewizję.

[Ash 0]

Metody na stres?
Po prostu próbuję odciąć się od świata rzeczywistego. Najlepiej odstresowują gry, przynajmniej moim zdaniem. Jednak np. przejażdżka rowerem też mogłaby być dobrym odstresowywaczem, a przy okazji można się dotlenić czego przed kompem nie mozna zrobic (jeszcze ...) ;)

[SDRaid 0]

Ja ciągle jestem zestresowany i ciągle się czymś przejmuje. Powiem wam, że takie życie jest koszmarne :/ 24 godziny na dobę, nawet podczas snów serce mi mocno wali. Nawet w nocy, budzę się, a tu jestem spocony, bo mi się koszmar śnił. Po prostu mam tak, nigdy nie mam spokojnego weekendu. Niby super, żadnej złej oceny nie dostałem, a tu się dowiaduje, że zgubiłem spodnie i bluzę z Nike, bo mi ktoś ukradł:( Nie wiem czy kiedyś zaznam spokój. Jedynym sposobem są ferie, wakacje i przerwy świąteczne:) Metody na to nie mam, a nawet gry czy przejazdżka na rowerze nie pomagają :/ Ale jak kiedyś miałem luźniejsze życie to rzeczywiscie gry pomagały, albo po prostu pobyt z kumplami :)

[Ari_Zmc 0]

Ja próbuje sie wyrzyć np. na siostrze :D

[bakubartek 0]

Dnia 07.01.2007 o 08:53, szerszeń45 napisał:

Metody na stres?
Po prostu próbuję odciąć się od świata rzeczywistego.

Czyli się zgadza ja mam że tak powiem dość mały ,,kontakt ze światem rzeczywisty'''' a stres jest minimalny albo wcale go nie ma
Stwierdzono że po najedzeniu się to człowiekowi poprawia się humor może na stres też działa

Pozdrawiam

[pro_evo2 0]

Wyżyć się to najlepsza sprawa.Kiedyś byłem wkurzony i uderzylem ręką w szybę ;D

[el-coyote 0]

Dnia 07.01.2007 o 10:08, pro evo napisał:

Wyżyć się to najlepsza sprawa.Kiedyś byłem wkurzony i uderzylem ręką w szybę ;D

O k...ale z Ciebie heros! ;D.


Na stres najlepsza jest muzyka, ale nigdy coś ciężkostrawnego. Tylko cichutka, spokojna, lekka, idylliczna, łagodna, przyjemna, delikatna, kojąca uszy :).

[deput666 0]

na mnie działa muzyka , w szczególnosci Rage i My Dying Bride - z tym drugim ,to lubię wiedziec , że ktos ma gorzej niz ja :)

[Graszcz 0]

1. Postal 2 - ta cudownie brutalna gra tak wspaniale relaksuje i odstresowuje...
2. Muzyka - nie ma jak Black Metal na poprawienie humoru :). Gorąco polecam Dimmu Borgir "Burn in Hell" oraz Opeth "Circle of Tyrants"

[ko-nik 0]

Popieram poprzedników. Najlepsza jest muzyka i fajna gra :D

[Narodowiec 0]

Właściwie to nie mam metody na odstresowanie i jestem za.ebiście nerwowym człowiekiem...
Do odstresowania może i dobra jest czekolada i jedzenie(mmm twistery z KFC) ale później waży się 92 kilo...

[kuko7 0]

Ehm... Szkoda tylko, że jak jestem w domu to nigdy nie mam stresu, to jak mam grać, albo słuchać muzyki? :)
Najczęściej "objawia" się (oczywiście gdzie?) w szkole, gdy jest do napisania jakiś trudny sprawdzian z biologii, fizyki itp. i ocena na semestr będzie taka sama jak ocena ze sprawdzianu. Tak było ostatnio. Ale nie jest to jakiś tam poważny stres, żebym nie mógł go opanowć, tak to już jest ,że chyba wszyscy nieraz mają jakiś mały stres. :)